Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
monciakund
7)
ania919
8)
ulka_black_potter
9)
losiek13
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Justin Bieber
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 18:47
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1288 Dom: ![]() Punkty: 21527 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 11.08.13 |
ulka_black_potter: Dobrze, zacytowałam Ciebie ale chodziło mi oczywiście tak bardziej ogólnie. No to się nie zgadzamy i co ja poradzę. Dosc długo już tłumacze o co mi chodziło. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam. proste. Jeg elsker Seferyn fordi han også elsker norsk ^^ <3 Wiersz autorstwa łośka <3 Anciolu, piękny i wspaniały, kimże ja przy Tobie jestem, taki niedojrzały... Spójrz w oczy me, jak lekki wiatr, pieszczą Cię. Odpowiedz na to pytanie, czy życie razem nam dane? Oddaj mnie rentę swę*, a szepnę Ci do ucha, Kocham Cię! *rentę swę - użyte tu celowo ,,Twój artykuł został odrzucony przez administratora Sann dnia 22.01.2014 16:43. Powód odrzucenia: Nie będę tego sprawdzać. I ch*j! ;D" ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 18:49
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1288 Dom: ![]() Punkty: 21527 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 11.08.13 |
alette napisał(a): Dobra. Skorzystałam ze słownika i ban... Ann wygrała. Faktycznie istnieje takie określenie w słowniku slangu jak polaczek i jest to po prostu cwaniak, pazerny i łasy na kasę. Ja takiego określenia nie znam, ale skoro zna to słownik, to Ann miała takie prawo tym bardziej. Zastanawiam się tylko, czy na pewno w takim kontekście używała to Ann, ale nvm. Uczymy się całe życie. Ale chciałabym napisać, tak na przyszłość, byśmy w tego rodzaju dyskusjach stosowali argumenty merytoryczne - znaczy Ann nie obrażaj się, że ktoś się z tobą nie zgadza, tylko argumentuj swoje zdanie. Gdybyśmy już na samym początku wyjaśnili, w jakim kontekście użyłaś takiego czy innego wyrażenia, pewnie uniknęlibyśmy spięcia czy innych pierdół a nie - takie jest moje zdanie i ja go nie zmienię. Już pisałam - to jest dyskusja i ma generalnie polegać na konfrontacji światopoglądu. Basta. Teraz już wracamy do Biebera. No o to mi chodziło tylko użyłam określeń ,, zazdrosny o pieniądze" itp. Mogłam w sumie sama użyc tego słownika ![]() No dobrze to już wiemy , że zachowanie większości nie pasuje. A co z jego muzyką, a dokładnie tekstami ? Czy sądzicie , że są durne czy chłopak ma jakąś szanse na przyszłość? Jeg elsker Seferyn fordi han også elsker norsk ^^ <3 Wiersz autorstwa łośka <3 Anciolu, piękny i wspaniały, kimże ja przy Tobie jestem, taki niedojrzały... Spójrz w oczy me, jak lekki wiatr, pieszczą Cię. Odpowiedz na to pytanie, czy życie razem nam dane? Oddaj mnie rentę swę*, a szepnę Ci do ucha, Kocham Cię! *rentę swę - użyte tu celowo ,,Twój artykuł został odrzucony przez administratora Sann dnia 22.01.2014 16:43. Powód odrzucenia: Nie będę tego sprawdzać. I ch*j! ;D" ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 18:51
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 647 Dom: ![]() Punkty: 8673 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 29.06.13 |
Nie lubię piać z tel.All słownik slangu? Oj nie lubię go. ► polaczek -ronicznie o mieszkańcu Polski lub osobie o rodowodzie polskim; Polaczek. Z normalnego słownika, niektóre wyrazy ze slangu są wymyślane przez przypadkowe osoby. A tak wrócmy do Bibera.Hmm nie mam czasu dokoncze jutro ![]() Od cnót Gryfonów kretynizmu Puchonów i wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów chroń nas Slytherinie
**** ![]() |
|
|
Alette |
Dodany dnia 28.08.2013 18:55
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7185 Dom: ![]() Punkty: 59641 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
No powiedziałam, że napiszę o Bieberze to czas na mnie. Jestem Belieber i nie wstydzę się tego! Oczko Możecie sobie pisać o nim co chcecie. Justin i tak wie najlepiej. Ale wie najlepiej co? 3. Oczywiście, że mu zazdroszczą. Pieniędzy, kariery, bycia rozpoznawalnym. Taka już ludzka natura. I normalni tez mu zazdroszczą. Kto by nie chciał własnego samolotu ?Szczerzy zęby Ale zazwyczaj bierzesz całą paczkę, a nie tylko wybrane jej elementy. Nie chciałabym całego życie Biebera. Może chciałabym samolot, ale nie tej sławy, prochów itd. Jeszcze kilka słów o słowniku slangu - oczywiście, że to nie jest jakieś arcyźródło. Ale skoro w jakimś kręgu osób używa się takiego określenia w jakimś konkretnym znaczeniu to musimy przyjąć, że tak jest. Co nie zmienia faktu, że tutaj słowa "Polaczek" nie stosujemy i tyle, bo to dzisiaj ma już ciut inne znaczenie. Bo to nie jest nadzwyczajne. Takie mam zdanie. Ludzie robią dużo dużo gorsze rzeczy. Niech sobie robi co chce, ma do tego prawo póki nie mowi, ze narkotyki i kara śmierci są dobre Jęzor Jeśli ćpa na każdej imprezie to co on niby pokazuje? Brak szacunku dla człowieka już nie raz nie dwa. Jego muzyka mnie absolutnie nie kręci i w sumie jest durna. Nie ma w niej nic ambitnego ani ciekawego. Nic a nic. Nie napiszę, że jest jakaś zła. Uważam, że każda muzyka jest dobra, jeśli się komuś podoba. Ale nie używałabym określenia wyjątkowa ani nic. Zwykła masówka puszczana w radiach. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
Angelina Johnson |
Dodany dnia 28.08.2013 19:16
|
![]() ![]() Pochwały: 23 Postów: 8024 Dom: ![]() Punkty: 32803 Ranga: Komentuj FF, to się uśmiechnę Data rejestracji: 13.05.07 |
Zacznę trochę inaczej. Ogólnie od typu muzyki, którą "tworzy" Beiber. Właśnie, cudzysłów w tym momencie jest bardzo ważny. Czy Justin rzeczywiście tworzy swoją muzykę? Moim zdaniem jest tylko modelem, który ma "nosić" towar, stworzony przez sztab specjalistów. Którzy są odpowiedzialni za dźwięki (często remiksowane ze starych kawałków z dodatkiem bassów, nic skomplikowanego w sumie), za tekst piosenki (często przygłupi, o miłości, imprezie, blablabla), za pomysł na teledysk, a często nawet za stroje piosenkarzy na scenie! Dlatego nie bardzo wiem, czy powinniście podziwiać Justina, skoro podoba Wam się to co promuje. Raczej może zacznijcie podziwiać ludzi odpowiedzialnych za jego muzykę. Co do jego muzyki, nawet gdy czasem lubię sobie posłuchać jakiś popowych kawałków, to jednak jego głos mnie strasznie irytuje. Gdy pierwszy raz usłyszałam jego piosenkę (nie pamiętam tytułu, ale tą po której go aż tak wszyscy znienawidzili), byłam pewna, że śpiewa to dziewczyna. Bardzo mi przeszkadza, gdy facet (chłopak) śpiewając nie śpiewa tak jakoś po męsku. Po prostu bardzo tego nie lubię i już. Co do samej osoby Beibera. Też czytałam o tych wszystkich jego ekscesach. Sława ewidentnie uderzyła mu to głowy. A to jest niezdrowe, gdyż moim zdaniem sławni ludzie są po części odpowiedzialni za swoich fanów. Tym bardziej, że kto przeważnie słucha Justina? Małe dziewczynki i nastolatki. Jakim wzorcem jest w tym momencie ich idol? To się tyczy nie tylko jego, ale też innych gwiazd, jak np. rihanny. To jest komercja, ale bardzo bardzo zła i niewłaściwa. Promowanie takiego stylu życia może zniszczyć słabszych fanów, dla których dana gwiazda jest autorytetem. Promocja narkotyków, serio? Latanie z gołą dupą do babci? Sikanie przez balkon? Proszę Was. Ja wiem, że są fani, którzy słuchają tylko jego muzyki i nie interesują się jego ekscesami. Ale nie zapominajmy, że jest mnóstwo ludzi, dla których taki Bieber może być niemal wzorem do naśladowania. Takie gwiazdy ogłupiają tą część społeczeństwa, do której ich muzyka trafiła. No to jest dla mnie śmieszne. Wiesz ilu artystów ćpa, robi sobie nagie fotki i mówi jak kocha Boga? To nie jest nadzwyczajne.... Dlaczego więc robić nagonkę akurat na niego ? Tego kompletnie nie rozumiem. A robi się ją ze względu na jego wygląd, sposób ubierania, głos. Będąc osobą publiczną, trzeba się nastawić, że niektórzy znają sobie w nas obiekt drwin. To normalne. Ale nie zgadzam się z tym, że powinniśmy to traktować na porządku dziennym. I nie tylko zachowanie Biebera, ale reszty tych zepsutych gwiazdek, bo jak pisałam wcześniej, ogólnie oni promują dewiacje, alkoholizm, ćpanie, brak kultury i szacunku do innych, seks, seks, seks. Nie powinniśmy akceptować takich akcji, a bo gwiazdy mają stres, bo nie mają życia prywatnego itd. Widocznie nie dla wszystkich jest szołbiznes i słabsze, załamujące się jednostki powinny być z niego usuwane. 3. Oczywiście, że mu zazdroszczą. Pieniędzy, kariery, bycia rozpoznawalnym. Taka już ludzka natura. I normalni tez mu zazdroszczą. Kto by nie chciał własnego samolotu ? Ja jakoś chyba bym nie chciała mieć tyle pieniędzy. Co bym z nimi zrobiła? Wiadomo, chciałabym na moment choć mieć pokaźną sumkę, bo strasznie marzę o podróży do Australii. Ale jednak nie potrzebne mi są do tego pieniądze zarobione w taki sposób w jaki zrobił to Bieber. No i jakbym kogoś już miała podziwiać jako OSOBĘ, to raczej podziwiałabym talent, nie ilość zer na koncie. Wniosek mam jeden: słabe psychicznie gwiazdy promujące dno out z szołbiznesu. Tyle. Pamiętaj chemiku młody, komentuj ficki lub zmień się w odchody made by Mikasa, Butelka 31.07.2020r. ![]() ![]() ![]() ![]() Slytherin! Sss.. Nigdy nie pozwoliłem aby szkoła przeszkadzała mi w edukacji. Zawsze miałam szczęście. I znów będę je mieć. Krew na twoich rękach, Falka, Krew na twej sukience Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie Spłoń i skonaj w męce! Trochę wstyd, ale cóż, zasłużyłam ;D ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 21:06
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 328 Dom: ![]() Punkty: 3478 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.07.11 |
Zawiodłam się I beze mnie dyskusja jest żywa ![]() Dobra, ale dwie rzeczy muszę powiedzieć. 1) Swojego czasu przed wyjściem HP7 do kin, jeden pan z "Dzień dobry TVN" przeprowadzał wywiad z aktorami Potterowymi. Pamiętam, że Danielowi zadał pytanie: "Czy czujesz się w jakiś sposób odpowiedzialny za swoich młodszych fanów?", na co Daniel (z wyrazem "chyba cię pogięło, facet" na twarzy) odpowiedział: "Rodzice są za nich odpowiedzialni!". I w tej kwestii zgadzam się z Danielem w 100%. Słuchajcie, Justin może i jest idolem dla wielu nastolatek, ale oni wciąż mają rodziców, którzy powinni zająć się swoimi dzieciakami, rozmawiać z nimi, a nie liczyć na to, że ktoś wychowa ich dzieci (najlepiej telewizja, bo wystarczy dzieciaka przed nią posadzić, żeby mieć święty spokój przez cały dzień). Fajnie, jeśli idol świeci przykładem, wtedy można postawić go dzieciakowi za wzór - ale jeśli tak nie jest, to rodzice powinni pokazać, gdzie chłopak popełnia błędy i kiedy nie powinno się go naśladować. Druga sprawa. Plucie na fanów i inne plotki. Nie wiem jak było naprawdę i nikt tego nie wie na 100%. Jednak sam fakt, że to wyszło od TMZ każe mi być w najlepszym wypadku tylko sceptycznym co do wiarygodności informacji. Zdjęcia widziałam, są na tyle niewyraźne, że nie potrafię stwierdzić, czy rzeczywiście pluł. Myślę jednak, że w większości jego wyskoki są kontrolowane przez ludzi od jego wizerunku i utrzymywania popularności, oni nie pozwoliliby mu na brak szacunku dla fanów, bo to spowodowałoby spadek popularności. Może jestem naiwna, ale w kwestii plotek często wolę wierzyć tłumaczeniom celebrytów, niż opiniom gazet. Za dużo naczytałam się fałszywych wywiadów. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 21:17
|
![]() ![]() Pochwały: 7 Postów: 179 Dom: ![]() Punkty: 6744 Ranga: Osiedlowy szarlatan Data rejestracji: 17.02.10 |
yersinia napisał(a): Druga sprawa. Plucie na fanów i inne plotki. Nie wiem jak było naprawdę i nikt tego nie wie na 100%. Ad.1. Dobrze mówisz, polać Ci! I przy okazji Danowi. Ad.2. Tożto złapaliby tą ślinę i wystawili na allegro! Ostatnio widziałam aukcje z powietrzem, którym oddychał ^^ O, nawet znalazłam link! http://allegro.pl...90732.html, buahahahaha! WHATEVER. Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 21:33
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 328 Dom: ![]() Punkty: 3478 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.07.11 |
Co do takich aukcji - nie mam nic przeciwko ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 28.08.2013 23:05
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1288 Dom: ![]() Punkty: 21527 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 11.08.13 |
W sumie to przykre, że nie wypowiadacie się o muzyce. Chyba właśnie tu jest problem. ON JEST muzykiem. Nie podoba mi się bardzo podejscie do tematu w stylu co on pokazuje sobą i jaki daje przykład i koniec. Uważam w ogolę, że jeśli ktoś się wypowiada o muzyku, którego muzyki nie słyszał to nie jest dobrze. Oczywiscie, ze od wychowania są rodzice. Potwierdzam, nie wiadomo czy pluł. Jemu by się to baaaaardzo nie opłacało. A komuś kto stworzył tego newsa wręcz przeciwnie. Jeg elsker Seferyn fordi han også elsker norsk ^^ <3 Wiersz autorstwa łośka <3 Anciolu, piękny i wspaniały, kimże ja przy Tobie jestem, taki niedojrzały... Spójrz w oczy me, jak lekki wiatr, pieszczą Cię. Odpowiedz na to pytanie, czy życie razem nam dane? Oddaj mnie rentę swę*, a szepnę Ci do ucha, Kocham Cię! *rentę swę - użyte tu celowo ,,Twój artykuł został odrzucony przez administratora Sann dnia 22.01.2014 16:43. Powód odrzucenia: Nie będę tego sprawdzać. I ch*j! ;D" ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 10:03
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3409 Dom: ![]() Punkty: 36651 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Oj, oj, ależ ja słuchałam jego piosenek. Nie mam w zwyczaju oceniać kogoś po tym co mówią inni. Nawet wczoraj włączyłam obie tę piosenkę, w której występuje Nicku Minaj, he he. Hmm, nie uważam, żeby muzyka, którą robi było jakoś kosmicznie zła, ponieważ nie wpływa na mnie bezpośrednio, ale, czasami jest o niebo lepsza od tego shitu puszczanego na stacjach muzycznych. Dla dobra tego tematu, przesłuchałam wczoraj połowę jakiejś tam listy na Esce. Aha, Pittbul z jakimś hindusem napierdziela o jakiejś Habibi, żal 1000; jakaś typiara z sercem na twarzy śpiewa o czymś z takim beznadziejnym angielskim akcentem, że myślałam, że puszczę pawia; na ich tle JB prezentuję się JAKOŚ, ale nie można z niego robić muzycznego Boga, bo jest o wiele więcej utalentowanych artystów od niego. W sumie on ma nijaki ten talent, jego głos jest naprawdę dziewczęcy i tak jak yersinia na początku myślałam, że to jakaś girl śpiewa. Tez uważam, że za jego utworami stoi cały sztab do tego stworzony, bo niestety ten chłopak ma pstro w głowie i sam nic by nie zrobił. Co do tego, że rodzice wychowują swoje dzieci, to wiadomix, ale media mają na nas duży wpływ. Nie można całej winy zwalać na parentsów, bo taka dziewczynka w wieku 15 lat i tak się ich nie posłucha - wiek buntu. Na mnie też muzyka jakiś tam wykonawców wpłynęła i nosze się jak skejt i czasami mówię jak jakiś ziom z ulicy, ale w gruncie rzeczy dobra dziewczynka ze mne jest. Rodzice tego ze mnie nie wyplenią, a przecież dobrze mnie wychowali. Tak samo jest z Bieberem, on ma wpływ na dzieciaki i dziewczyny będą się w nim kochać, jarać jego muzyką, ale przecież to nie znaczy, że muszą zachowywać się jak on. Chociaż "ta dzisiejsza młodzież" sprawia, że rodzice z ciężkim sercem patrzą na ich przyszłość. Społeczeństwo chyba głupieje. ja napisałam: Tak mnie wzięło dzisiaj na Biebera. Co sądzicie o jego twórczości? Dobrze, że to chłopię robi karierę czy raczej powinien zaszyć się w swoim domu i nie ukazywać swego lica i głosu światu? Od początku jego kariery hejty idą na niego nieziemskie, słusznie? Ann napisała: W sumie to przykre, że nie wypowiadacie się o muzyce. Chyba właśnie tu jest problem. ON JEST muzykiem. Nie podoba mi się bardzo podejscie do tematu w stylu co on pokazuje sobą i jaki daje przykład i koniec. Jak wyżej, chodziło mi o jego twórczość i zachowanie więc nic tu przykre nie jest. ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 10:19
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 328 Dom: ![]() Punkty: 3478 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.07.11 |
bo taka dziewczynka w wieku 15 lat i tak się ich nie posłucha - wiek buntu. Owszem, nie posłucha. Dlatego wychowania nie zaczyna się w wieku 15 lat, tylko znacznie wcześniej, żeby dzieciak wiedział jakie wartości są pochwalane w tej rodzinie. Nie twierdzę, że otoczenie nie ma wpływu na ludzi - ma i to olbrzymie, ale podstawy powinno się wynosić z domu. O muzyce wypowiem się więcej, jak przesłucham i obejrzę więcej teledysków. Na razie mam pewne zdanie na ten temat, ale muszę się podeprzeć swoją hipotezę na więcej niż jednym teledysku. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 10:43
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3219 Dom: ![]() Punkty: 56913 Ranga: najdroższa Data rejestracji: 15.07.07 |
Hm, skoro duża część naszych wypowiedzi dotyczy zachowania Biebera, to chyba oznacza, że jego muzyka wcale się nie broni. Bo gdyby naprawdę był wybitnym wykonawcą, to jego twórczość byłaby na pierwszym miejscu w dyskusjach i nikt by się specjalnie nie interesował tym, co odstawia poza sceną. Muzycznie jest po prostu przeciętny, pomijając w ogóle fakt, że Bieber to po prostu świetnie wykreowany produkt. I gdyby chciał tworzyć tylko muzykę i tylko przez to wyrażać siebie, to fajnie. Ale swoim zachowaniem jakoś nie pokazuje, że jest muzykiem, ale właśnie produktem. Więc trochę ciężko się skupiać na samej muzyce, skoro on sam się na tym nie skupia. Teksty do mnie nie trafiają kompletnie: How could you be so, cold as the winter wind when it breeze, yo Just remember that you talkin' to me though You know need to watch the way you talkin' to me, yo I mean after all the things that we've been through I mean after all the things we got into Hey yo, I know of some things that you ain't told me Hey yo, I did some things but that's the old me And now you wanna get me back and you gon' show me So you walk around like you don't know me You got a new friend, well I got homies But in the end it's still so lonely Być może dla kogoś to jest arcydzieło, ale dla mnie zupełnie nie i nie będę się tym jarać i koniec. Dla mnie świetne teksty piszą The National, Portishead i szereg innych świetnych zespołów i wykonawców. Ale na pewno nie Bieber. Według mnie jego muzyka się nie broni w ogóle i uważam, że jeżeli ktoś wybiera taką ścieżkę jak Bieber, ścieżkę produktu, a nie muzyka, to zdziwienie, że ludzie się odnoszą do całości, jaką ten człowiek prezentuje, jest trochę śmieszne. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 11:39
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Myślę, że Bieber nie zdaje sobie sprawy, że wpadł w sidła show biznesu. Jest on po prostu jego kolejną ofiarą. Media po prostu zamiast puszczać stare, dobre piosenki, kreują nową "gwiazdkę", które niekoniecznie potrafi śpiewać, a jej piosenki nie mają żadnego przesłania. No ale cóż, takie czasy. Szkoda tylko Biebera. Gdy jego muzyka się znudzi i on pójdzie w zapomnienie dopiero wtedy uświadomi sobie, że był obiektem drwin, a jego fanki to zazwyczaj dziewczynki w przedziale 10-15 lat. ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 13:09
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 328 Dom: ![]() Punkty: 3478 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.07.11 |
Czasami nie chodzi o to, żeby w piosence było przesłanie, tylko żeby wpadała w ucho i można było się przy niej bawić. A jakie piosenki są hitami wszystkich wesel? Same disco polo, "Jesteś szalona" i inne "Majteczki w kropeczki". I ludzie się przy tym bawią, a przecież nie ma ambitnego tekstu. Chociaż fakt, że zwykle na codzień się ich nie słucha (od tego są wyjątki - polecam składankę najgłupszych piosenek w ramach odstresowania dzień przed albo dzień po kolokwium). Pamiętam, że jedna piosenka Biebera chodziła mi po głowie dość długo, właśnie dlatego, że wpadała w ucho i ciężko się od niej uwolnić. Kiedyś na listach przebojów królowały boysbandy - i to wcale nie grupa przyjaciół, jak nam się za dzieciaka wydawało, tylko wytwór muzyczny specjalnie dobrany, żeby dziewczyny szalały za nimi i chciały ich nie tyle słuchać, co oglądać - dlatego często każdy członek boysbandu wygląda inaczej, żeby można było trafić w każdy gust (to samo takie Spice Girls - wszystkie możliwe kolory włosów). Tak więc do pewnego stopnia zgadzam się z Ana_Black. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 13:14
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1288 Dom: ![]() Punkty: 21527 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 11.08.13 |
Moim zdaniem do głosu nie można się przyczepić, jak na faceta ma bardzo ciekawą barwę. Prócz tego jest chłopak multiinstrumentalistą co się bardzo chwali. Teksty piosenek pop mają nie być głębokie. Mają wpadać w ucho i dać się nucić i śpiewać w samochodzie. A przy muzyce ma dać się tańczyć. Jego z pewnością się da. Mówiąc o porównaniu właśnie miałam na myśli z ogółem eskowym itd tak jak zrobiła to ulka_, a nie kurcze Metallicą ![]() Co do fragmentu tekstu, który dała w fuer, może to nie jest arcydzieło ale porównaj sobie z tym: Money's the motivation - money's the conversation You on vacation, we gettin' paid, so... We don't placate 'em, I did it for the fam' It's whatever we had to do, it's just who I am Yeah - it's the life I chose ![]() Jeg elsker Seferyn fordi han også elsker norsk ^^ <3 Wiersz autorstwa łośka <3 Anciolu, piękny i wspaniały, kimże ja przy Tobie jestem, taki niedojrzały... Spójrz w oczy me, jak lekki wiatr, pieszczą Cię. Odpowiedz na to pytanie, czy życie razem nam dane? Oddaj mnie rentę swę*, a szepnę Ci do ucha, Kocham Cię! *rentę swę - użyte tu celowo ,,Twój artykuł został odrzucony przez administratora Sann dnia 22.01.2014 16:43. Powód odrzucenia: Nie będę tego sprawdzać. I ch*j! ;D" ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 14:15
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 3 Postów: 56 Dom: ![]() Punkty: 1148 Ranga: Prefekt Naczelny Hufflepuffu Data rejestracji: 17.06.11 |
Po pierwsze: jego muzyka w ogóle mi się nie podoba, pomijając już, że teksty również do mnie nie przemawiają. Po drugie: drażni mnie ten cały szum wokół niego w świecie muzyki pop, czy co on tam sobie wyje do tego mikrofonu. Oprócz tego odrzuca mnie na sam jego widok i ogólnie mam bekę z tych wszystkich nastolatek, które by oddały chyba własną matkę, żeby go zobaczyć na żywo. Jak siedzę w samochodzie i w radiu puszczają jego piosenki, to mam ochotę otworzyć drzwi i wyskoczyć z pędzącego samochodu, serio : D |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 14:27
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 328 Dom: ![]() Punkty: 3478 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.07.11 |
Jak siedzę w samochodzie i w radiu puszczają jego piosenki, to mam ochotę otworzyć drzwi i wyskoczyć z pędzącego samochodu, serio : D Dość dziwne rozwiązanie. Ja bym wyłączyła radio. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 14:33
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 3 Postów: 56 Dom: ![]() Punkty: 1148 Ranga: Prefekt Naczelny Hufflepuffu Data rejestracji: 17.06.11 |
Dość dziwne rozwiązanie. Ja bym wyłączyła radio. To była hiperbola : ) |
|
|
Alette |
Dodany dnia 29.08.2013 14:39
|
![]() ![]() Pochwały: 18 Postów: 7185 Dom: ![]() Punkty: 59641 Ranga: Poziomka! <3 Data rejestracji: 29.03.09 |
Dobra... teraz ja ;p Swojego czasu przed wyjściem HP7 do kin, jeden pan z "Dzień dobry TVN" przeprowadzał wywiad z aktorami Potterowymi. Pamiętam, że Danielowi zadał pytanie: "Czy czujesz się w jakiś sposób odpowiedzialny za swoich młodszych fanów?", na co Daniel (z wyrazem "chyba cię pogięło, facet" na twarzy) odpowiedział: "Rodzice są za nich odpowiedzialni!". I w tej kwestii zgadzam się z Danielem w 100%. Oczywiście, że rodzice są od wychowania. Ale nie zapominajmy, że mówimy o nastolatkach, a nie dzieciakach w przedszkolu. Zabronić czegoś słuchać można właśnie takiemu bączkowi, a nie laluni z gimnazjum. I to wcale nie chodzi o to, że rodzice nie wpoili jej wartości. Po prostu taka osoba jest niedojrzała, ale już ma swój rozum. Ona nie wpatruje się w rodziców jak w obrazek i nie powiela ich zachowań. Często nawet ocenia ich nauki i zastanawia się, na ile są przydatne. Tutaj zaczyna się właśnie to wychowanie w społeczeństwie - rodzice przestają być jej całym światem. I teraz to jest nasza rola - nas jako społeczeństwa - by pewne zachowania piętnować, a inne pochwalać. Jeśli dziewczynka widzi, że jej rodzice są jedynymi, którym nie podoba się zachowanie Biebera to zrzuci to na konflikt pokoleń. Dlatego właśnie krytykuję tego "gwiazdora", bo jego wybryki trzeba piętnować i koniec. Zdjęcia widziałam, są na tyle niewyraźne, że nie potrafię stwierdzić, czy rzeczywiście pluł. Myślę jednak, że w większości jego wyskoki są kontrolowane przez ludzi od jego wizerunku i utrzymywania popularności, oni nie pozwoliliby mu na brak szacunku dla fanów, bo to spowodowałoby spadek popularności. Może jestem naiwna, ale w kwestii plotek często wolę wierzyć tłumaczeniom celebrytów, niż opiniom gazet. Potwierdzam, nie wiadomo czy pluł. Jemu by się to baaaaardzo nie opłacało. A komuś kto stworzył tego newsa wręcz przeciwnie. A ja nie wierzę tym tłumaczeniom. Nie jestem taka naiwna, by uwierzyć w to, że tocząca się przy scenie Rihanna nie była zaćpana. No sorry. Z jakiegoś powodu ostatnio doniesienia o Justinie pojawiają się tylko w kontekście afer. Nie dotyczy to jakoś tych innych młodych gwiazdek, chociażby Seleny Gomez. Wszyscy, nawet jego koledzy z branży, wypowiadają się o nim jak pustym gówniarzu. Nie bez powodu. A spece od wizerunku nie są w stanie kontrolować wszystkich jego zachowań. Podejrzewam, że on zachowuje się jeszcze gorzej, ale właśnie przez nich to nie wypływa. Nie wszystkie doniesienia z tych kolorowych piśmideł są zmyślone - to zdjęcia, w którym łapał za cycki i tyłek swoje fanki też było fotomontażem? Jak w muzeum Anny Frank bawił się jakimiś idiotycznymi zabawkami to też zrobiono zdjęcie. Koniec. Nie ma na to usprawiedliwienia. Nie ma. W sumie to przykre, że nie wypowiadacie się o muzyce. Chyba właśnie tu jest problem. ON JEST muzykiem. Nie podoba mi się bardzo podejscie do tematu w stylu co on pokazuje sobą i jaki daje przykład i koniec. Problem, bo nie czytasz dokładnie. Pomijając oczywiście, że taki z niego muzyk jak z koziej dupy trąba. Co do muzyki to wszystko jest na jedno kopyto, a przynajmniej to, co miałam okazję słyszeć. Szczerze mówiąc przypadła mi do gustu jedna jego piosenka i czasem jej słuchałam. Muzyka, którą on "tworzy" to nie jest zupełnie moja bajka, w domu sobie nie włączam, a jak mi w samochodzie w radio gra, to przełączam. To tylko początek, dalej nie chce mi się słuchać. A teraz a propos muzyka - nie jest nim. On jest produktem i już wiele razy to pisałam. Został wykreowany przez wielkie koncerny muzyczne, które wiedzą, że jak Justin coś zaśpiewa, to dużo na tym zarobią. Aż sprawdziłam - ten kochany Justin nie napisał sam żadnej ze swoich piosenek. niektórych z nich nie napisał wcale, w większości wymieniony jest na drugim, trzecim, czasami czwartym miejscu wśród twórców. Dziękuję bardzo. Gdyby mu tak zależało an muzyce, to by się nią zajmował, a widać tego nie robi. Hm, skoro duża część naszych wypowiedzi dotyczy zachowania Biebera, to chyba oznacza, że jego muzyka wcale się nie broni. Bo gdyby naprawdę był wybitnym wykonawcą, to jego twórczość byłaby na pierwszym miejscu w dyskusjach i nikt by się specjalnie nie interesował tym, co odstawia poza sceną. Podpisuję się pod tym rękami i nogami ; ) Czasami nie chodzi o to, żeby w piosence było przesłanie, tylko żeby wpadała w ucho i można było się przy niej bawić. Ale wtedy podziwiajmy tych, co taką muzykę tworzą, a nie na niej zarabiają. Z resztą nie wiem na jakie wy imprezy chodzicie - byłam w wielu clubach i nigdzie nie puścili Justina Biebera. Z kolei Nirvana, Metallica poleciały nie raz. Moim zdaniem do głosu nie można się przyczepić, jak na faceta ma bardzo ciekawą barwę. Można. Dla mnie to nie jest żadna wyjątkowa barwa. Może on nie śpiewa jakoś wybitnie źle, ale nigdy nie porównałabym go do innych, wybitnych muzyków. Mają wpadać w ucho i dać się nucić i śpiewać w samochodzie. A przy muzyce ma dać się tańczyć. Jego z pewnością się da. Mówiąc o porównaniu właśnie miałam na myśli z ogółem eskowym itd tak jak zrobiła to ulka_, a nie kurcze Metallicą Jęzor Wole Justina niż disco polo (a mam go na imprezach nadmiar. ) Na esce i innych stacjach radiowych leci w kółko to samo. Ale samochód i tak najlepiej się prowadzi przy starych, szybkich kawałkach, a nie współczesnej sieczce. Na koniec Ula ; ) na ich tle JB prezentuję się JAKOŚ, ale nie można z niego robić muzycznego Boga, bo jest o wiele więcej utalentowanych artystów od niego. Jest sporo takich komercyjnych artystów, które mają o wiele lepsze piosenki. Christina Perri, The Killers, Eminem. To tak dla przykładu. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kazui <3 ![]() W zasadzie lepiej tkwić w słodkiej niewiedzy. Umiejętność braku myślenia i brak odczuwania tego braku, w połączeniu z brakiem myślenia o myśleniu i przekonaniem, że się wszystko dobrze przemyślało jest darem, który posiadają tylko wybrani. Im więcej wiesz, tym mniej rozumiesz, więc w zasadzie lepiej nic nie wiedzieć i mieć święty spokój. Dziękuję Wilenie za cudowny wiersz o moich Rycerzykach <3 Za siedmioma górami, za siedmioma lasami Żył sobie Racław z rycerzykami. Wielu ich tam było, innej maści każdy, Jednak każdy spośród nich był bardzo odważny, Choć nie tak jak Racław - mąż najlepszy w świecie, Rozpalający serce niemal każdej kobiecie, Lecz kochając jedną, tę spoza Lagary, Którą owładnęły miłości jego czary I wyczekuje tylko kiedy się zobaczą... Ale koniec historii! Nie za to mi płacą. Wracając do Lagary, żyła tam Liliana, Która, chociaż nieporadnością owiana I znana w otoczeniu z niechęci do koni, Nie bała się prawie dzierżyć w ręku broni. Gdy tylko nadszedł rozkaz, wskoczyła na konia. Mając u swego boku Gaję, Aarona, Fomę i Milana, a przed sobą zadanie, Ruszyła, nie bacząc, czy coś jej się stanie. Jednak Racława niestety przy nich nie było, A szkoda, bo to by się lepiej skończyło. Zamiast niego, Nadar przewodził tej grupie I chociaż zdawało się, że ma wszystko w dupie, Doprowadził ich całych do kapitana, Nie mającego nic z Narnią wspólnego - Kasjana, Który miał przy sobie ogiera wspaniałego, Nawet dla stajennych nieprzyjemnego, Z piękną grzywą i gracją, jakiej więcej miało Jedynie zgrabne, Racławowe ciało... Co było z Aaronem? Z ostrzem w jego dłoni? I Lilianą? Jak z jej podejściem do koni? Co z zaciętą Gają? Co z nadętym Milanem? Potwornym ogierem wraz z jego panem? Co z Fomą? Jak żyje? I jak jego rany? Kiedy tego wszystkiego dowiedzieć się mamy? Gdy tylko na Alette wielka wena spłynie. Może nigdy, może jutro, może w czarnej godzinie, Byle, jak to nastąpi, napisała wreszcie O Racławie i jego kochanej niewieście. Authors act like they are sorry for killing characters but really they are like this... ![]() ![]() ![]() Lista ficków, które przeczytałam i polecam Miniaturki "Nieszczęśliwa historia" ulki_black_potter "Czterdzieści pięć" Barloma "Pierwsza ofiara" Katherine_Pierce "Przemyślenia" Wileny Romus Przyjaciołom, których już nie ma Fuerte "Zazdrość według Hermiony Weasley" Sam Quest "Glizdogon" Nieoryginalnej "Las mnie wzywa" Klaudek884 "***" Zirael Serie "Trudny wybór" Penelope "Jako w piekle, tak i na ziemi" Christiny "Proszę, powiedz moje imię" Only Dream "Między wierszami" Fuerte Drabble "Znalezisko" Ann "Miłość" Wioletty "Bogini" ulki_black_potter Poezja "Feniks" Wileny Romus "Na chwałę! Na honor!" Ann "Zwariował!" Wileny Romus "Wspaniały i Starożytny Hymn Rodu Black" Ann ![]() "Niewiele rzeczy ma na człowieka tak wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafia do jego serca. Owe pierwsze obrazy, echa słów, choć wydają się pozostawać gdzieś daleko za nami, towarzyszą nam przez całe życie i wznoszą w pamięci pałac, do którego, wcześniej czy później... i nie ważne, ile w tym czasie przeczytaliśmy książek, ile nowych światów odkryliśmy, ile się nauczyliśmy i ile zdążyliśmy zapomnieć... wrócimy." Carlos Ruiz Zafon ![]() Oglądam chińskie bajki, czytam romanse a ciasto najbardziej lubię surowe. Pozdrawiam wszystkich, których karmiłam, a szczególnie tych, którzy z tego powodu cierpieli. Lubię gotować dla Gne, której wszystko smakuje i Ciemka, któremu śmierdzą (gotowane!) jajka. Piję herbatę koło kibla z Ang, o miłości rozmawiam z Pene, śpię na podłodze Ulki albo na kolanach Christiny. W moim sercu zawsze jest miejsce dla tych, z którymi obieram ziemniaki. Pozdrawiam mistrza otwierania zamków Sam i specjalistę od łowienia smerfów Katherine ... a kiełbasa to najbardziej smakuje mi u Pauli love ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 29.08.2013 15:13
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 328 Dom: ![]() Punkty: 3478 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.07.11 |
to zdjęcia, w którym łapał za cycki i tyłek swoje fanki też było fotomontażem? Jak w muzeum Anny Frank bawił się jakimiś idiotycznymi zabawkami to też zrobiono zdjęcie. Nie wiem, nie widziałam. Nie jestem w temacie, jeśli chodzi o jego wyskoki, bo nie wchodzę na strony, na których piszą o nim. O swoich ulubionych wykonawcach zwykle czytam na ich stronach oficjalnych, więc nie grozi mi przypadkowe natknięcie się na zdjęcia Biebera czy innych. Nie wszystkie doniesienia z tych kolorowych piśmideł są zmyślone Oczywiście, zgadzam się z tym. Ale ponieważ dużo jest, za każdym razem wolę się 5x zastanowić, zanim wydam opinię.Co do rodziców - jak już pisałam wyżej, wychowanie zaczyna się dużo wcześniej, niż w wieku nastoletnim i jeśli rodzice nie nawalą, to młodzi powinni mieć jakąś bazę wartości, na której będą się wspierać. Jasne, że będą im się zdarzały wyskoki (taki wiek), ale wiek nastoletni to wbrew pozorom nie czas, kiedy rodzic nie ma absolutnie ŻADNEGO wpływu na dziecko. Moim zdaniem jeśli odpowiednie wartości były przekazane wcześniej, to nastolatek będzie brał je pod uwagę, musi mieć tylko wsparcie rodziców (bo jak się na niego obrażą i tylko będą dawać szlabany zamiast rozmawiać, to się nie dziwię, że się zamknie przed nimi i będzie wolał czerpać wzorce moralności z otoczenia). |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |