Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
monciakund
7)
ania919
8)
ulka_black_potter
9)
losiek13
10)
Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Gotowanie i przepisy
|
|
![]() |
Dodany dnia 24.07.2019 18:34
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Cześć! Dzisiaj banalny deser bez pieczenia, który ja sobie dostosowałam do wymogów keto (czyli jak najmniej cukru i węgli), ale możecie go zrobić w wersji słodszej. Kojarzycie te ciastka? ![]() To produkt amerykański, w polskich sklepach bardzo drogi, zazwyczaj do 20 zł za 3-4 ciastka. A w tak prosty sposób można to zrobić samemu... Potrzebujemy: - papierowych foremek na muffiny - masła orzechowego dobrej jakości (najlepiej takie 100%, bez cukru, soli, oleju palmowego) - 100 gramów czekolady wersja keto - czekolada gorzka 85% - erytrytol (jest to naturalny słodzik, który ma zerowy indeks glikemiczny i w zasadzie żadnych kalorii) Robimy: - czekoladę łamiemy na kawałki i topimy w kąpieli wodnej (tzn. kładziemy metalową miskę na garnek z wodą, która ma się gotować i ta para rozpuszcza nam czekoladę) - w wersji keto dodaję słodzik do topiącej się czekolady i mieszam aż się rozpuści - do każdej foremki wlewamy około pół łyzeczki płynnej czekolady (tak żeby zakryło nam dno - tak napełnione foremki wstawiamy do lodówki na jakieś 30-40 minut, aż czekolada znowu zastygnie i mamy twarde dno ciastka - wyjmujemy nasze foremki i do każdej nakładamy grubą warstwę masła orzechowego: po nałożeniu można każde ciastko dodatkowo posolić, moim zdaniem to fajnie podkreśla smak, ponadto sól wydobywa słodycz czekolady - resztę czekolady znowu rozgrzewamy aż będzie płynna i ponownie nakładamy cienką warstwę na masło orzechowe - wstawiamy do lodówki na około godzinę, żeby wszystko zastygło i dobrze się schłodziło (masło orzechowe będzie miękkie, ale chłodne i fajnie zbite) Z podanych proporcji wyszło mi 12 takich ciastek. PYCHAAAA, i mówię to jako osoba, która naprawdę NIE lubi gorzkiej czekolady ![]() ![]() Może nie wyszło idealnie i równo, ale co za różnica, jest pyszne. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.09.2019 11:42
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Pyszne keto chlebki z patelni, z dodatkiem mozarelli Część z was pewnie wie, że od paru miesięcy zmieniłam sposób odżywiania i przeszłam na dietę ketogeniczną, czyli skupioną na tłuszczach i maksymalnie ograniczającą węglowodany. Jeżeli ktoś chce o tym podyskutować, to możemy to zrobić później, ale na razie przedstawiam wam jeden z zamienników pieczywa, który mnie zachwycił. Jest prosty w przygotowaniu, ale wymaga składników, których zazwyczaj nie mamy w kuchni, ale własnie na tej mojej diecie są bardzo popularne. Na 4 chlebki z patelni: - pół kubka (takiego 250 ml) mąki kokosowej - dwie duże łyżki łupin babki jajowatej (do kupienia przez internet, w sklepach stacjonarnych chyba jeszcze nie widziałam) - łyżeczka soli - pół łyżeczki proszku do pieczenia - szklanka (250 ml) ciepłej wody (30 sekund w mikrofali wystarczy) - garść startej mozarelli Teraz robimy: - łączymy suche składniki - dolewamy wodę na trzy razy, po każdym razie mieszając - po całym kubku wody, nasze ciasto powinno dać się formować bez problemu (w razie czego dać więcej wody, bo mąka kokosowa jest mega chłonna) - ciasto dzielimy na cztery porcje, z każdej formujemy kuleczkę i odstawiamy na 15 minut - w tym czasie trzemy mozarellę - po 15 minutach bierzemy kulkę ciasta i rozbijamy ją na cieńszy placek (dłonią albo wałkiem), możecie zrobić kształt i grubość jaki chcecie - na cienki placek sypiemy startą mozarelle, zamykamy ciasto wokol niej, znowu tworzymy kulkę i rozwałkowujemy do ostatecznego kształtu - smażymy na maśle do zarumienia - ja po usmażeniu smaruje jeszcze odrobiną masła, because why not ten przepis nada sie zarówno na chlebki, jak i na domowe keto tortille, tylko wtedy po prostu trzeba odpowiednio cienko rozwałkować ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.10.2019 14:00
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Przed państwem keto pizza, czyli taka o niskiej zawartości węglowodanów, pozbawiona tradycyjnej mąki (mamy tu odrobinę mąki kokosowej lub migdałowej). Dobra opcja dla tych, którzy chcą ograniczyć cukry w diecie i przerzucić się na tłuszcze. Mąka kokosowa ma dość intensywny smak, więc żeby go stłumić, warto jest dobrze posolić ciasto i dać dużo składników na wierzch, wtedy nie będzie tak tego czuć. Ta mąka również błyskawicznie wchłania wilgoć i jest ogólnie bardzo krucha, więc w razie problemów z formowaniem, warto dolewać po trochu wody i sprawdzać, jak nam idzie. Ciasto na jedną pizzę: 170 gramów mozarelli 60 gramów serka śmietankowego 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1/4 szklanki mąki kokosowej 1/4 łyżeczki soli Ewentualnei trochę wody Robimy: - mozarellę zetrzeć na tarce, dodać serek śmietankowy (taki typu Twój Smak) i razem to stopić: albo w mikrofalówce (jakieś 1,5 minuty), albo w kąpieli wodnej - do miski wrzucamy mąkę kokosową, sól i proszek do pieczenia - następnie dorzucamy tę masę serową do suchych składników i dokładnie mieszamy aż zrobi nam się jednolite ciasto - w razie potrzeby można dolać trochę wody, jeżeli mąka kokosowa nie będzie chciała wejść do ciasta - formujemy pizzę i kładziemy dowolne składniki - pieczemy w 230 stopniach przez około 10-15 minut, trzeba obserwować ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.10.2019 19:01
|
![]() ![]() Postów: 32 Dom: ![]() Punkty: 92 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 22.09.19 |
Przepis super, ale nie da się czymś zastąpić tego serka śmietankowego? Czymś...bezserowym? ![]() (...) I to jej wina, że ta żądza targa mną Piekielny ogień niech pochłonie wreszcie ją Jak, jawnogrzesznica mogła się tak święta stać... |
|
|
![]() |
Dodany dnia 02.10.2019 21:04
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
No raczej nie, bo całe ciasto opiera się głównie na serze ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 27.10.2019 11:01
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Ostre papryczki faszerowane masą serową, owinięte w bekon i podane z kiełbaskami CO KUPIĆ: (ja miałam około 15 papryczek) - ostre surowe papryczki (celowałam w jalapeno, ale nie było i mam peperoni) - 2 paczki bekonu (razem 200 gramów) - 150 gramów tartego żółtego sera - 80 gramów serka śmietankowego - ewentualnie przyprawy do masy serowej, u mnie tylko bazylia - paczka frankfurterek (ok. 8 sztuk) JAK ZROBIĆ: Plan był taki, żeby ponacinane wzdłuż kiełbaski nafaszerować masą serową i w takiej postaci wpakować je do papryczek, ale niestety moje papryczki były na to za małe, więc zostałam przy masie serowej i kiełbaskach serwowanych obok. Ale podpowiadam wam, bo może macie mozliwość, żeby tak zrobić i wtedy jest jeszcze fajniej. - odcinamy obie końcówki papryczki i usuwamy gniazda nasienne bardzo dokładnie, ja jeszcze spłukuję środek wodą - masa serowa: tarty ser i serek śmietankowy mieszamy razem, doprawiamy dowolnie - faszerujemy papryczki - owijamy każdą w plasterki bekonu - nacinamy kiełbaski jak na grilla - wszystko razem ładujemy na kratkę do piekarnika, a pod kratką kładziemy blachę, żeby na nią kapał tłuszcz - pieczemy w 200 stopniach około 20 minut albo do odpowiedniego zarumienienia mięsa Polecam i pozdrawiam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 31.10.2019 17:02
|
![]() ![]() Pochwały: 29 Postów: 5926 Dom: ![]() Punkty: 47239 Ranga: Członek Rady Strachu Data rejestracji: 31.10.14 |
Z okazji rocznicy śmierci Prawie Bezgłowego Nicka, miałam znaleźć potrawę pasującą żywym i martwym. Jak wiemy duchy lubią potrawy o mocnym zapachu i silnym smaku. Pomyślałam, że nic tak nie śmierdzi jak gotowana brokuła, a że są śmiertelnicy, którzy to lubią, więc się nada. Podaję więc przepis na brokuły na ostro: Składniki: makaron tiagiatelle ,brokuł, chilli w proszku, 30%śmietanka, mleko, czosnek, oliwa z oliwek, mozarella, parmezan Wykonanie: makron gotujemy al dente, brokuł dzielimy na różyczki na rozgrzana patelnie dajemy 3 łyżki oliwy wrzucamy brokuł podsmażamy aż zmięknie dodajemy pól szklanki mleka oraz pół szklanki śmietanki 30% posypujemy chilli dusimy do zagotowania pod koniec dodajemy mozarelle i makaron m eszamy tak aby mozarella się rozpuściła i była ciągnąca! Wykładamy na talerz i posypujemy startym parmezanem!!! Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pratt ![]() 5. Chris Pine ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.12.2019 13:15
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Ketogeniczne ciasto czekoladowe - bez cukru i mąki Ketogeniczne, czyli takie, gdzie jest dużo tłuszczu, a mało cukru (węglowodanów). Zrobiłam je pierwszy raz i od razu wyszło, to znaczy, że jest idiotoodporne, bo ja zupełnie nie mam smykałki do pieczenia. A więc tak: - 200 gramów czekolady (przynajmniej 80%, im bardziej gorzka tym lepiej/zdrowiej) - 100 gramów masła - 100 ml śmietanki 30% - 4 jajka - keto słodzik: czyli taki, którego organizm nie przyswaja, czyli de facto ma zero kalorii, albo przynajmniej kilka razy mniej kalorii niż cukier i niski indeks glikemiczny: może to być np. erytrytol, ksylitol, stewia... ja używam tagatozy w tabletkach, jest to ultra słodkie, pudełko 600 tabletek kosztuje 15 zł i wystarcza na baaardzo długo (do tego ciasta użyłam dziewięciu takich malutkich tabletek) - jeżeli jest wam wszystko jedno, to oczywiście możecie użyć zwykłego cukru, albo jeszcze lepiej, cukru pudru - odrobina soli - czubata łyżeczka proszku do pieczenia - dwie łyżeczki majonezu (serio) Robimy: - oddzielamy białka od żółtek - w kąpieli wodnej lub mikrofalówce rozpuszczamy masło razem z czekoladą (jeżeli robicie to w mikrofali tak jak ja, to warto to sobie podzielić na interwały po 20-30 sekund i mieszać przed kolejną turą) - w międzyczasie ubijamy białka na sztywną pianę z odrobiną soli - reszta odbywa się już w jednej misce: do żółtek dodajemy masę czekoladową (ważne, żeby masła czekoladowo-maślana wam trochę przestygła zanim dodacie do jajek, żeby wam się nie zrobiła jajecznica), śmietankę i wszystkie inne składniki, dokładnie miksujemy - na koniec przekładamy ubite białka i delikatnie mieszamy, żeby masa nabrała puszystości, ale żeby białka dobrze połączyły się z czekoladą (ma być jednolity kolor) - wylewamy masę do naczynia do pieczenia: może być tortownica, formy na muffinki czy blacha, ja mam takie prostokątne naczynie ceramiczne i też się sprawdziło - pro tip: wyłóżcie naczynie papierem do pieczenia, to potem dużo łatwiej je umyć, a także wyjąć ciasto - pieczemy w 160 stopniach przez 45 minut - po upieczeniu zostawiamy do ostygnięcia (najlepiej smakuje z lodówki po całkowitym ostygnięciu) Opcjonalnie: można dorobić polewę czekoladową, posypać ciasto wiórkami kokosowowymi, płatkami migdałów, itd. Ja to robiłam po raz pierwszy na próbę,ale następnym razem zrobię chyba jakoś ładniej i świątecznie ![]() Ciasto wychodzi zbite w środku, wilgotne i ekstremalnie czekoladowe, zwłaszcza jak jeszcze dorobicie polewę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
Takoizu |
Dodany dnia 25.01.2020 13:01
|
![]() ![]() Pochwały: 7 Postów: 1007 Dom: ![]() Punkty: 9598 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 10.11.15 |
Dzień dobry wszystkim! Jak niektórzy z was wiedzą moje zdolności kulinarne są lekko mówiąc poniżej przeciętnej, a stanęłam teraz przed wyzwaniem przygotowywania sobie prostych, lekkich obiadów pudełkowych. Jeśli chodzi o jedzenie nasza strona jest niezastąpiona, dlatego zwracam się do was o pomoc! Czy macie jakieś sprawdzone pomysły na proste i szybkie posiłki do pudełka, które będą lekkie i pożywne? Liczę na was! ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 03.02.2020 19:00
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3219 Dom: ![]() Punkty: 56913 Ranga: najdroższa Data rejestracji: 15.07.07 |
Odpowiadając poniekąd na zapytanie Tako, poniżej wrzucam przepis na makaron, który jutro wyląduje w moim pudełku do pracy. Składniki: - pierś z kurczaka; - ząbek czosnku; - cukinia; - pomidorki koktajlowe; - śmietana 30% ok. 100 ml albo mascarpone; - żółta pasta curry; - łyżeczka imbiru w proszku; - pół łyżeczki chilli; - łyżeczka curry w proszku; - pieprz i sól; - makaron ryżowy; - ser pleśniowy; - starta mozarella; Wykonanie: Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Wrzuciłam pół paczki ryżowego z Lidla. Kurczaka kroimy w wiekszą kostkę, solimy i pieprzymy. Na patelni rozgrzewamy olej, przeciskamy przez praskę ząbek czosnku. Albo więcej, wedle uznania. Smażymy chwilę, aż czosnek się zarumieni. Wrzucamy na patelnię kurczaka. Smażymy na niezbyt dużym ogniu. Kroimy w kostkę kilka plasterków cukinii, pomidorki na połówki albo jeszcze mniejsze części, wedle uznania. Do podsmażonego kurczaka dodajemy odrobinę pasty curry, mieszamy aż się rozpuści. Wrzucamy cukinię i pomidorki. Smażymy kilka minut, co jakiś czas mieszając, żeby nic nam się nie zjarało. Jak wszystko jest już ładne i mięciutkie, zmniejszamy troszkę ogień, dolewamy śmietanę 30%, dosypujemy przyprawy i dokładnie wszystko mieszamy. Dorzucamy plasterek sera pleśniowego podzielony na mniejsze kawałki, żeby szybciej się roztopił. Wrzucamy garść mozarelli. Na dobrą sprawę może to być jakikolwiek ser, jaki mamy pod ręką. Nie musi też być go wcale, to już kwestia tego, co kto woli. Przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy wszystko ok 3 minut, aż zgęstnieje. Następnie odcedzony już makaron (najlepiej przelać go zimną wodą, ryżowy lubi się mega posklejać) wrzucamy na patelnię i dokładnie wszystko mieszamy, Zostawiamy na minutę - już nie pod przykryciem - żeby wszystko się połączyło i gotowe. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2020 15:38
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Siemaneczko, przychodzę do was z kolejnym pomysłem na obiad, tym razem chyba mocno uniwersalny i wielu osobom posmakuje. Kolorowy przepis na przywołanie wiosny. Siekane kotlety z sałatką sezamową Podam wam moje proporcje,ale z nich wychodzi dużo porcji, można dopasować do siebie. - 4 pojedyncze piersi z kurczaka - 2 czerwone papryki - 2 żółte papryki - mix sałat, 1 paczka - pęczek rzodkiewki - 200 gramów żółtego sera - pęczek szczypiorku - 2 jajka - opcjonalnie 2 łyżki mąki (ja użyłam dyniowej, ale nie jest niezbędna) - przyprawy: sól, curry, suszony czosnek, garam masala (opcjonalnie) - dressing do sałatki: tahini, oliwa z oliwek, sok z cytryny, ziarna sezamu (albo dowolny dressing do sałatek jaki lubicie, nie każdy musi od razu lecieć po tahini) ps. tahini to pasta z sezamu Przygotowanie Niestety musimy to wszystko bardzo drobno pokroić. Troche łatwiej będzie, jeżeli możecie dostać mielonego kurczaka (albo sobie pomielić), ale konsystencja siekana jest jednak dużo przyjemniejsza. Do masy na kotlety wchodzą: drobniutko pokrojone mięso, jedna papryka żółta, jedna czerwona, szczypiorek, dwa jajka, opcjonalnie mąka, starty ser i przyprawy. Z takiej masy lepimy kotlety i smażymy, obracamy dopiero wtedy, jak nam się strona dobrze zetnie. Sałatka: kroimy pozostałe papryki, rzodkiewkę, dodajemy mix sałat. Dressing: pastę tahini mieszamy z oliwą i sokiem z cytryny, aż do uzyskania pożądanej konsystencji Polewamy sałatkę sosem i posypujemy ziarnami sezamu jest w pytkę, polecam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2020 22:23
|
![]() ![]() Pochwały: 8 Postów: 521 Dom: ![]() Punkty: 10109 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 22.01.18 |
Co potrzebujesz: - nadzienie na ok 30 szt: mięso mielone (wieprzowe lub wołowe) - 500 g suszone grzyby mun - 15 g makaron ryżowy - 50 g 2 średnie marchewki - 180 g czosnek 4 ząbki imbir - 2 kawałki 2x2 cm mięta natka pietruszki lub kolendra sos sojowy i sos rybny olej do smażenia sajgonek - rzepak 300 ml papierki ryżowe jajko sól biały pieprz Przygotowanie Zioła siekamy i odkładamy do miski na bok, razem z drobno posiekanym kawałkiem imbiru. Marchewkę kroimy w zapałki. Grzyby mun zalewamy wrzątkiem na około 15 minut. Makron ryżowy wrzucamy do wrzątku, który zestawiamy z gazu i trzymamy pod przykryciem około 3 minut. Następnie zarówno grzyby, jak i makaron rozkładamy np. na deskach do krojenia w celu odparowania, a potem siekamy na drobno. Na patelnie wlewamy olej, dorzucamy posiekany czosnek i imbir, a po około 2 minutach mięso mielone. Podsmażamy do wyparowania wody. Dodajemy szczyptę soli i białego pieprzu. Wrzucamy marchewkę. Po około 5-7 minutach wlewamy 5 łyżek sosu sojowego i 4 łyżki sosu rybnego i podsmażamy kolejne 5 minut. Przerzucamy do miski, gdzie następnie wrzucamy kolejno makaron ryżowy, grzyby mun i na koniec zioła z imbirem i mieszamy. Papierki ryżowe moczymy w wodzie i zawijamy w nie sajgonki jak na krokiety. Uwaga, żeby przy układaniu na talerzu papierki się nie stykały, ponieważ się skleją. Smażymy na oleju, który powinien być mocno rozgrzany. ![]() Zapomniałam cyknąć fotek po usmażeniu ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 22.02.2020 13:37
|
![]() ![]() Pochwały: 30 Postów: 3219 Dom: ![]() Punkty: 56913 Ranga: najdroższa Data rejestracji: 15.07.07 |
Łosoś curry w sosie śmietanowym z suszonymi pomidorami i pomidorkami cherry na makaronie sojowym ![]() Składniki: - filet łososia; - ząbek czosnku; - suszone pomidory; - pomidorki cherry; - papryka; - śmietana 30% - pieprz; - sól; - przyprawa curry; - makaron ryżowy; Przygotowanie Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcinamy skórę z łososia, nacieramy go z dwóch stron solą, pieprzem i przyprawą curry. Na patelni rozgrzewamy olej/oliwę i na smażymy na dość dużym ogniu łososia po jednej minucie z dwóch stron tak, żeby w środku był jeszcze surowy, a przysmażył się na brzegach. Ściągamy go ostrożnie z patelni i wrzucamy na nią starty przez praskę ząbek czosnku. Kroimy paprykę w kostkę, pomidorki cherry w ćwiartki i wrzucamy na patelnię, żeby dobrze się zeszkliły. Następnie wlewamy śmietankę 30%, doprawiamy solą i pieprzem i dorzucamy pokrojone na mniejsze części suszone pomidory. Do takiego sosu wkładamy łososia, zmniejszamy ogień, przykrywamy i dusimy kilka minut. Ugotowany makaron odcedzamy, nakładamy na talerz i na to kładziemy naszego łososia w sosie. Smacznego! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
Angelina Johnson |
Dodany dnia 05.04.2020 18:27
|
![]() ![]() Pochwały: 23 Postów: 8024 Dom: ![]() Punkty: 32803 Ranga: Komentuj FF, to się uśmiechnę Data rejestracji: 13.05.07 |
Kurczak duszony ze szpinakiem i suszonymi pomidorami w sosie śmietanowym Zrobiłam to dzisiaj i po prostu pycha! Szybkie, łatwe i przyjemne. Przepis wzięty z pinterestu. Ja gotowałam z 5 filetów z kurczaka, ale podam Wam proporcje na normalny obiad dla normalnej rodziny, która jada normalne porcje ;> Składniki: - dwie piersi z kurczaka - przyprawa do kurczaka - 2 ząbki czosnku - 100g świeżych liści szpinaku lub opakowanie szpinaku mrożonego (ja miałam mrożony) - 50g suszonych pomidorów - 250g śmietany 30 lub 35% - 1/2 łyżki mąki - przyprawy takie jak papryka słodka, pieprz ziołowy, sól, curry (u mnie) lub kurkuma - opcjonalnie ser Cheddar (ja miałam, ale zapomniałam dodać przez granie w mafię) Przygotowanie: Jeżeli mamy mrożony szpinak to zaczynamy od podsmażenia go na patelni z solą i pieprzem i zostawiamy na później. Jeżeli świeży, to przechodzimy od razu do kurczaka. Pierś z kurczaka kroimy na płaskie filety (ja moje jeszcze trochę rozbijałam, bo były grube). Przyprawiamy je przyprawą do kurczaka, solą i pieprzem, nacieramy przeciśniętym przez praskę czosnkiem i podsmażamy na większej patelni na oleju. Gdy podsmażymy już kurczaka, dodajemy suszone pomidory i szpinak. Jak jest świeży, to trzeba go z kurczakiem trochę przesmażyć aż zwiędnie, jak mrożony, to już jest gotowy, bo podsmażyliśmy go wcześniej. Śmietanę mieszkamy z 1/2 łyżki mąki i wlewamy do podsmażonego kurczaka. Dodajemy curry, słodką paprykę i pieprz ziołowy. Mieszamy i dusimy pod przykryciem około 5-7 min. Można dodać starty ser. Ja podałam kurczaka z kaszą jaglaną, ale będzie pasowała też każda inna bądź ryż. Sos jest pycha, kurczak rozpływa się w ustach i po prostu niebo w buzi! Zdjęcia nie mam, bo wszyscy za szybko zjedliśmy^^ |
|
|
Angelina Johnson |
Dodany dnia 11.04.2020 12:36
|
![]() ![]() Pochwały: 23 Postów: 8024 Dom: ![]() Punkty: 32803 Ranga: Komentuj FF, to się uśmiechnę Data rejestracji: 13.05.07 |
Ja Wam tylko się pochwalę co wykicałam dziś przed pracą! Wielkanocna wersja ciasta leśny mech (z dodatkiem szpinaku, który jest niewyczuwalny, ale nadaje zielony kolor, dżemem kwaśnym z czarnych porzeczek i z kremem mascarpone). Wesołego Alleluja! ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 11.05.2020 12:37
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Nareszcie umiem robić miękkie żeberka, i to w bardzo prosty sposób, więc spieszę się podzielić tą wiedzą. To nawet nie będzie przepis, chcę wam tylko powiedzieć, w jaki sposób je gotowac, żeby rozpadały się na talerzu. Zamarynujcie w swój ulubiony sposób, usmażcie na wysokim ogniu na patelni po kilka minut z każdej strony, aż się ładnie zarumienią. Potem dorzucacie pokrojoną cebulę, zalewacie patelnię wodą (nie musi byc po sam brzeg, ja wlewam jakieś pół litra wody na dużą patelnię) i dusicie na małym ogniu przez półtorej godziny. Tyle! Chyba trudno o prostszy przepis, a wychodzą naprawdę doskonałe... Ja do tego robię sobie surówkę, albo z kiszonej kapusty, albo z białej. Lubicie żeberka? ![]() PS. to zdjęcie to losowe żeberka z internetu, bo boje wyglądają jak rzyg w sosie, ale smakują jeszcze lepiej. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 23.06.2020 12:31
|
![]() ![]() Pochwały: 35 Postów: 3673 Dom: ![]() Punkty: 44578 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 09.04.15 |
Eluwina! Ostatnio z racji korony odkryłam w sobie zamiłowanie do pieczenia ![]() ![]() Jednak szukałam też zdrowszego deseru z racji na cukrzycę mojej siostry, chciałam znaleźć przepis na słodycz, którą i ona będzie mogła zjeść i tak trafiłam na Czekoladowe muffiny Składniki: 2 dojrzałe banany 2 jajka 2 łyżki oleju kokosowego 3 łyżki kakao 3 płaskie łyżki mąki kokosowej 1/2 łyżeczki sody szczypta soli (można dodać miód, ale ja nie stosuje) Przygotowanie: Jajka, banany i roztopiony olej kokosowy miksujemy. Mąkę, kakao, sodę i sól mieszamy ze sobą, po czym dodajemy do mokrych składników i miksujemy. Można po prostu wszystko wymiksować ze sobą, ale ja wolę to rozdzielić. ![]() Robiłam je też w zmodyfikowanej wersji bez dodawania kakao, zamiast niego dałam mąką ziemniaczaną i dorzuciłam do tego jagody. Wyszły w ten sposób bananowo jagodowe muffiny. Tak mi zasmakowały, do tego robi się je szybko, że już kilka razy je piekłam nie tylko dla siostry, ale nawet na ochotę "na coś słodkiego" ![]() Masę wlewamy do foremek i 180 st.ok 20 min. Z przepisu wychodzi około 6 muffinek P.S. Myślałam, że mam fotkę, ale nie mam, więc przy kolejnym pieczeniu ją dla Was zrobię jako dowód ![]() Edit: Z przepisu wychodzi około 6 muffinek ![]() Edytowane przez ![]() ![]() ![]() ![]() Ściana uznania i miłości ![]() Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. ![]() Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ ![]() ![]() Ściana chwały ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 14.07.2020 19:39
|
![]() ![]() Pochwały: 35 Postów: 3673 Dom: ![]() Punkty: 44578 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 09.04.15 |
Cześć! Z polecenia Mikasy zrobiłam zupę soczewicową Paoli z posta #153 i faktycznie wyszedł sztosik i pychotka ![]() Tylko, że ja nie dawałam śmietanki bo wole zupy bez takowej. ![]() Zdjęcie: Spoiler :: ![]() Do tego zrobiłam coś superowego i podzielę się z Wami przepisem Kotlety z kalafiora 1 duży kalafior, 4 łyżki bułki tartej + do obtoczenia 2 jajka 2 łyżki posiekanego szczypiorku 1 ząbek czosnku 2 łyżki wiórków kokosowych (opcjonalnie) tłuszcz do smażenia (np. oliwa, masło klarowane, olej) Przyprawy: sól, pieprz, przyprawy według uznania, (trzeba pamiętać, że kalafior jest dosyć mdły) ja dodaje jeszcze surowe pokrojone papryczki chili lub jalapeno bo lubię ostre. ![]() Kalafiora ugotować, przestudzić, rozdrobnić, np praską do ziemniaków, lub blenderem, pozbywając się liści i tylko najtwardszych części kalafiora. Wykorzystać całe różyczki z nóżkami. Rozdrobnionego kalafiora włożyć do miski, dodać przyprawy, 4 łyżki bułki tartej, jajka, szczypiorek, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz wiórki kokosowe (opcjonalnie). Całość wymieszać. Formować kotlety i obtaczać je w bułce tartej. Kłaść na rozgrzaną patelnię z tłuszczem i smażyć na umiarkowanym ogniu przez ok. 4 - 5 minut z każdej strony (delikatnie przewrócić na łopatce dopiero po całkowitym wysmażeniu z jednej strony). Najlepiej smażyć kotlety partiami, aby nie były za bardzo stłoczone na patelni, np. po 4 sztuki jednocześnie. Jest to bardzo proste i smaczne, polecam serdecznie ![]() Zdjęcie: Spoiler :: ![]() ![]() ![]() ![]() Ściana uznania i miłości ![]() Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy. ![]() Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_ ![]() ![]() Ściana chwały ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.10.2020 10:31
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Nowe odkrycie, idealne comfort food na jesień: Składniki: - połówka dyni makaronowej - 100 gramów boczku usmażonego na chrupko i/lub chorizo - dowolne sery, dobrze się sprawdza różnorodność (u mnie mozarella, gouda i ser bursztyn, czyli twardy) Z dyni wykrajamy gniazdo nasienne, oczyszczamy z pestek. Smarujemy odrobiną masła i wstawiamy do piekarnika - 180 stopni na około 40 minut, tak aż będzie się dało widelcem wyskrobać miąższ. Po wyskrobaniu, puree mieszamy ze startymi serami i boczkiem, przyprawiamy w dowolny sposób - ja lubię na ostro - i zapiekamy wszystko razem do roztopienia serów. Pyszotka. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.11.2020 19:11
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 21 Postów: 2007 Dom: ![]() Punkty: 22743 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 24.04.13 |
Super hiper babeczki waniliowe (lub cytrynowe, w zależności od tego, co dodacie) Delikatnie wilgotne, lekkie, z idealnym dodatkiem lukru śmietankowego. To jest wersja lekko słodka, jeżeli lubicie bardziej słodkie wypieki, to dajcie 30 gramów cukru więcej. Na 12 babeczek: - 120 gramów mąki tortowej - 40 gramów cukru białego - 40 gramów cukru brązowego muscovado (może być 80 gramów białego cukru, jeśli nie macie brązowego) - pół łyżeczki sody oczyszczonej - 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia - 125 gramów miękkiego masła - 2 jajka - 2 łyżki śmietanki 30% (można zastąpić mlekiem) - smak wanilii: laska, ekstrakt lub zapach waniliowy (smak cytrynowy: polecam skórkę i świeży sok z cytryny) Jedyną "techniką" tutaj stosowaną jest przepuszczenie suchych składników przez sitko. Wszystkie składniki dodajemy do miski i porządnie miksujemy. Piec 22 minuty w 170 stopniach (góra-dół). Lukier: serek śmietankowy i masło (oba składniki bardzo miękkie) łączymy mniej więcej w proporcji 2:1. Dosypujemy cukier puder do smaku, plus dwie łyżeczki śmietanki lub mleka. Dokładnie mieszamy. Ostudzone babeczki smarujemy lukrem, mi najlepiej smakują po drzemce w lodówce, gdy lukier jest twardy i chłodny. Zdjęcie losowe, na zaostrzenie apetytu ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |