Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 2 z 2: 12
|
Co sądzicie o przydziału postaci do ich domów?
|
|
Andi Miller |
Dodany dnia 15.07.2016 19:37
|
Postów: 76 Dom: Slytherin Punkty: 1151 Ranga: Prefekt Naczelny Slytherinu Data rejestracji: 11.06.16 |
Wiadomo, że Hermiona równie dobrze odnalazłaby się w Ravenclawie, Ron w Hufflepuffie, a Harry w Slytherinie. Jednakże mieli wspólną cechę - odwagę, która nie zawsze się ujawiała, ale znacznie przeważała nad innymi cechami, dlatego trafili tam, gzie trafili. Według mnie Slughorn miał szansę trafić do Ravenclawu, ale kierował się ambicją i to wykluczało tę opcję. Jednym wielkim nieporozumieniem jest dla mnie Glizdogon. Nie posiadał ani jednej cechy, którą gryfon powinien posiadać. Jeżeli bym musiała gdzieś go przydzielić, to byłby to Slytherin, bo tam pasuje chociaż w 1/10, a do innych domów wcale. Gdyby decyzja należała do mnie - trafiłby do... Azkabanu. Chyba nikogo to nie dziwi. Słyszałam teorię, że po prostu tiara chciała dać mu szansę na zmianę, przydzielając go do Gryffindoru. Prawdopodobne, ale się nie udało. "Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany." Jestem miłą ślizgonką. Jestem leniwą puchonką. Jestem tchórzliwą gryfonką. Jestem nieoryginalną krukonką. The need for intelligence to be cunning! "We've all got both light and dark inside us. What matters is the part we choose to action. That's wo we really are." ~Sirius Black |
|
|
blad logiczny |
Dodany dnia 17.08.2016 12:38
|
Pochwały: 3 Postów: 523 Dom: Ravenclaw Punkty: 10428 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 13.12.14 |
Peter, dostał niepowtarzalną szansę od Tiary. Trzeba przyznać, że czasami miewał zadatki na bohatera i mógł je rozwinąć. Skoro był, w stanie zaryzykować niebezpieczną przemianę animagiczną, w szczura. Jednak kiedy "wyszedł z cienia" Jamesa i Syriusza, poszedł dokładnie, w odwrotną stronę. Uznał, że nie ma sensu narażać życia stając przeciw Voldemortowi i jego zwolennikom. To było jak cofnięcie się o całe 7 lat. Bohaterstwo polega przecież na przełamywaniu słabości i złych skłonności. Wychodzi na to, że Tiara "dawała duże kredyty zaufania" co niektórym uczniom. Na ową szlachetność też się, w końcu zdobył i dlatego zginął. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
Podziel się z innymi: |
Strona 2 z 2: 12
Przejdź do forum: |