Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Anastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Anastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Anastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

Pierwszy płatek...

Tytuł: Pierwszy płatek śniegu
Gatunek: Drabble
Autor: Prefix użytkownikaEwa Potter

O pomocy i determinacji.
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 7 cz.2...

Tytuł: Rozdział 7 cz.2 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 7 cz.1...

Tytuł: Rozdział 7 cz.1 - Znów w domu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Hermiona wraz z przyjaciółkami przybywa do Hogwartu, gdzie odbywa się uczta rozpoczynająca nowy r...
>> Czytaj Więcej

Na nieznanym gr...

Tytuł: Na nieznanym grobie
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Wiersz dla Toma Riddle'a...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.2...

Tytuł: Rozdział 6 cz.2 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

Urojony raj

Tytuł: Urojony raj
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Strofy spisane z myślą o Tomie R. :)
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 6 cz.1...

Tytuł: Rozdział 6 cz.1 - Powrót do Hogwartu
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Nadchodzi dzień powrotu do Hogwartu. Hermiona żegna się z rodzicami oraz przyjaciółmi i jedzie po...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 45
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
48,160 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 308
Było: 25.06.2024 00:46:08
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,564
Zdjęć w galerii: 21,490
Tematów na forum: 3,917
Postów na forum: 319,622
Komentarzy do materiałów: 221,991
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,170
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  GRYFFINDOR!

Gryffindor
Punktów: 1329
uczniów: 4220
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3778
Ravenclaw
Punktów: 916
uczniów: 4452
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
10% [7 głosów]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
42% [30 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
14% [10 głosów]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
8% [6 głosów]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
11% [8 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
15% [11 głosów]

Ogółem głosów: 72
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
Hufflepuff[P]Louise Lainey ostatnio widziano 17.12.2024 o godzinie 15:44 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 02.07.2023 o godzinie 13:40 w Stacja kolejowa
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 27.06.2023 o godzinie 21:20 w Błonia
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 23.06.2023 o godzinie 16:46 w Sala transmutacji
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 22.06.2023 o godzinie 19:04 w VII piętro
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 12.06.2023 o godzinie 18:15 w Dziedziniec Transmutacji
Jaki byłby HP bez filmów o HP
Przyznam sie na początku, że nie bardzo pamietam, co pierwsze - czy najpierw przeczytałam książkę, czy obejrzałam film.

Ale chyba to był film. Pierwsza część, która do dziś podoba mi sie najbardziej.

Potem czytałam książki - kolejne, kolejne, aż do tomu szóstego. W miedzyczasie luknęłam na film nr2 i film nr 3, który dość mocno odstreczył mnie od oglądania filmów o Harrym.

Czy zastanawialiście się, że niezależnie od tego - czy napierw czytacie ksiązkę, czy ogladacie film - nasza wyobraźnia o całej tej pieknej historii zmienia się, kiedy po przeczytaniu ksiażki obejrzymy film i wtedy, gdy po obejrzeniu filmu, przeczytamy ksiązkę.

Ja sie czasem buntuję na niektóre postacie (np. filmowe), nie podobaja mi sie. Zupełnie inaczej wyobrazałam sobie Lupina. Nie ten głos, nie taki wygląd. Jak dla mnie.

A kiedy juz obejrzę film, trudno jest mi sie opędzić od interpretacji "filmowych", kiedy czytam, nawet n-ty raz, książkę.

I zapominam swoje pierwotne obrazy. Narzucają mi sie do głowy te filmowe i taka uboga sie czuję.

Paru postaci nienakręcono - tych dalekoplanowych oraz skrzatów: Stworka i Mrużki a także profesora Slughorna, Dolores Umbridge.

Jak sobie ich wyobrazacie?

Z newsów wiemy, jak Dolores będzie wyglądać - i tu znów małe rozczarowanie, bo dla mnie była w wyobraźni jeszcze niższa, grubsza i jakaś niechlujna z tymi swoimi kokardkami. Twarzą więcej przypominała żabę niż człowieka. Na zdjęciach jest niezbyt przyjemna ale taka bardziej "zwykła".

Jakie macie własne przemyślenia na temat łączenia się w waszej głowie i uczuciach - postaci z filmu z postaciami z książek; widoku Hogwartu; interpretacji zdarzeń tu i tam (książka i film).

Podsumuję:

- film zamazuje nasze własne pierwsze wyobrażenia i narzuca własne;
- film podrzuca dużo nowych i ciekawych rozwiązań, których nie wymyślilibyśmy czytając książkę;

Umiecie traktować film jakby był z osobnej szuflady?
Umiecie traktować i przeżywać książkę tak jakoby nigdy nie miała wersji filmowej?

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
avatar
cho89  dnia 04.05.2007 14:45
niektóre postacie filmowe zlewają mi się z książkowymi.. ale na szczęście najpierw sięgnęłam po książkę, potem obejrzałam film. Wciąż mam swoją własną wizję Hermiony, bo Emma z filmu na film przestaje być Hemioną a zaczyna lansować własną osóbkę.. bo gdzie się podziała burza włosów i przemądrzały głos?
Wiele postaci, które zobaczyłam na filmie, wcześniej wyobrażałam sobie zupełnie inaczej, ale niektórzy aktorzy tak pasują do swoich ról, że trudno sobie wyobrazić lepszych, np. Snape, Lucjusz i Draco Malfoyowie, Longbottom, Ron..
artykuł fajny, daje troszkę do myślenia :) daję P
avatar
Hermi 06  dnia 04.05.2007 14:51
uważam podobnie jak ty, że filmy psują nasza wyobraźnię o świecie Harry'ego i niektórzy aktorzy nie pasują do danych ról (np.Lupin)
art jest fajny i daje do myślenia więc daję P :)
avatar
luna_pomyluna  dnia 04.05.2007 14:58
Hmnm... art mi sie podoba, chociaz wiele postaci z filmu nie pasuje mi do książkowych, to jedna czytając kolejne książki wyobrażm sobie te z poprzednich filmow...(mozecie mnnie nie zrozumiec, ale to szczegól... xD). Ogólnie sto razy bardziej podobaja mi sie ksiazki, ale filmy tez sa spox.... za arta daje PO.
avatar
Gruba Dama  dnia 04.05.2007 15:11
mi najbardziej nie pasuje Umbridge ona wcale na zdjeciach z ZF nie jest podobna do żaby, jak to piszą w książkach !:sourgrapes:
avatar
pottermaniak  dnia 04.05.2007 15:24
A ja uznaję postać Lupina z treciej części gry
avatar
Prefix użytkownikawiktor  dnia 04.05.2007 15:30
Slughorna nie nakręcili bo on jest dopiero w szóstej części. Dam Z
avatar
Asiula_HP  dnia 04.05.2007 15:33
Ja najpierw przeczytałam kilka części Harry'ego zanim wszedł pierwszy film. i szczerze? kompletnie inaczej sobie wyobrazałam niektóre miejsca czy postacie... ale niestety po wielokrotnym ogladaniu filmów zamazały mi sie te 'moje' miejsca i postacie, gdy czytam poraz setny Harry'ego... wg mnie to jest smutne, ale i tak, gdy czytam dodaje tym filmowym postaciom cos od siebie:) art ciekawy daje W:D a co do Dolores to sie całkowicie zgadzam...
avatar
rafalek06  dnia 04.05.2007 16:04
brawo za arytykuł!! spodobał mi sie choc nie jst to FF bbrawo mi sie wydaje ze bez filmu byłoby lepiej ja tam wole ksiazke niz film
!!:):) daje W
avatar
Prefix użytkownikakajablack  dnia 04.05.2007 16:07
Wedłg mnie ksiazka bez filmu nie byłaby taka zła,ale miło chyba poogladac ekraznizacje ukochanej ksiazki=)Art podoba mi sie,daje P
avatar
Dread Lord  dnia 04.05.2007 16:20
Ja najpierw obejrzałem pierwszy film i miałem taki ogólny (dość mocno rozmyty, bo dawno go obejrzałem) zarys zamku i postaci, później przeczytałem (nie wiem czemu ten) III tom, później 2 film, II książka, I tom książki, później IV, V i VI tom książki, 3 film, a do 4 filmu nie mogę się dobrać.
Wiem, że smucę i to nikogo nie interesuje, ale chciałem to sobie uporządkować.
avatar
Cho Chang108  dnia 04.05.2007 16:31
zgadzm się z tobą w 80% bo naprawde fajnie sobie wyobrażać to wszystko i jeszcze niektórych ozdziałów nie filmują ale fajnie też oglądnąć sobie film bardzo fajny art. daje W.
avatar
czarnoksieznik  dnia 04.05.2007 17:09
to jets temat raczej na forum niz na artykuł ale podobał mi sie daje p
avatar
Ginny_Weasley_  dnia 04.05.2007 17:17
Ja na przykład zupelnie inaczej wyobrazalam sobie szalonookiego. Ale jak juz obejzalam film to juz mi tak zostalo.
avatar
HarryPotter95  dnia 04.05.2007 17:23
Racja..........Super temat.!!!!!!!!Oczywiscie W
avatar
Slughorn  dnia 04.05.2007 17:24
hmmmm... dzieki filmowi mamy pewne wyobrażenie o bohaterach i miejscach zreszta tak jest ze wszystkimi ekranizacjami ksiazek:)
avatar
Narsise Malfoy  dnia 04.05.2007 17:25
Ja już dawno zapomniałam, jak na początku wyobrażałam sobie Hermione, Harrego i Rona, bo juz tyle czasu ogladam te filmowe postacie jezyk ale na pewno dużo osób grających w Harrym Potterze troszke mnie rozczarowało, bo zupełnie nie stykało się z moimi wyobrażeniami. Daje PO :)
avatar
Prefix użytkownikaDraco Malfoy  dnia 04.05.2007 17:35
Przez film zminiają sie moje wyobraenia postaci.W mojej wyobraźni są inne i w filmach inne.
avatar
Ginny Potter 2  dnia 04.05.2007 17:41
mi najbardziej nie pasuje Umbridge ona wcale na zdjeciach z ZF nie jest podobna do żaby, jak to piszą w książkach !
avatar
CzaryMary  dnia 04.05.2007 17:48
co do 2 ostatnich pytań to ja chyba umiem:) po prostu trzeba uruchomić trochę więcej wyobraźni. Ja też inaczej wyobrażałam sobie Umbridge, za "fajnie" wygląda jak na taką osóbkę i nie pasuje do opisu książkowego, mnie ogólnie książki podobają się dużo bardziej a co do filmów to mam wrażenie że każdy kolejny jest gorszy, książki są dużo bogatsze i bardziej wciągające za arty daqję PO
avatar
Ginny Potter  dnia 04.05.2007 18:01
wystarczy spojrzeć na Harrego w książce ma KRUCZOCZARNE włosy a daniel ma brązowe. Dolores sobie wyobrażałam całkiem inaczej tak jak Syriusza albo jeszcze Jamesa i Lilly Potterów. Za arta daję W ponieważ od wielu dni (tygodni) nie pojawiło się za wiele ciekawych tematów do rozmyślań.
avatar
LunaLoveGood  dnia 04.05.2007 18:45
Bardzo dobry art:) Faktycznie, początkowo miałam wyobrażenie każdej postaci, a filmy kompletnie mi je zniszczyły. Mnie też Umbridge bardzo rozczarowała, również bliźniaczki Patil...Chociaż tacy jak Snape i Dumbledore zostali dobrani idealnie:D.
avatar
jedyOoO  dnia 04.05.2007 18:47
Hmmm... Mi to zbytnio nie przeszkadza (może trochę), bo nie mam pamięci do książek jezyk. Daję Powyżej oczekiwań.
avatar
Prefix użytkownikagryfka  dnia 04.05.2007 19:09
niestety... po obejzeniu filmu zawsze juz dana postac bedzie nam sie kojazyla z aktorem... ja pierwsze to obejzalam filmy wczesniej potter mnie nie interesowal dopiero po ekranizacji 3 cesci zaczelam czytac wiec juz mialam wszystko podane "na tacy" chociaz pare postaci wyobrazalam sobie inaczej... DOLORES JEST PORAZKA TO TRZEBA PRZYZNAC chyba kazdy wyobrazal sobie ja inaczej, jednak bardzo lubie filmy HP
avatar
GinnyPotter  dnia 04.05.2007 19:10
Bardzo fajny art.i masz dużo racji. Ja na przykład wyobrażałam sobie inaczej Syriusza, a w filmie zrobili z niego jakiegoś starego dziadka.
avatar
ola_p  dnia 04.05.2007 19:53
A zobaczcie jak różnią sie wyglądem Harry z okładek książek i ten z filmu, albo opis Umbridge w książce a wygląd w filmie. Totalnie inaczej wyobrażałam sobie chatke Hagrida, Moody'ego, Lune. Ale niektore postacie filmowe od razu mi się przypominają jak czytam książkę.
Podoba mi sie Art - daje W.
avatar
kaasssia  dnia 04.05.2007 19:56
dlaczego mieliby kręcic Slughorna skoro bedzie dopiero w 6 czesci? ;/ Umbridge jest w ZF ..... chciaż musze przyznać , ze masz racje .... jak czytam to tez widze obrazy z filmu( jeśli takowe były) a nie swoje własne wyobrażenia...

Ja pierwszy raz z HP spotkałam sie w kinie- po książkę sięgłam póżniej ale film mnie nie potrafił zainteresowac .. . Nie naotomaiats jak przeczytałam KF nie mogłam sie doczekac az przecztam następną i nastepną....

a myślę , ze HP bez filmu dokskonale by sobie poradzil ...
avatar
Prefix użytkownikagryfka  dnia 04.05.2007 20:03
jak dla mnie to bardzo fajnie byla przedstawiona np. luna i umbridge na rysunkach w ksiazce na poczatku dzialu... byly bardzo fajnienamalowane
avatar
beatus  dnia 04.05.2007 21:15
Ja najpierw obejrzałam film i byłam rozczarowana wyszłam zła i wkurzona, ze zmarnowałam trochę czasu na to badziewie... Końcówkę nawet przespałam... Ale teraz jak sobie przeczytam książkę a później obejrzę film cała magia ucieka, bo rzeczywiście wszystkie postacie inaczej wglądają. Np Syriusz ;/ byłam lekko rozczarowana jak zobaczyłam tą postać. Umbrigde także, no ale cóż:) Ja pozostaję przy swoim, że książki są najlepsze;p
a i dałam PO:)
avatar
grzybi  dnia 04.05.2007 21:20
Bardzo Fajny Art:) Ja pierwsze czytam książke a później oglądam film dlatego mogę sam sobie wyobrażać postaci i patrzeć czym różnią się te moje od tych w filmie;) Za art dam P:*
avatar
Smierciojadek  dnia 04.05.2007 21:25
tak, zgadzam się z tobą, ja też zupełnie inaczej wyobrażałam sobie niektórych aktorów ;D Tutyl tego arta jakiś dziwny jest xP masło maślane xDD
avatar
Herma23  dnia 04.05.2007 21:43
To prawda niektore postacie wogole nie sa podobne do tych z ksiazki. Ja tez inaczej wyobrazlam sobie Dolores, ale widocznie nie mogli znalezc lepszej za art daje PO
avatar
Moony  dnia 04.05.2007 22:00
Rzeczywiście po oglądnięciu filmu często zmieniała mi się własna wizja książkowej postaci. Tak było z Lupinem między innymi. Wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej, ale ten filmowy strasznie mi się spodobał, no i został mi w głowie już na stałe. Co do Severusa natomiast, to widziałam go niemal tak samo "oczami duszy" przy czytaniu książki. Byłam i jestem zachwycona dobraniem Rickmana do tej postaci.
avatar
patrick  dnia 04.05.2007 22:02
daje P za komentarz i W za długośc razem W
avatar
Prefix użytkownikaNovik  dnia 04.05.2007 22:31
Film nie daje troszkę samemu wymyśleć w swój jedyny sposób jak te postacie mogą wyglądać trochę przez film zaczął sobie ciogle przypominaćjak czytam książkępostacie z filmu :(
avatar
sikorkaa2  dnia 04.05.2007 22:37
Moja wyobraznia w wiekszosci byla bardzo podobna jak sceny filmowe JEdnak nie ma to jak ksiazka film nie oddaje tego czegos w 100%
avatar
Zelda  dnia 04.05.2007 22:50
Ja niestety pierw obejrzalam film...Później jak czytalam książkę to tam pisalo, że aby wejść na peron 9 i 3/4 to trzeba wjechać w barierke a nie w jakiś slup...Jak wy to sobie wyobrażaliście przed obejrzeniem filmu?
avatar
Luna12  dnia 04.05.2007 23:17
Wiadomo, że film jest gorszy od książki..jeszcze nigdy nie spotkałam się z innym zdaniem:(
Czytając, pobudzamy swoją wyobraźnię...ale po obejrzeniu filmu, głównie myślimy o tym: dlaczego aż tyle pominęli????
Nigdy nie rozczarowałam się do postaci, a nawet czytając kolejny raz Harrego, wyobrażałam sobie postacie z książki jako aktorów.
MOŻE TO WYOBRAŹNIA PŁATA MI FIGLE..B)
avatar
zazuzizazuza  dnia 04.05.2007 23:30
kiedy oglądam jakakolwiek ekranizacje ksiązki siedze tylko wkurzona na tym filmie, bo aż tyle pomineli, bo ąz tyle zmieniliitd.
kiedy napisałm arta o ginny weasley ktoracałkowicie moim zdaniem nieapsuje dotej roli i wiekszosc komentarzy brzmiał,że to zalezy od wizji rezysera;)
dajeP:)
avatar
Katie_14  dnia 04.05.2007 23:57
Jak dla mnie film jest zupelnie czyms innym. Gdy czytam książkę widzę zupełnie inne osoby niż w filmie
avatar
Prefix użytkownikaPomyLuna  dnia 05.05.2007 08:33
bardzo ciekawie i mądrze. dam W. ja osobiście musze powiedzieć że filmu ŻADNEGO nie oglądnęłam. i mam swoją wizje świata Harry`ego Pottera. Aktorzy ją troche jednak przyćmiewają.
avatar
fanka-ginny-weasley  dnia 05.05.2007 09:41
Po filmie mam takie same odczucia, co ty. Masz rację, Lupin był źle zrobiony, ale Syriusz też. Ja obejzałam film1 przed książką, potem ją przeczytałam kilka razy i dałam sobie spokój. Potem przeczytałam wszystko co wyszło i stałam sie fanką HP (oj, i Ginny...):D
avatar
nindalf_black  dnia 05.05.2007 10:12
Filmy są dla ludzi, których wyobrażnia mieści się w kurzym jajku...można obejrzec ale nie trzeba...wystarczy książka...
avatar
katie14  dnia 05.05.2007 10:30
Mądrze napisane. Mnie również nie podobają się filmy.
avatar
Godryggrifindoor  dnia 05.05.2007 11:29
Hmmm. Ja najpierw pooglądałem filmy a później przeczytałem książki, I czasem odczuwam taką pustkę jak czytam opisy. No cóż... Bardzo fajny art. naprawdę daje W
avatar
znurb06  dnia 05.05.2007 11:36
ja lubię i filmy, i książki. Art taki zwykły, nic fascynującego. Wielkie Z.
avatar
HeDwIg  dnia 05.05.2007 12:12
Zawsze, ale to zawsze najpierw czytam książkę, a później oglądam film. Miejsca, aktorzy, sytuacje, umiejscowienie.... wszystko się narzuca po obejrzeniu filmu. Całkiem inaczej wyobrażałam sobie Umbirdge, Lupina, Lockharta, Lunę, Pokój Życzeń, Ministerstwo.... W W W
avatar
martuniapotterolog  dnia 05.05.2007 13:19
Tak to racja. ja zaczęłam od filmów. Moim zdaniem do swoich ról pasują Radcliffe, Rickman, Felton, Grint. Nad resztą obsady mogliby się dłużej zastanowić... Daję W.jezykjezykjezykjezykjezykjezyk
avatar
Narcyza Malfoy92  dnia 05.05.2007 13:23
Gdyby nie nakręcili filmu to bym książki (wątpie) nie przeczytała . Moja ulubiona to HP i Więzień Azkabanu bo tam jest Remus i Syriusz. daje wybitny.jezyk
avatar
Yacik  dnia 05.05.2007 13:27
heh, ja sobię połowy osób nie mogę wyobrazić, ale MÓJ wymyślony Moody jest i tak 1000razy lepszy od tego z filmu, który jest okropny
avatar
TonksII  dnia 05.05.2007 13:55
Tak... zgadzam się... bo wiesz... każdy człowiek ma inną wyobraźnie i trudno się do niej dostosować.. Bo każdy jest inny i czyż to nie jest wspaniałe? Tak Dam ci W, bo nieźle rozwinęłaś... pisałaś o tym co myślisz i to mi się spodobało... tak... psychologicznie :) :D
avatar
Godryk  dnia 05.05.2007 14:04
Mi tam sie jedynie 1 i 2 film podobał według mnie najbardzej zgadały sie z ksiazka a 3 i 4 to wogóle ci aktozy jak nawiedzeni sie zachowują naprzykład ten Dumbledore jak leci do Harrego i jak nawiedzony pyta sie czy wrzócił kartke do czary czy nie :/ , nie podoba mi sie ekranizacji Więznia Azkabanu i Czary Ognia a jesli ten zam rezyser robi zakon no to juz wiem ze bedze do ...Nie
avatar
truskawka  dnia 05.05.2007 15:22
Wszystkie filmy oglądałam już wiele razy ale nadal gdy po raz kolejny czytam książkę wiele rzeczy wyobrażam sobie po swojemu. No... Oprócz Harrego, Rona ,Hermiony, nauczycieli i Malfoya ;) Najpierw obejrzałam film 1 więc ich obraz mi pozostał...
avatar
Lady Minionette  dnia 05.05.2007 16:35
sama się zastanawiałam nad tym tematem i zgadzam się z autorką arta
avatar
kingsley  dnia 05.05.2007 17:30
wg mnie film nigdy nie będzie taki dobry jak książka. zbyt bardzo odbiega fabuła od tej prawdziwej. kit
avatar
rowling  dnia 05.05.2007 18:10
Wiesz... Ja muszę się przyznać że przeczytałam niestety tylko trzy części i niestety wszystkie po obejrzeniu filmu. Nie mogłam sobie sama wyobrazić żadnych postaci... bo wszystkie już widziałam... Teraz zabieram się do czytania wszystkich późniejszych książek (bo lektury na szczęście już się skończyły :) ) i rozwinę wyobraźnie chociażby do minimum... Artykuł bardzo mi się podoba :D:D:D
avatar
Lestrange  dnia 05.05.2007 18:28
Ja najperw czytam książki, potem oglądam filmy, a na końcu gram w gry. Za art dostajesz P :)
avatar
Asiula  dnia 05.05.2007 19:20
Ja tez Umbridge wyobrażałam sobie grubsza i to znacznie...! A Lockhart....w niczym dosłownie w niczym nie przypominał tego filmowego...i szczerze mówiąc to z opisu jaki jest w książce nie potrafiłabym stworzyc takiego jak w filmie, bo on dla mnie nie ukazuje prawdziwego Lockharta. Mimo tego czytając znowu HPiKT po filmie moje wyobrażenia zmieniły sie na te z filmu! I tez to odczułam... No ciekawe jak bedzie ze Slughornem...bo jak dla mnie to powinien miec dużo ciała xD w koncu udawał fotel...
Artykuł mi się spodobał ! O! :)) - znaczy W daję ;)
avatar
Malinjaaa  dnia 05.05.2007 20:04
ja bym osobiscie nie chciala zyc z myala ze nia ma juz filmow hp...wlasnie te filmu pozwalaja nam troche bardziej realistycznie wyobrazic sobie caly swiat magii
avatar
Mrs_Snape  dnia 05.05.2007 20:33
najpierw ogladnelam filmy i po przeczytaniu ksiazek mialam wielkie zdziwko bo prawie nic mi nie pasilo z tym co przeczyttalam. a co do dolores to tez sobie ja inaczej wyobrazalam
avatar
Heidi  dnia 05.05.2007 20:41
śietny art....ja najpierw przeczytałam ksiazke a dopiero potem obejrzałam film. ja wyobrazałam sobie inaczej: Lupina, Lockharta, Syriusza, McGonnagall, Dumbledora to już wogole....a o Umbridge nie wspomnę... bardzo fajny art daję W
avatar
Prefix użytkownikaMoony Alex  dnia 05.05.2007 20:52
Ano, ja tu mogę powiedzieć tyle- najpierw widziałam trzy filmy, dopiero później przeczytałam książkę. Więc wiele postaci było podobnych do aktorów ^^. Co do mojego kochanego Remusa, to od razu mi się nasunęła inna jego wizja i początkowo nie mogłam przeżyć Thewlisa. Ale przyzwyczaiłam się do niego i teraz jest moim ulubionym aktorem. Dzisiaj przeglądałam jego zdjęcia z różnych filmów i na większości, miał niemal wypisane w oczach: REMUS LUPIN xD. Rickman jest cudowny w roli Snape'a, Smith fantastyczna w roku McGonagall... Z Syriuszem było podobnie jak z Remmy'm, ale też się przyzwyczaiłam ^^. A artykuł? Sama nie mogłabym tego lepiej ująć. Daję Wybitny.
avatar
uosiu_potter  dnia 05.05.2007 21:02
Ja tez Syriusza inaczej kojarzyłem ale już sie przyzwyczailem i jest spox a i daje P
avatar
Mila  dnia 05.05.2007 22:08
Wiesz co, podoba mi się ten art. W końcu kazdy moze sie normalnie wypowiadziec i napisac co mysli. Choc jak widzimy zdarzaja sie jeszcze tacy ktorzy np napisza: zgadzam sie, albo nawet- nie wiem co powiedziec... Załosne, ale co zrobasz...
Podoba mi sie ostatnie pytanie:D i moja odp na nie brzmialaby albo moze lepiej brzmi: umiem to wysrodkowac. Dlaczego?
Bo takie osoby jak np. Alan Rickman, Maggie Smith i aktorzy grajacy np Hagrida, Lucjusza Malfoya, Dracona(wybacz ale nie pamietam jak sie nazywaja:)) tak swietnie pasuja do swoich roli, ze nie musze sobie ich inaczej wyobrazac. Choc to moze przez to, ze najpierw obejrzalam 1 i 2 czesc, a pozniej zaczelam czytac ksiazki... Ale choc juz w filmie widzialam Syriusza, Fleur, Dolores, Olimpie, Karkarowa i kilku innych, to i tak zawsze maja oni inny wyglad niz w filmie:) lubie tych moich.
Jest chyba tylko jedna pomylka- napisalas ze nie nakrecono Dolores Umbridge. A juz mozemy zobaczyc jej zdjecia.
Stworek zawsze byl dla mnie taki mały, zielonawy, z poczarniala od brudu szmata na tylku, dlugimi paznokciami, lysy. Ach trudno go opisac...
Nie zawsze bardziej podobaja mi sie ksiazki. Czasem lepszy jest dla mnie film na ich podstawie. Ale jesli o HP to ksiazki sa o niebo, albo i 100 nieb lepsze:)
Oczywiscie W
avatar
jjustyna  dnia 05.05.2007 22:11
zgadzam się po obejrzeniu filmu nasza wyobraźnia można powiedzieć znika i postacie są takie jak w filmie art świetny daję W
avatar
reformator  dnia 06.05.2007 08:19
Nareszcie coś o odczuciach. To trudne tak rozgraniczyć książkę i film, ale da się zrobić:D
Dam Ci ....P ale nie smuć się bo zwykle artykuły oceniam na N. Twoja wypowiedź była odpowiedzią na moje dotąd zadawane pytania. Dzięki za uwolnienie od zbędnych rozmyślań:D.
avatar
Miriel  dnia 06.05.2007 11:08
Przyznam się szczerze, że najpierw obejrzałam film. A wszystko przez mój okropny charakterek, który 'każe mi' robić wszystko na przekór. HP czytała wtedy moja mama, która mówiła jakie to jest fajne itd. Mój brat się skusił, ja broniłam rękami i nogami. Tak...
A potem przyszedł czas na film. Pamiętam ten dzień. Te emocje. Pierwsze wrażenie. Wyszłam z kina zachwycona i jeszcze tego samego dnia zaczęłam czytać książkę.
Muszę przyzanać, że postaci, które pojawiają się w pierwszym filmie nie potrafię sobie już inaczej wyobrazić. Siedzą za głęboko w mojej postrzelonej główce. Inne już sobie zdążyłam wyobrazić i jest mi trudno przestawić się na ten filmowe. Niektóre są tak inne i dziwne, że aż mnie rażą, kiedy po raz kolejny oglądam film(dlatego wolę po raz setny przeczytać całą serię od początku niż obejrzeć po raz trzeci film:/). Najchętniej zmieniłabym filmowego Lupina. Wygląda jak wymoczek jakiś. To samo dotyczy również Syriusza. Jedną z moich ulubionych postaci zrobili wariatem! To ma być niby ten gość co przetrwał Azkaban (prawie) bez szwanku dzięki wierze w swoją niewinność? Tak? Aż mnie mdli od tej wiary...
Jednak takich postaci jak: Hagrid, Dumbledore, McGonagall, Snape, Ron, Hermiona, Harry(? tu mam najwięcej wątpliwośćjezyk), Draco czy Lucjusz za nic nie zmieniłabym na moje wyobrażenia. Oni są idealni...;)
Myślę, że to dobrze, że powstał film, bo dzięki niemu zaczęłam czyać HP (a dzięki HP zaczęłam ,dosłownie, pohłaniać książki...). Martwi mnie jednak to, że wszyscy, którzy nie czytali HP wyrabiają sobie zdanie jego temat (a muszę przyznać, że mi samej kolejne części coraz mniej się podobają...). Podobno jest coraz mniej takich osób, więc czemu ja mam wrażenie, że w moim najbliższym otoczeniu jest ich tak wielu? Może po prostu trafiam na takich ludzi? Jakich? Zacofanych, których zainteresowanie książką kończy się na przeczytaniu streszczenia lub zaliczeniu znajomości z lektury. Osób, dla których kręcą te filmy...
avatar
Hesper  dnia 06.05.2007 11:46
Ja przeczytałam książkę nie długo po obejrzeniu filmu HP i CO. Kiedy wyszłam z kina byłam zachwycona (szególnie Draco Malfoyem ;)), jednak niedługo po tym zostałam namowiona przez przyjaciółkę (Miriel) na przeczytanie książki. Nie miałam szans na wyobrażenie sobie postaci inaczej.:( Po przeczytaniu książki, miałam do filmu wiele zastrzeżeń. Byłam obużona. Wycieli nawet ważne sceny i postaci. Podobały mi się jedynie I i II część, do III i IV nie mam słów. Cóż... mogło być gorzej ale lepiej też mogło być.:|
avatar
Magdalena  dnia 06.05.2007 11:50
Ja sobie nie wyobrażam jakoś Harry'ego bez nakręcenia do niego filmów, napewno byłby inaczej odbierany przez nas wszystkich ale nie byłby taki ciekawy jak teraz, bo przecież według mnie każda książka jaka wychodzi musi mieć w planach nakręcenia filmu, wtedy inaczejjest naprawde odbierane przez dzieci, młodzież a nawet dorosłych którzy to czytają. Czy moim zdaniem jest to że HP bez filmów to nie to samo.
avatar
marami7  dnia 06.05.2007 12:21
Taki sobie arcik, ale masz jednak racje. Mi też nie podobał się Lupin, a w szczególności Black filmowy, inaczej go sobie wyobrażałam!
avatar
demelza_robins  dnia 06.05.2007 14:32
Tak rzeczywiście jest. Mi najtrudniej było przyzwyczaić się do Syriusza-w mojej wyobraźni miał odrobinę dłuższe włosy i inne rysy twarzy. Gdy później oglądałam film, spodziewałam się ujrzeć "mojego" Syriusza, i przez chwilę zastanawiałam się, kto to jest! Czasami filmy odbierają nam wymyślone postacie, nieraz zastąpilibyśmy je innymi aktorami. Ale teraz nie wyobrażam już sobie innego Harry'ego-jego też inaczej sobie wyobrażałam. A Alan Rickman jest idealny do roli Snape'a. Artykuł bardzo fajny.
avatar
Ron Weasley14  dnia 06.05.2007 14:56
No niektóre postacie z filmów nie pasują do opisu z książki.
Dla mnie taką osobą jest Lupin.
avatar
Carola  dnia 06.05.2007 15:33
ja też najpierw przeczytrałam ksiażke..
pamietam ze mieliśmy ja jako lekture..
ja inaczej wyobrażałam sobie Artura Weasley'a, Lupina, Syriusza i Kruma.jest duzo różnic miedzy tym co sobie wyobrażałam i jak jest w filmie..ale co tam :) bardziej podoba mi sie moja wyobraźnia niż to co w filmie :) nie jest źle ale moim zdaniem mogło by być duuuzzzooo lepiej :) za pomysłowość daje PO ;) :D
avatar
Wronski  dnia 06.05.2007 19:12
Bardzo dobry artykuł.Rzeczywiście po przeczytaniu książki wyobrażałem,m sobie wiele rzeczy inaczej niż było pokazane w filmach.Daje W.
avatar
Lunka  dnia 06.05.2007 19:48
czytajac rozwojamy wyobraznie. bez filmow byloby do kitu.
avatar
Herma33  dnia 06.05.2007 22:11
To normalne, że film różni się od naszego wyobrażenia książki. Przecież każdy ma swoją wyobrażnię , również scenarzyści i reżyser. To jest ich wizja, a ponadto film musi być dostosowany do wymogów rynku.Nie można zawrzeć w nim wszystkich wątków i dialogów, bo każda część trwałaby wiele godzin. Nie zapominajcie również, że sama Jo jest konsultantką tych ekranizacji. Tak więc jest to poniekąt wizja samej autorki. Ale przyznaję ci rację, że film narzuca obrazy. Za art daję PO.
avatar
Hermiona12  dnia 07.05.2007 08:57
Kazdy inaczej wyobraza sobie dana postac z ksiażki.Reżyser na filmie pokazał swoja postac jaka sobie wyobraził.Daje W:smilewinkgrin:
avatar
Kate_Luis  dnia 07.05.2007 11:30
ja pierwszą książkę przeczytałam naturalnie ^^
film obejrzałam dość późno... jakoś nie chciałam zamazywać sobie mojego Potterowskiego świata. No ale stało się... obejrzałam i puff... teraz czytając HP nie mogę przypomnieć sobie jak wyglądał "mój" Syriusz, Lupin, Umbrige itd.
avatar
anka-13  dnia 07.05.2007 15:32
Ja zazwyczaj czytałam książki, a dopiero później oglądałam film i zazwyczaj postaci z filmu były bardzo podobne do moich wyobrażeń... Podkreślam zazwyczaj, ale nie zawsze. Rozczarowuje mnie postać Dolores Umbridge, dla mnie powinna być... brzydsza... Teraz po obejrzeniu filmu (no niektóre części oglądałam parę razy np. Czarę ognia - 4) sądzę, że te postacie filmowe bardziej pasują do książki niż te co ja sobie wymyśliłam...
avatar
anka-13  dnia 07.05.2007 15:44
A i jeszcze jedno. Przypomniało mi się! Coś tu się nie zgadza. Czemu piszesz, że niktórych postaci drugoplanowych nie nakręcono i jako przykład podajesz Dolores Umbridge. Przecież jak zresztą też sama napisałaś pojawia się ona w newsach. No i profesor Slughorn... skąd wiesz, że go nie nakręcono, przecież szósta częć (filmowa) jeszcze przed nami, a dopiero w niej występuje Slughorn. No i jeszcze Stworek - Stworek pojawia się dopiero w domu Sysriusza, czyli w piątej części. No a Mrużka, cóż faktycznie nie pojawia się, choć powinna w czwartej części. Sądzę, że nie pojawia się, ponieważ stanowiło by to pewien problem. Już Zgredek wymagał dużego wkładu pracy, pamiętajmy, że był zrobiony całkowicie komputerowo. Stworzenie kolejnego skrzata było by równie pracochłonne....Sleep
avatar
Pan Nocy  dnia 07.05.2007 17:44
Osobiście uważam, że film mógłby być godnym odzwierciedleniem książki, ale pod warunkiem, że zaistnieją w nim szczegóły, które były w książce. A nie, jak naprzykład było w filmie CZARA OGNIA, że smok wyrwał się z łańcucha, przeleciał nad widownią i jeszcze zniszczył most. To już lekka przesada.
avatar
Minister Magii-Hermiona  dnia 07.05.2007 20:15
Ja osobiście sie zgadzam z autorem tego artykułu. Mnie najbardziej podobała się ekranizacja trzeciej części. I ta książka także. Choć nie mam ulubionego tomu tojednak przez tę ekranizację stała się odlotowa. Ale jednak najfajniej to najpierw czytać książkę, a potem obejrzeć film. Mam nadzieję, żę ekranizacja piątej części będzie bardzo dobra.:)
avatar
Blood Brother  dnia 08.05.2007 14:22
Ksiazki o Harrym sa bardzo fajen ale gdyby tego wszystkiego nie przeniesiono na ekran nie poczulibysmy choc troche tego swiata magi :D
avatar
ola_potterka  dnia 08.05.2007 15:13
U mnie to było trochę inaczej. Najpierw byłam w kinie na "Komnacie Tajemnic". Nic nie zrozumiałam, bo nie miałam pojęcia o 1 cześci! Miałam wtedy 9 lat.
W wieku ok. 11lat wyporzyczyłam książkę "Harry POtter i Kamień filozoficzny". Tak mnie to zaciekawiło, że sięgnęłam po kolejne tomy! I tak zaczęła się moja sympatia do Harry'ego. Potem zaczęłam kupować książki, filmy, czytać o Harrym w gazetach.
Ale teraz najpierw sięgam po książkę, a następnie oglądam film.
Ja też trochę się zawiodłam, bo postaci wyobrażałam sobie inaczej (nawet samego Harry'ego POttera). Ale dzięki filmom więcej zapamiętuję, bo zawsze kojarzy mi się z filmem, a nie z książką.
avatar
Moniczka99  dnia 08.05.2007 16:09
Harry był pierwszy - zawsze! film był dopiero później ;D P - ponieważ nic nowego w końcu nie odkryłaś ale sam art ciekawy ;D
avatar
Prefix użytkownikaInka  dnia 08.05.2007 16:15
Zgadzam sie z toba polowa postaci z ksiazki ,ktore sa fajne nie sa pokazane tak ja w ksiazce albo wogole ich nie ma!!Ale film i ksiazka podobaja mi sie jednakowo ale sa tak samo fajne ciekawe i wciagajace ale raczej od filmu wybralabym ksiazke!!:D
avatar
Prefix użytkownikaAnix  dnia 08.05.2007 18:49
Ja potrafię. Jestem za bardzo przywiązana do czytania książek, dlatego za każdym razem, gdy coś czytam, nie wyobrażam sobie wersji filmowej. Np w Harrym dla mnie Jęcząca Marta wygląda dużo inaczej i to moją wersję trzymam od początku do końca. Jestem taka, że nie wierzę w filmy, dla mnie to jest nieudolne pokazanie tego, czego pokazać się nie da. Po prostu nie da. Jedynie Hagrid został mi w wyobraźni filmowy, ale tego sama chcialam. Uważam, że skiążki są lepsze niż filmy. Po prostu świata stworzonego na papierze NIE DA przenieść się na ekran. To jest niemożliwe z wielu względow, chociażby dlatego, że każdy ma inną wyobraźnię. Narzucanie jednego obrazu czegoś, czego jednoznacznie nie da się pokazać działa źle, ponieważ wiele osob czuje się rozczarowanych. Nie tak to przeciez miało wygladać. Mnie raziło to, że wilu rzeczy w filmach nie pokazano, albo zupełnie zmodyfikowano. Nie pokazano Irytka- spora strata dla wielbicieli książki. Naprawdę sadzę, że książka znakmicie poradzi sobie bez filmu. I tyle. Za arta daję wybitnego, ponieważ porusza on bardzo głęboki i zastanawiający temat.
avatar
gimikis  dnia 08.05.2007 21:44
Taaaaaaa... Film jest dla mnie zawsze gorszą kopią książki. Jeszcze nie spotkałam filmu, który w pełni odzwierciedlałby wszystkie walory jakiejś powieści. W przypadku Harry'ego, jako pierwsze obejrzałam film - to była "Komnata Tajemnic" i to dqwa razy w ciągu miesiąca. Ale nie wywarło to na mnie jakiegoś większego wrażenia... Dopiero później, gdy sięgnęłam po książkę, " Czarę Ognia", zauroczyła mnie ta opowieść. Padłam pod ciężarem książki, nie filmu. Wzięło mnie na maksa słowo pisane. Koniec.
avatar
ChoCho999  dnia 09.05.2007 13:24
;) Swietny pomysł z tym artem. Ja najpierw obejrzałam cz.1 film a potem przeczytałam książkę. Zgadzam się, że niektórzy aktorzy są wręcz stworzeni do swoich ról. daję P :smilewinkgrin:
avatar
Prefix użytkownikamimid  dnia 12.05.2007 09:21
Artykuł jest ok Harry potter bez filmów też bylby bardzo fajny ponieważ książka jest 1000 razy lepsza niż film alę cuż wtedy pewnie nie byłby taki sławny ani Daniel ani Harry
avatar
anka_potteromanka  dnia 16.06.2007 12:20
Ja najpierw przeczytałam książki, potem przyszedł czas na film. Muszę przyznać, że w niektórych przypadkach byłam bardzo rozczarowana. Twórcy fimu trafili w dziesiątkę, jeśli chodzi o Trójcę, Malfoya, Dumbledore'a.... Ale Krum, Cedrik, Umbridge, bliźniaczki Patil... Aktorzy odgrywający te role, kompletnie nie pasowały do moich wyobrażeń, dotyczących wyglądu postaci z ksiązki. Wiem, że to kwestia gustu.
avatar
Prefix użytkownikaFilemona  dnia 17.07.2007 09:37
Ja najpierw obejrzałam filmy (I-IV) a potem przeczytałam książki (I-VI)
avatar
Black_Luna  dnia 02.04.2008 18:14
Czytając książki, gdzieśtam w pamięci tworzyły się jakiś zamysły, jak mogli wyglądać poszczególni bohaterowie i po obejrzeniu najmniej mnie rozczarował Dan, a najbardziej Moody.
avatar
ILoveHarryPotterxD  dnia 07.11.2008 18:28
Tak szczerze? Ja bez filmów nie wiem czy bym przeczytała serię Harry'ego. Oczywiście wiedziałam,że książki istnieją,ale nie chciało mi się czytać xD. Hm, chciałam się dowiedzieć co mnie ominęło kiedy zaczęłam czytać książki potem mnie wciągnęło i tylko czekałam na następną książkę! Heh, po filmach w niektórych momentach książek miałam przed oczami sceny z filmu. Fajnie jest wiedzieć chociaż odrobinę więcej niż jest pokazane na ekranie. Samemu wyobrażać sobie postacie i ślęczeć nad książką do białego rana (a zdarzało się wielokrotnie ;) )
avatar
speeader6666  dnia 04.12.2008 18:46
Może nie wszystkie postacie z HP są takie jak je sobie wyobrażamy,ale zauważcie że każdy ma inną wyobraźnię.Każdy lubi innych bohaterów.Każdy inaczej ocenia film.Ani pisarze ani reżyserzy nie mogą sprostać wymaganiom wszystkich ludzi z całego świata naraz.To jest niemożliwe.Ogólnie art dobry.Daję P:D
avatar
Oski_m  dnia 16.07.2009 23:11
Oczywiście najpierw były książki. To były chyba pierwsze "grubsze" książki jakie przeczytałem. Najpierw I-IV a potem wyczekiwanie na kolejne. Większość postaci z filmu "przechodzi" później jako stałe twarze bohaterów. Np. gdy czytam o Hermionie przed oczyma mam Emme Watson.

Chodziarz Dumbledora z filmów nie mogę zaakceptować. Zawsze imaginuję go jako wizję pośrednią między tym pierwszym a tym drugim. I
avatar
HermionaKana  dnia 19.08.2009 17:23
Ja staram sobie to wyobrażać tak jak sobie wyobrażałam gdy po raz pierwszy czytałam książkę. Ale czasami mam z tym niestety trudności. Niektóre obrazy w filmach bardzo mi się podobały, ale zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Umbridge a szczególnie Narcyzę Malfoy wyobrażałam sobie zupełnie inaczej.
avatar
HermionaKana  dnia 19.08.2009 17:25
Ja staram sobie to wyobrażać tak jak sobie wyobrażałam gdy po raz pierwszy czytałam książkę. Ale czasami mam z tym niestety trudności. Niektóre obrazy w filmach bardzo mi się podobały, ale zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Umbridge a szczególnie Narcyzę Malfoy.
avatar
Wezousty  dnia 20.12.2010 23:11
Ja miałem szczęście najpierw poczytać książki nim obejrzałem film. Przeczytałem chyba 3 pierwsze tomy nim miałem okazje obejrzeć w tv Kamień Filozoficzny.
Filmy traktuje tylko jako dodatek, bo to książki tworzą całą tą historie i klimat. Tym bardziej że są to ekranizacje jak dla mnie słabo lub średnio udane (wyróżnię jednak pierwszą część Insygniów).
Zgadzam się że taka ekranizacja może zepsuć nam jakieś książkowe wyobrażenia. Mnie na szczęście nie zniszczyła aż tak bardzo, a w paru kwestiach nawet ładnie nakręciła moja wyobraźnie, jednak nadal jest to jak dla mnie tylko taki dodatek do książek. Co do bohaterów, to w większości ładnie pokryli się z moim wyobrażeniem :)
avatar
Prefix użytkownikaUpadly Aniol  dnia 15.04.2014 18:10
A ja powiem, że byłoby lepiej. Bo ekranizacje - szczególnie te późniejsze pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Książki są bez porównania lepsze. No i działa wyobraźnia ^^
avatar
Prefix użytkownikabatalion_88  dnia 17.08.2015 17:23
Trzeba by po prostu dać upust wyobraźni ^^ Myślę, że dobrze iż filmy istnieją, bo znam wielu fanów, którzy najpierw przygodę z młodym czarodziejem zaczynali od filmów właśnie ;p A ekranizacje tragiczne nie są.
avatar
Prefix użytkownikaNedelle  dnia 17.08.2015 18:52
Na początku powiem, że przeszłam szok Duże oczy Rzadko kiedy zdarza się, że artykuł na tej stronie ma ponad 100 komentarzy :D

Ja pierwsze co, przeczytałam wszystkie książki. Chociaż w połowie Komnaty Tajemnic odłożyłam tom i obejrzałam film. Nigdy więcej tego nie zrobię. Wszystko mi to zepsuła. Bo dowiedziałam się, że będzie walka z Bazyliszkiem, że Harry wygra, i że Tom jest tak na prawdę Voldemortem. Książki zdecydowanie są lepsze.

Ach, no i trochę dziwny ten tytuł xD Takie kluski z makaronem...
avatar
Prefix użytkownikaVictoria Owl  dnia 07.09.2015 22:32
Nie potrafie odstawic na bok tych postaci filmowych. Choc niektore sa dobrze dobrane, inne fatalnie. Staram sie zawsze przeczytac książkę pierwsza, ze względu na to żebym mogla sobie to wszystko wyobrazic. Dlatego wole ksiazki :D
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny - Błąd
Nie możesz oceniać artykułu póki go nie skomentujesz.
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Wielki mag
29.04.2025 21:51
Napisałeś to jakbyś sam tam szedł...

Potęga Krwistego Steka!
29.04.2025 18:51
I zabawnie bo szedłem sobie jakoś 300m od ekranu na którym leci i usłyszałem fragment melodii więc przez 30 sekund stałem na środku chodnika nasłuchiwałem czy to na pewno to XD

Potęga Krwistego Steka!
29.04.2025 18:49
Ogólnie nie wiem czy wiecie, ale leci HP pod galerią krakowską codziennie chyba jeszcze do soboty Love

Potęga Krwistego Steka!
29.04.2025 18:47
Jeśli nie masz dostępu od jakichś dwóch lat to jest taka szansa xD

Świetny czarodziej
26.04.2025 22:21
Syriusz32, usuwałeś jeszcze jakieś grupy? Bo ja byłam w jednej grupie, z dostępem do specjalnej części forum, a już jej nie ma Lucjusz

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 58190 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 39458 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Losowe zdjęcie
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.45