Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Pasjonat Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami
17.09.2025 10:21
ona by Ci poleciła najlepsze lokalne kebaby co najwyżej xD

Pracownik departamentu
14.09.2025 19:58
Zapomniałam wcześniej zapytać o jakieś polecajki i nie udało mi się nigdzie znaleźć lokalnego jedzenia, tylko jakieś zwykłe kotlety :( Dobre, co prawda, ale takie jak w całej Polsce

Pasjonat Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami
14.09.2025 19:55
Anastazja Schubert, OnlyDream tam mieszka :D

Pracownik departamentu
13.09.2025 21:58
Hej! Ja zrobiłam sobie w zeszłym tygodniu wycieczkę po Podlasiu, pierwszy raz tam byłam, jestem zachwycona pięknymi cerkwiami. Nie pamiętam kto tu był z Łomży, ale melduję, że też odwiedziłam! jezyk

Żywy worek treningowy
12.09.2025 17:55
Takoizu, oby było lepiej jak wyjdzie serial

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 58190 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 39462 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36829 punktów.

10) Prefix użytkownikalosiek13

Avatar

Posiada 34226 punktów.

Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Drukuj temat
Języka wężów nie da się nauczyć
Prefix użytkownikaCassidy
Tak, tak i to jest ta rzecz, która wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Bo niby jak Ron mógłby się nauczyć języka wężów, skoro jego się nie da nauczyć w tak nadzwyczaj szybkim tempie? Pani Rowling jakby to powiedzieć delikatnie "naciągnęła" owe zdarzenia. Jestem przekonana, że było wiele możliwości, ale cóż to w końcu jej wybór. No cóż Magnus, z przykrością muszę stwierdzić, że uważam tak samo jak ty. Śmierć Snape'a była po prostu niedorzeczna, jakby Rowling nie mogła już niczego innego wymyślić. Severus zasługiwał na inną śmierć. Misstwierdzisz, że to jeden wyraz? Na pewno mogę stwierdzić, że nie był długi, ale to tak samo jakby nauczyć się szczekać rozmawiając z psami: Jak się masz?- Hau. Każde słowo w języku wężów wymaga precyzji i wiedzy.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:24
hogsmeade.pl/images/articles/Zalozyciele3.png

Gryffindor

* * *

Jestem lojalna wobec wyboru.


media.tumblr.com/tumblr_mclwvhHFzL1rr0bko.gif


fc05.deviantart.net/fs70/f/2009/356/8/3/Jack_Sparrow_Avatar_2_by_FuyukoTsukasa.png


-Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
-Tak.
-Tak, proszę pana.
-Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.

24.media.tumblr.com/tumblr_mdcxubDbpq1ritemio1_250.gif

"Jedynym, co daje morze, są porywiste podmuchy wiatru. I czasami szansa na poczucie się silnym. Nie wiem za dużo o morzu, ale wiem, że tak to już z nim jest. I wiem też, jak ważne jest w życiu niekoniecznie żeby być silnym, ale żeby czuć się silnym, zmierzyć się z samym sobą choć raz, choć raz znaleźć się w pierwotnym położeniu człowieka, całkowicie oślepiony i głuchy, bez niczego, co może ci pomóc, mając tylko ręce i własną głowę."

25.media.tumblr.com/tumblr_md1k2c5ojJ1rhxc8co1_500.gif
 
Severuska_Snape
Oczywiście, że nie da się nauczyć mowy wężów, ale aby wejść do Komnaty Tajemnic wystarczyło powiedzieć 'otwórz się'. Ron słyszał jak Harry otwierał medalion i zapamiętał jak wymawia owy syk. To jest możliwe.
 
Prefix użytkownikaMagnus Walter
Dobra! Czas znowu pobić Wasze kiepskie argumenty... Muhahahahahah!

Draco_123 napisał(a):
Wy to jednak robicie dziury w całym naprawdę. Nevilla też nie podejrzewałem żeby był takim świetnym przywódcą i będzie na czele buntu w szkole. A tu proszę jest na czele GD w szkole i nawet zabił Nagini. Więc jeżeli Nevill który był okropnym fajtłapą i słabo sobie radził z lekcjami, a stanął na czele buntu tak i Ron mógł chociaż w podobnie ZASYCZEĆ jak Harry i tyle.


No tak. Bo przecież język węży to jak wydanie kilku poleceń, nie? Neville od zawsze miał nie tyle cechy przywódcze, co "to coś", co pozwalało, że wszyscy mu ufali i z grubsza go lubili (wiadomo - Slyth, by na niego nie spojrzał nawet, gdyby był super extra cool... w końcu Gryfon). Niektórzy widzą to, co w książce. Wy myślicie, że Rowling pozwoliłaby zrobić z Neville'a fajtłapę do końca? Już od początku serii można się było domyśleć, że odegra jakąś większą rolę w końcu.
A wracając do języka węży:

Cassidy napisał(a):
Na pewno mogę stwierdzić, że nie był długi, ale to tak samo jakby nauczyć się szczekać rozmawiając z psami: Jak się masz?- Hau. Każde słowo w języku wężów wymaga precyzji i wiedzy.


No właśnie. Wiele razy słyszysz "HAU", ale jakoś jak potem krzykniesz to samo to pies cię nie zrozumie, czyż nie?

Lauri napisał(a):
Jeśli dobrze pamiętam to Harry nie dlatego mógł porozumiewać się z wężami, że sobie je wyobrażał tylko dlatego, że Voldemort zostawił mu cząstkę siebie. Rowling chyba o tym zapomniała... bo jeśli nie do dlaczego żaden Ślizgon nie umiał się z wężem porozumiewać.
no ale w końcu to tylko książka, wiec nawet odpowiedniego "ssssssss" można się nauczyć


Tego języka nie da się nauczyć i tylko dzięki Voldemortowi, Harry był w stanie się nim posługiwać. Człowiek też - nawet gdyby studiował to przez wieki - gdy powie "Muuuu!" to krowa go nie zrozumie. Musiałby mieć w sobie, jakby "coś" z krowy. Coś, co pozwoliłoby mu muczeć jak krowa, a nie wydawać dźwięk muuuu.


Krzychu_110 napisał(a):
Nigdzie nie jest napisane że tylko dziedzice Slytherina mogli się nią posługiwać więc nie mów takich głupot, w książce jest tylko mowa o tym że to jest niezwykle rzadki dar i jednym z czarodziejów posiadających ten dar był Slytherin, a Dumbledore też mógł mieć ten dar, a z tego co czytałem w wywiadach Jo to ona powiedziała że Dumbledore jest wężousty


Yyy... TYLKO ludzie pochodzący z prostej linii Salazara Slytherina mogli porozumiewać się z wężami, bo on jest jedynym znanym czarodziejem w historii magii, który porozumiewał się z wężami (dlatego w godle jego domu jest wąż). Harry mógł się porozumiewać z wężami, bo Voldemort (potomek Slytherina) przekazał mu cząstkę swojej mocy. PROSTE! Naukowiec daje 50% gen krowy człowiekowi i ten już potrafi muczeć (jeśli dostał odpowiednie geny).


Krzychu_110 napisał(a):
A niby skąd Ślizgoni mogli wiedzieć jak się wymawia słowa w języku węży? A Ron słyszał wiele razy jak Harry posługiwał się tym językiem.. A po za tym wy ciągle mówicie, że Hermiona powiedziała że nie da się nauczyć języka węży, a nie pomyśleliście czasem że Hermiona też może się mylić, przecież ona nie jest najmądrzejsza..


Santino napisał(a):
Myślę, że Ron mógł nauczyć się tych dwóch słów w języku węży ,,otwórz się"...w końcu wiele razy słyszał jak Harry wymawia te słowa...


WIELE razy? Mhmmm... pomyślmy. Ah, tak! Usłyszał zaledwie dwa razy w "Komnacie Tajemnic" (i to w czasie Pojedynku Czarodziejów nie dokładnie), potem... mhmm... W "Czarze" Harry nie używał j. węży, w "Więźniu" i "Zakonie" też... w "Księciu", o ile się nie mylę to również... no i tylko w "Insygniach". To ile? 3-4 razy w życiu? A ty słyszysz 3-4 razy, ale DZIENNIE szczekanie psa, a nie umiesz tego powtórzyć, tak by pies cię zrozumiał.


Draco_123 napisał(a):
Nie ma się czego czepiać to tak jakby zapytać dlaczego Dumbledora umie rozmawiać z trytonami bo przecież to jest trudy język i na pewno długo się uczył


Jak to powiedział jeden z bliźniaków: "Język trolli? Przecież wystarczy wskazać palcem i pociągnąć nosem". Język trytonów jest pewnie do nauczenia, ale nie, dlatego że usłyszało się go 3-4 razy w życiu ;/.


Severuska_Snape napisał(a):
Oczywiście, że nie da się nauczyć mowy wężów, ale aby wejść do Komnaty Tajemnic wystarczyło powiedzieć 'otwórz się'. Ron słyszał jak Harry otwierał medalion i zapamiętał jak wymawia owy syk. To jest możliwe.


To, czemu ty nie rozmawiasz ze zwierzętami? Przecież słyszysz to samo "hau" codziennie. Dla - że tak powiem - "nie znających j. wężów" każdy syk jest taki sam. Tak samo, dla nas, dla nas nierozumiejących języka psów praktycznie każde "hau" jest takie samo, tylko, że jedno jest głośniejsze, a drugie cichsze.

isabelle99 napisał(a):
W końcu to świat magii. Wszystko jest możliwe...


Wyczarowanie jedzenia tez?


stryjek napisał(a):
Ej przecież Komnata Tajemnic się zawaliła to jak się dostali ? Dla mnie 7 część to była naciągana i tyle.


Ciekawe spostrzeżenie. Komnata się zawaliła, ale Ron "usunął" trochę kamieni, by mogli z niej wyjść. Chodzi tu o kieł Bazyliszka, leżący sobie legalnie koło ciała... o ile wiadomo to tylko jeden kieł wypadł Bazyliszkowi z gęby, a wątpię, by Hermiona, czy Ron mieli ochotę na bliższe zapoznanie się z pyskiem ogromnego węża (jeśli nie uległ szybkiemu rozkładowi po odejściu Riddle'a).
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:22
 
Gizmolina
Ciekawe spostrzeżenia, Magnus Walter :)
Moim zdaniem Komnata Tajemnic wcale się nie zawaliła- Ron usunął większość gruzu. No a skoro bazyliszek był martwy, to nie widzę powodu, żeby Ron i Hermiona nie mogli mu wyrwać tych kłów...
WWW.VERITASERUM.CBA.PL
 
Krzychu_110
Magnus Walter napisał/a:
Krzychu_110 napisał(a):
Nigdzie nie jest napisane, że tylko dziedzice Slytherina mogli się nią posługiwać więc nie mów takich głupot, w książce jest tylko mowa o tym że to jest niezwykle rzadki dar i jednym z czarodziejów posiadających ten dar był Slytherin, a Dumbledore też mógł mieć ten dar, a z tego co czytałem w wywiadach Jo to ona powiedziała że Dumbledore jest wężousty.


Yyy... TYLKO ludzie pochodzący z prostej linii Salazara Slytherina mogli porozumiewać się z wężami, bo on jest jedynym znanym czarodziejem w historii magii, który porozumiewał się z wężami (dlatego w godle jego domu jest wąż). Harry mógł się porozumiewać z wężami, bo Voldemort (potomek Slytherina) przekazał mu cząstkę swojej mocy. PROSTE! Naukowiec daje 50% gen krowy człowiekowi i ten już potrafi muczeć (jeśli dostał odpowiednie geny).



Fragment wywiadu Yo:
Delailah: Jakim cudem, Dumbledore był wężousty?

J.K. Rowling: Dumbledore rozumiał język stworzeń zamieszkujących morze, goblinów i wężów. Ten człowiek był niesamowity.

W takim razie ty wiesz lepiej od Rowling tak? No oczywiście ty wiesz wszystko..


Yyy... TYLKO ludzie pochodzący z prostej linii Salazara Slytherina mogli porozumiewać się z wężami


A gdzie to jest napisane? Bo nie pamiętam tego.


Krzychu_110 napisał(a):
A niby skąd Ślizgoni mogli wiedzieć jak się wymawia słowa w języku węży? A Ron słyszał wiele razy jak Harry posługiwał się tym językiem.. A po za tym wy ciągle mówicie że Hermiona powiedziała że nie da się nauczyć języka węży, a nie pomyśleliście czasem że Hermiona też może się mylić, przecież ona nie jest najmądrzejsza..


Santino napisał(a):
Myślę, że Ron mógł nauczyć się tych dwóch słów w języku węży ,,otwórz się"... w końcu wiele razy słyszał jak Harry wymawia te słowa...


WIELE razy? Mhmmm... pomyślmy. Ah, tak! Usłyszał zaledwie dwa razy w "Komnacie Tajemnic" (i to w czasie Pojedynku Czarodziejów nie dokładnie), potem... mhmm... W "Czarze" Harry nie używał j. węży, w "Więźniu" i "Zakonie" też... w "Księciu", o ile się nie mylę to również... no i tylko w "Insygniach". To ile? 3-4 razy w życiu? A ty słyszysz 3-4 razy, ale DZIENNIE szczekanie psa, a nie umiesz tego powtórzyć, tak by pies cię zrozumiał.


Tak oczywiście w takim razie wyjaśnij mi jakim cudem Ron umiał powiedzieć ""Otwórz się" w języku węży, bo nie możliwe żeby umiał ten język nawet nie świadom, ponieważ wtedy by rozumiał Harry'ego, gdy on mówił tym językiem. No proszę panie mądraliński..


Draco_123 napisał(a):
Nie ma się czego czepiać to tak jakby zapytać dlaczego Dumbledora umie rozmawiać z trytonami bo przecież to jest trudy język i na pewno długo się uczył.



Jak to powiedział jeden z bliźniaków: "Język trolli? Przecież wystarczy wskazać palcem i pociągnąć nosem". Język trytonów jest pewnie do nauczenia, ale nie, dlatego że usłyszało się go 3-4 razy w życiu ;/.


No tak czyli mówisz, że języka węży nie da się nauczyć, a Trytonów tak hahahaha nie mogę z tobą. Czy nie uważasz że to jest to samo?

Severuska_Snape napisał(a):
Oczywiście, że nie da się nauczyć mowy wężów, ale aby wejść do Komnaty Tajemnic wystarczyło powiedzieć 'otwórz się'. Ron słyszał jak Harry otwierał medalion i zapamiętał jak wymawia owy syk. To jest możliwe.


To, czemu ty nie rozmawiasz ze zwierzętami? Przecież słyszysz to samo "hau" codziennie. Dla - że tak powiem - "nie znających j. wężów" każdy syk jest taki sam. Tak samo, dla nas, dla nas nierozumiejących języka psów praktycznie każde "hau" jest takie samo, tylko, że jedno jest głośniejsze, a drugie cichsze.


Ach tak przecież trytony to nie zwierzęta. Nie no moja pomyłka sorry.. :lol: A po za tym przecież to tylko książka, fikcja, człowieku zastanów się nad sobą!

Żałosny jesteś i tyle..
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:19
 
Miss Bagwell
Dobra! Czas znowu pobić Wasze kiepskie argumenty... Muhahahahahah!


Interesujące...B)

No właśnie. Wiele razy słyszysz "HAU", ale jakoś jak potem krzykniesz to samo to pies cię nie zrozumie, czyż nie?



Och problem w tym, że Ron jest czarodziejem i bohaterem książki, która jest fikcją.


Tego języka nie da się nauczyć i tylko dzięki Voldemortowi, Harry był w stanie się nim posługiwać. Człowiek też - nawet gdyby studiował to przez wieki - gdy powie "Muuuu!" to krowa go nie zrozumie. Musiałby mieć w sobie, jakby "coś" z krowy. Coś, co pozwoliłoby mu muczeć jak krowa, a nie wydawać dźwięk muuuu


No pewnie, że się nie da. Powtórzę jeszcze raz: Ron wypowiedział JEDNO słowo. Słowo, które wiele razy słyszał więc jakie jest prawdopodobieństwo, że nie mógłby się go nauczyć?


Yyy... TYLKO ludzie pochodzący z prostej linii Salazara Slytherina mogli porozumiewać się z wężami, bo on jest jedynym znanym czarodziejem w historii magii, który porozumiewał się z wężami (dlatego w godle jego domu jest wąż). Harry mógł się porozumiewać z wężami, bo Voldemort (potomek Slytherina) przekazał mu cząstkę swojej mocy. PROSTE! Naukowiec daje 50% gen krowy człowiekowi i ten już potrafi muczeć (jeśli dostał odpowiednie geny).


A więc sam podajesz przykład wyjątku odbiegającego od reguły czyli przypadku Pottera; znał język bo otrzymał go w ''prezencie'' od Vlodemorta. Więc nic nie powstrzymuje nas od stwierdzenia , że Ron też mógł się nauczyć jednego słowa.
Poza tym: nie rozumiem po co ludzie sprzeczają się o coś co się już właściwe stało i jest przesądzone: Ron i Hermiona byli tam, on użył języka wężów i zniszczyli horkruksa... więc w czym problem?
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:17
Bjork

www.totalmusicmagazine.com/interviews/bjork_1.jpg

All Is Full Of Love

You'll be given love
you'll be taken care of
you'll be given love
you have to trust it

maybe not from the sources
you've poured yours
into
maybe not
from the directions
you are
staring at

twist your head around
it's all around you
all is full of love
all around you

all is full of love
you just ain't receiving...



Siobhan Donaghy



3.bp.blogspot.com/_vGxu95Ycrow/R1KrsnBY_jI/AAAAAAAAASo/DBetTxwp2DY/s320/ghostsalbum300.jpg


Ghost


Full mug my friends certainly familiar
Ah, hear that glitch say search the orbs

Tree-ann said it his seize the circus
Ram's wool that cause way a cricus

Full mug my friends certainly familiar
Warmy funny Anna say say maluska

Sworn under an oath to war
Sworn under an oath to war

Phwoar so spirit smother me in
Ah, hear that glitch fought and ought

Fuel full fat her glass of milk
Warm sitting here, sitting in bed

Sworn under an oath to war
Sworn under an oath to war
Sworn under an oath to war






Fever Ray





If I Hard A Heart


This will never end cause I want more
More give me more give me more
This will never end cause I want more
More give me more give me more

If I had a heart I could love you
If I had a voice I would sing
After the night when I wake up
Ir17;ll se what tomorrow brings

Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
If I had a voice I would sing

Dangling feet from window frame
Will they ever ever reach the floor
More give me more give me more

Cushion filled with all I found
Underneath and inside just to come around
More give me more give me more

Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
If I had a voice I would sing




www.thelineofbestfit.com/wp-content/media/2010/01/TheKnife.jpg

The Knife - Heartbeats


One night to be confused
One night to speed up truth
We had a promise made
Four hands and then away

Both under influense
We had demons in
To know what to say
Mind is a razorblade

To call for hands of above
To lean on
Wouldn't be good enough
For me, no

One night of magic rush
The start of simple touch
One night to push and scream
And make believes.

Ten days of perfect tunes
The colors red and blue
We had a promise made
We were in love
 
Krzychu_110
Harry w pierwszej części też nie wiedział w pierwszej części, że jest wężousty, a mimo to rozmawiał w zoo z wężem. Voldemort też nie wiedział przed szkołą, że jest wężousty, a Dumbledorowi powiedział, że może rozmawiać ze zwierzętami, więc Ron nie mógł być wężousty nieświadom tego bo by rozumiał Harry'ego jak on mówił w języku węży, a wtedy na pewno by sobie zdał sprawę ,że jest wężousty...
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:16
 
Miss Bagwell
O matko Krzychu, ale z ciebie bystrzak :rol:
Harry nie musiał wiedzieć, że posiada zdolność rozmawiania z wężami. Ty też czasem posiadasz talent, o którego istnieniu nie miałeś do tej pory pojęcia i pewnego dnia przez przypadek go odkrywasz. Tak było też z Potterem.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:15
Bjork

www.totalmusicmagazine.com/interviews/bjork_1.jpg

All Is Full Of Love

You'll be given love
you'll be taken care of
you'll be given love
you have to trust it

maybe not from the sources
you've poured yours
into
maybe not
from the directions
you are
staring at

twist your head around
it's all around you
all is full of love
all around you

all is full of love
you just ain't receiving...



Siobhan Donaghy



3.bp.blogspot.com/_vGxu95Ycrow/R1KrsnBY_jI/AAAAAAAAASo/DBetTxwp2DY/s320/ghostsalbum300.jpg


Ghost


Full mug my friends certainly familiar
Ah, hear that glitch say search the orbs

Tree-ann said it his seize the circus
Ram's wool that cause way a cricus

Full mug my friends certainly familiar
Warmy funny Anna say say maluska

Sworn under an oath to war
Sworn under an oath to war

Phwoar so spirit smother me in
Ah, hear that glitch fought and ought

Fuel full fat her glass of milk
Warm sitting here, sitting in bed

Sworn under an oath to war
Sworn under an oath to war
Sworn under an oath to war






Fever Ray





If I Hard A Heart


This will never end cause I want more
More give me more give me more
This will never end cause I want more
More give me more give me more

If I had a heart I could love you
If I had a voice I would sing
After the night when I wake up
Ir17;ll se what tomorrow brings

Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
If I had a voice I would sing

Dangling feet from window frame
Will they ever ever reach the floor
More give me more give me more

Cushion filled with all I found
Underneath and inside just to come around
More give me more give me more

Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
Ah ah ah ah ah ah ah
If I had a voice I would sing




www.thelineofbestfit.com/wp-content/media/2010/01/TheKnife.jpg

The Knife - Heartbeats


One night to be confused
One night to speed up truth
We had a promise made
Four hands and then away

Both under influense
We had demons in
To know what to say
Mind is a razorblade

To call for hands of above
To lean on
Wouldn't be good enough
For me, no

One night of magic rush
The start of simple touch
One night to push and scream
And make believes.

Ten days of perfect tunes
The colors red and blue
We had a promise made
We were in love
 
Prefix użytkownikaMagnus Walter
Krzychu_110 napisał(a):

W takim razie ty wiesz lepiej od Rowling tak? No oczywiście ty wiesz wszystko..


JA NIE WIEM WSZYSTKIEGO, lecz dużo. Po za tym - nikt nie wie wszystkiego, a jeśli Ty tak nie sądzisz... cóż. Żal.
Co do wywiadu. Musiał mi umknąć.

Tak oczywiście w takim razie wyjaśnij mi jakim cudem Ron umiał powiedzieć ""Otwórz się" w języku węży, bo nie możliwe żeby umiał ten język nawet nie świadom, ponieważ wtedy by rozumiał Harry'ego, gdy on mówił tym językiem. No proszę panie mądraliński..


Ta wypowiedź jest tak chaotyczna, że jej nie zrozumiałem... ale. Nie sądzisz, że gdyby Ron rozumiał język węży to, by o tym powiedział Harry'emu lub (chociaż) sam otworzył Medalion? Przecież jeżeli zna się język węży, "bo ma się to w genach" to zna się wszystkie słowa (przykład Harry'ego, który nie znał swoje daru, a mimo to biegle rozmawiał z wężem).
Po za tym. Jeśli pani Rowling zdradziła orientację Dumbledore'a i jako takie szczegóły życia głównych bohaterów to nie sądzisz, że poinformowanie fanów o tej zdolności Rona byłoby jej celem nadrzędnym?

No tak czyli mówisz że języka węży nie da się nauczyć, a Trytonów tak hahahaha nie mogę z tobą. Czy nie uważasz że to jest to samo?


Ja widzę zasadniczą różnicę pomiędzy trytonami a wężami, ale jeśli ty nie...
Tu nie chodzi o znajomość j. węży. Być może się go nauczysz, ale problem polega na tym, że praktycznie w świecie czarodziejów jest zbyt mało osób, by mogli nauczać języka węży (gdyby było ich więcej to pewnie Jo, by o tym wspomniała). Wycofuję się z tego, że j. węży nie da się nauczyć, bo Dumbledore go umie (a może też dostał taki "gen" w dzieciństwie lub dorosłości?), ale przecież nie mów mi, że Ron, któremu nauka Wingardium Leviosa zajmowała dużo czasu, mógł po usłyszeniu parę razy w życiu biegle władać choć jednym "poleceniem" w j. węży.

Miss Bagwell napisał(a):

Och problemem w tym, że Ron jest czarodziejem i bohaterem książki, która jest fikcją.


Ale pani Rowling nie raz nam udowodniła, że ta "fikcja" jest bardzo realistyczna i drastyczna.

No pewnie, że się nie da. Powtórzę jeszcze raz: Ron wypowiedział JEDNO słowo. Słowo, które wiele razy słyszał więc jakie jest prawdopodobieństwo, że nie mógłby się go nauczyć?


WIELE razy? Chyba coś o tym pisałem...
Małe jest takie prawdopodobieństwo, bo chyba połowa zebranych w Wielkiej Sali takowego języka musiała się nauczyć (nie polecenia "otwórz się", ale jakichś innych).

A więc sam podajesz przykład wyjątku odbiegającego od reguły czyli przypadku Pottera; znał język bo otrzymał go w ''prezencie'' od Vlodemorta. Więc nic nie powstrzymuje nas od stwierdzenia, że Ron też mógł się nauczyć jednego słowa.


Widzisz może różnicę pomiędzy "dostaniem czegoś w prezencie" a "nauczeniem się tego"? Bo dla mnie jest to podstawowa różnica, więc nie rozumiem tego "więc" i "też".
Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy "dostaniem czegoś w prezencie" a "nauczeniem się tego" to odsyłam do Wikipedii.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:15
 
Prefix użytkownikaKerle
Zgadzam się z nimfadorą21(strona 1).

To jest jak z angielskim, albo go umiesz i posługujesz się nim biegle, albo znasz 1 czas i umiesz co umiesz, po prostu pamiętasz. A Ron bardzo chciał otworzyć Komnatę, aby skończyć już na dobre z walką ze złem. Chcieć to móc. Nic dodać, nic ująć.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:13
Pamiątka ze strony:
Zarejestrowanych: 14,781
Najnowszy Użytkownik: Kerle
2.bp.blogspot.com/-NKhJ7KKU1sU/Th0TCPR3sNI/AAAAAAAAEX4/ibecEAdAFsM/s1600/Tumblr-images-harry-potter-15941631-500-281.jpg

I love her...


www.media-courses.com/blog/wp-content/uploads/2011/01/helena-bonham-carter-083.jpg

... and her...


i2.listal.com/image/486750/600full-sandra-oh.jpg

...and him!


www.sirlin.net/storage/post-images/dr_house_65.jpg

SO MUCH <3

***

"W wieku sześciu lat chciałem zostać kucharką. Gdy miałem siedem - Napoleonem. Odtąd moja ambicja nie przestawała rosnąć, podobnie jak moja mania wielkości." - Salvador Dali

"Magia nie zmienia zbytnio świata. Właściwie jeszcze bardziej go komplikuje. " - Joanne Kathleen Rowling

"Życie jest niewiele warte, ale nic nie jest warte życia." - Andre Malraux

"Pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki? I wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi ci, że tak naprawdę niebo zajmuje cała wolną przestrzeń na rysunku. I to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem." - Alan Rickman

"Zawsze udawaj głupiego."- Terry Pratchett

"Mówienie jest rzeczą głupców, milczenie - tchórzy, a słuchanie rzeczą mędrców."
- Carlos Ruíz Zafón

"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy." - Éric-Emmanuel Schmitt

"Jeżeli moja teoria względności okaże się słuszna, Niemcy powiedzą, że jestem Niemcem, a Francuzi, że obywatelem świata. Jeśliby miała się okazać błędna, Francja oświadczyłaby, że jestem Niemcem, a Niemcy, że jestem Żydem. "- Albert Einstein

"Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą." - Fiodor Dostojewski

"To co oczywiste, przeczytaj jeszcze raz." - Piotr Szreniawski

"Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie." - Terry Pratchett

"Nie ma pokoju bez sprawiedliwości, nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia." - Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

"Patrząc na ciemność lub śmierć boimy się nieznanego - niczego więcej." - Joanne Kathleen Rowling
 
Prefix użytkownikaFleurEvans
Wiedział co Harry mówił. Przecież sam kazał mu otworzyć Komnatę Tajemnic językiem węży. Usłyszał, zapamiętał i odtworzył. Nauczył się tego języka jak każdego. Po włosku też mogę usłyszeć dwa słowa i je bez trudu powtórzyć, ale wtedy o znajomości języka nie mogłabym mówić.
 
Prefix użytkownikaMagnus Walter
To bardzo naciągane, widocznie Jo już się nie chciało rozwinąć wątku ;p.
Zapamiętać mógł, ale jeśli nie rozumiał wtedy, co mówi Harry?
Dziwne to, no ale cóż


Dokładnie FleurEvans. A poza tym, Ron oczywiście wiedział co mówi Harry. W końcu sam kazał mu to 'zasyczeć'.
Nic prostszego powtórzyć słowo w innym języku, które ktoś już wcześniej powiedział. Może bez akcentu, ale zrozumieć się da...


Ale czy wy nie widzicie zasadniczej różnicy pomiędzy MOWĄ LUDZKĄ a MOWĄ ZWIERZĘCĄ? To dalej - idź, znajdź jakiegoś węża i powtórz to, co on. Zrobisz to? Nie. Powtórz to, co wąż. Nie zrobisz tego. My jesteśmy ludźmi dlatego powtórzenie jakichś słów, które usłyszeliśmy raz czy dwa w mowie ludzkiej nie sprawia większego problemu.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:12
 
Prefix użytkownikagne

Ale czy wy nie widzicie zasadniczej różnicy pomiędzy MOWĄ LUDZKĄ a MOWĄ ZWIERZĘCĄ? To dalej - idź, znajdź jakiegoś węża i powtórz to, co on. Zrobisz to? Nie. Powtórz to, co wąż. Nie zrobisz tego. My jesteśmy ludźmi dlatego powtórzenie jakichś słów, które usłyszeliśmy raz czy dwa w mowie ludzkiej nie sprawia większego problemu.


Oczywiście jest to trudne, ale zauważ, że on nie poszedł w las i nie nasłuchiwał co syczą węże. On nie powtarzał po wężach, tylko po Harrym.
To trochę ułatwia sprawę.
Reszta jest naciągana. Ale ja innego wytłumaczenie nie widzę. Wzrokiem i chęcią tego nie otworzył. Musiał wymówić to w języku wężów.
Inaczej się nie dało.
Najbardziej prawdopodobna wydaje się wersja, że usłyszał i powtórzył. Nie nauczył się, nie znał tylko powtórzył. Jak mu się to udało? Nie wiem. Myślę, że pani Rowling tez do końca nie wie (jeśli wie to chwała jej za to).
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:10
www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_C9HW0VT8HWB4j5ioQty4pa6Ex9wMeLs6.jpg
 
Hermiona1334
Ale Ginny była opętana przez Voldemorta, więc technicznie to Voldemort otworzył Komnatę posługując się Ginny. A co do tematu - no cóż, może Ron był wyjątkiem od tej reguły, albo po prostu miał dobrą pamięć.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:09
"Wyglądasz bardzo zdrowo Potter,więc wybacz mi,ale nie zwolnię cię z obowiązku odrobienia pracy domowej.
Chyba żebyś umarł,wtedy możesz śmiało czuć się zwolniony"
"Będziemy na tyle silni,na ile będziemy zjednoczeni i na tyle słabi na ile będziemy podzieleni"
"Co ma być to będzie a jak już będzie to trzeba się z tym zmierzyć"
 
www.huncwots-world.blog.onet.pl
pope
"Ale czy wy nie widzicie zasadniczej różnicy pomiędzy MOWĄ LUDZKĄ a MOWĄ ZWIERZĘCĄ? To dalej - idź, znajdź jakiegoś węża i powtórz to, co on. Zrobisz to? Nie. Powtórz to, co wąż. Nie zrobisz tego. My jesteśmy ludźmi dlatego powtórzenie jakichś słów, które usłyszeliśmy raz czy dwa w mowie ludzkiej nie sprawia większego problemu."

No cóż, byłaby to rozsądna argumentacja, gdybyśmy rozmawiali na temat filmu dokumentalnego z Animal Planet a nie na temat książki w której pojawiają się trolle, smoki a najbardziej emocjonująca gra toczy się w powietrzu i na miotłach. Ten niuans decyduje o tym, że trudno odnosić wypowiadanie słów w mowie węży do powtarzania po własnym psie czy kocie.

IMHO należy wziąć poprawkę na trzy rzeczy. Po pierwsze, jest jakimś zwyczajem w przypadku wielotomowych dzieł gatunku fantasy, że im bliżej końca tym autor bardziej traktuje sprawę po łebkach. Zwłaszcza jeżeli tomy powstają w krótkim odstępie czasu. Żeby nie byc gołosłownym przypomnę choćby sagę Sapkowskiego, zarówno o wiedźminie jak i o śląskim rycerzu. Fakt, że Ron mówił w obcym przez 5 tomów języku może wynikać zwyczajnie z faktu, że autorka chciała jak najmniej poświęcić czasu kolejnej zabawie z niszczeniem horcruxa.

Druga sprawa, to pewna niekonsekwencja autorki, widoczna nie tylko w przypadku mowy węży. Młody i nieświadomy, fakt, czarodziej, rzuca zaklęcie wierszem i jest zdziwiony, że się nie udało, chociaż wychowując się w czarodziejskiej rodzinie musiał słyszeć jak się rzuca zaklęcia. Inny czarodziej wzywając miotłę wypowiada zaklęcie w języku ojczystym, choć wszystkie pozostałe zaklęcia mają konotację z językiem łacińskim. Sprawna czarodziejka wyczarowuje kanapki i sok z dyni chociaż na koniec historii można się dowiedzieć, że jedzenia nie da się wyczarować zgodnie z pewnymi zasadami. I tak dalej.

