Logowanie
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.
![[off]](../infusions/shoutbox_panel/sh_offline.png "Offline")
Harrych świąt!
12.01.2025 08:23
12.01.2025 08:23
MorfinGaunt, jakoś mnie to ominęło, napiszesz newsa czy samemu napisać?
Pasjonat Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami
08.01.2025 09:45
08.01.2025 09:45
u mnie obowiązkowo pod koniec roku czytanie lub słuchanie całej serii HP
Współpraca
Najaktywniejsi
1) 
Alette
2) 
fuerte
3) 
Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) 
A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Co zobaczylibyście w zwierciadle Ain Eingarp?
|
|
| batalion_88 |
Dodany dnia 04.07.2017 22:07
|
  Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom:  GryffindorPunkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Pisałem tu niedawno, ale co tam <; Ewy temat, więc się jeszcze wypowiem. Tamtego nie zmieniam - dalej radość i pokój wielu to priorytet <; Jednak siebie widziałbym w otoczeniu... ech, nie wiem kogo. Rodziny, żony, dzieci, w sutannie, habicie?  no opcje są różne jakby nie patrzeć. W sumie, to może nie tak jak Ang na ślubnym kobiercu, ale tak też w kościele może podczas innej uroczystości <; A może wśród tych wszystkich przyjaciół, których straciłem?? Też może być. Ja bym też szedł w stronę pogrzebu. A najlepiej jak ujrzałbym nie wiem, widok siebie jako wisielca w lesie - może jakbym nie chciał się narodzić albo jako nienarodzony płód - też może być, ale to takie straszne i tragiczne...    |
|
|
|
 kospirre |
Dodany dnia 04.07.2017 22:32
|
  Pochwały: 3 Postów: 652 Dom:  SlytherinPunkty: 5045 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 18.04.16 |
Podsumowując są dwie opcje:  lustro działa pozytywnie, motywuje i zachęca do spełnienia marzeń, z tego co widzę to większość właśnie skorzystałaby z takiego lustra. Szczęśliwa przyszłość, dobra praca, rodzina, lub nawet jakiś sport. Właściwie to lustro mogłoby stać się pewnego rodzaju fundamentem. Druga część skorzystałaby na lustrze źle. Wyobrażając sobie coś, co jest najczęściej przeszłością, złym skojarzeniem, lub czymś, co jest niewyobrażalne i nawet nie ma opcji by zaistniało w naszym uniwersum.Gdybym ja miała wybór - znając właściwości tego magicznego lustra - nawet bym do niego nie podchodziła. Musiałabym się równać z tym, że lustro wprowadziłoby mnie w obłęd. Jak dla mnie przedmiot powinien być specjalne strzeżony, tak by nikt go nie znalazł. Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg.   infj|aquarius|xvii|ravenclaw ~~~ there is something so special about falling in love with nature every time you see a little detail like a fallen leaf on the ground that is slowly turning brown...or spotting a tiny mushroom that is sprouting from a tree... or just getting a warm feeling when you see the moon, i am in love with the little things of life ~~~  Natka Potter, Lilyatte Chciałam również podziękować wszystkim kochanym Ślizgonom za bycie tak kochanymi i pomocnymi gadzinkami <3 |
|
|
|
| Ewa Potter |
Dodany dnia 04.07.2017 22:41
|
 Pochwały: 1 Postów: 510 Dom: GryffindorPunkty: 10267 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 17.07.15 |
kospirre bardzo ładnie czytasz i jak widać nawet uważasz i myślisz o tym co czytasz nie no żartuję, przepraszam Moim zdaniem, to lustro powinno zostać zniszczone. I właśnie mnie natchnęłaś kospirre,  Jak myślicie, ile lat nieszczęścia przyniesie zbicie takiego lustra? hahah właściwie to bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że przyniesie to sprawcy wiele szczęścia, dla niego i przyszłych pokoleń.
|
|
|
|
| kospirre |
Dodany dnia 04.07.2017 22:45
|
|
Pochwały: 3 Postów: 652 Dom: SlytherinPunkty: 5045 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 18.04.16 |
Jak myślicie, ile lat nieszczęścia przyniesie zbicie takiego lustra? hahah właściwie to bym się nie zdziwiła, gdyby się okazało, że przyniesie to sprawcy wiele szczęścia, dla niego i przyszłych pokoleń.Teraz sobie tylko myślę, że mógłby być z tego naprawdę niezły fanfic. Pomyślcie, ktoś miał na przykład sytuację, że ktoś z jego rodziny przez lustro został stracony i planuje zemstę. Rozbija lustro, pełen obaw a na jego życie spływa szczęście lub jego przeciwnik  Ja bym z chęcią coś takiego przeczytała! Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg. infj|aquarius|xvii|ravenclaw ~~~ there is something so special about falling in love with nature every time you see a little detail like a fallen leaf on the ground that is slowly turning brown...or spotting a tiny mushroom that is sprouting from a tree... or just getting a warm feeling when you see the moon, i am in love with the little things of life ~~~ Natka Potter, Lilyatte Chciałam również podziękować wszystkim kochanym Ślizgonom za bycie tak kochanymi i pomocnymi gadzinkami <3 |
|
|
|
| Angelina Johnson |
Dodany dnia 04.07.2017 22:48
|
  Pochwały: 23 Postów: 8024 Dom: SlytherinPunkty: 32803 Ranga: Komentuj FF, to się uśmiechnę Data rejestracji: 13.05.07 |
Niestety ja uważam trochę inaczej, postrzegam to pytanie trochę inaczej - bo przecież jeśli ktoś wolałby się nie narodzić, to ma ku temu jakiś powód - chorobę, śmierć kogoś bliskiego, może nie udało mu się czegoś osiągnąć? Albo po prostu jest nastolatkiem I myślę, że taka osoba zobaczyłaby w zwierciadle to coś, co doprowadziło ją do takiego okropnego stanu, swoje niespełnione pragnienia i to jest droga do zatracenia w tym zwierciadle - dla takich ludzi mogło być ono zgubne. A ja się nie zgadzam z tą tezą ;D Lustro przecież pokazuje pragnienie naszego serca. To o czym marzymy najbardziej na świecie albo to za czym tęsknimy najbardziej na świecie. Nie pokazuje przecież dlaczego naszym pragnieniem jest to albo coś innego. Dlatego wątpię by osoba, której pragnieniem byłoby się nigdy nie narodzić, mogłaby zobaczyć tam dlaczego właśnie tego by chciała. Natomiast nadal potrzymuje tezę, że tak jak osoba na wskroś, w 100% szczęśliwa zobaczyłaby tylko swoje odbicie, tak osoba która na wskroś, w 100% siebie nienawidzi i nigdy nie chciałaby się narodzić zobaczyłaby... nic. Puste pomieszczenie. Oczywiście obie osoby są jedynie teoretyczne i jedynie w teorii istnieć mogą ;D W życiu, w emocjach i w szczęściu nigdy nie ma niczego na 100%, prawda? Ja na pewno oszalałabym od tego lustra. Zatraciłabym się całkowicie i nie chciała nigdy od niego odchodzić. Dlatego cieszę się, że nigdy nie zostanę poddana takiej próbie, bo mimo że wiem jak to by się skończyło, myślę że zajrzałabym w jego taflę. Po prostu bardzo chciałabym zobaczyć to, co spodziewam się ujrzeć. Edytowane przez Angelina Johnson dnia 04.07.2017 22:48 Pamiętaj chemiku młody, komentuj ficki lub zmień się w odchody made by Mikasa, Butelka 31.07.2020r.     Slytherin! Sss.. Nigdy nie pozwoliłem aby szkoła przeszkadzała mi w edukacji. Zawsze miałam szczęście. I znów będę je mieć. Krew na twoich rękach, Falka, Krew na twej sukience Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie Spłoń i skonaj w męce! Trochę wstyd, ale cóż, zasłużyłam ;D                  |
|
|
|
| batalion_88 |
Dodany dnia 04.07.2017 22:48
|
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: GryffindorPunkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
No to jest bardzo ciekawa koncepcja - choć mi się wydaje, że mimo wszystko zdecydowana większość ludzi w tym lustrze widziałaby szczęście jako coś pozytywnego - no w takim rozumieniu jak kariera, sława, pieniądze, rodzina, sukcesy, itd. Ja zapomniałem o sporcie chyba - W tym lustrze zobaczyłbym bez najmniejszych wątpliwości siebie jako kapitana reprezentacji Polski w piłce nożnej wznoszącego Puchar na Mundialu (jak Ron puchar quidditcha), albo w koszulce Interu Mediolan z Pucharem Ligi Mistrzów. Tylko, że to już na pewno nierealne - marzenie ściętej głowy w tym wieku, to już sport odpada - rodzina wciąż jest aktualna ;d albo siebie w Argentynie na spotkaniu z Diego Armando Maradoną. |
|
|
|
| remusmistrz |
Dodany dnia 05.07.2017 11:59
|
  Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom:  RavenclawPunkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
Myślę, że zobaczyłbym siebie z ukochaną osobą i przyjaciółmi śmiejących się pewnie przy jakiś trunkach.Może jakiś puchar w bjj albo pas UFC.Ciężko powiedzieć, to pokazuje pragnienia serca a nie co się nawinie, to ciężko powiedzieć tak bankowo. |
|
|
|
| ania919 |
Dodany dnia 05.07.2017 12:21
|
  Pochwały: 11 Postów: 1228 Dom: RavenclawPunkty: 39456 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 09.10.15 |
Nie mam pojęcia co bym ujrzała, może siebie z jakimś fajnym facetem i może dziećmi. Zapewne chciałabym założyć rodzinę i może właśnie to bym ujrzała. Nie mam zielonego pojęcia, sama jestem ciekawa. Ciekawi mnie jedynie, czy naprawdę uważacie, że to zwierciadło pokazałoby wasze najskrytsze pragnienia? No tak, ono pokazuje najskrytsze pragnienia.No i może pytanie z innej beczki - zakładając, że by pokazało - bylibyście w stanie aż tak się otworzyć, żeby powiedzieć o tym przyjaciołom ALBO napisać na forum? Chyba nie, zachowałabym to pewnie dla siebie.Jakbym miała wybór czy podejść do lustra czy nie to pewnie bym podeszła, ciekawość by we mnie zwyciężyła. Możliwe, że bym się w nim potem zatraciła i zaczęłabym sobie wyobrażać coś czego nie mogę mieć. Na szczęście (chyba) takie lustro nie istnieje naprawdę i nikt z nas nie będzie miał tego problemu. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni.      |
|
|
|
| Natka Potter |
Dodany dnia 05.07.2017 12:37
|
 Pochwały: 18 Postów: 439 Dom: RavenclawPunkty: 16242 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 29.01.16 |
I ja się mogę wypowiedzieć Sama mam przeczucie, co mogłabym w tej chwili w lustrze zobaczyć, jednak do końca nie mogę być pewna co do tego. Gdybym miała wybór, znając życie podeszłabym do tego lustra, nawet z czystej ciekawości, a skończyłoby się na tym, że siedziałabym przy nim godzinami, patrząc się na moje pragnienie i zatracając się coraz bardziej, aż w końcu skończyłoby się to śmiercią ;d A co jeśli przed zwierciadłem Ain Eingarp stanęłaby osoba, która siebie nienawidzi i uważa, że jej największym szczęściem byłoby się nigdy nie narodzić? Jak myślicie, co by zobaczyła? Może... nic? Nikogo? Sądzę, że nic mógłby zobaczyć jedynie ktoś pogrążony w bardzo głębokiej depresji, na skraju samobójstwa. Taka osoba już nie widzi nadziei, więc jej jedynym pragnieniem mogłoby być po prostu... nienarodzenie się bądź śmierć, więc nie zobaczyłaby nic albo własną śmierć, martwe ciało. Za to jestem zdania, że przy lżejszej depresji osoba widziałaby może i to, co ją w jakiś sposób do niej doprowadziło. Jeśli załóżmy, ktoś jest ofiarą przemocy w szkole, to zapewne widziałby siebie z przyjaciółmi, rodziną, może w jakiejś miłej sytuacji, bo to byłoby jego pragnieniem.  Jedyna taka Kiślowa Księżniczka!  Witam w moim podpisie! *** Lilyatte <3 kospirre <3 Lav <3 Lilyatte - moja najukochańsza, najwspanialsza pyra oraz współpracownik Józef. Loffciam Cię, ziemnioku! <3 kospirre - teraz mój ukochany matołek wrócił i może zostanie! <3 Kochana towarzyszka długich rozmów. Proszę mi się więcej nie gubić! <3 -lavender-, najlepszy, najwspanialszy i najukochańszy ludź na tej planecie i poza nią, który olał stronę, ale i tak jest najlepszy! <3 ***  *** "Natka, ty jesteś tak pozytywna, jak wyniki dopingu u Ruskich" - Wika Herondale. *** Wierszyk o mnie: Jest sobie na HPnecie dziewczyna, ona Natka się nazywa. Zbiera punkty zawzięcie, i zdobyła już 4 miejsce! Goni mnie ciągle i chwali, takiego zachowania nikt nie zgani. Można na niej polegać, i miłość swoją przelewać. Czasem trochę po marudzi, ale kto by się zapamiętaniem tego trudził. By Wioletta. *** 10 powodów, za które kocham HPneta: 1. Na sb można porozmawiać o wszystkim. Dosłownie. Chociaż czasami tylko po 22. 2. Zawsze znajdzie się ktoś, kto ci pomoże. A przynajmniej spróbuje. Zazwyczaj. 3. Za wspaniałych użytkowników, jesteście kochani! <3 4. Za reklamowanie pewnego... interesu Only, zakładu pogrzebowego "Czy to już?" oraz wszystkie inne dyskusje. 5. Za genialną redakcję, która wspaniale się spisuje. Szczególnie Krico. 6. Za przelewanie mojej miłości na Kath oraz za różowego pacana, który (chyba on) dał mi na chwilę kolorowy nick. 7. Za kochane awarie sb, które dają możliwość nowego ciułania pościków <3 8. Za błędy ortograficzne niektórych userów, które mogę poprawiać <3 9. Za tematy do rozmów w realu. Co z tego, że nikt mnie nie słucha ani nie rozumie. 10. I za wszystko inne. Dziękuję HPnecie!  *** Wiersz o mnie (autorstwa Shanti Black) Najlepsza na HPnecie Oraz w całym naszym świecie Jest Natka Potter. Powinna być SA tej strony, Werdykt jest postanowiony To Natka Potter Pomogę jej Angelinę wykopać Ewentualnie w lesie zakopać Natce Potter. Będzie szefem wspaniałym Królować będzie nad HPnetem całym Natka Potter! *** Wierszyk Wiki Herondale dla prefektów: Już otwarta kolejna furtka Twej kariery, Zniknęły wszelkie do Twej samorealizacji bariery. Już możesz rozwinąć swoje skrzydła I oby nowa praca tak szybko Ci nie zbrzydła. Mam nadzieję, że niedługo sama awansuję A dziś właśnie tego Ci serdecznie gratuluję! *** *** "Nadzieja jest jedyną rzeczą, silniejszą od strachu"  *** "The Hanging Tree" Are you, are you Coming to the tree Where they strung up a man they say who murdered three. Strange things did happen here No stranger would it be If we met at midnight in the hanging tree. Are you, are you Coming to the tree Where dead man called out for his love to flee. Strange things did happen here No stranger would it be If we met at midnight in the hanging tree. Are you, are you Coming to the tree Where I told you to run, so we'd both be free. Strange things did happen here No stranger would it be If we met at midnight in the hanging tree. Are you, are you Coming to the tree Wear a necklace of rope, side by side with me. Strange things did happen here No stranger would it be If we met up at midnight in the hanging tree. Diabelska szósteczka:  Szczęśliwa siódemka:  I szalona trójeczka:  |
|
|
|
| batalion_88 |
Dodany dnia 05.07.2017 12:43
|
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: GryffindorPunkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Jak myślicie, ile lat nieszczęścia przyniesie zbicie takiego lustra? Hmm... mi się wydaje po takim krótszym namyśle, że rozbicie takiego lustra w gruncie rzeczy przyniosłoby szczęście a nie ileś tam lat nieszczęścia <; Słusznie prawił nasz Albus Dumbledore mówiąc o zagrożeniach, które płyną z chęci przesiadywania przed tym lustrem i patrzenia na te pragnienia, wciąż, wciąż i wciąż.... Bo ono pokazuje nasze pragnienia - ale za nas samych nikt ich nie spełni. Nie pojawi się jakiś gin z butelki i nie załatwi nam wszystkiego czego chcemy ;d Ono tak naprawdę jest niebezpieczne, bo usypia naszą czujność, nie sprawia, że chcemy działać, coś robić tylko marzyć i wpatrywać się w to pragnienie bez końca. Ja chyba byłbym na to podatny, bo takie ze mnie marzyciel, że szok. Jeszcze wizja tego wszystkiego co chcę osiągnąć na wyciągnięcie ręki. Ja bym zwariował ;d No i może pytanie z innej beczki - zakładając, że by pokazało - bylibyście w stanie aż tak się otworzyć, żeby powiedzieć o tym przyjaciołom ALBO napisać na forum? Gdybym faktycznie ujrzał najskrytsze pragnienie mojego serca, to czego pragnę ponad wszystko inne, to wątpię, czy chciałbym o tym rozpisywać się tam i tu. Na forum chyba tak naprawdę nikt tych najintymniejszych marzeń nie zdradza. To coś takiego "tylko dla nas", że słowa byłby tu niepotrzebne, nieadekwatne do sytuacji. |
|
|
|
| Beatrice |
Dodany dnia 23.08.2022 09:56
|
  Postów: 45 Dom: GryffindorPunkty: 203 Ranga: Pogromca chochlików Data rejestracji: 31.05.15 |
Myślę, że mogłabym zobaczyć siebie pod Warner Brosem w Londynie. To jest od zawsze moje największe marzenie i chciałam je spełnić w tym roku, ale nie mam z kim polecieć, bo nikt nie ma tyle pieniędzy, żeby wydać w drogiej GB. Mogłabym także zobaczyć siebie i osobę, którą mówię, że nie chce już widzieć, bo tak odrobinkę złamał mi serce. Chciałabym zobaczyć w zwierciadle babcię, bo bardzo mi jej brakuje. Gryffindor
_________________________________________________________  _________________________________________________________  _________________________________________________________ |
|
|
|
| Podziel się z innymi: |
|
| Przejdź do forum: |