Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Wróg ciemnej strony
11.12.2024 23:04
u mnie cały komputer zaczął zacinać, jak tylko wyszła nowa wersja systemu. Pszypadeg? Nie sondze...

Ponury Żniwiarz
11.12.2024 21:44
Duszek

Pracownik departamentu
11.12.2024 21:27
Awaria Facebooka, kiepsko chodzi, a tu pustki?

Wróg ciemnej strony
09.12.2024 16:35
Sam Quest, Hug

Specjalista ds. sprzedaży
08.12.2024 20:46
MorfinGaunt, spuczucia

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 57438 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 38932 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Zobacz temat
Drukuj temat
Fred i George Weasleyowie
Prefix użytkownikaBellatrix_Black-Lestrange
Moim zdaniem bliźniacy są naprawdę super, znaczy może byli. Szkoda, że Fred umarł. To było mega smutne. Sądzę jednak, że jego śmierć nie była tak całkiem bezsensowna. Miała dać do zrozumienia jak straszna była wojna i jakie były przez nią wielkie ofiary. W siódmym tomie zresztą każda śmierć była straszna i smutna, no ale cóż, tak czasem musi być. Ja osobiście uwielbiam bliźniaków bo wnieśli do książki coś takiego świeżego. Nawet w czasach wojny potrafili się śmiać i pocieszyć innych. :D
''Trzecia strzyga rzuciła się na Dymitra. Od chwili, kiedy go poznałam, nie widziałam, by przegrał jakąś walkę. Zawsze okazywał się szybszy i silniejszy od przeciwnika. Lecz tym razem było inaczej. (...) Wpatrywałam się w tę scenę szeroko otwartymi oczami. Rozpoznałam jasnowłosego strzygę. Rozmawiałam z nim podczas bitwy na dziedzińcu.
Chwycił Dymitra o cisnął nim o ziemię. Starli się w uścisku i nagle ujrzałam kły bestii zatapiające się w szyi strażnika. Czerwone oczy błyszczały, zwrócone w moją stronę.
Usłyszałam krzyk. Wydobył się z moich ust. (...) Chciałam mu pobiec na ratunek, ale ktoś mnie zatrzymał. To był Stan.
- Co robisz, Rose? Jest ich coraz więcej.
Czy on nie rozumiał? Tam został Dymitr, musiałam po niego iść. (...)
- Musimy uciekać, Rose!
- On tam został!- krzyczałam najgłośniej, jak mogłam. Jak to możliwe, że pokonywałam strzygi, a nie miałam siły się wyrwać dwojgu strażnikom?- Dymitr tam jest! Musimy po niego wrócić! Nie możemy go zostawić!
Kopałam na oślep, krzycząc, by go ratowali. Matka potrząsnęła mną i zbliżyła twarz do mojej twarzy.
- On nie żyje, Rose! Nie możemy po niego wrócić. Słońce zajdzie za piętnaście minut, a strzygi tylko na to czekają. Nie wolno nam marnować ani sekundy. Musimy znaleźć się za osłoną, zanim zrobi się ciemno. Możemy nie zdążyć.
Widziałam bestie tłoczące się przed wyjściem. Czerwone ślepia lśniły żądzą krwi. (...) Mimo to nie była w stanie się poruszyć. Wciąż wpatrywałam się w czeluść jaskini. Tam jest mój Dymitr. Razem z nim moja dusza. Nie wierzyłam, że zginął. Wtedy i ja musiałabym umrzeć.
Matka wymierzyła mi policzek. Otrzeźwiałam.
- Pędź!- krzyknęła- On nie żyje! Nie pozwolę ci zginąć razem z nim!
Zobaczyłam w jej oczach strach. Bała się o mnie. Usiłowała ratować córkę. Przypomniałam sobie słowa Dymitra, który wolał zginąć, niż ujrzeć mnie martwą. Jeśli nadal będę tu tkwić, zawiodę ich oboje.
- Dalej!- usłyszałam krzyk matki.
Pobiegłam, a łzy spływały mi po policzkach.''
~ Richelle Mead + "Pocałunek cienia" str. 400, 401, 402


"- Pewnego dnia oboje zostaniemy strażnikami Lissy. Moim obowiązkiem będzie ją chronić za wszelką cenę. Gdyby zaatakowały nas strzygi, musiałbym zasłonić ją swoim ciałem.
- Wiem. Rozumiem to. - Przed oczami znów roztańczyły mi się czarne plamki. Byłam bliska omdlenia.
- Nie w tym rzecz. Jeśli pozwolę sobie pokochać ciebie, nie będę chronił Lissy. Bo to ciebie bym zasłonił."
~ Richelle Mead + "Akademia wampirów" str. 329


"- Wow. Dyskusja o twarzy którą tylko matka mogłaby kochać.
Ha. Słodko. Gdyby ten żart pochodził od kogokolwiek innego, oklaskiwałabym go.
- Dobrze, że jesteś znawczynią w zakresie urazów twarzy - powiedziałam - Jak twój nos?
Lodowaty uśmiech Mii drgnął nieznacznie, ale nie zniknął. Złamałam jej nos we wszystkich miejscach jakiś miesiąc wcześniej - podczas szkolnych tańców - i po leczeniu pozostała mała krzywizna. Prawdopodobnie chirurgia plastyczna mogłaby to poprawić, ale z moja wiedzą o stanie finansowym rodziny Mii, wiedziałam, że to nie byłoby możliwe w najbliższym czasie.
- Jest lepiej - odparła sztywno - Na szczęście był tylko rozbity przez psychopatyczną dziwkę i właściwie, to nikt nie odnosi tego do mnie.
Obdarzyłam ją moim najlepszym psychopatycznym uśmiechem.
- Jaka szkoda. Członek własnej rodziny uderzył cię przez przypadek. Psychopatyczne dziwki mają skłonności do sięgania po więcej."
~ Richelle Mead + "W szponach mrozu" str. 55


''- Auu! (..)
Coś dużego i silnego przygwoździło mnie do twardej ziemi, a liście i gałęzie poraniły mi twarz i ręce. Dymitr unieruchomił mnie i nachylił się do mojego ucha.
- Powinnaś była ukryć się w miasteczku- szepnął z rozbawieniem.- To było ostatnie miejsce, w którym bym cię szukał. Tymczasem bezbłędnie odgadłem twój plan.
- Nie bądź z siebie taki dumny- wycedziłam przez zęby, starając się uwolnić. Szlag. Był cwany. W dodatku znów oszołomiła mnie jego bliskość. (...)- Miałeś szczęście i tyle.
- Nie potrzebuję szczęścia, Roza. Zawsze cię znajdę. Od ciebie zależy, jak bardzo chcesz utrudnić nam życie.''
~ Richelle Mead + "Ostatnie poświęcenie" str.100




"To ja zawsze będę jego najwierniejszą! On sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
 
Prefix użytkownikakicksforchicks
Malicious Lady napisał(a):

Najbardziej zabawne postacie z HP :) Wnoszą do książek dużo życia i humoru, dlatego ich lubię. Niestety jeden z braci ginie w ostatnim tomie... Moim zdaniem zbyt dużo trupów na sam koniec :|


Taka mała dygresja. Z tą dużą ilością trupów na samym końcu się zgodzę i baaaardzo nie mogłam przeżyć śmierci Freda, ale wydaje mi się, że to dobry zabieg. Była wojna i jak bardzo nienaturalne byłoby, gdyby Śmierciożercy padali jeden po drugim, a ci dobrzy uchodzili cudem z życiem?
 
http://germalotta.tumblr.com
Prefix użytkownikawild_child
Bliźniacy Weasley są super fajni. Chętnie wybrałabym się do ich sklepu. A te cukierki żeby nie iść do szkoły są ekstra. W naszym świecie też by się przydały :lol: .
Oni są strasznie podobni do Huncwotów ( Jamesa, Syriusza, Lupina ) , chodzi o zachowanie :)
"Kto czyta książki, ten żyje podwójnie " Umberto Eco


2.bp.blogspot.com/--axHHVal5N0/Tl7gnM2WLRI/AAAAAAAAAFY/HP3iplhfg2Q/s1600/tumblr_laik6c5n731qb0zfoo1_500.gif

"Ależ oczywiście to dzieje się w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?" - Albus Dumbledore

J. K. Rowling - "Harry Potter i Insygnia Śmierci"

iruntheinternet.com/lulzdump/images/gifs/hunger-games-lift-awkward-nudity-catching-fire-13904331970.gif


"Nie zrobią mi krzywdy, bo nie grozi mi to, co wam. Nie został już nikt, kogo bym kochała" - Johanna Mason

"W pierścieniu ognia" Suzanne Colinns

25.media.tumblr.com/tumblr_mdl5vjO13J1qgranto1_500.gif



"Okres dzieciństwa nie trwa od momentu narodzin do chwili osiągnięcia pewnego wieku. Nie jest tak, że dziecko dorasta i odkłada na bok swoje dziecięce sprawy. Dzieciństwo to królestwo, w którym nikt nie umiera."
Edna St. Vincent Millay

img.zszywka.pl/0/0096/7544/humor/romeo-i-julia-pamietacie-ten-film-z.gif

"Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny; Są one na kształt prochu zatlonego, Co wystrzeliwszy gaśnie. Miód jest słodki, Lecz slodycz jego graniczy z ckliwością I zabytkiem smaku zabija apetyt. Kochaj więc umiarkowanie; zbyt skwapliwy Tak samo spóźnia się jak zbyt leniwy."

William Szekspir - "Romeo i Julia"

3.bp.blogspot.com/-Bev5qoa8SyE/UBwY7sGeOSI/AAAAAAAAAIE/56n8hz_OhOI/s1600/gif_stefan_y_elena__the_vampire_diaries__by_yazsexydilemma-d4u011g_large.gif
 
Prefix użytkownikaSherlocked
Fred i George jak tu ich nie uwielbiać, byli , są i będą moimi ulubionymi postaciami w serii o Harrym. W książkach było ich pełno, głupie żarty, dyskusje. Własnie tego zabrakło mi trochę w filmach. O śmierci Freda nie lubię się wypowiadać:( ( tak jak w sumie o śmierci kogokolwiek z Harrego ) :)
s-media-cache-ec0.pinimg.com/originals/79/be/3b/79be3b5ca2781e8e43363235d0f02e02.jpg



b1.pinger.pl/9580810455ebc2a81c716cfde3b31d0d/Fred-and-George-harry-potter-2012.gif


"-Jak się czujesz Georgie? - szepnęła pani Weasley.
Pomacał sobie głowę.
-Jak uduchowiony - wymamrotał.
-Co mu się stało? - wychrypiał Fred z przerażoną miną. - Mózg ma uszkodzony?
-Jak uduchowiony - powtórzył George, otwierając oczy i patrząc na brata. - Widzisz.. jestem trochę uduchowiony. ODUCHOWIONY, Fred, łapiesz teraz?"




27.media.tumblr.com/tumblr_luz3z6BEIc1r5hctgo1_500.gif


38.media.tumblr.com/833192c30f0e2277dbb93513a9be14ec/tumblr_n9pbqwRs961tia3zvo2_500.gif





stream1.gifsoup.com/view2/2399402/friends-theme-o.gif


24.media.tumblr.com/tumblr_lqcf1hhlk21r10kbco1_500.gif




emilychance.com/wp-content/uploads/2014/01/Kiss.gif
 
Prefix użytkownikaKatherine_Pierce
Zacznę od tego, że dla mnie to nie Fred&George a George&Fred :D bez jakiegoś konkretnego powodu wolę G. od F. Nie wiem czemu... Może imię mi się bardziej podoba?
Uwielbiałam ich i ich teksty. Żałowałam Freda, jednak mała cząstka mnie cieszyła się, że to nie George.
Moja chrisowa TOP5 Love
1. Always&Forever Chris Wood
i.imgur.com/y6jpCsU.gif

2. Chris Hemsworth
i.imgur.com/8WsQeui.gif

3. Chris Evans
i.imgur.com/j1wiwO2.gif

4. Chris Pratt
i.imgur.com/HnITXik.gif

5. Chris Pine
i.imgur.com/hq2Slb8.gif


Maybe, you don't know Katherine at all.
Did it ever occur to you that you have no idea who I really am?

i.imgur.com/VgiX9PY.gif i.imgur.com/qBg6eY4.gif

florenceandthemachine.pl/wordpress/wp-content/uploads/2014/06/separator.png[/center]

i.imgur.com/jKG5o7X.jpg

Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja
staram się klecić słowa aby była w tym finezja.
Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy
admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy?
Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze
aby nie popaść w wieczna nędzę.
Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą,
nie chciałam aby osoba z miasta zginęła.
Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana,
wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana.
Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa,
mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa.
Rozkazali głosować wbrew mojej woli,
musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli.
Swojego słowa bronić miałam zacięcie,
najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie.
Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina,
głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina.
Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić,
szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić.

Z najszerszymi przeprosinami, Tako.


Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa
I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste
Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone
Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa

To z trzech części całość misternie złożona
Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi
I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi
Zielonym długim poddupcem połączona

A każdy człon tego przedziwnego bytu
Nie przez Boga do życia powołanego
Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego
Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu

Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie
Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona
A zabawna tak, że aż strach
Oto jest Kath


Gne - Twoje przedtyłcze <3

Ołtarzyk uwielbienia Chrisa

i.imgur.com/BaZgQJY.jpg
Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3

i.imgur.com/FYC58AY.gif i.imgur.com/ItxKXYK.gif


Chris to dupa jakich wiele,
Męski facet w fajnym ciele,
Serial o nim Kath ogląda,
Lecz na tyłek wciąż spogląda.
Na nic próby oderwania
Wzroku od słodkiego drania,
Uśmiech jego mówi wiele
Aż mam ciarki na całym ciele!

By Sam Quest


i.imgur.com/oRNUlDF.gif

i.imgur.com/yYIWd7f.gif

i.imgur.com/nZLkFvK.gif

i.imgur.com/bkpMkhj.gif


i.imgur.com/bNMFy91.gif

i.imgur.com/zjAUjeo.gif i.imgur.com/RxeMExN.gif


The wasted years, the wasted youth
The pretty lies, the ugly truth
And the day has come where I have died
Only to find, I've come alive

~Teen idle


i.imgur.com/1jQBv6y.png

I was angry with my friend;
I told my wrath, my wrath did end.
I was angry with my foe:
I told it not, my wrath did grow.

And I waterd it in fears,
Night & morning with my tears:
And I sunned it with smiles,
And with soft deceitful wiles.

And it grew both day and night.
Till it bore an apple bright.
And my foe beheld it shine,
And he knew that it was mine.

And into my garden stole,
When the night had veild the pole;
In the morning glad I see;
My foe outstretched beneath the tree.


Do hymnu!
Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie,
Katherine zostanie z nami po wsze czas.
Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała,
bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja.

Refren:
Chwała Ci nasza, Katherino!
Filmowcu najlepszy, kochana userko!
Znajomość TVD największą masz!
Chwała Ci, nasz pierniczku!

Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród.
Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud.
Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia.
Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś!

Refren.

Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie,
lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla.
Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim,
w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król.


Refren x2
~ Pszemek - łosiek <3


www.harry-potter.net.pl/images/articles/najmar20202.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/wydarzenieroku1.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/najmarudakath.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/admin_gadula.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/2016awards_gadua.png

i.imgur.com/MMUs8xt.png

i.imgur.com/wSAFrPI.png

i.imgur.com/wcX950I.png

i.imgur.com/ahcM1ve.png

www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najsympatyczniejszy_uzytkownik.png

www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najwiekszy_gawedziarz.png

i.imgur.com/ZWQLEsq.jpg
 
https://www.youtube.com/channel/UClbnb5X3J_Gh8r-AT
Prefix użytkownikaanessa
A czy jest osoba, która uważa jest bliźniacy nie są super, super fajni, żartownisie i cała ta pozytywna reszta? Byłam w sumie w szoku, jak się okazało, że jeden z nich zginął- na prawdę szkoda. Byli chyba jedynymi najbardziej pozytywnymi osobami...
 
Prefix użytkownikarose_drat
Bliźniacy są super, uwielbiam ich high five ale strasznie mało ih w filmie ;/ ale i tak grają najlepsze rolę w Harrym Potterze xD brawo ich teksty i wszystko to co robią jest najlepsze, strasznie lubię fragmenty z nimi tylko żałuję że Fred zmarł :(
 
Prefix użytkownikaaskaeddie
Uwielbiam tę dwójkę, śmierć Freda to najgorsze co się stało. :( Chyba rozumiem przekaz Rowling, ale nie podoba mi się on, bo nie musiała uśmiercić akurat Freda... Ta dwójka rozśmieszała mnie i bawiła. Bardzo żałuje że to oni nie byli głównymi postaciami książek... mieli w sobie niewyczerpalny potencjał. :D Byli po prostu genialni. Nie przepadam za przesłodzonymi postaciami, w tym za rodzeństwem tego typu, ale oni dwaj to mistrzostwo i uwielbiam ich za to jacy byli. Serce
oi62.tinypic.com/2d593n.jpg
 
Prefix użytkownikaAstrid Lilo
Uwielbiam bliźniaków i bardzo przeżyłam śmierć Freda. Pomijam nawet to, że byli tacy zabawni. Ja ich uwielbiałam za przywiązanie do siebie. Byli prawdziwymi braćmi i doceniali to. Ja nie mam rodzeństwa i oddałabym wiele, żeby mieć kogoś tak bliskiego.
"Pamiętasz kim byłeś, zanim świat powiedział Ci kim powinieneś być?"

i.pinger.pl/pgr33/586332b5000f98284fb3b00e/piekny-elf.gif

"Nie bój się, trzeba czegoś więcej niż ludzki krzyk, żeby obudzić umarłych."
 
Prefix użytkownikaRazowaPanda
Bez Freda i George'a książka byłaby niekompletna. Zawsze umieli rozładować napięcie, nie bali się wyrażać własnego zdania, otwarcie popierali Harry'ego i działali "konspiracyjnie" (np. Fred w Potterwarcie czy wspólnie w GD). Mieli świetne poczucie humoru. Śmierć Freda bardzo mną wstrząsnęła (przyznaję, płakałam), bo jakby nie patrzeć z George'em stanowili całość. Gdy jednego zabrakło... Cóż, to tak jakby mieć mapę skarbu, która uległa np. spaleniu - bez jednej części jest zwyczajnie niekompletna.
Obu uwielbiam tak samo, dlatego cieszę się, że George przeżył, ale nie wyobrażam sobie bólu jaki przeżył po śmierci Freda... Lubię myśleć, że mimo wszystko Fred żyje i razem robią karierę gdzieś w świecie, choć to oczywiście niemożliwe.
Swoją drogą, byli bliźniakami, ale jednak się różnili. Fred miał cięty dowcip, był bardziej porywczy, podczas gdy George mimo że też lubił się śmiać, to jednak był wrażliwszy, nieco bardziej rodzinny i empatyczny... Moją uwagę zwróciło kiedyś czyjeś spostrzeżenie - obaj brali udział w przetransportowaniu Harry'ego do Nory (na początku Insygniów), ale nie lecieli razem. George wówczas stracił ucho. Gdy doszło do bitwy o Hogwart i znów się rozdzielili - Fred zginął. Coś w tym jest...
 
Prefix użytkownikaMonicMalfoyWeasley
Kocham bliźniaków i nie wyobrażam sobie powieści Rowling bez tych dwóch dowcipnisiów. Dlatego gdy dowiedziałam się, że Fred zginął.. był to dla mnie szok. Płakałam jak głupia i powtarzałam jak mantrę " Co?! Nie,nie,nie,nie,nie,nie nie!" Są to jedne z najlepszych postaci z całej serii :)
W Ravenclawie tylko ci
Których umysł pięknem lśni.



"Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie." ~ Albus Dumbledore


"Czasem trzeba być w życiu ofiarą, żeby kiedyś stać się zwycięzcą." ~ Autor Nieznany


"Telewizja to tylko zastępcza rozrywka dla mózgu, kto nie czyta, ten właściwie nie potrzebuje już głowy, nie mówiąc oczywiście o wyobraźni i fantazji"

Billie Joe
 
Prefix użytkownikabatalion_88
Przyznam szczerze, że ja tam za nimi nie przepadałem. Nie to, że ich nie lubiłem czy coś, ale jak dla mnie byli oni obojętni. Wiadomo, byli pod dobrej stronie, walczyli ze złem, pomagali Potterowi, ale nimi się jakoś nie zachwycałem. Ich wynalazki były super, fajnie, że mieli potem ten sklep, ale te ich żarty średnio mnie bawiły. Momentami to nawet mnie nudzili a już najbardziej w Księciu Półkrwi <; Mieli ten sklep i trochę im sodówka do głowy uderzyła. Wcześniej robili dobre akcje, ale też już wydorośleli i musieli zmierzyć się z mroczną rzeczywistością. Zastanawiające, że chyba między nimi a Harrym nigdy, ale to nigdy nie było żadnego konfliktu, nie pokłócili się w ogóle. To swego rodzaju fenomen.

Mnie z kolei zastanawia z czego oni zdali te SUMY - po trzy na głowę <;
Bo chyba nigdy nie było podane czego się uczyli na tym VII roku (Zakon Feniksa) na poziomie owutemów. To trochę zastanawiające. Szkoda bardzo Freda, że zginął. Nie wiem czemu na dobrą sprawę Rowling oszpeciła George'a (brak ucha) i zabiła Freda, tak dziwnie. Byli bliźniacy, tacy sami, nikt prócz Molly ich nie rozróżniał, a tu nagle jeden traci ucho, drugi ginie... no, ale tak miało być.

W opowiadaniu żartów nie byli dobrzy, ale jak już mam coś przyznać, to mnie najbardziej bawili jak na trzecim roku udając Percy'ego - to "mamo, miło cię widzieć mamo xD" Czarodziej Percy to miał z nimi koszmar - ale żarty to nic. Jak się odwrócił od rodziny, to oni nie pozostali mu dłużni - i dobrze.

No i zawsze fajne trio tworzyli z Lee Jordanem <; Jak myślę o nich, to zawsze też o ich szkolnym przyjacielu <;
i67.tinypic.com/2rdhw1i.png



m.popkey.co/ce2f16/X1Oxe_f-maxage-0_s-200x150.gifm.popkey.co/f3c2c0/YAAKy_f-maxage-0_s-200x150.gif
 
Prefix użytkownikaania919
Bardzo lubię Freda i George'a, nie wyobrażam sobie książki bez nich. Jest wiele świetnych i zabawnych fragmentów z ich udziałem. Chociaż jak Fred umarł to jakoś nie byłam w szoku, to była wojna, na wojnie giną ludzie i byłabym zła jakby dobre postacie nie ginęły, to nie byłoby realne. Na szczęście zginął na samym końcu serii i przez 7 tomów mogliśmy się cieszyć ich obecnością.

A sumy mogli zdać z zaklęć, astronomii, zielarstwa może na wróżbiarstwo chodzili i na opiekę nad magicznymi stworzeniami. Tego już się nie dowiemy. Możemy się domyślać, że nie z eliksirów, transmutacji czy numerologii.
Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie.

W Ravenclawie tylko ci,
których umysł pięknem lśni.


www.harry-potter.net.pl/images/articles/misgal2020.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/mistrzgaleriiania.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/artykul.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/ania.png


i.imgur.com/ZSNVgbV.png
 
Prefix użytkownikaAnia-023
Uwielbiam Freda i Georga, ponieważ wprowadzają do książek i filmów humor. Bez nich byłoby bardzo nudno. Według mnie są inteligentni i gdyby wykorzystali to mogliby być w szkole prymusami.
 
Prefix użytkownikaSapphire Virvietoux
Kocham ich! Wprowadzają do kanonu HP dużo humoru! Ile ja się śmiałam przez nich, naprawdę :D Są tym bardzo pozytywnym charakterem w książce jak i w filmie.
Ogółem uwielbiam rodzinę Weasleyów, a gdy Fred umarł było mi smutno. Jak J.K.Rowling mogła to zrobić? Ale cóż, wojna, zło-ktoś musiał ponieść śmierć. Według mnie byli inteligentni, ale leniwi. Mieli żyłkę do interesów i biznesu, a gdy oddali Harremu mapę Huncwotów-zaimponowali mi.
Z czego mogli zdać SuMy? No, może kiedyś się o tym dowiemy, teraz zostają tylko domysły. Pytanie
"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości". Albus Dumbledore





Może w Gryffindorze,
Gdzie kwitnie męstwa cnota,
Gdzie króluje odwaga
I do wyczynów ochota.










Hogwart:
Sapphire Virvietoux
Dom: Gryffindor
Różdżka: 12 cali, tarnina, kieł widłowęża
Status krwi: Półkrwi

Pottermore:
Dom: Gryffindor
Różdżka: 9¾ cali, sosna, włókno ze smoczego serca
Patronus: Biała Klacz



Tak jak moja postać jestem rozdarta pomiędzy Gryffindorem a Revenclaw.
 
Prefix użytkownikaWioletta
Katherine_Pierce.. przeczytałam tutaj w tym temacie tylko twoją wypowiedź, i jestem w ogromnym szoku. Byłam pewna, że kto jak kto, ale Ty kochasz bliźniaków.

Ja przyznam szczerze, ze za nimi nie przepadałam. Jednak jak dołączyłam na stronkę, założyłam postać w Hog. to zaczęłam na nich inaczej patrzeć, i teraz ich lubię. Nawet jak czytam o nich to mam co innego w głowie jak wcześniej. Nie wiem dlaczego. Ich żarty dalej mnie nie bawią, ale no. :D Coś w sobie mają. Żałuję, że Fred musiał umrzeć, ale no cóż..
66.media.tumblr.com/tumblr_m7w3e1EGQt1qi99a3o1_400.gif


Severusie, jak mogłeś..


media1.popsugar-assets.com/files/thumbor/3POlj6ueXAr6bf8j3EtDVQAohI0/fit-in/1024x1024/filters:format_auto-!!-:strip_icc-!!-/2016/01/14/936/n/1922283/31473ad6379f89e0_tumblr_m7q3sarQX11rxf32jo3_500/i/When-His-Hair-Becomes-Its-Own-Thing.gif


66.media.tumblr.com/851347c5eea14a6bb28865db2d39cacf/tumblr_mnfjpxvq3N1s5o7dro4_r1_500.gif


WYMOWNA - 26.07.2016
Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04)
Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021..


funkyimg.com/i/2joAe.png


www.harry-potter.net.pl/images/articles/admzpiek2020.jpg


www.harry-potter.net.pl/images/articles/adminzpieklawiola.jpg


www.harry-potter.net.pl/images/articles/galeria.jpg


www.harry-potter.net.pl/images/articles/2016awards_objawienie.png


Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3
- od wspaniałej Matki Karczmy, Alette!


funkyimg.com/i/2joEp.jpg


Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3


[img][/img]


Z dedykacją dla mnie od Ewy!


www.harry-potter.net.pl/images/photoalbum/album_35/img_20170802_220052_057-1_1.jpg


www.harry-potter.net.pl/images/photoalbum/album_35/screenshot_2017-08-07-19-14-24-2.png


Z dedykacją dla mnie od ulki kulki!


www.harry-potter.net.pl/images/photoalbum/album_35/img_20170726_161423_624.jpg


Od Klaudka! <3


www.harry-potter.net.pl/images/photoalbum/album_35/sevcio.jpg


www.harry-potter.net.pl/images/photoalbum/album_35/severus-675x937.jpg


Od Julki! Izrael!


www.harry-potter.net.pl/images/photoalbum/album_35/2w50byd.jpg


Wcześniej:
w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher
różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa
czarodziej: półkrwi.
Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana

Pottermore: wiolcis
dom: Gryffindor
różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca.
 
Prefix użytkownikafuerte
Chciałabym nieśmiało przypomnieć o innej naturze Freda i George'a Weasleyów, a mianowicie o ich głowy do wynalazczości. Wszystkie te rzeczy, które sprzedawali w Magicznych Dow****ch Weasleyów nie wzięły się przecież znikąd. Molly zawsze narzekała, że bracia nie mają dobrych ocen, że nie zależy im na nauce, a jednak nie można im odmówić pomysłowości. Nie dbali o oceny, ale to nie znaczy, że byli głąbami. Jasne, zaczynali od mało przydatnych wynalazków, jak te wszystkie Wymiotki, Omdlejki i tak dalej, ale później przecież ich sklep prosperował. Ministerstwo nawet zamawiało od nich fałszoskopy i inne przydatne w ciężkich czasach gadżety. Zastanawiam się też, że chyba tę ciekawość musieli odziedziczyć po ojcu, który przecież kombinował z mugolskimi przedmiotami, zaczarował nawet mugolski samochód.

Może macie jakiś swój typ na to, który z wynalazków Weasleyów był najbardziej przydatny?

zapodaj.net/images/d147bde5b4314.png


media.giphy.com/media/WS6ABEVwTwWew89CHo/giphy.gif



www.harry-potter.net.pl/images/articles/najzab2020.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/najart2020.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/wladrym2020.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/najnewsfuer.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/wladcarymowfuer.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/najzabawniejfuer.jpg
 
http://lastfm.pl/user/justyskag
Prefix użytkownikaSofia Romano
Bliźniacy to ósmy cud świata. Nie dość, że swoimi kawałami i nieprzeciętnym poczuciem humoru wywoływali uśmiechy na naszych twarzach, to oddaniem i poświęceniem podczas bitwy powodowali wzruszenie. Oddałabym wszystko, by przywrócić Freda do życia. Nie mogłam się pogodzić z jego śmiercią. W przypadku kontynuacji za bardzo brakowałoby mi jego postaci.
 

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo

Przejdź do forum:
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 2.00