Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
"Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.01.2017 17:21
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: ![]() Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
Mikasa napisał(a): Ostatnio zwróciłam uwagę na to małe stworzonko, które Newt nazywa "wielką ćmą", pamiętacie? Taki kolorowy duży bączek, który pojawia się kilka razy. No i zauważyłam, że oni w żadnym momencie filmu go nie łapią i nie sprowadzają z powrotem do walizki, a Newt w pewnym momencie mówi, że złapali już wszystko. Czyżby błąd scenariusza? A może jakaś zagadka na kolejne filmy? Bo przecież nasz bohater dwa razy widzi to stworzonko na wolności i ani razu nie podejmuje próby schwytania go... Poza tym, jako niedoszła nauczycielka zaklęć ( ![]() ![]() E faktycznie. Poza tym ta ćma była też niewidzialna? poza tym może ona nie była Newta? hmmm no nie wiem ale faktycznie z tą ćmą jest zagadka. No właśnie też mnie to zastanowiło. Chyba że w ich szkole Magii nie uczyli zaklęcia rozbrajającego. Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.01.2017 18:56
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
1. Ćma na pewno należała do Newta, widzimy identyczne stworzenia w walizce. 2. Argument, że auror nie zna zaklęcia rozbrajającego jest... niezbyt rozsądny. Kolejna potężna zagwozdka: jak pamiętamy (a przynajmniej tak sugeruje film), Grindelwald ukradł Czarną Różdżkę w dość młodym wieku, więc można założyć,że w czasie filmu już nią włada (nawet jeżeli chwilowo przejął różdżkę Gravesa, to wciąż jest panem Berła Śmierci). Jeżeli więc Tina odebrała mu ją siłą to czy Tina jest teraz władcą Czarnej Różdżki? :O Bo dokładnie tak to zadziałało na linii Malfoy-Harry. Jeżeli tak, to albo mamy sporą dziurę w logice, albo Grindelwald jeszcze odzyska różdżkę od Tiny,ale jakoś trudno mi w to uwierzyć, skoro wiemy, że Tina dożywa u boku Newta sędziwego wieku... Co sądzicie? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.01.2017 20:35
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: ![]() Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
Mikasa napisał(a): 1. Ćma na pewno należała do Newta, widzimy identyczne stworzenia w walizce. 2. Argument, że auror nie zna zaklęcia rozbrajającego jest... niezbyt rozsądny. Kolejna potężna zagwozdka: jak pamiętamy (a przynajmniej tak sugeruje film), Grindelwald ukradł Czarną Różdżkę w dość młodym wieku, więc można założyć,że w czasie filmu już nią włada (nawet jeżeli chwilowo przejął różdżkę Gravesa, to wciąż jest panem Berła Śmierci). Jeżeli więc Tina odebrała mu ją siłą to czy Tina jest teraz władcą Czarnej Różdżki? :O Bo dokładnie tak to zadziałało na linii Malfoy-Harry. Jeżeli tak, to albo mamy sporą dziurę w logice, albo Grindelwald jeszcze odzyska różdżkę od Tiny,ale jakoś trudno mi w to uwierzyć, skoro wiemy, że Tina dożywa u boku Newta sędziwego wieku... Co sądzicie? Ad1 Hehe wiesz w Pokemonach Ash też pikachu nie chował do pokerbola a tak na serio no nie umiem tego wyjaśnić... Może nie była szkodliwa? Albo będzie potrzebna i wezwie orły? ![]() Ad2 Wiem ale kto ich tam wie? Może nie uczyli się tego zaklęcia. Z drugiej strony należy pamiętać że w czasach Toma Riddle'a nie było chyba alohomora a było zaklęcie do otwierania Sezam Materio które Riddle wypowiada w Komnacie Tajemnic by otworzyć skrzynię w której Hagrid trzymał Aragoga chociaż i to się nie trzyma kupy bo Snape użył w Czarze ognia tego zaklęcia do otworzenia skrzyni w której był Moody. Ale to nielogiczne bo Accio zasadniczo było zaklęciem do przysuwania obiektów do siebie. Raczej chyba nie, skoro użyła Accio. Więc nie rozbroiła tak! No chyba że Rowling zmieniła coś ale to zniszczy podstawę zaklęć z Potterów odpada, ewentualnie mogła użyć zaklęcia rozbrajającego a w scenariuszu jest błąd. Więc raczej wątpię. Poza tym Grindelwald by się wściekł w końcówce. Bo na zaklęciach się zna więc raczej dalej jest panem Insygnii. Co myślę? Chyba muszę obejrzeć film jeszcze raz. Chyba ojć coraz więcej błędów wyłapujemy chyba 8/10 mimo dobrego filmu z takimi błędami za dużo. Chyba że to sprostują w dwójce? Muszą, nie lubię dziur. Poza tym trapi mnie to że Grindelwald dał się tak łatwo pokonać i schwytać... Wyobraźcie sobie gdyby Voldemorta tak schwytano w zakonie Feniksa to by była komedia. Zastanawia mnie czemu Rowling nie wymyśliła w scenariuszu bardziej mroczniejszej końcówki. Ucieczką Grindelwalda, teraz to będzie wtórne bo jak się można domyślić i tak ucieknie w dwójce. Bezsensu Edytowane przez ![]() Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.01.2017 07:37
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: ![]() Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
Pierwsza usunięta scena z Fantastycznych Zwierząt. Jak dla mnie fajna scena ![]() ![]() https://www.youtu...OXBKdi9E7Y wygląda na to że najlepsze sceny zawsze muszą być usunięte ![]() http://www.cinema...chool-song Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.02.2017 14:21
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
wygląda na to że najlepsze sceny zawsze muszą być usunięte ![]() Nie przesadzajmy. Kocham FZ i chętnie obejrzałabym pięć godzin filmu, ale akurat jeżeli coś kasować, to właśnie takie sceny jak ta z piosenką, bo to zupełnie niczego do filmu nie wniosło. Kolejna zagwozdka: kiedy na miasto spada deszcz z eliksirem wymazującym złe wspomnienia, to wyraźnie widać, że autorzy odbudowujący Nowy Jork również sobie po tym deszczu chodzą. Jakim cudem to na nich nie zadziałało? Chwilę później Queene wychodzi pożegnać Jacoba i skrywa się pod parasolem. Dość poważne niedopatrzenie, szczerze mówiąc ;p ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.02.2017 18:23
|
![]() ![]() Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: ![]() Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Zacznę od tego, że postać Newta skradła moje serce swym urokiem i wrażliwością na los zwierząt, które same nie umieją się bronić. Co więcej dba o nie jak o swoje największe skarby. Fantastyczne zwierzęta są naprawdę fantastyczne, nie tylko pod względem swoich magicznych właściwości, ale po prostu są piękne. Malutki Nieśmiałek, z którym tak nie chciał się rozstać Newt, był rozbrajający ![]() Kolejną postacią, na którą nie da się nie zwrócić uwagi jest piekarz Kowalski ![]() Najmniej konkretne zdanie mam o Tinie, która raz była fajna, a raz sztywna jakby kij połknęła. Nie podobało mi się, że była taką skrupulatną urzędniczką, ale ma jeszcze szansę pokazać się lepiej w następnej części. Nie skreślam jej ![]() Postacie Credensa i Percivala fajnie zarysowane i zagrane, ale za mało ich. Jeśli chodzi o pokazany świat w Nowym Yorku to jednak Londyn z Harrego Pottera mi się bardziej podobał. Wiem, że to inne czasy, ale jednak jakoś tak do mnie nie trafił. Ogólnie film bardzo mi się podobał, czym byłam zaskoczona, bo myślałam,że to będzie trochę takie na siłę robione. Czekam aż w następnych częściach bardziej rozwiną wątek Grinderwalda ![]() Edytowane przez ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.03.2017 16:40
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: ![]() Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Z góry przepraszam czytających za pisanie, ale będzie ono pewnie trochę chaotyczne, bo dopiero co obejrzałem (znaczy nad ranem ![]() No to tak... Ja nie będę może w mniejszości jak Ulka, bo mnie też wynudził, ale tylko przez jakieś 60 minut ![]() Potem wszystko się rozkręca, choć na pewno nie za sprawą Tiny Goldenstein. O wiele lepszy był choćby "niemagik" Jacob Kowalski <3 No, ale pamięć mu zmodyfikowali i już go pewnie nie zobaczymy ![]() No i siostra Queenie jest super <3 Takie światło w tunelu w filmie. Graves też genialny ^^ Muzyka słaba (poza znanym wszystkim motywem przewodnim z HP <; ) Scenografia bardzo udana, stroje (Oscar w końcu ) też. Fabuła super, ale to uganianie się jak wspomniałem wcześniej takie sobie/: I film był dość... przewidywalny. Brakowało elementu zaskoczenia (nawet Grindelwald) ;p Trochę się to też dłużyło. No i ja myślałem, że w tej walizce jest kilka gatunków fantastycznych bestii, a tam... Wielkie ZOO! <magia, nie?> Trochę też zajechało polityczną poprawnością (ludzie jako najgorsi na ziemi, bo niuchacz uciekł). W sumie dziś to modne - wycięcie gałęzi drzewa na własnym podwórku to "zbrodnia na żywym organizmie" a aborcja "sprawa kobiety", więc co się dziwić... I nie wiedziałem, że niuchacze "zjadają" (połykają?) te wszystie błyskotki, monety, świecidełka... A zaklęcia? Słabe - te podstawowe... I dziwna "cela śmierci". Takie zagadkowe jak Departament Tajemnic w MM w HP <: A co do tych obscursów to nie wiem, dziwne to dla mnie i ... nudne. Już chyba w sumie lepsze te ganianie zwierzaków po NY niż ta "czarna masa" ;p I tekst filmu Jacoba: "Mam wujka skrzata" ![]() Wspomnienie Dumbledore'a i Hogwartu bez znaczenia w sumie dla fabuły. a z tym żukiem i deszczem 'zapomnienia" to chyba po prostu błąd. Bo co innego? Głupio, że Jacob pomagał im, przysłużył się sprawie, i tak pamięć stracił... Nie mogli tego zataić? (nikt nad nimi nie stał). Także smuteq/ Suma summarum daję produkcji solidne 7/10! W końcu "wiem z czym to się je" <: ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 03.03.2017 07:40
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: ![]() Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
batalion_88 napisał(a): Z góry przepraszam czytających za pisanie, ale będzie ono pewnie trochę chaotyczne, bo dopiero co obejrzałem (znaczy nad ranem ![]() No to tak... Ja nie będę może w mniejszości jak Ulka, bo mnie też wynudził, ale tylko przez jakieś 60 minut ![]() Potem wszystko się rozkręca, choć na pewno nie za sprawą Tiny Goldenstein. O wiele lepszy był choćby "niemagik" Jacob Kowalski <3 No, ale pamięć mu zmodyfikowali i już go pewnie nie zobaczymy ![]() No i siostra Queenie jest super <3 Takie światło w tunelu w filmie. Graves też genialny ^^ Muzyka słaba (poza znanym wszystkim motywem przewodnim z HP <; ) Scenografia bardzo udana, stroje (Oscar w końcu ) też. Fabuła super, ale to uganianie się jak wspomniałem wcześniej takie sobie/: I film był dość... przewidywalny. Brakowało elementu zaskoczenia (nawet Grindelwald) ;p Trochę się to też dłużyło. No i ja myślałem, że w tej walizce jest kilka gatunków fantastycznych bestii, a tam... Wielkie ZOO! <magia, nie?> Trochę też zajechało polityczną poprawnością (ludzie jako najgorsi na ziemi, bo niuchacz uciekł). W sumie dziś to modne - wycięcie gałęzi drzewa na własnym podwórku to "zbrodnia na żywym organizmie" a aborcja "sprawa kobiety", więc co się dziwić... I nie wiedziałem, że niuchacze "zjadają" (połykają?) te wszystie błyskotki, monety, świecidełka... A zaklęcia? Słabe - te podstawowe... I dziwna "cela śmierci". Takie zagadkowe jak Departament Tajemnic w MM w HP <: A co do tych obscursów to nie wiem, dziwne to dla mnie i ... nudne. Już chyba w sumie lepsze te ganianie zwierzaków po NY niż ta "czarna masa" ;p I tekst filmu Jacoba: "Mam wujka skrzata" ![]() Wspomnienie Dumbledore'a i Hogwartu bez znaczenia w sumie dla fabuły. a z tym żukiem i deszczem 'zapomnienia" to chyba po prostu błąd. Bo co innego? Głupio, że Jacob pomagał im, przysłużył się sprawie, i tak pamięć stracił... Nie mogli tego zataić? (nikt nad nimi nie stał). Także smuteq/ Suma summarum daję produkcji solidne 7/10! W końcu "wiem z czym to się je" <: Jak to przeczytałem. To Jedno mi się nasunęło do głowy... bożesz masz problemy z interpunkcją człowieku. Ale dobra przeprosiłeś na początek więc niech będzie. Ale chaos wielki. "A tak serio, to chodzi uganianie się za tymi stworkami" - od początku było wiadome że to będzie tak wyglądać. Co do Niuchacza, to właśnie z nim można powiedzieć sceny są najlepsze Tina jest świetna, nie przesadzałbym. Ciekaw jestem jak wypadnie w nowym Obcym. Muzyka jest dobra, słaba to jest w Łotr 1 ale tutaj muzyka ma klimat. Nie wiem czego się spodziewałeś, ani to Williams ani Desplat. "Fabuła super ale" czyli nie jest dla ciebie taka super. Co do przewidywalności, zgodzę się co do końcówki i schwytania Grindelwalda. Reszta była nieprzewidywalna. Z obscurusem nie spodziewałem się tak mocnego wątku. I było kilka gatunków. O ile się nie mylę 5 gatunków dokładnie. Chyba nie wiesz co to poprawność polityczna. Poza tym w HP zawsze ona była w każdym razie była od 4 części, bo powrót Voldemorta zmusił do ukazania mugoli jako najgorszych. I co ty pleciesz? nie Niuchacz był winny że ludzi tak ukazano a obscurus. Chyba nieuważnie oglądałeś film. Co do reszty nie chce mi się komentować... ale "Wspomnienie Dumbledore'a i Hogwartu bez znaczenia w sumie dla fabuły" Bez znaczenia dla fabuły bo to pierwszy film z nowej serii w uniwersum Pottera. Będzie to miało znaczenie dla fabuły w drugiej części, kiedy będzie Dumbledore a może i nawet Hogwart. Tak więc to wprowadzenie było a znaczenia to żadnego nie miało mieć. Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.03.2017 13:15
|
![]() ![]() Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: ![]() Punkty: 33447 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
nastała ta chwila, że poczułam chęć wypowiedzieć się w tym temacie, i odnieść do mojego wrażenia na temat filmu. zacznę od tego, że nie czytałam powyższych postów, tylko kilka pierwszych więc nie będę się do nich odnosić. film mi się podobał, serio. zostało tam wykonane kawał dobrej roboty, wszystko było zrozumiałe, a nie jakieś dziwne sceny, które kompletnie nic nie wnoszą jakich pełno było w późniejszych częściach Harry'ego Pottera. kilka rzeczy domyśliłam się na początku, ale to mi nie przeszkadzało cieszyć się filmem, i oglądać go z wielkim uśmiechem na twarzy. ogólnie na początku denerwowała mnie mimika twarzy Eddie'go.. nie mogłam się do niego przekonać, jednak później po prostu przestałam zwracać na to uwagę. co do postaci to bardzo spodobał mi się postać Percivala Gravesa. serio. mimo, że był to czarny charakter to bardzo mi się spodobał, może też przez grę aktorską, aktora, ale serio byłam oczarowana. przez cały film bardzo było mi żal Credence'a. serio. bardzo mnie smucił fakt jak był traktowany, i to że był taki przerażony. fantastycznie to ukazali, uwierzyłam w niego. wiedziałam, że Graves poluje na niego, i tylko czekałam aż ujawni swoje prawdziwe oblicze. Jacob Kowalski - świetny mugol, jestem zachwycona to jak fajnie zagrał swoją rolę, i w sumie też tym jaka fajna była to postać. kilka faktów mnie zastanawia, zostało troche niewyjaśnionych spraw, ale mamy jeszcze na to kilka części. bardzo mi się film podobał, i planuje kiedyś do niego wrócić to może wtedy jak sobie go odświeże napisze więcej. ![]() ![]() Severusie, jak mogłeś.. ![]() ![]() WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! ![]() Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! ![]() ![]() Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! ![]() Od Klaudka! <3 ![]() ![]() Od Julki! Izrael! ![]() Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.03.2017 20:02
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: ![]() Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
ak to przeczytałem. To Jedno mi się nasunęło do głowy... bożesz masz problemy z interpunkcją człowieku. Ale dobra przeprosiłeś na początek więc niech będzie. Ale chaos wielki. Znasz takie przysłowie: "Przyganiał kocioł garnkowi"? Pisałem chaotycznie i za to przeprosiłem, ale Twoja wypowiedź na początku posta nie ma nawet jednego przecinka. Dlatego problemy z interpunkcją powinieneś zacząć rozwiązywać od siebie samego. Tina jest świetna, nie przesadzałbym. Ale to jest subiektywne czy obiektywne zdanie? Bo nie może być chyba obiektywne, skoro nie otrzymała statuetki Oscara. ; ) Chyba nie wiesz co to poprawność polityczna. Poza tym w HP zawsze ona była w każdym razie była od 4 części, bo powrót Voldemorta zmusił do ukazania mugoli jako najgorszych. I co ty pleciesz? nie Niuchacz był winny że ludzi tak ukazano a obscurus. Chyba nieuważnie oglądałeś film. Subiektywnie stwierdzam, że wiem lepiej od Ciebie. Obiektywnie się nie wypowiem, bo nie mogę być obiektywny w stosunku sam do siebie. Nikt nie jest sędzią we własnej sprawie ;p Chodziło mi o moment filmu, w którym Niuchacz zniknął i Newt wyraził zaniepokojenie, że jest narażony, bo wokół niego (niuchacza) są najgroźniejsze istoty na świecie - ludzie (nie zacytuję z pamięci). Dlatego uniewinniony zostaje niuchacz a w stan oskarżenia postawiony Newt ![]() No i dla mnie wiele momentów filmów było przewidywalnych, co nie znaczy, że akurat to jakoś bardzo źle. Np. byłem na 100% przekonany, że Newt i Tina będą mogli liczyć na pomoc Queenie i Jacoba Kowalskiego. (jak ich aresztowano i skazano na śmierć), że mugole na końcu i tak nie będą mogli tego wszystkiego pamiętać, że na samym początku te walizki zostaną zamienione przez przypadek, że zginie ta fanatyczka, która bała się tak czarodziejów (nie pamiętam imienia), że Graves to Grindelwald. Mało? Chyba nie jak na pierwszy raz ;p A co do mimiki twarzy Newta, to zgadzam się : ) Nie wiem czemu on mi tak Pawła z "pierwszej miłości"przypomina. Może za bardzo bazuję na dubbingu ; ) Ogólnie to zapomniałem jeszcze o goblinie. Niejaki Gnarlak ;p Bardzo przypadł mi do gustu, ale z wyglądu (jak komentowałem galerię z FZ). Jednak ma minusa jak z Gubałówki do Gdańska za tę zdradę Tiny i Newta. Niechby sobie był tym gangsterem, ale żądanie Nieśmiałka : ( Mało mu? Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że we wszystkich filmach, książkach związanych z magicznym światem Rowling gobliny są... bardzo, ale to bardzo złe, nieuczciwe i zdradzieckie. Choćby Gryfek - to co zrobił w HP i IŚ to cios poniżej pasa. W tej melinie u goblina zastanowił mnie widok tego olbrzyma (w garniturze). To znaczy, że istnieją też takie kulturalne i oswojone? Ach, i "donieśli mi ludzie Chloe", że ktoś nie zmierza pisać w tym temacie ze względu na to, że jest "batalion i spiseq" ; ) Naprawdę nawet nie zauważyłem kiedy i jak spiskowe teorie przeniosłem na grunt tematu o fantastycznych zwierzętach ;p <życie> I coś czuję, że obejrzę film po raz drugi. I to już w następnym tygodniu ![]() Edytowane przez ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 07.03.2017 07:39
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: ![]() Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
batalion_88 napisał(a): ak to przeczytałem. To Jedno mi się nasunęło do głowy... bożesz masz problemy z interpunkcją człowieku. Ale dobra przeprosiłeś na początek więc niech będzie. Ale chaos wielki. Znasz takie przysłowie: "Przyganiał kocioł garnkowi"? Pisałem chaotycznie i za to przeprosiłem, ale Twoja wypowiedź na początku posta nie ma nawet jednego przecinka. Dlatego problemy z interpunkcją powinieneś zacząć rozwiązywać od siebie samego. Tina jest świetna, nie przesadzałbym. Ale to jest subiektywne czy obiektywne zdanie? Bo nie może być chyba obiektywne, skoro nie otrzymała statuetki Oscara. ; ) Chyba nie wiesz co to poprawność polityczna. Poza tym w HP zawsze ona była w każdym razie była od 4 części, bo powrót Voldemorta zmusił do ukazania mugoli jako najgorszych. I co ty pleciesz? nie Niuchacz był winny że ludzi tak ukazano a obscurus. Chyba nieuważnie oglądałeś film. Subiektywnie stwierdzam, że wiem lepiej od Ciebie. Obiektywnie się nie wypowiem, bo nie mogę być obiektywny w stosunku sam do siebie. Nikt nie jest sędzią we własnej sprawie ;p Chodziło mi o moment filmu, w którym Niuchacz zniknął i Newt wyraził zaniepokojenie, że jest narażony, bo wokół niego (niuchacza) są najgroźniejsze istoty na świecie - ludzie (nie zacytuję z pamięci). Dlatego uniewinniony zostaje niuchacz a w stan oskarżenia postawiony Newt ![]() No i dla mnie wiele momentów filmów było przewidywalnych, co nie znaczy, że akurat to jakoś bardzo źle. Np. byłem na 100% przekonany, że Newt i Tina będą mogli liczyć na pomoc Queenie i Jacoba Kowalskiego. (jak ich aresztowano i skazano na śmierć), że mugole na końcu i tak nie będą mogli tego wszystkiego pamiętać, że na samym początku te walizki zostaną zamienione przez przypadek, że zginie ta fanatyczka, która bała się tak czarodziejów (nie pamiętam imienia), że Graves to Grindelwald. Mało? Chyba nie jak na pierwszy raz ;p A co do mimiki twarzy Newta, to zgadzam się : ) Nie wiem czemu on mi tak Pawła z "pierwszej miłości"przypomina. Może za bardzo bazuję na dubbingu ; ) Ogólnie to zapomniałem jeszcze o goblinie. Niejaki Gnarlak ;p Bardzo przypadł mi do gustu, ale z wyglądu (jak komentowałem galerię z FZ). Jednak ma minusa jak z Gubałówki do Gdańska za tę zdradę Tiny i Newta. Niechby sobie był tym gangsterem, ale żądanie Nieśmiałka : ( Mało mu? Nie wiem czy zwróciliście uwagę, że we wszystkich filmach, książkach związanych z magicznym światem Rowling gobliny są... bardzo, ale to bardzo złe, nieuczciwe i zdradzieckie. Choćby Gryfek - to co zrobił w HP i IŚ to cios poniżej pasa. W tej melinie u goblina zastanowił mnie widok tego olbrzyma (w garniturze). To znaczy, że istnieją też takie kulturalne i oswojone? Ach, i "donieśli mi ludzie Chloe", że ktoś nie zmierza pisać w tym temacie ze względu na to, że jest "batalion i spiseq" ; ) Naprawdę nawet nie zauważyłem kiedy i jak spiskowe teorie przeniosłem na grunt tematu o fantastycznych zwierzętach ;p <życie> I coś czuję, że obejrzę film po raz drugi. I to już w następnym tygodniu ![]() Co ma to do rzeczy? że ciężko przebrnąć przez twój nudny post? Nic, powiem więcej nie wybielaj się mną bo sam nie jesteś lepszy. Twój post to nawet żadna logiczna krytyka. Akademia nie daje blockbusterom statuetki w takiej kategorii. Więc słabo prowokujesz kolego. No chyba nie za bardzo wiesz, nawet nie wiem po co zacząłem z tobą rozmowę bo wiedziałem jak się skończy. I nie wiesz co to poprawność Polityczna, bo w Fantastycznych Zwierzętach jej nie ma. To zle odczytałeś. To jesteś jakimś wizjonerem przyszłości. No a że wiedziałeś że Graves to Grindelwald to tylko i wyłącznie ze spoilerów które od miesięcy krążą po sieci. Więc jak się ich nie unika, to się zna cały film na pamięć. W Potterze też wiele rzeczy było przewidywalnych, nawet w książkach. To samo we Władcy Pierścieni, każdy się domyśliłby że ktoś zginie w Morii np. Więc to chyba nie jest jakiś tam problem. Na resztę twojego bełkotu mi się odpowiadać nie chce... Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 07.03.2017 08:25
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
![]() Ja uwielbiam ten film, ale uważam, że każdy ma prawo do tego żeby coś mu się w nim nie podobało. KAŻDY. I ma prawo to napisać. Szczególnie, że Batalion nie hejcił w żaden sposób a po prostu normalnie napisał. Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 09.03.2017 01:51
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: ![]() Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Twój post to nawet żadna logiczna krytyka. Ech... Cytując klasyka: Bogusława Lindę jako Franza Mauera z filmu Władysława Pasikowskiego pt. "Psy". "Nie chce mi się z Tobą gadać" Szczególnie, że Batalion nie hejcił w żaden sposób a po prostu normalnie napisał. Dziękuję Kath ![]() Suma summarum daję produkcji solidne 7/10! Czy powyższe zdanie w jakikolwiek sposób sugeruje, że film mi się nie podobał? No chyba nie... Ocena nie jest 10, bo kilka niedociągnięć (KILKA) jest i na pewno nie jest to fakt, że wiele rzeczy przewidziałem (i nie jestem jasnowidzem). Co do zwiastunów, to widziałem bodajże dwa, które w żaden sposób nie zdradziły, że Graves to Grindelwald. W ŻADEN, więc argument znikąd wzięty. W piątek będę oglądał po raz drugi. Mam nadzieję, że teraz więcej zauważę, coś innego "dojrzę', może jakoś zmienię ogólnie zdanie, choć i tak film mi się naprawdę podobał. Nie było jakiegoś wielkiego WOW, ale bliżej tej produkcji na mojej liście do hitu niż gniota ;p I dalej podtrzymuję zdanie, że Jacob Kowalski był najlepszy (słuszna nominacja). Podobnie jak Graves (Farrell też do jakiejś nagrody nominowany). Na obecną chwilę jednak nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić czterech następnych filmów. Pewnie jak wszystkie będą już nakręcone, to ja będę miał już 40 lat (jak dożyję). Tymczasem czekam na ponowne obejrzenie : ) ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 08.05.2017 13:54
|
![]() ![]() Postów: 18 Dom: ![]() Punkty: 36 Ranga: Charłak Data rejestracji: 24.08.16 |
Przyznam szczerze, że trochę się ociągałam z obejrzeniem tego filmu. Po przeczytaniu ,,Przeklętego dziecka'' miałam pewne obawy, że okaże się zbyt... odrealniony, udziwniony, zupełnie niepodobny do świata HP albo po prostu dziecinny. Najpierw czytałam scenariusz, który mnie bardzo wciągnął i odetchnęłam z ulgą, że wszystko jest w porządku. Sam film oczywiście też wypadł świetnie. Swoją drogą to było naprawdę dziwne wrażenie wiedzieć dokładnie, co zdarzy się w następnym ujęciu. Co do samego filmu: fajnie, magicznie, z jednej strony dobrze znany nam świat, z drugiej zupełnie inna epoka i miejsce akcji. Nowi bohaterowie r11; nareszcie widzimy wydarzenia z perspektywy dorosłych czarodziejów. Aktorstwo na wysokim poziomie, dla Eddiego Redmayne'a (Newt) i Ezry Millera (Credence) specjalnie obejrzałam ,,Teorię wszystkiego'' i ,,Musimy porozmawiać o Kevinie'', tak mi wpadli w oko. Jeszcze przed obejrzeniem filmu mocno się zdziwiłam, widząc w obsadzie Farrella i Deppa, nigdy bym nie pomyślała, że wezmą tego typu gwiazdy do takiej produkcji. Ten pierwszy zagrał bez zarzutu, drugi pewnie rozkręci się w następnych częściach (choć szczerze mówiąc, do roli Grindelwalda wolałabym mniej śmiesznego aktora). Kostiumy cudowne, w końcu zdobyły Oscara. Efekty specjalne wyszły dobrze, choć nadal uważam, że więcej magii i naturalności miały pierwsze części HP. Te późniejsze + ,,Fantastyczne zwierzęta'' trochę zbyt efekciarskie jak dla mnie (błyski, huki i rozwalanie wszystkiego), może to wina reżysera, a może po prostu czasy się zmieniły i dzisiejsze produkcje muszą tak wyglądać. Ogromny plus za polski akcent! Kowalski był świetny, nareszcie jakiś pozytywny mugol. Muszę pochwalić ten film również za brak nadmiernej wtórności względem HP. Uważam, że to bardzo ważne, wystarczy spojrzeć na wiele filmów, seriali, książek i ich kontynuacji, spin-offów, jak zwał tak zwał (np. ekranizację ,,Hobbita'' chcieli na siłę upodobnić do ,,Władcy pierścieni). Tutaj nie mamy podróbki Harry'ego, przedstawiona jest nowa historia, dostajemy inne postacie i wątki. A przy tym widać, że scenariusz pisany był przez J.K. Rowling i ogólne zasady rządzące jej uniwersum zostały zachowane. Zastanawiam się, do kogo właściwie adresowana jest ta produkcja. Do dzieci, młodzieży, dorosłych? Ludzi wychowanych na HP? Niektóre wątki były mocne. Mnie np. mega zdołowała historia Credence'a (bardzo ciekawy bohater tak w ogóle, tylko imię nietrafione), patologia straszna ![]() Do czego się mogę przyczepić? Cóż, pewne rzeczy przychodziły bohaterom zbyt łatwo. Mam na myśli Quennie czytającą w myślach (przecież to niezwykle trudna sztuka) oraz zakończenie, rzecz jasna, w którym Grindelwald (niby potężny czarnoksiężnik) okazał się zwykłą ciotą ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 06.01.2019 12:36
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Miałam taką rozkminę. Kojarzycie ten moment, po ucieczce z banku, jak Newt chce wymazać Jacobowi pamięć, ale ten przywala mu walizką i ucieka? To przecież Newt mógł z łatwością przywołać Jacoba różdżką, bo chwilę temu w banku dokładnie to zrobił. A Jacob uciekał ciasną alejką, więc nawet nikt by nie zobaczył, jak go coś zasysa ![]() Wiem, że wtedy film nie miałby sensu, no ale wiecie, o co mi chodzi. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |