Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Moje HPnetowe miasto w The Sims 4
|
|
Nicram_93 |
Dodany dnia 23.07.2019 16:01
|
Pochwały: 9 Postów: 311 Dom: Gryffindor Punkty: 27873 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 15.04.18 |
Kolejny fajny odcinek. Niestety z Kamykiem i Kath stało się to, czego się spodziewałem po ostatnim odcinku, powiem szczerze, że nie sądziłem, że pójdzie to tak szybko. Szkoda, bo była to jedna z niewielu normalnych par w naszej wiosce, która jednocześnie była taka urocza. Nie daję im jednak szans na powrót do siebie. Fajnie za to, że w zamian możemy oglądać drugą kochającą się rodzinę, czyli Antona i Nior, mam nadzieję, że finalnie nie wezmą przykładu z Kamyka i Kath. Cieszę się Paula, że wstawiłaś coś o Nicramie, ale chyba lepiej byłoby dla niego żeby trzymał się z daleka od Ulki, bo dziewczyna chyba ma inne priorytety Co do dziecka Monci, Arka? W sumie sam nie wiem co myśleć o tym imieniu Czekamy na kolejny odcinek Dom Gryffindor "Może w Gryffindorze, Gdzie kwitnie męstwa cnota, Gdzie króluje odwaga I do wyczynów ochota." Postać w Hogwarcie Natalie Swan (Prefekt Gryffindoru) Harry, Ron, Hermiona - czyli przyjaźń, która przetrwa wszystko Severus Snape, czyli człowiek zagadka Kluby piłkarskie Juventus F.C. Wisła Kraków Korona Kielce AKS 1947 Busko-Zdrój Filmy: Harry Potter Gwiezdne Wojny Władca Pierścieni Piraci z Karaibów Indiana Jones Kiler Mistrz kierownicy ucieka Muzyka |
|
|
Angelina Johnson |
Dodany dnia 01.08.2019 14:54
|
Pochwały: 23 Postów: 8024 Dom: Slytherin Punkty: 32803 Ranga: Komentuj FF, to się uśmiechnę Data rejestracji: 13.05.07 |
Moncia, gratulacje! Arka (boskie imię) jest ostatnim dzieckiem Andrzeja, to niesamowite... życie Simów już nigdy nie będzie takie samo bez tego naczelnego, hm, tatusia ;D Nowy dom dziewczyn wygląda super, a wyspa Sulani to musi być raj! Popieram wybór fuerte, ile można się dusić w ciasnym biurze z koszulą zapiętą pod szyję jak można się poświęcić pływaniu w rajskim morzu... A styl ekolożki (zbieranie śmieci po wyspie) jakoś tak mi do simowej fuerte pasuje. Nie dość, że pomaga w wychowywaniu cudzych dzieci, to jeszcze dba o dobro wszystkich na wyspie, no nieźle ;> Wiedziałam, że CoSieDzieje będzie super tatusiem, mimo że lekkim nieogarem! Tworzą świetny duet z Nieor, a ich córeczki wyglądają prześlicznie. Kłótnia Bena z duchem matki rozśmieszyła mnie mega (wiem, że mieszam odcinki teraz). Romans Kamyka jest chyba na prośbę Kath, która nie chciała być szczęśliwą Simką, no nie wierzę w to. Niszczy takiego super kolesia, ogarnij się dziewczyno! Zaczynam chyba powoli kibicować Kamykowi i Pauli Och, nie mogę doczekać się ślubu z krnąbrnym, to ideał <3 Pamiętaj chemiku młody, komentuj ficki lub zmień się w odchody made by Mikasa, Butelka 31.07.2020r. Slytherin! Sss.. Nigdy nie pozwoliłem aby szkoła przeszkadzała mi w edukacji. Zawsze miałam szczęście. I znów będę je mieć. Krew na twoich rękach, Falka, Krew na twej sukience Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie Spłoń i skonaj w męce! Trochę wstyd, ale cóż, zasłużyłam ;D |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 08.08.2019 18:56
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Hejo Simowi Fani! Dziś mam dla Was sporą dawkę emocji (tak mi się wydaje), a przynajmniej dla mnie ostatnie granie było emocjonujące. Zajrzałam do wielu domów, choć nie zawsze na długo, ale postarałam się żeby relacja była bardziej całościowa. Zacznę może od tzw. poprawczaka, choć dziewczyny tam mieszkające już dawno nie są nastolatkami. Córka Rue i Marcusa - Frida, obchodziła swoje urodziny, choć niestety nie było żadnej imprezy. Dziewczyny dalej klepią biedę i nie stać ich na wiele. Frida, więc nie ma najnowszych ubrań, prezentuje się dość przeciętnie, a pokój dzieli z matką i Roksolaną. -lavender- kontynuuje karierę sportową, choć na razie nie osiąga jakiś zawrotnych sukcesów. Roksolana zaś pracuje na dwa etaty - karierę kulinarną przeplata sprzedawaniem fast foodów po nocach. Dziewczyna ledwo trzyma się na nogach. ania919 również skupia się na karierze - swoją drogą niby pracują, a kasy, jak nie było tak nie ma. W każdym razie nawet Rue postanowiła ruszyć swój tyłek z domu i zatrudniła się na pół etatu, jako sprzedawczyni w sklepie odzieżowym. Niedługo później zajrzałam do domu łośka, Marcusa, Morfina, gordiana, Syriusza, Emily i Georgii. Tam również świętowano urodziny, ale tam Marcus zorganizował córce małe przyjęcie z domownikami, a mała Georgia wyglądała na naprawdę szczęśliwą dziewczynkę. Muszę powiedzieć, że Marcus bardzo się poprawił i spędza sporo czasu z córką, gdy ta wraca ze szkoły. Pomaga jej z lekcjami, jedzą razem obiad - wzorowy tata. Lepiej późno, niż wcale. Pewnego dnia Georgia zaprosiła do domu koleżankę z klasy, którą okazała się być jej siostra Frida. Dziewczynki spędziły razem czas na zabawach w basenie, ale wydają się nie być świadome łączących je więzów. Nawet Marcus dołączył do nich i spędził czas z obiema córkami. Wkrótce Frida stała się dość stałą bywalczynią w domu ojca, który chyba naprawdę się zmienił. Nawet wysyłają sobie z Fridą smsy i spędzili razem dzień w parku. Ciekawe, co na to wszystko powie Rue, jak się dowie... Załamana niepowodzeniami, związanymi z powiększeniem rodziny, Emily, postanowiła udać się do chirurga plastycznego, jak ulka, i tam poprawić sobie humor. Powiększony biust i podniesione pośladki w połączeniu z nałogowym już bieganiem na bieżni, dały świetne rezultaty... które ewidentnie przypadły do gustu Syriuszowi. Zachwycony wpatrywał się w żonę, by po chwili zaciągnąć ją do łóżka. Gdy mąż zasnął Emily poleciała od razu zrobić test ciążowy i... w końcu się udało! Emily i Syriusz będą mieli dziecko! Dziewczyna od razu pobiegła obudzić chłopaka i przekazać mu te wielkie wieści, ale ku jej zdziwieniu Syriusz nie był zachwycony... wręcz się załamał! Uświadomił sobie, jak bardzo nie cierpi dzieci, a widząc jego reakcję Emily chyba też zrozumiała, co oznacza macierzyństwo - utratę figury i życia imprezowego na dłuższy czas. Gdy w końcu osiągnęli cel siedzieli załamani na łóżku. Załamany perspektywą ojcostwa Syriusz po pracy, zamiast wrócić do domu, udał się do klubu, by wypić klika drinków i pożalić się barmanowi, jak to nie cierpi domków dla lalek. Podczas, gdy Syriusz spał skacowany w tym w czym był ubrany, Emily postanowiła z okazji brzuszka zmienić garderobę. Trzeba przyznać, że jej figura pięknie wygląda w ciąży. Morfin natomiast po obejrzeniu komedii romantycznej wpadł we flirciarski nastrój i spędzili z loskiem miłe chwile na flirtach. Zmęczony jednak pracą losiek szybko poszedł spać, a Morfin usiadł do komputera, by napisać nową powieść. Postanowiłam też zajrzeć do domu Kath, Wiolki, Al, Sary i Niny. Ciekawa byłam, jak Kath radzi sobie po wyprowadzce Kamyka, ale zastałam ją, jak właśnie szła do pracy... Całkiem ciekawy ma ten strój służbowy Agentki Specjalnej. Korzystając z nieobecności matki Sara zabrała ze sobą małą Ninę i udały się w podróż na wyspę Sulani, by odwiedzić Kamyka w jego nowym domu. Kamyk, który wychowywał dziewczynki, jak swoje własne dzieci, bardzo ucieszył się z ich wizyty. Pobawili się razem, popływali w oceanie, a dziewczyny tak się zasiedziały, że zostały na noc - Sara spała na tarasie, a Nina na kanapie. Niestety sielanka nie trwała długo. Rano zjawiła się wściekła Kath, która nakrzyczała na Kamyka, że jest nieodpowiedzialnym skorupiakiem. Kamyk nie miał siły wdawać się w kolejną awanturę i nic nie powiedział. Gdy chwilę później Kath czekała na dziewczynki, aż wyjdą z wody Kamyk próbował się z nią pogodzić na kanapie, ale ta go odepchnęła. Jednak fochy nie trwały długo, bo chwilę później Kath i Kamyk, którzy od pierwszego wejrzenia przyciągali się jak magnesy, wylądowali w łóżku! Gdy Kamyk zasnął Kath próbowała się wymknąć z domu, ale mężczyzna się obudził i próbował ją zatrzymać pocałunkiem. Ku mojemu zdziwieniu Kath jednak zdecydowanie odepchnęła Kamyka... a wtedy ten się wściekł! Powiedział Kath, że ma dość jej języka (cokolwiek miał na myśli ) i tej huśtawki nastrojów! Stwierdził, że nie da się już załatać tej przepaści, która ich dzieli i powiedział Kath, że to już koniec. Tak. Kamyk rozwiódł się z Kath. *chwila ciszy* Kath się wściekła i go nieźle zwyzywała, by po chwili gorzko zapłakać nad ich nieistniejącym już małżeństwem. Smutna zabrała dziewczynki i opuściła wyspę. Kamyk również się podłamał i chodził smutny, więc tym bardziej ucieszył go widok Pauli, która odwiedziła go na nowych włościach. Spędzili czas opalając się na tarasie i pływając w oceanie. Niewiele rozmawiali, ale Kamyk chyba cieszył się, że nie jest sam. Wróciłam do domu Kath, Al, Wiolki, Sary i Niny. Al postanowiła oficjalnie zarejestrować się jako pisarz i podjęła karierę, jako wolny strzelec Autor tekstów. Szybko przyjęła pierwsze zlecenie na slogany reklamowe i choć miała 3 dni na jego wykonanie uwinęła się w kilka godzin, a klient był zachwycony. Niesamowite, jak zdolna jest ta Al. Kath natomiast dostała propozycję napisania książki dotyczącej wspomnieć z pracy, ale jak prawdziwa agentka specjalna, odmówiła, by zachować tajemnice służbowe aż do śmierci. Tymczasem Wiola postanowiła popracować w domu i dostała polecenie, by przeprowadzić metamorfozę. I kto nadaje się do tego lepiej, niż świeżo rozwiedziona kobieta? Tak, Kath zgodziła się, by Wiola zmieniła jej wizerunek. Krótsze włosy, delikatnie jaśniejsze, zmiana garderoby i Kath od razu się uśmiechnęła. W oficjalnym stroju Kath prezentuje się naprawdę świetnie. Dajcie znać, jak Wam podoba się metamorfoza Kath. Jako, że Wiola miała wolny wieczór postanowiła udać się z wizytą do KHZP. Chłopak ucieszył się na jej widok. Siedzieli na kanapie czule patrząc sobie w oczy... a następnie wpadli sobie w ramiona. Zjedli też razem kolację... a na zakończenie wieczoru Wiolce wymknęło się, że może, by KHZP został jej chłopakiem... I mamy kolejną oficjalną parę. Wiola wróciła szczęśliwa do domu, a Al pogratulowała jej związku z KHZP. Wstąpiłam też z wizytą do domu Ang, Livki, Mikasy, Pauli, Bena i ducha Sam i ku mojemu zdziwieniu zastałam tam ... Marcusa (!) czule witającego się z Ang(!)!!! Rozmawiali, śmiali się, totalnie bez mojego udziału. Marcus powiedział Ang, że za nią tęskni, a ta się cieszyła. Sama nie wiem co tam się wydarzyło. W międzyczasie mieszkanki domu zebrały się w salonie na plotki. Paula opowiadała Ang o Kamyku, że ciągnie ją do niego, jak nietoperze do światła (czy coś). Mikasa próbuje wszystkich bieżni w domu, a w międzyczasie wpada do niej Gryfon. Wyglądają na szczęśliwych, choć każde ma swoją przestrzeń i dobrze im jest w takim systemie. Grają razem w szachy, rozmawiają o jednorożcach, Gryfon zasypia na materacu na basenie, taki bardzo na luzie, fajny związek. Następnego dnia Mikasa miała wolne w pracy i postanowiła udać się z wizytą do monci i Arki. Zabrała ze sobą Liv i obie znalazły się na rajskiej wyspie. Mikasa rozmawiała z moncią, a Livka postanowiła sprawdzić czy dziewczyny mają sprawny komputer, w końcu jest w tym specjalistką. ulce jednak udało się oderwać Liv od kompa i porozmawiały sobie o serowych tostach. Dziewczyny zajrzały też do Arki. Mikasa trzymała się z daleka, ale Livka czule tuliła malutkie dziecko. Po powrocie do domu znów zastałam tam Marcusa z Ang, którzy świetnie się bawili robiąc sobie razem zdjęcia. A Ang zapytała Marcusa, czy jest z kimś związany. Co to wszystko oznacza? I co na te spotkania powie Krnabrny? Po powrocie z wyspy Mikasa zastała Paulę na bieżni i postanowiła, ją podopingować i potrenować na bieżni. Trochę krzyczała, ale widać dobrze czuła się w tej roli. Paula chyba też była zadowolona, bo po treningu podziękowała Mikasie, a Mikasa była z siebie bardzo dumna. Rano, gdy Ang miała wolne, wstąpił do niej w odwiedziny narzeczony. Para przywitała się przyjacielsko i zjedli razem obiad zrobiony przez Paulę. Tak swoją drogą, zobaczyłam, że Paula jest Kucharzem-celebrytą. Fajnie. Prawie przegapiłabym poród Emily. Wpadłam w ostatniej chwili, by nadać imię ich nowo narodzonej córeczce. Money - myślę, że to idealne imię dla dziecka Emily. Po powrocie ze szpitala dziewczyna od razu wynajęła nianię, a sama wskoczyła w seksowne ciuszki... i udała się na tańce do klubu, gdzie wyginała śmiało ciało. Jako, że w domu pojawiło się kolejne dziecko, gordian czuł się przytłoczony tym wszystkim. Niestety jego kariera dziennikarska dalej nie nabrała rozpędu i w końcu postanowił to rzucić. Wkrótce gordian znalazł sobie nową pracę, jako ekolog, a następnie przeniósł się na wyspę Sulani, gdzie zamieszkał w małej chatce na skraju wulkanu. Może to w końcu da mu szczęście i zadowolenie. Jak widzicie, działo się sporo. A czy ciekawie? Dajcie znak, jak Wam się podobało Do następnego! Sarahis |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 08.08.2019 19:18
|
Pochwały: 35 Postów: 3697 Dom: Ravenclaw Punkty: 45363 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Uwielbiam wątek Emilki i Syriusza, a tutaj jest wręcz GENIALNY! Do tego jestem ciekawa czy te bara-bara na rozstanie Kath i Kamyka będzie miało jakieś konsekwencje No i super metamorfoza Kath! No i jestem ciekawa jak tam trójkąt Ang-Marcus-Krnabrny Czekam na kolejny odcinek! Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
