Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Seriale
|
|
![]() |
Dodany dnia 08.04.2015 22:07
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 3 Postów: 1058 Dom: ![]() Punkty: 6070 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 10.01.15 |
El Internado - kolejny rewelacyjny serial. Historia toczy się w elitarnej szkole dla najlepszych z najlepszych. Internat na odludziu, gdzie grupka przyjaciół wpada na trop dziwnej tajemnicy. Wraz z pojawieniem się rodzeństwa wszystko zaczyna się komplikować, tworzą kolejne pytania zanim uzyskamy odpowiedź na pierwsze. Przez część serialu w sumie jedziemy z koksem starając się odgadnąć "co u cholery się tutaj dzieje". Serial miał zamysł od początku, nie ma tutaj bujdy i niespójnej fabuły. Z każdą minutą znak zapytania staje się większy a nasze spekulacje rosną, mnożą się, aż stają się wszystkim i niczym, co niekoniecznie zbliża nas do prawdy. ![]() Jestem zafascynowana, tu tutaj poznałam postać swoich marzeń i mój numer jeden. ![]() ![]() Wraz z przybyciem rodzeństwa do internatu trafia tutaj także młoda kobieta. Kucharz robi swoje, podczas gdy wszyscy mają swoje mniejsze lub większe tajemnice. Nic nie jest takie jakie może sie wydawać, choć wychowankami są najbogatsi z bogatych to zapewne większość ludzi za nic by się z nimi nie zamieniła... a już na pewno nie z tymi "niektórymi". Nie ma dramatów wyjętych znikąd, łzawych historii rodem "kropla staje się morzem tragedii". Tutaj wyrachowanie i przekraczanie granic jest faktem, a nie jedynie iluzją. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 08.04.2015 23:09
|
![]() ![]() Postów: 292 Dom: ![]() Punkty: 3116 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 21.08.14 |
Pierwszym serialem, którego obejrzałam większość odcinków, była Zaklinaczka duchów (albo Zaklinacz dusz, sama nie mogę połapać się w tych tytułach). Uwielbiam zjawiska nadprzyrodzone i wszystko z nimi związane, więc gdy tylko dowiedziałam się, że będzie lecieć w TV, postanowiłam sobie, że to obejrzę. W końcu główna bohaterka była medium, czego tu chcieć więcej w kwestii paranormalności? Osobiście uważam, że serial jest idealny ot tak, dla zabicia czasu ![]() Poza tym niedawno zaczęłam oglądać "Pretty little liars" i "Glee", ale na razie jestem przy pierwszych odcinkach, więc nie wypowiem się na ich temat. Edytowane przez ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() ![]() Harry jest jak... na przykład czekolada. Jeśli spróbowało się czekolady, nigdy się nie zapomina jej smaku. Tak samo z Harrym. Nigdy się nie zapomni magii, która z niego płynie, magii, która cię zaczarowała. ~ania potter ![]() - Ginny, nie nazywaj Rona palantem, nie jesteś kapitanem drużyny... - No wiesz, tak często sam nazywałeś go palantem, że chciałam cię wyręczyć. Kto ci podbił oko, Granger? Chcę mu posłać kwiaty. Irytek odleciał rechocząc i wrzeszcząc: - Pottuś kocha Pomuluną! - To miłe, że nikomu o tym nie powiesz - mruknął Harry. - Tak, Quirrell to był świetny nauczyciel -powiedział głośno Harry. - Miał tylko jedna wadę: z tylu głowy wystawał mu Lord Voldemort. - Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć, bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć, bo cię nie lubię... Weasley, koszulka ci wyłazi za to też pięć punktów... Dajcie mi znać, jak już pokonacie Voldemorta, dobrze? - Wiesz co, Weasley, to bardzo dobry pomysł - rzekł Lockhart. - Powinienem pójść przygotować się do mojej następnej lekcji. I odszedł szybkim krokiem. - Przygotować się do lekcji- prychnął za nim Ron. - Raczej zakręcić sobie loki. - Nie sądzę, by to miało jakieś znaczenie- oświadczyła