Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Co ostatnio oglądaliście?
|
|
Keira Karkarow |
Dodany dnia 30.11.2016 15:41
|
Postów: 697 Dom: Gryffindor Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Scarllet napisał(a): Ja właśnie oglądam Mustanga. Bajka dla dzieci ale jakże piękna. W sumie to moja ulubiona bajka i mogę ją oglądać nieskończenie ( mimo, że znam ją na pamięć). Chociaż mam 17 lat to w sumie wolę włączyć sobie w zimne jesienne wieczory tą bajkę, która naprawdę wiele uczy. Po za tym wzrusza to łez i ma znakomitą ścieżkę dźwiękową. Mustang to bajka o dzikim koniu, którego oficer amerykańskiej armii próbuje zmusić do posłuszeństwa. Jednak silny i wytrwały koń się nie daje się. W końcu trafia na Indianina, który mu pomaga a z czasem rodzi się między nimi więź. To tego Mustang zako****e się w klaczy Indianina. To naprawdę piękna i wzruszająca do łez bajka, która wiele uczy. To Mustang z dzikiej doliny, moja ukochana bajka, którą mogę oglądać nawet po tylu latach. Pamiętam, że za dzieciaka byłam na niej w kinie. Muzyka jest przecudowna. Uwielbiam tą piosenkę, która jest tłem dla sceny, gdy przewożą Mustanga i inne konie pociągiem. Ostatnio obejrzałam Sausage Party, to film animowany dla dorosłych, pełen przekleństw i innych scen przeznaczonych dla dorosłych ;D. Ogólnie film opowiada o produktach spożywczych na sklepowych półkach, które myślą, że ludzie to bogowie, a gdy ich wybiorą to trafią do raju. Rzeczywistość okazuje się jednak inna... Takiej chorej i porąbanej produkcji dawno nie widziałam, ale zdecydowanie polecam wszystkim pełnoletnim widzom. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 30.11.2016 20:15
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Wczoraj zerknąłem na "Underworld: Przebudzenie". Muszę szczerze stwierdzić, że bardzo się zawiodłem. Kompletnie słabsza od innych części, np. "Buntu Lykanów". Ta 'wyjątkowa dziewczynka, i krwawe walki między wampirami a wilkołakami tym razem do mnie nie trafiły. Chyba naprawdę dawno tak się nie wynudziłem na filmie i to w dodatku horrorze ;p Spodziewałem się na pewno czegoś o wiele bardziej emocjonującego i ciekawego, ale jest jak jest. Nie zawsze film, który zapowiada się bardzo dobrze spełnia nasze oczekiwania. |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 13.01.2017 22:10
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
ja cały czas coś nowego oglądam, no nie? więc w sumie czemu by tego na światło dzienne (a raczej nocne) nie wyciągnąć? W środę oglądalam z El Manne i Wszystko będzie dobrze, oba filmy to Polskie produkcje, no i całkiem ciekawe. Może realizacja chwilami gdzieś utykała, ale generalnie spodobały mi sie bo każdy coś tam wniósł i zostawił po sobie, a to chyba o to chodzi w filach, no nie? Obejrzałam też ostatnio, z miesiąc, dwa temu "Nic śmiesznego", no i faktycznie nic śmiesznego, ale polecam, bo film dobry Jakoś od czasu "buntownika z wyboru", nie miałam objawień i nawet FZ nie pobiło w moich oczach tego filmu. Chyba nie oglądałam w ostatnim czasie niczego co by mną tak poruszyło jak "buntownik", ale pomyślałam, że Wam napiszę co ostatnio widzialam, coby Batalion mógł się wyrazić Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 13.01.2017 23:03
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Tyle filmów od mojego ostatniego czasu zdążyłem obejrzeć, że właściwie nie wiem na czym mam się teraz skupić No, ale... Film "Łowcy skór". W rolach głównych Tomasz Bednarek, Piotr Adamczyk, Sławomir Orzechowski. Oparty na mrożących krew w żyłach zdarzeniach jakie miały miejsce w łódzkim pogotowiu. Trzyma w napięciu i niepewności. Widziałem na necie, ale chyba już jakiś czas temu był w TV, bo w 2003 ; powstał. Podczas śledztwa wychodzi na jaw, że pogrzeby wszystkich zmarłych z miejscowego szpitala organizował zakład pogrzebowy, którego właścicielką jest siostra dyrektora szpitala. Niestety, ani ona, ani szef kliniki nie chcą rozmawiać z reporterem. Niebawem Marek otrzymuje wiadomość z pogróżkami... Interes na ludzkich zwłokach też więc jest możliwy /: |
|
|
Fameria WindForest |
Dodany dnia 13.01.2017 23:10
|
Pochwały: 3 Postów: 140 Dom: Hufflepuff Punkty: 1544 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.12.16 |
Ostatnio oglądałam na lekcjach film ''Baczyński". Godzinny film opowiada o przeżyciach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, znanego poety Pokolenia Kolumbów. Dzieło przepełnione jest poezją i klimatyczną muzyką. Można z niego wyciągnąć tysiące różnych refleksji i przemyśleń. Uważam że to jeden z najlepszych polskich filmów jakie kiedykolwiek oglądałam. |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 13.01.2017 23:27
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
No i już wiem co obejrzałem jeszcze "potem" Jak fajnie, że temat rusza i nie trzeba opisywać po 10 filmów w jednym poście Oczywiście po rozmowie w SB z jedną z użytkowniczek postanowiłem po raz któryś tam (ósmy, dziewiąty?) obejrzeć "Imię Róży". Powieść śp. Umberto Eco czytałem czterokrotnie. Ekranizacja książce żadną miarą nie dorównuje, bo fabuła w całości skupia się tylko i wyłącznie na wątku kryminalnym, a to przysłowiowa kropla w morzu ;p Tak czy siak uważam tę produkcję za klasykę i arcydzieło <3 Listopad, rok 1327, Opactwo benedyktyńskie w Północnych Włoszech... Do klasztoru przybywa franciszkanin Wilhelm z Baskerville (fenomenalny Sean Connery) z nowicjuszem Adso z Melku (Christian Slater ; w powieści jest nowicjuszem benedyktyńskim, w filmie franciszkańskim). W tym miejscu słynącym ze wspaniałych i niespotykanych ksiąg, których przepisywaniem, kopiowaniem, tłumaczeniem zajmują się mnisi w jednej z największych bibliotek chrześcijańskiego świata ma odbyć się debata pomiędzy przedstawicielami zakonu franciszkańskiego a delegacją papieską na temat tego czy Chrystus był ubogi i czy Kościół ma być ubogi... (tylko fragment mamy) /: Opat (Michael Lonsdale) prosi Wilhelma, żeby zajął się pewną niewygodną sprawą... Otóż podczas burzy ginie jeden z benedyktynów. Wszyscy podejrzewają działanie Szatana, gdyż ciało odnaleziono pod jedną z wież, pod oknem, "którego nie da się otworzyć". Zaczyna się intrygujące śledztwo, w niewyjaśnionych okolicznościach giną kolejni mnisi, a bibliotekarz nie chce wpuścić "śledczych w habitach" do miejsca swojej pracy... Okazuje się, że rozwiązaniem może być jedna z zaginionych ksiąg autorstwa Arystotelesa... Polecam serdecznie <3 Pewnie każdy już widział, bo to stary film, ale muzyka, klimat, fabuła, zdjęcia, obsada to majstersztyk ;p |
|
|
Fameria WindForest |
Dodany dnia 14.01.2017 00:08
|
Pochwały: 3 Postów: 140 Dom: Hufflepuff Punkty: 1544 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.12.16 |
O! Ostatnio oglądałam ekranizację "Osobliwego domu pani Peregrine" reżyserii Tima Burtona. Jak uwielbiam starsze produkcję tego reżysera (Edward Nożycoręki ), tak ta ekranizacja to dno. Możliwe że gdybym nie czytała książki to nie byłabym aż tak krytyczna, ale film jest bardzo słaby. Już nie mówię o zamianie ról dwóch osób-mam ochotę za to udusić Tima, ale to nie najważniejsze. Najgorsze jest to, że postacie kompletnie nie mają charakterów, a to co powinno mrozić krew w żyłach śmieszy przez charakteryzację lub styl animacji. Fabuła filmu kompletnie nie jest przemyślana i w sumie to nie wiadomo o co chodzi.W całym filmie była tylko jedna scena według mnie naprawdę dobrze zrobiona i warta uwagi. Reszta to dno. Ogólnie-nie polecam. Zmarnowane dwie godziny. |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 14.01.2017 00:30
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
A przedwczoraj obejrzałem "Egzorcyzmy Dorothy Mills". Nie ma tam żadnych egzorcyzmów, tylko małą społeczność na wyspie prowadzoną przez wpływowego pastora. Przypływa pani psychiatra, która ma zająć się 15-latką, ta druga chciała zabić dziecko (była opiekunką). Koniec końców okazuje się, że nawiedzają ją duchy, które przez nią mówią... Ludzi dziwni, tajemnica skrywana na wyspie, tajemnicze zdarzenia itp. Potem się to nudzi, choć zakończenie nawet dobre /: Można, ale nie trzeba ;p |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 21.01.2017 09:17
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Okej, to chyba moment by znowu tu napisać. Byłam wczoraj na La La Land i jestem autentycznie zauroczona tym filmem. Był piękny, chodzi tu też o stronę wizualną, wzruszający, przepiękna, cudowna muzyka, Ryan Gosling i zakończenie które pozostawiło pewne refleksje. Uwielbiam gdy po filmie nie zapominam o nim, a gdzieś coś we mnie zostanie i pozwala rozkminiac do woli Polecam gorąco Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 21.01.2017 12:22
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
To się wydarzyło wczoraj... A właściwie to już dziś, bo było przecież po 00.00. W końcu obejrzałem film zrealizowany na podstawie fenomenalnej powieści kryminalnej Agathy Christie pt. "I nie było już nikogo" (znany bardziej pod tytułem "10 Murzynków", ale poprawność polityczna i zmiana tytułu...) Co się rzuca w oczy? Na pewno to, że film jest niemiłosiernie długi. Na dobrą sprawę to książkę można w ten czas zdążyć przeczytać, bo nie jest to 'opasła księga'. 170 minut to produkcja pod względem długości, której dawno nie widziałem. / Obsada jest w porządku. Tak też mniej więcej wyobrażałem sobie bohaterów czytając po raz pierwszy arcydzieło Królowej Kryminałów. W roli generała MacArthura jeden z moich ulubionych aktorów, czyli Sam Neil. Akcja niby się dłuży, ale od znanego dobrze czytelnikom momentu morderstwa na Wyspie Żołnierzyków nabiera tempa. Cudne zdjęcia, muzyczka grozy i dialogi <3 Ubolewam jedynie, że twórcy filmu dodali od siebie "trzy grosze" (w książce nic nie było o zbliżeniu dwójki głównych bohaterów). Ponadto zakończenie... Zmienione i oryginalna końcówka z wyjaśniającym listem byłaby o wiele lepsza. No i bohaterowie nie ćpali, nie tańczyli i nie upili się podczas jednej z nocy ^^ O czym? Osiem obcych sobie zupełnie osób zostaje zaproszonych na Wyspę Żołnierzyków przez tajemniczego pana Owena (niektórzy z gości od kogo innego). Na miejscu dowiadują się, że gospodarzy nie ma. Zastają tylko dwójkę służących, którzy mają na czas oczekiwania zająć się posiłkami. Podczas wieczornej kawy wysłu****ą przerażającego nagrania... Anonimowy głos stawia zarzuty morderstwa każdemu z przebywających na wyspie (łącznie z parą służących). Niebawem umiera pierwszy z gości... Nie mija 12 godzin, a ginie druga osoba... Okazuje się, że pan Owen to ktoś z zaproszonych tu gości. Rozpoczyna się walka o życie, szukanie sprawcy, śledztwa, a giną kolejni goście.... I to jak giną! W ten sam sposób, w którym znikają po kolei żołnierzyki z wiersza umieszczonego w każdym z pokojów. Czytałem tę powieść bodajże siedem razy i niezgodności z książką od razu rzucają mi się w oczy, ale nie chcę zdradzać zbyt wiele ^^ W skali od 1-10 dam solidne 8. Polecam serdecznie wszystkim fanom pani Christie, a także miłośnikom kryminałów najwyższej jakości <3 Rozwiązanie zagadki zwali was z nóg ^^ (oczywiście tych, którzy nigdy wcześniej nie czytali i skupią się na samym filmie ;p) Edytowane przez batalion_88 dnia 21.01.2017 12:52 |
|
|
YodaZgredek |
Dodany dnia 27.01.2017 19:01
|
Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: Slytherin Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
Ostatnio Assassin's Creed w kinie. I w sumie niezły film, chociaż pełen nielogiczności to jednak ma coś w sobie. Na plus muzyka, i Fassbender. Sceny w animusie dobre i chyba najlepszy punkt filmu. Efekty całkiem ok jak na film uniwersum 20 centaury fox. Film w sam raz dla fanów gier Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
|
|
|
YodaZgredek |
Dodany dnia 28.01.2017 17:25
|
Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: Slytherin Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
Ghost in the Shell. Piękne anime, ale bardzo ciężkie w odbiorze trzeba obejrzeć co najmniej dwa razy dla dokładnego zrozumienia. Pani Major świetna <3 warto obejrzeć. Moim zdaniem ta animacja to klasyk, i czekam zdecydowanie na wersję aktorską ze Scarjo. Dodam że animacja ma też świetny Japoński klimat ale cóż się dziwić to Japońskie anime Edytowane przez YodaZgredek dnia 28.01.2017 17:41 Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
|
|
|
vilutnaria |
Dodany dnia 04.02.2017 12:34
|
Postów: 33 Dom: Ravenclaw Punkty: 134 Ranga: Pani Dylanowa Data rejestracji: 25.06.16 |
Vestanaros napisał(a): Ostatnio oglądałam horror pt. Klątwa Jessabelle, film nie jest jakoś bardzo straszny, za to ma bardzo pomieszaną fabułę. Bardzo nie podobał mi się ten film, chyba nie moje klimaty i tak jak mówisz, nie bardzo straszny, a mimo to oglądam horrory, by kwiczeć z przerażenia Oglądałam, bo było o nim głośno przez pewien czas, ale no nic nie urywa Ale ogólnie u mnie z horrorami ciężko, rzadko co mi przypasuje.. "Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości." Zapraszam do przeczytania mojej historii: https://www.wattp...9%C5%BCyca W Hogwarcie: Luna Darkshade http://www.harry-...h2534.html "Gdyby zwierzęta wierzyły w Boga, to Szatan w ich oczach wyglądałby jak człowiek." Wielbię Dylana całą sobą |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 04.02.2017 18:57
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Wczoraj jak już na TVN-ie skończył się "Harry Potter i Insygnia Śmierci" postanowiłem obejrzeć (chyba po raz piąty) film autorstwa Taylora Hackforda pt. "Adwokat diabła". Sam tytuł jak i produkcja bez wątpienia większości jest znana. Obsada też rewelacyjna (mój ulubiony aktor Al Pacino), Keanu Reeves, Charlize Theron, Jeffrey Jones... Nakręcony w 1997 roku i tam pojawia się już nazwisko i imię (jakże teraz znane) Donald Trump Ale do fabuły... Kevin Lomax - wybitny adwokat, skuszony intratną propozycją pracy, przeprowadza się do Nowego Jorku. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, kim jest jego chlebodawca. Filmweb Realizacja wyszła nad podziw dobrze. Nie wiem już kiedy pierwszy raz ten klasyk obejrzałem, ale od pierwszych chwil trzyma w napięciu i wciąga niesamowicie. Jedyny w swoim rodzaju i taki "życiowy". Idealnie wręcz ukazuje do czego może prowadzić i jakich nieszczęść i tragedii pogoń za pieniędzmi i karierą "po trupach", życie bez jakichkolwiek wartości. No a finał bardzo dobry ;p Spokojne 9/10. Muzyka też niczego sobie. Polecam ^ ^ |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 26.02.2017 17:19
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Ja ostatnio poraz kolejny miałam przyjemność oglądać film Czarownica. Bardzo lubię tą uzupełnioną wersję Śpiącej Królewny. Nie jest to już tylko bajka dla dzieci, ale rozbudowana historia, która może przypaść do gustu także dorosłym widzom. Pokazane jest skąd wzięła się zła Czarownica, co ją spotkało i dlaczego rzuciła klątwę na bezbronne dziecko. Szalenie podoba mi się charakteryzacja AngelinyJolie, dokładnie tak wyglądać powinna Maleficent. Polecam wszystkim lubiącym bajki dla dorosłych Edytowane przez PaulaSmith dnia 26.02.2017 17:27 |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 27.02.2017 17:53
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
AdersYooo napisał(a): To ja dzisiaj ogladalem film "Taken/Uprowadzona" z Liamem Neesonem w roli glownej, film opowiada o ochroniarzu, ktoremu Albanczycy, zajmujacy sie handlem kobietami porwali corke, ten wyrusza by ja odnalezc i uratowac, film trzyma w napieciu od samego poczatku do konca, sa w nim dobre sceny akcji, tj. sceny walk, jesli ktos jeszcze go nie widzial to polecam obejrzec, film doczekal sie kontynuacji, niestety jeszcze ich nie ogladalem, takze na ten temat sie nie wypowiem Też mi się podobał ten film. Zgadzam się, że trzyma w napięciu od początku do końca. Kolejne części słabsze, ale nie najgorsze Wczoraj po nocy skakałam po kanałach i natrafiłam na film, który oglądałam jakiś czas temu, ale dalej robi na mnie wrażenie. Inside man/Plan doskonały opowiada o dopracowanym i świetnie zrealizowanym planie napadu na bank. Nie chcę za dużo zdradzać, ale już pierwsza scena z Clive Owen`em szalenie mi się podobała i zmusiła mnie do wciśnięcia się w fotel. Oprócz Owena na uwagę zasługuje Danzel Washington, który z pozoru nonszalancki okazuje się niezłym detektywem. Lubiącym kino sensacyjne- polecam Sarahis |
|
|
Katherine_Pierce |
Dodany dnia 27.02.2017 18:02
|
Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: Gryffindor Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
W ciągu ostatnich kilku dni nadrobiłam Supergirl (s1 - 20 odc i 13 odc s2). W sumie to zaczęłam to oglądać bo w s2 wiedziałam że ma się pojawić Chris ale nie żałuję. Nie tylko dlatego, że Chris, który ma GENIALNĄ postać, ale sam serial jest dość przyjemny. Nie jest jakoś super wymagając, a akcja bywają dość łatwe do rozgryzienia, ale czegoś takiego mi brakowało. Po tych wszystkich serialach cięższych, potrzebowałam czegoś takiego. Kiedyś miałam Hart of Dixie, no ale już się skończył, więc cieszę się że mam coś nowego. Moja chrisowa TOP5 1. Always&Forever Chris Wood 2. Chris Hemsworth 3. Chris Evans 4. Chris Pratt 5. Chris Pine Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? [/center] Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 01.03.2017 14:28
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Ostatnio... Kiedy to było? Hmmm, no nieważne już. W każdym bądź razie obejrzałem film w reżyserii Tima Burtona <3 pt. "Mroczne cienie". Kocham takie klimaty - czarne komedie wręcz ubóstwiam! Ukarany przez mściwą wiedźmę Barnabas wstaje z grobu po dwustu latach i trafia w szalone lata 70., których zupełnie nie rozumie. To tacy pomieszani "Goście" z "Rodziną Addamsów" jakby co ;p Dobrze się ogląda, są kapitalne teksty, wszystko w tym klimacie Burtona właśnie ;p Obsada super - Johny Deep, Helena Bonham Carter, Michelle Pfeiffer. Polecam <3 Naprawdę warto ^..^ |
|
|
Emi MP |
Dodany dnia 01.03.2017 15:38
|
Postów: 2 Dom: Gryffindor Punkty: 111 Ranga: Pogromca chochlików Data rejestracji: 23.12.16 |
Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia:sniezynka: EMI
|
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 02.03.2017 16:17
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Ja w nocy obejrzałem w końcu "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" <3 W KOŃCU! Wiem, że wstyd i w ogóle, ale teraz przynajmniej będę bez problemu mógł komentować newsy dotyczące FZ, zdjęcia z galerii... ;p I nie będę przy tym narażony na to, że komentuję coś czego nie widziałem Szerzej napisze w temacie na forum. Tak w skrócie i kilku zdaniach mogę powiedzieć, że film mi się naprawdę podobał, choć zachwytu nie wiadomo jakiego nie ma. To nie jest jakieś dla mnie aż tak wybitne dzieło, żeby się nad tym zachwycać dzień i noc - i oglądać po 5 razy czy więcej ; ) Jacob Kowalski wymiata i tyle ^..^ Zakończenie troszkę nie takie jak sobie wyobrażałem, muzyka średnia, aktorzy "do przyjęcia". Myślę, że takie solidne 6.7/10 to max jak dla mnie. Więcej nie ma co pisać. Dodam tylko, że zasnąłem w 25 minucie za pierwszym razem (co mi przy nowych filmach nigdy się nie zdarza ) Potem raz jeszcze od początku odtworzyłem. Długi i momentami męczący, a fabuła OK > |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |