Wiem, że zanim to odczytasz, bedę już dawno martwy, ale chcę, byś wiedział, że to ja odkryłem twoją tajemnicę. To ja wykradłem twojego prawdziwego horkruksa i postanowiłem go zniszczyć. Zmierzę się ze śmiercią w nadziei, że kiedy trafisz na godnego siebie przeciwnika, będziesz znowu śmiertelny.
R.A.B. "
Wielu Potteromaniaków (w tym ja) doszło do wniosku, że tajemniczy R.A.B. to Regulus Aphard Black - brat Syriusza Blacka, zmarły przed 15 laty.
Czytając po raz kolejny V tom "Harry'ego Pottera" natknąłem się na pewien intrygujący fragment:
rozdział szósty "Szlachetny i starożytny ród Blacków"
Harry, Hermiona i Weasleyowie całymi dniami sprzątają Kwaterę Główną Zakonu Feniksa.
Czy ten medalion to mógł być medalion Slytherina?
Ja myśle inaczej. Zapewne medalion, gdyby należał do Slytherina, miałby jakąś grawerkę czy coś, a o niej nie ma mowy w książce. A Harry, Ron i Hermiona nie zignorowaliby takiego przedmiotu, gdyby jednak miał grawerkę... no ale to tylko moje skromne zdanie