chłodno profesor McGonagall - chyba że za drzwiami czeka jakiś szaleniec z siekierą, żeby zamordować pierwszą osobę która wyjdzie z Wielkiej Sali. - Później go poszukam, na pewno znajdę go gdzieś na górze, wypłakującego sobie oczy nad starymi pantoflami mojej matki albo nad czymś podobnym. Oczywiście, mógł też wczołgać się do szybu wentylacyjnego i tam zdechnąć, ale to chyba złudna nadzieja. - Gdyby mózg był ze złota, byłbyś biedniejszy nawet od Weasleya. - Może jest chory! - szepnął Ron z nadzieją. - Może sam odszedł - mruknął Harry - bo znowu nie dali mu obrony przed czarną magią! - Albo może go wylali! - zawołał Ron. - Przecież nikt go nie znosi, więc... - A może - rozległ się lodowaty głos tuż za nimi - czeka, żeby usłyszeć, dlaczego wy dwaj nie przyjechaliście pociągiem razem z innymi. Znasz swoją matkę, Malfoy, prawda? - powiedział Harry. - Ma minę, jakby jej ktoś podsunął łajno pod nos... Czy ona zawsze ma taki wyraz twarz, czy może tylko wtedy, kiedy ty jesteś w pobliżu? A co będzie, jeśli machnę różdżką i nic się nie stanie? Ja wiem? Może ją rzucisz i rąbniesz go w nos - zaproponował Ron. - Na co oni tak się gapią? - zapytał Albus, który razem z Rose wystawił głowę przez okno przedziału. - Nie przejmuj się - odrzekł Ron. - Na mnie. Jestem bardzo sławny. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 09.04.2015 00:05
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 3 Postów: 1058 Dom: ![]() Punkty: 6070 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 10.01.15 |
Oglądałam jakieś odcinki "Zaklinaczki Duchów". Serial taki sobie, w sumie to dobry aby obejrzeć coś od tak sobie, dl rozerwania się, nie myślenia. Tylko, że nic poza tym, bo nie fascynuje, nie wciąga tak, że nie można oczu oderwać od ekranu. Też lubię takie klimaty i znacznie a tfu - o piekło lepiej radzi sobie tutaj Supernatural, który wymiata i wcześniej, stare ale jare - "The X Files". ![]() ![]() Dla mnie ta Zaklinaczka Duchów to właśnie serial, kiedy oglądam poszczególne odcinki i wszystko kumam, nie ma nic większego, chyba jedynie w ostatnim sezonie jest jakiś wątek rozciągnięty na całą serię. I oczywiście tematy młodego małżeństwa i pewne kwestie prywatne głównej bohaterki się ciągły w poprzednich sezonach. ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
Smierciojadek |
Dodany dnia 26.04.2015 18:41
|
![]() ![]() Pochwały: 14 Postów: 6913 Dom: ![]() Punkty: 60618 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 22.04.07 |
Czy ktoś tutaj oglądał ostatni odcinek "Grey's Anatomy" i chciałby skomentować to, co się tam stało? Ja nadal jestem w szoku i nie jestem w stanie chyba wypowiedzieć się w zrozumiały sposób. Tyle niewiadomych, tyle niespójności, tyle obaw co do finałowego odcinka i co do przyszłości samego serialu... Meh. ![]() ![]() Nie można zapłacić za coś, co nie ma ceny. Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na świecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. ![]() Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności. ![]() Pamiętaj. W śnie nie da się szeptać. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 27.04.2015 00:13
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 432 Dom: ![]() Punkty: 3314 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 11.04.13 |
Młehehehehe, Grey's Anatomy ![]() ![]() Achtung, spoiler w dalszej części. No cóż. Najpierw był szok i smutek. Potem był śmiech przez łzy, podczas czytania tych wszystkich komentarzy pt. "moje serce pękło", "Shonda, oddaj mi 10 lat mojego życia", "First McSteamy, now McDreamy! I am McDone!!!" i innych "No McDreamy, no McLife". Ludzie bywają doprawdy bardzo kreatywni. Mój research nie był wyszukany, nie dociekałam powodów takiego rozwiązania tego wątku, więc SMS o treści "podobno za bardzo gwiazdorzył" jakoś mnie uspokoił. No ok, widocznie zasłużył na zwolnienie, a przy 11. sezonie i tak wiadomo, że bliżej końca całego serialu niż budowania akcji. Lepiej żeby skończyli nagrywanie GA o jeden sezon za wcześnie niż za późno, jak dla mnie mogliby poprzestać na tej jedenastce. Chociaż chyba (bardzo chyba) ktoś tam jest zakontraktowany jeszcze na dwunastkę. Co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć. Inna kwestia, że bardzo ładnie zakończyli historię Dereka - na pożegnanie uratował czworo ludzi, zginął jako bohater, a nie zdezerterował jak np. Izzy i Preston. Szkoda trochę tego pięknego Porsche Cayenne. Derek był zdecydowanie moją ulubioną postacią w tym serialu, razem z Patrickiem świętuję urodziny, więc jasne, że żal. Teraz do kochania pozostaje tylko Alex. Myślę, że łatwiej byłoby mi przełknąć odejście Ellen Pompeo. No, ale jak tytułowa postać zniknie, to i ciągnięcie tego nie będzie miało sensu, więc przyszłość (a raczej jej brak) serialu byłaby bardziej klarowna. Pozostaje oczekiwanie, już bez takiego napięcia, jak przed czwartkowym odcinkiem. Edytowane przez ![]() ![]() #FinoAllaFine *** But I'm a creep, I'm a weirdo. What the hell am I doing here? I don't belong here. *** ![]() ![]() ![]() WAVE GOODBYE, WISH ME WELL I've become something else Something else, something else, it's just this world |
|
|
Smierciojadek |
Dodany dnia 27.04.2015 15:08
|
![]() ![]() Pochwały: 14 Postów: 6913 Dom: ![]() Punkty: 60618 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 22.04.07 |
Faktycznie ja też natknęłam się na tego typu wypowiedzi, ale w sumie nie było to trudne, bo chyba nigdy jeszcze nie było aż takiego poruszenia. Ja jakby nie podchodzę do tego bardzo emocjonalnie, ale dłużej zajmuje mi przyswojenie tego, bo to było kompletne zaskoczenie. W przypadku odejścia Christiny byliśmy świadomi tego od początku sezonu, śmierć Marka też nie nastąpiła w ciągu jednego odcinka. A tutaj... Zero informacji, zero przypuszczeń, że coś takiego się zdarzy. Nie będę się odnosić do samej akcji i logiki odcinka (tej brakowało), ale jestem ciekawa, jak to się dalej potoczy. Szczególnie zastanawia mnie ten ostatni, dwugodzinny odcinek, bo coś czuję, że to nie będzie tylko pogrzeb i opłakiwanie Dereka, ale że wydarzy się coś jeszcze. Ciąża Meredith by pasowała na koniec, ale to nie będzie dla mnie żadne "wow". Spodziewam się jeszcze czegoś... wbijającego fotel. I trochę się boję. ![]() ![]() Nie można zapłacić za coś, co nie ma ceny. Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na świecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. ![]() Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności. ![]() Pamiętaj. W śnie nie da się szeptać. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 27.04.2015 15:24
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
DEREK NIE ŻYJE? o niee ![]() Po śmierci Lexie i Marka to już mnie coraz mnie z odcinak na odcinek to interesowała ![]() ![]() Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 27.04.2015 22:49
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 432 Dom: ![]() Punkty: 3314 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 11.04.13 |
A tutaj... Zero informacji, zero przypuszczeń, że coś takiego się zdarzy. Nie mogę się z tym zgodzić. Derek zniknął już dawno - pojechał do tego prezydenta, został niemal całkowicie wymazany z akcji. Włączenie do grona głównych bohaterów Amelii mogło być dość czytelnym sygnałem, że dla Dereka w Seattle nie ma miejsca. No i te trailery do kolejnych odcinków, ostatni z nich dość mocno sygnalizował, że może coś być na rzeczy, że należy się przygotować na dramatyczne rozstrzygnięcie. Owszem, zawsze pozostawała nadzieja, że to po prostu mocno naciągnięte, ale raczej można było się spodziewać, że dobrze się to nie skończy. Była chwila na przyswojenie tej informacji. Co do ciąży Meredith - też mi przyszedł ten wątek do głowy ![]() Ostatni sezon, który oglądałam to (to chyba był finał sezonu) jak szef, który już nie był szefem, został porażony prądem... Przyznam, że też miałam przerwę mniej więcej w tym momencie. Moja siostra oglądała ten odcinek z porażeniem prądem na moim komputerze, ja niestety w tym czasie miałam coś ważnego do zrobienia i widziałam zaledwie kilka pojedynczych scen. Potem pół roku przerwy i jakoś mnie nie ciągnęło, żeby sprawdzić, jak zakończono ten sezon. Ale potem to wraca. Może już to nie są te same emocje, nie ma tego napięcia, ale warto obejrzeć i ten ostatni sezon, zachęcam do powrotu do grona śledzących GA ![]() ![]() #FinoAllaFine *** But I'm a creep, I'm a weirdo. What the hell am I doing here? I don't belong here. *** ![]() ![]() ![]() WAVE GOODBYE, WISH ME WELL I've become something else Something else, something else, it's just this world |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.04.2015 00:49
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 33 Postów: 2830 Dom: ![]() Punkty: 34144 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 19.06.08 |
Postać Dereka mi już tam tylko zawadzała. Fajne były te odcinki, jak Mer koksiła i ratowała wszystkich ;D Sam odcinek nie wbił mnie w fotel, bo jedna ****** osoba, zaspoilerowała mi śmierć Dereka na Facebooku. No oklaski po prostu dla tak ograniczonych ludzi... Co by się nie działo, ja i tak oglądać będę. Jestem z tą serią prawie od początku, to i zostanę. ![]() Always ![]() |
|
|
Smierciojadek |
Dodany dnia 03.05.2015 11:37
|
![]() ![]() Pochwały: 14 Postów: 6913 Dom: ![]() Punkty: 60618 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 22.04.07 |
Spoilery Grey's Anatomy Obejrzałam i sama nie wiem, co mam myśleć. Przede wszystkim pomyliło mi się, bo sądziłam, że ten dwugodzinny odcinek będzie już finałowy i dlatego czekałam na jakieś "bum", a tu się okazało, że koniec dopiero za tydzień. ;p Teoretycznie rozumiem zamysł i jednocześnie go nie rozumiem. Nawiązania do matki Meredith, te wszystko retrospekcje, podobne sytuacje i odmienne ich rozwiązywanie przez Mer... Na koniec nazwanie dziecka (wiedziałam, przewidziałam, dość żenujące) Eliis na znak wybaczenia i pojednania z matką. Wiem, że w większości miało być na zasadzie przeciwieństw (może nie takich rzucających się bardzo w oczy), że miało służyć pokazaniu siły Mer, jej determinacji. I ten punkt mnie jakby urzekł. Niesamowicie to wszystko wzbudziło we mnie podziw dla niej. Dalej - koncepcję pokazania, że każdy przeżywa żałobę na swój sposób też jestem w stanie przyjąć do siebie, ale to miałoby większy sens, gdyby całość rozgrywała się w ciągu miesiąca, dwóch, trzech. A nie roku. Przez to było to trochę naciągane. Przez połowę odcinka siedziałam zażenowana. Serio, pogrzeb to jakaś kpina, bardziej wzruszyła mnie śmierć tej poparzonej kobiety. No ale później się rozkręciło, szczególnie gdy chodzi o przełamanie Amelii (choć mimo wszystko telepanie woreczkiem z narkotykami było dość banalne). Wyznanie Callie było szczere, też zapadło mi w pamięć (Choć połączenia jej z Danem nie widzę. Oddajcie jej Arizonę). Założenie czepka w promy... Miód. Mer zaczyna nowe życie i to