Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Co zobaczylibyście w zwierciadle Ain Eingarp?
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2014 12:03
|
![]() ![]() Pochwały: 24 Postów: 3001 Dom: ![]() Punkty: 23582 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 29.08.07 |
![]() Ain Argap, czytane od tyłu daje Pragnienia. Podobno tylko najszczęśliwszy człowiek na świecie mógłby używać go jak zwykłego lustra. Jak sama nazwa wskazuje, zwierciadło pokazuje nasze najgłębsze, najbardziej skryte pragnienia.
Zastanawialiście się kiedyś, co moglibyście zobaczyć w zwierciadle Ain Eingarp? Jak myślicie, co mogłoby to być? Rodzina, bogactwo, zdrowie, uroda, Karaiby? |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2014 12:16
|
![]() ![]() Postów: 165 Dom: ![]() Punkty: 1649 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 13.07.07 |
Hmm to jest ciekawe pytanie. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to - fajnie byłoby zobaczyć w tym lustrze cokolwiek! Z drugiej jednak strony... Szczerze? Chyba bym się bała w nie spojrzeć. Bałabym się zobaczyć, co tak naprawdę daje mi OGROMNE szczęście. Wiecie dlaczego? Bo wydaje mi się, że jak człowiek to odkryje, to będzie do tego dążył za WSZELKĄ cenę, bo niestety taka jest ludzka natura... A przy takim dążeniu uporczywym, można by było stracić wiele szczęśliwych momentów po drodze i stracić mnóstwo ludzi. Tak mi się przynajmniej wydaje :) |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2014 12:59
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1288 Dom: ![]() Punkty: 21527 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 11.08.13 |
Ja tam dobrze wiem, że zobaczyłabym siebie w ogromnej willi z basenem, kilkoma szybkimi samochodami, tysiącem kotów i w ciuchach od D&G patrząc jak pewna Wsiura myje moje kible. I wcale się tego nie wstydzę ![]() Jeg elsker Seferyn fordi han også elsker norsk ^^ <3 Wiersz autorstwa łośka <3 Anciolu, piękny i wspaniały, kimże ja przy Tobie jestem, taki niedojrzały... Spójrz w oczy me, jak lekki wiatr, pieszczą Cię. Odpowiedz na to pytanie, czy życie razem nam dane? Oddaj mnie rentę swę*, a szepnę Ci do ucha, Kocham Cię! *rentę swę - użyte tu celowo ,,Twój artykuł został odrzucony przez administratora Sann dnia 22.01.2014 16:43. Powód odrzucenia: Nie będę tego sprawdzać. I ch*j! ;D" ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2014 13:21
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 303 Dom: ![]() Punkty: 3877 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 13.06.13 |
hmmmm to dziwne ale chyba nie mam jakichs silnych pragnien po za jednym- tatuaż na przedramieniu na który narazie na bank nie mogę sobie pozwolić i jeszcze jeden na plecach na który narazie nie mam kasy ![]() Myślę że tyle bym tam zobaczyła. Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka
http://www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najwiekszy_potteromaniak_harry7potter.png ![]() "Dotknij mnie tylko, to cię zabiję do krówki nędzy" "Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności." "Im więcej ludzi pokochasz tym będziesz słabsza" "Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie." "-Emocje, kaprysy, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak...Dary, których nie wolno przyjąć...Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda?Kto jest pełen uczuć, które nim targają a kto pustą skorupą zimnego czerepu?Kto? Co jest prawdą, Geralt?Czym jest prawda? - Nie wiem, Yen. Powiedz mi! - Nie- powiedziała i spuściła oczy. Po raz pierwszy. Nigdy przedtem nie widział, by to robiła. Nigdy. -Nie- powtórzyła, -Nie mogę Geralt. Nie mogę ci tego powiedzieć. Powie ci to ten ptak, zrodzony z dotknięcia twojej dłoni. Ptaku? Czym jest prawda? - Prawda - powiedziała pustułka- jest okruchem lodu. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2014 16:35
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 3 Postów: 641 Dom: ![]() Punkty: 4098 Ranga: Sprzedawca prac domowych Data rejestracji: 10.03.14 |
Co ja bym mógł zobaczyć...Chyba zdrowych, radosnych członków rodziny, bo nic innego w sumie nie przychodzi mi do głowy. Bogactwo bez zdrowia na nic się zda, uroda i popularność w zasadzie tak samo. Może siebie na zdjęciu z reprezentacją Argentyny na Mundialu w Brazylii...Czy muszę dodawać, że Puchar trzymam ? ; ). ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2014 19:32
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
To trudne pytanie, bo tak naprawdę to chyba nikt nie wie, co jest jego najgłębszym pragnieniem. Może zobaczyłabym siebie w jakimś dużym, bogatym domu z basenem, drogi sportowy samochód, terenowy i wypasioną limuzyną, służbą i może mężem i gromadką dzieci. A z tych bardziej realnych, to siebie w Hogwarcie w towarzystwie Huncwotów lub Harry'ego, Rona, Hermiony Ginny, Freda i George'a albo dzieci trójcy. ![]() ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.03.2014 10:26
|
![]() ![]() Pochwały: 13 Postów: 1729 Dom: ![]() Punkty: 17625 Ranga: Poraniona Data rejestracji: 27.02.08 |
Ja to chyba zobaczyłabym po prostu siebie. Nie dlatego, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, tylko dlatego, że staram się doceniać to co mam i właśnie z tego się cieszyć. Żyję chwilą i to właśnie ta chwila jest dla mnie najszczęśliwsza, bo żyję, oddycham, mam rodzinę, przyjaciół itp. Nie pragnę bogactw, bo one tak na prawdę szczęścia nie dają, wystarczy mi minimum, a ono posiadam. Czekam na to co przyniesie przyszłość z nadzieją, bez wielkich oczekiwań. ![]() ![]() W kategorii Najlepsza Seria Obyczajowa, wygrywa Penelope - Trudny Wybór ![]() Wiersz mojej ulubionej poetki i to jeszcze o mnie ![]() Sonet Dziękczynno-pochwalny Jest taka osoba, co pięknie słowa plecie. Entuzjazmu pełna, w każdej chwili miła, Z potoku błahych słów się przy mnie wynurzyła I pomaga mi przetrwać w liter srogim świecie. Któż to taki? To Pene! Wszyscy dobrze wiecie! Cóż ja bym kochana bez Ciebie zrobiła? Co tu dużo gadać... Pewnie wciąż bym żyła. Ale żyłabym tutaj jak zgubione dziecię. Bezczynnie bym siedziała w beznamiętnej toni. Czy cokolwiek bym zrobiła gdyby nie Twa głowa? Czy cokolwiek bym stworzyła bez Twej boskiej dłoni. Więc dziękuję Ci Królowo, za Twe wielkie słowa, Że jesteś tutaj, że piszesz, chociaż czas Cię goni, I że dzięki Tobie, znowu zaczęłam od nowa... I love Smaug ![]() ![]() ![]() ![]() - O czym marzysz?- zapytał w końcu. - Marzę o lepszym życiu. O tym, by ludziom bardziej zależało na ludziach, niż na pieniądzach, by mieli honor i nie łamali obietnic. Marzę o tym, by przyjaźń była prawdziwa, a miłość nie bolała. - Odpowiedziała bez zastanowienia. - A jeśli ci powiem, że mogę ci to dać, pójdziesz ze mną? - Wyraz jego twarzy nie zdradzał uczuć, ale w oczach tliła się iskierka nadziei. - Pójdę. Dlatego, że będę chciała uwierzyć w to, że mówisz prawdę. Szkoda tylko, że taki świat nie istnieje. - Istnieje, a ja ci go pokażę, jeżeli tylko zechcesz otworzyć oczy. - Nieznajomy wyciągnął do niej rękę, a ona ją ujęła, po raz pierwszy wierząc, że może być szczęśliwa.[/color] Dedykacja dla mnie od pewnej bardzo sympatycznej osoby ;] Jest takie miejsce na oceanie, gdzie pewna wyspa się mieści, nierzadko kto się na niej pojawia, bo zwą ją wyspą boleści. Zamek potężny na niej góruje, co w dawnych czasach wzniesiony przez władcę wyspy Odysa, dla Penelopy - żony. Wiele już lat w domu nie bywał, a ona tęskni wciąż szczerze, co dzień wychodzi w bezkres spoglądać, czy wraca na swej galerze. Smutek w jej sercu, samotność w duszy, kiedy to wreszcie ustanie, rozmyśla nieustannie czy jeszcze szansa będzie ujrzeć go w żywym stanie. Odys na krańcach lądów przebywa, tułaczka go bowiem czekała na długie lata, przez boską karę ta sytuacja się stała. Wspomnienie żony cierniem mu w sercu się stało, ach jakże trudne bez niej życie być musiało. ![]() ![]() Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw. Wiersz Anciol, mój ulubiony ![]() Syrenka z łazienki prefektów Pośród szklanej toni, Uśmiecham się skromnie. Stoję tu na straży, Wielu ludzkich wspomnień. O czym chcesz bym śpiewała? Znam historii wiele. Wiem czym jest wierność, I kim są przyjaciele. Potrafię powiedzieć, O morskich przygodach. Strasznych wodnych stworach, Walecznych załogach. Do skarbów sekretnych, Jedyne znam drogi. Do wysp tych magicznych, I przełęczy trwogi. Poproś mnie o słowa, Od dawna tu czekam... Nie znam swoich braci, I serce mam człowieka. Nie zapominaj o mnie! Nie chcę być tu sama! Utrwalona na szkle... A całkiem zapomniana... Robak gne ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.03.2014 12:33
|
![]() ![]() Postów: 167 Dom: ![]() Punkty: 481 Ranga: Najsprytniejszy wsród Ślizgonów Data rejestracji: 20.02.14 |
Myślę, że ja zobaczyłbym swój wymarzony trójmasztowy galeon. I siebie w roli kapitana, przed którym całe Karaiby (i nie tylko) trzęsłyby gaciami. Aaaaach, to by było wspaniałe. Poza tym chyba nie mam jakichś szczególnych pragnień, więc wariant z łajbą wydał mi się najbardziej prawdopodobny. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.03.2014 11:59
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
Jezu, nie wiem co bym chciała zobaczyć. A nawet jakbym wiedziała to bym am nie powiedziała, w końcu to najskrytsze pragnienia serca, nie? Hmm, no ale strasznie chciałabym zwiedzić Japonię albo Chiny. Chiny to od zawsze były na pierwszym miejscu krajów, które chciałabym zobaczyć, ale ostatnio jaram się tez Japonią. Zobaczyć w tym lustrze jak lezę na trawce pośród spadających kwiatów wiśni, hm? Niezła wizja, co? ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 03.05.2014 17:16
|
![]() ![]() Postów: 2 Dom: ![]() Punkty: 3597 Ranga: Osiedlowy szarlatan Data rejestracji: 22.04.14 |
Podejrzewam, że moim przypadku kilka opcji by się złożyło naraz: ja we własnym domu z własną rodziną (tj. kochającym mężem i dzieckiem), pewnie jako spełniona osoba w wymarzonym zawodzie, np. jako pisarz literatury fantasy lub coś innego, w czym byłabym dobra ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 22:36
|
![]() ![]() Postów: 20 Dom: ![]() Punkty: 88 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 15.12.14 |
Myślę, że zobaczyłabym siebie we własnym domuze swoją rodziną. Byłby tam ogród, w którym znalazłabym drzewa, choinki, może mały basen, chyba psa. Jestem ciekawa czy mam rację ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 23:19
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Zwierciadło pokazuje nam najgłębsze pragnienia... więc chyba zobaczyłabym siebie z dzieckiem, mężem, jednocześnie robiącą karierę zawodową... wszystko ładnie, pięknie połączone, pogodzone. Tak raczej to by było to. Bardzo nie chciałabym rezygnować z czegokolwiek, więc niezależnie od tego jakie to nierealne (choć pewnie nie zawsze jest to nierealne) to właśnie to bym zobaczyła. Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 23:25
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 739 Dom: ![]() Punkty: 3722 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 01.10.14 |
Mam dokładnie tak samo, Kath. c; Każdy mówi, że jestem głupia bo jestem "bardzo młodą, ogarniętą dziewczyną. niepotrzebnie tak wcześnie o tym myślę". ;__; |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.12.2014 15:55
|
![]() ![]() Postów: 58 Dom: ![]() Punkty: 595 Ranga: Prefekt Gryffindoru Data rejestracji: 07.08.14 |
To trudne.. Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. Ale mówiąc szczerze... -Siebie u boku swojego chłopaka -Jako autorka bestsellera -Jako trybutka/czarodziejka Myślę, że to ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.12.2014 16:01
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 221 Dom: ![]() Punkty: 4515 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 02.07.14 |
Nigdy o tym nie myślałam. Zastanawiałam się jaką formę przybrałby mój bogin ale zwierciadło jakoś wyleciało mi z głowy :P W sumie to mogę się tylko domyślać co bym ujrzała. Możliwe że byłby to mój wizerunek u boku dobrego męża i trójka dzieci lub ja jako zdrowa osoba hmmm bądź coś mniej przyziemnego... ja w Hogwarcie razem z dzieciakami Weasleyów i Harrym, Ronem, Hermioną :D Nie mogę się zdecydować :P Może w Gryffindorze, Gdzie kwitnie męstwa cnota, Gdzie króluje odwaga I do wyczynów ochota. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.12.2014 18:26
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 524 Dom: ![]() Punkty: 10699 Ranga: Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz! Data rejestracji: 13.12.14 |
Siebie, w dużym półdzikim ogrodzie, z alejkami wysypanymi kamyczkami, pełnym wyrośniętych cisów i innych fajnych roślin. Np. rokitników, pacioreczników itp. gdzieś w pobliżu była by, nieduża szklarnia, z ciekawymi roślinami, zarośnięty staw i trochę grządek z warzywami. Siedział bym sobie, pod jakimś ładnym drzewkiem, z książką, prawdopodobnie dotyczącą fizyki, nowych materiałów i stopów, chemii lub komputerów albo roślin. Tak, się składa, że mam trochę takich książek, więc potrzebny tylko ogród, pogoda i wolny czas. Lub może siebie montującego, kolejnego porządnego PCeta, dla kogoś ze znajomych. Chyba nic odkrywczego, nie napisałem. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 23.06.2017 21:46
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: ![]() Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
To naprawdę ciekawy temat. Jednak bardzo intymny i skryty, bo kto z nas tak bez chwili wahania chciałby podzielić się swoimi najskrytszymi pragnieniami z innymi? Nie wiem dokładnie co ujrzałbym w tym magicznym zwierciadle. Mam tyle pragnień i jakichś pobożnych życzeń, że wątpię, żeby było to coś jednego, wyjątkowego, niepowtarzalnego. Myślę, że wcale niekoniecznie widziałbym tam siebie w "roli głównej". Może byłaby to prędzej jakaś wizja świata bez wojen, konfliktów, zamachów, wzajemnych uraz, nienawiści kłębiącej się w ludzkich sercach. Pewnie wygląda to tak górnolotnie, szlachetnie, że aż banalnie, ale na dzień dzisiejszy uważam, że szczęście, miłość i radość niezrzeszonej rzeszy ludzi ma większe znaczenie i rację bytu od mojego osobistego "ja". Człowiek jest powołany do wspólnoty, do koegzystencji, braterstwa i szacunku wobec drugiego. Co to byłoby za pragnienie widzieć siebie na piedestale, podczas, gdy wokół tyle tragedii i mroku? Może chciałbym ujrzeć siebie samego wznoszącego puchar mistrzostw świata w piłce nożnej z orzełkiem na piersi, ale to marzenie tak wielu... Osobisty sukces poszczególnego człowieka na pewno jest czymś pięknym oraz inspirującym, ale dla mnie chyba mimo wszystko byłoby dobro ogółu. Dlatego podejrzewam, że ujrzałbym w zwierciadle Ain Agrap po prostu pokój na świecie. ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.06.2017 21:37
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 175 Dom: ![]() Punkty: 2698 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 21.10.15 |
Myślę, że zobaczyłabym siebie w towarzystwie przeróżnych zwierząt, bo bardzo bym chciała zaopiekować się wszystkimi istotkami, ale wiem, że to niemożliwe chociażby z powodu finansowych. Mogłabym też zobaczyć siebie w czasie podróży, bo uwielbiam zwiedzać i zmieniać miejsce pobytu. Najchętniej ciągle mieszkałabym w innym miejscu. ![]() ![]() Elizabeth Prince x Emily Takoizu x Felice Nixon x Keira Foley Mam zielone oczy z charakteru... .![]() Skoro Ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 01.07.2017 11:47
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 652 Dom: ![]() Punkty: 5045 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 18.04.16 |
Muszę podbić zdanie Felice. Kocham zwierzęta, całkiem możliwe, że w odbiciu zobaczyłabym siebie w towarzystwie tych stworzeń. Jakiś jelonek, daniel, szarak lub irbis. A z pewnością wilk lub kruk, te dwa zwierzęta to moje faworyty, traktuję je jako swoje "symbole". Ale czy to naprawdę jest moje skryte pragnienie? A być może marzę o znalezieniu się w innym wymiarze, gdzieś na tle górzystego krajobrazu, gdzie dziki wrzos pokrywa podnóża gór a sosny delikatnie chwieją się na wietrze. Na niebie sunie leniwie wielka bestia, smok, trzepocząc mozolnie skrzydłami. Gdzieś z lasu wybiega stadko jednorożców, których rogi mienią się w promieniach słońca. W koronach drzew siedzą harpie, skrzecząc między sobą. Z tafli jeziora wychyla łeb jakiś wodny stwór, leniwie mrugając ślepiami. Wszystko takie magiczne i pełne mojej własnej wyobraźni. Teraz trochę się na forum otworzę, bo w głębi duszy bardzo potrzebuję zrozumienia. Ostatnio u mnie hm... Nieciekawie. Nie mam szczerzę mówiąc (rany julek ja taka nieufna a się rozpisuję) na kim polegać. Myślę, że w obecnym momencie po prostu najbardziej potrzebuję kogoś kto by mnie wspierał, pomagał i był przyjacielem. Chociaż tyle. Bo czuję się jak wilk pośrodku miasta, meh. Jakby to wszystko skumulować to najpewniej zobaczyłabym siebie w towarzystwie pewnej osoby, drapiąc za uchem białego wilkora a w tle widniałoby jakieś łoże smoków czy polana na której pasą się pegazy. W dłoni ściskałabym miecz, wykonany ze smoczej stali. Ohh, marzenia... Tak myślę, że właśnie to bym zobaczyła. Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg. ![]() ![]() ![]() infj|aquarius|xvii|ravenclaw ~~~ there is something so special about falling in love with nature every time you see a little detail like a fallen leaf on the ground that is slowly turning brown...or spotting a tiny mushroom that is sprouting from a tree... or just getting a warm feeling when you see the moon, i am in love with the little things of life ~~~ ![]() ![]() Natka Potter, Lilyatte Chciałam również podziękować wszystkim kochanym Ślizgonom za bycie tak kochanymi i pomocnymi gadzinkami <3 ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 01.07.2017 12:58
|
![]() ![]() Postów: 364 Dom: ![]() Punkty: 1831 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 21.05.17 |
A ja uważam, że tak na prawdę, tak w 100% to nikt na prawdę nie wie, co by zobaczył. Że możemy tylko przypuszczać. No bo co jeśli to, czego chcemy teraz nie jest tylko chwilową zachcianką? No jeśli o mnie chodzi, to może zobaczyłabym siebie w towarzystwie pewnej, ważnej dla mnie osoby, która by mnie wspierała i moich rodziców, z którymi w końcu miałabym dobre stosunki. Miałabym ubrany mundur, gdzie lśniłby sznur drużynowej, a na niego narzucona byłaby bluza ratownika medycznego. Wokół mnie biegałby dzieciaczki z mojej wymarzonej drużyny, którą bym stworzyła, a w tle byłaby piękna zorza polarna na Alasce. Myślę, że właśnie to zobaczyłabym, gdybym teraz spojrzała w zwierciadło. ![]() ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |