Te oczy - Fan Fiction - Harry-Potter.net.pl - Magiczny Świat Harry'ego Pottera

O nie! Ta strona potrzebuje włączonej obsługi języka JavaScript!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego języka lub ma wyłączoną jego obsługę. Włącz wykonywanie kodu JavaScript w swojej przeglądarce internetowej, aby skorzystać ze wszystkich funkcji strony
lub skorzystaj z programu obsługującego język JavaScript, np. Mozilla Firefox, Apple Safari, Opera, Google Chrome lub Windows Internet Explorer w wersji wyższej niż 6.

Te oczy

Podstawowe informacje:

Autor:

Hermiona Jean Granger

Gatunek: Poezja

Ograniczenie wiekowe: b/o

Przeczytano 2247 razy.

"Te jedyne Na które czekałem Tyle lat..."

Bohaterowie: Severus Snape.

Te oczy.
Jakby to ona
Była tu,
Patrzyła.

W pamięci
Ból zdartych kolan
W błaganiu
O jej życie.

Niewypowiedziane słowa
Ranią.
Dzisiaj
Nie pozwalają oddychać.

Te oczy
Prześladują noce,
Nawiedzają dnie,
Mijają korytarze.

Widzę je
Nawet teraz.
Błagam
O kilka ostatnich słów.

Te są podobne,
Ale zaraz spotkam prawdziwe.
Wytłumaczenie
Zostało odebrane.

Płytki oddech
Zbyt krótki
Aby coś dodać.
Już czas.

Odprowadzają mnie
W ciemność
I witają
W światłości.

Te jedyne,
Na które czekałem
Tyle lat.
Te oczy.

Oczy mojej Lily.

Komentarze

Angelina Johnson dnia 29.03.2016 23:46

Nie przepadam za takim układem poezji i ciężko będzie mi się wytłumaczyć z tego co uważam, a uważam że nie wyszło Ci to do końca zgrabnie ;D Jakoś w niektórych momentach wyglądało to topornie i mało poetycznie. Mimo wszystko wiersz jest poprawny i całkiem interesujący, choć mi osobiście za długo w pamięci nie zostanie.

Uwielbienie Severusa do Lily jest naprawdę wdzięcznym tematem, idealnym do wierszy. Zawsze mnie zastanawiało jak to sobie Snape wyobrażał - umrze i nagle Lily będzie jego? Przecież James też nie żyje. Czyli nawet po śmierci Severus nie dostanie tych cudownych zielonych oczu "na które czekał tyle lat"?

Łał, jednak ten wiersz jest super, bo skłania do przemyśleń. Oby tak dalej! ; )

UsagiTsukino dnia 31.03.2016 16:20

Nie przepadam za poezją, ale ten wiersz zrobił na mnie mocne wrażenie. Bardzo spodobał mi się fragment

"W pamięci
Ból zdartych kolan
W błaganiu
O jej życie".

Tak jak Angelina, uważam, że Lily nawet po śmierci nie byłaby Severusa, ale może po prostu tak się ucieszył z samego widoku jej oczu...
No po prostu świetny wiersz, oby tak dalej : )

ShilaSnape dnia 01.04.2016 17:52

Kurczę, nie wiem jak zacząć. Na początku powiem, że jestem z ciebie dumna, bo poezja wychodzi ci bardzo dobrze. Ja sama piszę i wiem co to znaczy złapać odpowiednią wenę, aby wiersz był taki jaki chcemy, w tym przypadku wyraża czystą ulgę i tęsknotę jednocześnie pozostając delikatny i klarowny. Budowa jest super, zaznacza to co najważniejsze i dodaje przejrzystości. Najbardziej podobają mi się trzy ostatnie zwrotki

Sam Quest dnia 07.04.2016 22:10

Ja zgodzę się z pierwszym akapitem komentarza Angeliny. Wiersz wyszedł momentami topienie i miałam wrażenie, że wzielas kilka nielogicznych zdań i je ułożyłaś jak wiersz. Chociaż taki zapis mnie drażnił i utrudniał mi czytanie. Pomocny nie był temat wiersza, jestem przeciwna Snilly i jakoś mnie ta miłość nie wzrusza. Kompletnie mi nie podpasowalo i cały wiersz mi się nie podoba. Nie chcę Ciebie jako autorki zdyskredytować, to że ten wiersz nie skłonił mnie do żadnej refleksji i zaraz go zapomnę, nie skreśla Cię jako autorki w moich oczach. Po prostu nie ten temat, nie ten styl i nie taki układ tekstu. Ale gratuluję próby zabawy formą

Hermiona Jean Granger dnia 10.04.2016 18:15

Sam Quest, w końcu taka jest poezja, nie każdemu właśnie takie coś pasuje ^^
Jeżeli chodzi o te "chaotyczne zdania" to po prostu chciałam chociaż spróbować oddać to, co mogło się dziać w głowie Severusa w ostatnich chwilach, kiedy wpatruje się w oczy Harry'ego, które, przypominam, są tak podobne do oczu Lily i przez umysł przemykają mu strzępki wspomnień, myśli... Po prostu nie potrafiłam zapisać tego inaczej.
Mi osobiście sam parring nie odpowiada, ale (niestety) jako osoba pisząca okazuję się być strasznie wrażliwa na tego typu uczucia, szczególnie, że są wręcz idealne do tworzenia fan-ficków czy właśnie wierszy

Shanti Black dnia 10.04.2016 18:32

Cóż... Ogólnie rzecz biorąc, nie przemawiają do mnie wiersze nie rymowane. Zdaję sobie sprawę, że wiersze białe to wyższa strefa jazdy i tak dalej, ale no... Trzeba umieć je ustawić.
A tutaj mi się to niezbyt podoba, choć sam pomysł jest bardzo dobry.
Aż mi szkoda Seva, w końcu Potter go drażnił oczami Lily siedem lat...

BumSzakalaka dnia 03.05.2016 19:48

Mam wrażenie, że czytałam już kiedyś podobny do tego wiersz. Swoją drogą wiele jest napisanej poezji dedykowanej oczom Lily, od Snape'a. I po każdym przeczytaniu takowego, co raz bardziej brzydnie mi ten wątek. W niektórych Fan Fiction jest mocno naciągany. Inne zaś nie oddają w pełni tego, co powinny. Jednak nadal szkoda mi Severusa. Jeśli było tak jak napisałaś, to Sev miał pełne prawo do nienawidzenia Harry'ego.
Za skłonienie mnie do takich przemyśleć, daję Wybitny!

Only Dream dnia 08.05.2016 23:23

No cóż... Wiersz dość ciekawy, ale trochę razi mnie w oczy jego układ. Nie lubię takich krótkich, rozbitych zwrotek. Ciężko mi takie cuś czytać.
Sam wiersz fajny. Podoba mi się to, że Snape wraca myślami do wydarzeń w domu Potterów. I to porównywanie oczu Lily do oczu Harry'ego... Według mnie brzmi to dość fajnie. Tak samo jak moment śmierci Severusa i ostatnie słowa o Lily

Wioletta dnia 05.08.2016 00:20

oczywiście mnie również nie podoba się układ tego wiersza który już mu tym odbiera. temat dosyć ciekawy, przeze mnie uwielbiany, ale dosyć topornie wykonany. powtórzę któryś raz na tej stronie, uwielbiam wiersze rymowane. białe rzadko do mnie trafiają chyba, ze są po prostu dobre. tutaj nie wyszło za dobrze.

Katherine_Pierce dnia 26.03.2017 23:26

Totalnie nie trafił do mnie ten wiersz. Szczególnie, że jestem antyfanką tego "paringu". Sam układ też do mnie nie przemówił. Ciężko mi się czytało i miałam problemy z pobraniem emocji, które autorka chciała nam przekazać.

Aneta02 dnia 04.01.2020 19:15

Lubię ten typ poezji, gdzie słów jest miało, za to emocje aż duszą. Człowiekowi wydaje się, że brak powietrza. Także do tego utworu większych zastrzeżeń nie mam, aczkolwiek nieco do mnie nie dotarł, ponieważ tematyka Lily i Severusa tak mi zbrzydła, że czytanie czegokolwiek o ich "miłości" i jego skrusze mnie męczy.
Myślę, że gdybym miała oceniać, dałabym Zadowalający, albo w sumie Powyżej Oczekiwań, bo to moja sprawa, że nie mogę patrzeć na tego typu wiersze o Snapie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.