Logowanie
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.
![[off]](../infusions/shoutbox_panel/sh_offline.png "Offline")
Potęga Krwistego Steka!
12.02.2025 19:13
12.02.2025 19:13
Sharllottka, moja mama już nie złamie bo ma sztuczne
He
He
He
He
Sprzedawca prac domowych
03.02.2025 19:39
03.02.2025 19:39
cześć moje Potterowe demony! jak leci? ja siedzę teraz w domu i robię za pełnoetatową pielęgniarkę, moja mama złamała biodro i leży w łóżku
Harrych świąt!
12.01.2025 08:23
12.01.2025 08:23
MorfinGaunt, jakoś mnie to ominęło, napiszesz newsa czy samemu napisać?
Współpraca
Najaktywniejsi
1) 
Alette
2) 
fuerte
3) 
Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) 
A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Czy boicie się śmierci?
|
|
| Essi |
Dodany dnia 21.05.2007 20:04
|
  Postów: 1298 Dom: Brak przydziału Punkty: 1356 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 04.03.07 |
//współczuję ada...:*// No...ja tez boję sie bardziej śmierci bliskich niż swojej...,no bo jak już tam ,,gdzieś'' będę to zobaczę co jest dalej i jakoś sobie rade dam...ale nie wiem co się stanie chociażby z moimi psiapsiułami...nawet nie chce mysleć.. Rewolucja wariatek jest już blisko... strzeżcie się wszyscy normalini!!!
I'm back... |
|
|
|
| adzilla |
Dodany dnia 22.05.2007 08:05
|
 Ostrzeżenia: 1 Postów: 663 Dom: Brak przydziału Punkty: 703 Ranga: Prefekt Data rejestracji: 07.05.07 |
ale mama juz jutro wraca do domu...Jupi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Śmierciożerca. |
 |
|
 Draco Malfoy |
Dodany dnia 22.05.2007 15:15
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1434 Dom:  SlytherinPunkty: 3723 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 24.02.07 |
Ja się śmierci nie boje... jeżeli myśle z punktu widzenia katolika, którym jestem (jestem ministrantem)... czasami rozmyślam: Co się stanie jeżeli Bóg nie istnieje? Tego boje się najbardziej... jako katolik wiem, że pójdę albodo nieba albo do piekła (tyak jak Albus12)... do piekła nie chcce iśc... z religii wiem, że toierpienie na wieki... Boje się jeszcze innej rzeczy... śmierci moich dziadkóew, rodziców i innych bliskich... myślę: Co ja zrobie gdy moja mama umrze? Co zrobię gdy mójk dziadek umrze? Pogrąze się w rozpaczy... Z drugiej strony z punktu widzenia katolika myuślę, żej jeżeli zmarła osoba i ja pójdziemy do nieba to się w nim spotkamy... |
|
|
|
| E-Vaire |
Dodany dnia 22.05.2007 15:28
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom:  RavenclawPunkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
No to zadajcie sobie pytanie czy TEN Bóg w ogóle istnieje, bo dowodem jest Biblia, ale i ona nie koniecznie mówi prawdę. Ja twierdzę tak... nie, że wierzę w jakieś bzdurne religie, ale... równie dobrze może istnieć reinkarnacja i takie tam. Wszystkie religie są równie prawdopodobne, a że niektóre wydają się odrobinę... śmieszne, to już inna sprawa. Edytowane przez E-Vaire dnia 22.05.2007 15:29
|
|
|
|
| Poznaniaczek |
Dodany dnia 22.05.2007 19:10
|
 Postów: 401 Dom: SlytherinPunkty: 4370 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 06.05.07 |
Na pytanie czy sie boję śmierci odpowiem tak, ale na pytanie czy sie boje własnej śmierci odpowiem nie. Swojej śmierci się nie boję ale bardzo boję się śmierci mojej żony. NIEWOLNIK ŚREDNIEGO SZCZEBLA
Nie jestem niczyim członkiem Moralizuje czy demoralizuje? Odwaga i wierność - to cenię Miłego dnia pozostało mi życzyć |
|
|
|
| Sherry |
Dodany dnia 24.05.2007 11:34
|
 Ostrzeżenia: 2 Postów: 2378 Dom: Brak przydziału Punkty: 2489 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.04.07 |
Zależy jakiej śmierci. Można żyć a być w stanie śmierci klinicznej, kilka osób przez to przeszło. Co do tego co będzie po śmierci. Piekło, czemu każdy wyobraża je sobie z diabłem? Co wogule kryje się pod tym pojęciem. Niebo jak tam jest? Nie wiem. Może po śmierci znowu znajde się w innym ciele po prostu i dalej będe żyła? Nie znam odpowiedzi na te pytania. Pierdolę całą administracje i resztę tej cholernej elitki :] Jebać was po całej linii. Pierwszeństwo dla Peeves, limo, Slay, Dezerterki^^. Dziękuje przyjaciołom, za wszystko^^. Będą wiedzieć o co chodzi. Znasz? Nie? To nigdy nie poznasz. Starasz się poznać? Nie próbuj i tak Ci nie wyjdzie. Wydaje ci się, że znasz? Wydaje ci się... Chcesz poznać? Żegnam środkowym palcem. (Jeden wyjątek... drugi... ale po co masz o tym wiedzieć?^^) |
|
|
|
| E-Vaire |
Dodany dnia 24.05.2007 13:41
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom: RavenclawPunkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
No chociaż jedna, która nie jest święcie przekonana, że niebo w ogóle istnieje. Nie ma żadnych dowodów, NIE WIEMY co będzie po śmierci i tyle. |
|
|
|
| Sherry |
Dodany dnia 24.05.2007 17:11
|
|
Ostrzeżenia: 2 Postów: 2378 Dom: Brak przydziału Punkty: 2489 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.04.07 |
E-Vaiter ja wierze w Boga i woguele, uważam, że jest jakieś wynagrodzenie naszysch dobrych czynów ale to nie musi być niebo. Pierdolę całą administracje i resztę tej cholernej elitki :] Jebać was po całej linii. Pierwszeństwo dla Peeves, limo, Slay, Dezerterki^^. Dziękuje przyjaciołom, za wszystko^^. Będą wiedzieć o co chodzi. Znasz? Nie? To nigdy nie poznasz. Starasz się poznać? Nie próbuj i tak Ci nie wyjdzie. Wydaje ci się, że znasz? Wydaje ci się... Chcesz poznać? Żegnam środkowym palcem. (Jeden wyjątek... drugi... ale po co masz o tym wiedzieć?^^) |
|
|
|
| E-Vaire |
Dodany dnia 24.05.2007 17:49
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom: RavenclawPunkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
No i dobrze ^^ O Bogu też nic nie wiemy... ciekawe czy on istnieje... ja sobie często takie pytanie zadaje. |
|
|
|
| Ginny_Weasley12 |
Dodany dnia 24.05.2007 18:24
|
 Pochwały: 2 Postów: 5671 Dom: SlytherinPunkty: 7696 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 13.02.07 |
ja sie nie boja smierci. boje sie troszke cierpienia, np. głodowania. wole smierc szybką, np. postrzelenie  Draco&Hermiona - mówię NIE! Dołącz. Być może istnieją czasy piękniejsze, Ale te są nasze. Ciąg dalszy w profilu. Jestem fanką Kurzego Wylotu oraz Brudnego Odbytu. Wiedzcie, że to jedna i ta sama osoba. ;D [O]ld [G]ood [S]tyle of H-P.net *Angela *Angelina *Mimid *Christina *Śmierciojadek *Lestrange *Essi *Adzilla *Wera *Lenne *Hemcia *Nacia *filis  Od cnót Gryfonów, Kretynizmu Puchonów, Wiedzy-o-wlasnej-wszechwiedzy Krukonów, chroń nas Slytherinie!  Śmierciożerca  Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.  Mój ulubieniec, a siatkówka to moje życie! |
|
|
|
| E-Vaire |
Dodany dnia 24.05.2007 18:26
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom: RavenclawPunkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
Postrzelenie też boli, chyba, że w głowę. Wtedy podobno nic nie czujesz i ledwo słyszysz strzał  Ale to tylko hipotezy... w każdym razie raczej prawdziwe
|
|
|
|
| Peeves |
Dodany dnia 24.05.2007 18:31
|
|
Postów: 5424 Dom: Brak przydziału Punkty: 8978 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 06.02.07 |
Ginny, z tym postrzeleniem to jest trudna sprawa... może i postrzelenie w podniebienie lub w czaszkę jest chwilowe... ale jeśli chodzi o postrzał w brzuch, to można umrzeć najkrócej w przeciągu pół godziny... dodatkowo postrzał w brzuch jest jednym z najbardziej bolesnych wśród ran postrzałowych, tak samo jak postrzał w kolano^^ Co do bezbolesnych śmierci polecam tabletki nasenne, albo raczej ich przedawkowanie "Aggressive, tough and defiant may describe me, but that leaves the impression I'm mean and I'm not. People expect me to have fangs."
Joann Jett |
|
|
|
| Limonka |
Dodany dnia 24.05.2007 18:37
|
|
Postów: 6322 Dom: Brak przydziału Punkty: 28147 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 26.02.07 |
Fakt faktem, tabletkami najprościej i najmniej boleśnie, aczkolwiek ja w ogóle nie polecam się zabijać^^. Co do postrzelenia - ja bym się nie zdobyła na strzelenia sobie w jakąkolwiek część ciała. Znając moje szczęście to nie wiem.. ręka by mi się zachwiała i trafiłabym w nie to co chciałam, albo coś takiego. Z resztą... potem brzydko bym wyglądała w trumnie .
|
|
|
|
| E-Vaire |
Dodany dnia 24.05.2007 18:41
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom: RavenclawPunkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
Limonka Tak, ze śliczna dziurką na czole, hehe ;D
|
|
|
|
| Sherry |
Dodany dnia 24.05.2007 21:25
|
|
Ostrzeżenia: 2 Postów: 2378 Dom: Brak przydziału Punkty: 2489 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.04.07 |
*Limonka ładne szczęście masz.* Pierdolę całą administracje i resztę tej cholernej elitki :] Jebać was po całej linii. Pierwszeństwo dla Peeves, limo, Slay, Dezerterki^^. Dziękuje przyjaciołom, za wszystko^^. Będą wiedzieć o co chodzi. Znasz? Nie? To nigdy nie poznasz. Starasz się poznać? Nie próbuj i tak Ci nie wyjdzie. Wydaje ci się, że znasz? Wydaje ci się... Chcesz poznać? Żegnam środkowym palcem. (Jeden wyjątek... drugi... ale po co masz o tym wiedzieć?^^) |
|
|
|
| dziewczyna124 |
Dodany dnia 29.05.2007 20:17
|
 Postów: 8 Dom: Brak przydziału Punkty: 20 Ranga: Mugol Data rejestracji: 29.05.07 |
Nie boje się śmierci. Nie jestem na nią ptzygotowana.. Wiele grzechów itp. ale gdyby przyszlo mi umierać.. ehh.. napewno bym to zrobiła z godnością, a zwłaszcza gdy sie dowiedziałam ze po śmierci można wrócić do swojego ciała, ale trzeba na to zapracoać, ze tak powiem... Zresztą, życie po śmierci również istnieje 
|
|
|
|
| Sherry |
Dodany dnia 30.05.2007 09:23
|
|
Ostrzeżenia: 2 Postów: 2378 Dom: Brak przydziału Punkty: 2489 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 09.04.07 |
Dziewczyna124 nie boisz się śmierci? Umżesz z godnością? Nie znam Cię, ale w obliczu śmierci ludzie robią wszystko, aby przeżyć. Wtedy objawiają się ich najgorsze cechy. Ja osobiście nie wiem o bym zrobiła w takiej sytuacji, pewnie robiła wszystko, żeby przeżyć, jak większość z nas. Nie wiem jak możesz oceniać swoje postępowanie jak nie byłaś nigdy w takiej sytuacji. Pierdolę całą administracje i resztę tej cholernej elitki :] Jebać was po całej linii. Pierwszeństwo dla Peeves, limo, Slay, Dezerterki^^. Dziękuje przyjaciołom, za wszystko^^. Będą wiedzieć o co chodzi. Znasz? Nie? To nigdy nie poznasz. Starasz się poznać? Nie próbuj i tak Ci nie wyjdzie. Wydaje ci się, że znasz? Wydaje ci się... Chcesz poznać? Żegnam środkowym palcem. (Jeden wyjątek... drugi... ale po co masz o tym wiedzieć?^^) |
|
|
|
| nessa |
Dodany dnia 04.06.2007 13:35
|
|
Postów: 3 Dom: Brak przydziału Punkty: 52 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 21.04.07 |
hmm... boję się śmierci. chociaż może nie tyle co samej śmierci, ile bólu przed nią i tej późniejszej pustki po niej. |
|
|
|
| TonksII |
Dodany dnia 06.06.2007 11:25
|
|
Postów: 7 Dom: Brak przydziału Punkty: 242 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 19.04.07 |
Ja się ze swojej śmierci boję tylko jednego.. cierpienia bliskich mi osób gdy już mnie nie będzie... Nie uważacie? Wolałabym przed śmiercią w jakiś sposób zesłać na siebie ten ból co by czuli moi najbliżsi... Bo wkońcu umrzemy i ktoś będzie przez to cierpiał... A tak jak wypowiedziałam się wcześniej samej śmierci się nie boje... Po coś muszę być, po coś muszę żyć, czegoś dokonać, skoro już miałam umrzeć... Więc co z tego? Śmierć (łac. mors, exitus letalis) - stan charakteryzujący się ustaniem oznak życia, spowodowany nieodwracalnym zachwianiem równowagi funkcjonalnej i załamania wewnętrznej organizacji ustroju. To nie jest tak.. że umrzemy i skończymy z tym taak?? Już nie wiem co myśleć.. pozdrawiam ;***:lol: Każdy z nas wierzy, że to, co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi!- Albus Dumbledore
' Dumbledore byłby szczęśliwy widząc że na świecie przybyło troche miłości"- Minerwa McGonnagal |
|
|
|
| E-Vaire |
Dodany dnia 06.06.2007 14:16
|
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom: RavenclawPunkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
Boże, skopiowałaś ten tekścik i co... |
|
|
|
| Podziel się z innymi: |
|
| Przejdź do forum: |