O czarodzieju, smutku i radości - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

O czarodzieju, smutku i radości

Podstawowe informacje:

Autor:

Bad wolf

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 2814 razy.

***

To było raz, pewnego wieczoru,
kiedy czarodziej nie mógł znaleźć swego koloru,
szlochał i płakał na pniu drzewa,
gdy w Dolinie Godryka zaczęła się ulewa.

Po krótkim czasie, który zdawał się wiecznością,
czarodziej wstał i poszedł Miłością*.
Smutny, zmarnowany i zdezorientowany,
w barwach szarości namalowany.

Świat bez kolorów zdawał się w tej chwili,
wszyscy go widząc cicho kwilili...
Ten, kto czarno-biały, szczęśliwy być nie może,
czy ktoś bez pozwolenia mu pomoże?

Wszyscy go pocieszali i prezenty mu dawali,
chcąc znaleźć radość życia - ponaglali,
do wyruszenia w wyprawę trudną,
odzyskania barw, wyprawę żmudną.

Zaś czarodziej szary i bury,
znalazł radość nie wyruszając w góry.
Brak mu przyjaciół jedynie było,
przez taki smutek mu barwę zmyło.

Dzięki swym prawdziwym przyjaciołom,
kolor powrócił i mag powiedział "nie ziołom",
które zażywał na powrót koloru,
bo aptekarze mówili, że nie ma wyboru.

W taki oto sposób szczęście powróciło,
do wioski Godryka ponownie nawróciło.
W takich warunkach szarość odeszła,
zostawiając Dolinę, która wkrótce wzeszła**.

*Aleja Miłości.
** Wzeszła jako jedna z najbardziej radosnych wiosek, w których mieszkają czarodzieje.

Komentarze

Angelina Johnson dnia 11.01.2014 17:34

Powiem Ci, że mimo kilku zgrzytów widzę dość spory progres. Serio. Rymy już są w miarę przemyślane i logiczniejsze w porównaniu z poprzednim Twoim wierszem. Wzięłaś też sobie wdzięczny temat, taki dość ogólny, z którym mogłaś zrobić co zechciałaś. Może to sposób na przyszły sukces?
Jednak nadal czasami widać, że nie wiesz jaki rym dobrać i wychodzą CI takie byle jakie wersy typu:

znalazł radość nie wyruszając w góry.

A po co miałyby mu góry dać radość? ;D
Ale ogólnie jestem na tak.

Bad wolf dnia 11.01.2014 17:40

No że w górach jest czarodziej, który byłby w stanie powrócić jego kolor. xp

Ale dziękuję, naprawdę się przykładam, w szczególności, że zawsze muszę po wenie nanosić pełno poprawek - za szybko myślę, wolniej piszę.

Chciałabym obiecać, ze teraz będzie już tylko lepiej, ale nigdy nie wiadomo jak to wyjdzie. W każdym razie będę się starać jeszcze bardziej. ;]

Malwkaaa dnia 11.01.2014 19:08

Moja kochana Bad, fajny wiersz.
Bajka taka.

Podoba mi się fragment o ziołach. (ciekawe czemu >.< )
Piszesz świetne wiersze. Nie przestawaj!

fuerte dnia 11.01.2014 21:05

Ogólnie jest całkiem, całkiem, chociaż trochę przeszkadza to, że wiersz nie jest równy. Mimo wszystko plus za to, że treść jest przemyślana i się ze sobą wiąże, no i nie ma tutaj słów od czapy, jakie się często pojawiają w amatorskich wierszach z braku dobrego rymu. Gratulacje!

Barlom dnia 11.01.2014 21:06

Fragment z ziołami mnie rozbawił.
Nie jestem pewien czy dobrze odebrałem ten wiersz, ale podobała mi się wizja zobrazowania depresji jako szarości. Może trochę przesadzam, ale każdy chyba się zgodzi z tym, że bez bliskich nam osób, nasze życie byłoby naprawdę smutne.
Oczywiście happy end na koniec i dobrze bo sam popadłem w mini melancholię kiedy to czytałem.
Brawo.

monciakund dnia 11.01.2014 21:31

kocham takie wiersze

bardzo podoba mi się, że jego treść nie jest bez sensu, nie ma dodatków od czapy. Zasługujesz na W.

Anciol dnia 11.01.2014 23:39

Kurcze serio klawy wiersz. Masz zupełnie inny styl pisania niż np ja. W Twoich wierszach zawierają się całe opowieści.
A może podoba mi się tak przez to zioło ?

Upadly Aniol dnia 06.04.2014 20:07

Co mogę napisać ? Podobał mi się wiersz, nie znajduję w nim jakichś rażących niedociągnięć, błędów, powtórzeń, nieudanych rymów. Jestem na tak - ; - Naprawdę przyjemnie się czytało.

Smierciojadek dnia 12.04.2014 15:07

Niby też trochę balladowe, nie mniej jednak trochę gorsze od poprzedniego. Ciut mi nie pasowały rymy, szczególnie w trzeciej i czwartej strofie. Z tymi ziołami to też tak od czapy mi się wydaje. Dlatego jest w porządku, ale czuję pewien niedosyt.

Penelope dnia 15.05.2014 15:56

Ładna historyjka ze szczęśliwym zakończeniem. Nawet jeżeli rymy nie były do końca dobre, ja jakoś nie zwróciłam na to uwagi, mi się podoba

Shanti Black dnia 08.05.2016 23:27

Nieee. Znaczy pomysł jest bardzo dobry, ale jak dla mnie wykonanie troszkę... nie leży. Rymy zdawały mi się wymuszone, takie "na odwal się" lub a, końcówka podobna, to dam.
Ogólnie jest dobrze, ale mogłoby być lepiej i dłużej, bo taką balladę by się z chęcią poczytało

Wioletta dnia 30.07.2016 22:14

pomysł ciekawy, dosyć oryginalny bym nawet powiedziała. wykonanie niestety nie najlepsze. zgrzytało tu bardzo dużo. nie dopracowane to jest moim zdaniem. tak trochę słabo wyszło, mogłoby być lepiej.

potterekking dnia 30.10.2016 09:21

A ja powiem, że wykonanie najlepsze, ponieważ dużo rymów, wiersz nie krótki, a pomysł bardzo ciekawy i oryginalny. Dobrze, że jest szczęśliwe zakończenie.

Kornelie_1999 dnia 22.12.2016 13:30

Oryginalnie

Mimo wszystko bardzo mi się podoba, rymy są. Jedno łączy się z drugim, przemyślane i przede wszystkim ciekawe. Pomysł również fajny

ania919 dnia 23.06.2018 22:09

Całkiem niezły wiersz, wykonie ok. Gdzieniegdzie rytm nie siedział, miejscami coś zgrzytało, ale ogólnie dobrze się czyta. I podoba mi się pomysł, jest oryginalny i ciekawy. Daję powyżej oczekiwań. I życzę weny.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.