Rekord osób online:
Najwięcej userów: 250
Było: 16.01.2020 20:17:01
Przygody Harry'ego Pottera przeczytane kilkunastokrotnie, filmy obejrzane, a gry przegrane. Mam t...
>> Czytaj Więcej
Gdyby nie rozkoszne dementory - naprawdę przemiłe stworzonka - pół-światek Harry'ego Pottera byłb...
>> Czytaj Więcej
Wydanie stworzyli: Nedelle, Shanti Black, CoSieDzieje, Nieoryginalna, Syriusz32, Aneta02, Takoizu...
>> Czytaj Więcej
Subiektywna recenzja i przemyślenia po obejrzeniu filmu o Harrym z pistoletem.
>> Czytaj Więcej
Tekst jest tłumaczeniem rankingu zamieszczonego w serwisie Wizarding World.
>> Czytaj Więcej
O&A z Jamesem i Oliverem Phelpsami przeprowadzone przez serwis Wizarding World.
>> Czytaj Więcej
Krótka biografia, opis kariery i ciekawostki o filmowej Lunie
>> Czytaj Więcej
Przyjaciółki zdobyły potrzebne lekarstwo. W tym rozdziale ponownie spotkają się ze starymi znajom...
>> Czytaj Więcej
Dalszy losy Michaela...i Alie.
>> Czytaj Więcej
Jest to drabble.
>> Czytaj Więcej
O Harry’m krótko i na temat
>> Czytaj Więcej
Tanya, Lilianna i Niorginalle musiały opuścić dom Szarców. Potrzebowały natychmiastowej pomocy Uz...
>> Czytaj Więcej
Harry, Ron i Hermiona wyruszają pociągiem do Hogwartu, nie spodziewają się, że w trakcie podróży ...
>> Czytaj Więcej
Harry, Weasleyowie i Grangerowie zwiedzają ulicę Pokątną. Pan Weasley opowiada rodzicom Hermiony ...
>> Czytaj Więcej
Oficjalna gala ma miejsce - rzecz jasna - w Wielkiej Sali. Przyozdobiona ona została specjalnie z tej okazji herbami Hogwartu i złotem, a w powietrzu unosiły się setki świec o delikatnym zapachu cynamonu. Na podium stanęła Angelina Johnson, nerwowo poprawiając swoją kreację od Madame Malkin. Wydała na nią swoje wszystkie oszczędności, za co przeklinała na siebie w duchu. Chociaż czyż dla takiej okazji nie warto się odstawić?
Podobnego zdania była Christina, która siedziała dostojnie na początku stołu Ravenclaw, układając fałdy sukni i w idealny kształt. Była pewna, że ten Dom odniesie dzisiaj sukces. Zupełnie innego zdania była Katherina_Pierce, która trzymała już w ręku kieliszek z szampanem, siedząc na czele Gryfonów. Jej włosy były skręcone w idealne loki, a czerwona szminka podkreślała jej przynależność do jedynego, słusznego w jej przekonaniu, zwycięzcy. Patrzyła spode łba na uroczą Penelope, która nerwowo zagryzała paluszek serowy, siedząc przy stole Hufflepuffu. Ubrała na tę okazję niezwykle żółtą suknię, wykończoną przy kołnierzu puchatym, brązowym futerkiem. Fryzurą upodobniła się do Helgi Hufflepuff, w jej szczuplejszej wersji, wierząc, że przyniesie to Puchonom szczęście i pokonają inne Domy. W nic takiego nie wierzyła radosna jak zwykle Sam Quest, która trajkotała z uczniami Domu Slytherin, nie zwracając uwagi na pozostałe Domy. Pozwoliła swoim podopiecznym uczesać ją na cześć Wielkiej Kałamarnicy, a sama założyła sukienkę o kolorze butelkowej zieleni. Co prawda ciążyła jej głowa, w końcu fryzura była naprawdę.... wielka, ale było warto. W końcu, gdy Slytherin wygra, ona wstanie i wszyscy zwrócą na nią uwagę!
Wszystkiemu przypatrywały się zza stołu niezależnego jury Alette, Elizabeth_ i Smierciojadek, wymieniając krótko uwagi odnośnie pewnych siebie Opiekunków i ich Domów. Wyglądały niezwykle elegancko, co podkreślały dystyngowaną pozą i delikatnymi uśmiechami. Jedno miejsce obok nich było puste.
- Czarownice i Czarodzieje, kochani Uczniowie! - zaczęła Angelina Johnson, podgłaśniając sobie delikatnie głos. Głos, który delikatnie zadrgał z emocji, ale Angelina szybko się opanowała. - Od miesiąca ciężko pracowaliście nad stworzeniem najbardziej niesamowitej legendy hogwarckiej, czego efektem były cztery niezwykłe prace, które musieliśmy ocenić. Opiekunowie Domów, by było sprawiedliwie, przy ocenie swój własny Dom stawiali na ostatnie miejsce. W jury, poza mną, zasiadali Smierciojadek, Alette, Elizabeth_ i...
- Wybaczcie to spóźnienie.
Wzrok wszystkich zgromadzonych na sali został skierowany w kierunku drzwi wejściowych. Stał tam poważny, wysoki jegomość, którego sylwetka i głos były nie do zapomnienia. Dwie uczennice aż zemdlały.
-... i Andrzej, znany jako A. - dokończyła spokojnie Angelina, w myślach wściekając się na to "wejście smoka". Teraz już nikt nie zwróci uwagi na jej sukienkę, każdy będzie obserwował niespodziankę w postaci Andrzeja. - Pewnie ciekawi Was dlaczego Andrzej został piątym niezależnym jurorem. Otóż po zagłosowaniu wszystkich pozostałych, okazało się, że mamy remis dotyczący drugiego miejsca! Nikt nie chciał zmienić swojego głosu, i słusznie, bo zagłosował zgodnie ze swoim sumieniem, nie chcieliśmy jednak, by dwa Domy dostały taką samą ilość punktów w nagrodzie. Zwróciliśmy się z prośbą do Seferyna, który nie mógł niestety do nas dotrzeć z wycieczki naukowej do Filipin. I gdy już myśleliśmy, że jesteśmy zgubieni, z pomocą, niczym rycerz na karym koniu, przybył Andrzej i zagłosował, rozsądzając nasz spór!
Andrzej dostał kilka oklasków, ale większość była w takim szoku i stresie, że siedziała sztywno i czekała, czekała aż w końcu podadzą wyniki.
- Hm... Wobec tego, by sztucznie nie wydłużać, przejdę od razu do wyników - stwierdziła Angelina Johnson, pokazując wszystkim pozłacaną kopertę, w której znajdowały się wyniki CKM 6. Serca wszystkich obecnych na sali zamarły.
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Facebook - Lubię To: |
|
Brawo Kluseczki!
Niezmiernie się cieszę z tych wyników - drugie miejsce Gryffa to jednak spory sukces. Prawdę mówiąc nie wierzyłam, że znajdziemy się na podium