Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Koronawirus
|
|
![]() |
Dodany dnia 11.03.2020 21:21
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 18 Postów: 1510 Dom: ![]() Punkty: 30436 Ranga: cierń krzyża Data rejestracji: 26.01.14 |
No i stało się, koronawirus (oficjalnie COVID-19) dotarł na dobre do Polski, więc chyba najwyższy czas i na temat na forum. Temat nie jest nowy, wszyscy w pewnym momencie mieliśmy już dość kolejnych informacji o chińskim wirusie, ale od kilku dni jest to oficjalnie i problem w Polsce. Co chwila słychać o nowych przypadkach zarażeń w kraju, szkoły, uniwersytety, ośrodki kulturalne zostały zamknięte; WHO ogłosiło pandemię, sytuacja we Włoszech pogarsza się z każdym dniem. Jak Was dotyka obecna sytuacja? Macie zamiar ściśle przestrzegać wprowadzonej kwarantanny i nawet unikać wychodzenia z domu (o ile oczywiście macie taką możliwość; tu raczej pytanie do uczniów), czy uważacie obecne działania za przesadzone? Myślicie, że grozi nam katastrofa na skalę tej we Włoszech? I czy za dwa tygodnie na pewno wszystko wróci do normy? Jakich skutków (niekoniecznie zdrowotnych, ale też gospodarczych, społecznych, politycznych) obawiacie się najbardziej? To kilka luźnych pytań, do których nie musicie się koniecznie odnosić, ale jestem ciekawa, jaki wpływ na Was i Waszych bliskich ma obecna sytuacja. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() like the coldest winter chill, heaven beside you (hell within) |
|
|
![]() |
Dodany dnia 11.03.2020 21:35
|
![]() ![]() Pochwały: 13 Postów: 1044 Dom: ![]() Punkty: 34220 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 31.01.17 |
Wypowiem się krótko. Mój syn będzie siedział dwa tygodnie w domu, ja z partnerem będziemy chodzić do pracy (bo syn się nie łapie na opiekę) więc i tak jesteśmy lub będziemy potencjalnymi nosicielami. Powinniśmy wszyscy przez 14 dni być w domach, ale jest to raczej niemożliwe na skalę kraju. Mimo to uważam zamknięcie szkół, miejsc kultury i imprez za dobrą decyzję, nie ma co czekać aż sytuacja będzie tak drastyczna jak we Włoszech obecnie. Tylko szkoda, że jak tylko usłyszano o koronawirusie to nie zamknięto granic...może nie byłoby pandemii. Chyba jeszcze bardziej od zarażenia obawiam się skutków gospodarczych jakie wirus wywołał i wywoła na świat. Czuje w kościach, że będzie coraz gorzaj i długo jako społeczność się nie pozbieramy...wiem, jestem czarnowidzem ![]() ![]() ![]() ![]() O tym zawsze pogadam ![]() *rysowanie*książki*anime*wiedza ezoteryczna*Saga o Ludziach Lodu ![]() Znajdziesz mnie na: blogu:https://sagaoludz...gspot.com/ instagramie:http://www.pictam...5597626476 mrauuuu ![]() ![]() Ulubione filmy - seria Jurrasic ![]() [color=#ffff00]Ukochane bajki ![]() ![]() Dzięki za odwiedziny ^^[/color] |
|
|
Takoizu |
Dodany dnia 11.03.2020 21:43
|
![]() ![]() Pochwały: 7 Postów: 1014 Dom: ![]() Punkty: 9612 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 10.11.15 |
Ja dziś otrzymałam info, że zamykają na przynajmniej tydzień moja Kancelarie. Decyzja w sumie dobra bo różni ludzie się przewijają. Jednak ja, pracownik na umowę zlecenie zostaje przez czas zamknięcia bez wynagrodzenia ( chyba że coś zdalnie wpadnie, ale to raczej wątpliwe). Także są plusy dodatniego i ujemne. Nie rozumiem zachowania ludzi, którzy podpali w jakaś paranoje. Okej rozumiem kupić nieco więcej makaronu, ryżu, albo zrobić zakupy tak żeby ograniczyć wychodzenie z domu do maksimum. Ale jak widziałam dziś zakupy niektórych to jakby miała jakaś wojna nadejść, brak wody i ogólne zejście do podziemia. I nawet jak człowiek chce być racjonalny i nie ulegać presji tej paniki to nie może, bo jak nie zrobi tych głupich zakupów teraz to jutro już nie dostanie się podstawowych środków... Masakra. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.03.2020 19:23
|
![]() ![]() Postów: 34 Dom: ![]() Punkty: 1662 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 26.01.20 |
Akurat uważam, że zamknięcie szkół i innych placówek publicznych to dobry pomysł. Będziemy odrabiać w wakacje? no trudno, zdarza się. Myślę, że jakoś to przeżyję. Chociaż jestem w stanie zrozumieć, że dla rodziców to pewnie duże obciążenie, bo nie każdy jest w stanie wziąć wolne (a do dziadków raczej dziecka nie wyślą w takiej sytuacji). Jeśli chodzi o wychodzenie to dziś wyszłam na spacer i weszłam na minutę do sklepu, ale starałam się mimo wszystko być z daleka od ludzi. Jestem dwa tygodnie po operacji, więc mój organizm jest jeszcze osłabiony, więc mam słabą odporność. Jutro jeszcze muszę wyjść z domu, bo jestem umówiona na spotkanie związane ze ślubem (mam niecałe trzy miesiące, muszę to załatwić bo po prostu nie ma czasu) i resztę tygodnia nie mam zamiaru wychodzić z domu, oprócz kolejnego czwartku, bo wtedy też mam spotkanie ślubne. Myślę, że chodzenie po galeriach czy jakieś wyjazdy, jak na ferie to objaw braku odpowiedzialności. Jeśli chodzi o te zakupy... to też uważam, że to trochę przesada. Patrząc na to ile ludzie kupują i co kupują, to jestem pewna, że nawet połowy nie zużyją i to wszystko się zepsuje. A inni nawet normalnych zakupów zrobić nie mogą, bo zaczyna brakować podstawowych rzeczy. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.03.2020 11:50
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 314 Dom: ![]() Punkty: 28212 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.04.18 |
Niestety sytuacja wygląda poważnie. Nie ukrywam, że na początku kiedy wirus pojawił się w Chinach nie spodziewałem się, że będzie to problem aż na taką skalę. W pełni popieram inicjatywę zamykania szkół i innych miejsc publicznych. Pytanie tylko co zrobić z osobami pracującymi? Według mnie jednak nasze zdrowie powinno stać teraz na pierwszym miejscu i tam, gdzie to możliwe, zakłady pracy powinny być również pozamykane. Niestety nie jest to możliwe wszędzie, ale nie oszukujmy się, że jednak wiele takich miejsc można by tymczasowo pozamykać. Niestety według mnie sprawa została zawalona jakiś czas temu, bo trzeba było się na nic nie oglądać, tylko pozamykać granice i byłaby dużo większa szansa, że wirus by się tak nie rozprzestrzenił. Nie pomaga też brak odpowiedzialności ludzi, którzy czasami zachowują się w obecnej sytuacji wręcz karygodnie. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać, mając nadzieję, że obecna sytuacja jak najszybciej minie i nas szczęśliwie ominie. A ze swojej strony chciałbym tylko zaapelować do wszystkich o rozsądek i odpowiedzialność w tych trudnych chwilach! ![]() Dom Gryffindor ![]() "Może w Gryffindorze, Gdzie kwitnie męstwa cnota, Gdzie króluje odwaga I do wyczynów ochota." Postać w Hogwarcie ![]() Natalie Swan (Prefekt Gryffindoru) Harry, Ron, Hermiona - czyli przyjaźń, która przetrwa wszystko ![]() ![]() ![]() Severus Snape, czyli człowiek zagadka ![]() Kluby piłkarskie ![]() Juventus F.C. ![]() Wisła Kraków ![]() Korona Kielce ![]() AKS 1947 Busko-Zdrój Filmy: ![]() Harry Potter ![]() Gwiezdne Wojny ![]() Władca Pierścieni ![]() Piraci z Karaibów ![]() Indiana Jones ![]() Kiler ![]() Mistrz kierownicy ucieka Muzyka ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.03.2020 22:24
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 18 Postów: 1510 Dom: ![]() Punkty: 30436 Ranga: cierń krzyża Data rejestracji: 26.01.14 |
Też się w końcu wypowiem - wirus trochę namieszał mi w planach, głównie pod kątem przygotowań do matury, ale również wyjazdowym, (nawet teraz miałam być w zupełnie innej części kraju), jednak cieszę się, że takie rozwiązania jak zamknięcie szkół i instytucji publicznych oraz (w najbliższym czasie) galerii zostało wprowadzone. Jestem w grupie, w której ryzyko poważnych powikłań jest praktycznie zerowe, ale wiem, jak katastrofalna w skutkach w naszych warunkach byłaby epidemia na miarę tej włoskiej. Kluczowy jest tak naprawdę najbliższy tydzień-dwa, chwilowo niepokoi mnie najbardziej, jak będzie wyglądać ta niedziela. Na mszach według episkopatu ma być mniej niż 50 osób, ale średnio widzę, by było to wykonalne w większych miejscowościach. Trudno mi sobie nawet wyobrazić, jakie skutki może mieć to w wymiarze globalnym. Pomijając skutki