Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Czyj macie charakter?
|
|
alekskot |
Dodany dnia 18.09.2014 17:34
|
Postów: 161 Dom: Ravenclaw Punkty: 2812 Ranga: Osiedlowy szarlatan Data rejestracji: 24.06.14 |
Trafiacie do Hogwartu i jesteście... no właśnie kim byście byli? Jesteście bystrzy i rozsądni jak Hermiona, czy dowcipni i lekko szaleni jak Fred i George? Czyj macie charakter? Harry'ego, Ginny, Luny? I jak byście się zachowywali na lekcjach wszystkich nauczycieli? Duże litery! Spacje po znakach interpunkcyjnych! Edytowane przez Christina dnia 12.10.2014 12:29 |
|
|
Ana_Black |
Dodany dnia 18.09.2014 17:48
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: Gryffindor Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Ja myślę, że mam charakter zbliżony do Huncwotów (nie licząc Glizdogona) - w końcu w Hog należę do Huncwotek. Albo do Freda i George'a. Chętnie bym robiła psikusy z Jamesem, Syriuszem (który byłby moim chłopakiem ) i Remusem. Tylko powiedziałabym im, żeby nie przyjaźnili się z Peterem, bo to zwykły lizus, a nie przyjaciel. No i trochę przystopowałabym ich w gnębieniu Snape'a, co nie znaczy, że miałby spokój. Jakbym chodziła do szkoły z bliźniakami, to chętnie pomogłabym im w gnębieniu Filcha i Umbridge (co w końcu robię z Laurą w Hog ) i w prowadzeniu sklepu. Rozsądkiem i chęcią do nauki daleko mi byłoby do Hermiony, ale byłabym na tyle rozsądna, żeby nie pozwolić Syriuszowi zamienić się z Glizdogonem, a najlepiej, żeby Strażnikiem Tajemnicy został James. Na lekcjach... na pewno najpilniejszą uczennicą bym nie była, z wyjątkiem obrony przed czarną magią, ale myślę, że mogłabym bardziej przysiąść do nauki przedmiotu, jeśli jest potrzebny do zostania aurorem, a miałabym z niego kiepskie wyniki. Myślę, że miałabym też charakter Ginny, oczywiście tej starszej. Edytowane przez Ana_Black dnia 27.10.2014 22:19 Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. Hulk ziewać ~ Łapa Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** Nie bądź jeleń, nie fikaj. Matka wie że ukradłeś jej szaty? - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? Co, stawaliście na siusiu? Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? Phil? Ale on ma na imię Agent! J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! *** - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. Hej malutki. Słonko już zachodzi. Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** *** *** *** Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. Ja się nie pocę. Ja błyszczę. Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. Zawsze nosisz whisky? Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. *** I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". *** Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. . Long time to see. Jestem Agent Grant Ward. *** *** *** Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. Że urodziłem się by zostać królem. No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** *** Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
Liliana2194 |
Dodany dnia 21.09.2014 10:14
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 20 Postów: 1279 Dom: Hufflepuff Punkty: 20232 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 18.06.14 |
W szkole jestem nieśmiała i nie za wiele się odzywam, tak więc myślę, że w Hogwarcie sytuacja nie uległa by zmianie. Chociaż kto wie, może trafiłabym tam na swoją bratnią duszę xp Prawdopodobnie byłabym pilną uczennicą - jak Hermiona - szczególnie na zaklęciach, gdyż po prostu by mnie one interesowały ;d Edytowane przez Liliana2194 dnia 28.06.2018 15:37 - - W Hogwarcie: - - 2) Valerie Adams 2.06.2019 - Karta postaci: tutaj 1) Liliana Williams 18.06.2014 - 31.05.2019 ~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~ Karta postaci: 1. Lijka 2. Poboczne - - Za 2017/2018: - - - - INBJN - - Ten little Indian Boys went out to dine One choked his little self and then there were nine. Nine little Indian Boys sat up very late One overslept himself and then there were eight. Eight little Indian Boys travelling in Devon One said he'd stay there and then there were seven. Seven little Indian Boys chopping up sticks One chopped himself in halves and then there were six. Six little Indian Boys playing with a hive A bumblebee stung one and then there were five. Five little Indian Boys going in for law One got in Chancery and then there were four. Four little Indian Boys going out to sea A red herring swallowed one and then there were three. Three little Indian Boys walking in the zoo A big bear hugged one and then there were two. Two little Indian Boys sitting in the sun One got frizzled up and then there was one. One little Indian Boy left all alone He went out and hanged himself and then there were none. - - - - |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 21.09.2014 12:15
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Jak się nad tym zastanowiłam (krótko, więc może niezbyt dokładnie), to mam w sobie coś z każdego z trojga przyjaciół. Hermiona - inteligencja emocjonalna (tzn. dobrze sobie radzę z nazwaniem własnych uczuć, ale także emocji innych ludzi) Ron - olewczy stosunek do prac domowych i lojalność Harry - humorki i osobliwy pesymizm Na początku chciałam po prostu napisać, że jestem takim Ronem, ale to by było jednak przekłamanie. |
|
|
remusmistrz |
Dodany dnia 21.09.2014 12:34
|
Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom: Ravenclaw Punkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
Remus- spokojny (do czasu aż mi się skończy cierpliwość,ale to długo),mądry (życiowo),ponury no i tak ogólnie mocno podobny charakter . Severus - nienawistny do świata ,samotny ,niezbyt rozmowny |
|
|
Najpoten |
Dodany dnia 11.10.2014 21:35
|
Postów: 222 Dom: Hufflepuff Punkty: 1228 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 25.07.13 |
Remus-Spokojna, staram się myśleć rozsądnie. Luna-Lubie uciekać do własnych myśli (czasami nawet w niezbyt odpowiednich momentach), mam swoje teorie, choć może nie aż tak dziwne i niespotykane... Neville-Jestem trochę ciapowata i zapominalska. Snape-Choć ogólnie trudno mnie do siebie zrazić, to jestem pamiętliwa. Lately I've been, I've been losing sleep Dreaming about the things that we could be But baby I've been, I've been prayin' hard Said no more counting dollars We'll be, we'll be counting stars Kot z sumieniem to...to jak świnka morska - ani świnka, ani morska... Warto być kotem. Nie tylko masz dziewięć żyć, ale i teologia jest dużo prostsza. |
|
|
harry7potter |
Dodany dnia 11.10.2014 22:18
|
Pochwały: 3 Postów: 303 Dom: Slytherin Punkty: 3877 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 13.06.13 |
Najbardziej do Harry'ego i Snape'a . Harry- Bywam humorzasta, często zbyt narwana, często zanim pomyślę to już działam, czasem deko zamknięta w sobie, pesymizm, lojalność. Snape- jestem bardzo pamietliwa, skłonna do bardzo wyraźnej niechęci, której nie ukrywam, bywam bardzo uszczypliwa. Niesamowita wierność w miłości. No i kocham czarny miłością absolutną a niektórzy uważaja że z wyglądu również go przypominam Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka
http://www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najwiekszy_potteromaniak_harry7potter.png "Dotknij mnie tylko, to cię zabiję do krówki nędzy" "Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności." "Im więcej ludzi pokochasz tym będziesz słabsza" "Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie." "-Emocje, kaprysy, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak...Dary, których nie wolno przyjąć...Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda?Kto jest pełen uczuć, które nim targają a kto pustą skorupą zimnego czerepu?Kto? Co jest prawdą, Geralt?Czym jest prawda? - Nie wiem, Yen. Powiedz mi! - Nie- powiedziała i spuściła oczy. Po raz pierwszy. Nigdy przedtem nie widział, by to robiła. Nigdy. -Nie- powtórzyła, -Nie mogę Geralt. Nie mogę ci tego powiedzieć. Powie ci to ten ptak, zrodzony z dotknięcia twojej dłoni. Ptaku? Czym jest prawda? - Prawda - powiedziała pustułka- jest okruchem lodu. |
|
|
Nella |
Dodany dnia 13.10.2014 15:52
|
Postów: 66 Dom: Ravenclaw Punkty: 159 Ranga: Mol książkowy Data rejestracji: 30.09.14 |
Harry - lojalność, wierność, często zamykam się w sobie, gdy mam wrażenie, że wszystko się dzieje nie po mojej myśli Remus - przeważnie jestem spokojna i opanowana Hermiona - bystrość, rozsądek, staram się przykładać do nauki Ron - ale często mi się nie chce tego robić |
|
|
Bonnie_Bennet |
Dodany dnia 13.10.2014 17:58
|
Postów: 24 Dom: Gryffindor Punkty: 563 Ranga: Prefekt Gryffindoru Data rejestracji: 02.10.14 |
Remus: rozsądek Hermiona: bystrość Harry: lojalność, wierność Jestem też troszkę podobna do Huncwotów, ale tylko jak jestem z paczką przyjaciół. [center] Witam na moim profilu. Grę zaczęłam od niedawna.Lubię czytać książki, szkicować i pisać opowiadania. Lubię oglądać też filmy : Piraci z Karaibów, Harry Potter i Igrzyska Śmierci. Moim ulubionym serialem i serią książek są: Pamiętniki Wampirów [/center] |
|
|
May |
Dodany dnia 27.10.2014 21:45
|
Postów: 17 Dom: Slytherin Punkty: 47 Ranga: Charłak Data rejestracji: 19.10.14 |
Hermiona: mądrość Draco: pewność siebie, ambicja, szczerość, Harry: empatia, Syriusz: myślę, że jestem dobrym przyjacielem "Every step I take
Every move I make Every single day, Every time I pray I'll be missing you Thinking of the day When you went away What a life to take What a bond to break I'll be missing you" I'll be missing you |
|
|
Katherine_Pierce |
Dodany dnia 31.10.2014 19:23
|
Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: Gryffindor Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
taki misz masz Harry: z początku chyba byłabym trochę onieśmielona, ale też bym się nie wycofywałabym się Bliźniacy: zawsze marzyło mi się łamanie z nimi regulaminu lub z Huncwotami, do wyboru Syriusz: oddana przyjaciołom Ron: lenistwo względem zadań domowych Hermiona: kocham czytać, choć pewnie trochę inne książki niż ona |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 02.03.2016 00:22
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Ojojoj... Ja się w ogóle nie mogę tak zaszufladkować co do jednej, jedynej postaci. Jeżeli chodzi o łamanie Regulaminu, to bliźniacy jak najbardziej. I w zasadzie tylko to i nic więcej, bo ich te dow**** jakoś specjalnie nigdy mnie nie bawiły. Nie przepadam za fajerwerkami, cukierkami po których miałbym wymiotować czy mój język powiększyłby się ileś tam razy xp Hermiona nie, bo ona raz, że przemądrzała prymuska (w I tomie na bank), i rozsądna i odpowiedzialna. Ja bym tam w życiu nie doniósł, że Harry dostał Błyskawicę nie wiadomo od kogo itp. No i zbyt bardzo troskliwa - te jej podejrzenia co do podręcznika Księcia, szantaż Pottera, że doniesie jak jeszcze raz się do Hogsmeade wybierze (III tom) - dla jego dobra oczywiście. No, ale ja bym TAK NIE MÓGŁ/UMIAŁ... Hagrid - wszelkie niepowodzenia życiowe najchętniej utopiłbym w hektolitrach alkoholu... Może nie tak drastycznie, ale coś w tym jest ;p Ron - lenistwo w stosunku prac domowych, czasem jakichkolwiek prac ; Luna Lovegood ^*^ - tak, mieć swój świat, swoje fantazje, oderwać się od monotonii i zająć umysł czymś abstrakcyjnym, i czymś w co się w dodatku święcie wierzy - może być, 8/10. |
|
|
Hermionka78 |
Dodany dnia 12.05.2016 21:49
|
Pochwały: 6 Postów: 1108 Dom: Ravenclaw Punkty: 8296 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 10.08.15 |
To czas i na mnie: Hermiona - Nie za bardzo lubię łamać zasady regulaminu szkolnego. Jestem przyjacielska. Syriusz - Nie lubię siedzieć w domu gdy reszta wychodzi na misję. Lupin - Jestem rozważna i rozsądna. Harry - Często mam zły humor i często się wściekam. Luna - Jestem trochę inna i szalona mam swoje wizje i minusy. Ron - Nie zawsze wszystko wychodzi mi najlepiej. Nudzę się na wszystkich lekcjach, a prace domowe odrabiam w ostatniej chwili. Neville - Nie wszystkiego nauczę się od razu. Bliźniacy - Lubię robić psie kawały. Dumbledore - Jestem mądra. Snape - Mam osoby, których nie na widzę z całego serca. |
|
|
Tou_ka1 |
Dodany dnia 10.07.2016 21:19
|
Ostrzeżenia: 1 Postów: 25 Dom: Slytherin Punkty: 103 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 09.07.16 |
Hmm...Po chwili zastanowienia, myślę, że byłabym połączeniem Luny z Severusem. Z Luny miałabym ten swój własny magiczny, dziwaczny dla innych, świat, natomiast byłabym też surowa co do innych i trochę osamotniona jak Severus. Kryłabym się za maską wrogości i chłodnego sposobu bycia, tak jak to mam w zwyczaju więc też byłabym takim Lucjuszem lecz w lżejszym "wydaniu". Przykładałabym się też do nauki jak Hermiona. Podsumowując miałabym w sobie cechy z Luny, Severusa i Lucjusza oraz Hermiony. Niech z naszych kości narodzi się mściciel... A przebiegły jak wąż Slytherin Wspiera żądnych władzy i ambitnych. "Wdzięk wrodzony, szyk i arogancja Dla brudnej krwi czarodziejów wysoka nietolerancja Podłe wręcz i z kołyski wyniesione wyrachowanie Mugolom r11; tym ludziom bez magii - niosą złe traktowanie Opanowanie r11; zawsze i spojrzenie jak lód zimne Do wariata w czarnych szatach zamiłowanie dziwne Zmysłowość, namiętność r11; to ich rozpoznawcze znaki Oni są ci niczym najlepsze afrodyzjaki Żadnej pomyłki w ich gestach nie znajdziesz Strzeż się, bo w ich subtelne pułapki bardzo szybko wpadniesz Zielony i srebrny r11; to kolory ich Domu W Ślizgonie i niejeden Gryfon się zadurzy, lecz często po kryjomu Jeśli jeszcze się zastanawiasz o kim tutaj mowa Oświecę cię, lecz ci powiem, że mała ta twoja głowa Wiersz ten o Slytherinie! Domu najcudowniejszym I żaden nigdy nie będzie od Slytherinu genialniejszym!" |
|
|
gordian119 |
Dodany dnia 10.07.2016 21:33
|
Pochwały: 3 Postów: 3593 Dom: Slytherin Punkty: 14121 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 08.06.16 |
Już to gdzieś pisałem, ale jestem mieszanką Dumbledore'a i Hermiony. Z Brodatego Albusa mam spokój i podejście do ludzi, a z Hermiony przemożną potrzebę wymądrzania się w każdym miejscu i o każdej porze |
|
|
Inga Clinton |
Dodany dnia 11.07.2016 10:53
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 6 Postów: 835 Dom: Slytherin Punkty: 7802 Ranga: Żywy worek treningowy Data rejestracji: 08.02.15 |
Ojej . Jakoś tak od razu znałam odpowiedź . Jestem mieszanką (wybuchową) McGonnagal, Ginny, Umbridge i trochę Hermiony. Potrafię być stanowcza i opanowana jak Minewra, jestem żywiołowa i wesoła (zazwyczaj) jak Weasley. Do tego dochodzi mądra Granger, która wszystko wie (moje szkole przezwisko to ciocia Wikipedia) no i Dolores. Dlaczego? Bo potrafię być dokładnie taka jak ona, no może nie potrafię zadać bólu innym, a tak poza Tym to bliźniaczki syjamskie |
|
|
gordian119 |
Dodany dnia 11.07.2016 10:56
|
Pochwały: 3 Postów: 3593 Dom: Slytherin Punkty: 14121 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 08.06.16 |
To znaczy, że słodzisz herbatę po trzy łyżki, masz pokój pomalowany na różowo i wszędzie podobizny kotków? wow |
|
|
odpzm213 |
Dodany dnia 11.07.2016 12:00
|
Postów: 3 Dom: Ravenclaw Punkty: 12 Ranga: Mugol Data rejestracji: 10.07.16 |
Szczerze powiedziawszy nigdy się nad tym nie zastanawiałam . Zwykle gdy podoba mi się jakaś książka film serial to wole wymyślać własne postacie niż się porównywać , ale jestem na pewno mieszanką kilku osób . A wśród nich są na pewno: - Fred albo George co prawda maje poczucie humoru jest trochę inne niż ich ale powiedzmy. - Hermiona Granger jest dość ambitna i się dobrze uczę no i uwielbiam czytać książki. - i dalej nie wieeeem ..... http://www.harry-...ley/co.gif |
|
|
Nessy |
Dodany dnia 24.08.2016 12:33
|
Postów: 18 Dom: Gryffindor Punkty: 36 Ranga: Charłak Data rejestracji: 24.08.16 |
Czytając HP, zawsze w pewien sposób utożsamiałam się z Hermioną. Zwłaszcza jak byłam młodsza. Też miałam opinię kujonki, byłam bardzo ambitna i zawsze chciałam mieć jak najlepsze oceny. Wszystkie prace domowe musiały być odrobione, bo inaczej czułam się niekomfortowo. Zawsze musiałam dostać piątkę albo szóstkę, bo przecież czwórka to już zła ocena. A nie daj Boże niżej, bo reszta klasy mnie zje. Zgłaszałam się do wielu prac dodatkowych, konkursów itp. A niech by ktoś miał lepsze oceny ode mnie! Taka mniej więcej byłam w podstawówce, potem na szczęście wyluzowałam. Z drugiej strony mam też dużo cech Luny. Lubię bujać w obłokach, wymyślać jakieś swoje mądrości, mam raczej samotniczą naturę, ale staram się być miła dla ludzi i pomagać im w potrzebie. |
|
|
Klaudia_Black |
Dodany dnia 24.08.2016 12:51
|
Postów: 26 Dom: Gryffindor Punkty: 32 Ranga: Charłak Data rejestracji: 19.08.16 |
Wydaje mi się że charakter mam podobny do huncwotów, zastąpiła bym im Petera. Oczywiście robilibyśmy wiele kawałów, pomogłabym Jamesowi i Lily, ale nierozumiem czemu to Peter był strażnikiem tajemnicy a nie Remus. Edytowane przez Klaudia_Black dnia 24.08.2016 13:09 Dziewczyna Syriusza.
|
|
Podziel się z innymi: |
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |