Fiona Shaw poprowadziła galę SWAP ra - Aktualności - Harry-Potter.net.pl

Ostatnie

Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor:

Prorok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor:

Anastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor:

Anastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor:

Prorok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor:

Anastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 2 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 1 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 2 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 4 cz. ...

Tytuł: Rozdział 4 cz. 1 - Podróż do Australii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

Hermiona wraz z Ronem wybierają się do Australii, aby odszukać rodziców Hermiony i przywrócić im ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 3 - Se...

Tytuł: Rozdział 3 - Sekretne spotkanie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

W głębi Zakazanego Lasu dochodzi do spotkania dwóch poszukiwanych śmierciożerców. Omawiają plany ...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 2 cz.2...

Tytuł: Rozdział 2 cz.2 - Propozycja Ministra Magii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

W Hogwarcie trwają ostatnie prace mające na celu przywrócenie zamku do dawnej świetności. Nowy mi...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 2 cz.1...

Tytuł: Rozdział 2 cz.1 - Propozycja Ministra Magii
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownika

Nicram_93

W Hogwarcie trwają ostatnie prace mające na celu przywrócenie zamku do dawnej świetności. Nowy mi...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<

Nawigacja

Statystyki

Online Statystyki

Goście online: 43

Administratorzy online: 0

Aktualnie online: 0 osób

Łącznie na portalu jest

48,165 osób

Ostatnio zarejestrowany:

lowin30

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 303
Było: 16.01.2023 02:39:51

Napisanych artykułów: 1,087

Dodanych newsów: 10,564

Zdjęć w galerii: 21,490

Tematów na forum: 3,914

Postów na forum: 319,537

Komentarzy do materiałów: 221,979

Rozdanych pochwał: 3,327

Wlepionych ostrzeżeń: 4,169

Puchar Domów

Aktualnym mistrzem domów jest GRYFFINDOR!

Punktów: 1103

uczniów: 4220

Punktów: 310

uczniów: 3778

Punktów: 916

uczniów: 4452

Punktów: 115

uczniów: 4107

Ankieta

Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.

10% [6 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.

38% [23 głosy]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.

16% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.

8% [5 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.

13% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.

15% [9 głosów]

Ogółem głosów: 61
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet

Ostatnio w Hogwarcie

Valerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa

Valerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia

Valerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji

Valerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro

Valerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji

Valerie Adams ostatnio widziano 25.05.2023 o godzinie 18:56 w Sala OPCM

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Fiona Shaw poprowadziła galę SWAP ra

31 lipca, gdy Potterheads z całego świata świętowali urodziny Harry'ego Pottera, Fiona Shaw (Petunia Dursley) poprowadziła inauguracyjną galę i koncert dla SWAP'ra

SWAP'ra (Supporting Women and Parents in Opera) została założona w tym roku, w Międzynarodowy Dzień Kobiet przez grupę przedstawicielek płci pięknej związanych z operą, w celu poprawy sytuacji kobiet oraz wszystkich rodziców. Shaw opisała siebie głównie jako fankę sztuki, jednak sama jest "kobietą w operze", zaczęła swoją pracę w 2014 roku.

Głównym celem organizacji jest rozwój środowiska, w którym kobiety związane w różny sposób z operą nie byłyby wyjątkami.

W Wielkiej Brytanii jedynie 26% reżyserów teatralnych to kobiety, a nawet to jest dużym procentem w porównaniu do 4% dyrygentek i 2% kompozytorek.

Koncert SWAP'ra był wyjątkowy, ponieważ został całkowicie skomponowany przez kobiety, które wspomogły organizację swoimi talentami. Zaprezentowały kilka oper, których bohaterkami były silne postacie żeńskie (np. Madama Butterfly i Silver Birch).

Wydarzenie odbyło się w Londynie w Operze Holland Park, która od początku wspierała inicjatywę SWAP'ra i zmieniła rozkład prób, aby artystom było łatwiej zagwarantować swoim dzieciom opiekę. Pomysł okazał się być sukcesem, więc w następnym roku takie same zmiany wprowadzi Scottish Opera.

Założycielki SWAP'ra (reżyserki teatralne Ella Marchment i Sophie Gilpin oraz śpiewaczki Madeleine Pierard, Kitty Whately i Anna Patalong) opisały swoją fundację jako: Od społeczności, dla społeczności. Następnym dużym krokiem dla organizacji jest koncert w grudniu, w którym przedstawią swój nowy system doradztwa. Autorki librett i kompozytorki mogą od niedawna dołączyć do tego programu.

Gala była wspaniałym dniem dla wszystkich kobiet związanych z operą i wspaniałą szansą na zobaczenie żeńskich talentów, które wspiera SWAP'ra. Fiona Shaw w swojej mowie otwierającej powiedziała: To przypomnienie, że jako płeć, mamy jeszcze o wiele więcej do powiedzenia!

Więcej informacji o działaniu SWAP'ra znajdziecie tutaj.

Źródło: MuggleNet

Podziel się z innymi:
Facebook - Lubię To:

Komentarze

Bad wolf dnia 04.08.2018 17:09

Nie wierzę w to, co czytam. Jeśli oczywiście dobrze zrozumiałam newsa, co mam dzieję, że tak było, chociaż od początku niego jestem przerażona.
Szczerze jak dla mnie to po prostu po mężczyznach więcej widać tego szaleństwa na punkcie muzyki i stąd jest więcej dyrygentów.
Nawet nie jestem w stanie przywołać żadnej pianistki, która w swoich czasach odniosła taki sukces jak Chopin, Vivaldi czy Beethovena. Gdybym jakąś była w stanie, może bym nie twierdziła, że mężczyźni lepiej odnajdują się w muzyce.

Lilyatte dnia 07.08.2018 11:35

Trochę takie specyficzne te statystyki. Nie spodziewałam się, że kobiet jest taki mały odsetek, jeśli chodzi o poważną muzykę. Tym bardziej że w innych gatunkach muzyki rozdziela się to mniej więcej po równo. Tym bardziej więc przedsięwzięcie jest naprawdę fajnym pomysłem, aby te kobiety stały się bardziej rozpoznawalne.

Inga Clinton dnia 07.08.2018 14:42

Jestem dumna z kobiet. Jak chcą to potrafią. Wcześniej gdzieś napisałam o zdominowaniu środowiska kompozytorskiego przez mężczyzn a tu proszę taki news. Jako feministka (ludzie nie bijcie wrzućcie na luz) na prawdę jestem szczęśliwa, że kobitki tak pięknie wszystko rozegrały. Po prostu kocham naszą wspólną siłę. Laski możemy wszystko dx
(Jak ktoś to przeczyta to będzie hejt)

Bad wolf dnia 07.08.2018 16:09

Tym bardziej więc przedsięwzięcie jest naprawdę fajnym pomysłem, aby te kobiety stały się bardziej rozpoznawalne.

No ja nie wiem. Czemu nie powalczą o równość w pracy na budowie? Dlaczego walczą tylko o równość w czymś mniej wymagającym?
Ja niegdyś uważałam się za feministkę, ale po prostu mi nie pasuje, że one walczą o prawa tylko tam, gdzie im pasuje. Albo wszystko wraca do tego, jak było, albo kobiety idą pracować do kopalni. Tyle.

Nicram_93 dnia 07.08.2018 17:55

Jeśli to przedsięwzięcie miało zachęcić kobiety do tego, aby wybierały tą ścieżkę zawodową częściej, to dobrze. Obawiam się jednak, że był to kolejny pokaz walki o równouprawnienie. Świetny komentarz Bad wolf, jeśli tak, to rozumiem, że mówimy o wszystkich zawodach? Ja naprawdę nie jestem żadnym szowinistą, zdecydowanie popieram wszelkie inicjatywy, aby walczyć tam, gdzie kobiety są wykorzystywane, ale nie mówmy już o tym równouprawnieniu, bo jest ono nie wszędzie możliwe. Niestety, ale właśnie feministki walczą tylko tam, gdzie im pasuje, a jak przychodzi do innych rzeczy, to wtedy udają, że wszystko jest ok, więc chyba nie o to w równouprawnieniu chodzi? Także dziewczyny, żebyśmy się dobrze zrozumieli, bo za chwile pewnie zostanę tu przez niektóre nieźle zwyzywany

. Dla wszelkiej walki z wykorzystywaniem kobiet, jak również z walką o takie same prawa, gdzie jest to oczywiście adekwatne, wielkie TAK, ale mówmy o tym wszystkim rozsądnie, a nie rzucajmy wszędzie tym hasłem "równouprawnienie" na prawo i lewo.

Sarahis dnia 07.08.2018 22:37

Świetny komentarz Bad wolf, jeśli tak, to rozumiem, że mówimy o wszystkich zawodach?

No świetny, idealny, po prostu gratuluję logicznego myślenia. I już tłumaczę skąd ta ironia.

Boże, ja przepraszam, ale to jest tak idiotyczny argument, że aż mi witki opadły. Po pierwsze. Praca na budowie cięższa od pracy umysłowej? I to TAKIEJ? Tworzenia muzyki? Większość ludzi nawet nie potrafi sobie wyobrazić nowego utworu, a co dopiero przelać to na papier i zaaranżować. Na budowie może robić każdy sprawny fizycznie, a talent do muzyki mają nieliczni. Więc mega z dupy to porównanie.
I wiesz dlaczego walczą o równość? Bo wyobraź sobie, że są różnice, których nie przeskoczymy - przeciętny mężczyzna jest silniejszy fizycznie od przeciętnej kobiety i koniec kropka. To co, wolisz za taki sam hajs zatrudnić faceta, który przerzuci pierdyliard worków z cementem na godzinę, czy kobietę, która przerzuci 5? No właśnie. Z ekonomicznego punktu widzenia się to nie opłaca i tyle. To samo z kopalnią - osoba słaba fizycznie jest zwyczajnie mniej efektywna. Natomiast pracować w operze może każdy, bez względu na płeć. I o takie zawody właśnie kobiety walczą, tam gdzie nasze warunki fizyczne nie mają kompletnie żadnego znaczenia.

Bad wolf dnia 07.08.2018 22:57

Tak. Ciężej jest pracować w mocnym słońcu fizycznie. Jeśli nigdy nie próbowałaś - spróbuj, na pewno zmienisz zdanie.
I tak, na papier ciężko jest też coś przelać. A osoby, które to robią, z reguły widać są mężczyznami, wiec po to ta walka, skoro najwyraźniej dla kobiet to trudne? Czy cokolwiek? Wydaje mi się, że przy chęci, determinacji i zaangażowaniu, prędzej czy później każdy się wybije. A skoro wybiło się tylko 26%, 4% lub 2% kobiet... No cóż.

I o takie zawody właśnie kobiety walczą, tam gdzie nasze warunki fizyczne nie mają kompletnie żadnego znaczenia.

Jak wyżej. Jak jesteś dostatecznie dobra żeby pracować w operze, będziesz pracować w operze.

A równouprawnienie to złe słowo, nie o nie mi chodziło

Sarahis dnia 07.08.2018 23:06

Tak. Ciężej jest pracować w mocnym słońcu fizycznie. Jeśli nigdy nie próbowałaś - spróbuj, na pewno zmienisz zdanie.

Bullshit, ciężej jest pracować i uczyć się LATAMI (bo to nie przychodzi z dnia na dzień), aby coś znaczącego osiągnąć jako twórca. I tak, pracowałam na słońcu, nosiłam nawet gabloty tak ciężkie, że moi wysportowani kumple mieli wyzwanie, kiedy to robili. Też na słońcu. Także nie rzucam słów na wiatr.

A osoby, które to robią, z reguły widać są mężczyznami, wiec po to ta walka, skoro najwyraźniej dla kobiet to trudne?

Ale tu bardziej chyba chodzi o zaściankowe środowisko, prawda? I nie zrozum mnie źle, nie jestem za tym, aby wpychać ludzi konkretnej płci do jakiegoś zawodu, bo to nie ma sensu, ale o pewne nastawienie społeczeństwa.
Odniosłam się do wspomnienia o pracy w kopalni, bo to jest przywoływane często (prawie zawsze, lol) jako argument, a, jak widać, jest to bardzo głupi argument. I to mnie obruszyło : p.

Bad wolf dnia 07.08.2018 23:14

Bullshit, ciężej jest pracować i uczyć się LATAMI (bo to nie przychodzi z dnia na dzień), aby coś znaczącego osiągnąć jako twórca

Uczyć się muzyki? Jak tego nie czujesz to nie ma się co uczyć, bo to nie ma sensu.

I tak, pracowałam na słońcu, nosiłam nawet gabloty tak ciężkie, że moi wysportowani kumple mieli wyzwanie, kiedy to robili.

Skoro ty nie miałaś problemu a mężczyźni mieli, to jaki problem z tą budową?

A gdzie tu zaściankowe środowisko? Nie mamy ŻADNYCH informacji na temat zachowania wobec kobiet-muzyków, więc? Nie wiemy czy one nie chcą nawet pracować, czy w ogóle są jakieś, które się tam starają.

A to nie jest głupi argument. Jakoś dałaś sobie radę z gablotami, z którymi koledzy mieli problem...

Sarahis dnia 07.08.2018 23:23

Uczyć się muzyki? Jak tego nie czujesz to nie ma się co uczyć, bo to nie ma sensu.

Ty tak na serio?

Skoro ty nie miałaś problemu a mężczyźni mieli, to jaki problem z tą budową?

A to nie jest głupi argument. Jakoś dałaś sobie radę z gablotami, z którymi koledzy mieli problem...

A no taki problem jak wcześniej ci powiedziałam, ja i moja koleżanka rozstawiałyśmy stoisko pół godziny, a oni mniej niż 10 minut. Więc mogli się zająć inną pracą. A mieliśmy płacone tyle samo. I dla mnie to była katorga, po której nie czułam rąk przez kolejną godzinę, a oni chwilę odpoczęli i byli gotowi do innych zadań-> bardziej efektywni. Głupi argument.

Aha, jeszcze dodam, że byłam tam zatrudniona (i inne dziewczyny też) tylko dlatego, że nikt inny nie chciał : P. Jakby szefostwo miało możliwość, to zamieniłoby wszystkich na chłopaków (i później niemal im się udało).

Więc ja, budując chatę, nie zatrudniałabym osób słabych fizycznie, bo to nie ma sensu najzwyczajniej. I jak widać, chyba wszyscy tak myślą.

Nie wiemy czy one nie chcą nawet pracować, czy w ogóle są jakieś, które się tam starają.

Z jakiegoś powodu musiała powstać ta akcja, co nie?

Bad wolf dnia 07.08.2018 23:32

Na serio. Ja rozumiem jak masz pasję i muzyka jest dla ciebie ważna więc się rozwijasz, ale tak z ulicy, jak nie pasujesz, to jaki sens się pchać?

Z jakiegoś powodu musiała powstać ta akcja, co nie?

Nie. Masa podobnych akcji jest organizowana tylko po to żeby coś zorganizować. I tu mówię o protestach, które miały miejsce w moim mieście, a jak zapytałam koleżankę, która brała w tym udział, po co to wszystko, to powiedziała, że nie chcą dać o sobie zapomnieć. Od tego czasu wszelkie takie akcje uważam za słabe i często organizowane bez większego sensu.

Sarahis dnia 07.08.2018 23:43

Na serio. Ja rozumiem jak masz pasję i muzyka jest dla ciebie ważna więc się rozwijasz, ale tak z ulicy, jak nie pasujesz, to jaki sens się pchać?

Ale jak z ulicy? Ja nic nie mówię o żadnych ludziach z ulicy, ale o utalentowanych pasjonatach, którzy tak, muszą pracować nad sobą, aby mieć jakiś warsztat. Ja nie wiem, grasz na czymś? Mam znajomych po szkołach muzycznych, to są godziny dziennie poświęcane na to, pot, krew i łzy, serio. A nie, hop siup, czuję muzykę, będę pisać nutki, trololo.

I tu mówię o protestach, które miały miejsce w moim mieście, a jak zapytałam koleżankę, która brała w tym udział, po co to wszystko, to powiedziała, że nie chcą dać o sobie zapomnieć. Od tego czasu wszelkie takie akcje uważam za słabe i często organizowane bez większego sensu.

Bo jedna twoja koleżanka nie do końca ogarnęła, dlaczego jest na takim czy innym happeningu? Nie za bardzo wiem, jakie to były protesty, więc nie mam jak się do tego odnieść, ale to nadal tylko słowa jednostki.

Ale żebyśmy nie zboczyły strasznie z tematu newsa - nadal nie twierdzę, że należy konkretną płeć pchać na siłę do jakiegoś zawodu, o nie. Tylko pokazać, że jeżeli chce, to otrzyma wsparcie. Zobacz, kiedyś polibudy kończyli głównie mężczyźni. A teraz? Ja miałam na kierunku 50/50 mniej więcej. A to między innymi dlatego, że były akcje typu "Dziewczyny na Politechniki" itp.

Bad wolf dnia 07.08.2018 23:48

Ale jak z ulicy? Ja nic nie mówię o żadnych ludziach z ulicy, ale o utalentowanych pasjonatach, którzy tak, muszą pracować nad sobą, aby mieć jakiś warsztat

W czym pot i łzy? Nie masz pomysłu to nie piszesz, masz pomysł to piszesz. Na siłę nic się nie da wymyślić.

Ależ ogarnęła. Jest w grupie, nie będę zdradzać szczegółów, bo zbyt łatwo szło by to wyczaić, ale organizowali protest żeby o nich nikt nie zapomniał. Wydał mi się bez sensu, dlatego spytałam, a odpowiedź mnie zaskoczyła.

Co innego wsparcie, a co innego wysyłanie na siłę. Co do wsparcia nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie, cudownie jest wiedzieć, że masz grupę, która cię popiera, wierzy w ciebie i ci ufa, ale taka akcja, że "za mało kobiet, chcemy więcej" to jest pchanie na siłę. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

Matko. Umknęło mi główne słowo "wsparcie" w tym newsie. Koniec dyskusji, nie chcę się pogrążać

Sarahis dnia 08.08.2018 00:00

W czym pot i łzy? Nie masz pomysłu to nie piszesz, masz pomysł to piszesz. Na siłę nic się nie da wymyślić.

Ale ty sobie zdajesz sprawę, że niemal każdy kompozytor najpierw uczy się grać na jakimś instrumencie, albo dyrygentury?

Nie mówiąc już o zapisie graficznym. I to "nie masz pomysłu, to nie piszesz, masz to piszesz", to też tak średnio

Co innego wsparcie, a co innego wysyłanie na siłę.

No zgadzam się, przecież i tak nikt cię nie wepchnie to opery na siłę

. Chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby pokazać, że jak się chce, to się da i trzeba zachęcać kobiety do rozwoju także w obszarach zdominowanych przez mężczyzn. O ile same chcą. Bo jak nie chcą, to oczywiście nic na siłę

Katherine_Pierce dnia 08.08.2018 07:47

Ja chciałam dodać, że równouprawnienie to nie przymus do wykonywania tych samych czynności

bo nie każdy facet pracuje (i nie każdy nadaje się do takiej pracy) fizycznie na budowie, a nie każda kobieta pracuje w biurze

Chodzi o to, że jeżeli ktoś ma warunki fizyczne i psychiczne to że MÓGŁ podjąć taką pracę, którą może wykonać i żeby to nie płeć była determinantem.

To jak z dupnym argumentem o wnoszeni lodówki na 3 piętro. Hehe, feminizm się kończy kiedy baba musi wnieść lodówkę na 3 piętro. A pokażcie mi faceta, który SAM wniesie lodówkę na 3 piętro, a który nie jest Pudzianem?

Ja lodówkę z mamą wnosiłam i to właśnie na 3 piętro i się dało

Chodzi mi właśnie o to, że to nie tak jak pisze Bad i Nicram, że kobiety walczą o równouprawnienie w tych "wygodnych zawodach" (choć część pewnie tak, bo to natura ludzka) ale o to by w każdym zawodzie, w którym są wstanie pracować, mogły podjąć tą pracę a nie zostały olane przy rekrutacji dlatego, że są kobietami.

Oczywiście, jak mamy "chłopa" ważącego 90 kg i kobietę ważącą 50 kg i mówimy o pracy przy, które trzeba dźwigać, to wybierze się faceta, ale postulatem jest to, by nie wybrać go dlatego, że jest facetem, a dlatego, że ma lepsze warunki do tej pracy. Tak samo w innych zawodach.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?

Logowanie

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Facebook

Shoutbox

Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Wioletta [off]

Pan Śmierci
16.04.2024 00:26

wpadłam się pochwalić, że w końcu mi się udało.. i zdobyłam Albusa.

Nicram_93 [off]

O choinka!
15.04.2024 09:57

Hej, takie pytanko do adminów. Wysyłałem już jakiś czas temu kolejny rozdział do akceptacji. Z ff też teraz jest problem z dodaniem i wyrzuca błędy czy czeka tylko w kolejce?

Sharllottka [off]