Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Kogo najbardziej nie lubicie?
|
|
![]() |
Dodany dnia 27.09.2014 18:28
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Jakoś nie zauważyłam żeby ktoś o nim pisał więc z nadzieją. że nikt mnie nie przeklnie: Ron. Naprawdę nie potrafię zrozumieć jak można postać o takim charakterze stworzyć jako przyjaciela. Jest najbardziej nielojalną postacią z jaką się spotkałam. A Glizdogon to co? On jednego przyjaciela i jego żonę wysłał do grobu, drugiemu zniszczył życie, trzeciego oszukał, że zginął jak bohater. Ron nie był ideałem (i bardzo dobrze), ale nigdy by nie zdradził przyjaciół. Tak, potrafił zostawić Harry'ego, gdy ten najbardziej go potrzebował, ale zawsze wracał. No i w IŚ zostawił Harry'ego i Hermionę przez wpływ horkruksa. Nie jego wina, że medalion działał na niego bardziej niż na nich. Nie wyobrażam sobie Glizdogona, który deklaruje, że pójdzie z Jamesem, Syriuszem i Remusem na niebezpieczną misję, w której tak de facto wcale nie musiałby uczestniczyć. Zauważ, że sam Harry stwierdził, że nawet Hermiona nie jest w stanie zastąpić mu Rona. Patrząc na to obiektywnym wzrokiem można zauważyć, że bardziej pasuje do Slytherinu (oczywiście nie chce urazić Ślizgonów ![]() Ta, obiektywnym okiem. Czy według ciebie Ślizgon wróciłby do swoich przyjaciół, uratował jednego z nich przed śmiercią? No... może zrobiłby to, ale nie wyobrażam sobie Ślizgona kochającego się w mugolaczce... Świetnie radzi sobie w ucieczkach, myśleniu tylko o sobie i obwinianiu innych za błędy, których jest winien. Np. jego zachowaniew tomie 4 podczas turnieju. To zachowanie "Spisek, Potter chce być sławniejszy ode mnie, chciał mnie upokorzyć, blabla i coś jeszcze". Sorry, ale Ron wcale nie myśli tylko u siebie, i wcale wiecznie nie ucieka. Był jedną z nielicznych osób, które uwierzyły Harry'emu w powrót Voldemorta. Nie odwrócił się od niego, gdy w całym Hogwarcie plotkowali, że jest Dziedzicem Slytherina. A co do Turnieju, fakt, zachował się głupio, ale pomyśl jak on musiał się czuć. Nie dość, że jako najmłodszy z braci niemal wszystko miał po starszych braciach, to jeszcze żył w cieniu sławnego przyjaciela. A tu nagle ten przyjaciel dostaje się do turnieju, który może przynieść chwałę. Harry też nie pomyślał, żeby mu powiedzieć "Słuchaj, stary, ty masz kochającą rodzinę i nie musisz bać się o swoje życie. Zastanów się kto komu powinien zazdrościć." No i w końcu Ron zrozumiał swój błąd i pogodził się z Harrym. No i oczywiście 7 część pod tytułem "Ronuś jest głodny, Ronuś jest zły, wszystko to wina Harry'ego, chce mu odebrać dziewczynę, w której się podko****e wieczność, ale potrafi ją tylko obrażać i się wściekać, że ona nie rzuca się mu w ramiona" Czy to wina Rona, że horkruks działał na niego bardziej niż na Harry'ego i Hermionę? W końcu przecież wrócił, uratował Harry'ego i zniszczył medalion. I niby kiedy Ron obrażał Hermionę? Przecież on zawsze bronił (a przynajmniej się starał) ją przed Malfoyem, gdy ten nazywał ją szlamą. No i ona też nie była święta. WA - pomijając to kim okazał się Parszywek, Hermiona powinna okazać trochę empatii, a nie "To normalne, że kot goni szczura." Jakby Krzywołapowi coś się stało, to oczekiwałaby od Rona współczucia. KP - ojej, Ron ośmielił się znaleźć sobie dziewczynę... zaatakuję go ptaszkami. Zaproszę na przyjęcie u Slughorna Mclaggena, żeby wkurzyć Rona. Prawdziwy przyjaciel może się od ciebie odwrócić, ale zawsze wróci, gdy zrozumie swój błąd. Błędy są rzeczą ludzką, a Ron był tylko człowiekiem. ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 27.09.2014 18:53
|
![]() ![]() Postów: 35 Dom: ![]() Punkty: 809 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 30.08.14 |
Skąd ja wiedziałam, że znowu się będziesz rzucać bo mam inne zdanie? To już drugi raz... Hmmm czy ta stronka nie ma jakiegoś regulaminu, który nakazuje szanować zdanie innych? Bo zauważyłam, że zawsze jak się wypowiadam, a robie to raczej rzadko tutaj, to ktoś ma jakieś wątpliwości i próbuje wcisnąć mi swoje przekonania. Serio istnieje coś takiego jak własne zdanie i własny rozum, nie każdy musi postrzegać wszystko tak jak ty. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.09.2014 14:30
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Powiem ci coś w sekrecie, będziesz w szoku. TO JEST FORUM, FORUM, FORUM, FORUM! TO JEST FORUM! Zrozumiałaś czy mam powtórzyć jeszcze raz? FORUM! A forum to taka rzecz, która służy do dyskusji. I wcale się nie rzucam, tylko uświadamiam błędy. Jak ktoś mi pisze, że Ron był najbardziej nielojalną postacią w serii, to jako fanka Syriusza, nie mogę tego zignorować. Szacunek do czyjegoś zdania, szacunkiem do czyjegoś zdania, ale to nie znaczy, że nie można się do niego odnieść. Od tego jest w końcu forum. Edytowane przez ![]() ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 31.10.2014 20:54
|
![]() ![]() Postów: 13 Dom: ![]() Punkty: -152 Ranga: Więzień Azkabanu Data rejestracji: 24.10.14 |
Zdecydowanie najbardziej nie lubię Dolores Umbridge. Wkurzała mnie odkąd tylko pojawiła się w książce. Jako że zawsze bardzo się wczuwam podczas czytania, czasem po prostu miałam ochotę rzucić książkę i uderzać głową w ścianę. Najgorsze jest to, że taki ludzi można spotkać naprawdę - i to w każdej szkole. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.11.2014 00:22
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Dolores - tego chyba nie trzeba wyjaśniać ![]() Cho - no nie trawię jej. Dla mnie ta jej postawa z ZF była... no nie wiem, ja rozumiem, że zmarł jej chłopak, rozumiem to jak to wyjaśniła Hermiona, ale wydaje mi się że Cho była typem dziewczyny, która uwielbia dramaty. To jej dramatyczne wyjście z randki z Harrym było strasznie żałosne. Lubiłam ją do czasu aż nie wprowadziła Harrego do tej różowej kawiarenki ![]() ps. Ana_Black pięknie napisane o Ronie <3 ja ogólnie rozumiem, że można go nie lubić, uważam, że momentami jest trochę za bardzo nijaki itd, ale uważam za niesprawiedliwe nazywanie go złym przyjacielem. Ok, miewa słabości, ale czy ktoś ich nie miewa? Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.11.2014 13:08
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Katherine_Pierce, dokładnie, Ron nie był idealny, ale był dobrym przyjacielem. Jak ktoś go nazywa złym przyjacielem, to jestem ciekawa jakim według niego przyjacielem jest Glizdogon. Ron potrafił opuszczać Harry'ego, gdy ten najbardziej go potrzebował, ale zawsze wracał. A Glizdogon jednych przyjaciół wysłał do grobu, drugiemu zniszczył życie, a trzeciego oszukał, że zginął jak bohater. Sama sobie odpowiedz, kto tu jest najgorszym przyjacielem. ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 23.12.2014 11:32
|
![]() ![]() Postów: 12 Dom: ![]() Punkty: 160 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 22.12.14 |
Taaak.. u wielu osób pierwszy do odstrzału jest Draco.. Co rzeczywiście zdumiewa, jako że właściwym zbrodniarzem godnym owego "odstrzału" jest Voldzio. dokładnie. Co dowodzi tylko i wyłącznie tego, że większą wagę przywiązujecie do tego, co kto mówi i jak mówi, niż co robi. Bo Malfoy drażni się z Potterem, to jest zły, a Voldzio gdzieś tam tylko w tle przemyka, to niech se chłopina egzystuje spokojnie, tak? :uhoh:Lol Gdyby nie było Draco to to wszystko byłoby nudne. Potter wielbiony przez wszystkich, wzór cnót blabla... według mnie Draco wniósł do tej powieści bardzo dużo. I powiem szczerze, że Harry mnie irytował. Czasem jego sposób myślenia, chciał zawsze wszystkich ratować nic nie przemyślając np. jak chciał 'ratować' Syriusza. Gdyby posłuchaj Hermiony to Zakon dałby mu znać, że wszystko dobrze, a Syriusz najprawdopodobniej, by żył. Czasem te jego przemyślenia pozbawione jakiegokolwiek sensu... A, no i Knot. Ten to mi na nerwy działał, taka życiowa fajtłapa szukająca w Hogwarcie spisków przeciwko niemu. Użytkowników Wattpada zapraszam na moje opowiadanie pt "Wybór" (moja nazwa użytkownika: pavlinak)
![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.12.2014 20:55
|
![]() ![]() Postów: 4 Dom: ![]() Punkty: 22 Ranga: Mugol Data rejestracji: 28.12.14 |
Chyba taką najbardziej wkurzającą osobą moim zdaniem była Umbridge. Nienawidzę jej każde słowo które wypowiedziała mnie wnerwiało. Tak się cieszyłam kiedy wreszcie nie było jej w hogwarcie. Poza nią to chyba jeszcze trochę Draco Malfoya był przystojny ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 14.01.2015 18:19
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 3 Postów: 1058 Dom: ![]() Punkty: 6070 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 10.01.15 |
tomparker napisał(a): Najbardziej wkurzał mnie zawsze Lucjusz Malfoy, szczególnie w Komnacie Tajemnic. A za co? Za to jak odnosił się do Zgredka Za to był łeb urwała Lucjuszowi, ale tylko za to. Pomijając kwestię traktowania zwierząt (nikt z bohaterów tutaj akurat przykładem nie świecił). Najbardziej nie znosiłam Umbridge. Osobiście bym babsztyla zatłukła, jedynie plus że urozmaiciła nam książkę i film - bo przyznać trzeba że bez tej różowej francy to nie byłoby to samo. ![]() Widok jak centaury biorą ją w głąb lasu to rozkosz dla mej duszy. ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 08.02.2015 17:16
|
![]() ![]() Postów: 41 Dom: ![]() Punkty: 511 Ranga: Prefekt Ravenclawu Data rejestracji: 07.02.15 |
Najbardziej nie lubiłam Rona , dla mnie był strasznie roztrzepany i ciamajda dla mnie. Oraz co mi przeszkadzało to że ma RUDE włosy nie wiem czemu,ale cóż .Jeszcze jedna osoba co mnie wkurzała to pani profesor Umbrigde |
|
|
![]() |
Dodany dnia 31.05.2015 19:20
|
![]() ![]() Postów: 45 Dom: ![]() Punkty: 203 Ranga: Pogromca chochlików Data rejestracji: 31.05.15 |
Najbardziej nie lubiłam Draco. Był strasznie arogancki , perfidny i cynczny. Myślał , że jest najważniejszy. Ale w nim najbardziej mi się nie podobało , że nienawidził osób które pochodziły z rodzin mugoli np. Hermiona. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 11.06.2015 16:12
|
![]() ![]() Postów: 2 Dom: ![]() Punkty: 7 Ranga: Mugol Data rejestracji: 11.06.15 |
Ja najbardziej nie lubię z całej serii Dorores Jane Umbrigde. Była po prostu wstrętna! Cieszę się, że trafiła do Azkabanu. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.06.2015 18:11
|
![]() ![]() Postów: 39 Dom: ![]() Punkty: 136 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 28.04.15 |
Ja nie lubię Umbridge, no i jeszcze Vernona i Petunii, bo tak źle traktowali Harry'ego. Uśmiech losu można zobaczyć nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeżeli pamięta się żeby zapalić światło.
|
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.07.2015 17:09
|
![]() ![]() Postów: 210 Dom: ![]() Punkty: 3142 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Najbardziej nie lubię Draco. Dokuczał wielu osobom, miał o sobie oraz jego rodzinie wielkie mniemanie i dyskryminował osoby mugolskiego pochodzenia. Można tak długo wyliczać i to te występki (wiele wykonywanych bez skrupułów) przekonały mnie, że to postać przeze mnie najmniej tolerowana. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.07.2015 17:18
|
![]() ![]() Postów: 19 Dom: ![]() Punkty: 60 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 17.07.15 |
Malfoy'a za wyśmiewanie, arogancje, i straszniensznie wysoką samoocene i Umbridge za to wszystko co robiła z Hogwartem i uczniami |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.07.2015 17:36
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: ![]() Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
nie wyobrażam sobie Ślizgona kochającego się w mugolaczce... W tym wypadku akurat nie trzeba posiadać jakiejś wielkiej wyobraźni, bo przecież mamy czarno na białym przedstawioną ogromną miłość Severusa (Ślizgona) do Lily (mugolaczki właśnie). Dlatego w magicznym świecie nie takie "cuda" się zdarzały ;p Kogo ja nie lubię? Na pewno będzie to Dolores Umbridge. Ta ropucha w szkole zgotowała uczniom prawdziwy terror. A najwięcej cierpieli członkowie GD z samym Harrym na czele. Potem znęcała się nad czarodziejami nieczystej krwi. W Ministerstwie Magii te jej przesłuchania były po prostu znęcaniem się psychicznym nad niewinnymi ludźmi. Okrutna i przepełniona do szpiku kości wiedźma. Bellatrix też nie znoszę. Przede wszystkim za to, że pozbawiła zmysłów rodziców Neville'a, za torturowanie Hermiony, zabicie Syriusza, Zgredka, za całe zło i sadyzm, które kierowało jej pokręconym życiem. Straszna postać. Greyback - wilkołak, który zabija tylko dla przyjemności. I w dodatku atakuje niewinne i bezbronne dzieci. Mówiąc szczerze, to zafundowałbym mu srebrną kulkę w klatę (o ile tak to tam działało ;p) ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.07.2015 20:08
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 510 Dom: ![]() Punkty: 10267 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 17.07.15 |
heh ![]() ![]() Mnie jeszcze delikatnie mówiąc zdenerwowała postać Lockhart'a ! Taki czub, wredny oszust, zniszczył życie tylu wspaniałym czarodziejom grr..! Tchórz, beztalencie, złodziej, laluś. Szkoda gadać ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.07.2015 21:40
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 524 Dom: ![]() Punkty: 10699 Ranga: Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz! Data rejestracji: 13.12.14 |
Jeszcze jakiś czas temu, na pierwszym miejscu wymieniłbym Dolores Umbridge i do tego hienę Ritę Skeeter. Uświadomiłem sobie jednak, kto jest najbardziej odpowiedzialny za większość zaniechań, które pozwoliły Voldemortowi i śmierciożercom działać sobie swobodnie. Kto pozwolił na działanie i wspierał swoją władzą, Dolores, oraz całą tę kampanię kłamstw i pomówień. Prowadzoną przez Ritę na łamach Proroka. Oczywiście nasz drogi, nierozgarnięty, lękliwy staruszek i pozornie nieszkodliwy Korneliusz Knot. Uważam, że powinien zostać zabity, przez jakiegoś mało znaczącego śmierciożercę, najlepiej, w czasie próby ucieczki. Bo przez całe swoje urzędowanie, uciekał przed odpowiedzialnością. Na drugim miejscu, umieścił bym bym wyżej wymienione osoby, a na trzecim lokuje się Peter Pettigrew. Edytowane przez ![]() Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2015 16:21
|
![]() ![]() Postów: 697 Dom: ![]() Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Jeszcze się tu nie wypowiadałam?! To trzeba nadrobić. Jest sporo postaci, których nie lubię, ale wymienię te, które najbardziej mnie drażniły: - Draco Malfoy - d*pek w czystej formie, nadęty, dokuczał innym, był przeświadczony o własnej wyższości nad innymi. W dodatku totalny mięczak, nie potrafił wypełnić zadania, które zlecił mu Voldemort, nie dlatego, że był zbyt słabym czarodziejem, ale dlatego, że stchórzył i nawet nie podjął próby. - Gilderoy Lockhart - tak wkurzającej postaci dawno nie widziałam. Ukradł zasługi innych czarodziejów, wymazał im pamięć, a sam nic nie potrafił, poza kozaczeniem i szczerzeniem tych swoich białych zębów. No i jego sposób bycia... Eh. - Dolores Umbridge - nie wiem czy jest jakiś fan HP, który ją lubi? O.o Wstrętna, wredna baba, o wyglądzie ropuchy, która wymyśliła milion idiotycznych zakazów. - Harry Potter - tak, nie lubię głównego bohatera. Nie jest to jakaś super nienawiść, ale po prostu go nie lubię - za dużo zawdzięcza przyjaciołom, sam nie jest wcale jakiś super wyjątkowy, w dodatku jego zachowanie w wielu momentach (kiedy to wyrzygiwał różne rzeczy Ronowi i Hermionie) mnie strasznie drażniło. - Peter Pettigrew - postać wzbudzająca niechęć, czysty obraz tchórzostwa. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.08.2015 12:53
|
![]() ![]() Postów: 69 Dom: ![]() Punkty: 1644 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 01.08.15 |
W sumie to ta Cho strasznie mnie wkurza, to chyba jedyna taka ![]() ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |