Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
losiek13
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Powstanie świata - filozoficzna zagadka
|
|
Nacia |
Dodany dnia 10.02.2008 18:05
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 1 Postów: 3664 Dom: Brak przydziału Punkty: 3252 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 27.08.07 |
No właśnie. Siedzę sobie wczoraj wieczorem z piątką znajomych. Zapadła cisza, więc ktoś z nas wpadł na pomysł, by opowiadać dow****y. Tak się złożyło, iż nikt nie miał pomysłów, więc w końcu padło pytanie ( w 'dow****ie'![]() _________________________________________ Może i tematy religijne były, ale chciałam to poruszyć. Edytowane przez ![]() Life is wasted on the living ![]() |
|
|
blackberry |
Dodany dnia 10.02.2008 18:59
|
![]() ![]() Postów: 847 Dom: Brak przydziału Punkty: 1133 Ranga: Prefekt Naczelny Data rejestracji: 09.11.07 |
Podobna dyskusja ,zresztą bardzo inteligentna, toczy się już w temacie "Magia a religia". A co do Adama i Ewy, to przecież nie można traktować tego dosłownie. Jak kiedyś już w którymś temacie napisał jetinajt, Biblia jest tak naprawdę przenośnią, która w obrazowy sposób tłumaczy ludziom jak powinni postępować. I według mnie tak samo jest z biblijną teorią o stworzeniu świata.to tyle. Dzieci są milsze od dorosłych
zwierzęta są milsze od dzieci mówisz że rozumując w ten sposób muszę dojść do twierdzenia że najmilszy jest mi pierwotniak pantofelek no to co milszy mi jest pantofelek od ciebie ty skurwysynie. A. Bursa Pantofelek |
|
|
Ges-en-la |
Dodany dnia 10.02.2008 21:06
|
![]() ![]() Postów: 10 Dom: Brak przydziału Punkty: 53 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 04.02.08 |
Mnie tez to zawsze zastanawia, no bo przeciez w biblii pisze ze to Adam i Ewa, a w szkole uczą, że małpy i że z nich powstał człowiek, a w biblii ze Bóg go stworzył, no i że Ewa z Adama żebra (Tak to było?) Ja oczywiście wierze w Boga i wierze w Biblię, ale czasami zastanawiam się nad różnymi zjawiskami ze strony nauki no i mam mętlik. W co wierzyc? Nauce czy biblii? Edytowane przez Ges-en-la dnia 10.02.2008 21:09 |
|
|
jetinajt |
Dodany dnia 10.02.2008 21:20
|
![]() ![]() Postów: 371 Dom: Brak przydziału Punkty: 778 Ranga: Prefekt Data rejestracji: 06.08.07 |
Jedno drugiego nie wyklucza. Napisałem już raz i na piszę ponownie. Biblia nie jest księgą jednorodną jeśli chodzi o gatunek. Są księgi, które należy traktować dosłownie jak i są takie, które są tylko bajkami, w których Bóg w sposób obrazowy ukazuje Żydom jak powstał świat i jakie podstawowe zasady w nim obowiązują. Księga Rodzaju należy do tej drugiej kategorii. Tam nie jest opisane jak rzeczywiście powstawał świat. Tam jest tylko bajka o tym jak powstał, tak aby młody (jeśli chodzi o rozwój cywilizacji) wtedy jeszcze gatunek ludzki mógł łatwo zrozumieć porządek świata. http://www.harry-potter.net.pl/forum/viewthread.php?forum_id=23&thread_id=1717&rowstart=0
http://www.youtube.com/watch?v=xAybf5yo9YY [quote]Ridcully mlasnął z satysfakcją. - My w Ankh-Morpork wiemy, z czego się robi piwo - stwierdził. Magowie pokiwali głowami - rzeczywiście wiedzieli. Dlatego pili gin z tonikiem. [/quote] http://www.youtube.com/watch?v=I5i5t2J7w1s [quote]Harry shouted, "Crucio!" ![]() ...a potem (...) ściął łodygę fasoli, dodając morderstwo i ekologiczny wandalizm do wspomnianych wcześniej przestępstw kradzieży, oszustwa i wtargnięcia na cudzy teren. Uszło mu to jednak na sucho; żył długo i szczęśliwie, bez śladu wyrzutów sumienia z powodu tego, co uczynił. Co dowodzi, że jeśli człowiek jest bohaterem, to właściwie wszystko zostanie mu wybaczone, bo nikt mu wtedy nie zadaje niewygodnych pytań. [/quote] |
|
|
![]() |
Dodany dnia 10.02.2008 22:07
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 5 Pochwały: 2 Postów: 437 Dom: ![]() Punkty: 1213 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 23.08.07 |
Hmm... Nie sądzicie, że to trochę dziwne? Adam i Ewa mieli dwoje dzieci, na dodatek dwóch synów. To niby kto miał rodzić? :lol: Nie wierzę, aby była to prawda, a co do ewolucji z małp? Nie wiem, czy tak się stało, ale to już jest bardziej prawdopodobne. |
|
|
hemcia |
Dodany dnia 11.02.2008 10:34
|
![]() ![]() Postów: 1788 Dom: Brak przydziału Punkty: 5216 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 06.08.07 |
Areczku ja też tak sądzę. Jeżeli Adam i Ewa byli eeee rodzeństwem[?] to jak mogli mieć dwójkę dzieci. To by było jakieś kazirodztwo, a tego biblia zabrania. Zresztą dzieci urodziłyby się niepełnosprytne ![]() Więc to nie jest możliwe, żeby ci dwoje zaludnili całą kulę ziemską ; ) Miałam kiedyś lekcje z księdzem, któremu przedstawiłam właśnie mój pogląd na te sprawy. On tylko się oburzył i odwrócił na pięcie i nie chciał ze mną gadać. Mało tego, postawił mi minusa za pracę na lekcji. A teraz aktualnie mamy katechezę z bardzo fajnym katechetą. Na jego lekcji też poruszyłam ten temat, to zaczęła się dyskusja. On powiedział bardzo podobne słowa co jetinajt, że biblia pokazuje obrazowo jak mniej więcej to wyglądało. I myślę, że jednak to jest prawdą. A co do tych małp... Naukowcy próbowali to roztrzygnąć i przecież stwierdzili, że są małpy, które ewoluowały, ale nigdy w człowieka. Są małpy co prawda człekokształtne, chodzące na dwóch łapach, ale nie ma żadnych podstaw, żeby były odrobinę takie jak człowiek. To samo idzie w drugą stronę. Człowiek nie ma żadnych małpich genów. No chyba, że chodzi o owłosienie ; ) |
|
|
![]() |
Dodany dnia 11.02.2008 20:29
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 2 Pochwały: 1 Postów: 363 Dom: ![]() Punkty: 470 Ranga: Najsprytniejszy wsród Ślizgonów Data rejestracji: 16.09.07 |
Nie wierzę, aby była to prawda, a co do ewolucji z małp? Nie wiem, czy tak się stało, ale to już jest bardziej prawdopodobne. Zgadzam się. Jeśli chodzi o powstanie świata, to ja też się nie raz zastanawiałam nad tym, chociaż zupełnie niepotrzebnie, bo po pierwsze raczej do żadnych sensownych wniosków nie dojdę, a po drugie, może się to skończyć niezłymi problemami z psychiką ;p Ale mniejsza z tym. Biblia, jak już wspomniano, nie jest księgą opartą na faktach. Jest jedną wielką przenośnią, na której opiera się całe nasze życie chrześcijańskie, ale nie znaczy to, że jest tam prawda i tylko prawda ;p Ja osobiście wierzę w wersję, że wszechświat powstawał przez miliardy miliardów tysiącleci, ciągle się rozszerzając.. Powstawały planety, gwiazdy i inne ciała niebieskie, które znajdują się w tej właśnie przestrzeni. Być może nawet nasz "wszechświat" nie jest tylko jeden. Może jest ich kilka, albo kilkaset, ale tego można się jedynie domyślać, tak samo jak i bardzo wielu innych rzeczy, kończąc na właśnie tym, do czego próbujemy tutaj dojść. A skoro się rozszerza, mógłby w końcu zacząć się kurczyć, i w ogóle zniknąć ;p Chociaż koniec świata nastąpi prędzej czy później, i to nieodwołalnie. Wystarczy że się nasze drogie słoneczko wypali, to już marny nasz los ;p Dawniej ludzie uważali, że nie ma żadnych planet itp, że jest tylko Ziemia i koniec. Więc, tak w sumie, skąd pewność, że my jak na razie wiemy już wszystko? Na pewno wiemy więcej, ale możemy być pewni, że za jakiś czas, jak technika znowu pójdzie w górę, dowiemy się kolejnych rzeczy na ten temat. Ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek udało nam się poznać całą prawdę. Jak zaczęło się życie - poprzez bardzo długi czas, poprzez ewoluowanie atomów, komórek itp, aż zaczęły powstawać jakieś organizmy. One również się zmieniały z biegiem czasu (płetwy, łapy), aż w końcu światem zapanowały każdemu dobrze znane dinozaury. Niestety (albo stety), meteoryt zajął się biednymi jaszczurami. Na pewno sporo zginęło od samej tej katastrofy, ale później pod wpływem wzniesionego pyłu, który nie pozwalał przedostać się promieniom słońca oraz czystemu powietrzu, poginęła roślinność, przez co dinozaury roślinożerne ginęły z braku jedzenia. Później zaczynały wymierać mięsożerne, ponieważ powyjadały siebie nawzajem. I tak Ziemia wróciła praktycznie do pierwotnego stanu, i życie musiało zaczynać się od początku. I w ten sam sposób, z tym że w trochę inną stronę. Najbardziej podobną istotą do człowieka, jest właśnie małpa, czyli można uznać, że rasa ludzka pochodzi właśnie od jakiegoś gatunku małpy.. Jeżeli Adam i Ewa byli eeee rodzeństwem[?] to jak mogli mieć dwójkę dzieci. To by było jakieś kazirodztwo, a tego biblia zabrania. Zresztą dzieci urodziłyby się niepełnosprytne smiley No według Biblii, najpierw powstał Adam, następnie Ewa z jego żebra, czy coś tam w tym stylu ;p Więc to raczej niemożliwe, żeby byli rodzeństwem, bo nie pochodzą od jednej matki, tylko Bóg ich tam z czegoś chyba ulepił ;p (kojarzy mi się z plastusiem, no ale mniejsza z tym). Ale zacznijmy od tego, że w ogóle nie żyli ;p |
|
|
![]() |
Dodany dnia 13.02.2008 21:54
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 5 Pochwały: 2 Postów: 437 Dom: ![]() Punkty: 1213 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 23.08.07 |
Nacia a co cię śmieszy w mojej odpowiedzi ![]() :lol:Teraz moje słowa mnie rozśmieszyły ![]() |
|
|
Flegma |
Dodany dnia 13.02.2008 22:19
|
![]() ![]() Postów: 1674 Dom: Brak przydziału Punkty: 2392 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 18.03.07 |
Hmm... Nie sądzicie, że to trochę dziwne? Adam i Ewa mieli dwoje dzieci, na dodatek dwóch synów. To niby kto miał rodzić? Nie wierzę, aby była to prawda, a co do ewolucji z małp? Nie wiem, czy tak się stało, ale to już jest bardziej prawdopodobne. Biblię trzeba rozumieć, żeby móc stwierdzić, że w coś się wierzy lub nie. Adam i Ewa to jedynie symbol Ludu Bożego, który zgrzeszył przeciwko Bogu. Oczywiście, że niemożliwe by było, żeby z tej dwójki ludzi powstał cały świat. Generalnie, w Starym Testamencie, a zwłaszcza w Księdze Rodzaju, jest wiele bardziej i mniej dosłownych przenośni. Co do ewolucji, wierzę w nią, ale wierzę również w ingerencję Boską i że właśnie na tym polega fenomen powstania naszego świata. Bóg tak "delikatnie" to zrobił, że myślimy, że nie zrobił nic. Wierzę w to, że nie jesteśmy sami i uważam, że oczywiście możemy dojść do takiego momentu, w którym jedynym pytaniem nauki będzie, jak wygląda życie po śmierci. Na nie nigdy nie odpowiemy. Choć moim zdaniem sama nauka jest tak niesamowita, że można ją nazwać cudem. Cudem tworzenia, w którym dla mnie zawsze będzie widać palec kogoś wyższego niż my. Edytowane przez Flegma dnia 13.02.2008 22:22 |
|
|
Vayamess |
Dodany dnia 17.02.2008 09:59
|
![]() ![]() Postów: 718 Dom: Brak przydziału Punkty: 1822 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 29.11.07 |
Powstanie świata jest jedną z największych zagadek, której, bardzo możliwe, ludzkość nigdy do końca nie rozwiąże. Ale przynajmniej próbuje^^ I nie są to próby kompletnie bezowocne. Z punktów widzenia różnych dziedzin nauki, teorie na temat powstania świata różnią się. Dajmy na przykład fizykę, a ściślej mechanikę kwantową. Istnieją pierwiastki, które w sposób naturalny emitują promieniowanie, np. promieniowanie cząstek A i B (btw, to miało być alfa i beta ![]() ![]() A propos - reakcja anihilacji, o której mowa wyżej jest autentyczna. Jeszcze co do Biblii... Trudno jest jednoznacznie określić, co jest prawdą a co przenośnią. Jednakże możemy domyślać się, że cały Nowy Testament to prawda. Piszę, że możemy się domyślać, gdyż oprócz wątłych dowodów historycznych i zapisków w jakichś kronikach tudzież innych dziełach, więcej dowodów nie mamy. Dziwię się, że księża nie mówią wprost, że część Starego Testamentu to fikcja. Ostatnio musiałam to uświadomić mojej czternastoletniej sąsiadce i miała bardzo zdziwioną minę. Uprzedzam pytanie ![]() ![]() Rozmawialiśmy o Biblii i ksiądz nawiązał w swojej wypowiedzi do treści Starego Testamentu, po czym oświadczył tonem, jakby mówił o pogodzie, że część ST to przecież przenośnia. A połowa klasy wytrzeszczyła oczy, a ich buźki przybrały minę kategorii: "ale-jaja-czemu-nie-wiedziałem-o-tym-wcześniej". Pięknie... Edytowane przez Vayamess dnia 17.02.2008 10:22 |
|
|
bella dumbledore |
Dodany dnia 18.02.2008 18:06
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 15 Dom: Brak przydziału Punkty: 170 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 14.11.07 |
Gdyż jestem nieco zakręcona przedstawię moją teorię: Na początku czyli mniej więcej 20000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 lat temu świat należał do plakatów filmów z przyszłości. Był toświat straszliwy:Fatalne jędze zabijały mugolskie, bezbronne plakaty Rihanny.Pewnego razu w świecie Plk.pojawił się plakat filmu o wojnie atomowej. Na następny dzień , mniej więcej w porze podwieczorku bomba wybuchła. Wszystkie plakaty przeniosły sie do trzeciego wymiaru.- To taka teoria chwili, a tak n serio uważam , że Połowa Biblii to przenośnia. "Nie wiem,gdzie sie uczyłeś odróżniania dobra od zła ,Mundungusie,ale chyba opuściłeś kilka najważniejszych lekcji"-Molly Weasley
"Harry Potter...Nasza nowa znakomitość..."-Severus Snape -Ty jesteś Harry Potter -Wiem o tym |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2008 18:17
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 5 Pochwały: 2 Postów: 437 Dom: ![]() Punkty: 1213 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 23.08.07 |
...jedynym pytaniem nauki będzie, jak wygląda życie po śmierci. Na nie nigdy nie odpowiemy. Droga Flegmo ![]() Ale może to tylko coś się im pomyliło a naprawdę żyli? Nie wiem, no ale nigdy nie mów nigdy. |
|
|
Flegma |
Dodany dnia 18.02.2008 21:25
|
![]() ![]() Postów: 1674 Dom: Brak przydziału Punkty: 2392 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 18.03.07 |
Droga Flegmo ![]() Khem, iii? Po pierwsze, muszą jakoś sobie zwiększać oglądalność, a po drugie, ja nie mówię CZY istnieje życie po śmierci, ale już wręcz zakładam JAK wygląda. A ci ludzie raczej tego nie pamiętają. Poza tym, stwierdzenie "dusza wyleciała z ciała" jest jakieś takie zabawne xP. Dusza to nie jest mgiełka ani duch, które sobie eee latają. Edytowane przez Flegma dnia 18.02.2008 21:27 |
|
|
Adziorra |
Dodany dnia 19.02.2008 10:23
|
![]() ![]() Postów: 10 Dom: Brak przydziału Punkty: 38 Ranga: Charłak Data rejestracji: 15.02.08 |
areczek38 napisał:Droga Flegmo ![]() Ja też oglądałam program o takich zjawiskach, ale nie zdziwiło cię to, że każdy odczuwał swoją śmierć inaczej? Wysuwa się z tego hipoteza, że każdy po śmierci jest gdzie indziej, to zależy od podświadomości. Oczywiście lekarze, próbowali udowodnić, że to przez jakieś chormony, ale prawie nikt im nie uwierzył. Co do powstania świata, to uważam, że życie powstało z jednej komórki, która się rozwijała i rozszczepiała, a ziemia z wielkiego wybuchu (podobnie jak słońce). Nie myślcie, że przez to nie wierzę w Boga. Tu chodzi o to, że dla Boga to 7 dni, to były miliardy lat. W ten sposób można to wytłumaczyć. PS. Ale się rozpisałam ![]() Nie ma sytuacji bez wyjścia.
![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.02.2008 15:05
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 5 Pochwały: 2 Postów: 437 Dom: ![]() Punkty: 1213 Ranga: Dorosły czarodziej Data rejestracji: 23.08.07 |
Ja też oglądałam program o takich zjawiskach, ale nie zdziwiło cię to, że każdy odczuwał swoją śmierć inaczej? Wysuwa się z tego hipoteza, że każdy po śmierci jest gdzie indziej, to zależy od podświadomości. Nie oglądałem tego do końca, tylko urywkami. Więc może śmierć to jakby sen? Każdy ma coś innego. |
|
|
Miss Bagwell |
Dodany dnia 22.02.2008 11:39
|
![]() ![]() Postów: 869 Dom: Brak przydziału Punkty: 2954 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 12.04.07 |
Wierzę w Boga i dla mnie świat jest jego dziełem. Oczywiście wiele razy zastanawiałam sie nad tą kwestią i inną aletenatywą , ale jak dotąd fizyka nie wyjaśniła mi powstania świata w sposób bardzej interesujący niż BibliaB) Bjork ![]() All Is Full Of Love You'll be given love you'll be taken care of you'll be given love you have to trust it maybe not from the sources you've poured yours into maybe not from the directions you are staring at twist your head around it's all around you all is full of love all around you all is full of love you just ain't receiving... Siobhan Donaghy ![]() Ghost Full mug my friends certainly familiar Ah, hear that glitch say search the orbs Tree-ann said it his seize the circus Ram's wool that cause way a cricus Full mug my friends certainly familiar Warmy funny Anna say say maluska Sworn under an oath to war Sworn under an oath to war Phwoar so spirit smother me in Ah, hear that glitch fought and ought Fuel full fat her glass of milk Warm sitting here, sitting in bed Sworn under an oath to war Sworn under an oath to war Sworn under an oath to war Fever Ray If I Hard A Heart This will never end cause I want more More give me more give me more This will never end cause I want more More give me more give me more If I had a heart I could love you If I had a voice I would sing After the night when I wake up Ir17;ll se what tomorrow brings Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah If I had a voice I would sing Dangling feet from window frame Will they ever ever reach the floor More give me more give me more Cushion filled with all I found Underneath and inside just to come around More give me more give me more Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah If I had a voice I would sing ![]() The Knife - Heartbeats One night to be confused One night to speed up truth We had a promise made Four hands and then away Both under influense We had demons in To know what to say Mind is a razorblade To call for hands of above To lean on Wouldn't be good enough For me, no One night of magic rush The start of simple touch One night to push and scream And make believes. Ten days of perfect tunes The colors red and blue We had a promise made We were in love |
|
|
Flegma |
Dodany dnia 22.02.2008 14:45
|
![]() ![]() Postów: 1674 Dom: Brak przydziału Punkty: 2392 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 18.03.07 |
Wiesz E-Vaire, naprawdę widzę, że momentami stąpasz po bardzo niepewnym gruncie i wypowiadasz się w tematach, o których nie masz zielonego pojęcia. Czy doprawdy uważasz, że ktoś próbuje ludziom wmówić, że Bóg stworzył świat w sześć dni? Powinnaś wiedzieć, że Stary Testament skałada się z wielu symboli i metafor, które trzeba po prostu zrozumieć, a przedstawienie ich w taki, a nie inny sposób miało ułatwić zrozumienie wielkość Boga. Te kilka dni stworzenia świata jest tylko pewnym schematem, przenośnią, obrazuje dłuższy okres czasu. Wystarczy wpisać kilka słów kluczowych w Google.pl i od razu wyskakują ci linki z różnymi teoriami. Znalazłam jeden artykuł, który doskonale odzwierciedla to, jak traktuję stworzenie świata przez Boga, a mianowicie chodzi mi o ten fragment: Rozwiązanie dylematu pochodzenie człowieka znajdujemy nie na płaszczyźnie nauk przyrodniczych, a nauki o gatunkach literackich. Gatunek literacki wskazuje nam bowiem jak należy interpretować wypowiedź autora: dosłownie czy przenośnie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie stawia zarzutu, na przykład autorowi pieśni o Monte Casino, że nie zna biologii, kiedy pisze, że "Czerwone maki pod Monte Casino zamiast rosy piły Polską krew... tylko maki pod Monte Casino czerwieńsze są, bo z Polskiej wzrosły krwi". W interpretacji Biblii obowiązuje ta sama zasada. Nie interpretuje się tekstu dosłownie, gdy autor dosłownie nie chciał być zrozumiany. No właśnie, niestety, wielu ludzi tego nie rozumie. Ja nie wymagam znajomości Biblii, ale bardzo nie lubię ignorancji. (...)Nie wchodząc w szczegóły pierwszy z tekstów można streścić bardzo krótko: mądry Bóg z niczego stworzył z niczego cały świat, który w jego zamyśle był bardzo dobry (zło pojawiło się później - Rdz 3). Stworzenie człowieka jest tam potraktowane bardzo oględnie: "A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi! Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę" (Rdz 1, 26-27). Bóg rządzi i kieruje światem przez prawa przyrody. Nie musi rzucać piorunami, aby była burza i nie musi toczyć beczek, byśmy usłyszeli grzmot. Mógł więc także w dziele stworzenia posłużyć się ewolucją. Dokładnie to jest to, o co mi chodzi. Nauka i wiara mogą iść w parze. I idą, na ewolucji zaczynając po dzisiejsze czasy kończąc, przynajmniej ja to wierzę. Dobrze, powiedzmy, że ewolucja człowieka zakończona, a teraz znalazłam bardzo pouczający fragment o stworzeniu świata. Niech każdy, kto nim się wypowie o biblijnych bajkach, niech to po prostu przeczyta. Jakie są najważniejsze prawdy religijne zawarte w poetyckim opisie biblijnym stworzenia świata i człowieka? Jest tylko jeden Bóg. Istnieje On poza czasem, świat został przezeń stworzony w czasie: "Na początku Bóg stworzył..." Bóg powołuje wszystko do istnienia swą wszechmocą: "I rzekł Bóg: niech powstanie..." Bóg stwarza za pomocą słowa - antropomorfizm, czyli ludzki sposób przedstawiania działania Bożego. Praktycznie Biblia i religia nie mają innego sposobu dla wyrażenia działania życia Bożego niż posługiwanie się antropomorfizmami. Autor biblijny podziela poglądy ludzi starożytnych Wschodu na kolejność dzieł stworzenia. Jest to odbicie ówczesnej wizji świata, obrazowo uwydatniające tę prawdę, że wszystko, co nas otacza, pochodzi od Boga i od Niego nieustannie zależy. Opis biblijny nie jest naukowym traktatem. Autor nie chce wykładać astronomii. Stwierdza tylko, iż wszystkie ciała niebieskie są zależne od Boga, a nie są bóstwami - jak to mniemał ówczesny politeizm, czyli wielobóstwo. Na Wschodzie nadanie imienia oznacza akt posiadania władzy. Bóg nadający nazwy dniowi i nocy, niebu , morzu i ziemi - to wyraźnie podkreślenie tego, iż Bóg jest Stwórcą i Panem wszystkich rzeczy. Z kolei, w drugim opisie stworzenia, człowiek nadaje nazwy zwierzętom, co oznacza, że posiada on nad nimi władzę, podobnie jak i nad roślinami. Człowiek został stworzony jako ostatni. Jest on koroną stworzenia, wszystko inne został uczynione dla niego. Człowiek ma w sobie coś boskiego ("obraz i podobieństwo Boże"). Różnicę płci ustanowił sam Bóg. Rodzenie potomstwa jest uczestnictwem w Bożym planie stwarzania świata. Dzieła Boże nie zawierają niczego złego - są dobre. Wg wyd. K. Bukowski, Biblia a literatura polska, Warszawa 1984, s. 20-23. I TO są właśnie prawdy religijne zawarte w biblijnym opisie stworzenia. Nikt nie próbował wciskać ludziom niemożliwych bajek. Właśnie po to chodzi się do kościoła. Żeby zrozumieć to wszystko, co wydaje nam się absurdalne i niemożliwe. Bo też bym zwątpiła, gdyby ktokolwiek próbował mi wmówić istnienie Adama i Ewy lub że Bóg stworzył świat w kilka dni, czary mary i wszystko mamy. Aczkolwiek, wiara to wiara, nie bez powodu się tak nazywa i dlatego udowodnienie czegokolwiek w tej materii jest z góry bezsensowne. Edytowane przez Flegma dnia 22.02.2008 14:49 |
|
|
Limonka |
Dodany dnia 22.02.2008 15:38
|
![]() ![]() Postów: 6322 Dom: Brak przydziału Punkty: 28147 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 26.02.07 |
Ostatnio dyskutowaliśmy o tym na religii. Generalnie ksiądz mówił mniej więcej to samo, co przytoczyła Flegma. Dodał jeszcze, że opowieść o stworzeniu świata nie ma odpowiadać na pytanie JAK, ale na pytanie KTO. No i wyjaśnił, że to tak naprawdę bajeczka, wymyślona przez ludzi dla ludzi, po to by łatwiej było to wszystko pojąć (przynajmniej ja tak to zrozumiałam). I w sumie mogę powiedzieć, że ja też mniej więcej tak uważam. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 22.02.2008 17:03
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 2 Postów: 1391 Dom: ![]() Punkty: 5150 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 19.08.06 |
lol, właściwie, Flegma, to wiem, że część biblii to metafora, ale tak jakoś napisałam te sześć dni. Nie zastanawiałam się na tym, a ja naprawdę nie wierzę w Boga więc od razu musiałam coś napisać =D Ale jeśli już Bóg jest tam-gdzieś to dlaczego nie pomaga nam? Ilu ludzi umarło podczas drugiej wojny światowej i ile ludzie umarło podczas tak wielu epidemiach i poprzez głód? Polacy ginęli z własnej winy, że nasz BOŻEK nie pomagał? Nie pomagał w starożytności, średniowieczu, nigdy. Jeśli on gdzieś tam jest to można go różnie nazywać, ale nie wspaniałym i miłosiernym! Aha, Flegmo, jak na mój gust to zbyt wielu jest księży, którzy nie potrafią wzbić sobie do głowy, że nie wszystko zawarte w piśmie świętym to prawda. Edytowane przez ![]() |
|
|
Miss Bagwell |
Dodany dnia 22.02.2008 17:44
|
![]() ![]() Postów: 869 Dom: Brak przydziału Punkty: 2954 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 12.04.07 |
Nie zastanawiałam się na tym, a ja naprawdę nie wierzę w Boga więc od razu musiałam coś napisać =D No to już jest naprawdę głupie z twojej strony i czymś takim pogardzam. Bubi przynajmniej potrafi w inteligentny sposób uzasadnić swoje stanowisko wobec Boga a skoro ty napisałaś to bo musiałaś i by mnie wyśmiać no to... brak mi słów.:rol: Aha, Flegmo, jak na mój gust to zbyt wielu jest księży, którzy nie potrafią wzbić sobie do głowy, że nie wszystko zawarte w piśmie świętym to prawda. To tak samo jak ludzie uczeni nie potrafią sobie wbić do głowy , że oprócz podręczników też jest życie ![]() Ale jeśli już Bóg jest tam-gdzieś to dlaczego nie pomaga nam? Ilu ludzi umarło podczas drugiej wojny światowej i ile ludzie umarło podczas tak wielu epidemiach i poprzez głód? Polacy ginęli z własnej winy, że nasz BOŻEK nie pomagał? Nie pomagał w starożytności, średniowieczu, nigdy. Jeśli on gdzieś tam jest to można go różnie nazywać, ale nie wspaniałym i miłosiernym! Nie pomaga? Dał ci najcenniejszy dar jakim jest życie i dał coś jeszcze: wolną wolę z której ludzie korzystają jak korzystają i dlatego ten świat wygląda jak wygląda. I nie życzę sobie być obrażała moje wartości religijne nazywająca Boga ''Bożkiem''. Skoro swoją niewiarę uzasadniasz cierpieniem ludzi no to kiepsko E-Vaire. Jeżeli ktoś ci bliski cię bardzo zawiedzie też od razu się od niego odwracasz? Problem współczesnych ( a właściwie nie tylko nas , ale i pierwszych ludzi również) polega na kompletnym braku szacunku nie tyle co do Boga , ale co do samego siebie i bliźniego. I zganianie winny na Boga jest po po prostu głupie i bezmyślne. Edytowane przez Miss Bagwell dnia 22.02.2008 17:46 Bjork ![]() All Is Full Of Love You'll be given love you'll be taken care of you'll be given love you have to trust it maybe not from the sources you've poured yours into maybe not from the directions you are staring at twist your head around it's all around you all is full of love all around you all is full of love you just ain't receiving... Siobhan Donaghy ![]() Ghost Full mug my friends certainly familiar Ah, hear that glitch say search the orbs Tree-ann said it his seize the circus Ram's wool that cause way a cricus Full mug my friends certainly familiar Warmy funny Anna say say maluska Sworn under an oath to war Sworn under an oath to war Phwoar so spirit smother me in Ah, hear that glitch fought and ought Fuel full fat her glass of milk Warm sitting here, sitting in bed Sworn under an oath to war Sworn under an oath to war Sworn under an oath to war Fever Ray If I Hard A Heart This will never end cause I want more More give me more give me more This will never end cause I want more More give me more give me more If I had a heart I could love you If I had a voice I would sing After the night when I wake up Ir17;ll se what tomorrow brings Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah If I had a voice I would sing Dangling feet from window frame Will they ever ever reach the floor More give me more give me more Cushion filled with all I found Underneath and inside just to come around More give me more give me more Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah Ah ah ah ah ah ah ah If I had a voice I would sing ![]() The Knife - Heartbeats One night to be confused One night to speed up truth We had a promise made Four hands and then away Both under influense We had demons in To know what to say Mind is a razorblade To call for hands of above To lean on Wouldn't be good enough For me, no One night of magic rush The start of simple touch One night to push and scream And make believes. Ten days of perfect tunes The colors red and blue We had a promise made We were in love |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Przejdź do forum: |