Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Kwiryniusz Quirrell
|
|
Klaudia Lind |
Dodany dnia 11.06.2017 10:01
|
Pochwały: 13 Postów: 1044 Dom: Hufflepuff Punkty: 34220 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 31.01.17 |
Po ustaleniu, że tego tematu na pewno nie ma, postanowiłam go założyć. Quirrella znamy z książki Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Jest to pierwszy nauczyciel uczący obrony przed czarną magią, którego dane nam jest poznać, więc myślę, że warto wypowiedzieć się, co o nim myślicie Profesor Quirrell zainteresował mnie od niemal samego początku. Bo przecież jak taki jąkający się i strachliwy człowiek może uczyć czarnej magii? Było to dla mnie trochę dziwne, ale i zastanawiające. Oczywiście zakończenie było dla mnie zaskoczeniem. Sam pomysł, że ów profesor ma z tyłu głowy twarz Voldemorta był ciekawy i troszkę straszny. Pamiętam jak czytałam tą część będąc małym dzieckiem i na prawdę mnie to przerażało Nagle Quirrell zamienił się w złego sługusa Czarnoksiężnika i wcale już nie był taki żałosny. Szkoda, że jego czas tak szybko się skończył, był ciekawą postacią do pokazania jej dalszych losów. Wydawał mi się być trochę szalonym i nieprzewidywalnym sługusem Voldemorta, który zrobiłby dla swojego pana wszystko. Edytowane przez Klaudia Lind dnia 11.06.2017 10:14 |
|
|
Helenkaa |
Dodany dnia 11.06.2017 10:10
|
Postów: 364 Dom: Ravenclaw Punkty: 1831 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 21.05.17 |
Mnie dziwi fakt, iż Dumbledor nie sprawdził tego fanta na głowie Quirrella. No ja rozumiem, że prywatność i te sprawy, ale no kurde, przecież on miał uczyć dzieciaki, no nie? Moim zdaniem pod tym względem Albus zachował się nie bardzo rozsądnie. Choć w sumie to moment, Quirrell rzucił kit, że dostał to od księcia Egiptu, czy jakoś tak. No to w sumie skąd Dumbledore miał wiedzieć? Dopiero 10, a mi się już mózg lansuje ;d |
|
|
gordian119 |
Dodany dnia 11.06.2017 10:11
|
Pochwały: 3 Postów: 3593 Dom: Slytherin Punkty: 14121 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 08.06.16 |
Przede wszystkim, to on nie uczył czarnej magii, tylko obrony przed czarną magią Ale to szczegół... Jak dla mnie Quirrell był takim typowym młodzieńcem, który zagniewany na cały świat, którego z jakiegoś powodu nie był w stanie zrozumieć, albo też się na nim zawiódł (nic na ten temat nie wiemy, tylko tyle że udał się w podróż i w Albanii spotkał Voldemorta) znalazł w końcu dla siebie wielki autorytet, któremu bezgranicznie zaufał i za nim podążał. Ale wydaje mi się, że w pewnym momencie Voldemort musiał go jakoś "zaczarować", bo wydaje mi się to mało prawdopodobne, aby ktoś komuś się poświęcił do tego stopnia. No chyba że Quirrell był szaleńcem. Ale moim zdaniem Voldemort musiał go sobie w jakiś nienaturalny sposób podporządkować. Witam was, moi drodzy, w krainie czarów! A jeśli chcecie zdobyć Druhów gotowych na wiele, To czeka was Slytherin, Gdzie cenią sobie fortele. Posycz sobie, mała żmijko Wij się, żmijko, wij Bądź milutka dla Gordiana Bo cię przybije do drzwi! Od Hermionki78 na Halloweeeeeeeeeen Order Dobrego Ucznia za 3. miejsce w konkursie na najaktywniejszego ucznia Hogwartu (2017/2018) W Hogwarcie: Gordian Stella (4.07-2016-8.07.2018) Prefekt Slytherinu 2017/2018 Bruno Boccanegra (od 8.07.2018) |
|
|
gordian119 |
Dodany dnia 11.06.2017 10:12
|
Pochwały: 3 Postów: 3593 Dom: Slytherin Punkty: 14121 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 08.06.16 |
Helenkaa napisał(a): Mnie dziwi fakt, iż Dumbledor nie sprawdził tego fanta na głowie Quirrella. No ja rozumiem, że prywatność i te sprawy, ale no kurde, przecież on miał uczyć dzieciaki, no nie? Moim zdaniem pod tym względem Albus zachował się nie bardzo rozsądnie. Z tego co pamiętam, to właśnie Dumbledore kazał Snape'owi go obserwować Witam was, moi drodzy, w krainie czarów! A jeśli chcecie zdobyć Druhów gotowych na wiele, To czeka was Slytherin, Gdzie cenią sobie fortele. Posycz sobie, mała żmijko Wij się, żmijko, wij Bądź milutka dla Gordiana Bo cię przybije do drzwi! Od Hermionki78 na Halloweeeeeeeeeen Order Dobrego Ucznia za 3. miejsce w konkursie na najaktywniejszego ucznia Hogwartu (2017/2018) W Hogwarcie: Gordian Stella (4.07-2016-8.07.2018) Prefekt Slytherinu 2017/2018 Bruno Boccanegra (od 8.07.2018) |
|
|
Klaudia Lind |
Dodany dnia 11.06.2017 10:19
|
Pochwały: 13 Postów: 1044 Dom: Hufflepuff Punkty: 34220 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 31.01.17 |
Gordian, poprawiłam, dzięki, mi też o tej godzinie się mózg lasuje Helenka dziwne by było sprawdzać takie coś jak turban na głowie. To tak jakby zaglądać pod spódnicę nauczycielek, bo może coś tak chowają Co do poświęcenia Quirrell to moim zdaniem wynikało ono właśnie z szaleństwa połączonego z słabością. Tacy ślepo zapatrzeni w Voldemorta mogą być bardzo niebezpieczni, tym bardziej szkoda, że tak krótko o nim czytałam:/ |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 11.06.2017 12:05
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33447 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
Osobiście nie uważam go za ciekawą postać. Okay na początku nie spodziewałam się, że z takiego typowego ciapka może być ktoś zupełnie inny z twarzą Voldemorta z tyłu głowy. To nie było do końca tak, ze wszyscy mu ufali, nikt nie podejrzewał. Sprawdzanie turbanu byłoby głupie, zresztą wiadomo, że Tom opuszczał jego ciało. Chociażby ta scena w lesie. A przecież Dumbledore zlecił obserwacje jego osoby Severusowi więc jeednak wiedział, że może być coś nie tak. Postać z potencjałem, ale za wiele jej nie było. trochę się po jąkał, a póżniej nagle bęc . Jestem sługą czarnego Pana. z Severusie, jak mogłeś.. WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! Od Klaudka! <3 Od Julki! Izrael! Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 14.06.2017 11:48
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Super, że znowu jakiś nowy temat ^^ Ostatnio pojawiają się tu jak świeże bułeczki ;d Quirell... Calutki pierwszy tom byłem przekonany, że on jest takim biednym i nieszczęśliwym jąkałą, którego mroczny i zły Snape prześladuje. Przyznaję, że byłem zaskoczony zakończeniem pierwszej części serii przygód nastoletniego czarodzieja. Nie znałem wcześniej fabuły, więc miło było być tak "oczarowanym". Postać tylko na jeden tom i tragiczna śmierć. To był młokos, którego opętał i zawładnął nim Lord Voldemort - szybko się pojawił i szybko zniknął <; Dumbledore miał co do niego podejrzenia, bo we wspomnieniach Księcia mamy zdanie, które Albus kieruje do Severusa: "Miej oko na Quirella" Dlatego nie ufał mu za żadne skarby. Nie wiem czy jakby nie był opanowany przez Czarnego Pana, to zagrzałby miejsce na dłużej w Hogwarcie. Może byłby taki jak Lockhart w następnej części ;d Ja go tam nie widzę za bardzo w dalszych książkach. Ten turban był charakterystyczny i śmierdział czosnkiem ponoć, a ja kupiłem wymówkę o "spotkaniu z wampirem". ;d Jednak pierwszy tom to taki wstęp i potem on nie jest już wspominany (w V tomie Harry mówi Umbridge o nim, że "był świetny, ale miał tylko jedną wadę. Z tyłu głowy wystawał mu Lord Voldemort" ). Według mnie potencjału ta postać nie miała, choć do KF była konieczna ^^ |
|
|
ania919 |
Dodany dnia 14.06.2017 12:16
|
Pochwały: 11 Postów: 1228 Dom: Ravenclaw Punkty: 38932 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 09.10.15 |
Mnie dziwi fakt, iż Dumbledor nie sprawdził tego fanta na głowie Quirrella. No ja rozumiem, że prywatność i te sprawy, ale no kurde, przecież on miał uczyć dzieciaki, no nie? Moim zdaniem pod tym względem Albus zachował się nie bardzo rozsądnie. A mnie nie dziwi, Dumbledore miał może każdego nauczyciela przeszukiwać bo może ktoś gdzieś pod spódnicą ukrywa Voldemorta? To nonsens przecież. Ten turban rzucał się w oczy, ale nie był podejrzany.Skoro Dumbledore go podejrzewał to dlaczego pozwolił mu brać udział w ochronie kamienia filozoficznego? Jak myślicie? Nie lepiej byłoby go w ogóle w to nie wtajemniczać? A może najpierw Quirrel został w to wtajemniczony, a dopiero później zaczął wzbudzać podejrzenia? Mnie ta postać jakoś szczególnie nie zaciekawiła. Dopiero pod koniec książki okazało się, że jest kimś ważnym i według mnie dobrze, że go już później nie było. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |