Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Luna Lovegood
|
|
Stefa |
Dodany dnia 04.12.2007 19:26
|
Pochwały: 2 Postów: 69 Dom: Ravenclaw Punkty: 437 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 27.07.07 |
No właśnie. Co sądzicie o naszej Pomylunie? Ja bardzo ją lubię, chociaż zachowuje się tak dziwacznie. Jest dobrą i odważną dziewczyną. Aktorka, która ją gra, też mi się bardzo podoba. "A więc zabij mnie Voldemorcie, z ochotą powitam śmierć! Tyle że moja śmierć nie da ci tego czego szukasz... jest tyle rzeczy, których nie pojmujesz..."
|
|
|
Mishia |
Dodany dnia 24.03.2008 21:19
|
Postów: 46 Dom: Brak przydziału Punkty: 76 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 22.08.07 |
Luna jest ciekawą postacią o barwnej osobowości. Jest miła, odważna, zwariowana i lekko zakręcona, te cechy czynią ją właśnie niezwykłą postacią. Lubię ją, może także dlatego iż jestem do niej trochę podobna . Ogólnie jest jedną z moich ulubionych postaci. |
|
|
Klaudia@Harry Potter |
Dodany dnia 24.03.2008 23:51
|
Ostrzeżenia: 1 Postów: 636 Dom: Brak przydziału Punkty: 1840 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 13.02.08 |
Ona na początku zachowywała się dziwnie a potem jak powtała GD to zrobiła się odważna i nie była tak pokręcona jak na początku. W Departamencie Tajemnic też sobie świetnie radziła. Ja osobiście lubię Lune, ale nie najbardziej ze wszystkich bohaterów. Moje nowe konto to: Lotien.
|
|
|
natus276 |
Dodany dnia 30.03.2008 17:12
|
Postów: 6 Dom: Brak przydziału Punkty: 19 Ranga: Mugol Data rejestracji: 28.03.08 |
Luna jest super a aktorka cóż idealnie gra taką niewinna dziewczynę... Jej spokój czasami jest troche denerwujący ale ogólnie to sie dziewczyna wyróznia od całej reszty aktorów i w ogóle. Ja ją szczerze lubie ;D |
|
|
Arry |
Dodany dnia 22.07.2008 11:53
|
Postów: 36 Dom: Brak przydziału Punkty: 468 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 05.06.08 |
Luna jest w porządku. Nie podobało mi się to jak na początku Harry, Ron i Hermiona ją traktowali. Nie polubili ją zbytnio. Tylko dlatego, że jest inna, no cóż. W szóstej części o wiele bardziej podobały mi się stosunki między nimi Luna jest uważam taką postacią która robi i mówi co chce, ma swoją ideologie i się jej trzyma. Ja ją lubie bo wznosi coś innego do ksiażki . [Obrazek usunięty przez administratora.
Maksymalna szerokość obrazków: 400px.] Jestem dziewczyną, aby nikogo nie zmylił mój nick. Dziękuje. |
|
|
Nefretette |
Dodany dnia 23.07.2008 22:18
|
Postów: 1 Dom: Brak przydziału Punkty: 2 Ranga: Mugol Data rejestracji: 22.07.08 |
Uwielbiam Lunę. Bardzo dużo wnosi do filmu: chociażby w V części pytaniem: "Czy to prawda, że potrafisz wyczarować patronusa?" podczas tworzenia Armii Dumbledore'a. (Opieram się na filmie). Wogóle jest dziwna, mało mówi ale kiedy już coś powie to ho ho!!! Luna widzi więcej i głębiej. Pasuje mi do Neville'a, razem stworzyliby świetną parę. |
|
|
Katie _Bell_ |
Dodany dnia 06.03.2013 14:57
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 4 Postów: 42 Dom: Gryffindor Punkty: 519 Ranga: Prefekt Gryffindoru Data rejestracji: 23.01.13 |
Ja lubie Lunę Lovegood . Luna jest całkowitym przeciwieństwem Hermiony. Ma niezwykle otwarty umysł: jest w stanie uwierzyć praktycznie we wszystko, co dla przeciętnego czarodzieja wydaje się niedorzeczne. Z powodu swojego sposobu patrzenia na świat zyskała sobie obraźliwy przydomek Pomyluna Lovegood. Wbrew pozorom jest jednak inteligentną dziewczyną i dlatego została umieszczona w Ravenclawie. Luna ma w zwyczaju mówić każdemu o rzeczach, w które wierzy, co niektórych śmieszy, a innych (np. Hermionę) irytuje. Jej głos jest zawsze marzycielski i przez to sprawia wrażenie nieobecnej (za wyjątkiem jednej sytuacji: gdy Hermiona niezbyt pochlebnie wyraziła się o Żonglerze). Luna potrafi szybko wycofać sie z rozmowy, jeśli zauważy, że jej teorie nie znalazły zainteresowania. Katie _Bell_
"Jeśli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła, zwłaszcza wśród dzieci, to niezawodny znak,że jesteś MUGOLEM!" :czarodziej Moim hobby jest czytanie . Moje ulubieone książki to : Melissa De La Cruz - cała seria o błękitnokrwistych , J.K.rowling - Harry Potter |
|
|
Sharingan |
Dodany dnia 06.03.2013 16:05
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 5 Postów: 75 Dom: Gryffindor Punkty: 1393 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 08.01.13 |
Luna Lovegood to moja druga ulub. postac z Harrego Pottera! Jest miła i upszejma. Kocha przyrodę i róźne dziwactwa wymyslone przez jej tate. Lecz to co mi sie podoba to , że Luna ma w sobie ,, więcej ikry niż kto kolwiek inny". Jest tez twarda i inteligentna. Moim zdaniem Luna to moja wzorczyni do naśladowania! Trzymam się raczej na uboczu, nikomu nie zawadzam i mam spokojny charakter. Przepadam za czekoladą i książkami (zresztą jak większość nas, nie?).
Lubię oglądać anime, czytać mangi i ogólnie poznawać Wschodnią kulturę =) ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬b35; Niech żyje Gryfindor~!!! b35;▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ஜ۩۞۩ஜ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬b35; |
|
|
Tascha Moon |
Dodany dnia 03.06.2013 21:03
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 1 Postów: 27 Dom: Ravenclaw Punkty: 193 Ranga: Mol książkowy Data rejestracji: 12.04.13 |
Luna Lovegood to moja ulubiona postać. Faktycznie jest trochę dziwaczna, ale przez to jest sobą.Cieszę się że nie udaje taką jaką nie jest.Przez kolejne części coraz bardziej zmieniała się jej osobowość. Kiedy dostałą się do Gwardi Dumbledora stała się odważną i wierząca w siebie dziewczyną . nadal jednak nie zmieniła swoich zachowań. Wbrew pozorom jest najbardziej inteligentną osobą w książce. Widziała więcej niż inni oraz potrafiła zrozumieć Harry'ego. Często w życiu codziennym staram się brać z niej przykład(nie znaczy to że wariuje i nosze na sobie kapelusz z paszczą lwa ). |
|
|
Lily050 |
Dodany dnia 23.08.2013 18:36
|
Postów: 103 Dom: Gryffindor Punkty: 429 Ranga: Nieustraszony Gryfon Data rejestracji: 25.07.13 |
Luna jest świetna. Jest pokręcona, gada różne niestworzone rzeczy, więc można się z niej pośmiać. Bardzo lubię Lunę, bo jest oryginalna i niepowtarzalna, a zarazem odważna i przyjacielska. Jest jedną z moich dziesięciu ulubionych postaci, które wymieniłam w temacie o ulubionych postaciach. |
|
|
Majka11 |
Dodany dnia 23.08.2013 20:36
|
Pochwały: 3 Postów: 131 Dom: Ravenclaw Punkty: 1830 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 24.06.13 |
Luna to jedna z moich ulubionych postaci. Jest miła i przyjacielska. Gdy czytałam HP denerwowało mnie nazywanie ją Pomyluną. To, że jest dziwaczna sprawia, że jest niepowtarzalna. Nawet w książce ludzie powinni się od siebie różnić, bo wtedy na świecie jest ciekawie i kolorowo. ,,Somewhere, between the sacred silence and sleep, Disorder, disorder, disorder." -System of a Down ,,Toxicity" |
|
|
laura123 |
Dodany dnia 28.08.2013 13:07
|
Pochwały: 2 Postów: 10 Dom: Ravenclaw Punkty: 221 Ranga: Mol książkowy Data rejestracji: 15.07.13 |
Uwielbiam Lunę jest bardzo oryginalną osobą i bardzo fajną. Może jest trochę dziwna ale to jest właśnie ona jest ciągle sobą . W Hogwarcie jeszcze nie widziałam osoby oprócz Hagrida która by tak broniła i opiekowała się zwierzętami . Jako atorka tez jest bardzo fajna I love Emma Watson "Moja inspiracja to świat magiczny <3
|
|
|
BellatrixV99 |
Dodany dnia 28.08.2013 14:06
|
Pochwały: 1 Postów: 18 Dom: Slytherin Punkty: 643 Ranga: Prefekt Slytherinu Data rejestracji: 17.08.13 |
Luna jest bardzo barwną osobą. Nie przejmuje się innymi, ma swój własny świat, ciekawy szczerze mówiąc, z którego nie wychodzi. Nie myślę o niej, że jest dziwaczna, ona tylko marzy więcej niż inni. W tym nie ma nic dziwacznego. I'm a Slytherin I am very rich I'll go on a date With whoever gets the snitch. I'm a Slytherin The house of the snake Come get in my way And get tossed in the lake. I'm a Slytherin The top of my class If you disagree I'll kick your Muggle ass ! |
|
|
Malwkaaa |
Dodany dnia 08.12.2013 15:23
|
Pochwały: 3 Postów: 412 Dom: Slytherin Punkty: 6376 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 15.07.13 |
Luna jest wyjątkowa. Po prostu inna niż reszta postaci. Wyróżnia się swoją odmienną osobowością. Tworzy własną rzeczywistość i wychodzi poza schemat normalności. Uwielbiam ją. "Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła."
Slytherin przyjmuje takich, Co mają czystą krew. Co mają więcej sprytu Od uczniów domów trzech. Sé onr sverdar sitja hvass! |
|
|
Upadly Aniol |
Dodany dnia 16.03.2014 21:46
|
Ostrzeżenia: 3 Postów: 641 Dom: Hufflepuff Punkty: 4098 Ranga: Sprzedawca prac domowych Data rejestracji: 10.03.14 |
Luna Lovegood jako osoba mająca "swój świat" bardzo przypadła mi do gustu. Nie była być może traktowana na serio ( Knot mordujący gobliny, Scrimgeour jako wampir, Heliopaci i szereg innych dziwactw ), ale uważam, że niesprawiedliwe było robienie z niej pośmiewiska dla całego Hogwartu. Nawet Ron i Hermiona nie byli od początku w stosunku do niej fair. Miała swoje życie i bardzo dobrze. Jak często chcemy być rozumiani i akceptowani, ale w drugą stronę to już nie działa. Tolerujemy tylko to co nam odpowiada, to z czym się zgadzamy i głosimy tolerancję wszem i wobec. Jednak jak już coś jest nie po drodze, to zrozumienie i akceptacja znikają z prędkością Błyskawicy na boisku quidditcha. Myślę, że trochę sam ojciec namieszał jej w głowie. Po starcie matki była pod jego silnym wpływem, i święcie wierzyła w te wszystkie nargle, ględatki niepospolite, Syriusza jako wokalistę itp. Mimo wszystko da się ją lubić --> za lojalność, odwagę, przywiązanie do przyjaciół, wierność przekonaniom, naszyjnik z kapsli po kremowym piwie;p |
|
|
Ana_Black |
Dodany dnia 16.03.2014 21:58
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: Gryffindor Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Ja lubię Lunę. Jest trochę szalona i oryginalna, ale właśnie dzięki temu dodaje barw światu sterroryzowanemu przez Voldemorta. Szkoda, że tak niewielu doceniło ją jako przyjaciółkę, zamiast nazywać ją "Pomyluną", tak naprawdę w ogóle jej nie znając. Śmierć matki na pewno na nią wpłynęła, choć z drugiej strony nie wiemy czy i ona nie wierzyła w chrapaki krętorogie czy inne cudaczne stworzenia. Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. Hulk ziewać ~ Łapa Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** Nie bądź jeleń, nie fikaj. Matka wie że ukradłeś jej szaty? - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? Co, stawaliście na siusiu? Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? Phil? Ale on ma na imię Agent! J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! *** - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. Hej malutki. Słonko już zachodzi. Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** *** *** *** Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. Ja się nie pocę. Ja błyszczę. Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. Zawsze nosisz whisky? Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. *** I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". *** Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. . Long time to see. Jestem Agent Grant Ward. *** *** *** Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. Że urodziłem się by zostać królem. No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** *** Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
Zireael |
Dodany dnia 17.07.2014 12:25
|
Pochwały: 5 Postów: 766 Dom: Gryffindor Punkty: 12754 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 14.07.14 |
Luna jest bardzo fajną postacią. Lubiła Harrego. Właściwie to lubiła wszystkich. Jest jedyną w swoim rodzaju i wyróżnia się w tłumie. Skora do pomocy, miła i przyjacielska. Każdy pragnie mieć kogoś takiego. |
|
|
Upadly Aniol |
Dodany dnia 11.08.2014 13:40
|
Ostrzeżenia: 3 Postów: 641 Dom: Hufflepuff Punkty: 4098 Ranga: Sprzedawca prac domowych Data rejestracji: 10.03.14 |
Luna Lovegood jako osoba mająca "swój świat" bardzo przypadła mi do gustu. Nie była być może traktowana na serio ( Knot mordujący gobliny, Scrimgeour jako wampir, Heliopaci i szereg innych dziwactw ), ale uważam, że niesprawiedliwe było robienie z niej pośmiewiska dla całego Hogwartu. Nawet Ron i Hermiona nie byli od początku w stosunku do niej fair. Miała swoje życie i bardzo dobrze. Jak często chcemy być rozumiani i akceptowani, ale w drugą stronę to już nie działa. Tolerujemy tylko to co nam odpowiada, to z czym się zgadzamy i głosimy tolerancję wszem i wobec. Jednak jak już coś jest nie po drodze, to zrozumienie i akceptacja znikają z prędkością Błyskawicy na boisku quidditcha. Myślę, że trochę sam ojciec namieszał jej w głowie. Po starcie matki była pod jego silnym wpływem, i święcie wierzyła w te wszystkie nargle, ględatki niepospolite, Syriusza jako wokalistę itp. Mimo wszystko da się ją lubić --> za lojalność, odwagę, przywiązanie do przyjaciół, wierność przekonaniom, naszyjnik z kapsli po kremowym piwie |
|
|
Andi Miller |
Dodany dnia 17.07.2016 21:13
|
Postów: 76 Dom: Slytherin Punkty: 1151 Ranga: Prefekt Naczelny Slytherinu Data rejestracji: 11.06.16 |
Uwielbiam Lunę! W sumie, to ona nie była aż tak bardzo pokręcona. Była miła, sympatyczna, ciekawa świata, odważna... Jest jedną z moich ulubionych przyjaciół. Doceniam ją za to, że pomagała Harry'emu. Urzekło mnie, że ona nie przejmuje się opinią innych. Kocham ją! "Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany." Jestem miłą ślizgonką. Jestem leniwą puchonką. Jestem tchórzliwą gryfonką. Jestem nieoryginalną krukonką. The need for intelligence to be cunning! "We've all got both light and dark inside us. What matters is the part we choose to action. That's wo we really are." ~Sirius Black |
|
|
Tou_ka1 |
Dodany dnia 17.07.2016 21:32
|
Ostrzeżenia: 1 Postów: 25 Dom: Slytherin Punkty: 103 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 09.07.16 |
Bardzo lubię Lunę za całokształt jej postaci. Miła, uprzejma, inteligentna osoba. Nie przejmuje się tym, co powiedzą o niej inni(w tym właśnie przypomina mnie). Polubiłam ją od samego początku, mówiła głośno to co myśli, nie wstydziła się tego, czy inni to zaakceptują czy też nie. Niech z naszych kości narodzi się mściciel... A przebiegły jak wąż Slytherin Wspiera żądnych władzy i ambitnych. "Wdzięk wrodzony, szyk i arogancja Dla brudnej krwi czarodziejów wysoka nietolerancja Podłe wręcz i z kołyski wyniesione wyrachowanie Mugolom r11; tym ludziom bez magii - niosą złe traktowanie Opanowanie r11; zawsze i spojrzenie jak lód zimne Do wariata w czarnych szatach zamiłowanie dziwne Zmysłowość, namiętność r11; to ich rozpoznawcze znaki Oni są ci niczym najlepsze afrodyzjaki Żadnej pomyłki w ich gestach nie znajdziesz Strzeż się, bo w ich subtelne pułapki bardzo szybko wpadniesz Zielony i srebrny r11; to kolory ich Domu W Ślizgonie i niejeden Gryfon się zadurzy, lecz często po kryjomu Jeśli jeszcze się zastanawiasz o kim tutaj mowa Oświecę cię, lecz ci powiem, że mała ta twoja głowa Wiersz ten o Slytherinie! Domu najcudowniejszym I żaden nigdy nie będzie od Slytherinu genialniejszym!" |
|
Podziel się z innymi: |
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |