Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Potęga Krwistego Steka!
12.02.2025 19:13
Sharllottka, moja mama już nie złamie bo ma sztuczne


He
He

Sprzedawca prac domowych
03.02.2025 19:39
cześć moje Potterowe demony! jak leci? ja siedzę teraz w domu i robię za pełnoetatową pielęgniarkę, moja mama złamała biodro i leży w łóżku

Pracownik departamentu
30.01.2025 18:10
Ale stypa

Żywy worek treningowy
12.01.2025 09:29
Nicram_93, napisz, ja nie mam weny ;)

Harrych świąt!
12.01.2025 08:23
MorfinGaunt, jakoś mnie to ominęło, napiszesz newsa czy samemu napisać?

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 58190 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 39458 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36773 punktów.

10) Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Avatar

Posiada 34220 punktów.

Zobacz temat
Drukuj temat
Łzawe momenty
Prefix użytkownikalothien
Mówcie co chcecie, ale dla mnie najbardziej łzawym momentem (podkreślam, dla mnie) jest sam początek, kiedy to Harry jest gnębiony przez wujostwo i Dudley'a i sam do końca nie wie, dlaczego. Wcale nie było miło czytać i oglądać film z samego początku serii. Chęć mordu we mnie się budziła, kiedy czytałam jak go traktują.

Na miano łzawych momentów zasługują także wszystkie śmierci bohaterów, w szczególności (moim zdaniem) Dumbledore'a.
 
Prefix użytkownikaBeatrice
Śmieszna sprawa... Ja płaczę na dosłownie każdym filmie, a to ze smutku, a to ze wzruszenia. Najbardziej jednak porusza mnie Książę Półkrwi jak umiera Dumbledore. Pokazuje to taki koniec pewnej epoki, ochrony. Na równi z tym momentem jest scena, gdy Fred leży w Wielkiej Sali a George i Ron nad nim płaczą. No rozklejam się jak małe dziecko. Też uważam, że to było tak bezsensowne i myślę, że większym zaskoczeniem byłaby śmierć Rona (byłoby po prostu lepiej), ale to już zamysł autorki.
Gryffindor
_________________________________________________________
thumbs.gfycat.com/ThreadbareImpressionableIvorybilledwoodpecker-size_restricted.gif
_________________________________________________________

65.media.tumblr.com/aa8b71fcdfdebc48240dbdc533fd0477/tumblr_inline_nuj64pRGBX1rybbfs_500.gif
_________________________________________________________
 

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo

Przejdź do forum:
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.13