Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
HPnetowy klub fitness
|
|
ulka_black_potter |
Dodany dnia 01.07.2016 20:50
|
Pochwały: 39 Postów: 3413 Dom: Hufflepuff Punkty: 36761 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Fajnie, że ktos tu jest i mnie motywuje do działania, nawet Sam co zaniedbała ale ma chęci, haha. Ostatnio też nie mam czasu ćwiczyć codzinnie bo nie ma mnie w domu, a wiadomo, że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej (ćwiczyć). Jednak zabrałam się za robienie tyłk i co drugi dzień robie takie specjalne ćwiczenia (15 minut). Boli, ale mam nadzieje, że będzie warto. Przed chwilą wypróbowałam cardio od Fitness Blender i wysiadłam po 15 minutach i to nie ze zmęczenia ale jest tak upiornie gorąco, że po prostu nie idzie. Bedę musiała ogarniać to wczesnym rankiem, jednak musze przyznać, że te ćwiczenia sa tam świetne. No i co, chudniemy, rzeźbimy, czujemy się lepiej Christian. Bo liczy się to, co masz w środku. Ale czasami warto założyć maskę. "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 02.07.2016 21:02
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Sam, powodzenia na nowej drodze życia W internecie jest mnóstwo fajnych i zdrowych przepisów. Różnorodność pomaga w utrzymaniu zdrowej diety, bo jakby jeść tylko drób z warzywami, to można się pochlastać. Dzisiaj sobota, a więc wolne. Mimo to, obudziłam się w kiepskim nastroju i przez cały dzień byłam bardzo średnio produktywna ;/ Kiedy zelżał upał, postanowiłam poćwiczyć, żeby COKOLWIEK pozytywnego wyszło z tego dnia. No i skończyło się na tym, że trenowałam przez bite półtorej godziny, jednocześnie ogldając mecz siatkówki Także przynajmiej to mi dzisiaj wyszło. Angelina, jeśli chodzi o słodycze, to może spróbuj je zastąpić owocami? po takiej sałatce pełnej brzoskwiń, bananów, czereśni czy truskawek raczej nie będziesz już miała ochoty na słodkie Jak u was? Edit: ogromnie się cieszę, że wam się spodobał Fitness Blender Edit niedzielny: zrobiłam poniższy trening plus 10 minut ćwiczeń własnych, również na brzuch. Miałam dzisiaj wielką ochotę pocisnąć absy i słowo ciałem się stało, dosłownie https://www.youtu...89MwOlSuhg Edytowane przez Mikasa dnia 03.07.2016 13:53 |
|
|
Elizabeth_ |
Dodany dnia 04.07.2016 09:19
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 5 Postów: 850 Dom: Slytherin Punkty: 12302 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 23.05.15 |
Wszem i wobec oznajmiam - schudłam 7 kg. Było wyjątkowo łatwo, bo zamówiłam sobie na miesiąc catering dietetyczny. Codziennie rano dostaje 5 zbilansowanych posiłków. Wybrałam kaloryczność 1000/dzień, wiem, że to mało, ale zależało mi na szybkim efekcie, który będzie mnie motywował do dalszej walki. Udało się. Nie mam wgl ochoty na słodycze, jem regularnie i mam duuuuuzo energii. Ucałowanka dla Elki. Niech moc Sznejpa będzie z Tobą! ~ Sam Quest
Noszę z dumą Totalnie Zielona W swoim podpisie wita Was Elizabeth Lili Prince-Baudelaire. Oda do Elizabeth by Sam Quest (trzymajcie się mocno) Elizabeth, Ty jesteś jak zdrowie, Jak mocno można kochać ten tylko się dowie Kto wie, jak Wielbisz Zielony i Snarry lub Drarry O zgrozo też Lucarry! Uwielbiasz czytać o Harrym Co rodzic ma dzieci i myślisz sobie O rety! Niestety nie każdy miał okazję W blasku twej chwały się tarzać, Jak koty które ubóstwiasz Po szafach twoich skakać. Lecz wiedz o najlepsza, że Chociaż pisać nie umiem, To wierzę, że mój wiersz, Nie zniknie nigdy w tłumie. - Harry, mam ci coś ważnego do powiedzenia, nie wiem jak zareagujesz... - Dumbledore odchrząknął. - Harry - profesor Snape jest twoim ojcem. - Naprawdę? - Nie. Ale zawalasz Eliksiry. Postaraj się pracować nieco sumienniej, dobrze? Fanfik którego imienia nie wolno wymawiać Siedzi w gabinecie! - wyrzucił z siebie Harry z wyraźnym niesmakiem. - Dlaczego? Nie powinien być teraz na lekcjach? - A to łobuz - podsumował Ron. - Co on robi w swoim własnym gabinecie? Trylogia Draco by Cassandra Clare Piszę: Dziesięć lat trudniej [1/10] Historia Pewnych Ślizgonów [2/12] Hogwart po północy [wstrzymane] Momenty z życia Snape'a w trzech aktach [10/10] Słowniczek x Harry [2/4] Pojednanie [3/12] Sprawa to jasna, że Puchar Domów Najlepiej wygląda w rękach Ślizgonów Why do you think I'm calling you? Just to say hello? Hello sick people. It's my own gallery of Gregory House: Why I love him so much? Gregory House in black&white Three truths in life: Fanka snarry, lucarry, drarry, mpreg, severitusów & SmH. Harry spojrzał na niego zirytowany. - Następnym razem, gdy prześpię się z twoim ojcem, poinformuję cię o tym - wypluł i niemal natychmiast tego pożałował, bo Draco spojrzał na niego w czystym szoku. - Nie chcę z tobą o tym rozmawiać - dodał pospiesznie, czując narastającą panikę. - Masz brata. Jest bezpieczny. Teraz jest was trzech, gratuluję. Nas jest pięcioro, przyzwyczaj się do tej matematyki. Powinności by euphoria814 Zerknął w dół i ujrzał medalion. Spojrzał na Toma, znów stojącego przed nim, i uniósł brew. - Dobrze na tobie wygląda. - Tylko tyle powiedział Tom, nim z powrotem usiadł. Harry popatrzył na niego z niedowierzaniem. Chwilę później zaczął chichotać. - Wkrótce będę miał więcej kawałków twojej duszy, niż ty sam - zażartował. - Nie mogły trafić w lepsze ręce. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał. - Bardziej służę jako cel do ćwiczeń - mruknął Barty, patrząc na Harry'ego z czułością w oczach, na wskutek czego Tom musiał zacisnąć zęby. Absolutnie gardził tym, jak jego śmierciożerca był blisko Harry'ego. Jednak wiedział, że nie mógł nic na to poradzić. Przynajmniej na razie. Barty podniósł wzrok i ich oczy się spotkały. Tom zobaczył w nich wszystko, czego potrzebował. Jego śmierciożerca się nie wycofa. A on nie zmusi go do poddania. Złośliwy uśmiech wypłynął na jego usta i ponownie spojrzał na Harry'ego. Chłopak będzie jego. Poza nim, nikt nie był wystarczająco dobry dla Harry'ego. To było takie proste. Syn Śmierci by Little.Miss.Xanda Dziesiąty Severus spojrzał na Harry'ego spod uniesionych brwi, z niechętnym podziwem. - Dostałeś Wybitny z Eliksirów na SUMach? Harry uśmiechnął się radośnie. - Dałem egzaminatorowi autograf. Snape jęknął. Jedenaście razy by Horcerxhexer Severus Snape. Being a hero doesn't always mean being a saint. |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 04.07.2016 09:31
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
El, po pierwsze - GRATULACJE! 7 kilo to nie takie hop siup, więc szacun Po drugie - tysiąc kalorii dziennie? :O Dla mnie to brzmi jak glodówka Ale jeżeli czujesz się dobrze i masz energię, to znaczy, że jest to dobrze rozplanowane A co jadasz z tego cateringu, co Ci tam przygotowują? Jaki może być przykładowy jadłospis dzienny, żeby miał tysiąc kalorii i jednocześnie był sycący? Zgaduję, że nie ćwiczysz poza tym, bo to już by wymagało większej ilości jedzenia. |
|
|
Elizabeth_ |
Dodany dnia 04.07.2016 12:30
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 5 Postów: 850 Dom: Slytherin Punkty: 12302 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 23.05.15 |
No póki nie zwiększe ilości kalorii to nie ma mowy o ćwiczeniach, ale zmotywowalam się do codziennych spacerów. Menu wrzucę Wam po pracy, ale kto ciekawy może zajrzeć na ich stronę Bodychief. (moja dieta z Torunia ;P) Poza tym są już dni, że nawet nie zjadłam całości tego co przywioza, bo jak mówisz to jest naprawdę sycace. No i oczywiście te 7 kg mniej widać bardzo! Co mnie motywuje do dalszej pracy nad sobą i szukam sportu dla mnie Ucałowanka dla Elki. Niech moc Sznejpa będzie z Tobą! ~ Sam Quest
Noszę z dumą Totalnie Zielona W swoim podpisie wita Was Elizabeth Lili Prince-Baudelaire. Oda do Elizabeth by Sam Quest (trzymajcie się mocno) Elizabeth, Ty jesteś jak zdrowie, Jak mocno można kochać ten tylko się dowie Kto wie, jak Wielbisz Zielony i Snarry lub Drarry O zgrozo też Lucarry! Uwielbiasz czytać o Harrym Co rodzic ma dzieci i myślisz sobie O rety! Niestety nie każdy miał okazję W blasku twej chwały się tarzać, Jak koty które ubóstwiasz Po szafach twoich skakać. Lecz wiedz o najlepsza, że Chociaż pisać nie umiem, To wierzę, że mój wiersz, Nie zniknie nigdy w tłumie. - Harry, mam ci coś ważnego do powiedzenia, nie wiem jak zareagujesz... - Dumbledore odchrząknął. - Harry - profesor Snape jest twoim ojcem. - Naprawdę? - Nie. Ale zawalasz Eliksiry. Postaraj się pracować nieco sumienniej, dobrze? Fanfik którego imienia nie wolno wymawiać Siedzi w gabinecie! - wyrzucił z siebie Harry z wyraźnym niesmakiem. - Dlaczego? Nie powinien być teraz na lekcjach? - A to łobuz - podsumował Ron. - Co on robi w swoim własnym gabinecie? Trylogia Draco by Cassandra Clare Piszę: Dziesięć lat trudniej [1/10] Historia Pewnych Ślizgonów [2/12] Hogwart po północy [wstrzymane] Momenty z życia Snape'a w trzech aktach [10/10] Słowniczek x Harry [2/4] Pojednanie [3/12] Sprawa to jasna, że Puchar Domów Najlepiej wygląda w rękach Ślizgonów Why do you think I'm calling you? Just to say hello? Hello sick people. It's my own gallery of Gregory House: Why I love him so much? Gregory House in black&white Three truths in life: Fanka snarry, lucarry, drarry, mpreg, severitusów & SmH. Harry spojrzał na niego zirytowany. - Następnym razem, gdy prześpię się z twoim ojcem, poinformuję cię o tym - wypluł i niemal natychmiast tego pożałował, bo Draco spojrzał na niego w czystym szoku. - Nie chcę z tobą o tym rozmawiać - dodał pospiesznie, czując narastającą panikę. - Masz brata. Jest bezpieczny. Teraz jest was trzech, gratuluję. Nas jest pięcioro, przyzwyczaj się do tej matematyki. Powinności by euphoria814 Zerknął w dół i ujrzał medalion. Spojrzał na Toma, znów stojącego przed nim, i uniósł brew. - Dobrze na tobie wygląda. - Tylko tyle powiedział Tom, nim z powrotem usiadł. Harry popatrzył na niego z niedowierzaniem. Chwilę później zaczął chichotać. - Wkrótce będę miał więcej kawałków twojej duszy, niż ty sam - zażartował. - Nie mogły trafić w lepsze ręce. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał. - Bardziej służę jako cel do ćwiczeń - mruknął Barty, patrząc na Harry'ego z czułością w oczach, na wskutek czego Tom musiał zacisnąć zęby. Absolutnie gardził tym, jak jego śmierciożerca był blisko Harry'ego. Jednak wiedział, że nie mógł nic na to poradzić. Przynajmniej na razie. Barty podniósł wzrok i ich oczy się spotkały. Tom zobaczył w nich wszystko, czego potrzebował. Jego śmierciożerca się nie wycofa. A on nie zmusi go do poddania. Złośliwy uśmiech wypłynął na jego usta i ponownie spojrzał na Harry'ego. Chłopak będzie jego. Poza nim, nikt nie był wystarczająco dobry dla Harry'ego. To było takie proste. Syn Śmierci by Little.Miss.Xanda Dziesiąty Severus spojrzał na Harry'ego spod uniesionych brwi, z niechętnym podziwem. - Dostałeś Wybitny z Eliksirów na SUMach? Harry uśmiechnął się radośnie. - Dałem egzaminatorowi autograf. Snape jęknął. Jedenaście razy by Horcerxhexer Severus Snape. Being a hero doesn't always mean being a saint. |
|
|
Keira Karkarow |
Dodany dnia 04.07.2016 17:51
|
Postów: 697 Dom: Gryffindor Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Elizabeth_ 1000kcal to zdecydowanie za mało, takie minimum to 1400/1500. Radzę skorzystać z rady profesjonalisty albo stopniowo zwiększać kalorie i dokładać ćwiczenia, bo Twoja obecna dieta jest na dłuższą metę wyniszczająca dla organizmu Ja niestety zaniedbałam swoją dietę, przytyłam 3.5kg, teraz walczę, aby wrócić do tych 70kg i chudnąć dalej. Czemu to zaniedbałam? Głównie dlatego, że wróciłam do pracy, w której większość czasu siedzę, nie zawsze mam czas jeść regularnie i w dodatku po pracy jestem zmęczona i njie mogę się zmotywować do robienia sobie jedzenia na kolejny dzień czy dwa. W dodatku moja szefowa kupuje masę słodyczy i nie zawsze daję radę powstrzymać się przed ich zjedzeniem... Teraz powoli wracam do rytmu i zaczęłam ćwiczyć. W czwartek byłam u dietetyka i na wadze schudłam 1kg, a dodatkowo 1kg tłuszczu zamienił się w 1kg mięśni, więc nie ma tragedii. Wyglądam też nieco szczuplej. W tym miesiącu powinno być lepiej "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 06.07.2016 17:35
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Joł, joł. Dobrze widzieć nowe twarze! Jak wam mija tydzień? Ja ćwiczyłam wczoraj i dzisiaj, jadłam dobrze. Ale obecnie trzyma się mnie taaaaka ochota na coś grzesznego Na szczęście sklep mam daleko, więc może lenistwo wygra z łakomstwem. Jakie są wasze metody na odmówienie sobie "zakazanego" jedzenia? Kto już ćwiczył w tym tygodniu? |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 07.07.2016 10:10
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Ja nie mam ochoty na chipsy i słodycze, nawet na nie nie patrzę bo mi się nie chce ich jeść, chociaż trzy dni z rzędu jadłam po jednym batoniku, ale to wynikało z chwilowych ograniczeń niż zachcianki, w pon zjadłam w kfc jedna kanapkę i mam dosyć na jakiś czas. Serio Dziś biorę na szkolenie ryż z sosem by nie musieć jeść batonikow. Niestety nie ćwiczę, ale obiecuje sobie, że po sesji się poprawię. Zbliżamy się do czwartej miesiecznicy naszego klubu, cieszę się, że chociaż próbujemy, a niektórym się udaje Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
Keira Karkarow |
Dodany dnia 07.07.2016 12:33
|
Postów: 697 Dom: Gryffindor Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Mikasa - ja jak już nie mogę wytrzymać to jem trzy kosteczki gorzkiej czekolady, a raz na dwa, trzy tygodnie pozwalam sobie na coś, na co mam ochotę żeby nie zwariować. Waga powoli spada. W poniedziałek byłam na zajęciach, jest super, odkąd zaczęłam regularnie ćwiczyć mam mniej problemów z bólem kręgosłupa i biodra, który mi wcześniej bardzo doskwierał. W dodatku idzie mi coraz lepiej, udało mi się wspiąć na samą górę rurki, to nic, że potem bałam się zejść jestem z siebie dumna, bo idzie mi nieźle, choć nie tak dobrze jak tym wychudzonym dziewczynom, które chodzą razem z nami, ale pocieszam się tym, że mam trudniejsze zadanie, bo muszę większy ciężar podnosić/utrzymywać. Cm. Mi też ubywa, mięśnie rąk nawet troszkę widać, haha. Gorąco polecam pole dance ;D. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
kospirre |
Dodany dnia 07.07.2016 13:20
|
Pochwały: 3 Postów: 652 Dom: Slytherin Punkty: 5045 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 18.04.16 |
Witaj klubie! Muszę się pochwalić, że dzięki codziennym 40 brzuszkom, witać znaczne efekty i czuję się doskonale Odkąd pamiętam, byłam zbyt leniwa, aby wykonywać jakiekolwiek ćwiczenia, i mimo tego, że nigdy nie miałam problemu z nadwagą, chciałam wyglądać lepiej. Dzięki brzuszkom, wszystko się udało! Muszę ograniczyć się do słodyczy, co będzie dla mnie naprawdę trudne.. Ale czego się nie robi dla idealnego brzuszka! Znacie jakieś dobre ćwiczenia na... tyłek i łydki? Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg. infj|aquarius|xvii|ravenclaw ~~~ there is something so special about falling in love with nature every time you see a little detail like a fallen leaf on the ground that is slowly turning brown...or spotting a tiny mushroom that is sprouting from a tree... or just getting a warm feeling when you see the moon, i am in love with the little things of life ~~~ Natka Potter, Lilyatte Chciałam również podziękować wszystkim kochanym Ślizgonom za bycie tak kochanymi i pomocnymi gadzinkami <3 |
|
|
Elizabeth_ |
Dodany dnia 07.07.2016 17:11
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 5 Postów: 850 Dom: Slytherin Punkty: 12302 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 23.05.15 |
Jeśli chodzi o niejedzenie słodyczy to po 30 dniowym detoxie, jaki sobie zafundowałam zapomniałam jaki smak ma coś słodkiego i mnie do słodyczy już nie ciągnie. Nie kupuję ich i nie jem, problem z głowy. Jutro wybieram się z przyjaciółką na skałkę wspinaczkową, więc po długim, długim czasie w moim życiu pojawia się minimalna dawka sportu ;D Sposób na słodycze... Zamiana na owoce? Jest sezon na arbuza! Arbuz jest kosmiczny! Ucałowanka dla Elki. Niech moc Sznejpa będzie z Tobą! ~ Sam Quest
Noszę z dumą Totalnie Zielona W swoim podpisie wita Was Elizabeth Lili Prince-Baudelaire. Oda do Elizabeth by Sam Quest (trzymajcie się mocno) Elizabeth, Ty jesteś jak zdrowie, Jak mocno można kochać ten tylko się dowie Kto wie, jak Wielbisz Zielony i Snarry lub Drarry O zgrozo też Lucarry! Uwielbiasz czytać o Harrym Co rodzic ma dzieci i myślisz sobie O rety! Niestety nie każdy miał okazję W blasku twej chwały się tarzać, Jak koty które ubóstwiasz Po szafach twoich skakać. Lecz wiedz o najlepsza, że Chociaż pisać nie umiem, To wierzę, że mój wiersz, Nie zniknie nigdy w tłumie. - Harry, mam ci coś ważnego do powiedzenia, nie wiem jak zareagujesz... - Dumbledore odchrząknął. - Harry - profesor Snape jest twoim ojcem. - Naprawdę? - Nie. Ale zawalasz Eliksiry. Postaraj się pracować nieco sumienniej, dobrze? Fanfik którego imienia nie wolno wymawiać Siedzi w gabinecie! - wyrzucił z siebie Harry z wyraźnym niesmakiem. - Dlaczego? Nie powinien być teraz na lekcjach? - A to łobuz - podsumował Ron. - Co on robi w swoim własnym gabinecie? Trylogia Draco by Cassandra Clare Piszę: Dziesięć lat trudniej [1/10] Historia Pewnych Ślizgonów [2/12] Hogwart po północy [wstrzymane] Momenty z życia Snape'a w trzech aktach [10/10] Słowniczek x Harry [2/4] Pojednanie [3/12] Sprawa to jasna, że Puchar Domów Najlepiej wygląda w rękach Ślizgonów Why do you think I'm calling you? Just to say hello? Hello sick people. It's my own gallery of Gregory House: Why I love him so much? Gregory House in black&white Three truths in life: Fanka snarry, lucarry, drarry, mpreg, severitusów & SmH. Harry spojrzał na niego zirytowany. - Następnym razem, gdy prześpię się z twoim ojcem, poinformuję cię o tym - wypluł i niemal natychmiast tego pożałował, bo Draco spojrzał na niego w czystym szoku. - Nie chcę z tobą o tym rozmawiać - dodał pospiesznie, czując narastającą panikę. - Masz brata. Jest bezpieczny. Teraz jest was trzech, gratuluję. Nas jest pięcioro, przyzwyczaj się do tej matematyki. Powinności by euphoria814 Zerknął w dół i ujrzał medalion. Spojrzał na Toma, znów stojącego przed nim, i uniósł brew. - Dobrze na tobie wygląda. - Tylko tyle powiedział Tom, nim z powrotem usiadł. Harry popatrzył na niego z niedowierzaniem. Chwilę później zaczął chichotać. - Wkrótce będę miał więcej kawałków twojej duszy, niż ty sam - zażartował. - Nie mogły trafić w lepsze ręce. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał. - Bardziej służę jako cel do ćwiczeń - mruknął Barty, patrząc na Harry'ego z czułością w oczach, na wskutek czego Tom musiał zacisnąć zęby. Absolutnie gardził tym, jak jego śmierciożerca był blisko Harry'ego. Jednak wiedział, że nie mógł nic na to poradzić. Przynajmniej na razie. Barty podniósł wzrok i ich oczy się spotkały. Tom zobaczył w nich wszystko, czego potrzebował. Jego śmierciożerca się nie wycofa. A on nie zmusi go do poddania. Złośliwy uśmiech wypłynął na jego usta i ponownie spojrzał na Harry'ego. Chłopak będzie jego. Poza nim, nikt nie był wystarczająco dobry dla Harry'ego. To było takie proste. Syn Śmierci by Little.Miss.Xanda Dziesiąty Severus spojrzał na Harry'ego spod uniesionych brwi, z niechętnym podziwem. - Dostałeś Wybitny z Eliksirów na SUMach? Harry uśmiechnął się radośnie. - Dałem egzaminatorowi autograf. Snape jęknął. Jedenaście razy by Horcerxhexer Severus Snape. Being a hero doesn't always mean being a saint. |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 13.07.2016 17:51
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Witam ponownie! Właśnie skończyłam poniższy trening z cyklu "for people who get bored easily" https://www.youtu...gcwcPmhmb0 Mam lekkie ciężarki, więc dla dodatkowego zmęczenia zrobiłam jeszcze 10 minut HIIT. A wy jak tam? Lato nie jest na razie jakoś specjalnie upalne, więc nie ma problemu, żeby wygospodarować te kilka godzin w tygodniu. Pochwalcie się swoimi osiągnięciami i grzeszkami! |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 21.07.2016 23:40
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Musiałam się odezwać by nam temat nie spadł z pierwszej strony Jestem niezbyt FIT ostatnio, ale sama sobie gotuję codziennie i odkrywam w tym swego rodzaju przyjemność Do tego przejechalam dziś około 1,5 km rowerem i czułam taka Adrenalinę i podjaranie jak po ćwiczeniach z Mel więc chyba zacznę to robić częściej, chociaż to nadal malutko. A jak u Was? Wakacje Was rozleniwily? Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 21.07.2016 23:44
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33397 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
chodziłam na siłownię, ale jak to wakacje. zrezygnowałam mówiąc sobie zrobisz jakiś trening z Mel i jakoś to będzie. niestety na gadaniu się skończyło. wczoraj bylam na dwu godzinym spacerze, a dzis ledwo chodze. taka kondycja. Severusie, jak mogłeś.. WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! Od Klaudka! <3 Od Julki! Izrael! Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
Ewa Potter |
Dodany dnia 21.07.2016 23:47
|
Pochwały: 1 Postów: 510 Dom: Gryffindor Punkty: 10164 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 17.07.15 |
Wow, ale mamy fit użytkowników! Ja też trochę ćwiczę, chociaż ostatnio miałam przerwę (bardzo zle się czułam) :/ Na początku wakacji biegałam po 5 km dziennie i jak tak czytam to chyba do tego wrocę (czuję się już lepiej to czemu nie?) |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 21.07.2016 23:55
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33397 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
dokładnie! sport to zdrowie, a jak czujesz się lepiej to jak najbardziej. myślę, ze też muszę się za siebie wziąć. bo za dużo sobie pozwoliłam! czas się zawziąć i do roboty. Severusie, jak mogłeś.. WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! Od Klaudka! <3 Od Julki! Izrael! Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
Felice |
Dodany dnia 22.07.2016 08:52
|
Pochwały: 1 Postów: 175 Dom: Slytherin Punkty: 2698 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 21.10.15 |
Ja od maja jestem na diecie. Nie jem chleba, makaronów i słodyczy. Oczywiście nie pije Coca Coli, od której jestem uzależniona. I naprawdę schudłam. Te 4 kilo, które mi zawsze ciążyło w boczkach i na odwłoku wreszcie poszło w las. Na początku było straaaaasznie ciężko, aż chciało mi się płakać, ale teraz jest już ok. Wiadomo, że od czasu do czasu zjem tafelek czekolady, ale nie pochłaniam już takich wielkich ilości codziennie. i z moich chłopakiem kupiliśmy sobie piłkę, więc czasem gramy w nogę a czasem w kosza. To też trochę spala kalorii a ile frajdy. Noce Węży Elizabeth Prince x Emily Takoizu x Felice Nixon x Keira Foley Mam zielone oczy z charakteru... .Skoro Ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat. |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 24.07.2016 22:17
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Witam wszystkich! Ja dzisiaj mam takie szybkie pytanie: możecie mi polecić jakieś amortyzujące buty do fitnessu? Zawsze ćwiczyłam boso na dywanie, a jako że przez te pół roku wykonałam już tysiące skoków, to ostatnio zaczęły mnie boleć kolana, boję się, żeby sobie nie narobić biedy i nie nabawić kontuzji ;/ |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 24.07.2016 22:45
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Gratulacje Felice Ja dzisiaj przejechalam 7 kilometrów z pracy do mieszkania, ROWEREM, dla mnie która ma kiepską kondycję to był nie lada wyczyn nistety nie mam roweru i korzystam z Toruńskiego Roweru Miejskiego. Ale to plus no mogę wracać z pracy rowerem, jadąc tam autobusem bardzo mi się spodobało i chce powtórki do tego byłam z siebie dumna bo nie miałam zadyszki jakiejś dużej, ani nic. Było zmęczenie, ale bardzo pozytywne Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
Keira Karkarow |
Dodany dnia 26.07.2016 16:27
|
Postów: 697 Dom: Gryffindor Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Mikasa napisał(a): Witam wszystkich! Ja dzisiaj mam takie szybkie pytanie: możecie mi polecić jakieś amortyzujące buty do fitnessu? Zawsze ćwiczyłam boso na dywanie, a jako że przez te pół roku wykonałam już tysiące skoków, to ostatnio zaczęły mnie boleć kolana, boję się, żeby sobie nie narobić biedy i nie nabawić kontuzji ;/ Pójdź do sklepu z obuwiem sportowym i poproś o doradzenie, bo wszystko zależy od tego jak stajesz itp. Mi jajlepiej chodzi się, biega i ćwiczy w Nike Air Max, bo chodzę "na pięcie". Co u mnie? Dieta mi średnio idzie, natomiast ćwiczenia dobrze, chodzę cały czas na pole dance, dobrze się czuję, plecy mnie bolą coraz mniej. Mięśnie rąk się powoli zarysowują. Nie wiem ile ważę, bo mi synek zabił wagę łazienkową, ale w ciągu 1,5-2 tygodni ubyło mi 2cm z obwodu klaty, 4cm z talii i 3cm z bioderm uda i ramiona bez zmian. Poza tym jeżdżę na rowerze i rolkach. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |