Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Shanti Black
5)
Sam Quest
6)
ania919
7)
ulka_black_potter
8)
losiek13
9)
batalion_88
10)
Marcus Clinton
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Czy boicie się śmierci?
|
|
Albus12 |
Dodany dnia 03.05.2007 11:56
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 3 Postów: 1733 Dom: Brak przydziału Punkty: 2405 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 17.03.07 |
Codziennie zadaję sobie to samo pytanie "Czy boję się śmierci?" czasami moja odpowiedź brzmi "tak" , czasami "nie". Jako katolik wiem że po śmierci pójdę do nieba albo do piekła...Boję się iść do piekła....gdy leżę wieczorem w łóżku rozmyślam nad moimi grzechami czy one mogą sprawić że pójdę do piekła, że zamknie się przedemną brama nieba...Lecz nie mamy pewności czy Bog istnieje, ale każdy wierzący wierzy że tak. A co będzie jeżeli zostaliśmy okłamani... A jak wy sądzicie? Czy boicie się śmierci? Wzystkie komentarze tybu "Tak", lub "Nie" są bezsensuu więc odpowiedźcie szczerze nie kałamcie rozwińce swoją odpowiedź. Jeżeli w temacie pojawi sie. taki komentarz "Temat jest bezensu" administrator będzie poproszonyu przeze mnie alby usunięto ten komentarz ![]() "I have a dream that my four little children will one day live in a nation where they will not be judged by the color of their skin but by the content of their character."
Martin Luther King |
|
|
![]() |
Dodany dnia 03.05.2007 12:14
|
![]() ![]() Pochwały: 12 Postów: 4032 Dom: ![]() Punkty: 19295 Ranga: Żywa Legenda Data rejestracji: 01.05.07 |
Nie boję sie śmierci niewiem dlaczego ale sie nie boje raz prawie sie utopiłam ale mnie wywaliło na brzeg ale fajnie sie czułam może to dzieki temy *mysli* i teraz umiem pływać No to moja odp. brzmi NIE ![]() Ślizgonka Sawyer ![]() ![]() ![]() ![]() Kto jest smierciożercą? Ja! Ktoś o tym wie? Może rzucę na niego Avada Kedavra? Od cnót Gryfonów, kretynizmu Puchonów i wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów, chroń nas Slytherinie! Fanka: ~Lost (Zagubionych) ~Naruto ~Roofi'ego ~Marcina Mrozińskiego ~Kuby Werela ~Chada Michaell'a Murray'a ~Josha Holloway'a ~Justin'a Timberlake'a ~Sean'a Paul'a ~Patryka Różnieckiego ~Avril Lavigne ~Draco Malfoy'a ~Regulusa Black'a ~Syriusza Black'a ~Jacoba Black'a ~Jazz Jackrabbit'a 2 ~Gothic'a ![]() ![]() |
|
|
Inglorion |
Dodany dnia 03.05.2007 12:15
|
![]() ![]() Postów: 94 Dom: Brak przydziału Punkty: 471 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 14.04.07 |
Co tyczy się twojego strachu przed piekłem. Mogę ci zaręczyć, że takie coś jak piekło nie istnieje i jest to tylko jeden z sposobów utrzymywania przez chrześcijaństwo wiernych. Gdyby nie mity o piekło to ludzie by nie mieli wyrzutów sumienia (tj. strachu), że nie poszli do kościoła itp. Czy się boję śmierci? Nie, i nigdy się nie bałem (nie licząc krótkiego okresu gdy byłem wiernym katolikiem, ale to już mineło). Są dwa warianty jakie przyjmuję: 1) jak umrzesz to twoje jaźń po prostu znika. Dla nie których jest to straszna myśl, ale moim zdaniem to jest tylko smutne, a nie straszne. Przecież jak umrę to nie muszę się bać ognia piekielnego, bo wiem, że nie istnieje. 2) istniej też możliwość, że po śmierci jednak nasze Wyższe Ja gdzieś idzie, ale nie ma tam podziału na piekł i niebo, bo tam jest nieskończoność 'światów'. Jest to bardzo rozległy świat w którym owszem można znaleźć coś podobnego do piekła, ale nie trafisz tam jak nie będziesz tego chciał. Jeśli bardzo się tego piekła boisz i na pewno się w nim znajdziesz. taką wizję śmierci przestawiają ludzie, którzy doświadczyli OOBE i sądzą, że spotkali swoich zmarłych bliskich. Sam nie wierze , w który wariant bardziej wieże. Ale na pewno nie wierzę w wizję życia po śmierci jaką przestawia kościół. Może jak uda mi się OOBE to będę miał jakieś niepodzielne zdanie na ten temat. |
|
|
TonksII |
Dodany dnia 05.05.2007 18:59
|
![]() ![]() Postów: 7 Dom: Brak przydziału Punkty: 242 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 19.04.07 |
Miałam umrzeć.. dwa razy... Raz gdy moja mama byla ze mna w 7 miesiacu ciazy... Mieli wypadek... A raz jak plywalam w basenie i doplynelam tam gdzie nie moglam siegnac dna... zaczelam sie topic... gdyby nie moja kolezanka prawdopodobnie nie napisalabym tego posta.... Czy boje sie smierci?? Nie... bo co ma byc to bedzie... tlumacze tak sobie... nie mam nic do stracenia... A co do piekla to zgadzam sie z powyzszym... Nie mam o tym zdania... jest to prawdopodobnie wymysl... a niebo?? o z nim? istnieje?? Mialam mnostwo zachwian w wierze... Ale uznalam ze zycie bez wiary jest niczym... Nie ma sensu... Wiec trzeba w cos wierzyc bo... Trzeba wierzyc ze sie uda bowiem WIARA czyni cuda... Wiec... to wszystko sie wkoncu rozwiaze ale czy nie bedzie wtedy za pozno?? Pozdrawiam :***:lol: Każdy z nas wierzy, że to, co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi!- Albus Dumbledore
' Dumbledore byłby szczęśliwy widząc że na świecie przybyło troche miłości"- Minerwa McGonnagal |
|
|
cho89 |
Dodany dnia 05.05.2007 22:48
|
![]() ![]() Postów: 261 Dom: Brak przydziału Punkty: 501 Ranga: Prefekt Data rejestracji: 24.04.07 |
moja odpowiedź to wielkie TAK, boję śmierci jak cholera. myślę, że to typowy strach przed nieznanym. nic na tym świecie nie jest tak nieznane jak śmierć właśnie i to, co się po niej dzieje z naszą świadomością, duszą, jaźnią czy jak to sobie nazwiecie. podobnie jak Inglorion myślę, że 'piekło' wymyślone zostało przez chrześcijan ku przestrodze, nie należy tego interpretować dosłownie. ale fakt, że do świętości mi daleeeeko, a jest jednak taka opcja że piekło istnieje - i to mnie przeraża jak czasem o tym pomyślę.. ale na szczęście ostatnio nie mam specjalnie czasu na takie rozmyślania, więc nie psują mi one humoru ![]() |
|
|
Peeves |
Dodany dnia 05.05.2007 22:56
|
![]() ![]() Postów: 5424 Dom: Brak przydziału Punkty: 8978 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 06.02.07 |
Ja nie boję się tego wymiaru śmierci o którym większość tutaj mówi... bo owszem boję się śmierci i nie mam powodu by tego ukrywać... ale nie boję się tego co będzie po mojej śmierci... nie wierzę w życie pozagrobowe... uwielbiam za to teorię o imaginacji jednostki, która swoją jaźnią stwarza świat i wraz z jej śmiercią ginie wszystko... no ale nie ważne... najbardziej jednak boję się tego momentu utraty zycia... fizycznego przy tym bólu... bo wiecie co jest najgorsze przy samobójstwie... gdy chcesz wybrać sposób umarcia, nie możesz się zdecydować, bo każdy niesie ze sobą jakiś ból... i ten fizyczny i psychiczny... "Aggressive, tough and defiant may describe me, but that leaves the impression I'm mean and I'm not. People expect me to have fangs."
Joann Jett |
|
|
Inglorion |
Dodany dnia 06.05.2007 15:03
|
![]() ![]() Postów: 94 Dom: Brak przydziału Punkty: 471 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 14.04.07 |
Jak bym miał popełnić samobójstwo to tylko Złoty Strzał... Zaćpałbym się w pizdu i tyle![]() A co się tyczy życia bez wiary - da się żyć. Sam jestem ateistą i jakoś żyję sobie szczęśliwy na tym świecie ![]() ![]() Nic nie ma po śmierci? Nawet może lepiej, gdyby nic nie było, bo co to za interes umierać w tym świecie i pojawić się w kolejnym w którym też jest na pewno niesamowity burdel - tak jak tutaj. A na dodatek w kolejnym świecie miałbyś całą wieczność bezczynnej wegetacji i sielanki, czyli tego czego najbardziej nie lubię... |
|
|
Limonka |
Dodany dnia 06.05.2007 15:23
|
![]() ![]() Postów: 6322 Dom: Brak przydziału Punkty: 28147 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 26.02.07 |
Wiecie co... mnie zawsze w kwestii śmierci przerażały dwie rzeczy... Tak jak mówiła Peeves - sam moment umierania, i druga rzecz... biblijne wyobrażenie nieba. W tej chwili już nie wierzę w Boga i niebo jako takie, ale kiedyś strasznie mnie ono przerażało... Życie bez żadnych problemów, idealne, wszystko po mojej myśli... nudne jak cholera... Ja wiem, że byłam psychicznym dzieckiem, bo chyba nie znajdziecie nikogo innego, kto w dzieciństwie bałby się nieba... ![]() |
|
|
TomV |
Dodany dnia 06.05.2007 18:32
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 115 Dom: Brak przydziału Punkty: 3128 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 23.12.06 |
Sami niewierzący tutaj czy co? =P I'm scared of nothing, albo tak mi się na razie wydaje. Piekło istnieje! Jest tam piękna czerwono-czarna sceneria. Jest też bardzo gorąco i w wielu miejscach pali się ogień. Usmaleni ludzie z łopatami dorzucają węgiel do ognia, żeby się ciągle paliło i żeby szatan miał ciepło. A on sam, diabeł, chodzi sobie z widełkami i kłuje w d*pę tych, którzy się obijają =P Jak możecie nie wierzyć w coś takiego?? =P Bierz co się da i nie oddawaj!
|
|
|
Limonka |
Dodany dnia 06.05.2007 18:34
|
![]() ![]() Postów: 6322 Dom: Brak przydziału Punkty: 28147 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 26.02.07 |
Eeejj.. ty wiesz, że nawet mnie zachęciłeś tym opisem... Kurcze, może powinnam się kiedys wybrać^^. |
|
|
Inglorion |
Dodany dnia 06.05.2007 18:50
|
![]() ![]() Postów: 94 Dom: Brak przydziału Punkty: 471 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 14.04.07 |
Jak ja bym poszedł do piekła to bym rozpoczął bunt i przejął władzę ![]() kiedyś oglądałem gifa na którym w górnej części było niebo. Same wyprostowane plecy, wyniosłe miny i ręce złożone jak do modlitwy. W dolnej części było piekło: impreza, wszyscy nawaleni i naćpani, a na środku szatan jako DJ ![]() ![]() |
|
|
TonksII |
Dodany dnia 07.05.2007 20:27
|
![]() ![]() Postów: 7 Dom: Brak przydziału Punkty: 242 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 19.04.07 |
W naszym wieku to normalne, że nie rozumiemy wiary.. potem będzie jeszcze gorzej... dojdą pytania typu: Kiedy będzie koniec świata? Jak to będzie wyglądało? Czy boję się tego? Normalnie maaasakra... A jeśli chodzi o to że jestem zacofana w sprawach wiary.. w sumie nawet mnie to nie przeraża i nie wiem dlaczego... A co do piekiełka.. Oczy mnie będą bolały przez ten pomarańczowy ![]() Każdy z nas wierzy, że to, co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi!- Albus Dumbledore
' Dumbledore byłby szczęśliwy widząc że na świecie przybyło troche miłości"- Minerwa McGonnagal |
|
|
Limonka |
Dodany dnia 07.05.2007 23:14
|
![]() ![]() Postów: 6322 Dom: Brak przydziału Punkty: 28147 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 26.02.07 |
TonksII, zawsze można zmienić wystrój piekła na srebrno zielony^^ ![]() |
|
|
TomV |
Dodany dnia 08.05.2007 13:41
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 115 Dom: Brak przydziału Punkty: 3128 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 23.12.06 |
No pewnie, mozna tam doprowadzić wodę bieżącą, załozyć klimatyzację, kafelki na podłoże, kolorowe tapety w kwiatki na ściany, jeszcze meble wrzucić a na koniec kablówka i neostrada ;P Bierz co się da i nie oddawaj!
|
|
|
jimenez |
Dodany dnia 08.05.2007 13:53
|
![]() ![]() Postów: 26 Dom: Brak przydziału Punkty: 532 Ranga: Prefekt Data rejestracji: 03.02.07 |
o tak - boję się jak cholera. codziennie wieczorem zastanawiam sie co bedzie jak np. wpadne nastepnego dnia pod samochod. eeech. juz naprawde nie macie lepszych tematow? /to forum schodzi na psy... ;| / |
|
|
demelza_robins |
Dodany dnia 15.05.2007 19:15
|
![]() ![]() Postów: 173 Dom: Brak przydziału Punkty: 1018 Ranga: Prefekt Naczelny Data rejestracji: 24.02.07 |
Ja też bardzo boję się śmierci...Co będzie później? NIC? Czy jednak COŚ? Najbardziej boję się obudzenia się w grobie...Pewien pisarz miał bzika na punkcie budzenia się w grobie...Śmierć może mnie spotkać zaraz...To straszny temat. Czasami(często)rozmyślam o swojej śmierci. Z tymi, których już to spotkało nie możemy się komunikować, więc nikt żyjący nie wie co to za uczucie. Najbardziej boję się śmierci z braku powietrza, np.topiąc się, albo śmierci z powodu zabójstwa. nie lubię słowa wieczność, bo mnie przeraża. Jak można żyć...ciągle? Te pytania pozostają retoryczne. Mogłabym długo wypowiadać się o śmierci...ale na tym poprzestanę. Placebo...
Cause soulmates never die. |
|
|
Vemyavia |
Dodany dnia 15.05.2007 19:23
|
![]() ![]() Postów: 24 Dom: Brak przydziału Punkty: 35 Ranga: Charłak Data rejestracji: 29.04.07 |
Boimy się śmierci tylko dlatego, że nie wiemy co zobaczymy, co będziemy czuli? Często mówi się, że boimy się tylko nieznanego. W tym przypadku to prawda. Boję się tego, gdzie po śmierci się znajdę. Czy zobaczę Boga? Jeśli tak, to będzie to dla mnie dziwne nawrócenie. Dlaczego? Bo od niedawna często o tym myślę i teraz wierzę w to, co jest udowodnione. Jezus żył, są dowody, ale czy naprawdę jest tym kim jest? Czy jest piekło? Jeśli tak, to czy jest tam diabeł, jak tam jest? Jakie jest przy tym uczucie - umieranie. Nikt nigdy nie udowodnił, że istnieje reinkarnacja, ale czy ktoś udowodnił, że istnieje niebo, piekło i, że pójdziemy do 'raju'? A co z ludźmi, którzy pamiętają pewne miejsca na świecie, ale nigdy tam nie byli? Na razie żyjmy w teraźniejszości, kiedyś umrzemy czy tego chcemy czy nie. Przed tym nic nas nie ochroni. Ile my mamy lat, że musimy już, teraz bać się śmierci? Jeśli nie chcecie zadręczać się przez swoje życie, to nie myślcie o tym. A może zanim umrzemy, naukowcy odkryją co jest po naszym życiu - no cóż... Przed nami nawet 60-70 lat |
|
|
TomV |
Dodany dnia 16.05.2007 15:12
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 115 Dom: Brak przydziału Punkty: 3128 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 23.12.06 |
Ooo... ale to nie jest śmieszne, potwory istnieją naprawdę!!! A moja baba od gegry to co?? Edytowane przez TomV dnia 16.05.2007 15:13 Bierz co się da i nie oddawaj!
|
|
|
luna_pomyluna |
Dodany dnia 20.05.2007 20:20
|
![]() ![]() Postów: 660 Dom: Brak przydziału Punkty: 872 Ranga: Prefekt Data rejestracji: 09.04.07 |
//hehe.... moi nauczyciele to tez dobry przykład// A ja boję się śmierci. I jestem osóbką wierzącą... nie umiałabym nie wierzyć w nic, bo to by było zbyt przybijające... Myślę że po śmierci jest tak jak mówi chrześcijaństwo, za to bardzo boję się momentu śmierci, a także śmierci klinicznej... ciarki mnie przechodza jak o tym myślę... ![]() Jestem niezrównoważoną psychicznie dziewczynką, posiadam 14 lat, niebieskie oczy, brązowe włosy i szczery wielki uśmiech. Lubię śpiewać i gadać. Kocham oglądać filmy sensacyjne, obżerać się, wkurzać rodzeństwo, śmiać się do łez, oraz robić głupie miny... nienawidzę pająków, papierosów, papryki marynowanej, oliwek i przypraw ziołowych. Uwielbiam HP i wszystko co z nim jest związane, oraz taniec R&B. It's me! |
|
|
adzilla |
Dodany dnia 21.05.2007 18:02
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 663 Dom: Brak przydziału Punkty: 703 Ranga: Prefekt Data rejestracji: 07.05.07 |
Boje sie jej..naetw nie tak bardzo mojej.. moich bliskich boję sie bardzo.. to okropne jak mysle, że ich może kiedys zabraknąc... dlatego Mamo, Tato.. KOcham was bardzo! Mamus, wracaj juz z tego szpitala, bo jestes tam juz długo, bo 11 dni...Tęsknimy, czekamy! Kocham Was ;* Śmierciożerca. |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |