Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
losiek13
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Wspaniałe stulecie
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.07.2015 12:46
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
"Imperium Osmańskie, XVI wiek. Historia panowania sułtana Sulejmana Wspaniałego, za którego rządów Turcja osiągnęła szczyt swojej potęgi."![]() Ogląda ktoś? Co sądzicie o tym serialu i aktorach w nim występujących? Zapraszam do dyskusji. ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.07.2015 13:46
|
![]() ![]() Postów: 46 Dom: ![]() Punkty: 261 Ranga: Najsprytniejszy wsród Ślizgonów Data rejestracji: 23.12.14 |
Bardzo wciągający serial. Prawdę mówiąc to nigdy bym go nie zaczęła oglądać gdyby nie czysty przypadek. Na początku trochę denerwowała mnie Hurrem, ale z czasem jakoś ją polubiłam ![]() ![]() A jeśli chcecie zdobyć Druhów gotowych na wiele, To czeka was Slytherin, Gdzie cenią sobie fortele. Więc bez lęku, do dzieła! Na głowy mnie wkładajcie, Jam jest Myśląca Tiara, Los wam wyznaczę na starcie! ![]() Loki is beyond reason, but he is of Asgard, and he's my brother. He killed eighty people in two days. He's adopted. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.08.2015 17:59
|
![]() ![]() Postów: 45 Dom: ![]() Punkty: 176 Ranga: Pogromca chochlików Data rejestracji: 05.08.15 |
Podoba mi się ten serial. Jest pełen intryg, kłamstw, miłości i władzy. Na początku irytowały mnie te zdrady sług i w ogóle, ale z czasem się przyzwyczaiłam. Może to trochę śmieszne, a może nie, ale cały czas się denerwuje, że Hurren coś się stanie i wyda się, że ona za tym stoi. A poza tym.. Wiecie, że Hurren pochodziła z Polski? I miała na imię Aleksandra! ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.08.2015 19:42
|
![]() ![]() Postów: 32 Dom: ![]() Punkty: 85 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 25.07.15 |
Kasjopea napisał(a): Może to trochę śmieszne, a może nie, ale cały czas się denerwuje, że Hurren coś się stanie i wyda się, że ona za tym stoi. A poza tym.. Wiecie, że Hurren pochodziła z Polski? I miała na imię Aleksandra! ![]() Tak dla jasności, piszę się Hurrem ![]() Poza tym, nie pochodziła stricte z Polski, tylko z Rohatynia, który to leżał na Rusi Czerwonej, należącej w tamtych czasach do terytorium Królestwa Polskiego, (współcześnie są to tereny Ukrainy). Urodziła się jako Anastazja (Nastia) lub Aleksandra Lisowska - a jej przydomek Roksolana, to włoska wersja jej perskiego/tureckiego imienia Hürrem (które znaczy "rozweselająca" ). losiek13 napisał(a): Oglądałem przez przypadek jeden odcinek i traktuję ten serial w kategorii arabskiej Mody na sukces... No i rozwaliło mnie tam jedno imię, pseudonim, czy co to jest "Chodź na suche" ![]() Bluźnisz człowieku i nie wiesz o czym piszesz ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.08.2015 20:12
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
Haha, nie spodziewałam się w tym temacie nawet jednego posta. Na początku nabijałam się z mamy i siostry, że to oglądają, a potem sama się troszkę wciągnęłam. Nie biorę na poważnie tego serialu, jednak nie mogę zgodzić się z porównywaniem do "Mody na sukces". To serial kostiumowy, w którym stroje są naprawde przepiękne. A co do tych wszystkich intryg, to one są raczej zabawne i trzeba brać je z przymrużeniem oka ![]() ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.08.2015 21:31
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 524 Dom: ![]() Punkty: 10699 Ranga: Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz! Data rejestracji: 13.12.14 |
Ja się mogę zgodzić na porównanie do "Mody na sukces". To jest serial kostiumowy osadzony w realiach historycznych. Tylko, że historia stanowi tylko tło. Istotą są intrygi, piękne kobiety i stroje. Postawię jeszcze bardziej "bluźnierczą"![]() Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.08.2015 23:15
|
![]() ![]() Postów: 32 Dom: ![]() Punkty: 85 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 25.07.15 |
ulka_black_potter napisał(a): Nie biorę na poważnie tego serialu, jednak nie mogę zgodzić się z porównywaniem do "Mody na sukces". To serial kostiumowy, w którym stroje są naprawde przepiękne. A co do tych wszystkich intryg, to one są raczej zabawne i trzeba brać je z przymrużeniem oka ![]() Poprawka, to jest serial historyczny ponieważ jego głównymi bohaterami są postacie historyczne (a nie, tak jak w produkcjach kostiumowych, które zawierają głównie postacie fikcyjne) ![]() Postać Hurrem jest zdecydowanie jedną z moich najbardziej ulubionych no i oczywiście... ![]() ![]() ![]() ![]() blad logiczny napisał(a): Ja się mogę zgodzić na porównanie do "Mody na sukces". To jest serial kostiumowy osadzony w realiach historycznych. Tylko, że historia stanowi tylko tło. Istotą są intrygi, piękne kobiety i stroje. Postawię jeszcze bardziej "bluźnierczą" ![]() Once again - to jest serial historyczny ponieważ jego główni (zresztą również drugo- i trzecioplanowi) bohaterowie są postaciami historycznymi (a nie jak w produkcjach kostiumowych fikcyjnymi lub mocno "zmodyfikowanymi" ) i odnosi się do faktów historycznych. Poza tym, jak się wysnuwa jakąś tezę, to się popiera ją wiarygodnymi argumentami, których w twojej jak na razie brak - swoją drogą, proces akcesyjny Turcji trwa, o ile dobrze pamiętam, od 2005 roku (przy czym oficjalne wnioski były składane wiele lat wcześniej), więc nie widzę związku z serialem, który powstał w 2011 roku (w ogóle na jakiej podstawie należy łączyć go z obecną polityką?), w dodatku, który zyskał popularność i aprobatę w krajach europejskich, za to w rodzimym spotkał się z licznymi protestami i skargami. Zresztą, serial ten ukazuje sporo negatywnych aspektów kultury osmańskiej (i nie tylko jej), więc nie powiedziałabym, że skupia się wyłącznie na tych pozytywnych. Edytowane przez ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.08.2015 20:04
|
![]() ![]() Postów: 16 Dom: ![]() Punkty: 810 Ranga: Bohater Hogwartu Data rejestracji: 28.07.15 |
Oglądam, oglądam. Serial wciągnął mnie od pierwszych odcinków i nie potrafią się od niego oderwać. Tylko bardzo irytuje mnie ta ciągła wymiana kobiet w sułtańskim haremie. Wiem, że kobiety przewijały się setkami, ale zawsze pojawia się jakaś nowa, gdy Hurrem zaczyna się układać z Sulejmanem. Poza tym sytuacja w pałacu idealnie wpisuje się w słowa Krasickiego: "My rządzimy światem, a nami kobiety". Innymi słowy: w haremie wieczne konflikty między nałożnicami a matką i siostrą sułtana, a sam sułtan dowiaduje się o wszystkim ostatni (jeżeli w ogóle). |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.08.2015 00:14
|
![]() ![]() Postów: 83 Dom: ![]() Punkty: 417 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 16.08.15 |
Nie jest to mój ulubiony serial i nie oglądam wszystkich odcinków, ale potem mam zaległości. Ogólnie, naprawdę fajnie się go ogląda, lubię te wszystkie postacie i niestety wciąga. A potem siedzi się przed telewizorem i Wspaniałe stulecie ogląda ![]() [center]Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego A może w Ravenclawie Zamieszkać wam wypadnie Tam płonie lampa wiedzy, Tam mędrcem będziesz snadnie. ![]() ![]() ![]() Idź tam, gdzie prowadzi cię serce, inaczej utracisz wszystko ![]() Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale la drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. Kto czyta książki, żyje podwójnie. Koniec psot [/center] |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.12.2015 22:27
|
![]() ![]() Pochwały: 15 Postów: 546 Dom: ![]() Punkty: 17957 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 02.07.09 |
No dobra, wypowiem się ! ![]() Wszyscy chyba już na HPnecie wiedzą, że jestem największa, najbardziej zagorzałą fanką Wspaniałego Stulecia i chyba nikt się nie obrazi, że użyłam takich stwierdzeń. Serial pochłonęłam od pierwszego odcinka pierwszego sezonu, choć pierwsze kilka nadrabiałam w necie. Zaczęłam oglądać bo jestem wielką fanką seriali kostiumowych a nieczęsto się takie porządne produkcje znajduje w polskiej telewizji. I mimo iż na początku uważałam, że jest trochę przerysowane, pokochałam miłością jedyną po zaledwie kilku odcinkach. I okazuję się, że można kochać serial, jednocześnie szczerze nie znosząc głównej bohaterki, czyli Hurrem. Jest okropna. Nigdy nie widziałam postaci z tak paskudnym charakterem, a wszystko uchodzi jej płazem. Normalnie aż urzeka mnie to, jak potwornie ona mnie irytuje ![]() Słutana powiedzmy dajmy na to tolerowałam. O ile w pierwszym sezonie był jeszcze spoko ziomkiem, później już tylko zaślepiony hurrem, podejmował coraz to gorsze decyzje. Sądze, że kulminacją tego, ze mu odbila szajba było zabicie Mustafy, najzdolniejszego, najbardziej nadajacego się na władcę syna, bo zamiast zaufać jemu, zaufał tej żmijce Hurrem. I Rustemowi. Kolejna okropna postać. Jaki grzech niewybaczalny jeszcze popełnił Sułtan ? ZABIŁ IBRAHIMA. Czego moje zranione, krwawiące serce mu nigdy nie wybaczy. postać w której zakochałam się od pierwszego odcinka. Inteligentny, ambitny, skupiony na dobru imperium, a zarazem wrażliwy, twórczy i wg wszystko co piękne i dobre ![]() ![]() No i miłosć do Hatice, kolejnej kochanej, choć już nie tak fajnej jak Ibrahim postaci. W niej lubiłam, ze zawsze starała się być ponad to wszystko i że szczerze kochała Ibrahima. No i trochę musiała przejść, wiec jej wybaczę, że lekko zwariowała na koniec. Ich historia byłaby idealna gdyby nie Nigar, ale staram sie o tym nie myśleć, to był błąd Ibrahima, jednakowoż, jak sam powiedział, nigdy jej nie kochał. No nie lubię jej za twarz, wiec uważam, że na wszystko co dostała zasłużyła. Ibrahima nie wszyscy kochają, wiem że nie był krystaliczna postacią i są skrajnie różne opinie o nim, ale dla mnie zawsze pozostanie najlepszym z całego tego serialu. Choć jednakowoż, godnie zastępuje go Mustafa. Nic dziwnego w końcu to jego wychowanek, byli dla siebie jak ojciec i syn. Mustafa dorastał przy Ibrahimie, wszystkiego się przy nim nauczył. Jedyną wadą, która ma...to fakt że ich nie ma. Jest o wiele bardziej krystaliczny niż Ibrahim, bardziej prawy. Co znów czyni jeszcze bardziej niesprawiedliwą decyzję Sułtana o zabiciu go. Bo był to rzeczywiście człowiek, którego kochali wszyscy, który nie uczynił nic złego. Najlepiej z tej zgrai nadawał sie na władcę i biegów historii przeboleć nie mogę. Kurczę, rozpisałam się i chyba widać że #Stulecieżyciem w następnym poście napisze o reszcie potomstwa Sułtana i bohaterach drugoplanowych ![]() Edytowane przez ![]() Last letter of Sehzade Mustafa to Sultan Suleiman Hunkarim, you will most likely never get the opportunity to read this letter that I will be carrying on my heart. I am writing this letter on the off chance that I fall into a fate that I hope will never happen. This is my wish. But if my wish does not happen, and this letter does indeed reach your hands, that would mean that you have executed me. Oh Hunkarim, oh my dear father. Since you are reading these sentences, you have cut out your own heart, and I have passed away from this planet of lies. Please know that your hands have been mixed with blood, and know that you have taken an innocent life. We made a promise to each other. I promised you that I would never rebel against you. And you swore that you would not execute me. I kept my promise, father, and I definitely did not rebel against you. I swear on my son Mehmet life, and I swear on my daughter Nergizsah life that I did not betray you! I will never. However, you, you went back on your word. You did the thing that you said you would never do! I am leaving this cruel worlld in where a father can kill his own son. Instead of living like an oppresor who, for the sake of his good fortune and for the power that the throne brings, has targeted his father's life, I would rather die like someone who was wronged and appressed. Maybe my name won't be written into the golden pages of history and nobody will speak of my victories, nor will I have a throne to preside over. Furthermore, people will write that i was a Sehzade who was a traitor. So be it. Let them write things that way. Let them hide the truth that Allah knows. One day will come where the stories of the oppressed will also be told... Maybe in a few years, or maybe in a hundreds of years, someone will tell my story. Someone will hear me and will learn the truth. And on that day justice will return to the oppressed. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.12.2015 23:26
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
Skoro Sezonowiec się tak rozwinął to ja też muszę. Niestety nie było mi dane oglądać WS od początku, ale na pewno to nadrobię. Najbardziej ze wszystkich postaci pokochałam przecudowną i kochaną Hurrem, którą odegrała wspaniała Meryem Uzerli. Uwielbiałam w niej to, że jest śliczna, że zawsze walczyła o swoje, chociaż wrogowie nie spali, że nie poddała się mimo tego, że zabito jej rodzine a ją w gruncie rzeczy porwano i oddano Sulejmanowi. Uwielbiałam to jak potrafiła zakręcić Sulejmanem a także innymi. Mistrzyni. Miny Hurrem są boskie i dzięki niej powstało wiele ciekawych gifów : D Niestety ta pani ma też swoje złe strony. Zabijała każdego kto jej przeszkadzał i trochę nie bardzo czuję się z tym, że doprowadzi do upadku Mustafy. Na początku bardzo lubiłam tego księcia, teraz już mnie bo stał się trochę ciotowaty. No i oczywiście nie mogę przeżyć, że zmieniła się aktorka, która nie ma w sobie tych emocji, które prawdziwa Hurrem powinna mieć. Aż odechciewa się oglądać. Sulejamana również bardzo lubiłam. Niestety, serce mi pękło jak w ostatnich odcinkach przespał się z jakąś młódką się tak głupio uśmiechnął. Przecież kocha Hurrem... Bardzo chciałąm, żeby wydał na śmierć Ibrahima, jednak kiedy juz to zrobił poczułam smutek i stwierdzam, chyba oczywisty fakt, że Sułtan jest zdezelowany psychicznie... Śmierć Ibrahima była niedobra i chociaż go nie lubiłam to teraz bardzo bym chciała, żeby wrócił i znów jęczał i rzępolił na skrzypcach. Co do reszty postaci to również wypowiem się później bo teraz czas spać ![]() ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.12.2015 17:45
|
![]() ![]() Pochwały: 15 Postów: 546 Dom: ![]() Punkty: 17957 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 02.07.09 |
Ładnie Ula ujęła stan psychiczny Sułtana, co nie zmienia faktu, że niepomiernie mnie irytuje jego zachowanie. "Zabić Ibrahima ! O nie ! Zabiłem Ibrahima ? Bracie mój, miłości moje, druhu, sokolniku przyjacielu !" "Zabiłeś Ibrahima ! Ale tak samo jak Ty cierpiałem !" To przecie nie musiałeś go zabijać ? Sulejman oddala to pytanie. To już jest cień człowieka z pierwszego sezonu. Hatice w swojej mowie pożegnalnej akurat to świetnie ujęła. Z wielkiego władcy zrobił się paranoicznym, zadufanym w sobie i wszędzie węszącym spiski starcem. Podejmującym same najgorsze decyzje. Nie widzę jak rozsądny człowiek mógłby uwierzyć, że jego syn chce go zabić, kiedy non stop udowadnia, że jest mu posłuszny. I ogólnie będzie zaje*istym władcą, co ciężko powiedzieć o reszcie dzieci, do których teraz zresztą przejdę. Selim zwany Pijak. - No wiadomo, że jak rude to wredne, nie ? A to rude jeszcze głupie, bo matka to przynajmniej rozumu trochę w głowie miała. Gość na targu świetnie mu powiedział. No plaga i nieszczęścia. Będę często powtarzać w wypowiedziach jaki to Mustafa byłby cudowny, ale jeśli ktokolwiek to czyta, może spokojnie pominąć te fragmenty ![]() "Od dziś będę tylko ja !" "To nie ja trafię do raju księcia, tylko on do mojego!" "Albo pójdę do alkowy, albo Cię zabiję" "MUSZĘ iść do alkowy" "Chcę, chcę, umrzesz, Ja, ja" Najbardziej irytujące stworzenie pod słońcem. Mehmed - Boże, jakie to było ciacho. No niech ktoś zaprzeczy. Nikt ? Właśnie. Był fajniutki, milutki, bardzo podobny z charakteru do Mustafy (Tyle, że przystojniejszy) No i mu się umarło w 21 wiośnie zycia. Tj. Mahidevran go umarła w serialu, ale w historii już sam z siebie umarł. Niestety. Lubiłam go, nawet jak się rzucał na Mustafę. Raz. Bajazyd - Ten to też jet fajny. Ciężko ich wszystkich lubić jak się zna ich losy. Selim Dupek. Najbardziej bd miał własnie Bajazyd z nim przewalone i miał od najmłodszych lat. Trochę narwany, ale w sumie to taki kochany. Podoba mi się wątekz córką Ibrahima. Tak ładnie razem wyglądają i trochę mi przypominają Hatice i Ibrahima za młodu. Też ta miłość jakaś taka niewinna. Tylko że sa bardziej przebojowi. Już widze Hatice całującą Ibrahima, jako pierwsza. Ta córeczka Ibrahima też ma zresztą charakter. Pasują do siebie. A on się jawi jako strasznie sympatyczny, plus kumpluje się z Mustafą. Chihangir - Biedny taki. Z pewnością bardzo mądry, a mimo to kreują go na taką sierotę, sądzę, że przesadzają. I skoro aż tak był blisko z Mustafą, powinni to jakoś bardziej pokazać. Bo potem to umieranie z żalu, mniej wyjdzie. Czasem mu wyjdą żarciki. Nie tak często jak Bajazydowi, ale się stara. Aaaa i jeszcze : Mihrimah - Boże, jakim ona była wkurzającym dzieckiem, cała mamusia. Jak wyrosła, to trochę złagodniała i w sumie kibicowałam jej i temu poecie. Potem ta miłość do Bali-Beya też by uszła. Ale iż, że tak głupio zgodziła sie wyjść za Rustema, to kiepsko. No a potem coraz gorzej. Znów wraca mini wersja Hurrem, a gdy dowiedziałam się jaki wkład miała w śmierć Mustafy, notabene własnego brata skreśliłam ją forever. W sumie miałam jeszcze pisać o drugoplanowych, ale tyle tego, że podzielę jednak na bloki tematyczne, pewnie czekając, az Ula się wypowie ![]() ![]() Last letter of Sehzade Mustafa to Sultan Suleiman Hunkarim, you will most likely never get the opportunity to read this letter that I will be carrying on my heart. I am writing this letter on the off chance that I fall into a fate that I hope will never happen. This is my wish. But if my wish does not happen, and this letter does indeed reach your hands, that would mean that you have executed me. Oh Hunkarim, oh my dear father. Since you are reading these sentences, you have cut out your own heart, and I have passed away from this planet of lies. Please know that your hands have been mixed with blood, and know that you have taken an innocent life. We made a promise to each other. I promised you that I would never rebel against you. And you swore that you would not execute me. I kept my promise, father, and I definitely did not rebel against you. I swear on my son Mehmet life, and I swear on my daughter Nergizsah life that I did not betray you! I will never. However, you, you went back on your word. You did the thing that you said you would never do! I am leaving this cruel worlld in where a father can kill his own son. Instead of living like an oppresor who, for the sake of his good fortune and for the power that the throne brings, has targeted his father's life, I would rather die like someone who was wronged and appressed. Maybe my name won't be written into the golden pages of history and nobody will speak of my victories, nor will I have a throne to preside over. Furthermore, people will write that i was a Sehzade who was a traitor. So be it. Let them write things that way. Let them hide the truth that Allah knows. One day will come where the stories of the oppressed will also be told... Maybe in a few years, or maybe in a hundreds of years, someone will tell my story. Someone will hear me and will learn the truth. And on that day justice will return to the oppressed. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 06.12.2015 14:07
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
Jeny, jaki mój poprzedni post jest zamotany. Jednak zmęczenie robi swoje. Z przykrością muszę stwierdzić, że mało było sułtanek, które darzyłabym cieniem sympatii. Prócz Hurrem mogłabym wymienić moje jeszcze ze dwie... Mihrimach, która jest idealną następczynią Hurrem, chociaż nie ma takich morderczych zapędów no i jednak nie chce zabić Mustafy. Idealna, nie ciapowata lecz dostojna, córka Sułtana. Kiedyś lubiłam też Hatice, póki nie chciała zniszczyć za wszelką cenę Hurrem. Była właśnie taka ponad wszystko i jej miłośc do Ibrahima była słodka. MIałam nadzieję, że rzuci w diabły Wielkiego Wezyra kiedy ten zdradził ją z Nigar, ale niestety :< Później zdaję się, stała się obłąkana jak jej brat, haha. Niestety nienawidzę Mahidevran. Ona od początku była zła i nie szło z nią wytrzymać. Taka trochę histeryczka. Nie dziwię się w sumie jej zachowaniu. Sułtan niby ją kochał, a jak pojawiła się ruda to Mahi poszła całkowicie w odstawkę. Mógł ją raz czy dwa do siebie wpuścić, haha. Sułtanka Matka czyli Ayse Hafsa była złem wcielonym i wyglądała jak z jakiejś brazylijskiej telenoweli. Serial bez niej duuużo stracił bo ta pani naprawdę potrafiła odegrać rolę niezłej hetery. Fajnie, że przed smiercią pogodziła się z Hurrem. Co do reszty sióstr sułtana to najbardziej wyróżniała się Shach. Jak to się mówi? Prawdziwa córka swojej matki, haha. Je żeli chcecie wiedzieć co o niej myślę to spójrzcie na akapit wyżej, haha. Fatmę dopiero poznajemy, ale jest wielka i brzydka więc nie będę o niej za wiele mówić. Ta z oczopląsem też nijaka. Ogólnie to bardzo razi mnie w tym serialu to, że wszyscy nienawidzą Hurrem. No może, prawie wszyscy. Dlaczego, żadna siostra sułtana jej nie polubiła? No kumam, doprowadziła w pewien sposób do smierci Ibrahima, ale ogólnie to on sam przez swoje zachowanie dał się zabić. No i Sulejman miał chrzcicę na zabicie swego przyjaciela. Mógłby się znaleźć ktoś z przeciwnego obozu, kto by jej pomógł czy coś :< ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.12.2015 15:24
|
![]() ![]() Pochwały: 15 Postów: 546 Dom: ![]() Punkty: 17957 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 02.07.09 |
Wróciłam ![]() Jak ktoś to czyta, to z pewnością tęsknił <3 Mówiłam już o głównych postaciach, mówiłam o dzieciach Sułtana jedziem dalej z tym koksem. Sułtanki Hatice - Pisałam o niej przy okazji Ibrahima. Takie kochane stworzenie, kibicowałam im całym serduchem. Podobało mi się też to, jak nie mieszła się w intrygi harremu. Stracić dwójkę dzieci to na pewno cios, więc swoje przeszła. Ogólnie może i nie powinna tak krzyczeć an Ibrahima, ale też kochała go tak mocno, że nie zasłużyła na zdradę, to był jedyny minus Ibrahisia. Pod koneic życia, już jej lekko ześwirowało, a szkoda. Jednak była postacią o dobrym sercu, póki żył Ibrahim, słodka i kochana. Mahidevran - Jejku, jejku. Jak mi jej było żal na początku. No bo sorry, ale Sulejmna był jednak jej mężem. Jakieś wyskoki od czasu do czasu pewnie, ale takie nagłe i całkowite przejęcie go przez Hurrem musiało ją zdruzgotać, skoro pamiętała czasy, gdy ją kochał. Poroniła, została sama z małym dzieckiem. To uzasadnia jej późniejszą nienawiść do Hurrem. Nie postrzegam jej źle. W sumie ja rozumiem. Jej życiem stał się Mustafa i zemsta na Hurrem. Miała na prawdę, na prawdę przesrane. Ze posłała truciznę do Hurrem ? A rudna niby ile osób ma na sumieniu ? Wytruwała miliony późniejszych faworyt sułtana. Powinno jej się coś w życiu udać. Jeszcze śmierć Mustafy z rąk Hurrem i Sulejnana. Biedna kobieta </3 Sah- Czemuż, och czemuż zniknęła tak bez słowa ? Była franca, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Przerąbała sb tylko z tym mężem. Jednakowoż miałą charakter, wkurzało mnie tylko ta jej niejasność stosunków z Hatice. I czemu Hatice do cholery pokazała jej to złoto ? Pewnych rzeczy nie potrafie zrozumieć. Słutanka Matka - Zgadzam się w pełni z Ulką. Zło wcielone. Świetnie odegrana postać, babka z charakterem. Jakby Hurrem miałą ja nadal przeciw sb byłoby ciekawie. I znów muszę powiedzieć : w następnym odcinku Matrakczy, Bali-Bey wezyrowie i zarządczynie ![]() Last letter of Sehzade Mustafa to Sultan Suleiman Hunkarim, you will most likely never get the opportunity to read this letter that I will be carrying on my heart. I am writing this letter on the off chance that I fall into a fate that I hope will never happen. This is my wish. But if my wish does not happen, and this letter does indeed reach your hands, that would mean that you have executed me. Oh Hunkarim, oh my dear father. Since you are reading these sentences, you have cut out your own heart, and I have passed away from this planet of lies. Please know that your hands have been mixed with blood, and know that you have taken an innocent life. We made a promise to each other. I promised you that I would never rebel against you. And you swore that you would not execute me. I kept my promise, father, and I definitely did not rebel against you. I swear on my son Mehmet life, and I swear on my daughter Nergizsah life that I did not betray you! I will never. However, you, you went back on your word. You did the thing that you said you would never do! I am leaving this cruel worlld in where a father can kill his own son. Instead of living like an oppresor who, for the sake of his good fortune and for the power that the throne brings, has targeted his father's life, I would rather die like someone who was wronged and appressed. Maybe my name won't be written into the golden pages of history and nobody will speak of my victories, nor will I have a throne to preside over. Furthermore, people will write that i was a Sehzade who was a traitor. So be it. Let them write things that way. Let them hide the truth that Allah knows. One day will come where the stories of the oppressed will also be told... Maybe in a few years, or maybe in a hundreds of years, someone will tell my story. Someone will hear me and will learn the truth. And on that day justice will return to the oppressed. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.01.2016 16:46
|
![]() ![]() Pochwały: 35 Postów: 3697 Dom: ![]() Punkty: 45363 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Ja odniosę się do dzisiejszego odcinka, a dokładniej jednego wątku. Nadszedł rok śmierci Mustafy. ![]() Pier***ona Hurrem już knuje, jak pozbyć się Mustafy. Nie zapomnijmy, że jej córeczka to wykapana matka i doprowadza mnie do szału. Nie wiem czy ona serio mysli, że ktokolwiek uwierzy jej w nagłą miłość do Mustafy. A tak jeszcze dodam tylko, w kwestii ostatnich wydarzeń, że Seliem, czy jakoś tak, jest chodzącą porażką. Z synów Hurrem jest najmniej udany. Od początku lubię Mahidevran. A Nowa Hurrem jest co najmniej wkurzajaca. Chociaż jej ostatnia rozmowa z Mustafa wywarła we mnie mieszane uczucia. Dawna Hurrem by tak nie powiedziała. P.s. Mahmed jest mega uroczy ![]() ![]() Ściana uznania i miłości ![]() Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. ![]() Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ ![]() ![]() Ściana chwały ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.02.2016 10:26
|
![]() ![]() Pochwały: 35 Postów: 3697 Dom: ![]() Punkty: 45363 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Dzisiaj w jakimś szmatławcu, do którego zajrzałam bo Mustafa był na okładce, wyczytałam, że 8.02.16 będzie sotatni odcinek z Mustafą ![]() ![]() ![]() Ściana uznania i miłości ![]() Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. ![]() Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ ![]() ![]() Ściana chwały ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.02.2016 16:59
|
![]() ![]() Pochwały: 15 Postów: 546 Dom: ![]() Punkty: 17957 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 02.07.09 |
Sam, kochana moja, no ja już płaczę w sumie regularnie od tygodnia, jak wyliczyłam, że ten moment się zbliża ![]() Myślałam, że nie będzie w moim życiu nic gorszego niż śmierć Ibrahima ale moje serialowe serduszko zostanie w poniedziałek rozbite na tysiąc kawałków </3 PO RAZ DRUGI. Bez tych dwóch panów to jest po prostu na górze róże na dole padlina, wszędzie cierpienie, życie to kpina. I nie przyjmuje żadnych logicznych argumentów, czy wyśmiewania mojego bólu. To nic też że przecie od samego początkuj byłam świadoma, jak historia się potoczy i że pozabiają moje miłoosci. JA bym to urządziła lepiej ![]() Last letter of Sehzade Mustafa to Sultan Suleiman Hunkarim, you will most likely never get the opportunity to read this letter that I will be carrying on my heart. I am writing this letter on the off chance that I fall into a fate that I hope will never happen. This is my wish. But if my wish does not happen, and this letter does indeed reach your hands, that would mean that you have executed me. Oh Hunkarim, oh my dear father. Since you are reading these sentences, you have cut out your own heart, and I have passed away from this planet of lies. Please know that your hands have been mixed with blood, and know that you have taken an innocent life. We made a promise to each other. I promised you that I would never rebel against you. And you swore that you would not execute me. I kept my promise, father, and I definitely did not rebel against you. I swear on my son Mehmet life, and I swear on my daughter Nergizsah life that I did not betray you! I will never. However, you, you went back on your word. You did the thing that you said you would never do! I am leaving this cruel worlld in where a father can kill his own son. Instead of living like an oppresor who, for the sake of his good fortune and for the power that the throne brings, has targeted his father's life, I would rather die like someone who was wronged and appressed. Maybe my name won't be written into the golden pages of history and nobody will speak of my victories, nor will I have a throne to preside over. Furthermore, people will write that i was a Sehzade who was a traitor. So be it. Let them write things that way. Let them hide the truth that Allah knows. One day will come where the stories of the oppressed will also be told... Maybe in a few years, or maybe in a hundreds of years, someone will tell my story. Someone will hear me and will learn the truth. And on that day justice will return to the oppressed. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.02.2016 17:33
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
Niestety mi też jest smutno z powodu Mustafy. Nie potrafię ogodzić się z jego przyszłą śmiercią. Każdy popełniał tam jakieś błędy ale Mustafa był kochany, tylko Mehmed był kochańszy ale on już też nie żyje. Szkoda mi go. Staram się zrozumieć dlaczego Hurrem tak postępuje. Ale Mihrimah? Pffff. ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.02.2016 17:33
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3419 Dom: ![]() Punkty: 36773 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 14.05.09 |
Niestety mi też jest smutno z powodu Mustafy. Nie potrafię ogodzić się z jego przyszłą śmiercią. Każdy popełniał tam jakieś błędy ale Mustafa był kochany, tylko Mehmed był kochańszy ale on już też nie żyje. Szkoda mi go. Staram się zrozumieć dlaczego Hurrem tak postępuje. Ale Mihrimah? Pffff. ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 14.02.2016 20:15
|
![]() ![]() Pochwały: 15 Postów: 3325 Dom: ![]() Punkty: 25495 Ranga: Niezwyciężony Mag Data rejestracji: 27.05.07 |
Kiedyś myślałam, że ten serial jest beznadziejny. jak się okazało, wcale nie jest aż ta zły i z minimalną przyjemnością obejrzałam cały odcinek. I mimo, że nie oglądam, ubolewam nad nową Hurrem. Ale znając powody dla których stara odeszła, to się nie dziwię. ![]() That's all they really want ![]() Some fun ![]() When the working day is done ![]() All girls - they want to have fun ![]() ![]() ![]() ![]() Nagroda za Najlepszą Miniaturkę Wojenną - Niebo pośrodku piekła Nagroda za Najlepszą Serię o Ciemnej Stronie - Krwawy Zmierzch ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |