Filtruj
Szukaj w:
Szukana fraza:


Opcjonalnie:
Gatunek:
Dozwolone:
Zakończone:
Parring:
Bohaterowie:
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Prefix użytkownikaAnastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

[NZ]Rozdział 7 cz.1...

Tytuł: Rozdział 7 cz.1 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

Na nieznanym gr...

Tytuł: Na nieznanym grobie
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Wiersz dla Toma Riddle'a...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.2...

Tytuł: Rozdział 6 cz.2 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

Urojony raj

Tytuł: Urojony raj
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Strofy spisane z myślą o Tomie R. :)
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.1...

Tytuł: Rozdział 6 cz.1 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 2 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 5 cz. ...

Tytuł: Rozdział 5 cz. 1 - Zakupy na Ulicy Pokątnej
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona spędza weekend w Norze, gdzie dostaje listy z Hogwartu, po czym wybiera się na zakupy na...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 44
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,160 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 308
Było: 25.06.2024 00:46:08
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,915
Postów na forum: 319,569
Komentarzy do materiałów: 221,987
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,169
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1263
uczniów: 4220
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3778
Ravenclaw
Punktów: 916
uczniów: 4452
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
9% [6 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
39% [26 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
15% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
9% [6 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
12% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
15% [10 głosów]

Ogółem głosów: 66
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 25.05.2023 o godzinie 18:56 w Sala OPCM
[NZ] HGSS Dwa Słowa
Rok po Drugiej Wojnie Hermiona wpada na trop spisku w samym sercu Ministerstwa Magii. Spiskowcy chcą wprowadzić supremację czystej krwi i wyeliminować inne grupy społeczne. Ich pierwszymi celami są Hermiona Granger i Severus Snape.
Autor: Prefix użytkownikaAnni1111
Gatunek: Dramat
Ograniczenie wiekowe: +18
Przeczytano 267766 razy.
Rozdziały: [1], [2], [3], [4], [5], [6], [7], [8], [9], [10], [11], [12], [13], [14], [15], [16], [17], [18], [19], [20], [21], [22], [23], [24], [25], [26], [27], [28], [29], [30], [31], [32], [33], [34], [35], [36], [37], [38], [39], [40], [41], [42], [43], [44], [45], [46], [47], [48], [49], [50], [51], [52], [53], [54], [55], [56], [57], [58], [59], [60], [61], [62], [63], [64], [65], [66], [67], [68], [69], [70], [71], [72], [73], [74], [75], [76], [77], [78], [79], [80], [81], [82], [83], [84], [85], [86], [87], [88], [89], [90], [91], [92], [93], [94], [95], [96], [97], [98], [99], [100], [101], [102], [103], [104], [105], [106], [107], [108], [109], [110], [111], [112], [113], [114], [115], [116], [117], [118], [119], [120], [121], [122], [123], [124], [125], [126], [127], [128], [129], [130], [131], [132], [133].
HGSS Dwa Słowa Rozdział II - 5
Rok po Drugiej Wojnie Hermiona wpada na trop spisku w samym sercu Ministerstwa Magii. Spiskowcy chcą wprowadzić supremację czystej krwi i wyeliminować inne grupy społeczne. Ich pierwszymi celami są Hermiona Granger i Severus Snape. Czy Hermionie i Snape&#
Ledwie weszli do środka, drzwi po drugiej stronie otworzyły się, wszedł mężczyzna z portretu i podszedł do nich energicznym krokiem.
Był przeciętnego wzrostu, szczupły i miał smagłą cerę. Dodatkowo wyszczuplał go czarny frak. Czarne, długie włosy miał luźno związane z tyłu. Kiedy podszedł i wyciągnął do Hermiony rękę, odruchowo podała mu swoją, ale ten ujął ją za czubki palców, pochylił się w nienagannym ukłonie i ucałował tak delikatnie, że ledwo to poczuła.
– Charles Chevalier. Mademoiselle Granger, to dla mnie zaszczyt panią poznać – przedstawił się, patrząc na nią z bliska i dopiero po tym puścił jej dłoń.
O Merlinie... to się nazywa mieć klasę! pomyślała dziwnie oszołomiona.
– Panie Ministrze, cała przyjemność po mojej stronie – na całe szczęście było to oklepane powiedzenie, więc udało jej się to wykrztusić całkiem odruchowo i bez jąkania.
Minister przywitał się z Jean Jacquesem i wtedy zobaczyła, że włosy miał związane czarną aksamitną wstążką i opadały mu lekko pokręconymi kosmykami aż do połowy łopatek.
– Pierwsza sprawa, Jean Jacques. Zdejmij blokadę z różdżki mademoiselle, nie mamy żadnych powodów, żeby obawiać się jej wizyty.
Mężczyzna zaprosił ich gestem do dużego stołu, różdżką przywołał dzbaneczek z kawą, filiżanki i cukier, usiadł koło Hermiony i poprosił, żeby zaczęła opowiadać. Po chwili Jean Jacques podał jej różdżkę, już bez dziwacznej kulki na końcu.
Dziewczyna powiedziała mniej więcej to samo, co parę minut wcześniej. Początkowe uprzejme zainteresowanie Ministra szybko zmieniło się w pełne uwagi skupienie.
– Jean Jacques, sądzisz, że to ma związek z niedawnymi wydarzeniami w Paryżu? – spytał swojego pracownika.
Ten westchnął ciężko.
– Cóż... do tej pory sądziliśmy, że to są niepokoje na tle rasowym, ale kiedy mademoiselle Granger opowiedziała, co się dzieje w Anglii, przyszło mi do głowy, że równie dobrze może się okazać, że my mamy do czynienia z tym samym problemem, który tylko błędnie zakwalifikowaliśmy? Tak się składa, że najstarsze rody czystej krwi czarodziejów wywodzą się ze starej francuskiej arystokracji. Którzy jednocześnie są białej rasy. Więc ostatnie napady na czarodziejskie murzyńskie i azjatyckie rodziny mogą nie oznaczać zamieszek na tle rasowym, ale na tle klas w naszym społeczeństwie.
Hermiona nie chciała się wtrącać w nieswoje sprawy, więc siedziała w ciszy, podczas kiedy obaj panowie dyskutowali nad ewentualnym związkiem jej problemu z ich własnym. W tym czasie przyglądała się dyskretnie Ministrowi. Miał ciemne, brązowe oczy otoczone długimi rzęsami, lekko haczykowaty, wąski nos. Taki trochę arystokratyczny, jak na starym rządowym emblemacie w mugolskim świecie. Ostro zarysowany podbródek, szczupłą, opaloną twarz, wąskie wargi... Dziewczyna poczuła lekkie pikniecie w sercu. Nie umiała do końca określić czemu. Jakaś myśl przeleciała jej przez głowę i umknęła i im bardziej Hermiona starała się ją uchwycić, tym bardziej zapominała ulotne wrażenie, że chodziło o coś innego.
Po chwili panowie przestali rozważać ewentualny związek tej sprawy z problemami, które pojawiły się we Francji. Minister chciał wiedzieć więcej, więc zaczęła od początku, tym razem opowiadając ze szczegółami. Ona opowiadała, panowie pytali i Hermiona nie zorientowała się nawet, że zdążyła zjeść wszystkie ciastka.
– Mademoiselle Granger, po pierwsze proszę przyjąć wyrazy uznania za pani dotychczasowe starania – powiedział Minister, kiedy doszła do planów na ten weekend. – Jestem pod wrażeniem.
Dziewczyna zarumieniła się lekko.
– Po drugie od dziś Jean Jacques będzie pani partnerem w tej sprawie, proszę nie wahać się z nim kontaktować. Zrobimy, co tylko możemy, żeby wam pomóc. Jean Jacques, jeśli trzeba, twoją działkę przejmie Gerard. Proponuję, żebyśmy teraz poszli na obiad, a potem opracujcie jakiś plan. Przy okazji idź do Skrzydła Północnego, być może mają tam coś interesującego.
– Panie Ministrze... bardzo dziękuję, naprawdę. W tej chwili potrzebujemy każdej pomocy, jaką możemy dostać. Przy okazji chciałabym obiecać, że postaram się nie nadużywać pańskiej oferty.
– Tu nie ma mowy o nadużywaniu. Proszę się nie krępować. Im szybciej to się skończy, tym lepiej i dla was i dla nas.
Minister i Jean Jacques wstali i w tym momencie dotarło do niej, że absolutnie nie powinna się pokazywać zbyt wielu ludziom.
– Przepraszam panów... ale sądzę, że nie powinnam z wami iść. Lepiej, żeby mnie tu nikt nie widział...
– Zdaję sobie z tego sprawę. Nie pójdziemy do Sali Jadalnej na dole, ale zjemy w saloniku, po drugiej stronie mojego gabinetu – zapewnił ją Minister.
Czując, jak zaczyna burczeć jej w żołądku, szybko do nich podeszła i poszli jeść. W trakcie obiadu zaczęła się luźna pogawędka.
– Powiem szczerze, że Bastylia zapiera dech w piersiach – powiedziała w którymś momencie Hermiona.
Sięgnęła po parę orzeszków i popiła je odrobiną białego, słodkiego wina. Ktoś na podobieństwo lokaja zaproponował jej tyle różnych gatunków alkoholu, że w końcu się złamała i zdecydowała się napić odrobinę. Minister pił Ricard zmieszany z wodą, a Jean Jacques lekko zamrożoną zaklęciem whisky i gdyby poprosiła o herbatę albo sok owocowy, wyglądałaby trochę śmiesznie.
– Mugole nie wiedzą co tracą – dodała. – Ale swoją drogą... czemu rozwaliliście całą Bastylię? I nic z niej nie zostawiliście? Bo dobrze wiem, że w mugolskim świecie nie został nawet kamień na kamieniu...
Jean Jacques, który jak się okazało, uwielbiał historię, sięgnął po gorące jeszcze, malutkie ciasteczka z kruchego ciasta, z odrobiną bekonu, sosu pomidorowego i sera.
– Wtedy w zasadzie czarodzieje byli tylko wśród szlachty, która stanowiła zaledwie jeden procent wszystkich mieszkańców Francji, a i to nawet nie! Bo w tym jednym procencie było jeszcze duchowieństwo, ale nikt rozsądny, kto miał magiczne zdolności, nie pchał się tam, to byłoby zbyt niebezpieczne. Niewielu było wśród mieszczaństwa. Chłopi... nawet jeśli się jakiś trafił, to się do tego nie przyznawał. Inkwizycja skończyła się już dawno temu, ale w dobie absolutyzmu można było się wszystkiego spodziewać. Nie będę ci opowiadał całej historii Francji, ale powiem tylko, że cała rewolucja była w zasadzie zasługą właśnie chłopów i mieszczaństwa. To oni, po fiasku Stanów Generalnych postanowili się zbuntować przeciw wszechwładzy króla, szlachty i duchowieństwa. Tych paru czarodziejów z mieszczaństwa poinformowało resztę o szykujących się buntach, ale co tamci mogliby zrobić? Nie byli wystarczająco liczni, po drugie należeli do stanu, którego przemów i tak nikt by nie posłuchał. Jedyne, co udało im się zrobić, to zablokować w czarodziejskim świecie Bastylię w stanie sprzed 14 lipca.
– Co to znaczy zablokować? – Hermiona nie potrafiła opanować pytań, nawet jeśli chodziło o tak nieistotną sprawę.
– Jak już pani zdarzyła się zorientować, we Francji czarodzieje żyją w innym, równoległym wymiarze – wyjaśnił Minister. Być może odpowiedział dlatego, że chciał zatrzymać w tajemnicy niektóre szczegóły. – Więc w tym samym miejscu istnieje równocześnie świat mugolski i czarodziejski. Czarodziejski to kopia mugolskiego, która jest co jakiś czas... można powiedzieć aktualizowana. Mamy u nas Departament, który się tym zajmuje, bo robimy to obszar po obszarze, a nie wszystko naraz. Poza tym musimy mieć zgodę mieszkańców... dobrze, to nie jest takie ważne – machnął ręką. – Ponieważ nie chcieliśmy w żaden sposób stracić Bastylii, zdecydowaliśmy się ją zablokować. Dlatego też nawet jeśli dokonywaliśmy aktualizacji tej części Paryża, twierdza wraz z przyległym terenem została w niezmienionym stanie. Na początku zeszłego wieku doszliśmy do wniosku, że będzie to wspaniała siedziba Ministerstwa. Jean Jacques, możesz kontynuować...
Młodszy mężczyzna podziękował skinieniem głowy. Równocześnie aperitif się skończył i lokaj zaczął przynosić entrée.
– Wiesz co jest z tego wszystkiego najgłupsze? – parsknął szyderczo. – Bastylię zburzono, bo stanowiła symbol terroru i uciemiężenia. Było to więzienie stanu, w którym przetrzymywano na ogół więźniów politycznych, ale także pisarzy, filozofów. I nie tylko. I tak się trafiło, że 14 lipca, kiedy wielotysięczny tłum przypuścił szturm na Bastylię, w więzieniu znajdowało się zaledwie ośmiu więźniów. Markiz Donatien–Alphonse–François de Sade, jedyny więzień polityczny, został przeniesiony w inne miejsce zaledwie dzień wcześniej. Wśród reszty więźniów była jedna osoba umysłowo chora i paru fałszerzy pieniędzy. Cudownie!
Hermiona sięgnęła po ładnie złożoną, białą lnianą serwetkę i srebrny widelec. Na widok mieszaniny sałaty z warzywami, orzechami i migdałami i pachnących świeżutkich bagietek miała ochotę zacząć jeść palcami.
– I tak w ciągu jednego dnia rozwalili całą twierdzę?! – spytała przed pierwszym kęsem w niedowierzeniu. Skuteczni byli. U nas w Anglii trwałoby to całymi miesiącami, nie wspominając już o planowaniu!
– Nie, żeby zrównać Bastylię z ziemią potrzebowali dwóch tygodni.
Nadal twierdzę, że skuteczni.
Nie zadawała już więcej żadnych pytań, z prostego powodu – zawsze uczono ją, żeby nie mówić z pełnymi ustami.
Po przystawce przyszła kolej na danie główne. Na całe szczęście nie był to surowy stek, bo to by jej przez gardło nie przeszło, ale Boeuf Bourguignon z zapiekanymi ziemniakami. Potem przyszła kolej na sery, które śmierdziały przeraźliwie. Nie odważyła się zjeść pleśniowego, ale jakiś w miarę normalny. Potem podany został deser – babeczka z czarnej czekolady, z rozpływającym się czekoladowym wnętrzem, oblana kremem waniliowym. Już na sam koniec lokaj podał kawę z dużą warstwą bitej śmietany, opruszoną czekoladą.
W trakcie posiłku Jean Jacques zabawiał ich rozmaitymi śmiesznymi opowiastkami dotyczącymi historii Francji, Minister wtrącał czasem pikantne komentarze, zaś Hermiona słuchała i jadła, jadła i słuchała. Pod koniec poczuła się przeżarta i strasznie rozleniwiona.
Boże, ja tu zaraz zasnę. Nie dam rady wstać, będą musieli mnie stąd wynieść... Tak oto będzie wyglądała niedyplomatyczna wizyta angielskiego urzędnika. Będą mieli co wspominać...
Minister otarł usta serwetką ruchem pełnym gracji, który sprawił, że odniosła wrażenie déjà–vu. Podniósł się, podziękował za wspólny obiad i Hermionie udało się wstać, żeby się pożegnać. Ucałował znów delikatnie końce jej palców, skłonił się i życząc miłego popołudnia odszedł.
Jean Jacques przyjrzał się dziewczynie. Miała półotwarte ze zmęczenia oczy i wyglądała, jakby miała się za chwilę przewrócić. Wrócili do jego biura i wskazał jej wielki fotel.
– Siadaj tu i zdrzemnij się. Po tym co opowiadałaś, musisz być wykończona – chciała zaprotestować, ale potrząsnął głową. – Czy tak, czy inaczej muszę iść do Skrzydła Północnego, tobie tam wejść nie wolno, więc nie ma sensu, żebyś stała przed drzwiami. Równie dobrze możesz na mnie poczekać tu. Zamknę drzwi, więc nikt nie wejdzie i nie będzie ci przeszkadzał. Prześpij się, to będzie nam łatwiej potem coś zaplanować.
Hermiona z radością usiadła w fotelu i gdy tylko drzwi się zamknęły, umościła się wygodniej i natychmiast zasnęła.

CDN...
Komentarze
avatar
Prefix użytkownikaBad wolf  dnia 15.08.2018 22:30
Kiedy w poprzedniej części maiłam wrażenie, że tekst to same dialogi, tak teraz mam niedosyt tych dialogów. Mimo, ze uwielbiam opisy całym sercem i uważam, że opowiadania mogłyby składać się tylko z nich, tutaj po prostu było to zbyt przesycone i miałam problemy ze skupieniem się na samym tekście.
Sama Hermiona, kiedy poprzednio była bardziej Rowlingowska, teraz przypomina mi zupełnie inną osobę. Dedukuje jak zwykle, ale mimo to mam wrażenie, że to nie to. Jej odpowiedzi są typowe dla Rona.

Boże, ja tu zaraz zasnę. Nie dam rady wstać, będą musieli mnie stąd wynieść... Tak oto będzie wyglądała niedyplomatyczna wizyta angielskiego urzędnika. Będą mieli co wspominać...


No cały Ron. xD
avatar
Prefix użytkownikaNatka Potter  dnia 16.08.2018 09:37
Zrobiłam się głodna przez ten rozdział xD Niestety muszę stwierdzić, że za dużo tych opisów, trochę lecisz ze skrajności w skrajność, bo w poprzednich rozdziałach często były niemal same dialogi. Może tak wychodzi, bo dzielisz bardzo długie rozdziały na mniejsze? I przez to raz mamy dialogi, a raz opisy, zamiast coś pomiędzy.
Jeśli chodzi o treść ff, to na razie nie jest źle, bo tego HGSS aż tak strasznie nie widać. Historia ma potencjał i o wiele bardziej by mi się podobała bez tego paringu Przepraszam Jak już wyżej wspomniała Bad, szkoda, że Hermiona nie przypomina tej kanonicznej. Nie uwierzę, żeby zadawała takie pytania, mam wrażenie, że nie wychylałaby się ze swoją niewiedzą na jakiś temat albo już wiedziała do od dawna, haha. A Hermiona przypominająca Rona to zły pomysł xD
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

O choinka!
07.11.2024 23:02
Może jakiś jeden temat do samych newsów, drugi taki przeznaczony dla komentarzy do nich, żeby tego nie mieszać razem, bo będzie misz masz. Tak rzucam luźne pomysły?

O choinka!
07.11.2024 23:01
Dokładnie, tu już nie o same punkty chodzi, tylko żeby cokolwiek na tej stronie ewentualnie się jeszcze działo. Wiem, że newsy na forum to nie ideał, ale może warto spróbować?

Harrych świąt!
07.11.2024 16:05
no to kochani, charity work, możemy pisać newsy na forum za darmo...
jesteśmy przecież dorośli

Ponury Żniwiarz
06.11.2024 23:13
na rangach się nie znam, ale hasła da się resetować Duszek

Ponury Żniwiarz
06.11.2024 23:05
Duszek

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 57438 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45361 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 38930 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.22