Dla każdego fana, a w szczególności dla fanów Harry'ego Pottera, najlepszą część filmu stanowią sceny usunięte wraz z wpadkami filmowymi. Jak powszechnie wiadomo polska wersja filmu jest krótsza o przynajmniej kilka scen od tej wydanej w języku oryginalnym. Okazało się, że nie tylko polscy widzowie odczuwają niedosyt ze względu na długość filmów.

Przed Wami wyniki poszukiwań, dzięki którym dowiadujemy się o istnieniu pięciu scen, które nigdy nie ujrzały światła dziennego, a jedynym dowodem na to, że zostały nakręcone są te stare zdjęcia:



Chyba każdy wie jak w filmie została przedstawiona scena śmierci Voldemorta, a jednak fajnie byłoby zobaczyć pierwotną wersję tej sceny, gdy po wygranej bitwie Harry przygląda się ciału wroga.




Pełna wersja wspomnień naszego ulubionego nauczyciela eliksirów. Mina Harry'ego mówi wszystko o jego emocjach, gdy jest świadkiem ostrej wymiany zdań rodziców w czasach szkolnych.



W ostatniej części książek, to Krum jest tą osobą, od której Harry dowiaduje się o istnieniu insygniów śmierci, których symbol nasi na szyi Ksenofilius Lovegood. Niestety, scena tańca tej dwójki ostatecznie nie została wykorzystana w filmie.



Luke Newberry został wybrany na odtwórcę roli syna Lupina i Tonks - Teddy'ego. Jak uważacie, aktor wygląda na spokrewnionego z Remusem?


Ta scena zdradza pewną tajemnicę odnośnie następnych części filmów o fantastycznych zwierzętach. Pierwotnie reżyser nagrał scenę, w której widzimy żywego Credenca wchodzącego na łódkę, jednak nie została ona wykorzystana w filmie. Dzięki tej wiadomości możemy przypuszczać, że będziemy mieli okazję jeszcze ujrzeć chłopca w kolejnych filmach o Newtcie.

Żródło: mugglenet.com