Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Wielkanoc w naszych domach
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 19.04.2019 18:42
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Hej! Zbliżają się święta i chciałabym o nich z Wami porozmawiać. Wielkanoc jest zdecydowanie mniej komercyjnym świętem niż grudniowe święta i chciałabym wiedzieć czym jest dla Was. Czy jest to dla Was ważny czas, czy kolejna okazja do wolnego od szkoły/pracy? Jakie macie świąteczne zwyczaje w Waszych domach? I co najważniejsze bez jakich potraw nie wyobrażacie sobie świątecznego śniadania? Czekam na Wasze przemyślenia i wskazówki co polecacie zjeść, bo to jest jednak bardzo ważny aspekt każdych świąt. :cziken: Edytowane przez PaulaSmith dnia 20.04.2019 23:50 Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
Mikasa |
Dodany dnia 19.04.2019 20:31
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: Ravenclaw Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Hejo! No to tak, dla mnie smak tych świąt to tak naprawdę dwie rzeczy: żurek i chrzan, wszystko inne można zastąpić Ubóstwiam żurek, stwierdzam, że nawet bardziej niż barszcz wigilijny. Co do zwyczajów, to raczej normalka. W sobotę święconka, w niedzielę wielkie śniadanie, a potem przez dwa dni siedzenie przy stole i przyjmowanie kolejnych gości, ale zdecydowanie na luzie i w sposób niewymuszony Pochwalę się swoimi półeczkami przystrojonymi w klimatach wiosenno-wielkanocnych. Proszę bardzo. Nie wiem, czy to widać, ale te lampki mają kształt jajek, haha. Uwielbiam takie pierdoły. |
|
|
BumSzakalaka |
Dodany dnia 20.04.2019 21:20
|
Pochwały: 9 Postów: 1359 Dom: Ravenclaw Punkty: 17304 Ranga: Pogromca Parchatego Trolla Data rejestracji: 30.11.15 |
Wielkanoc to dla mnie jedynie tradycja. W Wielki Piątek robię pisanki, albo sama, albo ktoś mi pomaga (w tym roku sama nad nimi siedziałam). Zawsze chodzę z bratem świecić święconki, a w powrocie zjadamy zawartość koszyczka. Co roku jeździmy do babci na Wielkanocne śniadanie i w zasadzie na tym się to wszystko kończy. Ze świątecznych potraw uwielbiam babciny żurek I to w zasadzie tyle w tym temacie. 03.01.2019 r. - Pogromca Parchatego Trolla W Hogwarcie: Madison Dixie _____________________~*~_____________________ - I'm gonna do it my way. I suggest you hold very still, prisoner 4587. - My name is OLIVER QUEEN. _____________________~*~_____________________ - Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem? - Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej. _____________________~*~_____________________ BumSzakalaka Przyjaciółko ma najdroższa! Pisać wiersze sprawa "prosta" W dniu miłości coś wypada, Prawie głowa mi odpada... Gdzieś zniknęłaś, takie życie.. I na pewno nie w Madrycie. Nasz rysunek gdzieś zgubiłem, Jestem Ci go jednak winien. Szkoła chyba cię wykańcza, Jednak lepsza niż szarańcza ;D Kwaśne żelki mam pod biurkiem, Nie otworze ich więc z hukiem, Bo z tęsknoty już usycham I w te kąty je upycham. Wszędzie różu, kiczu schyłki Życie, zabierz Walentynki. Ps. Z tym obrazkiem to serio XOXO ~ Erynia. Wielkie serducho |
|
|
Sam Quest |
Dodany dnia 20.04.2019 21:59
|
Pochwały: 35 Postów: 3689 Dom: Ravenclaw Punkty: 45329 Ranga: Specjalista ds. sprzedaży Data rejestracji: 09.04.15 |
Jednak żurek to jest to Ja jeszcze kocham rzeżuchę i kanapeczki z rzeżuszką... omniomniomniom Ja osobiście lubię te święta bo jest wolne, jest ciepło (przeważnie) i jedzenie jest w dechę. Jeżeli chodzi o stronę duchowną to nie jestem fanką bo te msze w kościele są mega długie, aż do przesady. U mnie w domu chociaż jest oficjalnie to nie ma takiej podniosłości co w Boże Narodzenie. Jeżeli tylko pogoda na to pozwala to po śniadaniu idziemy do parku na spacer i na plac zabaw (mój ulubiony punkt wycieczki). A co sądzicie o Lanym Poniedziałku? Lubicie ten (głupi) zwyczaj oblewania ludzi zimną wodą w kwietniu? Ściana uznania i miłości Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ Ściana chwały |
|
|
BumSzakalaka |
Dodany dnia 20.04.2019 22:14
|
Pochwały: 9 Postów: 1359 Dom: Ravenclaw Punkty: 17304 Ranga: Pogromca Parchatego Trolla Data rejestracji: 30.11.15 |
Kiedyś uwielbiałam lany poniedziałek z moim bratem. Co roku też "ścigałam" się z mamą, która wcześniej wstanie i obleje wszystkich domowników. Niestety teraz już tak nie jest. Mama oblewa nas z samego rana, gdy jesteśmy jeszcze w łóżkach i dodatkowo czasami ktoś wpadnie w ciągu dnia, wyciągnie mnie z domu w skarpetkach i obleje na podwórku. Jakoś z czasem coraz mnie chce mi się czaić na kogoś i lać na niego wodę 03.01.2019 r. - Pogromca Parchatego Trolla W Hogwarcie: Madison Dixie _____________________~*~_____________________ - I'm gonna do it my way. I suggest you hold very still, prisoner 4587. - My name is OLIVER QUEEN. _____________________~*~_____________________ - Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem? - Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej. _____________________~*~_____________________ BumSzakalaka Przyjaciółko ma najdroższa! Pisać wiersze sprawa "prosta" W dniu miłości coś wypada, Prawie głowa mi odpada... Gdzieś zniknęłaś, takie życie.. I na pewno nie w Madrycie. Nasz rysunek gdzieś zgubiłem, Jestem Ci go jednak winien. Szkoła chyba cię wykańcza, Jednak lepsza niż szarańcza ;D Kwaśne żelki mam pod biurkiem, Nie otworze ich więc z hukiem, Bo z tęsknoty już usycham I w te kąty je upycham. Wszędzie różu, kiczu schyłki Życie, zabierz Walentynki. Ps. Z tym obrazkiem to serio XOXO ~ Erynia. Wielkie serducho |
|
|
Scarllet |
Dodany dnia 20.04.2019 23:07
|
Pochwały: 7 Postów: 661 Dom: Gryffindor Punkty: 8343 Ranga: Żywy worek treningowy Data rejestracji: 15.11.16 |
Jak mieszkałam z braćmi to nie mogłam się doczekać lanego poniedziałku. W sumie to czekałam na niego z takim entuzjazmem co na wigilię zawsze stawiałam koło łóżka pełną butelkę wody i tylko czekałam aż mój braciszek wejdzie do pokoju. Zwykle kończyło się tym że brat wyciągał mnie na podwórko i lał szlaufem (nie zwracając uwagi na to czy jest zimno czy nie). Dla mnie to zawsze był dzień pełen śmiechu. Ale teraz nie podchodzę do niego już z taką radością i entuzjazmem. Na pewno symbolicznie obudze chłopaka chluśnięciem mu wodą ale raczej na tym się zakończy. Co do samej Wielkanocy, to średnio przepadam za tymi świętami. Długie mszę, masa ludzi w kościele no i jeszcze jest tak poważnie. Jedyne co to miło, że można usiąść z rodziną i zjeść. A co do jedzenia.. To babka wielkanocna moim życiem! ''A ja Ciebie zaklnę w żywy kamień! I będą Cię czcić w Republice Nowego Przylądka.'' -Zireael 2020 W Hogwarcie Corinne Laurientis |
|
|
BumSzakalaka |
Dodany dnia 21.04.2019 18:12
|
Pochwały: 9 Postów: 1359 Dom: Ravenclaw Punkty: 17304 Ranga: Pogromca Parchatego Trolla Data rejestracji: 30.11.15 |
Wracam do tematu, bo mój chłopak nasunął mi pewną myśl i jednocześnie pytanie dla was. Czy macie zamiar kontynuować wszystkie tradycje wielkanocne w przyszłości? Nauczyć ich swoje dzieci? Ja osobiście tego właśnie chcę. Żebyśmy w Wielką Sobotę na obiad jedli żurek, w niedzielę odwiedzali rodzinę a w poniedziałek odpoczywali. 03.01.2019 r. - Pogromca Parchatego Trolla W Hogwarcie: Madison Dixie _____________________~*~_____________________ - I'm gonna do it my way. I suggest you hold very still, prisoner 4587. - My name is OLIVER QUEEN. _____________________~*~_____________________ - Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem? - Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej. _____________________~*~_____________________ BumSzakalaka Przyjaciółko ma najdroższa! Pisać wiersze sprawa "prosta" W dniu miłości coś wypada, Prawie głowa mi odpada... Gdzieś zniknęłaś, takie życie.. I na pewno nie w Madrycie. Nasz rysunek gdzieś zgubiłem, Jestem Ci go jednak winien. Szkoła chyba cię wykańcza, Jednak lepsza niż szarańcza ;D Kwaśne żelki mam pod biurkiem, Nie otworze ich więc z hukiem, Bo z tęsknoty już usycham I w te kąty je upycham. Wszędzie różu, kiczu schyłki Życie, zabierz Walentynki. Ps. Z tym obrazkiem to serio XOXO ~ Erynia. Wielkie serducho |
|
|
Lilyatte |
Dodany dnia 21.04.2019 18:18
|
Pochwały: 10 Postów: 1642 Dom: Slytherin Punkty: 13674 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 03.04.15 |
Zależy jakie tradycje. Jeśli o mnie chodzi na pewno śniadanie w dużym gronie rodzinnym, odwiedzanie grobów w niedzielę i łany poniedziałek będą zachowane. Jednak myślę, że robienie pisanek sobie daruję. Coraz mniej czasu na to poświęcamy i ta tradycja chyba umrze w naszym pokoleniu |
|
|
blad logiczny |
Dodany dnia 22.04.2019 18:22
|
Pochwały: 3 Postów: 521 Dom: Ravenclaw Punkty: 10421 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 13.12.14 |
Bardzo tradycyjnie, z wyjątkiem pisanek których już od dawna nie maluję. Po powrocie z Rezurekcji, jest śniadanie głównie święconka i żurek z obowiązkowo z dodatkiem chrzanu. Zresztą chrzan dodaję w tych dniach do większości potraw, o ile jest go na tyle. W tym roku było trudno, ponieważ jadam tylko taki świeżo wykopany z ziemi, a najsmaczniejsze są takie ładnie wyrośnięte długie korzenie i nie grubsze niż centymetr. Niestety nornice są tego samego zdania i dobrały się do chrzanu jeszcze późną jesienią, więc trudno było znaleźć takie ładne korzenie. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
Andrju |
Dodany dnia 13.04.2020 09:50
|
Postów: 6 Dom: Hufflepuff Punkty: 389 Ranga: Ulubieniec nauczycieli Data rejestracji: 05.01.19 |
Kiedyś bardzo lubiłem lany poniedziałek. Dzisiaj jest mi tak obojętny, że nie wiedziałem, że to dzisiaj dopóki wujek mnie nie oblał wodą Święcenie koszyczka też kiedyś lubiłem, ale te msze to jest jakaś porażka... Na szczęście dla mnie teraz ktoś inny chodzi święcić koszyczki. Pisanki też jakoś zanikły, farbujemy tylko jajka w tych kupnych barwnikach. Ale lubię ten okres, jest wolne, zawsze jeździmy do rodziny, więc jest weselej, jest żurek i są jajka! |
|
|
Liliana2194 |
Dodany dnia 13.04.2020 23:05
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 20 Postów: 1276 Dom: Hufflepuff Punkty: 20220 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 18.06.14 |
Lubię to święto, bardzo miło mi się kojarzy (wiosna, kwiaty, kurczaki, króliki, zające - czyż nie brzmi przyjemnie? ), podoba mi się tradycja ozdabiania jajek. Ciężko jednak powiedzieć, że Wielkanoc obchodzę, bo od kilku lat to tak... średnio, ale nie rozwinę tego tematu - jest trochę zbyt osobisty W tym roku już w ogóle dzień jak co dzień. Zważywszy na sytuację, raczej nikogo tym nie zaskoczę. A co sądzicie o Lanym Poniedziałku? Nie lubię, zazwyczaj wtedy, kiedy przypada, jest zbyt zimno na podobne zabawy. - - W Hogwarcie: - - 2) Valerie Adams 2.06.2019 - Karta postaci: tutaj 1) Liliana Williams 18.06.2014 - 31.05.2019 ~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~ Karta postaci: 1. Lijka 2. Poboczne - - Za 2017/2018: - - - - INBJN - - Ten little Indian Boys went out to dine One choked his little self and then there were nine. Nine little Indian Boys sat up very late One overslept himself and then there were eight. Eight little Indian Boys travelling in Devon One said he'd stay there and then there were seven. Seven little Indian Boys chopping up sticks One chopped himself in halves and then there were six. Six little Indian Boys playing with a hive A bumblebee stung one and then there were five. Five little Indian Boys going in for law One got in Chancery and then there were four. Four little Indian Boys going out to sea A red herring swallowed one and then there were three. Three little Indian Boys walking in the zoo A big bear hugged one and then there were two. Two little Indian Boys sitting in the sun One got frizzled up and then there was one. One little Indian Boy left all alone He went out and hanged himself and then there were none. - - - - |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |