Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Shanti Black
5)
Sam Quest
6)
ania919
7)
ulka_black_potter
8)
losiek13
9)
batalion_88
10)
Marcus Clinton
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Oceny prac III Turnieju FF
|
|
![]() |
Dodany dnia 23.07.2016 22:52
|
![]() ![]() Pochwały: 28 Postów: 5921 Dom: ![]() Punkty: 45466 Ranga: Członek Rady Magii Data rejestracji: 31.10.14 |
Nudna. Prace w większości (poza jedną) nudne, bez jakiegoś WOW. Nie chce mi się nawet pisać opinii o każdej bo nie ma co. Więc krótko o podium: I miejsce i 4 pkt: B. Zdecydowanie praca wybijająca się na tle innych. Wręcz je dystansująca. Fajny pomysł i super wykonanie. Trochę się nawet wzruszyłam ![]() II miejsce i 3 pkt: C. Szału nie ma, tyłka nie urywa ![]() ![]() ![]() ![]() III miejsce i 2 pkt: D. Fajny pomysł i dobre wykonanie. Gdyby było trochę więcej WOW i akcji to byłoby 2 miejsce. Jednak momentami się nudziłam i zakończenie nic poza "aha" we mnie nie wywołało. Z prac A,C,E,F napisania najlepiej stylistycznie. Postanowiłam jednak dać miejsce nr 3 a nie 2 bo wolałam się skupić na pomyśle i akcji. Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pine ![]() 5. Chris Pratt ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2016 00:09
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 175 Dom: ![]() Punkty: 2698 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 21.10.15 |
Na pierwszym miejscu zdecydowanie stawiam opowiadanie B. Wyróżnia się na tle innych tekstów. Podoba mi się odniesienie do innych postaci, do ich tajemnic, cech charakteru itp. Powiem szczerze, że pod koniec wzruszyłam się i jakoś od razu wiedziałam, że to będzie właśnie TO. ![]() Drugie miejsce należy do opowiadania D. Podobał mi się pomysł, styl i lekkość tekstu. Może i rzeczywiście brak tam akcji, jakiegoś megawydarzenia, ale tekst przypadł mi do gustu. W mojej ocenie trzecie miejsce należy do opowiadania F. Ciekawie się zaczęło, lubię takie klimaty, zgrabne opisy wydarzeń, przyjemny język. W sumie to miałam dylemat, bo dla mnie i D i F zasługuje na drugie miejsce. Nie wiem, może jestem nudna. ![]() ![]() ![]() Elizabeth Prince x Emily Takoizu x Felice Nixon x Keira Foley Mam zielone oczy z charakteru... .![]() Skoro Ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2016 01:22
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 33 Postów: 2818 Dom: ![]() Punkty: 33847 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 19.06.08 |
PRACA A: Odrzuca mnie już sam początek tej historii. Takie słowa z ust Filliusa? Nie ma mowy. Cała "opowieść" jest o niczym i w sumie dlatego kategoryzowałbym ją jako dramat, tylko w innym tego słowa znaczeniu. Nie wiem, co roiło się w głowie autora/ki, jakie było zamierzenie mogę się tylko domyślać... zapewne całkowity brak pomysłu. PRACA B: Intrygujący pomysł, ale słabe wykonanie. FF nie było dla mnie wiarygodne głównie ze względu na to, że skrzatów w Hogwarcie było chyba około setki, a Zgredek pracował tam raptem 2-3 lata zanim doszło wydarzeń z VI tomu. Dlatego ta historia nie robi dla mnie większego sensu. Gdyby to opisać z perspektywy "po prostu skrzata", byłoby bardziej wiarygodnie. Autor, bądź autorka zapomniała też o głupim i mega irytującym nawyku Zgredka, który co drugie słowo powtarzał swoje służalcze "Sir!" - to też na minus, chociaż i na plus, bo tego, osobiście, w serii nie znoszę ;p Te akty rozpaczy też mało wiarygodne, gdyby skupić się na jednej postaci może by coś z tego wyszło, ale te króciutkie wejrzenia to tu, to tam zepsuły efekt końcowy. Elementu dramatu były, mało subtelne, ale były... PRACA C: FF o kocie, ughh... Może jakoś to przeżyję. Dotarłem do akapitu o Binnsie i Szarej Damie (między innymi), no i musiałem to tutaj zaznaczyć: czy naprawdę humoru nie da się wykrzesać w bardziej subtelny sposób? To bardziej żałosne niż śmieszne. Dialog z "Bazylim" - dobra, jednak pozostawię to już bez dalszego komentarza. PS Krzywołap w "KT"? PRACA D: No cóż, obyczaj to ciężki gatunek i obawiam się, że nie został dźwignięty. Było nudno. Do tego nie podobało mi się, że Mnich miał zbyt dużo cech ludzkich jak na ducha (jak on mógł się zmęczyć?) i że ff wplata wątki, które znamy tylko z filmów. Nie lubię jak się miesza z filmami z HP, bo się niedobry bigos robi. Tyle mam do powiedzenia. PRACA E: Powiem tylko, że nie dotrwałem do końca... *niech praca F będzie dobra, niech będzie dobra!* PRACA F: Początek mnie zaciekawił, może będzie dobrze... Pomijając błędy, sporo błędów i dłoń na piersi w geście pojednania (to było zabawne xD ), doceniam pomysł i wybór Heleny. Czapki z głowy bym nie zdjął w geście uznania, ale chociaż w tym FF coś było. OGÓLNIE: No, ogólnie to słabiutko. Wydaje mi się, że to wymagania, szczególnie ograniczenie postaci, zarżnęły FF i ich poziom w tym etapie. Mówię to tak jak przy poprzednich etapach, że te ograniczenia są na wyrost. W mojej ocenie nikt im tutaj w pełni nie sprostał, dlatego ciężko wybrać podium. Niech będzie tak: I miejsce: F II miejsce: B III miejsce: D PS Właśnie przeczytałem oceny innych osób. Sam, jak możesz tę pracę porównywać do "Makbeta"? Litości! Edytowane przez ![]() Always ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2016 10:29
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1037 Dom: ![]() Punkty: 15578 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 16.07.11 |
Mogę już oceniać, więc skorzystam ![]() ![]() Ale do rzeczy. Dwie prace wg mnie są porządne pod względem językowych i chwilę mi zajęło nim się zdecydowałem jak je ułożyć. I miejsce: D Porządnie napisana językowo, opisy nie były nużące, postaci ciekawe i sam fakt, że głównym bohaterem jest duch Hufflepuffu dodaje tej pracy ode mnie bonusowe plusy ![]() ![]() II miejsce: F Kolejna praca którą przyjemnie się czytało. Chyba najlepsze opisy ze wszystkich prac w tym etapie. Wszystko miało jedną myśl przewodnią i płynnie dążyło do jej zrealizowania. Szczerze czuję że powinienem jej dać pierwsze miejsce, ale musicie mi wybaczyć moją miłość do klusek ![]() III miejsce: C Może i miejscami zgrzytały mi te krótkie zdania i powtórzenia, to jednak przy tej pracy trochę się działo. Bardzo podobało mi się nadanie takiego a nie innego charakteru kotce. Postaci drugoplanowe niezbyt się wyróżniają, ale chyba na to zbyt miejsca nie było (limit trzech stron robi swoje). Mimo wszystko dialogi były tu najlepsze i za to daję tej pracy miejsce na podium Co do reszty... praca A kompletnie do mnie nie dotarła, nadal nie mam pojęcia czy to był sen, czy jakaś alternatywna rzeczywistość, no i ten Flitwick... ciężko Praca B podratowała się mocnym zakończeniem, ale niestety cała reszta do mnei nie trafiła, nie poczułem tej historii. Może to wina krótkich zdań, może braku jakiegoś lepszego przeniesienia charakterów postaci, ciężko mi stwierdzić. I nie mogę przeboleć transmutacji w czekoladę. No nie, no po porostu no nie ![]() ![]() Praca E... nie... Zaczynając od błędnie napisanych nazwisk załżycieli (tylko Helga poprawnie napisana, doceniam, ale nie wiem czy to mogę nazwać komplementem) kończąc na bardzo suchych opisach i dialogach. Mistrz opisów Mistrz podpadania wszystkim jeśli chcesz się na kimś zawieść pisz, a na pewno w czmś podpadnę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2016 10:59
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 1970 Dom: ![]() Punkty: 22370 Ranga: Pracownik Miodowego Królestwa Data rejestracji: 24.04.13 |
Na początek - myślę, że dobrym kierunkiem są takie luźne wymagania na każdym etapie. Dzięki temu prace mogą być w miarę różnorodne. Praca A - szaleństwa McGonagall Eee... Co? Nie bardzo wiem, co mam tutaj powiedzieć. Trudno mi określić, czy miał to być dramat, czy komedia. Przedstawione postaci zachowują się zupełnie niezgodnie ze swoim charakterem. Na upartego można tu zauważyć iluzję do Makbeta ;p Wydaje mi sie, że autor pomyślał "pokażę, dlaczego babka nie lubi wróżbiarstwa", ale kompltnie nie popracował nad pomysłem. Praca B - Zgredek, przyjaciel nauczycieli Hm... ciekawe. Bardzo podoba mi się struktura, widać tu konsekwencję i jakąś myśl. Sama fabuła taka sobie, ale szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. Język poprawny, pomysł dosć oryginalny. Kto by pomyślał, że w Hogwarcie jest tyle patologii ![]() Praca C - pani Norris Udany początek ![]() ![]() Eeeej, fajne! Bardzo dobry pomysł z postawieniem kota na pierwszym planie. Trochę sprytu,trochę wredoty, zwinność - jako wielbicielka tych zwierząt, kupuję taki sposób przedstawienia Pani Norris. Ajj, ostatni akapit mi trochę nie pasuje. Jestem ortodoksem, więc wprowadzenie Krzywołapa jest średnim pomysłem w czasach Komnaty Tajemnic. Ale pracę oceniam wysoko, bo naprawdę dobrze się czytało. Praca D - o Grubym Mnichu Temat dość niewdzięczny. Mam wrażenie, że wbrew pozorom bardzo ciężko jest pisać ciekawie o duchach. Podoba mi się zdanie o McGonagall mającej wypieki na twarzy przy lekturze TW ![]() Ups, zgrzyt. Z tego co mi wiadomo, duchy nie śpią, więc Mnich na drzemce nie ma sensu. Jestem rozdarta po przeczytaniu tej pracy. Pomysł niegłupi (podglądanie ludzi na pewno jest ekscytujące ![]() 3 punkty - zdecydowanie praca C. 2 punkty - praca B 1 punkt - praca D ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2016 12:27
|
![]() ![]() Postów: 396 Dom: ![]() Punkty: 5873 Ranga: Osiedlowy szarlatan Data rejestracji: 07.12.14 |
Nie spodziewałam się zbyt wiele po tych pracach, bo przy takich wymaganiach, nie było ani cienia turniejowej rywalizacji (dajcie chociaż jeden etap podobny do tych z pierwszego turnieju - jeden - proszę,a przestanę narzekać), ale jestem mile zaskoczona. Mam wielki problem z wybraniem podium, bo w moich oczach, to jak na ten moment, najlepszy etap w całej historii turniejów.
Z wymagań zwracałam uwagę tylko na gatunek, bo reszta była taka, jakby jej nie było. No i smutno mi, że nie ma dodatku, co chciał osiągnąć autor w tej kwestii. Praca A Może jestem chora i opętana, ale podobało mi się. Również skojarzyło mi się z Makbetem. Początek był kulawy i niespecjalnie mnie wciągnął (a nawet wyciągnęło), ale dalej było lepiej. Gdyby zmienić początek i popracować nad technicznymi stronami, które kuleją, byłabym zadowolona. Końcówka ratuje wszystko. Podoba mi się ten surrealizm, według mnie jest humorystycznie, więc w gatunek się wpisuje. Gdyby tylko nie wrażenie "pisania na kolanie", to na 100% trafiłoby na podium. Tylko pytanie do autora, bo nie ogarniam. Jak to jest rechotać "soczyście"? W sensie, że opływa się w ślinie i opluwa wszystko wokół? Bo nie mogę sobie tego wyobrazić ![]() Praca B Praca na pewno ciekawa i głęboka, ma to coś co powinna mieć miniaturka, ale jednak chwilami się męczyłam i postać Zgredka pasowała mi tam, jak widelec w oku. Może gdyby bohaterem był jakikolwiek inny skrzat, byłoby lepiej? Nie wiem, na pewno, gdyby etap turnieju dotyczył dramatu stawiałabym bardzo na tę pracę. Podobała mi się, zrobiło mi się lekko smutno, ale całość mnie nie porwała. Praca C Plus za Panią Norris. Gdy przeczytałam, że to ona jest głównym bohaterem, to od razu chciałam dać trzy punkty, ale nie ma tak łatwo. Sam pomysł jak najbardziej wpisuje mi się w humor, ale mam wrażenie, że ten tekst jest przepełniony wstawkami, które miały być brutalnie śmieszne. To mi trochę psuje, bez tych kilku tekstów byłoby humorystycznie, ale nie natarczywie. Za bardzo też nie widzę jakiegoś rozwiązania całej sytuacji, ale całość mi się podobała. Opis wszystkiego z punktu widzenia Pani Norris i to w takim powierzchownym co prawda, ale kocim wydaniu, jest świetny. Super ![]() Praca D Bardzo ładne opisy i jest to co nie udało się w pracy C. Delikatny humorek w tych drobnych zdaniach. Klasyfikowałabym to jako humor obyczajowy, albo obyczaj z humorem. Szkoda, że nie wiem, co chciał zrobić autor. Czy do opowiadania dodać nutkę uśmiechu, czy iść w humor, ale subtelnie. Cokolwiek to było, jestem zadowolona. Zgrzytały mi te duszne sprawy, spanie, zmęczenie i tak dalej, ale przymknę na to oko, bo całość naprawdę fajnie się czytało. Niczego nie było za mało, niczego za dużo. Super. Raz nawet śmiechłam, czego nie lubię, ale jednak super. Praca E Będę brutalna. Najgorsza praca tego etapu, chociaż i tak lepsza, niż połowa eliminacyjnych. O ile czytało się bez problemu, o tyle sama historia bez ikry. Po przeczytaniu innych miałam nieco lepszy humor albo jakieś refleksje, a tutaj nic mnie nie porwało. Było poprawnie, historia naciągana, kilka ciekawych fragmentów, ale poza tym bez szału. Praca F Nie rozumiem trochę tej wstawki z Lupinem. Chciałabym wiedzieć, dlaczego autor to tam umieścił, bo gdyby zamiast tego fragmentu dać coś symbolicznego, to całość wyszłaby lepiej. Może to miało jakiś symboliczny wydźwięk, ale nie załapałam. Podoba mi się pomysł. Wyrzuty i wybaczenie. Ten dylemat wydał mi się taki prawdziwy. Dramat bez umierania i dramatycznych scen ![]() Za to nie lubię wybierania. Prace były super i niestety (a może na szczęście), tylko jedna od nich odbiegała. Ciężko mi wybrać, szczególnie, że nie ma ram gatunkowych, co jak dla mnie ten turniej po prostu zabija, bo nie da się tego ocenić. Chciałam dodać same opinie, bez wyłaniania podium, ale to by było chyba nie fair. Z jednej strony są takie prace jak A, C i D, które czytało się przyjemnie i miały w sobie to co lubię, czyli trochę humoru. (Praca A mnie zastanawia, trochę śmiechnę, jeżeli to miał być dramat ![]() Po wielkiej bitwie w mojej duszy: Pierwsze miejsce - praca D - za idealnie dobrany humor i warsztat Drugie miejsce - Praca C - Pani Norris i bardzo fajny opis z perspektywy kota Trzecie miejsce - Praca F - bo jakiś dramat musi być na podium, a końcówka mnie poruszyła Dlaczego nie reszta. E, jak już mówiłam, po prostu mnie nie zainteresowała, na tle innych prac, wypada słabo. A za pisanie na kolanie i za początek, chociaż żal mi, bo lubię tego typu historie. B, bo o ile pomysł mi się podobał, o tyle czegoś tam brakowało, a naprawdę szkoda. A może dobrze, bo już w ogóle bym zgłupiała z wybieraniem ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2016 20:55
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1124 Dom: ![]() Punkty: 10261 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 18.12.14 |
Żadna praca mnie szczególnie nie zainteresowała, liczyłam na coś więcej. Chociaż w sumie łatwo mi mówić, bo to nie ja musiałam to pisać ;p Każda praca zasługuje, by coś o niej napisać, więc zacznę od początku. Praca A No cóż, jestem na nie dla tego braku realizmu. Skrzaty przepowiadające przyszłość? I do tego bez żadnego szacunku dla nauczycieli? No i sami nauczyciele, to nie ta sama Minerva i Filius co w książkach. Poza tym akcja strasznie grała do przodu i aż ciężko mi uwierzyć, że to wszystko działo się jednej nocy. Ewidentnie Hogwart w tym ff stanął na głowie ;p Praca B To bezczelne granie na moich emocjach ![]() ![]() Praca C Padłam przy ZACHLEJ VODKA ![]() Praca D Strasznie mi się dłużyły te opisy. Niby zaskoczyła mnie kradzież Slughorna, ale nie podoba mi się to, że Gruby Mnich nic z tym nie zrobił. Nie mam pojęcia, co by to mogło być, ale... zabrakło mi tam jakiegoś konkretnego zakończenia, puenty. Ot, zwykłe błądzenie po zamku. Praca E Mam wrażenie, że wiem, kto ją napisał, bo ta autorka (no chyba, że autor) ma bardzo charakterystyczny styl pisania ;p FF taki trochę dziwny moim zdaniem, bajkowy i w sumie... raczej nieciekawy. Uwielbiam skrzaty i bywam nieobiektywna jeśli o nie chodzi, ale to mnie nie przekonało. Poza tym na początku myślałam, że te błędy w nazwiskach są celowe, ale raz była Helga, taz Helena, no jak to tak ![]() Praca F W sumie całkiem spoko, zawsze ciekawiła mnie postać Heleny. Co prawda szkoda, że nie było tam żadnej konfrontacji, trochę mi zabrakło innych postaci, jakichś dialogów, ale czytało mi się lekko, co z pewnością na plus. I znowu mam wrażenie, że wiem, kto to napisał ![]() Co do dwóch pierwszych miejsc nie miałam większych wątpliwości, z trzecim się poważnie wahałam, ale ostatecznie mój wybór wygląda tak: I miejsce i 3 punkty - praca B II miejsce i 2 punkty - praca F III miejsce i 1 punkt - praca C (tutaj wahałam się też między D, bo wydaje mi się, że również zasłużyła i będę miała wyrzuty sumienia, jeśli autor/autorka tej pracy nie przejdzie dalej, ale jednak moje serduszko mówi, że powinnam wstawić tu C) ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.07.2016 17:22
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 516 Dom: ![]() Punkty: 10304 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 13.12.14 |
Praca F- pierwsze miejsce. Trzy punkty. Wspaniały styl pisania i stuka opisów na najwyższym niemal plastycznym poziomie. Pomysł na temat znakomity i do końca realizowany, w bardzo przemyślany sposób Mój prywatny odbiór,...... cóż wzruszyłem się, naprawę serio, a zdarza mi się to naprawdę wyjątkowo, w czasie czytania. Zakończenie mistrzowskie cudowny pomysł z tym krukiem. Podobno Rowena była właśnie animagiem krukiem. Zgodność z kanonem, co prawda niekonieczna, w ff ale mi się podoba. Praca D- drugie miejsce. Dwa punkty. Gdybym mógł dać dwa pierwsze miejsca to bym i jej dał dał. Pomysł z Grubym Mnichem znakomicie wykorzystany. Humor bardzo subtelny i pomysłowy, rewelacja. Hogwart nocą oglądany jego oczami, zaraz, zaraz to duchy mają oczy? ![]() Super pomysł z opisem procesu tego znikania. Wyobraźnia niesamowita, bo chyba faktycznie lubił nie tylko jeść, ale i sobie popić Donieść czy nie donieść dylemat godny tej postaci. Rozwiązanie-najlepiej pójść spać i się nie zastanawiać, bo jeszcze głowa rozboli ![]() Praca E- trzecie miejsce. Jeden punkt. Pierwsza zaleta to baśniowy klimat, wprowadza bardzo pozytywny nastrój. Wymyślone postacie skrzatów i pasujące imiona. Specyficzny sposób pisania taki trochę zapętlony i gawędziarski, mnie się jednak podoba. Trochę smutne zakończenie, ale z pięknym przesłaniem pełnym nadziei. Ogólnie bardzo przyjemnie się czytało i to jest istotna zaleta, bo utwór musi być zachęcający do czytania. Tym razem nie miałem żadnych problemów z wyborem pierwszej trojki, ale muszę pogratulować też innym uczestnikom. Zwłaszcza wyobraźni. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
Angelina Johnson |
Dodany dnia 29.07.2016 21:15
|
![]() ![]() Pochwały: 23 Postów: 7990 Dom: ![]() Punkty: 32840 Ranga: Oscypek Data rejestracji: 13.05.07 |
PÓŁFINAŁ: 29.07 - 31.07 do godziny 23:00! Pamiętaj chemiku młody, komentuj ficki lub zmień się w odchody made by Mikasa, Butelka 31.07.2020r. ![]() ![]() ![]() ![]() Slytherin! Sss.. Nigdy nie pozwoliłem aby szkoła przeszkadzała mi w edukacji. Zawsze miałam szczęście. I znów będę je mieć. Krew na twoich rękach, Falka, Krew na twej sukience Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie Spłoń i skonaj w męce! Trochę wstyd, ale cóż, zasłużyłam ;D ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.07.2016 21:54
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7177 Dom: ![]() Punkty: 59604 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
Miałam akurat dzisiaj czas na czytanie w momencie dodania, więc od razu oceniam ; ) Napiszę na samym początku, że między tymi pracami, a tekstami z poprzedniego etapu, jest przepaść. Naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyliście. Podczas czytania zwracałam standardowo uwagę na pomysł i język, ale również na wykorzystanie wymagań, szczególnie tytuł, spotkanie z bratem i dramat bez śmierci. Lecimy I A Bardzo ciekawie wykorzystany wątek rodzeństwa i ich konfliktu. Tutaj faktycznie czuć ten dramat, a relacja z bratem stanowiła wręcz główny motyw. Para dobrana niebanalnie, ale też nie wymyślona, czyli autentycznie porusza. Szczególnie podobał mi się ten fragment "A jednak nie jesteś taki głupi na jakiego wyglądasz. Musisz nas odwiedzić. Bella się stęskniła." W ogóle fałsz w tym wszystkim wręcz przytłaczał. Tylko ten motyw ucieczki chyba został za słabo nakreślony, bo nie do końca wiadomo, co zmusiło go do ucieczki. Potem już sam się zapętlił, ale gdzieś ten początek wszystkiego mi umknął, a to był ważny motyw. Fajnie dodane z tym przecinaniem linii życia. II D Bardzo podoba mi się pomysł na tę pracę i to, w jaki sposób autor chciał tutaj przedstawić pewną myśl. Nie do końca tylko trafił do mnie sposób wykonania. Nie wiem, jak to inaczej nazwać, ale trochę czułam takie zamieszanie językowe, niektórych zdań mi zabrakło, inne mi nie pasowały. Wydaje mi się, że to taki typ tekstu, który potrzebuje więcej czasu. Może też to wszystko rozlatywało się na boki, bo historia nie trzymała jednego toru od początku do końca. Taki brak konsekwencji przejawia się dla mnie chociażby tutaj -> "Harry jej nie obronił, skoro teraz zaprasza ją na swój ślub" -> "Cho Chang nie dostała zaproszenia na ślub Harry'ego Pottera i Ginny Weasley." To dostała czy nie? Poza tym to zdanie chociażby "A na koniec zatańczmy ze smutkiem." w ogóle do mnie nie przemawia, za bardzo wcina się w tekst i burzy klimat. Ale, jak napisałam, pomysł ciekawy i za to sto plusów. III B Praca B ma baaardzo dobry koniec i nieco słabszy początek. Nie do końca przemawiają do mnie takie igraszki Jamesa i Syriusza, to było takie tam o niczym. Nie mam zarzutów niby, ale jakoś do do mnie nie przemówiło, zabrakło mi głębszego sensu. Natomiast "Do zobaczenia, braciszku" na samym końcu straszne mnie poruszyło, bo to takie przewrotne - nie wiadomo, czy Syriusz to mówi w ramach udawania czy właśnie to szczere uznanie Jamesa jako swojego brata. Trochę też tutaj za mało było dramatu w dramacie. Jakkolwiek końcówka wyszła przygnębiająco, tak początek był zbyt lekki. Ale pozytywnie mimo wszystko. Kilka słów o pracy C - dobry pomysł na dobór bohaterów. Nie było to bardzo ciekawe, ale początek całkiem nieźle oddawał klimat, zwłaszcza a propos przynoszenia jedzenia i w ogóle. Natomiast całość zepsuła mi końcówka, bo zmieniła ten ciężki klimat dramatu na trochę taką akcję/kryminał/cokolwiek. Poza tym tam też zabrakło odpowiednich opisów. Praca E była moim zdaniem najsłabsza, ale też nie jakoś bardzo zła, więc niech autor się nie zraża. Moim zdaniem błędem było prowadzenie własnej postaci, zamiast zdecydowanie się na kogoś z HP. Takie coś po prostu nie porusza, chyba że ma naprawdę świetny pomysł do przekazania albo po prostu jest genialnie napisane. Też nie widziałam tutaj myśli przewodniej - albo nie było jej wcale albo po prostu została źle pokazana. Tak czy inaczej od waszych dramatów oczekiwałam utrzymania odpowiedniej atmosfery i tak praca A faktycznie pociągnęła ją w całości, B w końcówce, C na początku, D mniej więcej w całości, E nieszczególnie. Stąd też takie oceny a nie inne. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.07.2016 22:00
|
![]() ![]() Pochwały: 28 Postów: 5921 Dom: ![]() Punkty: 45466 Ranga: Członek Rady Magii Data rejestracji: 31.10.14 |
III miejsce praca D (2 pkt). Ciekawey i ryzykowny wybór bohaterki, ale o dziwo mi się podoba. Trochę głupio, że takie coś mogło AŻ tak wpłynąć na jej życie no bo... no nawet jak niektórzy jej nie lubili, czytelnicy, to ludzie w szkole i w tamtym świecie znali ją i jeśli pani Rowling pokazała inną rzeczywistość, to jej znajomi powinni to wiedzieć cnie? ![]() ![]() II miejsce praca B (3 pkt). Ciekawie, fajnie opisane. Byłoby I miejsce, ale był moment, że nie do końca rozumiałam o co chodzi ![]() I miejsce praca A (4 pkt). Zdecydowanie najciekawszy pomysł, wykonanie też fajne. Czytałam od początku do końca z takim "OOOOOOo co dalej?" a rzadko co u mnie takie reakcje wywołuje. Przez cały czas bałam się o życie bohatera, mimo iż wiedziałam, że nie zginie. No i to takie smutne, ta różnica między braćmi... z powodu takiego Voldka ![]() Nie mam pewności czyja to praca, ale chyba mogę ją powiązać z kimś z poprzedniego etapu. Poziom prac zdecydowanie lepszy niż poprzednie prace ![]() Edytowane przez ![]() Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pine ![]() 5. Chris Pratt ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.07.2016 11:15
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 175 Dom: ![]() Punkty: 2698 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 21.10.15 |
Tekst A - w moim odczuciu zasługuje na miejsce I. Bardzo mnie zaskoczył wybór postaci, ale to było poztywne zaskoczenie. Tekst był interesujący szkoda, że tak szybko się skończył, bo jestem ciekawa co by było dalej. Świetnie ukazany konflikt, jest dramat. Tekst C postawiłabym na miejscu II. Ma fajny klimat. Taki smutnawy i nostalgiczny. Jak dotarłam do końca to poczułam zimny dreszcz na plecach. Lubię gdy coś potrafi wprawić moje emocje w ruch. Praca D nie za bardzo przypadła mi do gustu, ale też trochę z mojej winy, bo nie znoszę Cho Chang. I właśnie w tym tekście była ukazana jej cała ciapowatość. Chociaż zakończenie tekstu trafne. Czasami trochę nie wiedziałam o co chodzi, ale za pomysł daję miejsce III. ![]() ![]() Elizabeth Prince x Emily Takoizu x Felice Nixon x Keira Foley Mam zielone oczy z charakteru... .![]() Skoro Ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.07.2016 12:35
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 439 Dom: ![]() Punkty: 16242 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 29.01.16 |
III miejsce - praca C (1 punkt). Bardzo ciekawi bohaterowie. Nie spodziewałam się, że ktoś napisz o Creeveyach. Podobał mi się smutny, a momentami nawet przygnębiający klimat tej pracy. Zaskoczyło mnie zakończenie - kiedy myślałam, że już będzie tylko lepiej, nagle wszystko się zmieniło. Ktoś też bardzo dobrze opisywał uczucie Colina. Czegoś mi tu zabrakło, więc miejsce trzecie. II miejsce - praca D (2 punkty). Ja zawsze lubiłam Cho Chang (właściwie to nie wiem dlaczego), więc bohaterka od razu na plus. Pomysł na pracę również interesujący. Nie do końca rozumiem tylko jedną rzecz - ona w końcu dostała to zaproszenie na ślub, czy nie? Jednak jakoś strasznie nie rzucało to się w oczy. Ale nawet bez tego niedomówienia, pierwszego miejsca by nie zajęła. I miejsce - praca A (3 punkty). Zakochałam się w tej pracy. Nawet duża ilość dialogów nie przeszkadzała mi w czytaniu. Znów niebanalni bohaterowie, ciekawy pomysł. Mimo, że praca krótka, zdążyłam wyrobić sobie zdanie na temat postaci. Te wstawki, o przecinaniu linii życia były cudowne. Niby parę zdań, a tak bardzo pasujących. Bezkonkurencyjnie miejsce pierwsze! Jedyna taka Kiślowa Księżniczka! Witam w moim podpisie! *** Lilyatte <3 kospirre <3 Lav <3 Lilyatte - moja najukochańsza, najwspanialsza pyra oraz współpracownik Józef. Loffciam Cię, ziemnioku! <3 kospirre - teraz mój ukochany matołek wrócił i może zostanie! <3 Kochana towarzyszka długich rozmów. Proszę mi się więcej nie gubić! <3 -lavender-, najlepszy, najwspanialszy i najukochańszy ludź na tej planecie i poza nią, który olał stronę, ale i tak jest najlepszy! <3 *** ![]() *** "Natka, ty jesteś tak pozytywna, jak wyniki dopingu u Ruskich" - Wika Herondale. *** Wierszyk o mnie: Jest sobie na HPnecie dziewczyna, ona Natka się nazywa. Zbiera punkty zawzięcie, i zdobyła już 4 miejsce! Goni mnie ciągle i chwali, takiego zachowania nikt nie zgani. Można na niej polegać, i miłość swoją przelewać. Czasem trochę po marudzi, ale kto by się zapamiętaniem tego trudził. By Wioletta. *** 10 powodów, za które kocham HPneta: 1. Na sb można porozmawiać o wszystkim. Dosłownie. Chociaż czasami tylko po 22. 2. Zawsze znajdzie się ktoś, kto ci pomoże. A przynajmniej spróbuje. Zazwyczaj. 3. Za wspaniałych użytkowników, jesteście kochani! <3 4. Za reklamowanie pewnego... interesu Only, zakładu pogrzebowego "Czy to już?" oraz wszystkie inne dyskusje. 5. Za genialną redakcję, która wspaniale się spisuje. Szczególnie Krico. 6. Za przelewanie mojej miłości na Kath oraz za różowego pacana, który (chyba on) dał mi na chwilę kolorowy nick. 7. Za kochane awarie sb, które dają możliwość nowego ciułania pościków <3 8. Za błędy ortograficzne niektórych userów, które mogę poprawiać <3 9. Za tematy do rozmów w realu. Co z tego, że nikt mnie nie słucha ani nie rozumie. 10. I za wszystko inne. Dziękuję HPnecie! ![]() ![]() ![]() *** Wiersz o mnie (autorstwa Shanti Black) Najlepsza na HPnecie Oraz w całym naszym świecie Jest Natka Potter. Powinna być SA tej strony, Werdykt jest postanowiony To Natka Potter Pomogę jej Angelinę wykopać Ewentualnie w lesie zakopać Natce Potter. Będzie szefem wspaniałym Królować będzie nad HPnetem całym Natka Potter! *** Wierszyk Wiki Herondale dla prefektów: Już otwarta kolejna furtka Twej kariery, Zniknęły wszelkie do Twej samorealizacji bariery. Już możesz rozwinąć swoje skrzydła I oby nowa praca tak szybko Ci nie zbrzydła. Mam nadzieję, że niedługo sama awansuję A dziś właśnie tego Ci serdecznie gratuluję! *** *** "Nadzieja jest jedyną rzeczą, silniejszą od strachu" ![]() *** "The Hanging Tree" Are you, are you Coming to the tree Where they strung up a man they say who murdered three. Strange things did happen here No stranger would it be If we met at midnight in the hanging tree. Are you, are you Coming to the tree Where dead man called out for his love to flee. Strange things did happen here No stranger would it be If we met at midnight in the hanging tree. Are you, are you Coming to the tree Where I told you to run, so we'd both be free. Strange things did happen here No stranger would it be If we met at midnight in the hanging tree. Are you, are you Coming to the tree Wear a necklace of rope, side by side with me. Strange things did happen here No stranger would it be If we met up at midnight in the hanging tree. Diabelska szósteczka: ![]() Szczęśliwa siódemka: ![]() I szalona trójeczka: ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.07.2016 14:36
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 510 Dom: ![]() Punkty: 10164 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 17.07.15 |
Praca A Uważam, za bardzo ciekawy pomysł wtrącania zdań o trzech siostrach. Takie symboliczne wprowadzenia nadają pracy pewnego profesjonalizmu. ![]() Praca B Jestem w niej zakochana! Bardzo spodobała mi się tematyka, a sama praca mnie wzruszyła (a o to chodzi w dramacie) ![]() Wykonanie nie było idealne, ale mimo wszystko jest to dla mnie najlepsza praca. Pod koniec się prawie popłakałam, ale ja mam tak zawsze kiedy chodzi o wątek śmierci moich ulubionych bohaterów. Bardzo przyjemnie się czytało. Chętnie poznam dalszą część tej historii z ręki autorki <3 Praca C Również niesamowicie wzruszająca, bardzo ciekawy i oryginalny pomysł, nie spodziewałam się, że ktoś napisze o tym małym chłopcu. Miejscami jednak, było to trochę przekombinowane i nie mogłam się połapać o co chodzi. Fajnie, że miesza się to z rzeczywistymi wydarzeniami, wspomniano o nauce od Harrego. Nie wiem dlaczego, ale liczyłam na bardziej pozytywne zakończenie, byłam wręcz pewna, że będzie lepsze. Miejsce I- Praca B Miejsce II- Praca A Miejsce III- Praca C Edytowane przez ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.07.2016 15:49
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: ![]() Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Na samym początku muszę zaznaczyć, że żadne ze mnie fan ff - nie znam się na nich, więc moja ocena nie będzie chyba dobra/obiektywna. Jednak, że wykonuję wszystkie polecenia kochanej Angeliny Johnson, to postaram się coś konstruktywnego napisać ;p Dodam też, że nie czytałem wcześniejszych, więc na świeżo jadę : ) Praca A - Pomysł z Voldemortem w Meksyku czy na Gwatemali mnie jakoś rozbawił. Tytułować go trzeba Lordem <lol> Jakaś ta rozmowa między bohaterami wydała mi się płytka i pozbawiona większego sensu. Czytało się w sumie dobrze, ale co zrobić. Jak trzeba pod te wymagania pisać, to potem wychodzą takie cuda na kiju. Jednak na tle innych jest spoko, coś się chociaż dzieje <: Praca C - Jak dla mnie to zdecydowanie najlepsza praca półfinałowa. Czytało mi się najlepiej, płynnie i przyjemnie. Lubię jak w pracach ff pojawiają się jakieś daty, a tu na samym początku mamy ten rok 1996 (swoją drogą dobry rocznik). Może łez ze mnie nie uroniła, ale jak wspomniała Ewa Potter ma w sobie elementy wzruszające, takie na miękkie serduszka w sam raz ;p Praca D - i na koniec coś czego się po sobie nie spodziewałem. Przecież zazwyczaj nie gustuję w tego typu fan fickach, ale ten mnie jakoś przyciągnął, więc do końca "wytrwałem" ;p No i ta moja słabość do Cho Chang okazała się przysłowiową wisienką na torcie >< Punktacja: Praca A - 1 punkt Praca D - 2 punkty Praca C - 3 punkty Mam nadzieję, że niczego nie zepsułem, i dobrze jest wszystko ;p ![]() ![]() ![]() |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 30.07.2016 17:03
|
![]() ![]() Pochwały: 26 Postów: 3198 Dom: ![]() Punkty: 32697 Ranga: Księżna Półkrwi Data rejestracji: 06.07.16 |
I miejsce - praca A Bardzo mi się podobała, była bezkonkurencyjna. Przyjemnie mi się czytało, było sporo dialogów co bardzo lubię. Bohaterowie też byli niebanalni. Co dodało smaczku. Podobał mi się pomysł, nie było to przekombinowane, chociaż pierwszy raz uważam, ze coś było za krótkie! Za mało mi! Te linie życia kojarzą mi się z przecinanymi Liniami Życia w Herkulesie i za to dodatkowy plus. Jak pracy na pierwsze miejsce byłam pewna tak na kolejne wcale. II miejsce - praca D Lubię Cho Chang więc podoba mi się bohater. Fajnie zostało to przedstawione, choć są niedociągnięcia. Ja też nie rozumiem tej sprawy z tym zaproszeniem. Wykonanie jest średnie. Napisane ciekawie, ale czegoś w tym tekście zabrakło. Ciekawy pomysł stąd miejsce II. III miejsce - praca B Całkiem ładnie i ciekawie napisane. Przyznam, że nie zrozumiałam początku, ale czym dalej tym było lepiej. Gdyby początek był lepszy byłoby II, ale że nie zrozumiałam to III. Bohater super, więc za niego też plus. Była dla mnie lepsza od C i E co też wpłynęło, ze jest na tym miejscu. ![]() ![]() Severusie, jak mogłeś.. ![]() ![]() ![]() Obecnie: w Hogwarcie: Colleen Parker różdżka: 9 cali, czarny bez, włos z ogona testrala czarodziej: czystej krwi Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. ![]() Może w Gryffindorze, .Gdzie kwitnie męstwa cnota, Gdzie króluje odwaga I do wyczynów ochota ![]() "Dom Godryka Gryffindora cieszy się szacunkiem świata czarodziejów od bez mała dziesięciu wieków..." -Minerwa McGonagall do Gryffonów ![]() Nadchodzi czas, kiedy będzie trzeba wybrać między tym co dobre, a tym co łatwe. ![]() Wioletta Snape i jej ołtarzyk uwielbienia Severusa Snape: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Uwielbiam Zbuntowanego Anioła. <3 ![]() ![]() ![]() Brenda i Dylan. <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Szkoła Uczuć ![]() ![]() ![]() WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji od 14.06.2017! <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Z dedykacją dla mnie od Ewy! ![]() ![]() Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! ![]() Od Klaudka! <3 ![]() ![]() Od Julki! Izrael! ![]() Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! ![]() Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.07.2016 20:42
|
![]() ![]() Pochwały: 11 Postów: 1199 Dom: ![]() Punkty: 37824 Ranga: Informacyjna pulchna blondynka Data rejestracji: 09.10.15 |
Muszę przyznać, że poziom prac jest znacznie lepszy niż w poprzednich etapach. W tej rundzie wszystkie utwory są na wysokim poziomie i ciężko jest wybrać te 3 najlepsze. I miejsce - praca A Ta praca mi się najbardziej spodobała. Ciekawy i oryginalny wybór postaci, dobry pomysł i dobre wykonanie. Lekko i przyjemnie się to czyta, praca napisana na naprawdę wysokim poziomie. Podoba mi się również układ pracy razem z wzmiankami o trzech siostrach. II miejsce - praca D Podoba mi się pomysł na to żeby przedstawić uczucia Cho właśnie w taki sposób. No i wyszło to znakomicie. Dobrze się to czyta. Zarówno pomysł jak i wykonanie są na wysokim poziomie. Wkradła się tam pewna nieścisłość - raz autorka pisze, że Cho dostała zaproszenie na ślub Harry'ego, a zaraz potem, że nie została zaproszona. Ale ogólnie praca jest znakomita. III miejsce - praca C Podoba mi się wybór postaci, pomysł ciekawy. Wykonanie też całkiem dobre. Podoba mi się klimat tej pracy, który doskonale oddaje sposób w jaki byli traktowani mugolacy w owych czasach. Praca B też jest ciekawa, ale nie wszystkie pomysły przypadły mi do gustu. Najmniej zainteresowała mnie praca E. Pomysł jest sensowny i utwór jest dobrze napisany, ale nie przyciągnął mojej uwagi. Edytowane przez ![]() Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 31.07.2016 10:20
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3560 Dom: ![]() Punkty: 41604 Ranga: Asystentka Ollivandera Data rejestracji: 09.04.15 |
Głos członka jury (lubię to pisać ![]() W momencie gdy zaczynam pisać tę ocenę poza pierwszym miejscem nie wiem jak ocenić, zobaczymy co z tego wyjdzie ![]() Praca A, zacznę od tego, że zaraz miałam skojarzenie z Mojrami znanymi w mitologii greckiej jako Boginie losu i założę się o moją różdżkę, że do tego zmierzał/a autor/ka. Ciekawe przedstawienie historii dwóch braci, ten konflikt ukazany wystarczająco dosadnie, a moment z Bellą taka wisienka na torcie. Ciężko mi powiedzieć ile w tym było dramatu, ale moim zdaniem dobra praca. Język bardzo przyjemny, napisane płynnie. Generalnie kawał dobrej roboty. Praca B, tu mieliśmy na pewno ciekawy pomysł, do pewnego stopnia, jednak mnie nie przekonało. Motyw z eliksirem niewidzialnosci? I po co James był na tym komisariacie? Do tego ten motyw z Regulusem... Dla mnie przekombinowane i chyba ta praca podobała mi się najmniej. Niby był dramat, jednak mnie nie tknął niestety. Praca C, tutaj zdecydowanie czegoś zabrakło. Logiki i konsekwencji, to chyba to. Najpierw chce kupić płyn do wywoływania zdjęć, a jednak idzie do Oliwandera kupić pastę, za chwilę spotyka matkę i brata ukrywających się na Pokątnej? I dlaczego nie mógł powiedzieć o tym ojcu? Sam pomysł mi się podoba o gdyby nie końcówka, która była słaba mogłabym na resztę przymknąć oko. Jednak coś chwycilo mnie za serce, szczególnie w pierwszej części, ten opis wakacji po KP, jest na pewien sposób przejmujący, chociaż całość nie zrobiła szału. Praca D, tu pierwszy minus i jedyny o którym teraz myślę to tytuł w którym nie ma tiary, no i te wstawki mogłyby być kursywą, czy czymś. Ale całość bardzo fajna. Fanką książkowej Cho nie jestem, ale tu ktoś bardzo fajnie is przedstawił. Pomimo, że były zabawne wstawki to jednak nie miałam ochoty na śmiech bo było mi żal bohaterki. I chociaż całość może lekko niedopracowana, to jednak całościowo przemówiła do mnie ta historia. W sumie chętnie przeczytałabym dłuższą wersję, taką autorską ![]() Praca E, tu trochę się nudzilam. Może pomysł nie był głupi, napisane też całkiem przyzwoicie, do tego historia mnie zaciekawiła, jednak za mało było dramatu w dramacie. Takie pitu pitu, może miał być mocny koniec? Dla mnie to materiał na dłuższą historię, który tutaj sie nie sprawdził. Teraz gdy sobie wszystko podsumowalam, ogłaszam iż moje punkty otrzymują: III Miejsce i 2 punkty - Praca C pomimo, że były niedociągnięcia z trzech którym miałam więcej do zarzucenia najbardziej do mnie przemawia. II miejsce i 3 punkty - Praca A, ciekawy pomysł z nawiązaniem do Mojr i dobra kreacja bohaterów. I miejsce i 4 punkty - Praca D, moja ulubiona na tym etapie. Ma w sobie 'to coś' co mnie urzekło. Wszystkim gratuluję bo nawet jeśli mi coś nie pasowało to zrobiliście kawał dobrej roboty i za to macie szczery podziw z mojej strony ![]() ![]() ![]() ![]() Ściana uznania i miłości ![]() Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. ![]() Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ ![]() ![]() Ściana chwały ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
Smierciojadek |
Dodany dnia 31.07.2016 13:11
|
![]() ![]() Pochwały: 14 Postów: 6888 Dom: ![]() Punkty: 59448 Ranga: Naczelna Emotikonka <3 Data rejestracji: 22.04.07 |
Nie czytałam wcześniejszych prac turniejowych, więc nie mam odniesienia. Ale mam spory problem z wybraniem podium. Jak pierwsze miejsce jest dla mnie jasne, tak dalej już ciemność... Ktoś gdzieś źle zapisał dialog i już miałam skreślić tę pracę (wiadomo, co nie ![]() I miejsce - zdecydowanie C Tekst jest napisany tak, jak powinien być napisany tekst na półfinał. To moje subiektywne odczucie, ale wzbudził we mnie najwięcej emocji. Nie było banalnie, a i wybór postaci zaskoczył. Spokojny, z nostalgią, a jednak coś się dzieje - choć głównie w głowie głównego bohatera. Wczułam się. II miejsce - mniej zdecydowanie E Po co tak w ogóle te pogrubienia? : D Początek czytało mi się fajnie, ale później trochę banalne było to, że ten ptaszor zaprowadził Francesco do brata. Jednakże widać konsekwencję w pisaniu, dobry warsztat, choć zdarzyło się sporo błędów, to przymykam oko. III miejsce - B lub D, ale chyba ostatecznie B, tylko i wyłącznie za humor w pierwszych zdaniach. ![]() Wybaczcie za tak lakoniczne oceny, ale nie jestem w stanie z siebie nic więcej wykrzesać. ![]() Nie można zapłacić za coś, co nie ma ceny. Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na świecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. ![]() Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności. ![]() Pamiętaj. W śnie nie da się szeptać. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 31.07.2016 13:19
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1639 Dom: ![]() Punkty: 13552 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 03.04.15 |
Praca A- Miejsce 1 Jest bardzo ciekawa. Cały czas akcja się toczy i da się ją ogarnąć. Podoba mi się też to, że autor sprawdził przynajmniej pobieżnie pracę przed wysłaniem, bo widać że wszystko jest dopracowane. Tak naprawdę to nie wiem do czego mam się przyczepić. Dialogi też są ładnie prowadzone, opisy mistrzowskie i takie smutne. Praca B- Miejsce 2. Podoba mi się akcja i przedstawiona sytuacja. Fajne jest też przedstawienie Syriusza i Regulusa. A teraz to co mi się nie podoba: jest to za krótkie. Akcja to tak trochę wolno szybko wolno i koniec. Ale mimo to autor nadrobil stylem i za to jest ta wysoka pozycja, bo mimo wszystko wyszło to mistrzowsko. Praca D- Miejsce 3 Powiem szczerze: pozycja jest ponad pozostałymi dwoma, bo tamte mnie zanudziły. Tutaj autor ładnie opisał wszystko. Pięknie przedstawił Cho i jej historię w nieco inny i smutny sposób. Historia pasuje do Dramatu, ale w porównaniu z pracami A i B to po prostu nudzi. Akcji jest bardzo mało, opisy mnie przytłoczyły. Discord, jeśli potrzeba szybkiego kontaktu: Lilyatte #4394 Dumna mama koronadziecia ![]() ![]() ![]() The world that's waiting up for me That I call my own Through the dark, through the door Through where no one's been before But it feels like home |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |