Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Która część jest najnudniejsza?
|
|
Lapa15 |
Dodany dnia 28.12.2013 11:03
|
Pochwały: 19 Postów: 2670 Dom: Gryffindor Punkty: 20150 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 01.12.12 |
Mi się strasznie nudna wydawała część piąta, mianowicie "Harry Potter i Zakon Feniksa". Według mnie wszystko dzieje się tam za wolno i może nie często, ale powtarzają się niektóre rzeczy, np. te wizje Pottera. Czasem miałam dość tej części, najprościej w świecie mówiąc: nie podobała mi się. No i śmierć Syriusza... Głównie przez to znienawidziałam tą część. ;< Jeszcze jak dla mnie "Kamień Filozoficzny" był momentami nudny. Ale to nie zmienia faktu, że bardzo lubię serię tych książek i z wielką chęcią będę do nich wracać. ;> *** Moje wewnętrzne oko tu cierpi *** |
|
|
Ana_Black |
Dodany dnia 28.12.2013 13:26
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: Gryffindor Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Dla mnie najnudniejszy był "Zakon Feniksa". Już sam początek był strasznie smętny. Gdyby nie zabarwienie humorystyczne ("Teraz jest nos Dudasie, to ta część doby kiedy jest ciemno" ) to ciężko byłoby mi przez to przebrnąć. I Harry zachowujący się jakby był pogrążony w depresji. Tylko niby skąd ta depresja się wzięła? Cedrik nie był dla niego nikim bliskim, nawet zbytnio kontaktów nie utrzymywali, więc z powodu jego śmierci nie mógł mieć depresji. Odrodzenie Voldemorta... Harry był świadkiem drugiej przepowiedni Trelawney, która mówiła o jego odrodzeniu. Czyli nie powinno to być dla niego żadnym zaskoczeniem. Zwłaszcza że w pierwszej części Hagrid mówił mu, że Voldemort wcale nie umarł, tylko stracił moc. To samo przez się mówi, że on wróci. Wkurza mnie to, że jak krzyczy to pokazane jest to jakby był rozkapryszonym dzieckiem. No sorry, rozkapryszone dziecko, bo nie podoba mu się, że wszyscy dorośli traktują go jak pięciolatka, chociaż ma już 15 lat i wszystko przed nim ukrywają? A bez niego nawet by nie wiedzieli, że Voldemort wrócił. No i Harry i tak musiałby dowiedzieć się o przepowiedni, która mówiła, że musi zabić lub zginąć z rąk Voldemorta, więc nie rozumiem po co z tym zwlekać. Zwłaszcza, że Dumbledore w KF obiecał Harry'emu, że dowie się dlaczego Voldemort chciał go zabić, gdy będzie starszy. A w ZF był starszy. No i oczywiście nienawidzę tej części za śmierć Syriusza (zwłaszcza za sposób w jaki do niej doszło, walka z Bellatriks ok, ale wpadnięcie za Zasłonę, no sorry, już Glizdogon miał bardziej spektakularną śmierć, chociaż na to nie zasłużył (na spektakularną śmierć, nie na samą śmierć) - nienawidzę tego za to, że sprawiło, że Harry miał przez chwilę głupią nadzieję, że on nie umarł... i że niektórzy czytelnicy, w tym ja, aż do siódmej części mieli nadzieję, że on jednak jakoś ocalał i Harry go uratuje. Gdyby umarł tak, że zostałoby ciało, to nie byłoby tej złudnej nadziei, no i Harry mógłby się z nim pożegnać, co trochę ukoiłoby mu ból po stracie). Tym bardziej gdy dowiedziałam się, że Rowling początkowo planowała uśmiercić Artura Weasleya (żeby nie było jego też lubię, ale nie byłoby mi go aż tak szkoda). Edytowane przez Ana_Black dnia 08.04.2014 21:40 Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. Hulk ziewać ~ Łapa Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** Nie bądź jeleń, nie fikaj. Matka wie że ukradłeś jej szaty? - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? Co, stawaliście na siusiu? Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? Phil? Ale on ma na imię Agent! J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! *** - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. Hej malutki. Słonko już zachodzi. Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** *** *** *** Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. Ja się nie pocę. Ja błyszczę. Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. Zawsze nosisz whisky? Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. *** I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". *** Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. . Long time to see. Jestem Agent Grant Ward. *** *** *** Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. Że urodziłem się by zostać królem. No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** *** Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
Upadly Aniol |
Dodany dnia 21.04.2014 23:52
|
Ostrzeżenia: 3 Postów: 641 Dom: Hufflepuff Punkty: 4098 Ranga: Sprzedawca prac domowych Data rejestracji: 10.03.14 |
Ja przyznam szczerze, że najbardziej wynudziłem się przy Czarze Ognia. Te całe MŚ, potem Turniej, i odrodzenie Czarnego Pana. Niby taka wartka akcja, tyle się dzieje, ale jak sobie przypomnę jak mi się dłużyły te opisy na mistrzostwach, to mam jedno skojarzenie : falki z tłustym olejem ;p. Katorga, no. Te momenty między poszczególnymi zadaniami jakoś mnie irytowały. Poza tym przewidywalność...W momencie kiedy ogłoszono, że odbędzie się Turniej pomiędzy szkołami, to wiadomym było, że nie zabraknie w nim Wybrańca. I szczerze mówiąc byłem jakoś dziwnie przekonany, że to on zwycięży ^^. Cedrik, Krum, Crouch, madame Maxime, a wieje nudą mocno... |
|
|
Lotta |
Dodany dnia 09.05.2014 19:50
|
Pochwały: 1 Postów: 48 Dom: Gryffindor Punkty: 1401 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 02.05.14 |
Jeśli miałabym wybierać - to bez wahania wskazałabym na "Zakon Feniksa". I nie chodzi mi w żadnym razie o długość książki, ale o to, że w tej części Harry ma wyjątkowo dużo pretensji do całego świata, co w pewnym momencie zaczyna być nużące. Poza tym nie mam też cierpliwości do panoszenia się Umbridge w Hogwarcie, a wraz z ukazywaniem się kolejnym dekretów edukacyjnych zaczyna się robić coraz bardziej depresyjnie. Zawsze źle znosiłam rażące przejawy niesprawiedliwości, także w książkach. Tego, co ty widzisz, nikt inny nie widzi. Choćby widział dużo więcej. W. Myśliwski K. Kieślowski, Gadające głowy |
|
|
Nella |
Dodany dnia 06.10.2014 12:26
|
Postów: 66 Dom: Ravenclaw Punkty: 159 Ranga: Mol książkowy Data rejestracji: 30.09.14 |
Żadna nie była nudna. We wszystkich potrafię znaleźć coś, co by mnie pochłonęło. A jakbym już musiała wybrać... Zaskoczę was - najmniej mnie pochłania KP. Czemu? Sama nie wiem...Ciągłe polowanie Harry'ego na Draco, melancholia po śmierci Syriusza, potem Dumbledore'a... Ta część chyba jest dla mnie najnudniejsza, oczywiście i tak pasjonująca. |
|
|
tomparker |
Dodany dnia 06.10.2014 19:48
|
Postów: 128 Dom: Ravenclaw Punkty: 1142 Ranga: Prefekt Naczelny Ravenclawu Data rejestracji: 07.09.14 |
Ogólnie żadna część nie była nudna, ale jakbym miała wybrać to... Zakon Feniksa... Umbridge i Filch byli straszni, Dumbledore omijał Harry'ego(niby żeby go chronić) i jeszcze Lavender Brown i Ron Najlepsza to Więzień Azkabanu bo Syriusz i Lupin:* |
|
|
May |
Dodany dnia 30.10.2014 18:48
|
Postów: 17 Dom: Slytherin Punkty: 47 Ranga: Charłak Data rejestracji: 19.10.14 |
Hmmm... Żadna część Harrego Pottera nie była dla mnie tak nudna, jak np. "Mały książę", więc chyba nie można powiedzieć, ża nad którąś zasypiałam. Kamień filozoficzny, był odobinę za słodki, ale czego można się spodziewać od 11-latków. "Every step I take
Every move I make Every single day, Every time I pray I'll be missing you Thinking of the day When you went away What a life to take What a bond to break I'll be missing you" I'll be missing you |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 29.02.2016 19:05
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Muszę szczerze przyznać, że na dzień dzisiejszy najbardziej nudne wydają mi się Insygnia Śmierci. No nie wiem, ale mnie ostatnia część przygód młodego czarodzieja męczy teraz totalnie. Rozpocząłem jej odświeżanie z jakiś miesiąc temu, i wierzcie lub nie, ale utknąłem na szóstym rozdziale! Chwilę wcześniej Księcia Półkrwi skończyłem w 4-5 dni (mimo że czytałem go po raz 10 w życiu). Może po prostu jest u mnie tak, że znam zakończenie, i to całe poszukiwanie horkruksów, kłótnie między głównymi bohaterami, kolejne trupy, przewidywalność sprawiają, że mam tej książki momentami serdecznie dość. Nie ma tej "świeżości" - skupiam się tylko w zasadzie na tym kiedy już zdobędą i zniszczą horkruksy i zajmę się wertowaniem rozdziału Opowieść Księcia... Cała reszta jakoś mi blado wygląda. W poprzednich tomach zawsze coś było tajemnicą, był Hogwart i oklepany schemat. Może paradoksalnie dlatego ta nowość w fabule (niebezpieczne przygody, Voldemort na szczycie magicznego świata, Trio poza szkołą) są takie nijakie ;p Zmierza się ku końcowi i nawet tytułowe insygnia nie robią na mnie w połowie takiego wrażenia jak np. Komnata Tajemnic, Azkaban itd. Edytowane przez batalion_88 dnia 29.02.2016 19:15 |
|
|
GinnyHermiona1 |
Dodany dnia 12.03.2016 21:47
|
Postów: 103 Dom: Ravenclaw Punkty: 293 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 07.02.15 |
Dla mnie żadna książka nie była nudna, ale gdybym miała wybierać to bez wahania wskazałabym ,,Komnatę tajemnic". Dlaczego? Sama do końca nie wiem. W tym tomie nie za bardzo podobała mi się Ginny i jakoś tak najmniej wciągnęła mnie ta książka. Inne części były po prostu ciekawsze. A może w Ravenclawie'' Zamieszkać wam wypadnie Tam płonie lampa wiedzy, Tam mędrcem będziesz snadnie |
|
|
Wioletta |
Dodany dnia 07.07.2016 15:57
|
Pochwały: 26 Postów: 3204 Dom: Gryffindor Punkty: 33447 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 06.07.16 |
dla mnie żadna część Hp nie była nudna, ale muszę się przyznać, że gdy wracam do powieści najbardziej nie lubię czytać Harry Potter i Komnata Tajemnic, Harry Potter i Zakon Feniksa. jakoś nie skradły mojego serca tak jak pozostałe. |
|
|
YodaZgredek |
Dodany dnia 16.10.2016 10:56
|
Ostrzeżenia: 2 Postów: 121 Dom: Slytherin Punkty: 63 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.10.15 |
Z tej serii nie ma dla mnie książki najnudniejszej. Prawie każdą lubię tak samo, wszystkie oceniam bardzo pozytywnie. Najbardziej jednak lubię Harry Potter i Komnata Tajemnic Harry Potter i Książę Półkrwi (książka) i Insygnia Śmierci Ulubiona scena z teasera trailera Star Wars The Last Jedi
|
|
|
Wika Herondale |
Dodany dnia 16.10.2016 10:58
|
Postów: 72 Dom: Slytherin Punkty: 942 Ranga: Ważna osobowość Data rejestracji: 19.07.16 |
Jeśli mam być szczera, to dla mnie nie ma najnudniejszej części w te serii, natomiast mam inne podziały. Jeśli już mam wybierać, to chyba Komnata Tajemnic za bardzo mnie nie porwała :/ Tam chyba było najwięcej wątków, które nie zachęcały mnie za bardzo do dalszego czytania. Najukochańsza kuzynka Halszki
http://leominorcz...gspot.com/ Moja własna plantacja grzybków halucynków "Błąd nie jest po prostu błędem. Stanowi coś większego. Błąd myślenia. To sprawia że jesteś kim jesteś." ~ Mr Robot |
|
|
Catherine Black |
Dodany dnia 16.10.2016 11:50
|
Postów: 97 Dom: Hufflepuff Punkty: 2194 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 11.08.16 |
Żadnej z części HP nie można zakwalifikować jako nudnej. Jednak najmniej wciągające były dla mnie ,,Harry Potter i Komnata Tajemnic'' oraz ,,Harry Potter i Zakon Feniksa''. May napisał(a): Hmmm... Żadna część Harrego Pottera nie była dla mnie tak nudna, jak np. "Mały książę", więc chyba nie można powiedzieć, ża nad którąś zasypiałam. Kamień filozoficzny, był odobinę za słodki, ale czego można się spodziewać od 11-latków. Och, nie. ,,Mały książę'' to cudowna książka Czytałam ją kilka razy i za każdym razem jest inna. Z pewnością nie można powiedzieć, że jest nudna. Severus spojrzał na Harry'ego spod uniesionych brwi, z niechętnym podziwem. - Dostałeś Wybitny z Eliksirów na SUMach? Harry uśmiechnął się radośnie. - Dałem egzaminatorowi autograf. Snape jęknął. by Horcrexhexer - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - ,,Problem nie jest problemem. Problemem jest twoje podejście do problemu.'' ,,Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość.'' ~Kapitan Jack Sparrow |
|
|
Kornelie_1999 |
Dodany dnia 25.10.2016 16:28
|
Pochwały: 4 Postów: 98 Dom: Gryffindor Punkty: 859 Ranga: Bohater Hogwartu Data rejestracji: 12.10.16 |
Moim zdaniem najnudniejsza część to kamień filozoficzny. Ta część zawsze mi się dłuży. Pewnie dlatego, że to pierwsza i oglądałam ją tyle razy, że już nie robi na mnie wrażenia. Jak lecimw telewizji to jest to chyba jedyna część na którą nie reaguje z entuzjazmem. Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. - Albert Schweitzer Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej niż możemy sobie wyobrazić. Ja mam pana boga w futrze. - Halina Poświatowska Koty prowokują człowieka do nieustannych wyznań miłości. - Christopher Sandt W Hogwarcie Cornelia Rose De La Luca |
|
|
gordian119 |
Dodany dnia 21.05.2017 13:03
|
Pochwały: 3 Postów: 3593 Dom: Slytherin Punkty: 14121 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 08.06.16 |
Nie wiem, czy którakolwiek z nich jest nudna, każda ma swój urok. Ale tak subiektywnie najmniej podobały mi się "Komnata Tajemnic" i "Zakon Feniksa", w sumie nie wiem dlaczego... Komnata jakoś mnie po prostu nie powaliła na kolana, a jeśli chodzi o Zakon to zapewne mam jakiś uraz po obejrzeniu filmu (tylko Insygnia przeczytałem przed obejrzeniem filmu), który mi się nie podobał, tworzył klimat smutku i tragedii, których nie byłem w stanie polubić. Książka jest oczywiście o wiele lepsza, ale i tak jakoś nie przepadam za tym tomem... Witam was, moi drodzy, w krainie czarów! A jeśli chcecie zdobyć Druhów gotowych na wiele, To czeka was Slytherin, Gdzie cenią sobie fortele. Posycz sobie, mała żmijko Wij się, żmijko, wij Bądź milutka dla Gordiana Bo cię przybije do drzwi! Od Hermionki78 na Halloweeeeeeeeeen Order Dobrego Ucznia za 3. miejsce w konkursie na najaktywniejszego ucznia Hogwartu (2017/2018) W Hogwarcie: Gordian Stella (4.07-2016-8.07.2018) Prefekt Slytherinu 2017/2018 Bruno Boccanegra (od 8.07.2018) |
|
|
Rue Riddle |
Dodany dnia 17.06.2017 18:17
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 10 Postów: 990 Dom: Ravenclaw Punkty: 11288 Ranga: Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz! Data rejestracji: 24.08.15 |
Według mnie żadnej książki z tej serii nie można zaklasyfikować jako "nudnej". Każda ma w sobie coś magicznego i fajnego Ale mogę podać rozdziały. Z reguły to większość pierwszych rozdziałów jest trochę nudnawa ale i tak są fajne:laczka: Kiedyś nie lubiłam Więźnia Azkabanu ale to tylko króciutko. Najmniej nudna jest też chyba część o IŚ. Strasznie dużo się tam dzieje przez cały czas. Sen też jest bardzo wartościowy, a na pewno bardziej niż edukacja zdalna ~ CoSieDzieje 16.04.2020 Moim domem na HPnecie jest Ravenclaw ale jestem pewna że w Hogwarcie trafiłabym Slytherinu. Szczerze jednak mówiąc, jestem hybrydą, mianowicie Krugonką Wprowadziłam emotkę "" zamiast słowa "poszło", odnośnie postów w Hogwarcie, co zrewolucjonizowało sb (No dobra, nie zrewolucjonizowało, ale i tak jestem z tego dumna ) Moja HPnetowa twórczość Fanarty: Meropa Gaunt Trytonka Chiński Ogniomiot Molly Weasley Hagrid i Aragog Hagrid i Sfinks Fan ficki: Moja seria o Draco Malfoyu. Psychologiczne, trzy rozdziały. Moja seria o początkach Hogwartu. Przygodowe, jeden rozdział. Moje drabble o... A zresztą sami się przekonajcie Artykuły: Patriotycznie, czyli artykuł o Ravenclawie. Ten artykuł o Wiktorze Krumie pisałam razem z Lorką - pozdro! A w tym wydaniu Proroka odpowiadałam za rozrywkę W tym też ;p A tu są takie (nie)miłe rzeczy o mnie z sb Ostatnio przychodzę tu nie dla punktów, tylko aby z tobą pogadać ~ potterkking Oczywiście, że to naprawisz. Zdolna z ciebie dziewczyna ~ Nedelle Chociaż ja tam ubóstwiam twoją trytonkę i twierdzę, że jest najpiękniejsza ~ Bad wolf Witaj księżniczko rozrywki ~ Prorok Niecodzienny Biorę przykład z najlepszych (czyt. Ciebie) ~ AdersYooo Mówiłam Ci kiedyś, że mi przypominasz takiego hpnetowego kociaka? Taka spokojna, miła kulka puchu ~ ulka_black_potter Ona jest ogólnie mistrzem dziwactwa, samokontroli i ciętych ripost, to z nią wszystko możliwe ~ Bad wolf Jesteś świetną męską postacią ~ Angelina Johnson Uważaj przy Rue! To gramatyczny i ortograficzny strażnik HPneta! ~ Livka (Moja nowa fucha ) Rue na władcę Hogwartu! ~ Angelina Johnson No chyba już widzę kto będzie miał Hogwardzkiego Awardsa ~ Roksolana Delakur (Nie miałam) Ale wiesz co? lubię Cię za ten Twój nieogar ~ gordian119 Są tacy ludzie, którym się nie odmawia, a ty jesteś jedną z takowych ~ Roksolana Delakur Awwww <3 jesteś jak piwo kremowe na moje serce <3 ~ Livka Jeny, co to się zadziało, żeby ktoś poprawiał Rue Riddle ~ BumSzakalaka Jesteś tak wyrodna, że ciotka Petunia już bardziej kochała Harry'ego niż ty swoje dzieci ~ MorfinGaunt I mistrzowski tekst Adersa: Jak można nie pić, jak tu wchodzisz. Ja tego na trzeźwo nie zniosę... ~ AdersYooo A oto niezbity dowód na moją fajową fajowatość i śmieszność - Uwielbiam Cię - Za co? - Za twoje teksty By Shanti Black A to jest po prostu śmieszne Roksolana Delakur, Asen jest bardziej... mrrraśny. Taki ponury i nieociosany, męski... zostaw kluchę Neville'a i bierz Bułgara! ~ Angelina Johnson Nie sprowadzajcie Rue na złą drogę... może będą z niej ludzie! ~ ulka_black_potter ... Dzięki, ulka - Pff, Krukoni są wredni ~ Didi Malfoy - Nie. Tylko Rue ~ Lilyatte - Rue jest łatwa do wołania ~[color=#0000ff] Roksolana Delakur[/color] - Krzyczysz "obiaaaaaaad" i Rue pomimo bycia na drugim krańcu Polski reaguje ~ [color=#ffff00]CoSieDzieje[/color] Moja HPnetowa rodzinka Dobry Wujaszek (AdersYooo), Najlepsza Ciocia (Bad wolf), Dziadek Bat (batalion_88), Antybliźniaczka (Inga Clinton), Pomocna Lewa Dłoń (EmilyWright), Po Prostu Babcia (Ewa Potter), Babcia Chrzestna (Roksolana Delakur), Bogini Spisku Hogwardzkiego (BumSzakalaka). Może kiedyś też tu trafisz? :tanczy: |
|
|
Bad wolf |
Dodany dnia 17.06.2017 18:48
|
Pochwały: 7 Postów: 1666 Dom: Slytherin Punkty: 12316 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 20.09.13 |
Przyznam szczerze, że przeczytałam niektóre komentarze i aż mi się smutno zrobiło. Dla wielu tutaj "Zakon Feniksa" był najnudniejszy, a to moja ulubiona część. Tak fajnie się przez nią przeszło, tak lekko, takie ciekawe i smutne bardzo wydarzenia... No nie wiem. Ja jakoś średnio "Insygnia śmierci" polubiłam. Była to bardzo ważna część, łącznie z 4 najważniejsza, ale te całe poszukiwania zlewały się w jedno, bo a to tu byli, a to tam się znaleźli... No jakoś tak. A dodatkowo to gigantyczne szczęście, że podejmując ryzykowane wyzwania zawsze znajdowali horkruks... Takie mało prawdopodobne aż. Ale każdy ma swoje zdanie. :v DIMASH |
|
|
blad logiczny |
Dodany dnia 17.06.2017 20:44
|
Pochwały: 3 Postów: 524 Dom: Ravenclaw Punkty: 10699 Ranga: Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz! Data rejestracji: 13.12.14 |
Początkowo wydawało mi się, że "HP i Zakon Feniksa" jest bardziej nudny. Czytanie po raz pierwszy szło mi bardzo opornie. Końcówka jednak była dobra. Opis zdawania SUMów to wręcz uważam za wspaniały i jest jednym z moich najbardziej ulubionych fragmentów, w całej serii. Przy drugim czytaniu, a czytałem go przed quizem, miałem wielką niechęć do zaczynania. Czytanie poszło jednak tak lekko, że aż się zdziwiłem. Teraz wydaje mi się, że to VII część, była taka trochę nudniejsza, mi. z powodu takiego zakończenia. Generalnie jednak to żadnej części nie uznaję za nudną. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
Kate09 |
Dodany dnia 28.10.2017 10:20
|
Postów: 8 Dom: Slytherin Punkty: 155 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 19.04.16 |
Dla mnie najnudniejszą częścią był kamień filozoficzny. Mimo, że to pierwsza część, całe wprowadzenie w świat magii to po obejrzeniu każdej części i przeczytaniu prawie każdej części uważam, że jednak ta była właśnie najnudniejsza. Ale to oczywiście tylko moje zdanie |
|
|
Klaudia Lind |
Dodany dnia 06.05.2018 13:34
|
Pochwały: 13 Postów: 1044 Dom: Hufflepuff Punkty: 34220 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 31.01.17 |
Najnudniejsza część wg mnie to Zakon Feniksa. Może wydawać się to dziwne, bo jest najgrubsza ze wszystkich i bardzo wiele się tam dzieje, ale z jakiegoś powodu nużyło mnie to, co w niej było. Tytuły Zakon Feniksa zajął tam może połowę objętości tomu, a reszta to jakieś nawijanie makaronu. Musiałam kilka razy odkładać czytanie, aby odsapnąć i wrócić do czytania z nową siłą Oczywiście książka jest super, ale w porównaniu z innymi tomami nieco słabsza. O tym zawsze pogadam *rysowanie*książki*anime*wiedza ezoteryczna*Saga o Ludziach Lodu*zdrowie*nauka*blogi*góry*konie*dinozaury*rękodzieło Znajdziesz mnie na: blogu:https://sagaoludz...gspot.com/ instagramie:http://www.pictam...5597626476 mrauuuu Ulubione anime - Noragami Ulubione filmy - seria Jurrasic [color=#ffff00]Ukochane bajki Dzięki za odwiedziny ^^[/color] |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |