Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Shanti Black
5)
Sam Quest
6)
ania919
7)
ulka_black_potter
8)
losiek13
9)
batalion_88
10)
Marcus Clinton
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Kto po zabiciu Voldemorta będzie najgroźniejszym czarodziejem na świecie?
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 06:32
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 3 Postów: 1058 Dom: ![]() Punkty: 6070 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 10.01.15 |
Nie dostrzegam nikogo takiego kogo byśmy znali z serii. Możliwe, że na Ziemi został ktoś taki, ale o kim nie słyszeliśmy. Bo seria opierała się głównie na Anglii, a czarodzieje i czarodziejki zamieszkiwali cały glob. ![]() Nikogo nie będę typowała z tych co znamy, bo się nie nadają, nawet jakbym chciała naciągnąć prawdę to aż tak się nie da. Nikt z tych pozostałych nie miał takiej mocy, zdolności, charyzmy by być "najgroźniejszym". ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 12:13
|
![]() ![]() Pochwały: 11 Postów: 1199 Dom: ![]() Punkty: 37824 Ranga: Informacyjna pulchna blondynka Data rejestracji: 09.10.15 |
Ja uważam, że przez długi czas nie będzie nikogo kto zagrażałby światu czarodziejów. Nie musi przecież stale trwać wojna, może być okres pokoju kiedy żaden czarodziej nie będzie groźny dla świata. W serii według mnie nie pojawiła się osoba, która mogłaby być groźna. Reszta śmierciożerców pewnie trafi do azkabanu, a jeśli się pojawi ktoś zły to również trafi do azkabanu. Żeby czarodziej był groźny musiałby być i zły i potężny. Uważam, że ktoś równie groźny jak Voldemort nie pojawi się już nigdy (chociaż kto wie), natomiast zapewne będą się pojawiać czarodzieje na miarę powiedzmy Grindelwalda - czyli groźni, ale nie aż tak jak Voldemort, którzy prędzej czy później zostaną pokonani i skutki ich działalności nie będą tak dotkliwe jak za czasów Voldemorta. Ale póki co takiej osoby w serii nie widzę, pewnie pojawi się po latach. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 15:08
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
A ja, moim jakże skromnym zdaniem, myślę, że to będzie... nikt. Nikt nie zostanie najniebezpieczniejszym czarodziejem na świecie. Oczywiście będą jacyś mniejsi bandyci i ogółem typy spod ciemnej gwiazdy, które za garść galeonów będą zabijać i torturować. Ale że świat? Każdy czarodziej bez wyjątku pozna historię Voldemorta, a jak często się mówi - "Historii uczy się aby nie popełnić błędu w przyszłości". Czy więc ktoś będzie chciał rzucić się na ów świat, wiedząc, że Czarny Pan zrobił dokładnie to samo z użyciem prawie że wszystkich możliwości i pomysłów, by spełnić swój misterny plan? I wszystko zakończyło się fiaskiem przez 17-latka. Skoro jego pokonał nastolatek, to w czym jeszcze może być lepszy nowy Dyktator? Oczywiście może popełniać mniej błędów, nie zwlekać, mieć nos... Ale czy to coś da? I tak stoczy się na dno, bo tych drugich, dobrych, uważających jego reżim za okrucieństwo, zawsze będzie więcej. Przykład jest w Śmierciożercach, ich naprawdę było dużo, a i tak przegrali. Więc jeśli już ma się ktoś taki znaleźć, to od początku będzie skazany na porażkę, bowiem świat nie zeszedł jeszcze kompletnie na przysłowiowe psy, powstanie ruch oporu, dalej historia jest już znana. Deja vu. Taki ktoś jest głupi, albo szalony. Dwie wielkie wojny czarodziejów skończyły się dobrze, a trzecia ma być czymś nowym? Wątpię. I nie znajduję następcy Voldemorta. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 18:43
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 3209 Dom: ![]() Punkty: 56577 Ranga: najdroższa Data rejestracji: 15.07.07 |
Ja bym ogólnie nie rozpatrywała tego w kategoriach szukania jakichś następców. W normalnym świecie też się zdarzają naśladowcy najokrutniejszych i najsłynniejszych morderców, to po pierwsze, a po drugie świrów nie brakuje. Dlatego na pewno trudno wskazać taką osobę wśród bohaterów, których znamy dzięki Rowling, ale też mi się wydaje, jak ktoś już pisał, że na pewno można by było poszukać takiej osoby w innym miejscu świata. Wręcz wydaje mi się, że na sto procent istnieje taka groźna osoba i to nie jedna - problem jest w tym, że niekoniecznie ta jej moc czy zagrożenie dla świata czarodziejów musiałoby się ujawnić zaraz po upadku Voldemorta. Każdy świr był kiedyś dzieckiem, szaleństwo jakoś tam w ludziach dojrzewa, chociaż może tkwić od dziecięcych lat. Dlatego ogólnie stawiam, że takich Voldemortów mogło być na pęczki, bo na dobrą sprawę każda epoka ma takiego kogoś. Dla nas najbliżej sięgając to będzie Hitler, czy Stalin, a bliżej sięgając to do niedawna jeszcze Bin Laden. Dlatego nawet, jeśli nikt konkretny nie przychodzi nikomu do głowy, to na pewno taka postać w świecie magii by się spokojnie mogła pojawić. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 20:06
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1359 Dom: ![]() Punkty: 17304 Ranga: Pogromca Parchatego Trolla Data rejestracji: 30.11.15 |
fuerte bardzo ładnie obaliła teorię, że niby nikt nie zajmie miejsca Voldemorta. Jednak przyszedł mi na myśl Neville. Czemu? Bo jest niewinny, a później pokazuje swoją gryfońską część siebie. A może jemu nagle zachciałoby się być Panem magicznego świata? ania919 napisał(a): Żeby czarodziej był groźny musiałby być i zły i potężny. Ooch nie do końca. Potężny, tak, zgadza się, ale zły? Nie musisz być po ciemnej stronie mocy, żeby okazać się groźnym dla innych. Możesz być groźny, ale pozytywnie. Weźmy np. Strażników Galaktyki. Zgadza się, początkowo byli źli, ale później im się odmieniło i stali się postrachem dla tych zagrażających ładowi i składowi całej galaktyki. 03.01.2019 r. - Pogromca Parchatego Trolla ![]() W Hogwarcie: Madison Dixie ![]() ![]() ![]() _____________________~*~_____________________ - I'm gonna do it my way. I suggest you hold very still, prisoner 4587. - My name is OLIVER QUEEN. ![]() ![]() _____________________~*~_____________________ - Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem? - Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej. ![]() _____________________~*~_____________________ BumSzakalaka Przyjaciółko ma najdroższa! Pisać wiersze sprawa "prosta" W dniu miłości coś wypada, Prawie głowa mi odpada... Gdzieś zniknęłaś, takie życie.. I na pewno nie w Madrycie. Nasz rysunek gdzieś zgubiłem, Jestem Ci go jednak winien. Szkoła chyba cię wykańcza, Jednak lepsza niż szarańcza ;D Kwaśne żelki mam pod biurkiem, Nie otworze ich więc z hukiem, Bo z tęsknoty już usycham I w te kąty je upycham. Wszędzie różu, kiczu schyłki Życie, zabierz Walentynki. Ps. Z tym obrazkiem to serio ![]() XOXO ~ Erynia. Wielkie serducho ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 20:20
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Czemu? Bo jest niewinny, a później pokazuje swoją gryfońską część siebie. A może jemu nagle zachciałoby się być Panem magicznego świata? Taa, a czemu nie Hanna Abott albo inna, przyznajmy, zwyczajna osoba? Ooch nie do końca. Potężny, tak, zgadza się, ale zły? Nie musisz być po ciemnej stronie mocy, żeby okazać się groźnym dla innych. Możesz być groźny, ale pozytywnie. Weźmy np. Strażników Galaktyki. Zgadza się, początkowo byli źli, ale później im się odmieniło i stali się postrachem dla tych zagrażających ładowi i składowi całej galaktyki. A co zrobią z tymi, którzy nie będą chcieli nowego Pana? Ten czyn poświadczy o ich złu... ![]() W normalnym świecie też się zdarzają naśladowcy najokrutniejszych i najsłynniejszych morderców, to po pierwsze, a po drugie świrów nie brakuje No... Ale oni nie są dyktatorami na cały świat, jak Voldemort na świat czarodziejów. Wyjątek to Hitler, ale powtórzenie jego czynu w tych czasach jest wręcz niemożliwe, bo ludzie pamiętają co takiego zrobił wódz trzeciej rzeszy i raczej nie poprą nowego typa tak licznie jak wtedy. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 20:28
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1359 Dom: ![]() Punkty: 17304 Ranga: Pogromca Parchatego Trolla Data rejestracji: 30.11.15 |
Animag37 napisał(a): A co zrobią z tymi, którzy nie będą chcieli nowego Pana? Ten czyn poświadczy o ich złu... ![]() Ten ktoś nowy powinien potrafić tak władać, aby każdy go chciał. Pisałam to już, gdzieś, że do takiej poważnej roli, potrzeba umiejętności władczych. ;D Taa, a czemu nie Hanna Abott albo inna, przyznajmy, zwyczajna osoba? Ale przecież nie mówię, że nie może to być jakaś inna osoba. Po prostu Neville to pierwsza osóbka, która przyszła mi na myśl ;D Może to być równie dobrze ciocia Hania z Podlasia byleby była potężna i posiadała umiejętność odpowiedniego radzenia sobie z tymi, którzy nie chcą jej rządów. 03.01.2019 r. - Pogromca Parchatego Trolla ![]() W Hogwarcie: Madison Dixie ![]() ![]() ![]() _____________________~*~_____________________ - I'm gonna do it my way. I suggest you hold very still, prisoner 4587. - My name is OLIVER QUEEN. ![]() ![]() _____________________~*~_____________________ - Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem? - Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej. ![]() _____________________~*~_____________________ BumSzakalaka Przyjaciółko ma najdroższa! Pisać wiersze sprawa "prosta" W dniu miłości coś wypada, Prawie głowa mi odpada... Gdzieś zniknęłaś, takie życie.. I na pewno nie w Madrycie. Nasz rysunek gdzieś zgubiłem, Jestem Ci go jednak winien. Szkoła chyba cię wykańcza, Jednak lepsza niż szarańcza ;D Kwaśne żelki mam pod biurkiem, Nie otworze ich więc z hukiem, Bo z tęsknoty już usycham I w te kąty je upycham. Wszędzie różu, kiczu schyłki Życie, zabierz Walentynki. Ps. Z tym obrazkiem to serio ![]() XOXO ~ Erynia. Wielkie serducho ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 20:35
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Ten ktoś nowy powinien potrafić tak władać, aby każdy go chciał. Pisałam to już, gdzieś, że do takiej poważnej roli, potrzeba umiejętności władczych. ;D To rzeczywiście długo będą czekać na tegoż czarnoksiężnika (czyt. nigdy się nie doczekają). No to co, oni chcą być źli jak Voldi, czy prowadzić rządy by się wszystkim podobało? Ale przecież nie mówię, że nie może to być jakaś inna osoba. Po prostu Neville to pierwsza osóbka, która przyszła mi na myśl ;D Może to być równie dobrze ciocia Hania z Podlasia byleby była potężna i posiadała umiejętność odpowiedniego radzenia sobie z tymi, którzy nie chcą jej rządów. Ta, i co taka ciocia powie jej przeciwnikom? Bądźcie ze mną i już? Prędzej sięgnęłaby po Imperiusa. x) ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 20:44
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1359 Dom: ![]() Punkty: 17304 Ranga: Pogromca Parchatego Trolla Data rejestracji: 30.11.15 |
To rzeczywiście długo będą czekać na tegoż czarnoksiężnika (czyt. nigdy się nie doczekają). No to co, oni chcą być źli jak Voldi, czy prowadzić rządy by się wszystkim podobało? Na dobrego władce długo się czeka, ale sądzę, że świat magii nie miałby z tym problemów. Myślę, że znalazłoby się kilkoro ludzi, którzy chętnie przyjęliby przydomek "najgroźniejszego". Ale nie rozumiem, dlaczego wszyscy stawiają, że Ci źli są najgroźniejsi. Wcale nie prawda! Ja gdybym miała takie możliwości, opanowałabym cały świat. To tylko kwestia mocy. c; A co do tej cioci. Kurdebelek zrozum, że posiadanie umiejętności władczych nie polega na mówieniu "hehe chodź ze mną będzie fajnie", tylko na, można by powiedzieć, sprytnej manipulacji. 03.01.2019 r. - Pogromca Parchatego Trolla ![]() W Hogwarcie: Madison Dixie ![]() ![]() ![]() _____________________~*~_____________________ - I'm gonna do it my way. I suggest you hold very still, prisoner 4587. - My name is OLIVER QUEEN. ![]() ![]() _____________________~*~_____________________ - Tak, jak mówili! Geralt! Tak, jak mówili... Jestem twoim przeznaczeniem? Powiedz! Jestem twoim przeznaczeniem? - Jesteś czymś więcej, Ciri. Czymś więcej. ![]() _____________________~*~_____________________ BumSzakalaka Przyjaciółko ma najdroższa! Pisać wiersze sprawa "prosta" W dniu miłości coś wypada, Prawie głowa mi odpada... Gdzieś zniknęłaś, takie życie.. I na pewno nie w Madrycie. Nasz rysunek gdzieś zgubiłem, Jestem Ci go jednak winien. Szkoła chyba cię wykańcza, Jednak lepsza niż szarańcza ;D Kwaśne żelki mam pod biurkiem, Nie otworze ich więc z hukiem, Bo z tęsknoty już usycham I w te kąty je upycham. Wszędzie różu, kiczu schyłki Życie, zabierz Walentynki. Ps. Z tym obrazkiem to serio ![]() XOXO ~ Erynia. Wielkie serducho ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 20:51
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Na dobrego władce długo się czeka, ale sądzę, że świat magii nie miałby z tym problemów. Myślę, że znalazłoby się kilkoro ludzi, którzy chętnie przyjęliby przydomek "najgroźniejszego". Ale nie rozumiem, dlaczego wszyscy stawiają, że Ci źli są najgroźniejsi. Wcale nie prawda! Ja gdybym miała takie możliwości, opanowałabym cały świat. To tylko kwestia mocy. c; Bo najgroźniejszy sieje grozę! I jest przez to zły. A co do tej cioci. Kurdebelek zrozum, że posiadanie umiejętności władczych nie polega na mówieniu "hehe chodź ze mną będzie fajnie", tylko na, można by powiedzieć, sprytnej manipulacji. Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. ;v Manipulacja jest stosowana na co dzień, a świat nie jest opanowany przez pozornie zwykłego człowieka, który manipuluje tak, aby stać się najgroźniejszym. No chyba że podejrzewasz o to kogoś z ówczesnych władz x) ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 21:58
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3381 Dom: ![]() Punkty: 36617 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Myśle, że Hagrid. Większość czarodziejów miała go za nieokrzesanego olbrzyma, więc dlaczego nie? Nigdy nie pokazał co tak naprawdę umie. A umie na pewno wiele. Z pewnością odziedziczył niesamowite zdolności po rodzicach. Wiecie, olbrzymka wielka jak sosna i człowiek metr siedemdziesiąt mają dziecko... Do tego trzeba olbrzymich magicznych umiejętności, albo i nie olbrzymich... Ale ok, Hagrid jest dobry, jednak co by było jakby stał się zły? Powiedzmy, że zabito by na jego oczach Harry'ego albo co gorsza jakiegoś smoka i wtedy Hagrid przeszedłby na ciemną stronę mocy niczym Anakin Skylwalker. Magicznie zapładniałby olbrzymy i ludzi, stając się tym samym najgroźniejszym czarodziejem po Voldemorcie. ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.05.2016 22:10
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 3209 Dom: ![]() Punkty: 56577 Ranga: najdroższa Data rejestracji: 15.07.07 |
dlaczego wszyscy stawiają, że Ci źli są najgroźniejsi Tutaj nie chodzi nawet o to, że ktoś od początku chce być zły. Można mieć dobre zamiary na początku, ale z drugiej strony każdy naprawdę dobry chyba zdaje sobie sprawę, że władza zmienia człowieka. Kiedy ma się kontrolę nad wszystkimi i wszystkim, to strasznie łatwo o skierowanie tej władzy w stronę, która w efekcie będzie innym zagrażać. Ktoś dobry i potężny może być zagrożeniem dla innych, ale chyba nie na wielką skalę. Przykładowo taki Dumbledore - był zagrożeniem dla Voldemorta, Śmierciożerców i wszystkich tych, którzy ich popierali. Natomiast wszyscy zwykli ludzie, którzy chcieli po prostu spokojnie żyć raczej stanęliby za Albusem, więc dla nich nie stanowił zagrożenia, w przeciwieństwie do Voldemorta. Więc w tym kontekście trzeba by było jednak wskazywać kogoś, kto się znajduje po złej stronie mocy. Dlatego ja bym nie typowała Neville'a, przynajmniej nie jako postaci dobrej, którą znamy z książek. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.05.2016 13:50
|
![]() ![]() Pochwały: 11 Postów: 1199 Dom: ![]() Punkty: 37824 Ranga: Informacyjna pulchna blondynka Data rejestracji: 09.10.15 |
Na dobrego władce długo się czeka, ale sądzę, że świat magii nie miałby z tym problemów. Myślę, że znalazłoby się kilkoro ludzi, którzy chętnie przyjęliby przydomek "najgroźniejszego". Ale nie rozumiem, dlaczego wszyscy stawiają, że Ci źli są najgroźniejsi. Wcale nie prawda! Ja gdybym miała takie możliwości, opanowałabym cały świat. To tylko kwestia mocy. c; Bo jak ktoś jest dobry to nie jest groźny. Natomiast ludzie, którzy są dobrzy pod wpływem władzy zmieniają się, mają początkowo dobre intencje, ale w dążeniu do nich robią brutalne rzeczy więc ogólnie stają się źli. A więc najgroźniejszą osobą może być osoba uważana wcześniej za dobrą. Animag37 napisał(a): A co zrobią z tymi, którzy nie będą chcieli nowego Pana? Ten czyn poświadczy o ich złu... ![]() Ten ktoś nowy powinien potrafić tak władać, aby każdy go chciał. Pisałam to już, gdzieś, że do takiej poważnej roli, potrzeba umiejętności władczych. ;D Ale nigdy nie będzie tak, że każdy go będzie chciał, zawsze, ale to ZAWSZE znajdzie się grupka ludzi, którym się to nie będzie podobało i którzy będą się sprzeciwiać. A jeśli już założymy, że każdy go będzie chciał to znaczy, że on nie jest zły i groźny, no bo komu zagraża skoro wszyscy go chcą? Nikomu, a skoro nikomu to znaczy, że nie jest groźny. Myśle, że Hagrid. Większość czarodziejów miała go za nieokrzesanego olbrzyma, więc dlaczego nie? Nigdy nie pokazał co tak naprawdę umie. A umie na pewno wiele. Z pewnością odziedziczył niesamowite zdolności po rodzicach. Myślę, że to na pewno nie będzie Hagrid, nie potrafi tak manipulować ludźmi żeby zdobyć odpowiednio duże poparcie. No i nie ma aż tak dużej mocy żeby pokonać przeciwników. Według mnie czarodzieje sobie z nim poradzą jeśli zacząłby im zagrażać. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.05.2016 15:37
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 652 Dom: ![]() Punkty: 5045 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 18.04.16 |
A ja się nie zgadzam, z opinią, że nikogo już nie będzie. Zawsze jest ktoś kogo skusi mrok i władza. Po za tym, jak ktoś tu wspomniał, może być to ktoś z zupełnie innej beczki, strony świata. Sama J.K Rowling pisała o Afryce i ich ogromnej zdolności o Transmutacji. Wspominała też o tym, że mieszka tam mag, potężniejszy od Dumbledora. Taki czarodziej, gdyby przeszedł na złą stronę (zaleciało StarWarsami hehe) mógłby być naprawdę godnym i mrożącym krew w żyłach przeciwnikiem, nawet dla samego Harrego Pottera. Bo skoro Dumbledor, był tak potężny, iż bał się go sam Lord Voldemort, to co dopiero ten tajemniczy Afrykanin? Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg. ![]() ![]() ![]() infj|aquarius|xvii|ravenclaw ~~~ there is something so special about falling in love with nature every time you see a little detail like a fallen leaf on the ground that is slowly turning brown...or spotting a tiny mushroom that is sprouting from a tree... or just getting a warm feeling when you see the moon, i am in love with the little things of life ~~~ ![]() ![]() Natka Potter, Lilyatte Chciałam również podziękować wszystkim kochanym Ślizgonom za bycie tak kochanymi i pomocnymi gadzinkami <3 ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.05.2016 16:10
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Taki czarownik powinien też nie mieć oporów przed stworzeniem horkruksów. A raczej jednego, bo Vold musiał być taki "mądry" i stworzyć wszystkie w jakże niepozornych miejscach ;v No ale taki liść w lesie... Albo źdźbło trawy ;D ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.05.2016 16:13
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 652 Dom: ![]() Punkty: 5045 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 18.04.16 |
Animag37 napisał(a): Taki czarownik powinien też nie mieć oporów przed stworzeniem horkruksów. A raczej jednego, bo Vold musiał być taki "mądry" i stworzyć wszystkie w jakże niepozornych miejscach ;v No ale taki liść w lesie... Albo źdźbło trawy ;D Dokładnie, Voldemort zachowywał się pochopnie, gdyby ktoś umieścił horkruksa w na przykład takim ziarnku piasku na dnie morza, to życzę powodzenia. Można rzec, że byłby niezniszczalny. Pamiętamy o 5 linijkach, jeśli chcemy aby post zaliczył się do TZT! Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg. ![]() ![]() ![]() infj|aquarius|xvii|ravenclaw ~~~ there is something so special about falling in love with nature every time you see a little detail like a fallen leaf on the ground that is slowly turning brown...or spotting a tiny mushroom that is sprouting from a tree... or just getting a warm feeling when you see the moon, i am in love with the little things of life ~~~ ![]() ![]() Natka Potter, Lilyatte Chciałam również podziękować wszystkim kochanym Ślizgonom za bycie tak kochanymi i pomocnymi gadzinkami <3 ![]() |
|
|
Dodany dnia 18.05.2016 18:09
|
|
![]() ![]() You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near '' at line 1You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near '' at line 1 Postów: Dom: Brak przydziału Punkty: You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near '' at line 10 Ranga: Mugol Data rejestracji: 01.01.70 |
Niby jedno pytanie, a ja mam dwie odpowiedzi. Osoba, która założyła temat mówiła o "pałeczce" wśród złych. Natomiast temat mówi o najgroźniejszy. Na pytanie z pierwszego posta jest bardzo trudno odpowiedzieć, co nie wiemy nic o tym co po upadku Voldzia-Mordzia stało się z tymi "złymi". Jednak jeżeli miałoby dojść do jakiegoś przewrotu to stawiałbym na... Rona. Serio. Zawsze był postacią drugoplanową(no może z wyjątkiem 6 tomu gdzie sobie prefektował), a kto bardziej nienawidzi niż ten, który kochał? Nie chodzi mi o to, że Ron był osobą homoseksualną, a bardziej o to ile dzieli przyjaźń i miłość, a miłość i nienawiść. W końcu Ron musiał się zemścić, wybuchnąć. Harry zdecydowanie nie miał aspiracji do bycia najsilniejszym, miał po prostu szczęście i mądrych przyjaciół. Draco i Snape mieli rację. Co, by się stało gdyby Ron i Harry stali się wrogami? Któryś by zginął. Stawiam na Harry'ego. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.05.2016 18:26
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Pamiętamy o 5 linijkach, jeśli chcemy aby post zaliczył się do TZT! I trzeba zgadzając się pisać co ślina na język przyniesie, by było 5 linijek? Na pytanie z pierwszego posta jest bardzo trudno odpowiedzieć, co nie wiemy nic o tym co po upadku Voldzia-Mordzia stało się z tymi "złymi". No, nie takie nic, większość trafiła do Azkabanu, inni zginęli. Nie wiem czy Jo coś nowego wnosiła, ale z domysłów można wywnioskować taki obrót spraw po Wojnie. Jednak jeżeli miałoby dojść do jakiegoś przewrotu to stawiałbym na... Rona. Serio. Zawsze był postacią drugoplanową(no może z wyjątkiem 6 tomu gdzie sobie prefektował), a kto bardziej nienawidzi niż ten, który kochał? Nie chodzi mi o to, że Ron był osobą homoseksualną, a bardziej o to ile dzieli przyjaźń i miłość, a miłość i nienawiść. W końcu Ron musiał się zemścić, wybuchnąć. Harry zdecydowanie nie miał aspiracji do bycia najsilniejszym, miał po prostu szczęście i mądrych przyjaciół Tak, Ron z pięcioma zaklęciami na krzyż i brakiem jakiegokolwiek instynktu przywódcy ma zostać najgroźniejszym czarodziejem na świecie. ![]() |
|
|
Dodany dnia 18.05.2016 18:31
|
|
![]() ![]() You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near '' at line 1You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near '' at line 1 Postów: Dom: Brak przydziału Punkty: You have an error in your SQL syntax; check the manual that corresponds to your MySQL server version for the right syntax to use near '' at line 10 Ranga: Mugol Data rejestracji: 01.01.70 |
Tak, Ron z pięcioma zaklęciami na krzyż, brakiem jakiegokolwiek instynktu przywódcy ma zostać najgroźniejszym czarodziejem na świecie. Został aurorem więc musi coś umieć. Przecież jakoś przeszedł te testy, a Harry pewnie miał taryfę ulgową. O jego talentach nic nie wiemy, bo to Harry dowodził. Tylko dlatego, bo miał myślącą matkę. Harry był sławny z dwóch powodów: a) miał inteligentną matkę; b) miał inteligentnych przyjaciół. Harry bez Rona i Hermiony byłby nikim. A Ron pomimo bycia postacią pierwszoplanową był zawsze drugi o ile nie trzeci. Każdy na jego miejscu, by się wkurzył. Zemsta jest najlepszą siłą, a Ron w furii to potęga. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.05.2016 18:39
|
![]() ![]() Postów: 209 Dom: ![]() Punkty: 2950 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Został aurorem więc musi coś umieć. Przecież jakoś przeszedł te testy, a Harry pewnie miał taryfę ulgową. Niby czemu? Nie wierzę, że Harry pozwoliłby na taką taryfę. O jego talentach nic nie wiemy, bo to Harry dowodził Ja to tam za największy talent widzę u niego chyba tylko szachy czarodziejów. A talenty znamy, a raczej ich brak... Prymusem nie był, a Harry w OPCM nie miał sobie równych. Tylko dlatego, bo miał myślącą matkę. Harry był sławny z dwóch powodów: a) miał inteligentną matkę; b) miał inteligentnych przyjaciół. Osób, których matka i przyjaciele są inteligentni jest masa. Cały świat. I nie wszyscy są znani. Harry jest znany przez przypadek, bo przeżył atak najgroźniejszego czarodzieja. :v ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |