Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) fuerte
3) Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) A.
7) monciakund
8) ania919
9) ulka_black_potter
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Harry Potter i Więzień Azkabanu
|
|
Lapa15 |
Dodany dnia 04.01.2014 18:55
|
Pochwały: 19 Postów: 2670 Dom: Gryffindor Punkty: 20150 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 01.12.12 |
"Harry Potter i Więzień Azkabanu" to moje ulubiona część z całej serii, pewnie dla tego, że pojawia się w niej moje ulubione postacie - Syriusz Black i Remus Lupin. Mój ulubiony rozdział to z pewnością rozdział pt. "Sługa Lorda Voldemorta", ponieważ jest w nim mój ulubiony fragment, mianowicie sytuacja we Wrzeszczącej Chacie. Moje, już mniej ulubione momenty to: jak mapa obraziła Severusa Snape'a, pierwsze spotkanie Syriusza z Harrym, nadmuchanie ciotki Pottera i dostanie błyskawicy. Z wielką chęcią będę wracać do tej książki. ; ) *** Moje wewnętrzne oko tu cierpi *** |
|
|
Ana_Black |
Dodany dnia 10.02.2014 18:46
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: Gryffindor Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Więzień Azbakanu to moja ulubiona część i debiutują w niej moje ulubione postacie - Syriusz Black i Remus Lupin. Podobają mi się wszystkie fragmenty z nimi, a szczególnie spotkanie we Wrzeszczącej Chacie. Jak mapa obraziła Snape'a, nadmuchanie ciotki Marge i jak Harry i Hermiona cofnęli się w czasie i Harry wyczarował patronusa. No i oczywiście Błyskawica - byłam wściekła na Hermionę za doniesienie o niej McGonagall tak jak Harry i Ron. Żałuję, że nie mam książki, no ale od czegoś są E-booki. Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. Hulk ziewać ~ Łapa Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** Nie bądź jeleń, nie fikaj. Matka wie że ukradłeś jej szaty? - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? Co, stawaliście na siusiu? Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? Phil? Ale on ma na imię Agent! J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! *** - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. Hej malutki. Słonko już zachodzi. Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** *** *** *** Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. Ja się nie pocę. Ja błyszczę. Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. Zawsze nosisz whisky? Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. *** I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". *** Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. . Long time to see. Jestem Agent Grant Ward. *** *** *** Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. Że urodziłem się by zostać królem. No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** *** Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
Dobby-House-Elf |
Dodany dnia 17.02.2014 12:58
|
Postów: 6 Dom: Ravenclaw Punkty: 78 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 17.02.14 |
Jedna z moich ulubionych czesc, bardzo lubie Lupina i Syriusza Tylko dziwi mnie troche poczatkowa wiara wszystkich , ze Syriusz byl zly i ze wystapil przeciwko przyjacielowi, no coz wazne ze okazuje sie lojalny. Edytowane przez Dobby-House-Elf dnia 17.02.2014 13:25 |
|
|
_raven_ |
Dodany dnia 01.03.2014 14:25
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 432 Dom: Hufflepuff Punkty: 3314 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 11.04.13 |
Co myślicie o tej części przygód małego czarodzieja? Co wam sie najbardziej podobało? Co najmniej wam się podobało I dlaczego? WA to moja ulubiona część sagi. Przede wszystkim wydała mi się dużo ciekawsza od 2 pierwszych części. Od czwórki też, bo "Czarę Ognia" uważam za najnudniejszą z książek o Potterze. Poza tym w WA pojawiają się moje dwie ulubione postacie: Syriusz i Remus. Dowiadujemy się co nieco o przeszłości rodziców Harry'ego, że Snape był z nimi na roku... Parszywek okazuje się nie być Parszywkiem (jak to się stało, że przez cały rok ani Harry, ani Ron, ani bliźniacy nie zauważyli, że na mapie znajdowała się kropka podpisana Peter Pettigrew?!), nauczyciel OPCM (w końcu te zajęcia wyglądały tak, jak powinny!) jest wilkołakiem, a do tego Sybilla <3 Nie znoszę tej starej oszustki, ale trzeba przyznać, że wniosła nieco humoru i kolorytu do historii. No i to jedna z dwóch książek, w których nie ma stałego punktu kulminacyjnego: Lorda Voldemorta, próbującego zabić Wybrańca. Tym razem Rowling wybrała inny, moim zdaniem dużo fajniejszy sposób, na rozwiązanie akcji. Niewypałem była ciągnąca się w nieskończoność dramatyczna historia Hardodzioba. Nudne to jak flaki z olejem. #FinoAllaFine *** But I'm a creep, I'm a weirdo. What the hell am I doing here? I don't belong here. *** WAVE GOODBYE, WISH ME WELL I've become something else Something else, something else, it's just this world |
|
|
Liliana2194 |
Dodany dnia 18.07.2014 14:35
|
Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 20 Postów: 1277 Dom: Hufflepuff Punkty: 20225 Ranga: O choinka! Data rejestracji: 18.06.14 |
WA to prawdopodobnie moja ulubiona część, bo pojawiają się Syriusz i Lupin Poza tym jest inna od wszystkich - Harry nie musi się zmierzyć z Voldemortem. Jest w niej też dużo śmiesznych scen i dowiadujemy się wiele o przeszłości rodziców Harry'ego. Moje ulubione momenty: Wszystko, co się dzieje we Wrzeszczącej Chacie (Syriusz i Lupin opowiadają o huncwotach, dowiadujemy się, że Łapa nie jest po stronie Voldemorta, a Harry wreszcie zdobywa kogoś bliskiego, mecze Quidditcha, scena, w której Harry dostaje błyskawicę (też byłam zła na Hermionę, gdy powiedziała o tym profesor McGonagall ;D), nadmuchanie ciotki i gdy Harry z Hermioną cofają się w czasie. Edytowane przez Liliana2194 dnia 03.05.2022 15:26 - - W Hogwarcie: - - 2) Valerie Adams 2.06.2019 - Karta postaci: tutaj 1) Liliana Williams 18.06.2014 - 31.05.2019 ~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~ Karta postaci: 1. Lijka 2. Poboczne - - Za 2017/2018: - - - - INBJN - - Ten little Indian Boys went out to dine One choked his little self and then there were nine. Nine little Indian Boys sat up very late One overslept himself and then there were eight. Eight little Indian Boys travelling in Devon One said he'd stay there and then there were seven. Seven little Indian Boys chopping up sticks One chopped himself in halves and then there were six. Six little Indian Boys playing with a hive A bumblebee stung one and then there were five. Five little Indian Boys going in for law One got in Chancery and then there were four. Four little Indian Boys going out to sea A red herring swallowed one and then there were three. Three little Indian Boys walking in the zoo A big bear hugged one and then there were two. Two little Indian Boys sitting in the sun One got frizzled up and then there was one. One little Indian Boy left all alone He went out and hanged himself and then there were none. - - - - |
|
|
Lilly_Potter |
Dodany dnia 19.07.2014 18:42
|
Postów: 45 Dom: Ravenclaw Punkty: 670 Ranga: Prefekt Ravenclawu Data rejestracji: 02.07.14 |
Jestem właśnie w trakcie czytania tej części kiedyś bardzo często ją wybierałam, podobała mi się w niej to,że ciągle coś się dzieje, to, że Harry poznaje swojego ojca chrzestnego, cofanie się w czasie Hermiony i Harry'ego oraz uratowanie Syriusza i Hardodzioba Co prawda nie jest to moja ulubiona część ale uważam ją za ciekawą Jednym ze smutniejszych momentów jest ten kiedy Harry ma nadzieję na zamieszkanie z Syriuszem i niestety nic z tego nie wychodzi. "Sleep, my snowless winter
Let me warm you once before I go And I'll pretend to know and understand" |
|
|
Katherine_Pierce |
Dodany dnia 31.10.2014 18:57
|
Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: Gryffindor Punkty: 47342 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Jedna z moich ulubionych części. przeczytałam ją jak chyba były 4 części i do pokazania się 5 przeczytałam ją najczęściej. kiedyś liczyłam i było ok 14 razy pierwsze zdanie do dzisiaj znam na pamięć. Podobało mi się wszystko, od początku z "cioteczką", po ucieczkę z domu, mieszkanie przy Pokątnej, historia huncwotów, uwolnienie Syriusza, pojawienie się Remusa <3 |
|
|
tomparker |
Dodany dnia 12.12.2014 17:31
|
Postów: 128 Dom: Ravenclaw Punkty: 1142 Ranga: Prefekt Naczelny Ravenclawu Data rejestracji: 07.09.14 |
Więzień Azkabanu to moja ulubiona część całej serii o HP. Szczególnie podoba mi się tutaj postać Remusa Lupina Nie lubię tej sceny, kiedy Peter wymyka się i ucieka do Voldemorta, wolałabym żeby go dementor cmoknął, no ale już trudno W każdym razie najlepsza część |
|
|
sm0kehero |
Dodany dnia 23.12.2014 11:06
|
Postów: 12 Dom: Slytherin Punkty: 160 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 22.12.14 |
A ja właśnie najmniej pamiętam tą część Po przerwie lecę do biblioteki wypożyczyć tom! Ale pamiętam Lupina i jego lekcje OPCM, które były naprawdę dobre! Mamy tutaj Blacka i Lupina, to tak jakby część James'a. Harry mógł poznać swojego ojca chrzestnego, niestety nie nacieszył się nim długo Użytkowników Wattpada zapraszam na moje opowiadanie pt "Wybór" (moja nazwa użytkownika: pavlinak)
|
|
|
EmilyWright |
Dodany dnia 23.12.2014 18:43
|
Pochwały: 10 Postów: 1126 Dom: Ravenclaw Punkty: 10809 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 18.12.14 |
Polubiłam Lupina i Syriusza. Bardzo ciekawa część, dość dużo dowiadujemy się o przeszłości Harry'ego. Zapoznajemy się również z dementorami.Ta część dostarcza nam również dużo informacji o przyjaciołach ojca Harry'ego z Hogwartu. |
|
|
Electra12321 |
Dodany dnia 23.12.2014 20:42
|
Postów: 7 Dom: Ravenclaw Punkty: 1568 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 12.06.14 |
A według mnie jest to najlepsza część, moja ulubiona. Chyba ze względu na to, że człowiek uważany za mordercę okazał się być niewinny. Polubiłam Syriusza i Lupina. Generalnie najchętniej wracam właśnie do tej części. |
|
|
Zuu1409 |
Dodany dnia 28.12.2014 15:37
|
Postów: 10 Dom: Hufflepuff Punkty: 67 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 27.12.14 |
Najbardziej podobają mi się w tej części lekcje OpCM. ^_^ Podoba mi się również pomysł z Mapą Huncwotów i ten tekst, który się na niej pojawił gdy Snape przyłapał Pottera na korytarzu *-* |
|
|
Alex5678 |
Dodany dnia 29.12.2014 22:01
|
Postów: 15 Dom: Ravenclaw Punkty: 56 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 28.12.14 |
Bardzo mi się podoba HP i Więzień Azkabanu. W ogóle najlepszy nauczyciel OPCM - Remus Lupin. No i w końcu Harry nie ma tylko Dursleyów, ale szkoda ,że nie mógł się przenieść do Syriusza. |
|
|
Katniss_Evans |
Dodany dnia 30.12.2014 18:53
|
Postów: 58 Dom: Gryffindor Punkty: 595 Ranga: Prefekt Gryffindoru Data rejestracji: 07.08.14 |
Moim zdaniem książka jest ok. Uwielbiam ją za fakt, że jest sporo o Lily i trochę o Jamesie. Możemy przeczytać fragmenty z nocy 31 października. Nie podoba mi się.. no chyba nic. |
|
|
thebadsweeetdomi6913 |
Dodany dnia 08.02.2015 17:21
|
Postów: 41 Dom: Ravenclaw Punkty: 511 Ranga: Prefekt Ravenclawu Data rejestracji: 07.02.15 |
DLA mnie ta książka jest spoko ale co bałam dementorów oraz profesora Lupina nie wiem dlaczego ale mam takie dziwne wspomnienia z nim . Pamiętam nawet pierwszą lekcje z Hagridem jak nauczył wszystkich latać na Hardodziobie. |
|
|
Astrid Lilo |
Dodany dnia 24.02.2015 16:34
|
Postów: 116 Dom: Ravenclaw Punkty: 465 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 05.05.14 |
Bardzo długo była to moje ulubiona część, choć pamiętam, że jak byłam mała to nie rozumiałam jej I bardzo lubię, że wprowadzona Remusa i Syriusza. Oni nadali całej serii wyjątkowego znaczenia "Pamiętasz kim byłeś, zanim świat powiedział Ci kim powinieneś być?"
"Nie bój się, trzeba czegoś więcej niż ludzki krzyk, żeby obudzić umarłych." |
|
|
love-lapa241 |
Dodany dnia 07.07.2015 17:03
|
Postów: 15 Dom: Ravenclaw Punkty: 145 Ranga: Mol książkowy Data rejestracji: 29.06.15 |
Co sądzę o "Więźniu Azkabanu"? Cóż, mogłabym napisać na ten temat sążnisty esej, recenzję na trzy strony i jeszcze przyzwoitą pracę pisemną z polskiego, ale postaram się wyrazić swoją opinię możliwie zwięźle i krótko. To ŚWIETNA książka, gdyż po pierwsze Syriusz, po drugie Hagrid w roli nauczyciela, a po trzecie - czytając rozdziały od "Kot, szczur i pies" aż po "Pocałunek dementora" (a może nawet "Tajemnicę Hermiony" czułam nerwowy dreszczyk podniecenia. Ostatnio sięgnęłam po powieści Agaty Christie i gdy dochodzi do wyjaśnienia zbrodni lub wcześniej odkrycia faktu jej popełnienia, czuję dokładnie to samo. Czy potrzebne są jakieś dodatkowe argumenty? |
|
|
Keira Karkarow |
Dodany dnia 09.07.2015 12:16
|
Postów: 697 Dom: Gryffindor Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Moja ulubiona część ze wszystkich części HP. Dlaczego? Bo jest wyjątkowa. Tylko w tej jednej części nie mamy do czynienia z Lordem Voldemortem, w dodatku pojawia się wątek humorystyczny w postaci mapy huncwotów obrażającej Snape'a Pojawia się również postać Syriusza Black'a i Remusa Lupina, które bardzo lubię. No i hipogryf <3 "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
batalion_88 |
Dodany dnia 17.07.2015 14:48
|
Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: Gryffindor Punkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Bardzo lubię tę część. Jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Bardzo się różni od dwóch swoich poprzedniczek. Jest troszeczkę (a może wcale nie troszeczkę) inaczej. Pojawia się Syriusz, Glizdogon jak Parszywek (fenomenalny wątek), Lupin, Trelawney, Ponurak ;p. No i złowrodzy dementorzy w kapturach. Strażnicy Azkabanu wywarli na mnie nie lada wrażenie. Może z tym zmieniaczem czasu nieco przekombinowali, ale da się przeżyć. Hagrid jako nauczyciel... Średnio na jeża ten wątek przypadł mi do gustu. Nauka wyczarowania patronusa, lekcje wróżbiarstwa i OPCM, święta w Hogwarcie. Naprawdę kawał solidnej roboty. Lubię bardzo koty, a więc Krzywołap na pięć z plusem. |
|
|
Katniss_Evans |
Dodany dnia 20.07.2015 17:26
|
Postów: 58 Dom: Gryffindor Punkty: 595 Ranga: Prefekt Gryffindoru Data rejestracji: 07.08.14 |
Ta część jest zdecydowanie moją ulubioną. Dlaczego? Ponieważ jest tam duuużo Syriusza. A każdy kto Katniss zna wie, że Syriuszek to jest jej 3 z ulubionych postaci Ogółem uwielbiam te wspomnienia z Lily i Jamesem. Poza tym jest też dużo o Huncwotach.. Fajnie, że choć w tej części można było zapomnieć o Voldemorcie i odpocząć od tego jego wątku w życiu Pottera. A oto profil Katniss_Evans ! ! Gryfonka na medal
Piszę opowiadanie autorskie, więc jeśli jesteś ciekawy to zapraszam http://zatoka-snu... ,,Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie pokonany'' |
|
Podziel się z innymi: |
Przejdź do forum: |