Napisałam wcześniej piękne oceny, ale że przypadkiem zamknęłam przeglądarkę i wszystko szlag trafił, to będzie teraz okrojona wersja, bo nie chce mi się już starać.

I - B
II - A
III - C

Praca B mnie urzekła najbardziej, zarówno pod względem wykonania, wizualnym i ogólnie artystycznym, a także pod względem easter eggs. Może mam słaby zapłon, ale dla mnie ta imprezowa butelka nie była od razu taka oczywista i uważam, że to świetny pomysł. Poza tym sama perspektywa, z której patrzymy na pomieszczenie jest mega. Moim zdaniem najlepsza praca.

W pracy A jest dużo nawiązań do HPneta, chyba najłatwiej było mi je tam znaleźć, co być może nie powinno mi pójść tak łatwo. Natomiast myślę, że mimo wszystko nie każdy mógł załapać o co chodzi z żyrafami, kurczakami i zbieraniem punktów. Chociaż z tym ostatnim, to chyba jednak każdy załapał . A jeżeli ten żółty świecznik ma być nawiązaniem do kotwicy z herbu Arki Gdynia, to ja oficjalnie kisnę. I za ten humor praca A wygrała z pracą C.

Jeśli chodzi o pracę C, to do niej się serio nie ma o co przyczepić, bo wizualnie robi naprawdę duże wrażenie. Nie wiem, czy nie największe. Natomiast czegoś tam brakuje, a z pewnością zabrakło chyba trochę efektu wow przy easter eggs. Wizualnie wszystko jest super i fajnie się na to patrzy, ale jednak nie ma w tej pracy czegoś, co by we mnie wywoływało jakieś wspomnienia związane ze stroną, ot admin uwięziony w słoiku. I ten brak 'wow' chyba przeważył, chociaż gdybym miała oceniać samą stronę wizualną w oderwaniu od wymagań, to być może oceniłabym tę pracę inaczej.

Podium:

Zanim przejdę do sedna, napiszę tylko, że wybór jest bardzo ciężki. Szkoda też, że był wymóg, żeby praca była czarno-biała, bo wydaje mi się, że akurat przy innych wymaganiach, w kolorze prace zyskałyby jeszcze więcej. Ale to już kwestia wymogów, nie samych prac.

W każdym razie, wybieram PRACĘ A. Obydwie prace są świetne i stoją na bardzo wysokim poziomie. Szczegółowość jest wręcz niesamowita i faktycznie trudno dojść, czyja praca jest czyjego autorstwa. Natomiast w pracy A są kotki, a kotki mnie zawsze bardzo mocno przekonują. Pomysł fajny, chociaż to na tej zasadzie, w której Newt próbował okiełznać Zouwu w filmie. Jest w niej też humor, coś się dzieje. Praca B, o ile wykonana świetnie i kłaniam się w pas, to jednak brakuje jej tego czegoś, co przekonałoby mnie, że to jej należy się głos.