Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Co ostatnio przeczytaliście?
|
|
Wika Herondale |
Dodany dnia 24.07.2016 14:03
|
Postów: 72 Dom: Slytherin Punkty: 942 Ranga: Ważna osobowość Data rejestracji: 19.07.16 |
Victoria Aveyard "Szklany Miecz" W kontynuacji bestsellerowej "Czerwonej Królowej" Mare Barrow musi zmierzyć się z mrokiem, który ogarnął jej duszę, stawić czoło bezlitosnemu królowi Mavenowi i własnym słabościom. Walka pomiędzy rosnącą w siłę armią rebeliantów a światem, w którym liczy się kolor krwi, przybiera na sile. Mare Barrow ma czerwoną krew, taką samą jak zwykli ludzie. Jednak jej zdolność kontrolowania błyskawic r11; nadprzyrodzona moc zarezerwowana dla Srebrnych r11; sprawia, że rządzący chcą wykorzystać dziewczynę jako broń. Mare odkrywa, że nie jest jedyną Czerwoną, która posiada umiejętności charakterystyczne dla Srebrnych. Są też inni. Ścigana przez okrutnego króla Mavena wyrusza na wyprawę, aby zrekrutować Czerwono-Srebrnych do armii powstańców gotowych walczyć o wolność. Wielu z nich straci życie, a zdrada stanie się chlebem powszednim. Mare musi też zmierzyć się z mrokiem, który ogarnął jej duszę. Czy sama stanie się potworem, którego próbuje pokonać? źródło opisu: http://otwarte.eu...lany-miecz źródło okładki: Google grafika Całkiem przyjemna książka z kategorii Dystopia. Jednakże trochę denerwowała mnie główna bohaterka. Mimo wszystko gorąco polecam i czekam na trzeci tom . Najukochańsza kuzynka Halszki
http://leominorcz...gspot.com/ Moja własna plantacja grzybków halucynków "Błąd nie jest po prostu błędem. Stanowi coś większego. Błąd myślenia. To sprawia że jesteś kim jesteś." ~ Mr Robot |
|
|
Hermionka78 |
Dodany dnia 16.08.2016 20:29
|
Pochwały: 6 Postów: 1108 Dom: Ravenclaw Punkty: 8296 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 10.08.15 |
Sierota Molly Moon została znaleziona jako niemowlę w kartonowym pudle z napisem "Moon's Marshmallows". Mieszka w ponurym sierocińcu Hardwick House, zarządzanym przez okropną pannę Adderstone o owłosionej twarzy, która każe jej szorować toalety szczoteczką do zębów. Gdy Molly znajduje starą tajemniczą księgę hipnotyzmu, jej życie zmienia się z dnia na dzień. Dziewczynka odkrywa w sobie zdumiewającą moc, sprawiającą, że ludzie robią absolutnie wszystko, czego od nich zażąda. Panna Adderstone znajdzie się wkrótce całkowicie w jej władzy i Molly opracuje plan śmiałej ucieczki z sierocińca. Kilka oślepiających błysków jej hipnotyzujących zielonych oczu i wsiądzie na pokład odrzutowca, zdążającego do Nowego Jorku, gdzie ma nadzieję znaleźć swego najlepszego przyjaciela Rocky'ego, sławę i bogactwo. Ale pewien ponury cudzoziemiec śledzi każdy jej krok. Zna tajemnicę Molly i jest zdecydowany wykorzystać jej niesłychany dar dla własnych niecnych celów... źródło opisu: [www.egmont.pl/ksiazki] |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 16.08.2016 20:38
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Ooooo, Hermionka, czytałam tę książkę jak byłam mała i bardzo mi się podobała Bardzo dobra literatura dla dzieci. Może napisz, jak Ci się podobało? Żeby nie spamować, powiem, że ja ostatnio skończyłam "Dallas 63" Kinga. Historia polega na tym, że główny bohater cofa się w czasie i próbuje uratować Kennedy'ego. Nigdy nie byłam fanką Kinga i po tej książce też nią nie zostanę. Pierwszoligowe wodolejstwo po prostu zabija czytelnika (ponad 800 stron!), barwnych postaci nie za wiele. Smaczkiem jest wątek historyczny i klimat Ameryki lat sześćdziesiątych. Kompletnie przegięty wątek miłosny, za dużo tego, no i ja ogólnie nie kupuję tego, że w tydzień można się w kimś zakochać bez pamięci. Zakończenie też takie sobie. Główną zaletą tej lektury było dla mnie zainteresowanie się i zgłębienie tematyki zamachu na prezydenta USA. Nie mogę tej książki ani polecić, ani odradzić, więc zakończę tak koślawo. |
|
|
Nox_01 |
Dodany dnia 16.08.2016 20:39
|
Postów: 4 Dom: Slytherin Punkty: 20 Ranga: Mugol Data rejestracji: 12.08.16 |
Osiemnastoletnia Harper dorastała w bazie wojskowej pod surowym okiem ojca, oficera marines, i marzyła, żeby wyrwać się spod jego rygorystycznej kontroli. Wyjeżdża na uniwersytet jak najdalej od domu, żeby żyć wreszcie własnym życiem i doświadczać rzeczy, o których dotychczas tylko słyszała od chłopaków z jednostki r11; jej jedynych przyjaciół. Współlokatorka z akademika wciąga ją w nieznany świat r11; nowych emocji i nowych uczuć, imprez i przystojnych facetów. Takich jak Brandon i Chase. Obaj są obłędnie seksowni. Obaj są niebezpieczni. I obaj szaleją za Harper. Harper kocha ich obu i wie, że jej wybór złamie czyjeś serce. Ale nie przeczuwa, jak wielki ból przyniesie jej samejr30; Molly McAdams - wybieram ciebie Polecam |
|
|
Catherine Black |
Dodany dnia 17.08.2016 11:44
|
Postów: 97 Dom: Hufflepuff Punkty: 2194 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 11.08.16 |
Mi ostatnio wpadła w ręce trylogia Scotta Westerfelda. ,,Brzydcy'', ,,Śliczni'', ,,Wyjątkowi'' Akcja rozgrywa się w świecie(200 lat po upadku nasej cywilizacji), w którym w wieku 16lat każdy przechodzi operację, która zmienia go w ślicznego. Główna bohaterka w wyniku Wyjątkowych Okoliczności, żeby zostać śliczna musi pomóc swojemu miastu znaleźć obóz uciekinierów - Dymu, którzy nie chcieli przejść opercji. Jeśli jej się nie uda na zawsze pozostanie brzydka. Jednak po dotarciu do Dymu dowiaduje się, że podczas opercaji do mógzu zostaje wszczepiona mała skaza, która czyni każdego pustogłowym, uległym ślicznym. Musi zdecydować czy na pewno tego chce. Kolejne dwie części są kontynuacją Polecam |
|
|
ulka_black_potter |
Dodany dnia 17.08.2016 12:02
|
Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: Hufflepuff Punkty: 36773 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Katarzyna Bonda "Pochłaniacz" Zima 1993. Tego samego dnia, w niejasnych okolicznościach, ginie nastoletnie rodzeństwo. Oba zgony policja kwalifikuje jako tragiczne, niezależne od siebie wypadki. Wielkanoc 2013. Po siedmiu latach pracy w Instytucie Psychologii Śledczej w Huddersfield na Wybrzeże powraca Sasza Załuska. Do profilerki zgłasza się Paweł rBulir1; Bławicki, właściciel klubu muzycznego w Sopocie. Podejrzewa, że jego wspólnik - były piosenkarz i autor przeboju "Dziewczyna z północy" - chce go zabić. Załuska ma mu dostarczyć na to dowody. Profilerka niechętnie angażuje się w sprawę. Kiedy jednak dochodzi do strzelaniny, Załuska zmuszona jest podjąć wyzwanie. Szybko okazuje się, że zabójstwo w klubie łączy się ze zdarzeniami z 1993 roku, a zamordowany wiedział, kto jest winien śmierci rodzeństwa. Jednym z kluczy do rozwiązania zagadki może okazać się piosenka sprzed lat. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tej książki bo jakoś tak nazwisko autorki często obijało mi się o uszy i miało pozytywny wydźwięk. Książka jest dobra, a największym plusem jest to, że akcja rozgrywa się w Gdańsku! Mieszkałam 50 m od Olivia Buisness, w której pracuje jeden z bohaterów. Ta lokalizacja bardzo pomogła mi wczuc się w ksiązkę, bo znałam wszystkie miejsca tam opisywane. Poza tym podobała mi się cała historia, jednak Bonda troche przegina z wielowątkową fabuła. Pod koniec nie ogarnęłam co sie dzieje i musiałam sobie wszystko powtórzyć. No i tytuł trochę z **** wzięty bo jednak ten pochłaniacz to nie to co chciałam żeby było. Jednak na pewno jeszcze spróbuję książek tej pani. Christian. Bo liczy się to, co masz w środku. Ale czasami warto założyć maskę. "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 16.09.2016 14:25
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Trochę to smutne, że trzeba aż było 18-dnioweo pobytu na chirurgii ogólnej w szpitalu na Kraśnickiej, żeby sobie przypomnieć o czymś takim jak czytanie i książki A tam przecież też jest biblioteka (i nawet po salach chodzą i proponują coś do czytania)...Udało się 3 powieści kryminalne przeczytać ^..^ Pierwszą z nich jest powieść Macieja Słomczyńskiego (pseudonim literacki Joe Alex, i zarazem imię i nazwisko głównego bohatera) pt. "Powiem wam jak zginął" Czytało się naprawdę fajnie i wciągnęło od pierwszej strony (choć jak dla mnie rozwiązanie zagadki troszkę jakby za banalne). Właściwie to w połowie książki miałem już swój typ (o dziwo słuszny) ;p A potem zrozumiałem, że nie ma to jak "mistrzyni kryminałów" Agatha Christie . Przeczytałem bardzo wiele jej powieści, ale "Zbrodnia na festynie" okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę : ) Naprawdę kawał genialnego kryminału, w którym rozwiązanie zwaliło mnie z nóg niemal... Nie spodziewałem się w ogóle takiego obrotu sprawy. Nigdy w życiu bym nie rozkminił kto był zabójcą. Nie wiem jak ona to robiła, że za każdym razem zaskakuje na finiszu czytelnika. I na koniec też pani Christie i "Niespodziewany gość" . Mniej bohaterów, i początek może mało emocjonujący, ale potem... WOW! Oczywiście znowu zostałem sprytnie "oszukany", bo finał książki (to był też scenariusz do sztuki teatralnej) wywala wszystko do góry nogami ; ) Polecam serdecznie więc te trzy pozycje. Miłośnicy kryminałów na pewno się nie zawiodą. |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 06.11.2016 20:50
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Ostatnio przeczytałem książkę autorstwa Piotra Pytlakowskiego pt. "Szkoła szpiegów". Trzymająca w napięciu opowieść o owianej tajemnicą polskiej Szkole Szpiegów w Starych Kiejkutach. Jak wyglądało szkolenie asów polskiego wywiadu? Czy uczyli się zabijać? Pić alkohol, żeby nie stracić głowy? Uwodzić kobiety? Łamać szyfry? Ścigać się samochodami? Manipulować ludźmi? Pasjonująca historia oparta na faktach. Autor rozmawia z najsłynniejszymi polskimi szpiegami - Gromosławem Czempińskim, Marianem Zacharskim, Aleksandrem Makowskim, Vincentem Severskim - o szkoleniu w Starych Kiejkutach i o międzynarodowych operacjach, w których grali oni główne role. Czytało się naprawdę super, i nawet nie wiem kiedy dokładnie skończyłem. Tematyka jak najbardziej w moim guście, więc tym bardziej lektura mnie pochłonęła. Polecam wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o polskim wywiadzie, i szkole w Starych Kiejkutach. Wciąga natychmiast ^..^ |
|
|
Flappy |
Dodany dnia 06.11.2016 21:27
|
Postów: 16 Dom: Gryffindor Punkty: 810 Ranga: Bohater Hogwartu Data rejestracji: 28.07.15 |
"Klątwę Tudorów" Philippy Gregory. Książka nawet ciekawa, wiernie oddaje realia historyczne, ale tłumaczenie doprowadzało mnie do szału. W jednym akapicie znalazły się: Joanna, Jane, Elizabeth i Katarzyna. Albo tłumaczymy imiona, albo nie. Nie powinno się tłumaczyć tylko części imion. |
|
|
Kornelie_1999 |
Dodany dnia 07.11.2016 19:22
|
Pochwały: 4 Postów: 98 Dom: Gryffindor Punkty: 859 Ranga: Bohater Hogwartu Data rejestracji: 12.10.16 |
Ostatnio przeczytałam ,, Mistrza'' Katarzyny Michalak. Książka opowiada o relacjach dziewczyny z przystojnym i niebezpiecznym Raul'em. Co prawda książka jest od 18 lat gdyż zawiera nie cenzurowane sceny erotyczne oraz wulgaryzmy, ale fabułę ma bardzo fajną. Po przeczytaniu jej trzymało mnie jeszcze dobry tydzień. Naprawdę świetna książka. Nie brakuje w niej romantyzmu, tajemnicy oraz humoru. Trzyma w napięciu i w niektórych chwilach zmusza do płaczu. Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. - Albert Schweitzer Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej niż możemy sobie wyobrazić. Ja mam pana boga w futrze. - Halina Poświatowska Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości. - Christopher Sandt W Hogwarcie Cornelia Rose De La Luca |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 07.11.2016 19:41
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33447 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
a ja ostatnio przeczytałam Harry Potter i Przeklęte Dziecko hehe ;D czytało się bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy, a skończyłam hehe. lektury nie polecam, chyba, ze dla poprawy humoru, bo nie jest to ambitne dzieło. powinny być trzy linijki, więc chyba teraz będą. Severusie, jak mogłeś.. WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! Od Klaudka! <3 Od Julki! Izrael! Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 02.02.2017 09:38
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Remigiusz Mróz - "Behawiorysta" Zamachowiec zajmuje przedszkole, grożąc, że zabije wychowawców i dzieci. Policja jest bezsilna, a mężczyzna nie przedstawia żadnych żądań. Nikt nie wie, dlaczego wziął zakładników, ani co zamierza osiągnąć. Sytuację komplikuje fakt, że transmisja na żywo z przedszkola pojawia się w internecie. Służby w akcie desperacji proszą o pomoc Gerarda Edlinga, byłego prokuratora, który został dyscyplinarnie wydalony ze służby. Edling jest specjalistą od kinezyki, działu nauki zajmującego się badaniem komunikacji niewerbalnej. Znany jest nie tylko z ekscentryzmu, ale także z tego, że potrafi rozwiązać każdą sprawę. A przynajmniej dotychczas tak byłor30; Przeczytałam w życiu już chyba setki kryminałów i w ostatnich latach coraz trudniej mnie zaskoczyć, ale ta książka powaliła mnie na kolana. Jest naprawdę świetna i miło mi, że napisał ją polski autor (to moje pierwsze spotkanie z nim). To naprawdę nietuzinkowy kryminał, wielowymiarowy, niejednoznaczny, pełen odważnych zwrotów akcji i czystego zła. Każe ci się zastanawiać nad rzeczami, o których wolałbyś nie myślec. Naprawdę umiejętnie budowane napięcie, autor unika banałów jak może. A w dodatku główny bohater to taki trochę grammar nazi Jest tu również obecny wątek kinezyki (mowy ciała), który bardzo polubiłam przy okazji serii mojego ulubionego pisarza, Deavera. Serio, bardzo polecam i z pewnością zajrzę do innych książek Mroza. |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 04.02.2017 19:57
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Zakończyłem książkę pt. "Tajemnice zakonu". To bardzo obszerny i szczegółowy wywiad Artura Sporniaka związanego z wydawnictwem Znak z O. Leonem Knabitem OSB (Ordo Santci Benedicti) - mnichem benedyktyńskim z opactwa w Tyńcu koło Krakowa. Z tej pozycji dowiemy się prawie, że wszystkiego - poznamy plan dnia w najstarszym klasztorze w Polsce (1044 rok fundacja), poznamy rolę Opata w klasztorze, Domie Gości, rekolekcjach, posiłkach, poście, modlitwach, chorale gregoriańskim, życiu monastycznym, posłuszeństwie zakonnym, pracy, ślubom składanym przez mnichów, obyczajom, historii tynieckiego klasztoru, pokorze, itd... Znany duchowny szczerze odpowiada na każde pytanie. Szczególnie interesujące są jego przemyślenia na temat nieprzemijalności i wciąż aktualności Reguły św. Benedykta - Patrona Europy. (napisanej ponad 1500 lat temu). Jak się okazuje z jej ducha czerpią także biznesmeni, ludzie kultury i sztuki, świeccy ogólnie. Fragment: "Świat nieustannie się zmienia, a benedyktyni trwają już półtora tysiąca lat i sama istota ich życia pozostaje niezmienna. Ja po prawie pięćdziesięciu latach bycia bycia mnichem wciąż jestem w Tyńcu zakochany, wciąż mnie zadziwia..." Wydana była w 2008 roku, ale o. Leon wciąż żyje, modli się, głosi rekolekcji, pisze i doradza w opactwie tynieckim ;p Pan Bóg jest dowcipny każdy się przekona bo stworzył żyrafę i ojca Leona ; ) Brak mi jedynie ilustracji średniowiecznego opactwa, choć znam go "dobrze", bo byłem tam 7 dni na pobycie indywidualnym ^^ |
|
|
Klaudia Lind |
Dodany dnia 04.02.2017 20:32
|
Pochwały: 13 Postów: 1044 Dom: Hufflepuff Punkty: 34220 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 31.01.17 |
Obecnie czytam Wiedźmina Miecz Przeznaczenia, ale coś wolno mi to idzie. Bardzo podobała mi się część Ostatnie Życzenie i myślałam, że reszte części pochłone równie szybko, ale nie mam obecnie warunków do czytania tak "trudnego" języka jakim pisze Sapkowski;P Dzisiaj kupiłam pierwszą część Harrego Pottera i przeczytałam już połowę, muszę się oderwać, bo zaraz okaże się, że muszę kupić kolejną część, a skąd na to kasa? No ale ten temat miał nie dotyczyć HP także... |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 19.02.2017 09:34
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Ewa Stachniak - "Katarzyna Wielka. Gra o władzę" Powieść historyczna pisana z perspektywy Polki, która w młodym wieku emigruje z rodzicami do Rosji. Po ich śmierci przygarnia ją carski pałac. Od wynędzniałęj, pogardzanej i maltretowanej młodej szwaczki, do cesarskiego szpiega i weteranki palacowych gierek. Oczami Barbary widzimy przybycie na dwór równie młodej i wystarszonej Zofii, która pewnego dnia zostanie carycą Katarzyną II. W tej powieści widzimy, ile przyszła caryca wycierpiała i jak brutalna jest dworska rzeczywistość. Naprawdę świetnie napisana powieść historyczna, rozgrywająca sie na przestrzeni 20 lat. Dzieje się bardzo dużo, mamy prawdziwe wydarzenia i nazwiska, mamy gorący romans ze Stanisławem Poniatowskim, widzimy Katarzynę z bardzo przyjaznej perspektywy, ale jednak dostajemy sygnały o jej przyszłości pełnej wielkiej polityki i bezwzględności. Bardzo polecam. Wielką zaletą powieści historycznych jest to, że można się z nich po prostu wiele nauczyć. Już teraz szukam kolejnych podobnych ksiażek i poczytałam sobie sporo na temat rosyjskich władców, bo temat jest doprawdy fascynujący i pokazuje, że Rosja była i pozostanie zawsze z gruntu taka sama... Mam wrażenie, że bardzo chaotycznie to wszystko napisałam. Po prostu przeczytajcie Jakby ktoś chciał, to mogę książkę odsprzedać |
|
|
Cookie |
Dodany dnia 19.02.2017 12:17
|
Pochwały: 2 Postów: 739 Dom: Ravenclaw Punkty: 3722 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 01.10.14 |
Pustulka, Katarzyny Berenka Miszczuk Tak poleca mi książka, że naturalnie miałam dość spore wymagania. Miałam nadzieje na emocje i dobrą intrygę, a okazało się ze to nic specjalnego. Szybko stwierdziłam kto zginie i kto jest mordercą - znudziła mnie, chociaż szybko się ją czytało. Cała akcja dzieje się ma rajskiej wyspie, nazywanej Wyspą Ptaków przez właśnie pustypulki - drapieżne ptaki, które są gatunkiem chronionym. Wśród jedenastu osób bogatej rodziny jest morderca. Ci ludzie są odcięci od świata przez sztorm; bez internetu, bez zasięgu. Książka pokazuje szarym człowieczkom bramy bogatego świata, nonszalancji nowobogackiej rodziny i intryg. Przewija się zdrada, w pewnym stopniu uzależnienie od elektroniki, zakopywanie wszystkiego pod dywan. Często lubię prostotę w ksiazkach, jednak nie w zachwalanych kryminałach czy tak thrillerach. Książka nudna, jak ma mój gust, chociaż napisana w trzeciej osobie. Naprawdę nie spodobał mi się tył tej autorki, wiec ja jej nie polecę. |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 16.03.2017 19:28
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Leży, leży i leży na półce już tyle czasu... Kiedyś tak po łebkach przejrzałem, ale bez wewnętrznej chęci - od tak, żeby odfajkować. To długo wyczekiwana książka-wyznanie Jego Eminencji Kardynała Stanisława Dziwisza w rozmowie z Gian Franco Svidercoschim. Poruszające wspomnienia przyjaciela i sekretarza Papieża, który zmienił świat. Jakiegoś wielkiego zaskoczenia nie ma. Czytałem bardzo wiele pozycji ze św. Janem Pawłem II. Ta różni się tym, że jest z 'pierwszej ręki' - w tym znaczeniu, że o wielu sprawach dla wiernych z życia papieża Polaka nie było wiadomo. Kardynał Dziwisz serwuje nam takie ciekawostki, rzeczy i sprawy zza kulis Watykanu ;p Polecam każdemu, kto chce lepiej poznać prywatne i najbliższe oblicze Karola Wojtyły. |
|
|
Katherine_Pierce |
Dodany dnia 16.03.2017 20:00
|
Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: Gryffindor Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Obsesja Hilary Norman Holly i Nick - zakochani i szczęśliwi. Na zawsze razem. Tak miało być. Stało się inaczej. Jej miejsce zajęła inna kobieta. Holly nigdy się z tym nie pogodzi. Teraz ma tylko jeden cel: odzyskanie Nicka. Jest okrutna, bezwzględna, nie przebiera w środkach. Zaślepiona obłędną miłością w odwecie za zranione uczucia robi wszystko by Nick i jego rodzina nie zaznali spokoju. Z premedytacją zmienia ich życie w piekło. Perfekcyjne odtworzenie całej skali emocjonalnych napięć towarzyszących historii Holly i Nicka sprawia, że książka stanowi pasjonującą i niebanalną lekturę. Jeden wielki spoiler, jeśli ktoś kiedyś będzie chciał przeczytać to nie czytać Spoiler :: Głównymi bohaterami książki są Holly i Nick. Poznają się już jako dzieci, kiedy to Nick wprowadza się z rodzicami do domu obok. Holly, po śmierci brata (za którą się obwiniała) od razu upatrzyła sobie w Nicku nowego towarzysza zabaw. Ten nie miał nic przeciwko. Dzieciaki w końcu zostają parą. Wszystko mogłoby wyglądać na piękną historię miłosną, no ale cóż... tak nie jest. Holly bowiem ma wiele problemów. Uwielbia bowiem kłopoty i fakt, że ktoś bierze winę na siebie za jej przewinienia (czuje się wtedy kochana? albo po prostu lubi wiedzieć, że ktoś zawsze wyciągnie ją z tarapatów). Ma też zapędy kleptomańskie. Kiedy "para" rozstaje się jeszcze w latach szkolnych (matka Holly uważa, że Nick nie jest odpowiedni dla jej córki i rozwala ich związek), Holly nie może się z tym pogodzić i zaczyna uprzykrzać chłopakowi życie. Potem w dorosłym życiu Nick jeszcze kilka razy dostaje w kość od byłej dziewczyny. Jednak najgorsze zaczyna się po kilku latach "ciszy" kiedy zaczął układać sobie życie. Jego żona jest w ciąży, razem z jej siostrą wydali we trójkę wspólną książeczkę dla dzieci (one pisały, on stworzył ilustracje). Gdy nagle wszystko zaczyna się walić. Zaczyna się od wypadku jego ukochanej szwagierki. Policja nie uważa, że to wypadek, podejrzewa że to żona Nicka miała być ofiarą. Baaa, dają mu do zrozumienia, że jest jednym z podejrzanych. W wypadku szwagierka zostaje poważnie ranna, uszkodzone ręce, połamane kości, naruszone nerwy, uraz głowy. Żona z nerwów zaczyna rodzić przed terminem. Kiedy Nick przebywa w szpitalu, pojawia się tam policja z nakazem przeszukania jego domu. Dostali bowiem donos, że ma w domu narkotyki. Nickowi przypomina się wtedy Holly. Ma on bowiem już w kartotece policyjnej aresztowanie za posiadanie, w które wrobiła go właśnie była sąsiadka. Po kilku dniach spokoju, Nick zostaje oskarżony o molestowanie dzieci. I znów: Holly po ich zerwaniu rozpuszczała plotki o jego pedofilskich zapędach. Wtedy właśnie Nick postanowił dowiedzieć się, czy kobieta może stać za tym wszystkim. Do tej pory był przekonany, że mieszka ona w drugim końcu kraju, jest robiącą karierę prawniczka, szczęśliwą mężatką. Nie wie jeszcze, że Holly zdążyła porzucić pracę w świetnej kancelarii, na rzecz otwarcia swojej własnej. Nie wie też, że kobieta ubzdurała sobie, że najpierw wpakuje go w te wszystkie problemy, a potem, kiedy każdy się od niego odsunie, ona pojawi się jako wybawicielka i zostanie jego obrońcą w sądzie. Nie wie też, że kobieta jest w urojonej ciąży, a ojcem jej urojonego dziecka jest właśnie on. Holly kiedy odkrywa, że Nick zaczyna jej szukać ucieka od męża, zmienia tożsamość i kupuje dom na przeciwko niego. Kobieta jest świetną manipulatorką. Piękna, umiejąca kłamać bez mrugnięcia okiem i do tego szalona. Mimo tego, że jest ona tą złą, że jest wręcz ślepo zaślepiona starą miłością, że rezygnuje z kariery, z kochającego męża, na rzecz zemsty i chęci odzyskania dawnej miłości, to jest w niej coś co sprawiło, że ją polubiłam. Do pewnego momentu. Strasznie bowiem przypominała mi w pewnych kwestiach moją kochaną Kath z TVD Do pewnego momentu, Holly była mistrzem gierek, planowania, kontrolowania. Zawsze o kilka kroków przed wrogami. Nick nie wiedział nawet, że kiedy tylko postanowił ją śledzić ona już o tym widziała. Miała swoich szpiegów w agencji detektywistycznej, którą on wynajął. Zamiast jej szukać, to jej donosili o jego krokach. Naprawdę fajnie się czytało sceny z jej postacią, z jej narracji. Ale wszystko do pewnego momentu. W kluczowym momencie bowiem Holly straciła głowę i dała się nabrać na gadkę - szmatkę Nicka, która miała odwrócić jej uwagę. W sumie to trochę przypominało obsesję Kath na punkcie Stefana, jednak Holly była bardziej chora niż zła. Śmierć kobiet była jednak bardzo podobna obie ostatecznie zginęły w płomieniach z tą różnicą, że Kath została zamordowana przez obiekt swoich uczuć, a Holly popełniła samobójstwo w obecności Nicka, chcąc go po raz ostatni wrobić - tym razem w jej morderstwo. Książa sama w sobie na początku ciężka. Zaczęłam ją czytać kilka tygodni temu, po czym odłożyłam i zdążyłam zapomnieć. Za dużo na początku rozdziałów z punktu widzenia Nicka, rozżalonego przeszłością, cieszącego się sielankowym obecnym życiem. Jednak potem akcja nabiera tego czegoś i czyta się z zapartym tchem do końca. Moja chrisowa TOP5 1. Always&Forever Chris Wood 2. Chris Hemsworth 3. Chris Evans 4. Chris Pratt 5. Chris Pine Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? [/center] Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 |
|
|
ulka_black_potter |
Dodany dnia 16.03.2017 20:59
|
Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: Hufflepuff Punkty: 36773 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Miód na moje serce bo kocham twórczość Mroza, choć na razie sięgam tylko do pozycji z Chyłką w roli głównej. Polecam się zapoznać, bo naprawdę przyjemna seria, kóra jest inna niż wszystkie. Właśnie przed chwilą zamówiłam sobie piąty tom czyli Inwigilację Na Behawiorystę szykuję się w przyszłym miesiącu. Sieroce pociągi Sieroce pociągi to pasjonująca historia o przyjaźni, poszukiwaniu bliskości i swojego miejsca w świecie. Molly Ayer zostaje przyłapana na kradzieży książki z biblioteki. Staje przed wyborem: kilka miesięcy w poprawczaku lub praca społeczna r11; uporządkowanie strychu leciwej wdowy. Dziewczyna wybiera drugą opcję i trafia do domu Vivian Daly. Nie spodziewa się tego, co przyniesie jej losr30; Na początku XX wieku, tysiące samotnych dzieci wywożono rsierocymi pociągamir1; z głodującego Nowego Jorku na farmy Środkowego Zachodu USA. Vivian była jednym z nich. Kobieta próbowała wymazać z pamięci trudne lata, jednak kufry na strychu przechowały świadectwa jej przeszłości. Wizyty Molly przywołują wspomnienia wielu tragicznych wydarzeń, porzucenia, wyobcowania. Pomimo różnicy wieku kobiety zaprzyjaźniają się ze sobą, odkrywając że ich losy i charaktery nie są tak różne, jak mogłoby się wydawać. Obydwie spędziły dzieciństwo samotnie, na wędrówce z jednego domu zastępczego do drugiego, wychowywane przez obcych ludzi. Obie noszą w sobie wiele pytań dotyczących przeszłości, na które nie znają odpowiedzir30; Ksiązka zapowiadała się świetnie, ale wiecie co? Nie czytajcie książek, na których napisane jest "światowy bestseller", bo to zazwyczaj nic nadzwyczajnego, jak "Dziewczyna z Pociągu". Wszystko toczyło się dość ciekawym, ale szybkim torem. Strasznie chciałam, żeby los głównej bohaterki był szczegółowo opisany, bo ją polubiłam. Jednak coś strasznego zadziało się na ostatnich stu stronach. Autorka jakby nie miała pomysłu jak zakończyć tę opowieść i zrobiła sielankowe (za przeproszeniem) gówno. Nie cierpię jak książki, które przez 3/4 czasu są o traumatycznych przeżyciach, kończą się piękną pogodą, miłością i bogactwem. Ta tylko mogła się zakończyć "Ania z Zielonego Wzgórza". Autorka tak bardzo obrzydziłą migłowną bohaterkę, że cieszę się, że nie kupiłam tej ksiązki. Nie polecam bez wdawanie się wszegóły fabuły. Ktoś tam jeszcze o Wiedzminie pisał. Kupiłam całą serię parę miesięcy temu i lipa totalna bo nie mogę przejść Pani Jeziora. To jest tak nudne, że nie mogę się za to zabrać. Może kiedyś. Christian. Bo liczy się to, co masz w środku. Ale czasami warto założyć maskę. "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 02.04.2017 10:04
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
To ja przeczytałem nie tak dawno będąc na wyjeździe sportowym z młodzikami Motoru Lublin w Nadrzeczu fenomenalną książkę pt. "Ewangelia według gangstera". To przejmujące świadectwo autentycznego nawrócenia. John Pridmore (ur. 1964r.) był gangsterem z londyńskiego East Endu. Jego marynarkę krojono tak, aby pod jej połami mógł chować maczetę, a w kieszeniach kastety. Wiódł życie bogate i pyszne, nie odmawiając sobie niczego i niemal przed niczym się nie cofając. Aż pewnej nocy to bóg go cofnął z drogi wiodącej do piekła, by z zaułków półświatka wyprowadzić na ścieżkę nadziei i wiary. Jednym tchem wchłonąłem. Naprawdę świetna pozycja! Czytało się przyjemnie, wciągnęło od razu, poruszające. Nawet nie spodziewałem się takiej historii - polecam każdemu (nie tylko wierzącym). Robi wrażenie i nie nudzi. Ma ten typowy 'smak' dla tego typu świadectw o krętych i mrocznych drogach. Znam gościa co podobną "trasę przeszedł". Autorami są John Pridmore i Greg Watts. Wydawnictwo Księży Marianów - Promic. Edytowane przez batalion_88 dnia 02.04.2017 10:11 |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |