Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Najbardziej irytująca postać
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 19:17
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
harry7potter może wycięto bo było za krótkie? Minimum to chyba trzy linijki. I tak, Syriusz na początku nie zdradzał większych oznak, że coś jest nie tak. Nie dopóki na nowo nie został zamknięty, tym bardziej, że został zamknięty w domu który przywodził mu na myśl najgorsze wspomnienia z dzieciństwa. Taka opóźniona trauma, która pojawia się jak jakiś czynnik przypomina nam o tym co przeszliśmy. Facet znów czuł się jak w więzieniu. Nie wiedział co ze sobą począć. No i izolacja od innych może być jednym z tych objawów. No i to nie prawda, że powinien właśnie być dojrzalszy, bo chyba podświadomie chciał być znów tamtym chłopakiem sprzed 14 lat (chodzi mi o okres kiedy znów został zmuszony do zamknięcia), chciał się bawić, ryzykować, odzyskać dawne życie. Ale jak już pisałam, to był po tym jak został ponownie zamknięty, bo w CO wykazywał się dojrzałością, odpowiedzialnością, a nawet potrafił pozostawić swoją nienawiść do Snape z tyłu, nie oskarżając go z góry o to że jest śmierciożercą, bardziej postawił na zaufanie do Dumbledora. Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 19:23
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Acha nie zapominam o tym że długoleni pobyt w azkabanie który był dla Syriusza istnym koszmarem, ale on pozniej nie zdradza zadnych psychicznych czy innych skutków pobytu w tym miejscu a zachowuje się jak tamten zblazowany nastolatek z czasów szkolnych. Uważam że trauma po pobycie w A raczej powinna spowodować że trochę bardziej dojrzeje. Jesteś pewna, że nie zdradza żadnych psychicznych skutków pobytu w piekle? Mogę ci wymienić - jego śmiech, który przypominał mrożący krew w żyłach szczek psa. Założę się, że przed Azkabanem to brzmiało bardziej jak szczekanie radosnego szczeniaka. Izolowanie się, gdy znowu został zamknięty, w znienawidzonym domu. Owszem, psychika Syriusza nie ucierpiała jakoś szczególne mocno, żeby się nie mógł pozbierać, bo to jednak był twardy koleś, ale to nie znaczy, że w ogóle nie ucierpiała. Może nie pokazywał tego w towarzystwie, ale nie wiemy co robił w samotności. Dla mnie właśnie to, że topił smutki w alkoholu świadczy o tym, że jego psychika ucierpiała. Uważam, że dobrze że nie pokazywał tego w towarzystwie, bo Harry'emu by to nie pomogło. Choć i tak widział jak jest Syriusz jest w złym nastroju. Jak Syriusz miał dojrzeć skoro jego rozwój został zatrzymany w wieku 21 lat o ile się nie mylę, czyli wtedy kiedy dopiero wchodził w dorosłość, można powiedzieć, że był jeszcze dzieciakiem, a do tego jeszcze dochodzi wojna i utrata przyjaciół, czemu on czuł się winny, zapewne przez całe życie? Nie wiem jak tobie, ale mi ciężko byłoby po takich przeżyciach dojrzeć. A już na pewno nie wiedziałabym jak się wychowuje nastolatka, bo tego nie wie chyba nawet ktoś, kto nigdy nie został odcięty od społeczeństwa, ale nie miał kontaktu z żadnym nastolatkiem. A nawet jeśli, to pamiętajmy, że każdy nastolatek jest inny. Syriusz stanął na wysokości zadania i nie należy o tym zapominać. Tak jak pacjent, który zapada na lata w śpiączkę czy ktoś kto spędził lata w więzieniu (takim naszym, zwykłym, które jest rajem przy Azkabanie) po wybudzeniu się/wyjściu na wolność nie będzie taki sam jak inni w jego wieku (pomijam, że ten po śpiączce musiałby się nauczyć na nowo mówić, chodzić itp) tak samo Syriusz nie był typowym 36-atkiem (chyba tyle miał w ZF). Trudno dojrzeć komuś, kogo rozwój został w pewnym sensie zatrzymany. No i jakby nie patrzeć to nie wiemy jaki by był, gdyby dożył oczyszczenia z zarzutów i mógł na nowo odżyć. Edit: Jak zauważyła Katherine, Syriusz był inny w CO niż w ZF. Był bardziej żywszy, bo chociaż nadal był poszukiwany i musiał się ukrywać, to jednak był wolny. Edytowane przez ![]() ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 19:37
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 33 Postów: 2830 Dom: ![]() Punkty: 34144 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 19.06.08 |
Nie rajcują mnie takie sprzeczki, więc ja sobie tylko napisze kto mnie irytował (i tak ten post, przepadnie w czeluściach forum). Jak dla mnie w całej serii nie było bardziej irytującej postaci niż ten mały, mizerny, szczurowaty i piskliwy skrzat. Tak, mowa oczywiście o Zgredku. No nikt mnie tak nie wyprowadzał z równowagi, jak on, piszczący ciągle to swoje "Harry Potter, sir!", padający do nóżek i wymierzający sobie okrutne kary. Nie znosiłem tej postaci i na mojej twarzy wykwitł piękny uśmiech, kiedy Bellatrix zakończyła jego marny żywot. Tyle ode mnie... ![]() Always ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 20:15
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1380 Dom: ![]() Punkty: 9223 Ranga: Dystrybutor słodyczy Weasleyów Data rejestracji: 26.05.13 |
Irytowała mnie najbardziej chyba ta Cho Cahng, która często przewija się przez Wasze posty. Strasznie mnie wkurzała i nie mam pojęcia co Harry mógł w niej wiedzieć. Taka ciotowata beksa, która jest po prostu ładna i dlatego chłopcy tak za nią latają. Dobrze, że on jednak się za bardzo z nią nie związał. A w filmie przedstawiono ją jeszcze gorzej, szkoda gadać. Ginny akurat lubię. Wydaje mi się taka silna, o wojowniczym usposobieniu, która nie pozwala sobie w kaszę dmuchać (jutro sprawdzian ze związków frazeologicznych, ech). Ale może taka stała się dopiero później, albo ja ją po prostu tak odebrałam. A Ritę uwielbiam! Jedna z najzabawniejszych postaci. Dodała charakteru tej powieści, szczególnie czwartej części (a właściwie tylko). Byłoby mi szkoda, gdyby się nie pojawiła. ![]() Czy chcesz, czy chcesz pod drzewem skryć się? Tu zawisł ten, co troje zginęło z jego mocy. Dziwnie już tutaj bywało, nie dziwniej więc by się stało, gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy. Czy chcesz, czy chcesz pod drzewem skryć się? Choć trup ze mnie już, uwolnię cię od przemocy. Dziwnie już tutaj bywało, nie dziwniej więc by się stało, gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy. Czy chcesz, czy chcesz pod drzewem skryć się? Tu do mnie miałaś zbiec, żeby uniknąć przemocy. Dziwnie już tutaj bywało, nie dziwniej więc by się stało, gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy. Czy chcesz, czy chcesz pod drzewem skryć się też? W naszyjniku ze sznura u boku mego nie czekaj pomocy. Dziwnie już tutaj bywało, nie dziwniej więc by się stało, gdybyśmy się spotkali pod wisielców drzewem o północy. ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 21:03
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1037 Dom: ![]() Punkty: 15578 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 16.07.11 |
Mnie najbardziej irytował jeden z nauczycieli OPCM. Tak, mam na myśli Gilderoya Lockharta. Nie było nikogo, kto tak irytowałby mnie jak on, z tymi jego ochami i achami na swój temat. Jego narcyzm aż bił po oczach, dodatkowo sam prosił się o kłopoty, mówiąc czego to on nie potrafi. Jeden wielki pozorant, widzący praktycznie nic poza czubkiem własnego nosa. Potem, to znaczy kiedy pojawia się na chwilę w Mungu, kiedy wypisuje wszystkim autografy, jest trochę uroczy, jednak nadal mocno irytujący, bo widać wtedy tym bardziej jak głęboko zakorzeniony w nim był jego egoizm. Mistrz opisów Mistrz podpadania wszystkim jeśli chcesz się na kimś zawieść pisz, a na pewno w czmś podpadnę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 21:13
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 33 Postów: 2830 Dom: ![]() Punkty: 34144 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 19.06.08 |
Zapomniałem jeszcze napisać o Rudej! Ona w pierwszych tomach była tak straszną dzikuską, że głowa mała. I w ogóle wydawała się taka nijaka, nieszczególnie ciekawa, zupełnie bez polotu. Jo zdecydowanie nie potraktowała tej postaci na równi z innymi, przez co dostaliśmy taki wypaczony obraz. To jej zwracanie na siebie uwagi w późniejszych tomach też było komiczne, bo że tak powiem, wyszła na "puszczalską" (z braku lepszego słowa). Żadna z opisanych bohaterek poza Rudą, tak często nie zmieniała obiektu zainteresowań ;p I jest jeszcze Rudy, którego głupota była momentami irytująca, tak samo jak zachowanie wobec Hermiony. A to ostatnie też odnosi się do Pottera, ale zbaczam z tematu... ![]() Always ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 21:17
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 110 Dom: ![]() Punkty: 4680 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 24.04.13 |
Po dłuższym zastanowieniu mam dość sporo postaci, które mnie irytują. Cho, Rita Skeeter, Korneliusz Knot, Umbridge itp. Jednak moja pierwsza trójka przedstawia się następująco... 1. Molly Weasley- Nie sposób opisać jak bardzo ta kobieta mnie drażniła. Wkurzało mnie w niej wszystko. Od pierwszego pojawienia się jej postaci w książce, aż do końca. 2.Ron Weasley- to samo co jego nadopiekuńcza mamuśka - nie lubię go już od Kamienia Filozoficznego 3. Harry Potter irytujący od Czary ognia LUNATYCZKA |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 21:26
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 303 Dom: ![]() Punkty: 3877 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 13.06.13 |
Hmmm właśnie zapomniałam o Ricie, choć fakt może pojawia się za rzadko. Cho Chang moja świadomość raczej wyparła bo nie lubie takich placzliwych bebłotów. zipi78 Harry może i był irytujący ale z drugiej strony czy ktoś temu chłopakowi pomógl po tym co go spotkało na LH? Śmierć kolegi, powrót Voldka, tortury, pojawienie się widm rodziców- to trochę za wiele jak na niespełna 15latka, chlopaka który dopiero dojrzewa. Nikt z nim nie porozmawiał, nie pomógł poradzic sobie z nadmiarem emocji. Potem niemalże wszyscy sie od niego odwrócili w ZF, Dumbek go unikał, nikt nic mu nie mówił co się dzieje. Moim zdaniem nie był irytujący a tylko jego zachowanie było idealnie wpasowane w sytuację w jakej się znalazł. Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka
http://www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najwiekszy_potteromaniak_harry7potter.png ![]() "Dotknij mnie tylko, to cię zabiję do krówki nędzy" "Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności." "Im więcej ludzi pokochasz tym będziesz słabsza" "Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie." "-Emocje, kaprysy, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak...Dary, których nie wolno przyjąć...Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda?Kto jest pełen uczuć, które nim targają a kto pustą skorupą zimnego czerepu?Kto? Co jest prawdą, Geralt?Czym jest prawda? - Nie wiem, Yen. Powiedz mi! - Nie- powiedziała i spuściła oczy. Po raz pierwszy. Nigdy przedtem nie widział, by to robiła. Nigdy. -Nie- powtórzyła, -Nie mogę Geralt. Nie mogę ci tego powiedzieć. Powie ci to ten ptak, zrodzony z dotknięcia twojej dłoni. Ptaku? Czym jest prawda? - Prawda - powiedziała pustułka- jest okruchem lodu. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 21:39
|
![]() ![]() Postów: 149 Dom: ![]() Punkty: 759 Ranga: Bohater Hogwartu Data rejestracji: 17.09.14 |
Moja lista nie skupia się na jednej postaci, jestem chyba osobą naprawdę drażliwą. Nie darzę sympatią tych postaci, których cechy przeszkadzają mi u innych osób w życiu codziennym i nie lubię mieć z takowymi osobami do czynienia. Na pierwszym miejscu od zawsze i chyba na zawsze pozostanie Dolores Umbridge. Odkąd pamiętam staram się trzymać dala od osób, które za wszelką cenę chcą nam wmawiać swoja rację. Taka właśnie była Dolores. Za wszelką cenę idealna i dumna. Kiedy ktoś poważał jej zdanie ( święte zdanie ), starała się w sposób brutalny uświadomić go, że się myli. Moim zdaniem takich ludzi nie da się lubić. Drugie miejsce zajmuje Gilderoy Lockhart. Narcyz nad narcyzami. Nie dziwię się, ze J.K Rowling wzorowała się na kimś kogo nie lubiła. Sama miałabym mieszane uczucia co do tego człowieka. No i to przypisywanie sobie zasług innych. Jak ktoś zainteresowany jest tylko swoja osobą, no to logiczne że na większą skalę niczego nie osiągnie. Ale sprytny i egoistyczny profesor musiał zwrócić na sobie uwagę innych. Gdyby uwaga jego samego mu nie wystarczała. Trzecie miejsce - Dudley Dursley ... Tak, tak zmienił się na końcu, ale to nie znaczy, że nie był na początku serii małym ( no dobra nie takim małym ) upierdliwym, rozpieszczonym bachorem. Boli mnie, że takie dzieci istnieją naprawdę ( no , może nie pod taką postacią ![]() ![]() ![]() ![]() "-Jak się czujesz Georgie? - szepnęła pani Weasley. Pomacał sobie głowę. -Jak uduchowiony - wymamrotał. -Co mu się stało? - wychrypiał Fred z przerażoną miną. - Mózg ma uszkodzony? -Jak uduchowiony - powtórzył George, otwierając oczy i patrząc na brata. - Widzisz.. jestem trochę uduchowiony. ODUCHOWIONY, Fred, łapiesz teraz?" ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.11.2014 23:13
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7186 Dom: ![]() Punkty: 59643 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
odpowiem, a co! a początku taka wstydliwa, nieporadna, a potem się zmieniła, co prawda na lepsze, ale... Stała się typową Mary Sue, taka dowcipna, piękna, wszystkie chłopaki na nią lecą, a miała ich już kilku. s.Liliana. bardzo mi się podoba to porównanie Ginny do Mary Sue! Trafione w dychę! Argument w ogóle nietrafiony : ) Zacznijmy od samej definicji Mary Sue "Najczęściej przyjmowany jest wzór pięknej femme fatale, która posiada niemalże wyłącznie same zalety i odnosi nieustanne sukcesy. Terminem Mary Sue można jednak określić również postać z pozoru negatywną o nierzadko tragicznej przeszłości. Najczęściej są to postaci skrajnie przerysowane: morderczyni, ofiara gwałciciela bądź przemocy w rodzinie, niemająca przyjaciół, źle się ucząca, ubierająca na czarno, buntująca się przeciwko wszystkiemu. Taką Mary Sue najprościej rozpoznać po typowej dla tego podgatunku arogancji i ironii w wypowiedziach oraz po rzekomo zimnym sercu." To jest Mary Sue, Ginny z pewnością nią nie była. Raz że Ruda wady posiadała, ale nie mogły być one tak zarysowane, bo ona główną bohaterką nie była. Nigdy się blisko Pottera nie trzymała, dopiero pod koniec całej serii Harry zwrócił na nią uwagę... jednak jej obraz też był nieco zniekształcony przez jego psychikę. Potter demonizował jej spotykanie się z innymi chłopakami, bo sam do niej podbijał. Zimne serce, ironia, ciężkie dzieciństwo to już w ogóle abstrakcja jeśli idzie o Ginny... Mary Suer - serio? ![]() ciekawe czemu wcieło moją wypowiedz kierowaną do Any_Black??? Była krótka zwięzła itp, a brzmiała mniej więcej tak: krótka i zwięzła może być wiadomość prywatna, a na forum są trzy linijki. on pozniej nie zdradza zadnych psychicznych czy innych skutków pobytu w tym miejscu a zachowuje się jak tamten zblazowany nastolatek z czasów szkolnych. Uważam że trauma po pobycie w A raczej powinna spowodować że trochę bardziej dojrzeje. Ja się tylko zastanawiam, skąd czerpiesz wiedzę na temat tego, jak zachowuje się człowiek po 12 latach tortur. Każdy jest inny i też każdy będzie to przeżywał inaczej, dlaczego uważasz, że Syriusz powinien po Azkabanie być bardziej dojrzały? Przecież on przez wiele lat nie miał do czynienia z ludźmi, w ogóle gadać mógł tylko do siebie, a czytać tylko gazetę, którą raz na ruski rok przyniósł mu minister. To nie był obóz pracy ani nic w tym rodzaju, a dojrzałości człowiek uczy się od innych. Powtarzam - Azkaban był miejscem, gdzie człowiek przez cały czas może jedynie babrać się we własnych nieszczęściach, nic więcej. w ogóle wydawała się taka nijaka, nieszczególnie ciekawa, zupełnie bez polotu. Jo zdecydowanie nie potraktowała tej postaci na równi z innymi, przez co dostaliśmy taki wypaczony obraz. To jej zwracanie na siebie uwagi w późniejszych tomach też było komiczne, bo że tak powiem, wyszła na "puszczalską" (z braku lepszego słowa). Żadna z opisanych bohaterek poza Rudą, tak często nie zmieniała obiektu zainteresowań ;p Serio? Hermiona spotykała się z Wiktorem Krumem, potem umówiła się McLaggenem, a na koniec związała się z Ronem. Też nazwiesz ją puszczalską? Już pisałam o tym wcześniej, ale Ginny opisywana była z perspektywy Harry'ego, a ona najpierw była jedynie siostrą Rona (czyli ktoś całkowicie obok, niby ważny, ale tak naprawdę daleko), a potem obiektem westchnień (czyli liczyło się głównie jak wygląda, jak się śmieje i z kim się spotyka). Ja Ginny lubiłam, dla mnie to była dziewczyna z krwi i kości - normalna nastolatka, która interesowała się sportem, chłopakami, pojedynkami itd. Była zarozumiała i pewna siebie, wiedziała, czego chce. Z pewnością wolę takie osoby niż postacie wyidealizowane jak chociażby Hermiona. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 06:48
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 303 Dom: ![]() Punkty: 3877 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 13.06.13 |
Alette wiedze czerpie z ksiazek hp. W co fakt zachowuje sie bardzo ok, ano jest wolny. W zf znow jest zamkniety ale w jego wypowiedziach i zachowaniu moim zdaniem czesto odzywa sie ten nastoletni chlopak taki arogancki pewny siebie i narwany. No to jest moja analiza, podziela ja rowniez moja znajoma. Niestety irytuje mnie jego zachowanie wobec harry'ego i tyle. Dumbka tez nie posluchal i stworka traktowal tak ze ten go zdradzil. Wiem ze tego skrzata trudno bylo dobrze traktowac ale jakos harry'emu sie to w koncu udalo w IS.Tak ze u mnie jego bardzo duza wada jest zarozumialosc i taka poza - ja sszystko lepiej wiem od innych. Pottermore - dom:Gryffindor, różdżka: głóg, włos jednorożca,14.5 cala, względnie giętka
http://www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najwiekszy_potteromaniak_harry7potter.png ![]() "Dotknij mnie tylko, to cię zabiję do krówki nędzy" "Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności." "Im więcej ludzi pokochasz tym będziesz słabsza" "Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie." "-Emocje, kaprysy, fascynacja i gra. Uczucia i ich brak...Dary, których nie wolno przyjąć...Kłamstwo i prawda. Czym jest prawda? Zaprzeczeniem kłamstwa? Czy stwierdzeniem faktu? A jeżeli fakt jest kłamstwem, czym jest wówczas prawda?Kto jest pełen uczuć, które nim targają a kto pustą skorupą zimnego czerepu?Kto? Co jest prawdą, Geralt?Czym jest prawda? - Nie wiem, Yen. Powiedz mi! - Nie- powiedziała i spuściła oczy. Po raz pierwszy. Nigdy przedtem nie widział, by to robiła. Nigdy. -Nie- powtórzyła, -Nie mogę Geralt. Nie mogę ci tego powiedzieć. Powie ci to ten ptak, zrodzony z dotknięcia twojej dłoni. Ptaku? Czym jest prawda? - Prawda - powiedziała pustułka- jest okruchem lodu. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 10:01
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
harry7potter, kiedy Syriusz twierdził, że wie wszystko lepiej od innych? Chyba pomyliłaś go z Dumbledore. To ten koleś narzucał wszystkim swoją wolę bo był mądrzejszy od innych (no i pewnie był, nie mówię nie), ale nawet nie raczył wyjaśnić dlaczego. Tak jak Harremu. Co nie okazało się być dobre, było jego będę, do którego sam się przyznał. Syriusz nienawidził zamknięcia, a jednak dopóki Harry nie był w niebezpieczeństwie słuchał dyrektora i siedział w domu. I niech mi nikt nie pisze, że nie musiał iść do MM, że to była tylko jego wina itp. Bo jednak zachował się tak jak powinien. Co do jego arogancji, to właśnie o to nam chodzi. Syriusz zachowywał się tak jak ten nastolatek, którego zamknęli kilkanaście lat wcześniej w więzieniu bo nie miał kiedy dojrzeć, kiedy dorosnąć. Wcześniej pisałaś, że to doświadczenie powinno go uczynić dojrzalszym i zadano Ci pytanie skąd wiesz, że taka trauma powinna właśnie w taki sposób wpłynąć na daną osobę i odpowiadasz, że tą wiedzę czerpiesz z książek HP, bo Syriusz nie dojrzał... nie kumam. Chyba, że w HP jest inna postać, która przeszła przez coś takiego i stała się po tym wydarzeniu bardzo dojrzała, a ja ją przegapiłam. Jeszcze raz wracając do jego nastoletnich zachowań itd, właśnie to ja i dziewczyny tłumaczymy, że Black NIE miał kiedy dojrzeć, że NIE miał gdzie nauczyć się jak być rodzicem, jak postępować z nastolatkiem, NIE miał też gdzie nauczyć się skrywać swoje emocje tak by nie martwić tym co się z nim dzieje otoczenie. Ogólnie moim zdaniem Syriusz trzymał się i tak dość mocno jak na kogoś kto przeszedł to co on. Wydaje mi się, że to świadczy o tym jak silnym człowiekiem był Black przed zamknięciem go w A. No i jak pozytywnie do świata musiał być kiedyś nastawiony. Bo np taki Snape w A. nie przetrwał by tygodnia. On i bez dementorów uwielbiał upajać się w swoim nieszczęściu, nie potrzebował dementorów, żeby go żółć i nienawiść go zatruwały (piszę o tym bo to mnie strasznie w nim irytowało, a że to ten temat to wiecie ![]() Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 11:09
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7186 Dom: ![]() Punkty: 59643 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
Alette wiedze czerpie z ksiazek hp. Ja też i ludzie w moim otoczeniu również podzielają moją opinię. Dlatego dla mnie "osoba X się ze mną zgadza" nie jest żadnym argumentem. Właściwie w dużej części mogłabym powtórzyć słowa Katherine_Pierce, bo świetnie oddała to, co ja chciałam przekazać (chociaż pewnie, jak to bywa, nie zgadzamy się w szczegółach haha). Syriusz ogólnie był człowiekiem-ogniem, nie należał do osób zimnych jak Snape. Chciał działać, mieć jakikolwiek wpływ na wydarzenia, bo tym zaznaczał sens w swoim życiu. Dla niego wolność była czymś szalenie ważnym. Łatwo go oceniać, ale gdyby nam zabrano najważniejszą osobę w naszym życiu, a potem wsadzono do najgorszego więzienia jakie istnieje na 12 lat, to pewnie byśmy zwyczajnie się załamali i pogrążyli w rozpaczy. Ja nawet nie chcę siebie stawiać w sytuacji w której zostaję na świecie sama jak palec, a poza moim chrześniakiem wszyscy mają na mnie wylane. Taka jest prawda - w książce nikt nie okazał ani cienia empatii wobec faceta, który był chyba w najgorszej sytuacji z nich wszystkich. Wszyscy tylko mieli do niego wielkie pretensje, że jest sfrustrowany. No bo przecież jakim prawem? Powinien skakać z radości, posłusznie i z entuzjazmem wykonywać polecenia... a najlepiej zamknąć się w jednym z pokoi i nie przeszkadzać. To przykre. Nie każę nikomu go lubić, bo bądź co bądź Syriusz ogólnie był zarozumiały, narwany, trochę egocentryczny (nie mylić z egoistycznym, to dwa zupełnie różne pojęcia). Tylko że podane przez ciebie przykłady nie są jego ogólnymi cechami charakteru, a bardziej skutkami tego co przeżył w Azkabanie. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 11:44
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Hp7, a skąd mamy czerpać informacje jak nie z książek? Całkowicie zgadzam się z Katherine i Alette. Ja jeszcze dodam, że Syriusz sam czuł się winny śmierci najlepszego przyjaciela, z pewnością do końca życia. Zupełnie nie dziwię mu się, że poleciał ratować Harry'ego, gdy dowiedział się, że jest w niebezpieczeństwie (i to dlatego, bo myślał, że on jest w zagrożeniu). Ten facet już wiele stracił i nie chciał stracić ostatniej osoby, którą jeszcze obchodził. Nie mógł przecież przewidzieć, że zginie. Ja nawet nie chcę siebie stawiać w sytuacji w której zostaję na świecie sama jak palec, a poza moim chrześniakiem wszyscy mają na mnie wylane. Taka jest prawda - w książce nikt nie okazał ani cienia empatii wobec faceta, który był chyba w najgorszej sytuacji z nich wszystkich. Wszyscy tylko mieli do niego wielkie pretensje, że jest sfrustrowany. No bo przecież jakim prawem? Powinien skakać z radości, posłusznie i z entuzjazmem wykonywać polecenia... a najlepiej zamknąć się w jednym z pokoi i nie przeszkadzać. To przykre. Dokładnie. Nawet chyba Remus miał gdzieś jak on się czuł. Rozumiem, że miał swoje zadanie, ale jednak był jego przyjacielem. Po tym jak przez 12 lat uważał go za zdrajcę, powinien jednak okazać mu więcej empatii. Jak czytałam w fragment, gdy Harry rozmyśla o świętach, to mi się zrobiło żal Syriusza. Nikt poza jego chrześniakiem o nim nie pomyślał. Nikogo więcej nie obchodziło, że spędzi święta samotnie mając do towarzystwa tylko skrzata, którego nie potrafił lubić, bo kojarzył mu się z okropnym domem. Łatwo powiedzieć, że Harry'emu udało się być dla niego miłym. Dla niego skrzat był "tylko" zdrajcą i miał ważny powód, żeby być miłym dla Stworka. Nie rozumiem tylko dlaczego Harry tak łatwo zgodził się spędzić święta w Norze. Wiem, że Grimmauld Place nie jest wymarzonym miejscem na święta, ale to jest rodzinne święto, więc powinien je spędzić z własną rodziną, nie Rona. On niech by sobie był na święta w Norze, a Hermiona z rodzicami na nartach. Na miejscu Harry'ego poszłabym do Dumbledore'a i zażądała, żeby pozwolił mi spędzić święta z chrzestnym. I raczej nie mógłby mieć nic przeciwko, bo Kwatera Główna chroniona Fideliusem jest chyba bezpieczniejsza od Nory. To smutne, ale gdy nie atak Nagini na Artura Syriusz zostałby sam na Boże Narodzenie. ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 15:52
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 110 Dom: ![]() Punkty: 4680 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 24.04.13 |
harr7potter Rozumiem, że Harry miał trudną sytuację, nieciekawe dzieciństwo, jest świadkiem śmierci swojego kolegi, najpotężniejszy czarnoksiężnik w historii chce go zabić itp., ogólnie wiele przeszedł. Oczywiście współczuje mu, co nie zmienia faktu, że po prostu mnie irytował. Taka ocena książkowych bohaterów jest bardzo subiektywna i u każdego z czytelników jego zachowanie będzie wzbudzało inne emocje, u mnie na przykład wzbudza głównie poirytowanie. ![]() LUNATYCZKA |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 17:25
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 20 Postów: 1280 Dom: ![]() Punkty: 20234 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 18.06.14 |
Argument w ogóle nietrafiony : ) Zacznijmy od samej definicji Mary Sue To jest Mary Sue, Ginny z pewnością nią nie była. Raz że Ruda wady posiadała, ale nie mogły być one tak zarysowane, bo ona główną bohaterką nie była. Nigdy się blisko Pottera nie trzymała, dopiero pod koniec całej serii Harry zwrócił na nią uwagę... jednak jej obraz też był nieco zniekształcony przez jego psychikę. Potter demonizował jej spotykanie się z innymi chłopakami, bo sam do niej podbijał. Zimne serce, ironia, ciężkie dzieciństwo to już w ogóle abstrakcja jeśli idzie o Ginny... Mary Suer - serio? ![]() Rzeczywiście, ale Ginny odpowiada niektórym cechom typowym dla Mary Sue. A z resztą można powiedzieć inaczej, wydaje mi się, że stała się zbyt idealna, ale w inny sposób. Lubiła grać w Quidditcha, nie była jak piszczące na widok Harry'ego dziewczyny, które chciały go uraczyć napojem miłosnym, jedyna córka wśród siedmiorga dzieci Weasleyów. Choć jakieś wady prawdopodobnie miała. Lubię Ginny, ale mnie często irytuje, to dziwne połączenie. No ale zachowanie mojej ulubionej postaci, Harry'ego (pomijając fakt, że z Syriuszem jest mniej więcej na równi w moich statystykach ;P) też mnie momentami denerwowało, głównie w ZF. Odnośnie Hermiony, nie patrzyłam na to w ten sposób. Jej z pewnością też nie można nazwać idealną. Nie da się ukryć, że była zawsze najmądrzejsza, najbystrzejsza, niemal nigdy się nie myliła. Ale nigdy nie wspominano o tym, że miała wyjątkową urodę, czy że wszyscy ją lubili. Można powiedzieć za to, że była bardzo przemądrzała. O czym nie wspominałam, Hermiona swoim zachowaniem też często mnie irytowała. Do sporu w kwestii Syriusza nie nie wtrącę nic nowego, bo Ana, Katherine i Alette napisały już wszystko, co mogłabym powiedzieć. ;PP ![]() ![]() - - W Hogwarcie: - - 2) Valerie Adams 2.06.2019 - ![]() ![]() ![]() ![]() 1) Liliana Williams 18.06.2014 - 31.05.2019 ~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~ ![]() ![]() ![]() ![]() 2. Poboczne - - Za 2017/2018: - - ![]() - - INBJN - - Ten little Indian Boys went out to dine One choked his little self and then there were nine. ![]() Nine little Indian Boys sat up very late One overslept himself and then there were eight. Eight little Indian Boys travelling in Devon One said he'd stay there and then there were seven. Seven little Indian Boys chopping up sticks One chopped himself in halves and then there were six. ![]() Six little Indian Boys playing with a hive A bumblebee stung one and then there were five. Five little Indian Boys going in for law One got in Chancery and then there were four. Four little Indian Boys going out to sea A red herring swallowed one and then there were three. Three little Indian Boys walking in the zoo A big bear hugged one and then there were two. Two little Indian Boys sitting in the sun One got frizzled up and then there was one. One little Indian Boy left all alone He went out and hanged himself and then there were none. ![]() ![]() - - - - ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 20:06
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7186 Dom: ![]() Punkty: 59643 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
Ginny nie była była idealna, a jedynie wyidealizowana przez Harry'ego, który się w niej zakochał. Nie miała typowych cech dla Mary Sue. Oczywiście rozumiem, że można jej nie lubić, ale jednak Mary Sue to coś zupełnie innego. Uważam, że ludzie zbyt często stosują to porównanie Ale nigdy nie wspominano o tym, że miała wyjątkową urodę, czy że wszyscy ją lubili. Można powiedzieć za to, że była bardzo przemądrzała. O czym nie wspominałam, Hermiona swoim zachowaniem też często mnie irytowała. Ale wspomniano o tym, że była bardzo ładna : ) To że nie była lubiana tylko podkreśla jej boskość - ona jest taka mądra i złe i niedobre pospólstwo tego nie rozumie. Ogólnie strasznie denerwują mnie osoby, które się nie mylą i zawsze dobrze się zachowują. Są nieludzkie. Przez całe 7 lat w Hogwarcie Hermiona prawie nic nie zawaliła, nie przekonuje mnie to. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 20:33
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Na Balu Bożonarodzeniowym wszyscy się Hermioną zachwycali. Jak jej tylko ząbki zmniejszyli ![]() Dla mnie Ginny też była kreowana na większy ideał niż Hermiona. Nie chodzi mi o to że była idealna normalnie, ale dla chłopaków. Bo lubiła sport (strasznie seksistowskie takie podkreślanie tego ![]() ![]() ![]() Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 20:48
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 2 Postów: 1086 Dom: ![]() Punkty: 11317 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 26.08.14 |
Na Balu Bożonarodzeniowym wszyscy się Hermioną zachwycali. Jak jej tylko ząbki zmniejszyli ![]() Racja. No dobra, Hermiona mnie trochę irytowała. Taki chodzący ideał - oceny Wybitne, wszystkie książki przeczytane, każda zagadka rozwiązana. Denerwują mnie takie osoby. Dobrze, że chociaż była 'brzydka' w tomach 1-3. Nadal się dziwię, czemu nikt tu nie wymienił Rity, a zamiast niej Syriusza (mój ulubieniec ![]() Hic sunt leones "Z pokojem wspólnym Ravenclaw była taka fanowska teoria, że uczniowie starszych roczników mają tak bardzo gdzieś te zagadki (bo chcą po prostu wejść do siebie, czy po coś jak mówiliście), że odpowiadają na nie na olewkę. Przykładowo: - Co ma wspólnego budzik i wiosło? - Obu tych rzeczy nie powinno się wsadzać sobie w du... - No.... w sumie racja. A pierwszoroczni patrzą wtedy na nich ze zgrozą i traktują jak bohaterów ![]() Jesteśmy winni Szeregowemu przeprosiny. Szkoda, że nie pieniądze! Co to jest? Błyszczy i jest niepokojąco duże! Na pierwszy rzut oka to krystaliczny węgiel. Wynik oddziaływania ciśnienia i wysokiej temperatury. Kowalski! W prostych żołnierskich słowach! Inaczej najlepszy przyjaciel kobiety. Paralizator? Life's a piece of shit When you look at it Life's a laugh and death's a joke, it's true You'll see it's all a show Keep 'em laughin' as you go Just remember that the last laugh is on you ![]() Cóż za draka, jaka farsa Knedel nam odwala dansa Sznejp aż oczy swe przeciera. gdy do niego ta dociera. Kluska bierze Sznejpa w tany Slughorn cały uhahahany Zaraz z nimi tańczyć chce a to wszystko sen, hehe - SQ <3 ![]() Knedlu! Orędowniku Klusek! ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba wielbić, ta Kluska się dowie, Co w Twą niełaskę wpadnie. Dziś wielkość Twą i chwałę Widzę i opisuję, bo mam nadzieję, że literkę dostanę! |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.11.2014 21:24
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 20 Postów: 1280 Dom: ![]() Punkty: 20234 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 18.06.14 |
Nadal się dziwię, czemu nikt tu nie wymienił Rity Przecież po tobie wymieniło ją kilka osób, w tym ja. Napisałam, jak bardzo nienawidzę tej baby. ![]() Na Balu Bożonarodzeniowym wszyscy się Hermioną zachwycali. Jak jej tylko ząbki zmniejszyli ![]() Hermiona miała swój moment chwały. ![]() Edytowane przez ![]() ![]() ![]() - - W Hogwarcie: - - 2) Valerie Adams 2.06.2019 - ![]() ![]() ![]() ![]() 1) Liliana Williams 18.06.2014 - 31.05.2019 ~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~ ![]() ![]() ![]() ![]() 2. Poboczne - - Za 2017/2018: - - ![]() - - INBJN - - Ten little Indian Boys went out to dine One choked his little self and then there were nine. ![]() Nine little Indian Boys sat up very late One overslept himself and then there were eight. Eight little Indian Boys travelling in Devon One said he'd stay there and then there were seven. Seven little Indian Boys chopping up sticks One chopped himself in halves and then there were six. ![]() Six little Indian Boys playing with a hive A bumblebee stung one and then there were five. Five little Indian Boys going in for law One got in Chancery and then there were four. Four little Indian Boys going out to sea A red herring swallowed one and then there were three. Three little Indian Boys walking in the zoo A big bear hugged one and then there were two. Two little Indian Boys sitting in the sun One got frizzled up and then there was one. One little Indian Boy left all alone He went out and hanged himself and then there were none. ![]() ![]() - - - - ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |