Ostatnie
Artykuły Fan Fiction

Magiczne puzzle HP

Kategoria: Inne
Autor: Smierciojadek

Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

The House of Gaunt

Kategoria: Recenzje filmów
Autor: Anastazja Schubert

Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej

HPnet istnieje naprawdę

Kategoria: HPnet
Autor: Anastazja Schubert

W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Syriusz32

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej

Prorok Niecodzienny ...

Kategoria: Prorok Niecodzienny
Autor: Prefix użytkownikaProrok Niecodzienny

Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej

Historia pod skórą z...

Kategoria: Wywiady
Autor: Anastazja Schubert

Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej

>> Więcej artykułów! <<

[NZ]Rozdział 1 cz.2...

Tytuł: Rozdział 1 cz.2 - Krajobraz po wojnie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Dzień po zakończonej bitwie o Hogwart i pokonaniu Lorda Voldemorta. Opis Hogwartu po walkach, pie...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Rozdział 1 cz.1...

Tytuł: Rozdział 1 cz.1 - Krajobraz po wojnie
Seria: Hermiona Granger i Powrót do Hogwartu
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaNicram_93

Dzień po zakończonej bitwie o Hogwart i pokonaniu Lorda Voldemorta. Opis Hogwartu po walkach, pie...
>> Czytaj Więcej

[NZ]Zakończenie

Tytuł: Zakończenie
Seria: Dziki pyłek
Gatunek: Przygodowe
Autor: Prefix użytkownikaKlaudia Lind

Tym rozdziałem kończę to fanfiction, przy okazji dziękuję wszystkim którzy przeczytali chociaż je...
>> Czytaj Więcej

Poszarpane życie

Tytuł: Poszarpane życie
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Z sympatii do Remusa.
>> Czytaj Więcej

Krew, cisza i łzy

Tytuł: Krew, cisza i łzy
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Remusowi Lupinowi. Na zawsze.
>> Czytaj Więcej

Zimne łzy

Tytuł: Zimne łzy
Gatunek: Poezja
Autor: Kasia Koziorowska

Dla niepowtarzalnego Remusa Lupina.
>> Czytaj Więcej

O niesprawiedli...

Tytuł: O niesprawiedliwości życia w 100 słowach
Gatunek: Drabble
Autor: Prefix użytkownikaSam Quest

Moje konkursowe drabble z Wielkanocy 2023!
>> Czytaj Więcej

>> Więcej fan fiction! <<
Statystyki
Online Statystyki
Goście online: 39
Administratorzy online: 0
Aktualnie online: 0 osób
Łącznie na portalu jest
47,982 osób
Ostatnio zarejestrowany:

Rekord osób online:
Najwięcej userów: 303
Było: 16.01.2023 02:39:51
Napisanych artykułów: 1,087
Dodanych newsów: 10,558
Zdjęć w galerii: 21,489
Tematów na forum: 3,908
Postów na forum: 319,467
Komentarzy do materiałów: 222,046
Rozdanych pochwał: 3,327
Wlepionych ostrzeżeń: 4,169
Puchar Domów
Aktualnym mistrzem domów jest  RAVENCLAW!

Gryffindor
Punktów: 847
uczniów: 4192
Hufflepuff
Punktów: 310
uczniów: 3786
Ravenclaw
Punktów: 866
uczniów: 4458
Slytherin
Punktów: 115
uczniów: 4107

Ankieta
Zima przejęła Hogwart i okolice, śnieg mocno sypie, ale to Cię nie powstrzyma przed robieniem planów. Zastanawiasz się, co ciekawego można robić w weekend:

Bitwa na śnieżki to jest to! Może "zupełnym przypadkiem" oberwie od nas przechodzący obok Snape.
11% [4 głosy]

Plan to brak planu. Będę leżeć w łóżku, pić kakao i plotkować ze współlokatorami z dormitorium.
44% [16 głosów]

Mój nos utknie głęboko w książkach. Tylko pani Pince będzie mnie mogła odgonić od czytania.
11% [4 głosy]

Wymknę się cicho do Miodowego Królestwa. Najwyższa pora uzupełnić zapasy słodkości.
3% [1 głos]

Postraszę we Wrzeszczącej Chacie. Uwielbiam oglądać miny przechodniów, kiedy wydaje im się, że uciekają od duchów i upiorów.
19% [7 głosów]

Każda pogoda jest dobra na Quidditcha. Śnieg nie powstrzyma mnie przed regularnymi treningami.
11% [4 głosy]

Ogółem głosów: 36
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 07.02.23

Archiwum ankiet
Ostatnio w Hogwarcie
HufflepuffValerie Adams ostatnio widziano 25.05.2023 o godzinie 18:56 w Sala OPCM
HufflepuffMax Rosier ostatnio widziano 29.03.2023 o godzinie 21:00 w Błonia
GryffindorVivianna Viv Milof ostatnio widziano 29.03.2023 o godzinie 20:40 w Błonia
HufflepuffMax Rosier ostatnio widziano 29.03.2023 o godzinie 20:30 w Błonia
GryffindorVivianna Viv Milof ostatnio widziano 29.03.2023 o godzinie 20:19 w Błonia
HufflepuffMax Rosier ostatnio widziano 29.03.2023 o godzinie 20:11 w Błonia
Finaliści I Turnieju Fan Fiction
Zwyciężczyni I Turnieju Fan Fiction na stronie, członek redakcji z niebanalnymi pomysłami. Spotkać ją można w każdym dziale strony. Matka nieistniejącej już Karczmy Pod Parchatym Trollem. O kim mowa? Na pewno już wiecie... Napisała cztery serie, z czego tylko jedna pozostała bez zakończenia (zdradzę wam w sekrecie, że ja wiem jak się skończy). Jednak, jak można zauważyć, najbardziej poleca tą najdłuższą "W poszukiwaniu zakończenia". W jej dorobku znajdziecie również kilka miniaturek oraz dwa drabble, mimo, że miała nie publikować żadnego! Do pisania zachęca ją opinia innych, i sama również o tę opinię dla innych zabiega. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Jest ambitna, czego dowodem są jej znakomite prace. Ciągle próbuje swoich sił w innych dziedzinach sztuki, chociażby rysunku. Władze sprawuje na forum, bo jak wiadomo ma bardzo dużo do powiedzenia, przy czym pozostaje prawdziwie skromna! Specjalnie dla was Ikona strony - Alette!


W: Cześć Alette (poziomka)! Wygrałaś pierwszy turniej fan fiction na stronie czy coś to zmieniło w późniejszym procesie tworzenia?

Już na starcie takie trudne pytanie, to nieładnie. Powiem ci, że nie mam pojęcia, jak na nie odpowiedzieć. W przypadku pisania każde, nawet najmniejsze doświadczenie COŚ zmienia, ale niełatwo określić tego skalę. Turniej uświadomił mi mnóstwo rzeczy, ale przede wszystkim chyba to, że moje wariactwo nie wychodzi mi najgorzej. W końcu tam podstawą była krytyka i chociaż przeczytałam jej sporo, to pojawiło się też dużo ciepłych słów, które dodały mi pewności siebie... a jej mam bardzo mało... chyba. Czasami odnoszę wrażenie, że jestem strasznie zarozumiała... a potem odwrotnie. Może mam jakieś rozszczepienie osobowości.

W: Powiedz nam w takim razie co było dla Ciebie najtrudniejsze podczas zmagań z Turniejem? Presja czasu, wymagania, a może to, że podlegałaś ocenie innych, bo jak wspomniałaś przeczytałaś wiele słów krytyki?

Nie lubię pisać pod presją czasu i strasznie przeżywam, gdy ktoś komentuje moje prace. Z tym że moim zdaniem ocenianie to akurat jasna strona turnieju. Bo wiesz, toksycznie na autora, moim zdaniem, działa brak odzewu. Wtedy pojawi się pytanie "po co w ogóle publikować". Krytyka natomiast napędza do pracy nad sobą, zwłaszcza że mimo ostrych słów nikt z oceniających raczej nie powie ci "nie pisz więcej, jesteś beznadziejna". Tak czy inaczej to było trudne, ale motywujące. W odwrotny sposób zadziałały na mnie wymagania, ale to dlatego, że nie potrafię do tekstu podejść technicznie. Jak coś nie godzi się z moim spojrzeniem na świat albo zwyczajnie mnie nudzi, to nie wycisnę z siebie ani słowa. Z tym, że turniej ma taki urok, że trzeba jednak pozbierać się do kupy i po prostu "tworzyć", bez dopisywania do tego większych emocji, co ja robię aż w nadmiarze.

W: Co sądzisz o swojej finałowej pracy? Jak dobrze wiesz była ona kwestią sporną, i prawie doprowadziła Cię do przegranej. Wymagania były dosyć twarde, i nie pozostawiały za wiele wolnej woli autorowi wręcz mocno go ograniczały. Czy według Ciebie czegoś w niej zabrakło? Czy uważasz, ze gdybyś miała więcej czasu napisałabyś ją lepiej czy to po prostu wymagania Ci nie odpowiadały? Ostatnio napisałaś świetny romans więc to chyba nie gatunek był problemem?

No wiesz co hahaha... no ale nie ma co ukrywać, miałam duży problem z finałem. Wymagania na początku tak mnie zablokowały, że miałam w ogóle nie oddać pracy. Ostatecznie stwierdziłam, że byłoby to nie w porządku wobec osób, które turniej obserwowały i organizowały. Natomiast swój tekst stworzyłam na ostatnią chwilę, chyba w dwie godziny albo i nie (co dla mnie jest rekordem, bo zazwyczaj mielę FF tydzień... o ile nie pół roku haha). Nie wiem do końca, jak się usprawiedliwić. Wymagania były tak... precyzyjne, że właściwie nie pozostawiały mi pola do popisu.Jak już wspomniałam wyżej, nie potrafię podejść do sprawy jak rzemieślnik i po prostu napisać tego, czego inni oczekują. Zdecydowałam podjąć ryzyko i zrobić to po swojemu. Bo gdybym sztywno szła linią wyznaczoną w finale, być może tekst zostałby napisany przeze mnie, ale nie byłby naprawdę "mój". No i w tym wypadku ryzyko się opłaciło. Nie zastanawiam się natomiast, czy mogłabym napisać ją lepiej. Pozbyłam się nawyku wiecznego poprawiania swoich tekstów.

W: Pomimo trudności jakie sprawiła Ci praca finałowa, wygrałaś. Czy biorąc udział w Turnieju zakładałaś, że masz szansę sięgnąć po wygraną?

No jasne, że nie. Nie będę udawać fałszywie skromnej, bardzo lubię swoje teksty i uważam, że są godne uwagi... przynajmniej mojej haha. Natomiast wiem, że gusta są różne, a ja jestem dziwna i mało osób rozumie mój sposób myślenia. Często uwielbiam książki, które inni krytykują i odwrotnie. Poza tym w turnieju pojawiły się fajne teksty, więc to nie tak, że nie było konkurencji. Bardzo podobała mi się praca Ulki z eliminacji, szczególnie kolorowe opisy pokazał Barlom, a była jeszcze Penelope i pozostali.

W: Mimo, że od pierwszego turnieju minęło trochę czasu, nadal jesteś uważana za autora najlepszego ficka na stronie o czym mówi HPnet Awards * za ubiegły rok. Skąd bierzesz pomysły na nowe teksty?

Nie wiem, jeden autor powiedział kiedyś, że podstawą pisania jest czytanie. Ja pochłaniam ogromne ilości tekstu, na pewno mnie to inspiruje. Rzadko jest to całość historii, czasami wystarczy mi jakaś pojedyncza myśl, którą wyczytam między wierszami. Poza tym jestem typem obserwatora i chociaż w społeczeństwie mnie nie widać, to ja widzę bardzo dużo (zabrzmiało prawie jak groźba).

W: A teraz tak prywatnie, wszyscy wiemy, ze masz fioła na punkcie ff. Czy towarzyszy Ci to codziennie, czy nie możesz spać po nocach? Przynosi Ci to więcej radości czy udręki?

Nawet mnie nie dziwi to pytanie 😀 Wiem, że jestem mocno zakręcona jeśli chodzi o pisanie i to nie tylko FF. Czy to więcej radości czy udręki, ciężko mi powiedzieć. Na co dzień jestem osobą, która nie lubi dzielić się emocjami, naprawdę. Dużo mówię, ale unikam tematów, które mnie bezpośrednio dotykają. W pisaniu mam szansę wyrazić siebie i może dlatego traktuję to trochę inaczej niż... powinnam? Nie będę już opisywać jak, bo bez przesady, wątpię, by kogoś to interesowało, no i to co wyżej haha. Tak czy inaczej nie umiem na pewno się zdystansować, ale staram się coraz częściej omijać ten temat wśród osób, które lubię. Ogólnie z pisaniem jest chyba trochę jak z mówieniem. Mało kto lubi gadać do ściany i mało kto lubi pisać do szuflady... ale ściana nie powie ci, że jesteś męczydupą, więc ma swoje plusy 😀

W: Na koniec powiedz nam z którego swojego fan fiction jesteś najbardziej dumna? I dlaczego?

Mogłabym napisać, że z każdego, bo każdy nauczył mnie niesamowitych rzeczy. Przy FF eksperymentuję z gatunkami, wątkami, czasami językiem. Poza tym każdy tekst wiele mi mówi o tym, jaka byłam na jakimś tam etapie życia. To nie tak oczywiście, że wyrywam sobie emocjonalną wątrobę i mówię "proszę, smacznego" haha. Po prostu gdzieś tam między wierszami widzę pewne rzeczy, pewnie dla czytelnika nieistotne i to sprawia, że jestem do historii bardzo przywiązana. Ostatnio spojrzałam sobie na "Na drugą stronę" i pomyślałam, że już nigdy czegoś tak dobrego nie napiszę, potem przypomniały mi się bóle Albusa, których pisanie sprawiło mi mnóstwo frajdy. Dorzuć jeszcze do tego "10 sekund szczęścia", które uwielbiam, ale pewnie też dlatego, że jest nowe i przełamałam się, jeśli chodzi o pisanie wątków romantycznych. Z tym, że dzisiaj dotarło do mnie, że najbardziej dumna jestem z tego, co wymagało ode mnie najwięcej pracy. Na HPnecie to chyba będzie "W poszukiwaniu zakończenia", bo zaczęło się od planu rozpisanego na czterech kartkach, a skończyło na małym tasiemcu. Trochę jestem przerażona, bo kolejną historię mam opisaną na chyba 30 stronach i boję się, że do śmierci jej nie napiszę.

W: Dziękuję bardzo, poziomka!





Finalista I Turnieju FF, mistrz opisów, były admin i fan różnorodnych fanficków. W swoim pierwszym turnieju zajął zaszczytne II miejsce, niestety kolejny nie poszedł już tak dobrze.
Przez wielu nazywany mistrzem opisów za co jedni go kochają, a drudzy nienawidzą (zazdrość to zły doradca), choć, jak twierdzi i on ma swoje nemezis - dialogi. Któż to taki? Oczywiście nasz ulubiony Łakomczuch, przyszły pan doktor, Barlom.

Bohater tego wywiadu dodawał swoje ff na stronę dość regularnie od 2014 roku. Barlom ma na swoim koncie zarówno miniaturki jak i serie - te najpopularniejsze to Przesyłka Niezgody i Krwawe Kurhany. Ta druga seria nadal jest niezakończona, a jej autor przyznaje, że nie ma w sobie już takiego zapału do pisania jak kiedyś. Jednak obiecał, że na pewno serię skończy i na HPnecie kiedyś pojawi się jej ostatni rozdział
.
Trzymamy za słowo!


K: Brałeś udział w dwóch edycjach Turnieju jednak ze znacznie innymi rezultatami. Powiedz nam, co Twoim zdaniem przesądziło o tym, że w poprzedniej edycji poszło Ci gorzej niż w pierwszej? Spadek formy? Bardziej wymagające jury? Mocniejsza konkurencja? A może coś innego?

Myślę że na tak mierny wynik w ostatnim turnieju miał największy wpływ fakt, że pisałem tą pracę na ostatnią chwilę i wysłałem go bez wcześniejszego spoglądnięcia, jak się będzie prezentował. W pierwszym turnieju już od początku ogłoszenia eliminacji miałem w głowie pomysł i od razu zacząłem go spisywać, modyfikować, dopracowywać, choć i tak okazało się na koniec, że musiałem sporo scen wyciąć, by praca zmieściła się na regulaminowych trzech stronach.

K: Teraz ograniczeniem treści jest limit słów, nie stron. Uważasz, że zmieściłbyś się w 2000?

Sam nie wiem, ale to ze względu, że nie potrafię sobie jakoś wyobrazić czy to jest sporo czy nie. Zazwyczaj limity słów jakie napotykałem w swoim życiu określały jedynie minimum tekstu, po którym już nie musiałem się przejmować długością. Musiałbym tak naprawdę policzyć ile słów liczyła moja praca eliminacyjna z pierwszego turnieju by obiektywniej odpowiedzieć na to pytanie. limit stron jest dla mnie bardziej obrazowy po prostu.

K: Ok, rozumiem. Przejdźmy więc do tego bardziej dla Ciebie szczęśliwego turnieju. Która praca w I Turnieju kosztowała Cię najwięcej wysiłku i dlaczego?

Zdecydowanie etap gdzie musiałem zmierzyć się z humorem. Praca o psychofanie Grubej Damy była w mojej opinii najsłabszą z tamtego turnieju, no i jednocześnie najmocniej się nad nią namęczyłem próbując na siłę gdzieś wcisnąć choć odrobinę humoru.

K: Zgadzam się, że humor to najgorsza z kategorii dla autora 😀

Za to z drugiej strony pomijając pracę eliminacyjną, to najbardziej dumny jestem ze swoich dwóch decyzji które podjąłem pisząc kryminał
trochę to źle brzmi, że cieszę się z uśmiercenia Hagrida i wprowadzenia Olimpii w głęboką traumę, ale doceniam je za to, ze jako autor odważyłem się by popełnić te "zbrodnie".

K: No to zdecydowanie był odważny krok, który doskonale rozumiem, bo sama lubię taką odwagę wśród autorów.
Przez wielu jesteś nazywany mistrzem opisów. Może podzielisz się swoim sekretem z innymi? Jakieś porady w tym kierunku?


Na pewno ważne jest by nie skupiać się nadmiernie na jednej rzeczy i nie opisywać każde elementu otoczenia po kolei. Warto suchy wygląd drzwi wejściowych wzbogacić o inne doznania niż te wzrokowe. Na przykład napomknąć, że żwir chrzęścił pod butami bohatera gdy ten zbliżał się do owego wejścia, że zerknął gdzieś w bok, ponieważ wydawało mu się że firana wewnątrz się poruszyła. Ważne by próbować wyobrazić sobie na jakich elementach opisu nasza własna świadomość by się zatrzymywała. Nie ma sensu opisywać dosłownie wszystkiego, bo to tylko nudzi czytelnika.

K: Dzięki, w razie szczegółowych pytań dotyczących opisów wyślemy ludzi bezpośrednio do Ciebie :D

W porządku :D

K: Masz na swoim koncie sporo dodanych fanficków. Do którego z nich masz największy sentyment i z którego jesteś najbardziej dumny? Chodzi mi o prace poza turniejowe.

Na pewno tym o którym najczęściej myślę i do którego często wracam z wielu powodów jest oczywiście Przesyłka Niezgody i jeszcze nieukończone Krwawe Kurhany. Z miniaturek zdecydowanie najbardziej dumny jestem z Czterdzieści Pięć.

K: Masz jakiś planowany termin ukończenia Krwawych Kurhan?

Bardzo chciałbym mieć jakiś planowy termin. Urywki następnych dwóch rozdziałów mam napisane, jednak pozostaje jeszcze sporo niewiadomych, które będę musiał rozwikłać. Chciałbym powiedzieć że do końca tego roku, ale to tylko moje marzenie. Kto wie, może się spełni? Na pewno nie porzucam serii i kiedyś na HPnecie pojawi się ostatni rozdział.

K: Super. Powiedz mi jeszcze, czy na HPnecie jest jakiś autor ff, który Cię w jakiś sposób inspiruje? Może masz idola?

Moją idolką i ikoną ideału, jeśli chodzi o pisanie ff bezsprzecznie pozostaje Alette. Ciągle dążę do tego by kreować postacie tak by były jak żywe, by z zaciekawieniem wczytywać się w ich kłótnie, dialogi, przemyślenia. Głównie myślę o Syriuszu, Jamesie i Safirze.

K: Hmm. Dobra to jeszcze nawiązując do turnieju. W II edycji jedno z wymagań polegało na napisaniu o dalszych losach wybranego bohatera z I edycji. Czy pamiętasz pracę będąca kontynuacja jakiegoś Twojego ff?

Szczerze....nie pamiętam za bardzo. Ale chyba wybrano detektywa, który zajmował się sprawą śmierci Hagrida, mam rację?

K: Masz. sama o nim pisałam :v

Ojej, teraz mi głupio
Przepraszam za tą niewiedzę.

K: Spoko. Bywa. A jakbyś Ty miał napisać kontynuację jakiegoś ff z I turnieju (oczywiście nie swojego) to co byś wybrał?

Ciężkie pytanie, które również wymaga bym wytężył swoją pamięć. Ale chyba już mam faworyta. Chodzi mi o pracę Alette z etapu finałowego, czyli romans, gdzie tak naprawdę mogłaby być ona wstępem do dłuższej opowieści. Szczególnie intrygowały mnie szczegóły dotyczące magicznego pióra.

K: No to na koniec, czy masz jakieś rady dla walczących o tytuł mistrza?

Nie zostawiajcie pisania na ostatnią chwilę xD

K: I tą złotą radą na razie zakończymy. Dziękuję.

Również dziękuję.


* HPnet Awards - coroczny plebiscyt, podczas którego użytkownicy przyznają sobie nagrody za różne formy aktywności na stronie. Wyróżnionym można zostać w takich kategoriach jak chociażby "najlepszy newsman" czy "najzabawniejszy użytkownik". Więcej informacji tutaj: świstoKLIK

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
avatar
Prefix użytkownikalosiek13  dnia 26.07.2017 22:37
Taaaaak! Czekałem na te wywiady od momentu publikacji pierwszego artykułu i już się bałem, że nie będzie kolejnej części! ;D

Leciak pięknie odpowiedział na pytania. Super się czytało i jak wyczytałem "i na koniec", to miałem takie WTF?, ale to już? No więcej trzeba było z niej wycisnąć, wincyj!!!

Barteg - no tutaj skisłem zwyczajnie xD Świetnie poprowadzona rozmowa ;D I taaak, Bartga kochamy za opisy <3 W dialogach też się podciągnął, dlatego trzeba go cisnąć o dokończenie Kurchanów!

Ogólnie fajnie wspomnieć stare turnieje, szczególnie ten pierwszy, bo był wyjątkowy jeśli chodzi o takie przedsięwzięcie na HPnecie. Fajnie to ktoś (mwehehe ;> ) wymyślił Wrozka
avatar
Prefix użytkownikaKlaudia Lind  dnia 27.07.2017 07:06
Nie miałam pojęcia, że Alette jest tak wszechstronnie uzdolniona! Ff czytam od niedawna i to te, które są aktualnie dodawane, więc nie znam twórczości Alette. Oh jak wiele straciłam, mam nadzieje, że kiedyś znajde czas by to nadrobić:)
Widzać, że dziewczyna zna się na rzeczy i dobrze ją rozumiem co do tworzenia pod kogoś, tzn z konkretnymi wymaganiami. Nie łatwo się twórczo podporządkowywać;)

Nie znam utworów Barloma, ale podoba mi się to jak wyjaśnił tworzenie opisów:) Co do złotej rady, aby nie pisać na ostatnią chwilę, to jak już się dowiedziałam z tych wywiadów, różnie to bywa;) Ale faktycznie bezpieczniej wcześniej sobie zaplanować co się napisze, albo chociaż raz przeczytać ff orzed publikacją;)
Ja również na humorze bym całkiem poległa, okropna kategoriaxD
avatar
Prefix użytkownikaKatherine_Pierce  dnia 27.07.2017 07:41
Barteg - no tutaj skisłem zwyczajnie xD Świetnie poprowadzona rozmowa ;D

Dzięki :D

Z Bartkiem wywiad przeprowadzało mi się super, taka po prostu rozmowa.

Wywiad z Al. jest genialny, brawa zarówno dla niej jak i dla Wiolki za fajowe pytania. Jak najbardziej rozumiem Al., która narzeka na niekomentowane ff - lepiej zostać zjechanym niż olanym :D
avatar
Alette  dnia 27.07.2017 09:44
Myślę, że winnam skomentować. Bardzo dziękuję za tak ładny opis Love
Mam nadzieję, że moje przydługie odpowiedzi nikogo nie zanudziły, bo ja ogólnie mam zawsze dużo do powiedzenia
(Władze sprawuje na forum, bo jak wiadomo ma bardzo dużo do powiedzenia haha).

Co do wywiadu z Bartkiem to uważam, że jest świetny, bardzo wyluzowany. Zwłaszcza ten moment "był, sama o nim pisałam" haha.
Bardzo ładnie poradził nad Barlom, jak tworzyć opisy i moim zdaniem, kto tego nie przeczyta i nie weźmie do serca, ten trąba!
I... dziękuję? Zawsze mi strasznie głupio, jak Bartek o mnie wspomina, bo wcale nie jestem taka fajna haha. Ale i tak mi miło.
Dobrze było się zmierzyć w finale z Bartkiem, bo on ma totalnie inny sposób tworzenia ff niż ja. Nie ma co rozpracowywać, gdzie są te różnice, ale naprawdę... wszystko inaczej. Nie potrafię w tak plastyczny sposób opisywać miejsca, a jak sobie przypominam ficki Barloma, to one wszystkie są takie kolorowe - tu duchy Hogwartu, tam Egipy, gdzieś Japonia, nawet w przygodach Ricza jest dużo takich opisów wnętrz, więc jak ktoś chce się sporo w tym zakresie nauczyć, to winien zajrzeć do jego twórczości.
Ot!
avatar
Prefix użytkownikafuerte  dnia 27.07.2017 10:02
Nie pamiętam prac finałowych, ale wiem, że zapadła mi w pamięć praca Barloma, o której mowa w wywiadzie. Na pewno na nią głosowałam. Pamiętam też pracę Alette z innego etapu, gdzie chyba uczestnicy musieli napisać horror, czy coś takiego. Pamiętam, że ten tekst był strasznie porąbany, ale właśnie o to w tej kategorii chodziło. Były chyba momenty, że serio poczułam się nieswojo, jakby ktoś zaraz miał wejść do mojego mieszkania z siekierą i odciąć mi głowę xD.

Podsumowując te trzy artykuły - świetny pomysł z wywiadami. Zawsze fajnie czyta się o procesie tworzenia, zwłaszcza, jeżeli ktoś sam pisze. Można porównać, zobaczyć, jak się do tego zabierają inni, czasem nawet wypróbować samemu pewne metody.
avatar
Prefix użytkownikaWioletta  dnia 27.07.2017 11:12
dla mnie te wywiady były świetną okazją do zapoznania się z pierwszym turniejem fan fiction. nie było mnie wtedy na stronie więc nie mogę go pamiętać, jednak dzieki Alette jak i Barlomowi mam szanse go sobie przypomnieć.

mówiłam już o tym Alette, ale wywiad wyszedł genialny! pięknie mówi, można naprawdę się wiele dowiedzieć. dla mnie ona jest prawdziwą gwiazdką wśród autorów ff. uwielbiam w niej to, ze jej prace biorą się z czegoś głębiej, a nie, że w głowie rodzi się plan "napisze o kupię" i później bla bla. wszystko jest dopracowane, przemyślane, jakieś! to wszystko bierze się głównie z jej skromności, i braku całkowitej pewności siebie! wywiad ten był przyjemnością!

i łosiu cieszę się, że Ci się podoba. chętnie wyciągnęlibyśmy z niej więcej, i więcej, ale niestety! nasza gaduła by nas zagadała, a zostawmy trochę jej tajemnic na inne okazje. ;p
avatar
Prefix użytkownikaViolet-Horde  dnia 27.07.2017 12:35
Super kolejny wywiad. Uwielbiam je czytać! A te z finalistami wcześniejszych Turniejów są bardzo ciekawe. Nie wiedziałam, że Kluski tak angażowały się w TFF. Prace Barloma z Turnieju czytałam szukając cytatów do minizadania i byłam pod dużym wrażeniem. Jedną turniejową prace Alette czytałam na pewno. I była przyjemna. Nie przypomnam sobie żebym miała problem z przebrnięciem. Pytania bardzo fajne i Wiolce gratuluje tak pięknie przeprowadzonych rozmów.
avatar
Prefix użytkownikablad logiczny  dnia 27.07.2017 22:08
I Turnieju z oczywistych względów nie mogę pamiętać, bo w tym czasie nie byłem tutaj zarejestrowany. Wchodziłem już co prawda od czasu do czasu aby czytać artykuły. Niemniej potem przeczytałem "W poszukiwaniu zakończenia" i było to chyba najdłuższe ff jakie, kiedykolwiek czytałem. Czytałem też niektóre inne jej utwory. Mam wrażenie, że Alette pisze niemal zawodowo. Ff Barloma znam mniej, bo tylko niektóre z części "Krwawych Kurhanów" być może kiedyś przeczytam pozostałe. Skoro seria ma dobiec do finału to warto by sobie przypomnieć i poukładać całość .
avatar
Prefix użytkownikabatalion_88  dnia 27.07.2017 23:15
Mi bardzo spodobał się wywiad z Ikoną Alette... Ma dziewczyna fioła na punkcie tych ff i za to ją w pewnym sensie podziwiam. Ba, już wiem w końcu co to są Rycerzyki (czytałem fragmenty i bardzo mi się podobały). Aż wstyd się przyznać, ale ja chyba jej fan fiction nie znam za bardzo... No, tylko wiem, że są świetne i jakoś nie czuję wciąż potrzeby, żeby na własną rękę się o tym przekonać <; Jak tylko pojawia się na stronie, to przeważnie coś zahaczy o temat ff >;
Niestety, ale nie znam tych turniejowych prac wcześniejszych.
A Barloma, to kojarzę z tego, że kocha jeść, jest z Krakowa i ma dobre opisy jakkolwiek to brzmi <;
avatar
Prefix użytkownikaKrnabrny  dnia 08.08.2017 18:16
Kiedyś tam czytałem te wywiady, nie żeby nie, ale dziś zerknąłem i pomyślałem...skoro Al tak dużo widzi w społeczeństwie to skomentuję, bo jeszcze gotowa ponajdować na mnie haki. Generalnie u Al spodobała mi się zabawa i eksperymentowanie z pisaniem, taki trochę luźny styl no i docenianie przeciwnika. Cieszę się, że mimo takich wymagań
Al wysłała pracę finałową, bo na pewno zasłużyła na zwycięstwo. Swoją drogą pisanie jak widać wyzwala mordercze instynkty, Al cieszyła się z bólów Albusa, Barlom opisując śmierć Hagrida i cierpienia Olimpii - tak naprawdę sam jeszcze napisałem mało prac, gdzie cierpią główni bohaterowie - może czas spróbować? W każdym razie muszę napisać jakąś zakończoną pracę, to pewniak i mam już plan. Generalnie ciekawe pytania, i ciekawe odpowiedzi, bo wybraliście bardzo ciekawe osoby :D
avatar
Prefix użytkownikaShanti Black  dnia 15.08.2017 20:34
Niestety, nie pamiętam pierwszego turnieju na stronie, bo zarejestrowałam się jakoś niedługo chyba po jego zakończeniu. Czytałam jednak prace uczestników i one były na poziomie. Bardzo ciekawe wywiady, Kluseczki miały co nieco do powiedzenia, haha :D
Bardzo podobały mi się odpowiedzi Alette, były takie wyważone, jakby się zastanawiała, jak ładnie ubrać w słowa to, co chce przekazać :D
No i ogólnie cały pomysł z wywiadami był super kibic
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny - Błąd
Nie możesz oceniać artykułu póki go nie skomentujesz.
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Prefekt Naczelny Ravenclawu
31.05.2023 22:35
hejka

Pracownik Izby Przyjęć
31.05.2023 22:13
fuerte, ale tylko trochę ;)

najdroższa
31.05.2023 20:17
no z tym, że się nie da, to chyba trochę nadużycie ;)

Pracownik Izby Przyjęć
31.05.2023 16:40
Anastazja Schubert, nie jeździłaś przepisowo, po prostu nikt cię nie złapał

Pracownik departamentu
31.05.2023 12:40
udawało jeździć przepisowo xD

A tak, gryfoni mają wystarczająco dużo punktów, faktycznie nie ma sensu wrzucać jezyk

Ania, no to super, że Ci się podoba telefon! Jak się dobrze korzysta to najważniejsze

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Alette

Avatar

Posiada 59641 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 57119 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45321 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 43981 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 38920 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36755 punktów.

10) Prefix użytkownikalosiek13

Avatar

Posiada 34144 punktów.

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2023 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 1.00