Artykuł jest jedynie tłumaczeniem materiałów zamieszczonych na Pottermore.
Jak sklasyfikować smoki korzystając z "logiki Hagrida"? Im niebezpieczniejszy tym lepiej!

10. Opalooki Antypodzki
Ta nowo zelandzka nazwa sugeruje oszałamiającego wizualnie smoka, ale na tej liście szukamy najbardziej niebezpieczną, a nie najpiękniejszą jaszczurkę. Opalooki o perłowej łusce rzadko zabija, chyba że jest głodny, a nawet wtedy głównie wybiera owce (lub w rzadkich przypadkach kangury). Nadal to nie wstyd zajmować ostatnie miejsce na naszej liście niebezpiecznych smoków - w końcu to wciąż smok.
9. Walijski zielony
Kolejny stosunkowo nieagresywny gatunek, który głównie zjada owce (natychmiastowa porażka dla smoka). Ten zajmuje nieco wyższą pozycję niż Opalooki dzięki incydentowi z Ilfracombe w 1932 r. Miało to miejsce, gdy ten łotr Walijski Zielony wleciał na plażę pełną mugolskich wczasowiczów. Dzięki szybkiej interwencji rodziny czarodziejów, jedyną ofiarą śmiertelną był nadmuchiwany materac.
Walijski Zielony był także obecny podczas Turnieju Trójmagicznego 1994-1995 gdzie podpalił spódnicę Fleur Delacour podczas pierwszego zadania. Nigdy nie zadzieraj z ciuchami tej dziewczyny!
8. Czarny Hebrydzki
Jak dotąd brytyjskie smoki radzą sobie tak dobrze, jak Wielka Brytania w Eurowizji. Ten szkocki smok z pewnością wygląda onieśmielająco, z ostrym grzbietem, kolczastym ogonem i nietoperzymi skrzydłami. Jednak z apetytem na świeżą dziczyznę, prawdopodobnie stanowi większe zagrożenie dla małego Bambi niż czarodzieja.
Ciekawostka: niedawno rozwiązany zespół Quidditcha Banchory Bangers zakończył kiedyś imprezę po meczu, próbując schwytać Czarnego Hebrydzkiego na maskotkę drużyny. Ministerstwo Magii było pod nie małym wrażeniem, kiedy zatrzymało zespół w Inverness (baza wypadowa nad Loch Ness - przyp. autora).

Czarny Hybrydzki
7.Długoróg Rumuński
Dzięki Długorogowi, Rumunia jest teraz domem dla najważniejszego na świecie rezerwatu smoków. Jak sama nazwa wskazuje, Długorogi można łatwo rozpoznać po ich wielkich, złotych rogach, które są wykorzystywane do zabijania ofiar. Ojej!
Jednak róg sprawił, że te smoki stały się celem kłusowników, ponieważ sproszkowany róg okazał się cennym składnikiem eliksirów. Liczba tych smoków spadła tak nisko, że Długoróg był przedmiotem intensywnego programu hodowlanego. Wszak świat potrzebuje więcej smoczej miłości.
6. Szwedzki Krótkopyski
Uwieczniony na srebrnym trofeum corocznego wyścigu mioteł w Szwecji, Krótkopyski jest naprawdę imponujący. Może nie ma wielu zabójstw na swoim koncie, ale najprawdopodobniej łączy się to z dużymi odległościami geograficznymi między ludźmi a tą bestią. Ten, z którym zmierzył się Cedric Diggory, nie zawahał się ani zaatakować Przemienionego Psa, ani spróbować zabić samego Cedrica, który skończył z ogromnym poparzeniem po jednej stronie twarzy. Diggory miał szczęście, biorąc pod uwagę, że gorący płomień Krótkopyska może spopielić kości w ciągu kilku sekund. Brawo!
5. Chiński Ogniomiot
Rasa ta, znana również jako Lwi Smok, jest szczególnie niebezpieczna dla wszystkiego, poza swoim rodzajem. Strzela ognistymi kulami - w kształcie grzybów - ze swoich nozdrzy za każdym razem, gdy jest rozgniewany (na przykład, gdy Viktor Krum uderza go klątwą powodującą zapalenie spojówek). Szkarłatno-złoty Ogniomiot lubi przekąski ze świni (wyobrażamy sobie, że jest fanem chrupiącego bekonu) i jest również pierwszym jedzącym ludzi smokiem na liście. Dochodzimy do coraz bardziej śmiertelnych okazów.

Chiński Ogniomiot
4. Żmijoząb Peruwiański
Może i jest mały (cóż, przynajmniej jak na smoka), ale Żmijoząb jest jednym z naprawdę paskudnych typów. Ten mięsożerca w kolorze miedzi nie tylko ma szczególnie "jadowity kęs", ale też lubuje się głównie w ludzkim mięsie. W rzeczywistości apetyt Żmijozęba na Homo sapiens stał się takim problemem w XIX wieku, że Międzynarodowa Konfederacja Czarodziejów została zmuszona wezwać pogromców smoków.
3. Spiżobrzuch ukraiński
Od najmniejszego gatunku smoka przechodzimy do największego. Ta kolosalna bestia waży około sześciu ton i choć jest naturalnie nieco wolniejsza od swoich lżejszych kuzynów, wciąż może wzbić się w przestworza. Jednemu udało się nawet wystartować, niosąc całą żaglówkę - na szczęście statek był wtedy pusty. Musisz też uważać na to, gdzie wyląduje, ponieważ Spiżobrzuch może zmiażdżyć mieszkanie w pył. I na wypadek, gdyby to nie było wystarczająco niebezpieczne, ten smok może się poszczycić ostrymi jak brzytwa szponami. Nie zbliżaj się, chyba że nosisz parę gigantycznych rękawic.
2. Norweski Kolczasty
Nikt nie jest bezpieczny w pobliżu tego monstrualnego okazu - ani ludzie, ani żadne inne ssaki lądowe lub morskie (w tym niepotwierdzone doniesienia o małym wielorybie), nawet pozostałe Norweskie Kolczaste, prawdopodobnie dlatego ten gatunek jest tak rzadki. Jego ugryzienie jest toksyczne, czego przykładem jest opuchnięta, zielona ręka Rona. Do tego rozwija zdolności ziania ogniem bardzo wcześnie, jak zeznałby Hagrid.
Ach, Norbert! Pamiętasz słodkiego, małego Norberta? Cóż, może nie "słodki". Lub "mały" w tym wypadku, przynajmniej nie na bardzo długo. Ups, a w ogóle, to powinna być "Norbercina". Przepraszam, proszę, nie pal nas!

1. Rogogon Węgierski
To była ostra rywalizacja o pierwsze miejsce z Kolczastym. Ale kiedy sam Newt Scamander przypuszcza, że Rogogon jest najgroźniejszym smokiem, to z kim mamy się kłócić? W końcu, kiedy zobaczyliśmy wściekłą samicę Rogogona w akcji podczas Turnieju Trójmagicznego, nikt z nas nie chciał być w butach Harry'ego.
Ten śmiertelny smok ma wszystko. Rogi, są. Kolce, są. Najdłuższy zasięg oddychania ogniem wszystkich znanych typów smoków? Jest. Dla przypomnienia, możesz znaleźć się w płomieniach z odległości nawet 50 stóp. Nie zaszkodziłbyś zbytnio żadnemu z nich, nie z jego potężnymi kolcami na ogonie, który się kołysze. Według Charliego Weasleya: "Jego tył jest równie niebezpieczny jak przód". I to naprawdę o czymś świadczy.
Tekst oryginalny: Ranking the wizarding world's top dragons
Tłumaczenie: Sam Quest
Dlaczego mnie nie dziwi, że Harry'emu trafił się najbardziej niebezpieczny smok? Typowe zagranie JKK
Pamiętam scenę z filmu i książki, kiedy Hagrid pokazywał smoki madame Maxime i powiem tyle: wyobrażenie smoków w Harrym bardzo mi się podoba. Wyglądają na niebezpieczne, mają mnóstwo kolców... W każdym razie, po opisie można wywnioskować, że nie wyglądają na przerośnięte jaszczurki.
Z tych wszystkich opisanych smoków najbardziej podoba mi się nr 4 - mały i zabójczy.