Tytuł: Harry-Potter.net.pl - Magiczny Świat Harry'ego Pottera :: Zmieniacze czasu

Dodane przez blad logiczny dnia 31.01.2016 19:38
#41

Zastanawiam się po co Rowling wprowadziła, taki ograny i karkołomny pomysł. Zmieniacz czasu, jeśli już koniecznie musiał się pojawić, to jako przedmiot badan i "magii eksperymentalnej". Ukryty gdzieś, w tajnej sali, w głębokich podziemiach Ministerstwa Magii.
Potem trzeba było jakoś z tego wybrnąć i wszystkie zniszczyć. To jest naiwne i śmieszne, bo wynalazek znany szerokiemu ogółowi, nie może tak nagle zniknąć na zawsze. Zaraz ktoś spróbuje go odtworzyć. Chyba, że znika cała społeczność, która o nim wiedziała.
Syriusza i Hardodzioba można było chyba uratować, w inny sposób. Wychodzi też na to, iż Hermiona nie była jedyną uczennicą która go używała. Percy Weasley i Barty Crouch Jr, też zaliczyli po dwanaście sumów. Chyba, że jakimś cudem dali radę uczyć się bez zmieniacza.

Edytowane przez blad logiczny dnia 01.01.1970 01:00