pytanie Bailey "Jesteś gotowa?". Dwóch kwestii nie rozumiem - wątek Bailey i Bena. To było tak irytujące. Gdy doszło do kulminacyjnego momentu, stwierdziłam, że jestem w stanie im to wybaczyć, ale kurczę, to są lekarze, na pewno mieli takie przypadki, które wciskały ich w fotel, które sprawiały, że myśleli o czymś więcej niż tu i teraz. Śmierć Dereka na pewno bolała, ale o oddaniu organów czy o podtrzymywaniu sztucznie życia na pewno niejednokrotnie myśleli. Tak samo nie trafia do mnie wyjazd Kepner. Tzn. nie w tym odcinku, nie teraz. To można by fajnie rozwinąć, ale w następnym sezonie. Oświadczyny Avery... Żenada. ![]() Za to postać Alexa się rozwija i od jakiegoś czasu mocno przoduje wśród tych najciekawszych. Oczywiście będę oglądać dalej. Czekam na następny odcinek i na informację, czy kolejny sezon będzie, czy nie. Greysi to taki stały punkt mojego życia. Nigdy jakoś mocno się nie rozwodziłam nad odcinkami, tak naprawdę wszystkie mi się podobały, to serial, który zawsze oglądam z przyjemnością, cokolwiek się dzieje. Może to przez to, że jest ze mną 7 lat, może... W każdym razie ja zostaję do końca, to już takie związanie. ![]() Nie można zapłacić za coś, co nie ma ceny. Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na świecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. ![]() Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności. ![]() Pamiętaj. W śnie nie da się szeptać. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 06.05.2015 19:53
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 432 Dom: ![]() Punkty: 3314 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 11.04.13 |
Obejrzałam, przetrawiłam, częściowo zapomniałam, chyba mogę pisać. Spoilery poniżej Ten odcinek, mimo że długi, wydawałoby się - uczta dla fanów, był tak totalnie postrzępiony i pozbawiony sensu, że po jego zakończeniu poczułam zażenowanie. Po pierwsze - samą formuła, czyli zrobienie tego metodą patchworkową (tu pierdniemy sobie Mirandę i Bena, tu Alex będzie próbował dzwonić, tam uśmiercimy poparzoną panią, ach, nie zapominajmy o April i jej smutku), do tego tak totalnie rozwleczona akcja - NIE! Po drugie - no sorry, co my tu dostaliśmy? Mirandę i Bena dyskutujących o śpiączce i cudach W ŁÓŻKU przez PONAD PÓŁ ROKU. Serio? April pojechała, 20 minut później przyjechała, a ja miałam się wczuć w dramatyzm tej sytuacji, ehe. Nasrali wszystkiego po trochu, w kilku momentach brakowało ciągłości akcji, logiki, czy choćby realizmu, jeśli chodzi o czas, w jakim to wszystko się odbywało. a tu się okazało, że koniec dopiero za tydzień Nawet nie za tydzień, tylko za dwa. Tzn już za trochę mniej, ale zostały 2 odcinki ![]() Oddajcie jej Arizonę Nie, nie, nie. Chociaż z Danem też jej nie widzę. Może dlatego, że w tym ostatnim odcinku wszystko - emocje, relacje, wydarzenia - zostało maksymalnie spłycone, więc i tego, co rodziło się między Callie i Danem nie dało się odczuć tak, jak odbywało się to wcześniej, w przypadku innych bohaterów. Za to postać Alexa się rozwija i od jakiegoś czasu mocno przoduje wśród tych najciekawszych Och, on przodował od kiedy się pojawił ![]() Generalnie odcinek mi się nie podobał, był za bardzo rozpierdzielony, przez to nie było okazji żeby jakoś bardziej emocjonalnie zareagować na któryś z tych dramatycznych wątków. ![]() #FinoAllaFine *** But I'm a creep, I'm a weirdo. What the hell am I doing here? I don't belong here. *** ![]() ![]() ![]() WAVE GOODBYE, WISH ME WELL I've become something else Something else, something else, it's just this world |
|
|
![]() |
Dodany dnia 06.05.2015 20:32
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3226 Dom: ![]() Punkty: 58190 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.07.07 |
Mam wrażenie, że skoro stacja wykupiła dodatkowe odcinki, to to już będzie definitywny koniec serialu. Z tego co czytałam, miały być 22 odcinki w tym sezonie, dokupili jeszcze dwa, więc... Coś nie gra. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
Smierciojadek |
Dodany dnia 06.05.2015 21:08
|
![]() ![]() Pochwały: 14 Postów: 6913 Dom: ![]() Punkty: 60618 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 22.04.07 |
No właśnie, jakoś strasznie mieszają z tymi odcinkami. Najpierw ten dwugodzinny był być ostatni, później się okazało, że będzie jeszcze jeden, a teraz mówicie, że ogłosili kolejny. Coś się nie zgadza i nie podoba mi się to. Ani trochę. ;< ![]() Nie można zapłacić za coś, co nie ma ceny. Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na świecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. ![]() Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności. ![]() Pamiętaj. W śnie nie da się szeptać. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.05.2015 18:39
|
![]() ![]() Postów: 541 Dom: ![]() Punkty: 1379 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 31.03.08 |
Hej ![]() ![]() Chcę z Tobą przejść przez piekło...
|
|
|
![]() |
Dodany dnia 10.06.2015 11:11
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Będzie nowy sezon mojego ukochanego serialu wszechczasów!!! Co prawda nie wiadomo, czy wyjdzie dobrze, ale wiadomość jest na pewno podniecająca ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.06.2015 23:34
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
już niedługo premiera s5 Teen Wolfa <3 nie mogę się doczekać. Uważacie, że ciężko jest wytrzymać przerwy między sezonami? A wytrzymanie prawie roku to dopiero koszmar ![]() ![]() Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.06.2015 10:25
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Katherine, pozdro, na House of Cards też się czeka cały rok, bo wychodzi cały sezon jednocześnie (netflix) i ja oczywiście w trzy dni oglądam wszystko, a to i tak jest już wersja wydłużona ![]() Ale słuchajcie, wytrzymaliśmy przerwy pomiędzy kolejnymi tomami HP, tego nic nie przebije. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.06.2015 11:42
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3226 Dom: ![]() Punkty: 58190 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.07.07 |
Ja też się strasznie cieszę, bo Netflix wypuścił właśnie trzeci sezon Orange is the New Black. Normalnie pewnie obejrzałabym cały sezon w dzień-dwa, ale teraz przy sesji muszę się trochę opanować i na razie jestem dopiero po trzech odcinkach. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.06.2015 13:11
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Fuerte, też oglądam Orange, pjona ![]() Ogólnie zaczęłam też oglądać taki serial jak "Borgen", duńska produkcja, political fiction, też mogę polecić. Taki zupełnie nieamerykański klimat, ale dobrze się ogląda. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 14.06.2015 11:10
|
![]() ![]() Postów: 32 Dom: ![]() Punkty: 940 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 21.09.14 |
Ostatnio spodobał mi się serial "Z Nation". Ogólnie chodzi o to, że niewielki oddział cywili ocalałych z apokalipsy ma ochraniać i dostarczyć z Nowego Yorku do Kalifornii mężczyznę, który jako jedyny przeżył ugryzienie przez zombie (i to aż 8-krotne) i nie przemienił się. Ten serial jest moim skromnym zdaniem lepszy od "The Walking Dead". |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |