
Bank Gringotta (ang. Gringotts Bank) jest jedynym bankiem w świecie czarodziejów, jaki znamy. Są tam przechowywane przeróżne kosztowności, na czele z pieniędzmi czarodziejów. Pomijając Hogwart, bank ten uznawany jest za najbezpieczniejsze miejsce w Anglii. Jest tak dlatego, ponieważ naniesiono na niego wiele zaklęć ochronnych, a skrytki są zabezpieczane na mnóstwo sposób. Bank jest zrobiony ze śnieżnobiałego marmuru i jest położony lekko w dół ulicy Pokątnej, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Śmiertelnego Nokturnu. Wyróżnia się od pozostałych budynków wielkością; jest od nich wyższy i widać go z daleka ulicy Pokątnej. W banku można wpłacać i wypłacać swoje pieniądze, a także wymieniać je na banknoty mugolskie.
W środku jest pełno goblinów, które dzięki swojej przebiegłości i sprytowi, bardzo dokładnie sprawują pracę w banku. Znanymi goblinami są Gryfek, Gornak, Bogrod, Ragnuk i Ragnok.
Stojąc przed jego wrotami widoczny jest napis:
Tych, którzy dybią na cudzy trzos.
Bo ci, którzy biorą, co nie jest ich,
Wnet pożałują żądz niskich swych.
Więc jeśli wchodzisz, by zwiedzić loch
I wykraść złoto, obrócisz się w proch.
Złodzieju, strzeż się, usłyszałeś dzwon
Co ci zwiastuje pewny, szybki zgon.
Jeśli zagarniesz cudzy trzos,
Znajdziesz nie złoto, lecz marny los."
Opis zabezpieczeń
Krypty mieszczą się głęboko pod bankiem. Nie wiadomo ile jest ich dokładnie, ale przyjmuje się, że około siedmiuset.
Większość z nich można otworzyć za pomocą klucza, ale są też takie, do których przejście otwiera się na inne sposoby. Jednym z nich jest pogłaskanie palcem drzwi, które natychmiast się rozpływają. Najstarsze skrytki wymagają dotknięcia całą dłonią, aby mogły się otworzyć.
Wszystkie te czynności może wykonywać wyłącznie goblin. W przeciwnym razie, osoba próbująca włamać się do skrytki zostanie wciągnięta do środka skarbca, a tym samym uwięziona w pułapce.
Jednymi z zabezpieczeń jest stosowanie próbników tożsamości przez gobliny. Wykorzystywane były głównie w czasach ataków śmierciożerców, podczas wpłacania i wypłacania pieniędzy. Znaną osobą, którą spotkała identyfikacja, był Arkie Philpott.
Najbardziej wartościowe i najstarsze skrytki znajdują się na samym dole podziemi. Przejścia do nich strzeże smok, a także Wodospad Złodzieja, który ściera wszystkie zaklęcia rzucane na osobę, wykrywając oszustów.
Smok, który pilnował wartościowych skrytek to Spiżobrzuch Ukraiński. Jest ślepy, ale przedostać się obok niego można tylko za pomocą brzękadeł. Uwolnili go Hermiona, Ron i Harry w VII tomie, wydostając się na jego grzbiecie na zewnątrz banku.
Inną formą zabezpieczeń jest mnożenie się przedmiotów, które zostaną dotknięte przez inną osobę, niż właściciela krypty. Ma to na celu uwięzić złodzieja. Z taką sytuacją spotykamy się w skrytce Bellatrix, podczas włamania trójki przyjaciół.
Gobliny sprawdzają skrytki co dziesięć lat i usuwają ewentualne ciała.

Historia Banku
Bank został założony przez goblina o nazwie Gringott w 1743 roku. Na początku podlegał on Ministerstwu Magii, ale w 1865 roku Ministerstwo oddało go goblinom, czyniąc ich oficjalnymi pracownikami. Od tej pory Bank Gringotta jest własnością goblinów. Są one niezwykle przebiegłymi, chytrymi, ale też uczciwymi stworzeniami, idealnymi do prowadzenia banku. Obowiązuje ich tajemnica na temat banku i informacji o nim, której ściśle dotrzymują. Jako jedyne spośród całej społeczności czarodziejów znają wszystkie korytarze, przejścia, zaklęcia ochronne i stworzenia pilnujące banku.
W świecie czarodziejów wyróżnia się trzy rodzaje monet: złote Galeony, srebrne Sykle, i brązowe Knuty. Jeden Galeon jest warty 17 Sykli, a jeden Sykl - 21 Knutów.
- Tak... to jest goblin[...]Goblin był prawie o głowę niższy od Harry'ego. Miał śniadą, chytrą twarz, spiczastą bródkę i, jak zauważył Harry, bardzo długie palce i stopy. Ukłonił się, kiedy podeszli bliżej."
Wygląd Banku
Do środka Gringotta prowadzą białe schody. Po przejściu przez brązowe drzwi widać wielką marmurową salę. Na wysokich stołkach, za długimi kontuarami, siedzi około stu goblinów, które przez cały czas skrobią piórami w wielkich księgach rachunkowych, odważając monety na mosiężnych wagach i badając drogie kamienie przez lupy. W ścianach jest mnóstwo drzwi, a przy każdych stoi dwóch goblinów, którzy wskazują drogę wchodzącym i wychodzącym klientom. Idąc dalej, korytarz wiedzie nieco w dół, a w posadzce widnieją wąskie szyny. Na nich znajdują się wagoniki, które bardzo szybko jeżdżą do poszczególnych skrytek. Zagłębiając się coraz niżej, mijamy podziemne jezioro, gdzie ze sklepienia i posadzki wyrastają olbrzymie stalaktyty i stalagmity. Wózki mają tylko jedną prędkość.
Opis krypt
Skrytka Dumbledore'a ma numer 713. Jest położona głęboko pod ziemią, dzięki czemu zwiększa się jej bezpieczeństwo. Mieścił się w niej Kamień Filozoficzny, który na polecenie Dumbledore'a został zabrany przez Hagrida. Prawdopodobnie Dyrektor Hogwartu dzielił swoją skrytkę z Fineasem Nigellusem.
Skrytka 711 należy do Syriusza Blacka. Jak nam wiadomo, jest w niej zawarta rozsądna ilość złota. W 1993 roku Syriusz musiał wypłacić z niej część złota, aby kupić miotłę Harry'emu. Krypta ta jest położona niedaleko skarbca Albusa, głęboko w podziemiach. Po śmierci Syriusza, cały posiadany majątek został przepisany na Harry'ego.
Sejf rodziny Weasleyów nie jest zbyt zapełniony pieniędzmi. Większość z nich to Sykle. Nie jest dobrze chroniony, ponieważ znajduje się dość wysoko. Weasleyowie opróżnili skrytkę w 1992 roku.
Krypta Pottera ma numer 687, i jest położony na średniej wysokości; mieści się wyżej od numerów 711 czy 713, ale niżej od skrytki Weasleyów. Harry pierwszy raz wszedł do środka skrytki w 1991 roku. Aby wejść do jej środka, wystarczy użyć zwykłego klucza.
Bardzo nisko położona i strzeżona przez smoka jest skrytka Bellatrix Lestrange. Zabezpieczona jest lepiej niż numery 713 i 711. Jednym z nich jest mnożenie się przedmiotów, kiedy są dotykane przez niewłaściwą osobę, a jednocześnie powodują zaklinowanie złodzieja. Lestrange przechowywała w nim podróbkę Miecza Gryffindora, który w jej przekonaniu był oryginalny i Puchar Helgi Hufflepuff , który był horkruksem wykradzionym przez trójkę przyjaciół w 1998 roku.
Krążyły plotki, że Korneliusz Knot próbował przejąć bank, gdy był Ministrem Magii, jednak informacja ta została opublikowana w "Żonglerze", dlatego prawdopodobnie była fałszywa.

Wydarzenia
Jak powiedział Hagrid, żeby dokonać włamu do Gringotta, trzeba być szalonym. Pomimo tego, w historii banku miały miejsce dwie napaści.
31 lipca 1991 roku Harry pierwszy raz wszedł do banku z Hagridem, żeby wybrać swoje pieniądze. Zaraz po tym dowiedział się z "Proroka Codziennego" o włamaniu do Gringotta, którego dokonał Kwiryniusz Quirrell, nauczyciel OPCM w pierwszym roku nauki Harry'ego w Hogwarcie. Na polecenie Voldemorta miał okraść kryptę numer 713, która należała do Dumbledore'a, i zabrać z niej Kamień Filozoficzny. Nie udało mu się, ponieważ Hagrid w ten sam dzień opróżnił skrytkę na polecenie Albusa. Wydarzenie to i tak wywołało zdumienie społeczeństwa czarodziejów, bo jak dotąd nikt wcześniej nie włamał się do banku.
1 maja 1998 roku, Hermiona, Ron i Harry weszli do banku, żeby wykraść i zniszczyć z rodzinnej skrytki Bellatrix Lestrange Puchar Helgi Hufflepuff, który był jednym z horkruksów Voldemorta. Za pomocą eliksiru wielosokowego Hermiona przemieniona w Bellatrix, Ron w Dragomira Desparda, a Harry i Gryfek schowani pod peleryną niewidką, weszli do banku. Zostali wykryci przez Wodospad Złodzieja, który zmył z nich zaklęcie. Za pomoc goblinowi mieli dać Miecz Gryffindora, lecz jak się później dowiadujemy, zostali oszukani przez Gryfka, który ostrzegł wcześniej innych goblinów o próbie włamania do banku. Zostali uwięzieni w pułapce, ale ostatecznie udało im się uciec na ślepym smoku.
Panowanie Voldemorta
Po przejęciu władzy przez Voldemorta, bank stał się własnością wszystkich osób, które należą do magicznego świata, a gobliny były jedynie jego pracownikami. Wprowadzono również kolejne zabezpieczenia w postaci strażników - czarodziejów. Niektóre gobliny, takie jak Gryfek, uciekły, nie godząc się na zaistniałe traktowanie. Ich zdaniem to oni powinni zarządzać bankiem, a nie służyć jako jego pracownicy. Na wybranie pieniędzy ze swojej skrytki czekało się wówczas około pięciu godzin. Po Wojnie Czarodziejów władze prawdopodobnie ponownie przejęły gobliny.

Ciekawostki:
* W banku przechowywano Kamień Filozoficzny - alchemicznie wytworzoną substancję, która dawała nieśmiertelność.
* W banku Gringotta staż odbywała Fleur Delacour, która po ukończeniu Beaxbatons przyjechała do Londynu, żeby podszkolić swój angielski.
* Gdy kryptę Dumbledore'a i Flamela numer 713 oddzieli się, wyjdzie 7 13, czyli szczęśliwa i pechowa liczba - odzwierciedlenie Dyrektorów Hogwartu. Drugim sposobem jest odwrócenie liczb 713, czyli 317, a następnie oddzielenie ich. Powstała data 31/7, czyli dzień opróżnienia i włamania do skrytki.
* Bill Weasley pracował dla banku w Egipcie.
* Mottem banku są słowa: "Fortius Quo Fidelius", czyli "Siła Poprzez Lojalność".
Źródła:
harrypotter.wikia.com
seria książek o Harrym Potterze
Nie jest rzeczą oczywistą, że skrytka 713 należała do Dumbledore'a. Można o tym wspomnieć jako czymś wątpliwym, ale żeby od razu pisać o tym twierdząco? Błąd, bo Jo nigdy i nigdzie tego nie potwierdziła. Równie dobrze mogła to być skrytka Flamela lub ogólnie skrytka Hogwartu.
Tyle z poważniejszych zarzutów. Do tego dodam, że jest sporo literówek, cała masa powtórzeń, no i leżących składniowo zdań, a żeby nie było za mało:
Może wyjdę na *****, ale za ten artykuł znowu nie dam wyżej niż O, za te błędy. Zbrodnią dla mnie jest takie mieszanie faktów, a co gorsza uznawanie za takowe jedynie domysłów. W artykule według mnie, nie ma na to miejsca. Psuje to wszystkie walory estetyczne, całkiem udany wstęp i inne plusy pracy, no przykro mi...