Katherine_Pierce |
Dodany dnia 08.08.2019 20:13
|
Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: Gryffindor Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Nawet nie wiesz jak się ucieszyłam z końca związku Kath i Kamyka Btw, mam nadzieję, że Kamyk nie weźmie się za Sarę jak ta dorośnie Imię córki Emilki i Syriusza - cudowne. Co się dzieje z Benem tak w ogóle? Moja chrisowa TOP5 1. Always&Forever Chris Wood 2. Chris Hemsworth 3. Chris Evans 4. Chris Pratt 5. Chris Pine Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? [/center] Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 |
|
|
Syriusz32 |
Dodany dnia 08.08.2019 21:03
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 17 Postów: 1120 Dom: Gryffindor Punkty: 14771 Ranga: Potęga Krwistego Steka! Data rejestracji: 30.06.14 |
Urodziła dziecko ledwo i poleciała do klubu pewnie następnego na alimenty łapać, masakra z tą Emilką A imię jest najlepsze jakie chyba mogło być |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 08.08.2019 22:03
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
- KupPanCegłę sp. z o. o., padłam - szkoda Fridy, przegrała życie i to w sumie na zasadzie rzutu monetą - bardzo mi dziwnie pisać, że Emily jest seksowna... no ale jest! - btw., jestem zachwycona, jak detalicznie dopracowana jest sypialnia Emily i Syriusza, cudo! - demoniczna mina Syriusza w porównaniu ze słodkim domkiem dla lalek... biedne dziecko - Syriusz zapowiada się na beznadziejnego ojca, skoro już się upija, powodzenia - Wooow, Sara jest śliczna! - Press F for Kamyk and Kath (*) - Kath chyba wymodliła te dramy, Kamyk jest niewinny! - Swoją drogą, niezły epizod - przyjdź odebrać dzieci od byłego, wyląduj z nim w łóżku i rozwiedź się, a to wszystko wciągu paru godzin - nie podoba mi się ta metamorfoza Kath... wygląda tak nijak i już nie jest sobą zboczyła na złe drogi już do końca - Podoba mi się, że chodzę po domu w getrach, zupełnie jak w realu - Lubię mój związek z Gryfonem <3 - ale mam wyrzeźbione łydy na tym zdjęciu przy kołysce - trening z Paulą <3 - kto wymyślił imię Money? Pasuje... Świetny odcinek! |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 09.08.2019 09:38
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Kath słuszna uwaga, muszę spędzić dzień z Benem i zobaczyć, co on tam wyprawia. Mikasa, imię dla dziecka Emily i Syriusza wybrałam ja Tak swoją drogą również uwielbiam ich sypialnię i uwielbiam to, że zwracasz uwagę na takie szczegóły Sarahis |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 11.08.2019 00:00
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33447 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
Tylko nie rób mi dziecka z Puchonem. Uwielbiam moja postać. Szkoda, że Kath I Kamyk się rozwiedli. Severusie, jak mogłeś.. WYMOWNA - 26.07.2016 Przewodnicząca Karczmy Pod Parchatym Trollem - 22.09.2016 - 14.04.2017 (09.04) Członek Redakcji: 14.06.2017! <3 25.09.2021.. Na zamówienie, i z żywej sympatii do mnie! Seksi Sznejp w ręczniku na głowie. <3 - od wspaniałej Matki Karczmy, Alette! Dla mnie, o Sznejpie utalentowana Alette. <3 [img][/img] Z dedykacją dla mnie od Ewy! Z dedykacją dla mnie od ulki kulki! Od Klaudka! <3 Od Julki! Izrael! Wcześniej: w Hogwarcie: Wioletta Elbren Escher różdżka: 18 cali, sosna, pióro feniksa czarodziej: półkrwi. Quidditch: Obrońca Gryffindoru oraz Zastępca Kapitana Pottermore: wiolcis dom: Gryffindor różdżka: heban, 12¼ cala, włos jednorożca. |
|
|
fuerte |
Dodany dnia 11.08.2019 08:36
|
Pochwały: 30 Postów: 3225 Dom: Ravenclaw Punkty: 57438 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.07.07 |
Ale się dzieje! wątek Syriusza i Emilki to jest beka życia. Doskonale rozumiem Syrka z tym dzieckiem. Jak będziesz chciał ponarzekać na bombelka, to wiesz, gdzie mnie szukać. Kath tez dobra, doczekała się. Po rozwodzie przeszła metamorfozę i teraz pytanie, kto następny? ps straciłam trochę rachubę, które dzieci są czyje |
|
|
MorfinGaunt |
Dodany dnia 11.08.2019 10:45
|
Pochwały: 3 Postów: 644 Dom: Hufflepuff Punkty: 6704 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 07.12.16 |
No! W końcu działają mi obrazki i nadrobiłem ten odcinek, który jest cudowny Wszyscy, którzy zaczynają karierę jako pisarz czy tekściarz, mogą do mnie przyjść, chętnie udzielę porady co i jak Bardzo szkoda mi jest Kamyka, tak się starał, tyle cierpliwości mu ubyło, tyle się napracował nad tym związkiem, a Kath wszystko zepsuła... Oby zaznał szczęścia z Paulą. Emilka i Syriusz i ta reakcja na pieluchy - bezcenna no i to imię pasuje jak ulał! Szkoda, że u nas nie byłaś nieco dłużej Ang, uważaj na Marcusa... No i boję się o gordiana, mieszkać tak blisko czynnego wulkanu w razie czego, nie będzie czasu na ucieczkę... MorfinGaunt
Jeśli ktoś ci mówi, że czuje się benowo, albo do bena z takim życiem, to wiedz, że to nie przelewki i trzeba takiej osobie natychmiast pomóc! Bo z Benem nie ma żartów! |
|
|
Nicram_93 |
Dodany dnia 19.08.2019 21:20
|
Pochwały: 9 Postów: 311 Dom: Gryffindor Punkty: 27873 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 15.04.18 |
Dopiero teraz znalazłem czas na jakiś komentarz. Chciałem już pochwalić Marcusa za to, że w końcu dał się poznać jako dobry ojciec, ale jak dalej doczytałem o ponownym flirtowaniu z Ang, to w sumie nie wiem, kto z tej dwójki nie może przez dłuższą chwilę żyć bez tej drugiej osoby. Oj Krnąbrny, nie wiem czy ten twój związek z Ang ma przyszłość. Związek Kath i Kamyka rozpadł się, jak podejrzewałem już po poprzednim odcinku, choć nie sądziłem, że będzie towarzyszyła temu tak huśtawka nastrojów. Najpierw kłótnia, potem łóżko i znów kłótnia, aż w końcu rozstanie. Oj Kath, straciłaś takiego dobrego faceta. Gdzie ty takiego drugiego znajdziesz? Odnośnie Kath, to świetny ten strój agentki specjalnej, ale metamorfoza mi się już nie podoba. Ta fryzura strasznie ją postarzała, a przynajmniej tak to wyszło na zdjęciach. No i na koniec wisienka na torcie, czyli Emily i Syriusz. Najpierw dziewczynie tak bardzo spieszyło się do macierzyństwa, a za chwilę zrozumiała, że to nie będzie jednak taka sielanka. I kto się teraz będzie tym maluchem zajmował? Swoją drogą świetne imię - Money, pasuje jak ulał. Najlepszy Gordian, który stwierdził, że już za wiele tego wszystkiego i wypiął się na wszystkich, stwierdzając: "Róbta co chceta, ja to olewam". Dom Gryffindor "Może w Gryffindorze, Gdzie kwitnie męstwa cnota, Gdzie króluje odwaga I do wyczynów ochota." Postać w Hogwarcie Natalie Swan (Prefekt Gryffindoru) Harry, Ron, Hermiona - czyli przyjaźń, która przetrwa wszystko Severus Snape, czyli człowiek zagadka Kluby piłkarskie Juventus F.C. Wisła Kraków Korona Kielce AKS 1947 Busko-Zdrój Filmy: Harry Potter Gwiezdne Wojny Władca Pierścieni Piraci z Karaibów Indiana Jones Kiler Mistrz kierownicy ucieka Muzyka |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 02.09.2019 17:12
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Cieszę się bardzo, że podobał Wam się ostatni odcinek. Czas na nowe wieści z Simowej wioski, choć krótkie, ale skakałam po kilku domach i jest trochę nowości. Dziś nie będę pisać o domach, tylko o różnych osobach, bo tak jak mówię, skakałam z miejsca na miejsce, jak się coś działo. Wiolka otrzymała smsa od gordiana, który gratulował jej związku z KHZP. Miło, że wszyscy się tak sobą interesują Wiola dumna z przeprowadzonej metamorfozy Kath postanowiła jej zrobić małą sesję zdjęciową. Kath dzielnie pozowała, a następnie powiesiła sobie parę zdjęć na ścianie w swojej sypialni. Wysiłki Wioli zostały docenione też w sposób materialny, bo dostała podwyżkę w pracy. Wygląda na to, że życie Wiolki jest naprawdę pasmem sukcesów - świetna praca i super chłopak, czego chcieć więcej. Nadszedł czas urodzin małego czorta Bena. Z tej okazji Paula upiekła tort, a wszystkie mieszkanki domu świętowały urodziny chłopca, wraz z duchem jego zmarłej tragicznie matki. Impreza nie trwała długo, bo Ben nie jest zbyt rodzinnym typem. Zrobiłam mu od razu remont pokoju, który jest dość mroczny i taki "nastolatkowy" z rzutkami, konsolą do gier i licznymi plakatami. Tak się prezentuje. A oto nasz słodki Ben. U Pauli zjawił się dalej smutny Kamyk. Ale Paula nie pozwoliła mu się długo umartwiać. Pocieszała go, rozśmieszała, a w końcu nawet znów się całowali. Kamyk wręczył też Pauli różę. Wygląda na to, że i Kamyk coś czuje do Pauli, bo dziewczyna wpadła po uszy. Tylko czy Kamyk na pewno zapomniał o Kath? Gdy Paula poszła do pracy, Kamyka, który jeszcze został złapała przy basenie Mikasa i postanowiła chłopaka ostrzec, że jeśli Kamyk zrani Paulę to będzie miał z nią do czynienia, a ona przerobi go na lamę. Wyglądało na to, że Kamyk przyjął to do wiadomości, bo po chwili rozmawiali już dość przyjaźnie, śmiejąc się, jak gdyby nigdy nic. Ben ewidentnie pasuje do pozostałych mieszkanek domu - przyłapałam go kiedy biegał sobie na bieżni. Chyba napatrzył się na Mikasę i Ang, jako dziecko i stwierdził, że bieganie to podstawa życia Livka dostała zaproszenie na imprezę w klubie i z chęcią tam poszła. A tam... pojawił się nowy mieszkaniec miasta - Pan X. Liv jak to Liv, od razu uderzyła we flirty, co Panu X bardzo się spodobało. Okazuje się, że Pan X ma swoje zasady, nim zaczął na dobre flirtować z dziewczyną upewnił się, czy na pewno nikogo nie ma. Para nie długo została w klubie. Pan X zaciągnął Livkę na wyspę Sulani, gdzie spędzili wieczór pod gwiazdami. Najpierw wesoło korzystali z placu zabaw, by w końcu wykąpać się nago w oceanie! Ach ta Liv i jej przygody! Na tym jednak randka się nie skończyła. Pan X zaproponował Liv nocleg u siebie w domu, a ta oczywiście się zgodziła. A w domu... pocałowali się po raz pierwszy, by chwilę później wylądować razem w łóżku. Myślałam, że Liv już skończyła z takim trybem życia, a tutaj taka akcja. Tak swoją drogą nie ma się, co dziwić dziewczynie, bo Pan X to niezłe ciacho (Wiola). Następnego dnia Livka zaprosiła Pana X do klubu. A tam spotkała innych mieszkańców. Oczywiście żadna impreza nie może obejść się bez Emily, wygląda na to, że porzuciła tryb matki na dobre. Samotnie przy stoliku popijała też drinka fuerte. Wygląda na to, że mimo zmiany trybu życia ciężko jej się podnieść po tym wszystkim co ją spotkało. Emily zaczepiła Pana X i rozmawiała z nim o bara bara. Co z tą dziewczyną jest nie tak? Wydawałoby się, że zdobyła wszystko to, czego chciała, ale dalej jej czegoś brak. W sumie to smutne. RazorBMW postanowił skorzystać z jesiennego deszczu, a przy okazji zaoszczędzić na rachunkach za wodę i wziął prysznic podczas ulewy. Barlom, choć rozwija karierę w policji, nadal myśli o byłej żonie. To się chyba nazywa trudna miłość. Krnabrnego odwiedziła Ang. Gdy chłopak namiętnie całował dziewczynę ta myślała o kajdanach. Czyżby czuła się w tym związku, jak w więzieniu? Dziwne, w końcu to ona oświadczyła się Krnabrnemu. Następnego dnia Ang w domu odwiedził Marcus. Choć Ang nie wykonywała żadnych zachęcających interakcji to Marcus czule chwycił ją za ręce i komplementował dziewczynę mówiąc, że pachnie jak bukiet świeżych kwiatów. W pewnym momencie Marcus pocałował Ang, a ta mu na to pozwoliła. Chłopak gratulował sobie w myślach dobrej strategii. Ang jednak wyznała Marcusowi, że się z kimś spotyka, a potem targana wyrzutami sumienia poprosiła chłopaka żeby zostawił ją samą. Liv natomiast odwiedził Pan X. Spędzili razem miły dzień, a nawet zostali najlepszymi przyjaciółmi. Czy Liv jednak tym razem ma szansę na szczęśliwy związek? Czy da sobie i Panu X szansę? Ang, chyba przez problemy osobiste, straciła czujność w pracy. Bliźniaczki Nior i CoSieDzieje to już nie berbecie! Kochani rodzice zorganizowali swoim córkom całkiem spore przyjęcie. CoSieDzieje jest nadal wzorowym ojcem, dużo czasu spędza z córkami, a tutaj gra z Ginny w szachy i nie daje dziecku forów. Brawo tata! Fuer natomiast znów ma okazję sprawdzić się, jako ciocia. Gdy moncia poszła do pracy fuer z czułoscią zajęła się Arką, nawet martwiła się, czy kołyska nie jest przypadkiem za mała dla dziecka. Dziwne, że tak się wzbraniała przed własnym potomstwem z Barlomem, skoro ma tak rozwinięty instynkt macierzyński Okazało się, że pod moim nosem, nie wiem jak mogłam to przegapić, Sara i Ben mają się ku sobie! Gdy byłam w domu Bena, on i Sara wrócili razem ze szkoły, by ze sobą flirtować, a nawet pocałować się po raz pierwszy. Co więcej! Sara nocowała u Bena! Ang nie mogąc już dłużej znieść swojej sytuacji zaprosiła do siebie narzeczonego i powiedziała mu o Marcusie. Krnabrny chyba nie najgorzej zniósł te rewelacje, ale po chwili zapytał czy Ang spała z Marcusem. Zaskoczona Ang nie wiedziała co odpowiedzieć mimo, że przecież nie miała tego na sumieniu. Po chwili zobaczyłam jak Krnabrny całuje Ang i myśli o tym, jak cydownym prezentem od losu była dla niego Ang. Po chwili, jednak uciekł do domu, a Ang została sama, niepewna tego, co będzie z nimi dalej. Czy Krnabrny wybaczy Ang? Czy dojdzie w końcu do wymarzonego ślubu? Następnego dnia, gdy nastał weekend do Bena zadzwoniła Sara i zaprosiła go na nietypową randkę - na siłownię. Ben się zgodził i poszli razem wylewać poty na maszynach. Okazało się jednak, że nie tylko oni. Na siłowni pojawiły się młode matki: moncia, Emily (no a jakże, przecież nie będzie siedzieć z dzieckiem w domu), i bojowo nastawiona Nior. Trochę się wydarzyło. Dajcie znak której parze kibicujecie! Do następnego Sarahis |
|
|
Katherine_Pierce |
Dodany dnia 02.09.2019 17:49
|
Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: Gryffindor Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Sara i Ben... biedna, ale cicha woda. Taka niby kujonka, taka nudna, a ma słabość do mordercy i degenerata... Bosz, sesja zdjęciowa - NEVER Fuerte ciągnie do dzieci, to wymowne. A może zależy jej na Arce, bo podkochiwała się w A. a to jego dziecko w sumie? Moja chrisowa TOP5 1. Always&Forever Chris Wood 2. Chris Hemsworth 3. Chris Evans 4. Chris Pratt 5. Chris Pine Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? [/center] Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 02.09.2019 17:57
|
Pochwały: 35 Postów: 3697 Dom: Ravenclaw Punkty: 45363 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Kurcze mój własny synek ma dziewczynę i to z córką KATH! Niezła mieszanka wybuchowa. Wzruszyło mnie to, że już jest taki dorosły. Odcinek zabawny, szczególnie wstawki z młodymi rodzicami, a trójkącik z Ang wygrywa wszystko Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
lothien |
Dodany dnia 02.09.2019 18:14
|
Postów: 67 Dom: Hufflepuff Punkty: 1758 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.08.19 |
Od dziś jestem niepisaną, oficjalną, oddaną wielbicielką tej serii, pałam do niej miłością nieodwzajemnioną i z niecierpliwością będę obserwować każdy nowy wątek! Nie jestem w stanie skomentować całości, ale pochłonęłam całe 20 stron forum w godzinę Ale muszę przyznać, że jakby odwalić coś podobnego w TS3 i TS2, to by było jeszcze więcej akcji, bo tam Simowie są tak przypałowi, że chyba nigdy nie przestanę się z tego śmiać zwłaszcza w TS3, gdzie jest otwarty świat, wydarzenia u sąsiadów toczą się równolegle z tym rozgrywanym w naszym domu, a w TS4 już tego nie ma, niestety. Simowie się aby starzeją. Co nie zmienia faktu, że seria miazga! Tym bardziej, że niedługo wychodzi dodatek magiczny i może być jeszcze większa pompa hicior tej strony, jak dla mnie |
|
|
MorfinGaunt |
Dodany dnia 04.09.2019 20:10
|
Pochwały: 3 Postów: 644 Dom: Hufflepuff Punkty: 6704 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 07.12.16 |
Ben już ma zarost? Kibicuję kamykowi, by znalazł w końcu tę nową miłość, no chyba że już znalazł :> I kim jest ten Pan X? No i gdzie wątek Morfina z loskiem?! MorfinGaunt
Jeśli ktoś ci mówi, że czuje się benowo, albo do bena z takim życiem, to wiedz, że to nie przelewki i trzeba takiej osobie natychmiast pomóc! Bo z Benem nie ma żartów! |
|
|
losiek13 |
Dodany dnia 11.09.2019 22:43
|
Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 33 Postów: 2830 Dom: Ravenclaw Punkty: 34144 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 19.06.08 |
Najbardziej skisłem z Fuer w tym klubie To jej najbardziej kibicuję, hahaha! Paula, jak Ty świetnie robisz wnętrza, to ja nie mam słów. Ten pokój Bena... sam bym chciał mieć taki pokój Always |
|
|
MorfinGaunt |
Dodany dnia 16.10.2019 12:52
|
Pochwały: 3 Postów: 644 Dom: Hufflepuff Punkty: 6704 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 07.12.16 |
To skandal! Jak można tak długo zwlekać z kolejną częścią simowych przygód?! To jest niedopuszczalne! Naślę na was pracowników Ministerstwa! I codziennie będziecie odbierać tysiące wyjców! Bezczelni Tyle czekać... Gdzie moje simsy się pytam?! MorfinGaunt
Jeśli ktoś ci mówi, że czuje się benowo, albo do bena z takim życiem, to wiedz, że to nie przelewki i trzeba takiej osobie natychmiast pomóc! Bo z Benem nie ma żartów! |
|
|
PaulaSmith |
Dodany dnia 09.11.2019 19:36
|
Pochwały: 23 Postów: 2775 Dom: Hufflepuff Punkty: 23034 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 05.01.17 |
Ostatnio zachciało mi się chwilę pograć i wracam do Was z nowymi wieściami, choć nie ma ich dużo, ale lepsze to niż nic Wpadłam do domu Ang, Pauli, Liv, Mikasy, Bena i ducha Sam. Angelina miała gościa, był u niej Marcus i znów ją czarował. W międzyczasie w odwiedziny wpadł Krnabrny i delikatnie mówiąc nie był zachwycony, gdy zobaczył jak Marcus flirtuje z jego narzeczoną. To spotkanie okazało się przełomem w życiu Ang. Dziewczyna poczuła, że dłużej nie może tak być i musi coś zrobić. Tym czymś okazało się... zerwanie zaręczyn z Krnabrnym! Chłopak był zaskoczony i załamany, wszak to przecież Ang oświadczyła się jemu! Chwilę później Ang wylądowała z Marcusem w łóżku.. Bena Tego samego wieczoru Angelina i Marcus wzięli cichy ślub w salonie w domu Ang. Trzeba przyznać, że Ang wyglądała skromnie, ale pięknie. Marcus również zmienił fryzurę z tej okazji. Ang zachwyca się obrączką, oby przyniosła jej szczęście. Jednak nie wszystko było tak kolorowe, jakby młodzi chcieli. Po powrocie z pracy do pokoju Ang wpadła Paula i zrobiła jej awanturę. Chyba chodziło jej o to, jak Ang potraktowała Krnabrnego. Nazwała nawet Ang obślizgłym krabem. Angelina postanowiła się jednak bronić. Powiedziała Pauli, że niesprawiedliwie ją ocenia, a dodatkowo przypomniała jej, jak Paula spotykała się z Kamykiem w czasie, gdy tamten nadal pozostawał mężem Kath. Dziewczyny pogniewały się na siebie, a Ang stwierdziła, że nie będzie w takiej atmosferze budować swojego małżeństwa. Po rozmowie z Marcusem młoda para postanowiła przenieść się na swoje śmieci. Ale nie sami. Postanowili wziąć ze sobą nie tylko Georgię, która mieszkała z Marcusem, ale i zabrali Fridę z domu Rue. Choć Ang nie zarabia mało to ciężko było podzielić majątek. Ostatecznie para dysponowała niezbyt dużymi środkami, ale udało im się kupić mały domek z sypialnią dla dziewczynek i dla nich. Chciałam Wam pokazać ten dom, bo salon wraz z aneksem kuchennym jest wzorowany na mieszkaniu Moniki i Rachel z serialu Przyjaciele, dajcie znak, jak Wam się podoba Angelina buduje więź z córkami Marcusa, je z Georgią śniadanie, zadbała o Fridę kupując jej nowe ładne ubrania i zmieniając fryzurę, dziewczynka jest teraz zadbana i szczęśliwa, nie wygląda na to, że tęskni za matką, która nawet jej nie odwiedziła. Krnabrny dowiedział się o ślubie Ang i Marcusa... i wykazał się wielką klasą. Wysłał Ang smsa z gratulacjami. Wygląda na to, że naprawdę ją kocha, skoro ma gdzieś własne szczęście, a zależy mu na tym, by Ang była szczęśliwa. Z sąsiedzkimi odwiedzinami wpadły do Ang Nior, Emily, Livka oraz... Paula. Paula i Ang wpadły sobie w objęcia i wybaczyły sobie te niepotrzebne słowa. Emily jak to Emily mówiła dziewczynom o sobie. Stęskniona za podopieczną Roksolana również pojawiła się w nowym domu Ang i Marcusa. Spędziła popołudnie na rozmowach i zabawach z dziewczynkami. Gdy dziewczynki poszły spać Ang z Marcusem skorzystali z chwili wolnego i polecieli w kosmos na małe bara bara. Marcus wrócił bardzo zadowolony. Angelina też wygląda na szczęśliwą. Najpierw tańczyła sobie w salonie, by następnie całować się gorąco z mężem. Dodatkowo okazało się, że Ang chce mieć dziecko z Marcusem, ale myślę, że trochę na to za wcześnie i powinni trochę poczekać. Angelina dba o nowy dom, w dniu wolnym od pracy postanowiła pograbić liście, a następnie zrobić z nich małe ognisko i się przy nim ogrzać. Wraz z nadejściem jesieni kilka pań postanowiło odświeżyć swoją garderobę. Pierwsza zaczęła Ang, oto jej dwa nowe stroje codzienne. Kolejna była ulka, która jak zawsze stawia na kreatywne i niecodzienne rozwiązania - ciekawe rajstopy, koronkowe skarpetki i szpilki. Trochę większą metamorfozę po raz kolejny przeszła Emily, ścięła włosy, podkręciła je i dorzuciła grzywkę. Mi się podoba, a Wam? Zajrzałam jeszcze do dawno nieodwiedzanej pary - loska i Morfina. Okazało się, że nie ma ich w domu, a gdy poszłam za nimi zastałam ich w domu Ang i Marcusa, młoda para nie może opędzić się od gości. losiek i Morfin miło spędzili czas gawędząc z Ang, a losiek chwalił się dziewczynie pisarskimi sukcesami Morfina, to doprawdy urocze. Po powrocie do domu Morfin postanowił porozmawiać z mężem. Zwierzył mu się, że chciałby wraz z nim wychować dziecko. Mina loska mówi sama za siebie, co on o tym sądzi. Natychmiast zaczął przekonywać Morfina, że dzieci są jak nietoperze albo co gorsza dinozaury. Co miał na myśli? Jedno jest pewne, losiek nie chce mieć dzieci. Czy to zachwieje ich związkiem? Czy czeka ich taki los jak Kath i Kamyka? Na dziś tyle, mam nadzieję, że choć mało to nie będziecie zawiedzeni. Do następnego! Sarahis |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |