Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 2 z 2: 12
|
Jaka jest wasza ulubiona lekcja w Szkole Magii i Czarodziejstwa?
|
|
Debbie |
Dodany dnia 28.06.2016 15:19
|
Ostrzeżenia: 1 Postów: 88 Dom: Hufflepuff Punkty: 3119 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 19.07.15 |
Jak tak się zastanawiam, to na pewno zaklęcia - moim zdaniem są jedną z podstaw znajomości magii. Poza tym, te lekcje musiałybyć chwilami bardzo zabawne. Eliksiry (nie zwracając uwagi na to, kto je nauczał) też mogły być dosyć ciekawe i przydatne, bo na przykład nawet często ich działalność była większa od takich mugolskich lekarstw. I... może transmutacja? Nie wiem, czy dałabym radę w tym przedmiocie, jednak jakoś polubiłam profesor McConagall. |
|
|
Marika_Chase |
Dodany dnia 28.06.2016 16:26
|
Postów: 79 Dom: Slytherin Punkty: 1555 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 10.06.16 |
Wydaje mi się.. Nie, jestem PEWNA, że to Eliksiry. Nie ma tam ,,bezsensowego machania różdżkami" a wiedza wyniesiona z tej lekcji czasem bardziej się przydaje niż zaklęcia. Myślę, że to także ze względu na nauczyciela, który, choć wydaje się mało przystępny - naprawdę ma wiedzę. Na drugim miejscu jest OPCM- myślę, że jest to bardzo potrzebne - zawsze powinniśmy umieć się bronić, a ta lekcja nam to umożliwia ( oczywiście nie ta z Różową Ropuchą). Je ne sais pas pourquoi incessamment je reve de Toi. Quand je te voir, quelque chose est arrive a mon coeur Et j'ai besoin de conseil, qu'est ce que je dois faire... MOJE SŁONECZKO<3- Cyril Niccolaï **W Hogwarcie** Marika Chase |
|
|
Rogasia_94 |
Dodany dnia 28.06.2016 17:37
|
Postów: 22 Dom: Gryffindor Punkty: 69 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 12.05.16 |
Jestem pewna że były by to Obrona Przed Czarną Magią, lekcje na pewno były by ciekawe i bardzo przydatne, no ale wolałabym je mieć z jakimś fajnym nauczycielem jak np Remusem, a nie z tą "Różową Landryną". Transmutacja z McGonagall też byłaby zacna, znając swój charakter to pewnie ubarwiłabym te lekcje swoimi pomysłami i żartami :eyebrows2:, oj byłoby ciekawie. Latanie :heart::harry:, tak to coś co sprawiałoby mi ogromną przyjemność. No i na koniec Zaklęcia i Uroki, przydatne w życiu, nie zaprzeczę. "Do not let what you cannot do interfere with what you can do"
I solemnly swear that i am up to no good |
|
|
Ewa Potter |
Dodany dnia 21.07.2016 14:53
|
Pochwały: 1 Postów: 510 Dom: Gryffindor Punkty: 10164 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 17.07.15 |
Moim ulubionym przedmiotem byłaby obrona przed czarną magią... gdyby nie to, że jest on prowadzony bardzo chaotycznie. Myślę, że sama szukałabym w bibliotece ksiąg z tego typu zaklęciami Bardzo odpowiadają mi też zaklęcia |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 21.07.2016 15:00
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33397 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
moim ulubionym przedmiotem w Hogwarcie jest Obrona Przed Czarną Magią. bardzo podoba mi się ten przedmiot. myślę, ze jest też bardzo przydatny. nauczyciel nie ma w zasadzie znaczenia chyba, że mowa o Dolores Umbridge, Gilderoy'u Lockhartcie bo on raczej niczego by mnie nie nauczył. nie mówiąc o Amycus'ie Carrowie bo ro OPCM nie była. myślę, ze fajne są również zaklęcia, transmutacja czy eliksiry. Severusie, jak mogłeś.. WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! Od Klaudka! <3 Od Julki! Izrael! Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
Magda Rossalia Potter |
Dodany dnia 27.07.2016 23:44
|
Postów: 7 Dom: Slytherin Punkty: 14 Ranga: Mugol Data rejestracji: 27.07.16 |
Moim ulubionym przedmiotem byłyby OPCM, eliksiry, zaklęcia i transmutacja są interesujące i byłoby dużo zabawy przy uczeniu się różnych zaklęć czy robieniu mikstur. Ale lekcja latania też są ciekawe, a bycie ileś tam metrów od ziemi i patrzenie ze wszystkiego z lotu ptaka na pewno jest ekscytujące i daje dużo adrenaliny. "Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, jest tylko władza i potęga... I mnóstwo ludzi zbyt słabych, by osiągnąć władzę i potęgę... "
|
|
|
Margaret Black |
Dodany dnia 28.07.2016 10:04
|
Pochwały: 3 Postów: 215 Dom: Ravenclaw Punkty: 9854 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 07.07.15 |
Jestem przekonana, że nie miałabym konkurencji w Numerologii. Już teraz często czytam portrety numerologiczne i różne takie, a co dopiero gdyby spełniały się w rzeczywistości Wątpię żebym lubiła Obronę Przed Czarną Magią. Przy tych pojedynkach czasami trzeba się chyba nabiegać.... heh. Astronomia jest genialna. To takie romantyczne Nienawidzą romantyzmu, ale astronomia jest spoko. Kiedy ktoś nie potrafi się orientować na ziemi, warto poznać niebo Starożytne runy też są interesujące, ale to pewnie wpływ czytania "Diabelskich Maszyn", więc... "Elficka aura" - to chyba najpiękniejszy komplement, jaki kiedykolwiek otrzymałam, dziękuję <3 Żeby nie było żadnych wojen W naszym kraju (Wysłuchaj nas panie.) Żeby głód nie dotknął Nas (Wysłuchaj nas panie.) Żeby nikt nie cierpiał Gdy patrzę (Wysłuchaj nas panie.) Żeby wrogowie nasi Zdechli (Wysłuchaj nas panie.) Amen. To ja Człowiek agresywny Ze strachu Przepełniony nienawiścią Z bólu Żyjący samotnie Z obawy Szydzący ze słabszych Z niepewności Uśmiechający się Ze zmęczenia Plujący jadem Z zazdrości Zły Bo przeżarty żalem. Ej ale w sumie to ja lubię Bataliona <3 Dlaczego się tak gościa czepiacie? Sympatyczny jest Drugie miejsce to ciągle podium "Nie no co za żal, jakbym słuchał jakiejś bajki z morałem. Beznadzieja po prostu." |
|
|
Catherine Black |
Dodany dnia 17.08.2016 12:26
|
Postów: 97 Dom: Hufflepuff Punkty: 2194 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 11.08.16 |
Ja od początku byłam zaciekawiona transmutacją i myślę, że byłaby ona bardzo interesująca Myślę, że najbardziej przydatnym przemiotem były zaklęcia i do tego bym się przyłożyła Natomiast wydaje mi się, że nie znosiłabym eliksirów - brałam kiedyś udział w jednym konkursie, gdzie trzeba było uczyć się na pamięć różnych przepisów i działania (z ziół itp. przeważnie leczcznicze) i to jest koszmarne >.< |
|
|
Fawkes13 |
Dodany dnia 23.08.2016 19:24
|
Postów: 5 Dom: Gryffindor Punkty: 20 Ranga: Mugol Data rejestracji: 16.08.16 |
Jak dla mnie to najfajniejsze były by: *obrona przed czarną magią (niesamowicie pomocne i ważne, w dodatku ciekawe, a niektóre z nauczonych zaklęć mogą przydać się nawet w życiu codziennym, chociaż zaklęcie Reducto, specjalność Ginny) *zaklęcia (dla mnie zaklęcia są taką kwintesencją całego świata czarodziejów, niesamowicie ważne i potrzebne na co dzień) *transmutacja (kolejna bardzo ciekawa i baaardzo ważna dziedzina magii, wyjątkowo potrzebna na co dzień i w skrajnych sytuacjach) *eliksiry (czy ze Snapem czy ze Slughornem, bardzo ważna i dająca pole do eksperymentów i rozwijania się dziedzina magii) |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 17.06.2017 22:11
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Opieka przed czarną magią- to oczywiste. Bardzo ciekawe tematy były poruszane na tych zajęciach, było ekscytująco, no i nauczyciel się nie zdążył znudzić, bo co roku inny Ale takim moim drugim pewniakiem są zajęcia z zaklęć. Bardzo użyteczne w życiu codziennym, ułatwiające życie domowe, prace. No chyba najbardziej praktyczny przedmiot w Hogwarcie. Sarahis |
|
|
ania919 |
Dodany dnia 17.06.2017 22:56
|
Pochwały: 11 Postów: 1226 Dom: Ravenclaw Punkty: 38928 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 09.10.15 |
Moim ulubionym przedmiotem byłaby zapewne numerologia. Szkoda, że w książkach nie był dokładniej opisany ten przedmiot, chętnie bym się dowiedziała jak wyglądały zajęcia. Polubiłabym też na pewno latanie na miotle . Super byłoby tak wznosić się w powietrze. Chociaż w quidditcha to nie chciałabym grać, jest to trochę niebezpieczne. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. |
|
|
Ania-023 |
Dodany dnia 09.07.2017 18:30
|
Postów: 14 Dom: Gryffindor Punkty: 438 Ranga: Nieustraszony Gryfon Data rejestracji: 18.09.16 |
Moimi ulubionymi lekcjami byłyby Obrona Przed Czarną Magią, Transmutacja i Eliksiry. Wolę lekcje pod surowym okiem niż takie luźne, ponieważ są nudne. Kochałabym również lekcje latania, bo w prawdziwym życiu lubię w-f. |
|
|
claimbro |
Dodany dnia 04.09.2018 15:23
|
Postów: 45 Dom: Ravenclaw Punkty: 86 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 25.08.18 |
Myślę, że odnalazłabym się w obronie przed czarną magią, zaklęciach i transmutacji. Są to przedmioty najbardziej magiczne i fascynujące w świecie Harry'ego Pottera i na pewno każdy chciałby je przeżyć. Poza tym jako czarodziej raczej kwestią wyćwiczenia byłoby opanowanie techniki zaklęć, dlatego nie powinno być ryzyka zrażenia się do tych przedmiotów. To są te zajęcia, które dają konkretną wiedzę praktyczną, przydatną w każdej chwili i na pewno przykładałabym się do nauki jak najlepiej, by jak najwięcej z niej wynieść. Oprócz tego polubiłabym zapewne starożytne runy, bo lubię uczyć się języków, a to też coś w tym stylu. No i myślę również nad eliksirami, chociaż patrząc na Księcia Półkrwi, gdzie nawet z instrukcją podręcznikową trudno było uwarzyć prawidłowy eliksir... Co do sympatii względem tego przedmiotu mam pewne zawahania. No matter how hard is it. I always smile like an idiot.
|
|
|
Ecaeris |
Dodany dnia 10.09.2018 12:54
|
Postów: 24 Dom: Ravenclaw Punkty: 335 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 09.09.18 |
Opieka nad magicznymi stworzeniami osobiście kocham zwierzęta i wierzę, że byłoby dla mnie duża frajdą szkolić się na magizoologa w świecie magii na drugim miejscu postawiłabym wróżbiarstwo ale głównie dlatego, że podobał mi się opis pomieszczenia i zajęć w książkach. Na ostatnim miejscu zielarstwo wraz z eliksirami p a t r o n u s - m a n x c a t |
|
|
kadmus peverell |
Dodany dnia 10.09.2018 14:14
|
Postów: 6 Dom: Hufflepuff Punkty: 15 Ranga: Mugol Data rejestracji: 18.08.18 |
claimbro napisał(a): Myślę, że odnalazłabym się w obronie przed czarną magią, zaklęciach i transmutacji. Są to przedmioty najbardziej magiczne i fascynujące w świecie Harry'ego Pottera i na pewno każdy chciałby je przeżyć. Poza tym jako czarodziej raczej kwestią wyćwiczenia byłoby opanowanie techniki zaklęć, dlatego nie powinno być ryzyka zrażenia się do tych przedmiotów. To są te zajęcia, które dają konkretną wiedzę praktyczną, przydatną w każdej chwili i na pewno przykładałabym się do nauki jak najlepiej, by jak najwięcej z niej wynieść. U mnie bardzo podobnie, dodałbym tylko eliksiry, które od początku mnie fascynują. |
|
Podziel się z innymi: |
Strona 2 z 2: 12
Przejdź do forum: |