Logowanie
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.
![[off]](../infusions/shoutbox_panel/sh_offline.png "Offline")
Harrych świąt!
16.03.2025 00:40
16.03.2025 00:40
a kanon nie kanon....
ludzie naprawdę, serio mają wywalone w takie rzeczy teraz
ludzie naprawdę, serio mają wywalone w takie rzeczy teraz
Harrych świąt!
16.03.2025 00:39
16.03.2025 00:39
Se możesz pójść a nic nie zaszkodzi, przynajmniej se będziesz mogła powiedzieć że
e jo byłam na żywo.
e jo byłam na żywo.
Pracownik departamentu
16.03.2025 00:18
16.03.2025 00:18
Lecę 20.03 do Londynu i mocno się zastanawiam czy by nie pójść na "Przeklęte dziecko" przy okazji. Nie kanon, ale kusi. Co myślicie? Tylko bilety w dobrych miejscach są drogie :|
KrnabrnyPracownik departamentu
14.03.2025 21:13
14.03.2025 21:13
Fajnie że wciąż tu zaglądamy. Wszystkiego dobrego wam 
Współpraca
Najaktywniejsi
1) 
Alette
2) 
fuerte
3) 
Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) 
A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Czy boicie się śmierci?
|
|
| batalion_88 |
Dodany dnia 06.03.2016 19:23
|
  Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom:  GryffindorPunkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Ja po tym czego doświadczyłem w nocy z soboty na niedzielę mogę umierać, serio. Nawet za kilka tygodni, a co tam. Teraz chyba naprawdę zrozumiałem i UWIERZYŁEM, że "coś jest po ziemskim łez padole", tu się nic nie kończy, nope. Jak widać byłem kimś jak niewierny Tomasz - dopiero jak zobaczyłem i usłyszałem "to wszystko"... Teraz nie ma już dylematu - jest coś? Nie ma nic? Wątpliwości poszły w dal, tu mamy namiastkę PRAWDZIWEGO życia... EDIT: I nawet to, że "współużytkownicy" strony w zdecydowanej większości zrobili sobie z tego jajcarski temat do popisów w SB w jakiś sposób mnie umacnia. Nigdy z żartu i czegoś niepoważnego się nie żartuje, wręcz przeciwnie. Memento mori I śmierć jest po prostu nieunikniona, dlatego nie warto się zastanawiać non stop nad nią, bo się nerwicy lękowej nabawimy. Trzeba się z nią oswoić jak św. Franciszek i nawet nazwać "siostrą"  W końcu przed nią nie uciekniemy, nie ma nawet mowy ;p Edytowane przez batalion_88 dnia 06.03.2016 23:13
   |
|
|
|
| Podziel się z innymi: |
|
| Przejdź do forum: |