gospodarcze - przeraża mnie, jak wiele krajów wciąż lekceważy problem, jak chociażby Wielka Brytania. Wiem, że to nie jest pierwsza epidemia (czy nawet już pandemia), ale ja pierwszy raz jestem świadkiem takiej sytuacji jak obecna. Zresztą nawet moi dziadkowie mówią, że takiej pustki w sklepach i paniki nie widzieli od lat. A zupełnie prywatnie mam nadzieję, że matura odbędzie się w terminie ;p No i uczniowie - jak u Was z tym słynnym e-learningiem, bo jestem ciekawa? Też w większości zlano sprawę jak u mnie? ;D Edytowane przez ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() like the coldest winter chill, heaven beside you (hell within) |
|
|
Smierciojadek |
Dodany dnia 14.03.2020 10:49
|
![]() ![]() Pochwały: 14 Postów: 6913 Dom: ![]() Punkty: 60618 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 22.04.07 |
Ja tak się jeszcze zastanawiam, co się stanie, jeśli zaraz na greckich wysepkach, na których są tysiące uchodźców na przestrzeni 10 metrów kwadratowych (nie dość, że od dawna było ich mnóstwo, to teraz przecież niedawno Turcja otworzyła granice), pojawi się ten wirus. Jak podejdzie się do tego tak... humanitarnie, transgranicznie? Czy tych ludzi się zostawi na pastwę losu, zabierze Greków i niech się dzieje wola nieba czy jak? Widać już po przykładzie z Włochami, że każdy kraj musi sobie radzić sam, więc Grecja raczej pomocy w związku z tą kwestią nie dostanie. I co oni hipotetycznie powinni zrobić? No i jeszcze jedna kwestia. Zamykają niemalże wszystko. A kościół dalej brnie w uparte... Nie jestem w stanie tego pojąć. Naprawdę nie można pomodlić się w domu przez ten tydzień-dwa? Dla mnie to jest jakiś absurd. Co z tego, że wpuszczą na mszę 50 osób, jak drugie tyle będzie stało przed wejściem. ![]() Nie można zapłacić za coś, co nie ma ceny. Niektórzy twierdzą, że każda, absolutnie każda rzecz na świecie ma swoją cenę. To nieprawda. Są rzeczy, które ceny nie mają, są bezcenne. Najłatwiej poznać takie rzeczy po tym, że raz utracone, są utracone na zawsze. ![]() Nie wiesz, co pamiętasz, dopóki nie spróbujesz tego opowiedzieć. I nie wiesz, co tak naprawdę sądzisz na dany temat, dopóki nie zaczniesz się o to z kimś kłócić. W samotności nie jesteś nawet świadomy swoich sprzeczności. ![]() Pamiętaj. W śnie nie da się szeptać. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 14.03.2020 17:45
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3226 Dom: ![]() Punkty: 58190 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.07.07 |
edług mnie jednak nasze zdrowie powinno stać teraz na pierwszym miejscu i tam, gdzie to możliwe, zakłady pracy powinny być również pozamykane. Niestety nie jest to możliwe wszędzie, ale nie oszukujmy się, że jednak wiele takich miejsc można by tymczasowo pozamykać. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żeby to było możliwe. W sensie całkowitego zamknięcia; w wielu branżach możliwa jest praca zdalna. Skutki dla gospodarki byłyby zdecydowanie daleko idące, nie wspominając już o ludziach, którzy te biznesy prowadzą. A tego mamy przykład przynajmniej co do sklepów i innych przybytków znajdujących się w galeriach handlowych. Właśnie o te skutki dla kraju się martwię, jak już sytuacja się uspokoi. Z jednej strony myślę sobie, że rząd podejmuje właściwe decyzje i są one może nieco drastyczne, ale chyba konieczne. Nie wiemy czy to przyniesie skutek czy ludzie faktycznie się zastosują do apeli, żeby siedzieć w domu, czy to będzie słomiany zapał trwający chwilę, a potem każdemu się znudzi i poczuje się bezpieczniej. Nie wiemy też, ile to wszystko potrwa, a czas z jednej strony działa na naszą korzyść, bo rząd ma czas, żeby wesprzeć służbę zdrowia, która jak wiadomo nawet w czasach bez pandemii była w opłakanym stanie. Z drugiej strony właśnie pod względem psychologicznym ludzie będą odpadać, bo nikt nie jest w stanie wytrzymać takich restrykcji zbyt długo. Zwłaszcza, że idiotycznych zachowań nawet teraz nie brakuje, tak jak to przesiadywanie w galeriach, robienie zapasów jak na wojnę i narażanie się na stanie w kilometrowych kolejkach, nos w nos przy kasach. To co robi kościół jest dla mnie nie do pojęcia i nic mnie chyba tak nie wkurza jak to, że nie zostały zawieszone msze, śladem choćby Słowacji. Widać też teraz jak na dłoni - nie pierwszy raz zresztą - nasze poddaństwo kościołowi. Wystarczy chociażby spojrzeć na postanowienia Konstytucji dotyczące stanów nadzwyczajnych i tego, że kościół właściwie może sobie cały czas robić o chce. Uważam przy tym, że ich zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne i nie przekonuje mnie zupełnie, że przecież zgromadzenia poniżej 50 osób są dozwolone. Kto to będzie liczył? Kto będzie sprawdzał dokładnie czy ci ludzie na pewno nie mają objawów? A potem pójdą w świat i bedą zarażać innych. A ludzie nadal pracują, nadal muszą wychodzić z domu, żeby zrobić zakupy, iść do apteki i wszędzie spotykają się z innymi ludźmi. No jest to dla mnie idiotyzm dokumentny i uważam to autentycznie za skandal. Ale czego się spodziewać, jak we Włoszech księdzem, który złamał zakaz odprawiania mszy też był Polak. Kościół w Polsce jak zwykle się rządzi swoimi prawami i funkcjonuje w swoim dziwnym świecie. No ale to temat na inną rozmowę. I ja też, tak jak Jadek, od kilku dni właściwie zastanawiam się co z tymi uchodźcami. Na Lesbos sytuacja jest już dramatyczna, Grecy są pozostawieni sami sobie. Nie mam optymistycznego nastawienia do tej sytuacji i myślę, że Europę czeka po prostu katastrofa humanitarna. Obawiam się przy tym, że Grecja zostanie sama z problemem. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.03.2020 13:22
|
![]() ![]() Pochwały: 11 Postów: 1228 Dom: ![]() Punkty: 39456 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 09.10.15 |
Ja podobnie jak Nicram - początkowo nie spodziewałam się, że problem będzie aż na taką skalę. Były informacje, że zarażony zaraża w czasie trwania choroby około 2 osoby, poza tym śmiertelność jest bardzo niska, stanowcza większość osób zdrowieje, szczególnie ludzie młodzi. Dlatego spodziewałam się, że z tym koronawirusem będzie jak ze zwykłą grypą. Jednak niestety wirus bardzo szybko się roznosi i możemy zarażać nawet o tym nie wiedząc. Większość z nas pewnie in tak to przejdzie i sama choroba nie jest najgorsza, najgorsze jest to, że jak zachorują prawie wszyscy naraz to służba zdrowia sobie z tym nie poradzi. Zresztą nie tylko służba zdrowia, ale inne branże też, oprócz opieki lekarskiej potrzebujemy też żywności, leków, środków higienicznych, a do tego potrzebni są zdrowi pracownicy w tych branżach. Dlatego należy jak najbardziej rozłożyć zachorowania w czasie i rząd zrobił bardzo dobrze zamykając wszystko co się da. Powinni nieco wcześniej pozamykać siłownie, szkoły tańca, kluby fitness i poodwoływać msze, ale na szczęście nawet księża poszli po rozum do głowy. W mojej diecezji wszystkie msze są odwołane dla ludzi. Msze w zamówionych intencjach odbywają się bez udziału wiernych. Obawiam się jednak, że ta sytuacja potrwa bardzo długo. W Chinach epidemia zaczęła się koło listopada i dopiero teraz zaczęła się zmniejszać liczba chorych, a więc już cztery miesiące. I przez kilka miesięcy będziemy głównie siedzieć w domach? U mnie w firmie pozwolili pozabierać komputery do domów i pracować zdalnie i w wielu innych firmach jest podobnie. Jednak to rozwiązanie na dłuższą metę jest uciążliwe. Ciekawe jak sytuacja się rozwinie, oby jak najszybciej się unormowała żebyśmy mogli wrócić do zwykłej aktywności. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.03.2020 20:19
|
![]() ![]() Postów: 45 Dom: ![]() Punkty: 203 Ranga: Pogromca chochlików Data rejestracji: 31.05.15 |
Osobiście uważam, że kwarantanna chociaż młodzieży jest dobrym pomysłem, ponieważ nie będziemy aż tak rozprzestrzeniać tego wirusa i nie narazimy innych osób (w szczególności emerytów) na niebezpieczeństwo. Sama jeszcze się uczę i ścisle przestrzegam kwarantanny, bo jestem w wysokiej grupie ryzyka, mimo mojego młodego wieku. Nie chciałabym jeszcze zakończyć swojego prawie 17-sto letniego życia. Wyszłam raz do sklepu. Po drodze zauważyłam, że jakieś młodsze dzieciaki grają w koszykówkę na kortach. No paranoja. Rodzice zamiast przypilnować swoje dzieci, żeby siedziały w domu nie zareagowali nic na tą sytuację. Nie po to jest kwarantanna żeby dzieci przedłużyły sobie ferie, tylko siedziały w domu i grzecznie odrabiały zadane lekcje. Oczywiście nie przez cały czas, sama tak nie robię, jednak rodzice powinni ich uświadomić, że to nie jest czas wolny. Dobrze, że chociaż zamknięte zostały te kościoły, chociaż wiem, że nie do końca spodobało się starszym paniom. Uważam, że jest bliskie prawdopodobieństwo, że możemy podzielić los Włoch, jednak nie w takim stopniu. Możemy wszystkiemu zapobiec nie wchodząc w duże zgromadzenia ludzi. Oni się do tego nie stosowali i takie mamy teraz efekty. Mam jednak nadzieję, że wszystko szybko przejdzie, chociaż narazie się nie zanosi. Stosując się do wytycznych, na pewno uda nam się przezwyciężyć tego wirusa. Gryffindor
_________________________________________________________ ![]() _________________________________________________________ ![]() _________________________________________________________ |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 12:05
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom: ![]() Punkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
Ostrożność ostrożnością, kwarantanny itp. ale na siedem piekieł niech ludzie tak nie panikują, trochę dłużej potrwa to ludzie na łeb pochorują a nie na wirusa. Panika nikomu nie pomoże. Dziwne że teraz się boją wszystkiego a nie boją się że zachorują na nowotwory, będą mieli wypadek samochodowy, wywrócą się i walną łbem krawężnik. Kwarantanna wiadomo, tylko co potem wiecznie w jaskiniach nie można siedzieć. Denerwuje mnie jak matka co 5 minut gada umyj ręce albo w tej całej zwariowanej sytuacji jeszcze się dojeżdżać nauką i innymi gównami Ludzie nagle zaczęli się myć, podcierać? Jeszcze te całe media, polaczkom od tego we łbach się popierdzieli już do reszty. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 13:53
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7186 Dom: ![]() Punkty: 59643 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
Kurde remusmistrz, naprawdę? Na wiele rzeczy teraz można narzekać - na brak empatii, hipokryzję, egoizm, egocentryzm, brak świadomość, brak wiedzy, ograniczony umysł... ale na to, że ci mama każe myć ręce? Nie dziwi mnie wcale strach ludzi, bo naprawdę - we Włoszech jest już taki dramat, że ludzi starszych już nawet nie ratują. U nawet można gadać o siedzeniu w jaskiniach, dopóki nie okaże się, że czyjaś babcia nie dostanie respiratora, bo ma 60 lat (czego oczywiście nikomu nie życzę). Lekarze i inni pracownicy służby zdrowia zasuwają po 50 godzin bez przerwy, niektórzy mają zakaz widywania się z najbliższymi. Więc naprawdę trzeba być bardzo krótkowzrocznym, żeby z taką ignorancją i pogardą podchodzić do temat. Wiadomo, trzeba jakoś żyć. Ale jak niby twoim zdaniem objawia się ta niby "panika"? Że ludzie siedzą na dupie w domu? Że noszą rękawiczki i myją często łapy? No kurde, takie są zalecenia. Nie słuchanie tych zaleceń to skrajna głupota. Serio, lepiej być "polaczkiem" niż debilem. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 14:46
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom: ![]() Punkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
Alette napisał(a): Kurde remusmistrz, naprawdę? Na wiele rzeczy teraz można narzekać - na brak empatii, hipokryzję, egoizm, egocentryzm, brak świadomość, brak wiedzy, ograniczony umysł... ale na to, że ci mama każe myć ręce? Nie dziwi mnie wcale strach ludzi, bo naprawdę - we Włoszech jest już taki dramat, że ludzi starszych już nawet nie ratują. U nawet można gadać o siedzeniu w jaskiniach, dopóki nie okaże się, że czyjaś babcia nie dostanie respiratora, bo ma 60 lat (czego oczywiście nikomu nie życzę). Lekarze i inni pracownicy służby zdrowia zasuwają po 50 godzin bez przerwy, niektórzy mają zakaz widywania się z najbliższymi. Więc naprawdę trzeba być bardzo krótkowzrocznym, żeby z taką ignorancją i pogardą podchodzić do temat. Wiadomo, trzeba jakoś żyć. Ale jak niby twoim zdaniem objawia się ta niby "panika"? Że ludzie siedzą na dupie w domu? Że noszą rękawiczki i myją często łapy? No kurde, takie są zalecenia. Nie słuchanie tych zaleceń to skrajna głupota. Serio, lepiej być "polaczkiem" niż debilem. Czym objawia się panika?Wystarczy chwilę być na internecie słuchać ludzi w okół. Nie chodzi o to że każe ale że mi za każdym razem przypomina i się wpieprza za dużo w jaki sposób wegetację będę odbywał (nie, nie ruszam się z chaty). A co po ustaniu wirusa?Mogą się nasilić choroby psychosomatyczne właśnie z powodu ciągłej paniki itp., kryzys gospodarczy, rodzinom może być ciężej pomagać starszym członkom i zapewnić byt sobie samym. Umieralność nie jest jedynym poważnym skutkiem i nie najszerszym. Klub w którym trenuję nie wiadomo czy przetrwa, a to jest dla kogoś praca i źródło dochodu i mnie to martwi Nazywasz mnie debilem? Ostrożność ostrożnością i ok sam przestrzegam zalecen, ale panika albo "polaczkowanie" tylko pogarszają sprawę. Panika i schizowaniem można zatruć swój umysł i innych. U mnie na przykład jest coraz ciężej w domu wytrzymać. Wirus dotrze do kogo ma dotrzeć, jedyne co można zrobić to to rozłożyć w czasie, tymczasem media nadal sieją panikę, wiadomo trzeba informować ale granice informacji i zaleceń już dawno srogo przekraczają, ludzie czytają to co chcą przeczytać czyli nakrecajace karuzele nagłówki. https://www.googl...o-zdrowia. Polecam przeczytać, to może oszczedze ci tlumaczenia Edytowane przez ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 14:59
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3226 Dom: ![]() Punkty: 58190 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.07.07 |
Ile Ty masz lat, remus? 15? Że się tak obruszasz, bo Ci mama przypomina o myciu rąk. Widocznie musi przypominać, skoro nie dociera. Nie tylko Ty jesteś w niekomfortowej sytuacji, guess what, wszyscy mamy teraz zdrowo przerąbane. Jakby każdy tak cały czas jęczał jak Ty, to byśmy sobie już dawno palnęli w łeb. Ale hej, może to jest sposób, przynajmniej nie zachorujemy na koronawirusa. Mógłbyś sobie wbić do głowy, że izolacja jest jedynym sposobem, żeby to jakoś przetrwać. Chociażby dlatego, że służba zdrowia nie wytrzymałaby oblężenia, gdybyśmy wszyscy dalej żyli jak do tej pory. Bo wtedy właśnie miałbyś sytuację jak we Włoszech i to nie są jakieś czcze gadki i nie trzeba być geniuszem, żeby to skumać. A jak twierdzisz, że to wszystko to jest panikowanie, to proszę bardzo. Ludzi się czasem nie da inaczej usadzić na dupach niż przez wywołanie w nich strachu. Ja tam wolę, żeby ludzie się bali, że sami mogą się zarazić albo, że zarażą swoich najbliższych, jeśli to sprawi, że zostaną w domu - jeśli mają taką możliwość. Media sieją panikę - media mają za zadanie przekazywać Ci wszystkie informacje. A nowe zalecenia, rozporządzenia pojawiają się codziennie. No, ale jak wolisz żyć w niewiedzy co Ci wolno, a czego nie albo jaka jest sytuacja w szpitalach, to zawsze możesz wyłączyć telewizor i Internet. Poczytać książkę. Może się jeszcze przypadkiem czegoś nauczysz. Chociaż w innych Twoich wypowiedziach widziałam, że nauka też Ci przeszkadza. No to nie mam dla Ciebie rady. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 15:06
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom: ![]() Punkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
fuerte napisał(a): Ile Ty masz lat, remus? 15? Że się tak obruszasz, bo Ci mama przypomina o myciu rąk. Widocznie musi przypominać, skoro nie dociera. Nie tylko Ty jesteś w niekomfortowej sytuacji, guess what, wszyscy mamy teraz zdrowo przerąbane. Jakby każdy tak cały czas jęczał jak Ty, to byśmy sobie już dawno palnęli w łeb. Ale hej, może to jest sposób, przynajmniej nie zachorujemy na koronawirusa. Mógłbyś sobie wbić do głowy, że izolacja jest jedynym sposobem, żeby to jakoś przetrwać. Chociażby dlatego, że służba zdrowia nie wytrzymałaby oblężenia, gdybyśmy wszyscy dalej żyli jak do tej pory. Bo wtedy właśnie miałbyś sytuację jak we Włoszech i to nie są jakieś czcze gadki i nie trzeba być geniuszem, żeby to skumać. A jak twierdzisz, że to wszystko to jest panikowanie, to proszę bardzo. Ludzi się czasem nie da inaczej usadzić na dupach niż przez wywołanie w nich strachu. Ja tam wolę, żeby ludzie się bali, że sami mogą się zarazić albo, że zarażą swoich najbliższych, jeśli to sprawi, że zostaną w domu - jeśli mają taką możliwość. Media sieją panikę - media mają za zadanie przekazywać Ci wszystkie informacje. A nowe zalecenia, rozporządzenia pojawiają się codziennie. No, ale jak wolisz żyć w niewiedzy co Ci wolno, a czego nie albo jaka jest sytuacja w szpitalach, to zawsze możesz wyłączyć telewizor i Internet. Poczytać książkę. Może się jeszcze przypadkiem czegoś nauczysz. Chociaż w innych Twoich wypowiedziach widziałam, że nauka też Ci przeszkadza. No to nie mam dla Ciebie rady. A może nie musi?A może media wykraczają poza przekazywanie informacji?Przekazują i to w porzadku, ale ta funkcję już przekraczaja?Może przeczytaj artykuł z linku to zatrybisz o co kaman |
|
|
Takoizu |
Dodany dnia 26.03.2020 15:12
|
![]() ![]() Pochwały: 7 Postów: 1014 Dom: ![]() Punkty: 9612 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 10.11.15 |
Nie wyobrażam sobie sytuacji w której media "ograniczają" informowanie. To nie te czasy kiedy ludzi trzymało się w niewiedzy. Wiadomo, teraz wirus jest tematem głównym w każdych mediach i owszem może to siąść człowiekowi na głowę. Ale jest na to rozwiązanie! Nie oglądać i nie czytać Wystarczy włączyć wiadomości na jakiejkolwiek stacji raz dziennie! I jestem pewna że u każdego w domu ciężko wytrzymać. Wszyscy jesteśmy w nowej sytuacji gdzie nagle jesteśmy ograniczeni do maksimum. Jednak kurcze nikt nie zakazuje wychodzić na spacer w jakieś odludne miejsca. Po prostu trzeba zachowywać się rozważnie. Remus.... Czy ty myślisz że tylko Twój klub jest na skraju rozpadu? Wyobraź sobie że osoby na umowach cywilnoprawnych teraz nie zarabiają jak np. ich miejsce pracy jest zamknięte. Ale kurcze trzeba zacisnąć zęby i przeczekać żeby nie zrobić sobie drugich Włoch, Hiszpanii i czy Niemiec. Poza tym może z tego wszystkiego wyjdzie coś dobrego. Ludziom powinny zostać w głowie podstawowe zasady higieny, które nie okłamujmy się wielu miało w poważaniu. I ten artykuł ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 15:16
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom: ![]() Punkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
Takoizu napisał(a): Nie wyobrażam sobie sytuacji w której media "ograniczają" informowanie. To nie te czasy kiedy ludzi trzymało się w niewiedzy. Wiadomo, teraz wirus jest tematem głównym w każdych mediach i owszem może to siąść człowiekowi na głowę. Ale jest na to rozwiązanie! Nie oglądać i nie czytać Wystarczy włączyć wiadomości na jakiejkolwiek stacji raz dziennie! I jestem pewna że u każdego w domu ciężko wytrzymać. Wszyscy jesteśmy w nowej sytuacji gdzie nagle jesteśmy ograniczeni do maksimum. Jednak kurcze nikt nie zakazuje wychodzić na spacer w jakieś odludne miejsca. Po prostu trzeba zachowywać się rozważnie. Remus.... Czy ty myślisz że tylko Twój klub jest na skraju rozpadu? Wyobraź sobie że osoby na umowach cywilnoprawnych teraz nie zarabiają jak np. ich miejsce pracy jest zamknięte. Ale kurcze trzeba zacisnąć zęby i przeczekać żeby nie zrobić sobie drugich Włoch, Hiszpanii i czy Niemiec. Poza tym może z tego wszystkiego wyjdzie coś dobrego. Ludziom powinny zostać w głowie podstawowe zasady higieny, które nie okłamujmy się wielu miało w poważaniu. Z tą higiena to bym nie zakładał tak śmiało u części może tak, ale sporą część wróci do starych nawyków jakie by nie były. Rozwiązanie o jakim mówisz jest dobre, ale szkoda tylko że znaczna część naczyta po 50 makabrycznych nagłówków potem sobie to wbije na łeb zacznie nakręcać innych i łańcuszek się tworzy. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 15:18
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 194 Dom: ![]() Punkty: 835 Ranga: Alfa i Omega Data rejestracji: 13.05.14 |
Takoizu napisał(a): Nie wyobrażam sobie sytuacji w której media "ograniczają" informowanie. To nie te czasy kiedy ludzi trzymało się w niewiedzy. Wiadomo, teraz wirus jest tematem głównym w każdych mediach i owszem może to siąść człowiekowi na głowę. Ale jest na to rozwiązanie! Nie oglądać i nie czytać Wystarczy włączyć wiadomości na jakiejkolwiek stacji raz dziennie! I jestem pewna że u każdego w domu ciężko wytrzymać. Wszyscy jesteśmy w nowej sytuacji gdzie nagle jesteśmy ograniczeni do maksimum. Jednak kurcze nikt nie zakazuje wychodzić na spacer w jakieś odludne miejsca. Po prostu trzeba zachowywać się rozważnie. Remus.... Czy ty myślisz że tylko Twój klub jest na skraju rozpadu? Wyobraź sobie że osoby na umowach cywilnoprawnych teraz nie zarabiają jak np. ich miejsce pracy jest zamknięte. Ale kurcze trzeba zacisnąć zęby i przeczekać żeby nie zrobić sobie drugich Włoch, Hiszpanii i czy Niemiec. Poza tym może z tego wszystkiego wyjdzie coś dobrego. Ludziom powinny zostać w głowie podstawowe zasady higieny, które nie okłamujmy się wielu miało w poważaniu. I ten artykuł ![]() Co jest?Psychologia, coś co jest ignorowane przez ludzi, przy wirusie ludzie się skupiają tylko na skutkach fizycznych. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 15:25
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7186 Dom: ![]() Punkty: 59643 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
remusmistrz, ale bądź, proszę, konkretny i napisz, co konkretnie jest tym przejawem nieuzasadnionej paniki. Bo fakt, że media trąbią o tym na prawo i lewo ma swoje uzasadnienie w tym, że faktycznie ta informacja jest potrzebna. No i jeśli ktoś przegląda cały dzień facebooka to może ma dość, ale są też osoby, które właśnie wiadomości oglądają raz dziennie. Poziom polskich mediów jest na żałosnym poziomie, to jest fakt. Tylko że to nie ma nic wspólnego z koronawirusem. Już kilka razy spotykałam się z gadaniem o niby panice, ale wciąż nie wiem, co niby tą paniką jest. Wkurza mnie hipokryzja (ludzie w maskach, ale zapierdzielają trzydzieści razy do spożywczaka) i brak empatii (wybitnie to pokazuje przykład poczty). Ale panika? Co to niby jest ta panika? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.03.2020 16:10
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3226 Dom: ![]() Punkty: 58190 Ranga: Harrych świąt! Data rejestracji: 15.07.07 |
A może nie musi?A może media wykraczają poza przekazywanie informacji?Przekazują i to w porzadku, ale ta funkcję już przekraczaja?Może przeczytaj artykuł z linku to zatrybisz o co kaman A może przestań się zachowywać jakbyś pozjadał wszystkie rozumy? A co do artykułu, to nie wiem, co niego ma właściwie wynikać. Chyba to samo, co już tutaj napisałyśmy. Nie wiem naprawdę, czego Ty właściwie oczekujesz w dobie Internetu. Że nie będziesz dostawał sprzecznych informacji, które pochodzą z różnych źródeł? Przecież jak masz ochotę, to możesz wybrać jedno i z niego czerpać informację, to Cię nie będzie dotykać "panika", o której tak chętnie piszesz, ale nie wskazujesz, co ona właściwie znaczy. A jak uważasz, że ktoś w dyskusji używa nieprawdziwych informacji, to mu to napisz i odeślij do rzetelnego źródła. Jest szansa, że więcej nie roześle durnej informacji. Tak możesz właśnie walczyć z "paniką" zamiast wchodzić na forum i marudzić, że wszyscy "panikujemy". I doprawdy, nie wiem, kto się skupia tylko na skutkach fizycznych. Chyba każdy rozumny człowiek zdaje sobie sprawę z tego, jak działa na niego izolacja i świadomość ograniczeń, nakazów i zakazów. Jasne, że dla osób, które przechodziły już jakieś choroby czy zaburzenia psychiczne obecna sytuacja jest trudna. Ale dla wszystkich jest. Wszyscy musimy się dostosować do nowej sytuacji i nauczyć żyć z tym, że nasi rodzice, partnerzy czy dzieci są z nami teraz 24/7. Albo z tym, że się mieszka samemu i nie ma się do kogo gęby otworzyć. Naprawdę, wszystkim jest ciężko. I to, że ktoś nie będzie oglądał wiadomości i "panikował' nie sprawi, że sytuacja stanie się prostsza. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |