Logowanie
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.
![[off]](../infusions/shoutbox_panel/sh_offline.png "Offline")
Wioletta
Niezwyciężony mag
03.06.2023 16:44
03.06.2023 16:44
Emilywilde, już nie pamiętam dokładnie, ale nie było tam możliwości, że z dysku? Chyba najlepsza opcja.
Mugol
03.06.2023 11:10
03.06.2023 11:10
Wiecie z jakiej strony mogę dać awatar bo żaden nie chce mi się zapisać?
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) 
fuerte
3) 
Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) 
A.
7) monciakund
8) ania919
9) 
ulka_black_potter
10) losiek13
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 2 z 2: 12
|
Harry Potter i Czara Ognia
|
|
 askaeddie |
Dodany dnia 14.01.2015 17:38
|
  Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 3 Postów: 1058 Dom:  SlytherinPunkty: 6070 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 10.01.15 |
Może zaczęli w tej części romansować, ale Rowling zrobiła z nich młodzieńczych antyzwiązkowców, tutaj ten temat tak lekko poruszyła, że równie dobrze w ogóle mogło go nie być  Ja bardzo lubię Czarę Ognia, Powrót Voldzia jest cudowny  Szalony też świetny.  (chociaż to nie był on loool)Uwielbiam Syriusza  Więc staram się cieszyć jego fragmentami, poza tym nagonga na Potter'a jest urocza.  |
|
|
|
| Keira Karkarow |
Dodany dnia 09.07.2015 19:43
|
  Postów: 697 Dom:  GryffindorPunkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Film dobrze mi się oglądało, chociaż nie do końca pokrywał się z książką. Bardzo brakowało mi sfinksów :< Podobało mi się też to jak wyglądały smoki, bo wyglądały świetnie Wizerunek Voldemorta za to mnie rozwalił - zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam. Przede wszystkim - gdzie się podziały jego szkarłatne oczy?! "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
|
| ulka_black_potter |
Dodany dnia 07.11.2015 19:21
|
  Pochwały: 39 Postów: 3410 Dom:  HufflepuffPunkty: 36755 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Jak tam, kto dziś oglądał? Jakieś świeże spostrzeżenia? Mi ciągle najbardziej podoba ię scena na cmentarzu, kiedy to odradza się Lord Voldemort. Ten moment kiedy może w końcu dotknąć Harry'ego jest bajeczny Nie wiem czy już o tym pisałam, ale wszyscy bohaterowie płci męskiej mieli jak dla mnie za długie włosy. Naprawdę można było im je skrócić, haha.  Christian.  Bo liczy się to, co masz w środku.  Ale czasami warto założyć maskę.  "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
|
| blad logiczny |
Dodany dnia 05.03.2016 15:54
|
 Pochwały: 3 Postów: 519 Dom:  RavenclawPunkty: 10415 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 13.12.14 |
Książka jest nawet dobra, zwłaszcza początek. Ukazuje bowiem kawałek czarodziejskiego świata i życia czarodziejów, po za Hogwartem, Hogsmeade, Pokątną i Norą. Jednak film to już inna historia, właśnie tego tam zabrakło. Sama akcja Turnieju Trójmagicznego, jest wyjątkowo niemrawa i bez większych emocji. Albo tak zmieniona, że zupełnie traci realizm. Bal który powinien dać pole do popisu, został też niewykorzystany. Wprowadzone zmiany to już prawdziwa katastrofa. Tę ekranizację stawiam na jednym z ostatnich miejsc, jeśli nie na ostatnim. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
|
| batalion_88 |
Dodany dnia 06.03.2016 15:17
|
 Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: GryffindorPunkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Chyba tylko Książę Półkrwi według mnie był gorzej zrealizowanym filmem. Zabrakło mi w ekranizacji tak wielu wątków zawartych w książce, że trudno byłoby nawet je w miarę dokładnie powyliczać. Od samego początku wiemy, że jest "jakiś zły" - Barty Crouch Junior (pierwsza scena z mugolskim dozorcą). Potem znowu się pojawia na mistrzostwach świata w quidditchu. Same zadania? Litości... To trzecie z labiryntu, to w ogóle tak beznadziejnie ukazane, że ręce opadają. Według mnie naprawdę słaby film, 2/10.    |
|
|
|
| Klaudia Lind |
Dodany dnia 04.02.2017 16:41
|
 Pochwały: 13 Postów: 1039 Dom: HufflepuffPunkty: 34060 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 31.01.17 |
Nie będę tej części porównywać do książki, bo nie czytałam, ale wg mnie dało się to nakręcić dużo lepiej. Potencjał w historii jest, ale nie został dobrze przekazany. Głównym motywem Czary Ognia jest Turniej Trójmagiczny, który powinien się opierać na rywalizacji, akcji, tajemnicy i budować napięcia. Mi tu tego zabrakło. Nie czułam żadnego dreszczyku emocji Kolejny wątek to miłość i bal. Tutak już było więcej emocji, szczególnie pomiędzy Ronem a Hermioną, podobało mi się to Powrót Voldemorta zapowiadał się fajnie, ale jego walka z Harrym nie bardzo mnie przekonała, było zbyt teatralnie, brakowało mi mroku i strachu 
|
 |
|
| Ines Salvatore |
Dodany dnia 19.03.2017 22:02
|
  Postów: 9 Dom: GryffindorPunkty: 300 Ranga: Nieustraszony Gryfon Data rejestracji: 19.03.17 |
Pomimo, iż książka była świetna to ekranizacja moim zdaniem była najgorsza ze wszystkich. Mistrzostwa Świata w Quidditchu były jednym słowem tylko "tknięte", a sceny na cmentarzu nie porywały. Jedyny moment, który był stosunkowo dobrze odwzorowany to przybycie uczniów Beauxbatons oraz Durmstrangu
|
|
|
|
| Blue Star |
Dodany dnia 21.05.2017 22:11
|
|
Postów: 2 Dom: GryffindorPunkty: 58 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 09.05.17 |
To moja ulubiona część ! Oczywiście inni mogą mieć inne zdanie.Poza tym,że Harry choć nie zgłosił się do turnieju trójmahicznego to wygrał to wdedy zaczeło się to co zacząć się musiało Lord Voldemort powrócił. |
|
|
|
| Dark Stars |
Dodany dnia 22.05.2017 10:41
|
|
Postów: 12 Dom: GryffindorPunkty: 128 Ranga: Pogromca chochlików Data rejestracji: 13.05.17 |
To moja ulubiona część ! Oczywiście inni mogą mieć inne zdanie.Poza tym,że Harry choć nie zgłosił się do turnieju trójmahicznego to wygrał to wdedy zaczeło się to co zacząć się musiało Lord Voldemort powrócił Blue Star Ten komentarz ma strasznie dużo literówek i nie do końca wiem o co w nim chodzi. Wg mnie film wyszedł mega słabo.Nie ma porównania co do książki nawet w połowie nie odwzorowuje tego mrocznego klimatu. Co mi się w tym filmie podobało to był przyjazd innych szkół magii i ich uczniowie. Oczywiście było sporo dobrych scen, ale jednak nie ma nawet co porównywać do książki. |
|
|
|
| dreamistru |
Dodany dnia 04.09.2017 09:12
|
 Postów: 26 Dom: GryffindorPunkty: 1210 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 03.05.17 |
ostatnio znów oglądałam, jako że wprowadzam koleżankę w hp i... trochę się ten film zestarzał, widać to po efektach. Po latach od lektury nie rażą mnie jakoś specjalnie braki fabularne, ale teraz widzę, że daleko tej części do 6 czy dalej, w sumie chyba nawet 5 wolałam.. A sfinksa od zawsze mi tu brakowało  'Say 'Nevermore,' said Shadow. 'Fuck You,' said the Raven. ~ Neil Gaiman |
|
|
|
| gordian119 |
Dodany dnia 27.02.2021 15:12
|
 Pochwały: 3 Postów: 3593 Dom: SlytherinPunkty: 14121 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 08.06.16 |
Jeśli chodzi o filmy, to uważam, że to druga, obok trójki, najlepsza część. Bardzo nie lubię oceniać filmów na podstawie książek według kryterium "zgodności z oryginałem", bo jeśli ktoś na to narzeka, to znaczy, że nie ma pojęcia, w czym rzecz. Adaptacja dzieła literackiego nie polega na wiernym jej odwzorowaniu (co jest zresztą niemile widziane w środowisku artystycznym, traktowane jak, w najlepszym wypadku, odgrzewane kotlety), ale na jego reinterpretacji. Co mi się więc podobało w czwórce? Po pierwsze, genialna muzyka, zwłaszcza ta ścieżka z czołówki bardzo mi się podoba, jest świetnie budowane napięcie. Po drugie, ten film wreszcie pozwolił sobie na bycie nieco odważniejszym, grało tam wszystko: montaż, światło... Poprzednie części były nakręcone tak, jakby zrobili je studenci filmówki, ta była super pod tym względem Jedyne, co mi się nie podobało, to MŚ w Quidditchu - budują napięcie przez kilkanaście minut, żeby ostatecznie... w ogóle nie pokazać meczu To było strasznie słabe :/ Niemniej bardzo lubię ten film. Witam was, moi drodzy, w krainie czarów!      A jeśli chcecie zdobyć Druhów gotowych na wiele, To czeka was Slytherin, Gdzie cenią sobie fortele. Posycz sobie, mała żmijko Wij się, żmijko, wij Bądź milutka dla Gordiana Bo cię przybije do drzwi!  Od Hermionki78 na Halloweeeeeeeeeen  Order Dobrego Ucznia za 3. miejsce w konkursie na najaktywniejszego ucznia Hogwartu (2017/2018)  W Hogwarcie: Gordian Stella (4.07-2016-8.07.2018) Prefekt Slytherinu 2017/2018 Bruno Boccanegra (od 8.07.2018) |
|
|
|
| Liliana2194 |
Dodany dnia 24.04.2023 23:04
|
 Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 20 Postów: 1274 Dom: HufflepuffPunkty: 19929 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 18.06.14 |
Lubię Czarę, ale nieporównywalnie mniej niż kiedyś i zdecydowanie mniej niż poprzednie części. Zniknęło sporo z charakterystycznego dla serii magicznego klimatu i mam więcej zastrzeżeń. Film ewidentnie luźniej wzorowany na książce i nie tylko dlatego, że jest ona jedną z najdłuższych (co rzecz jasna utrudnia przeniesienie historii na ekran), bo dodano lub pozmieniano dużo scen, większość na niekorzyść (nie lubię ekranizacji niewiernych książkom, kreatywność nie liczy się dla mnie bardziej niż kanon). Jest też momentami na siłę komediowy (na przykład Hagrid dźgający Flitwicka widelcem - zdecydowanie nie mój typ humoru, zbyt "wredny" i kreskówkowy), a momentami niepotrzebnie dramatyczny. Najgorszy chyba rogogon zrywający się z łańcucha - przecież w takiej sytuacji któryś z dorosłych by coś zrobił. Chętnie skróciłabym tę scenę i wstawiła jakąś z książki albo wydłużyła inną. W pierwszej i trzeciej części czepiałam się Rona, w drugiej Hermiony, w czwartej nie podoba mi się, jak przedstawiono Dumbledore'a. Był strasznie nerwowy, nie tak go sobie wyobrażałam. Nie tylko krzyczał, ale też pchnął Harry'ego na stół i szarpnął go za zranioną rękę pod koniec filmu. Albus Gambona do mnie nie przemawia, spodziewałam się kogoś spokojnego, łagodnego i budzącego zaufanie (jak wspominałam w innym temacie, tylko dlatego, że okazał się nie być święty, nie znaczy, że powinien być mniej uprzejmy) i w tej właśnie części mam z nim największy problem. W ataku śmierciożerców czegoś mi brakowało, nie podoba mi się decyzja o uczynieniu Beauxbatons szkołą żeńską i Durmstrangu męską, a filmowy labirynt mnie rozczarował. Teraz pozytywy: lekcja z Szalonookim bardzo udana. Świetnie ukazano strach Harry'ego przed pierwszym zadaniem turnieju - tj. i Daniel dobrze zagrał i fajnie to nakręcili, poczułam się, jak w kolejce do dentysty Bal moim zdaniem dobrze przedstawiony i Wielka Sala wyglądała przepięknie. Odrodzenie Voldemorta wyszło perfekcyjnie, a to chyba najważniejsza scena, więc doceniam. Konfrontacja z Moodym też na plus, a śmierć Cedrika bardzo smutna, może nawet smutniejsza niż w książce.Wciąż jeden z moich ulubionych filmów, ale często mnie irytował i według mnie czwarty tom zasłużył na coś lepszego. Edytowane przez Liliana2194 dnia 26.04.2023 00:12
  - - W Hogwarcie: - - 2) Valerie Adams 2.06.2019 -     Karta postaci: tutaj1) Liliana Williams 18.06.2014 - 31.05.2019 ~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~    Karta postaci: 1. Lijka2. Poboczne - - Za 2017/2018: - -  - - INBJN - - Ten little Indian Boys went out to dine One choked his little self and then there were nine.  Nine little Indian Boys sat up very late One overslept himself and then there were eight. Eight little Indian Boys travelling in Devon One said he'd stay there and then there were seven. Seven little Indian Boys chopping up sticks One chopped himself in halves and then there were six.  Six little Indian Boys playing with a hive A bumblebee stung one and then there were five. Five little Indian Boys going in for law One got in Chancery and then there were four. Four little Indian Boys going out to sea A red herring swallowed one and then there were three. Three little Indian Boys walking in the zoo A big bear hugged one and then there were two. Two little Indian Boys sitting in the sun One got frizzled up and then there was one. One little Indian Boy left all alone He went out and hanged himself and then there were none.   - - - -  |
|
|
|
| Podziel się z innymi: |
|
Strona 2 z 2: 12
| Przejdź do forum: |