Mieliśmy przyjemność podjąć współpracę z firmą Tactic Games, która zajmuje się produkcją gier, puzzli i zabawek. W ofercie mają oni puzzle 3D z firmy Wrebbit, min. na licencji Harry'ego Pottera. Dostaliśmy do przetestowania cztery rodzaje trójwymiarowych układanek. Chcielibyśmy przedstawić Wam nasze wrażenia, jak i pokazać kilka zdjęć zrobionych w czasie zabawy, jak i już po - prezentując końcowy efekt. Tutaj możecie znaleźć cały katalog z puzzlami HP.
Smierciojadek - Hogwart's Express:
Trafiły mi się puzzle z najmniejszą ilością części. Na początku myślałam, że to dobrze, bo wydawało mi się, że układanie będzie trudne i nużące. Jednak mocno się pomyliłam. "Hogwart's Express" udało mi się ułożyć w nieco ponad godzinę. Był to przyjemnie spędzony czas. Samo układanie nie należy do najprostszych, jeśli ktoś - jak ja - ma zerową wyobraźnię przestrzenną. :D Dlatego fajnie to pobudza do myślenia i jednak wytężenia nieco szarych komórek. Pociąg prezentuje się całkiem przyjemnie i już zdobi moją półkę.






Sam Quest - ulica Pokątna:
Uwielbiam układać puzzle i pierwszy raz miałam styczność z puzzlami 3D. W moim zestawie było 295 puzzli i była to optymalna ilość na to, by miło spędzić wieczór. Największym minusem tego zestawu było to, że na schemacie podpowiadającym, jak go złożyć nie było rysunku. Należę do grupy układających, która lubi widzieć, jak dokładnie ma wyglądać efekt końcowy, wspomagałam się więc rysunkami na pudełku.
Muszę jednak przyznać, że naprawdę się wciągnęłam w układanie i nie odłożyłam puzzli, dopóki ich nie skończyłam. Piankowe wykończenia mogłyby kolorystycznie być bardziej dopasowane do budynku, jednak nie rzuca się to mocno w oczy. Na pewno sprawdzę jeszcze trudniejsze zestawy, ponieważ zdecydowanie bawiłam się dobrze przy układaniu, a ten fragment Ulicy Pokątnej wkomponował się w moją potterową półkę.





ulka_black_potter - Nora:
Miło było skorzystać z możliwości ułożenia puzzli 3D. Wcześniej układałam tylko te zwykłe. Nie spodziewałam się na pewno takiej gąbkowatej struktury, ale oczywiście łatwiej się przez to składało moją budowlę. Instrukcja na pierwszy rzut oka wydawała się mega trudna, ale jeśli układa się każdą ścianę czy kawałki dachu po kolei, to widać gdzie co pasuje. Więc nie było się czym przejmować. Puzzle te należą raczej do "szybkoskładalnych". Jeden dobry dzień i po sprawie. Więc dla mnie to plus. Jednak zauważyłam też dwie irytujące sprawy. Po pierwsze szare wykończenia, które są widoczne po ułożeniu całości oraz to, że elementy z kropkami są w pudełku. Nie wiem po co. Ogólnie oceniam Norę na 4+. Pięknie się prezentuje z daleka (powiedzmy, dwóch kroków od niej lub z całkiem bliska, jeśli masz wadę wzroku).






Katherine_Pierce - Hogwart:
Dzięki tym puzzlom odkryłam, że mam pokłady cierpliwości, o jakie się nie podejrzewałam. :D Świetna zabawa, choć początek potrafi przytłoczyć. Taka ilość kawałków i do tego ponad połowa w tym samym kolorze przyprawia o ból głowy na starcie. Puzzle ładnie wykonane, dodatkowe elementy zabezpieczające pozwoliły uniknąć pogniecenia się kawałków w kartonie. Książki pomagają wyobrazić sobie rozmiar budowli! Zamek jest wyższy niż 7 części (plus "Kamień Filozoficzny" po angielsku).







Nigdy nie miałam przyjemności składać puzzli 3D, a do tej pory w ogóle widziałam tylko jedne (kulę ziemską), więc dobrze wiedzieć, że są i takie z serii o Harrym Potterze.
Fajnie, że wszystko udokumentowałyście na zdjęciach. Podoba mi się też pokazanie jak puzzle wyglądały w trakcie układania, jeszcze niegotowe - wiem, jak wyglądają zwykłe puzzle w trakcie układania, dlatego cieszę się, że i tu moja ciekawość została zaspokojona.
Rzeczywiście te szare boki nie wyglądają najlepiej. W Norze czy na ulicy Pokątnej praktycznie nie rzuca się to w oczy, ale przy Hogwart Express niestety nie można tego przeoczyć. Ale zdaję sobie sprawę, że ciężko byłoby pewnie w inny sposób wyprodukować takie puzzle 3D. Wygląda na to, że jeśli nie patrzy się jednak na to bardzo z bliska to nie widać aż tak. Hogwart Express mógłby wylądować na górnej półce, a Pokątna na linii wzroku i wszystko byłoby w porządku
Na pewno miałyście świetną zabawę przy układaniu. Może też się skuszę na jakieś puzzle 3D, takich jeszcze nie miałam okazji układać. No i wszystko bardzo ciekawie i szczegółowo przedstawiłyście, zarówno w tekście, jak i na zdjęciach. Cieszę się, że pojawił się taki nowy artykuł na stronie