A trzecia sprawa to kwestia omylności Hermiony. To z jej słów wynika, że języka węży nie można się nauczyć. Hermiona twierdziła też, że nie istnieją insygnia śmierci co okazało się nieprawdą.

Pzdr.
 
loona94
To dość naciągane z tą mową wężów. Miała to być tak rzadka umiejętność (tylko wybrani umieli rozmawiać z wężami), a gdyby można było się jej nauczyć to wielu na pewno by to zrobiło. Np. Śmierciożercy, żeby zawsze rozumieć Voldemorta i Nagini.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:06
,,-Nie ma tego pierścienia, ale... pomyślałem, że może ma pan tutaj te organki czy coś innego.
-Jesteś bystry, Harry, ale organki zawsze były tylko organkami."



LOONA***
 
Black Cat
No tak, całego języka wężów nie da się nauczyć - ale pojedyncze słowa (i jak jeszcze są łatwe...) chyba tak, nie widzę przeszkód żeby Ron umiał powiedzieć jakieś tam "sajge e hase" bo takimi słowami Harry otwierał Komnatę.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:06
img208.imageshack.us/img208/6294/101218183636wp1.png
Czarny Kot nie przyniesie pecha

img207.imageshack.us/img207/4808/81218183997mu4.png
W kolorze lepiej^^

img292.imageshack.us/img292/1470/981218184133fx9.png
Harry Potter!

img237.imageshack.us/img237/1724/371218184232gb1.png
www.virhogwart.dbv.pl - fajne^^
 
Patrycja_J
Stop! Pamiętajmy o tym że Ron zawsze chciał dorównać Harry'emu! On na pewno to ćwiczył żeby przy odrobinie szczęścia zaszpanować przed Hermi! A myślę, że języka węży da się nauczyć, tylko że jest to po prostu trudne. O pamiętajmy, że Harry dosyć często używał tego języka i głównie przy Ronie!
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:06
Ja mówię po to by być zrozumianym,
po to by być usłyszanym,
Proste słowa są jak balsam na twe rany!
 
Angelina Johnson
Ron nie nauczył się mowy wężów, tylko podsłuchiwał jak Harry w nocy się nim posługiwał i zapamiętał.


Hmm, niby to jest główny argument potwierdzający tezę, że jednak nie da się nauczyć. Niestety, ale nie przekonuje mnie to do końca. Ja rozumiem, że bez sensu w książce fantasy doszukiwać się sensu naukowego (gdyż węże tak naprawdę nie mówią a ich porozumiewanie na pewno jest podzielone na wyszczególnione słowa), ale jednak coś tu jest nie tak. No bo, nawet słysząc jak Harry coś powie w języku węży, to jak to zapamiętać? Nie wystarczy pobieżnie przecież. Trzeba znać odpowiedni akcent, dokładnie w taki sam sposób ułożyć język w buzi i tak dalej.
Na dodatek Harry przecież używał tego języka bardzo rzadko! Ja rozumiem, że Ron to co usłyszał to mógł ćwiczyć, ale nie ma nawet opcji, by zapamiętał i zrozumiał takie szczegóły o jakich wspomniałam wcześniej.

Tak więc po namyśle, albo Rowling tak o sobie rzuciła, by pasowało do powieści, albo nie powiedziała nam, że Harry po tajniaku uczył Rona tego jednego słówka^^


Pamiętaj chemiku młody, komentuj ficki lub zmień się w odchody
made by Mikasa, Butelka 31.07.2020r.

image.spreadshirtmedia.net/image-server/v1/mp/designs/143618396,width=178,height=178,version=1077033415/chemia-milosci.png


s5.ifotos.pl/img/batpng_aewxhsq.png


img.joemonster.org/i/2018/01/mowiace_02.jpg


img.joemonster.org/i/2014/05/slodkiezdjecia_19.jpg


Slytherin! Sss..

Nigdy nie pozwoliłem aby szkoła przeszkadzała mi w edukacji.
Zawsze miałam szczęście. I znów będę je mieć.



Krew na twoich rękach, Falka,
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!

Trochę wstyd, ale cóż, zasłużyłam ;D
www.harry-potter.net.pl/images/articles/admlen20202.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/najadminang.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/redaktorang.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/autorartang.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/wydanieprorokaroku.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/admin_naj.jpg

www.harry-potter.net.pl/images/articles/2016awards_naj_pomocny_adm.png
www.harry-potter.net.pl/images/articles/2016awards_admin_naj.png

www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najbardziej_pomocny_administrator.png
www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najlepszy_administrator.png
www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najlepszy_komentator.png
www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najmilszy_administrator.png

www.harry-potter.net.pl/images/awards2013/najbardziej_pomocny_administrator.png
www.harry-potter.net.pl/images/awards2013/najlepszy_administrator.png
www.harry-potter.net.pl/images/awards2013/najmilszy_administrator.png
www.harry-potter.net.pl/images/awards2013/autor_najlepszego_artykulu.png
www.harry-potter.net.pl/images/awards2013/najlepszy_komentator.png
 
Prefix użytkownikaMikasa
Zgadza się, to było bardzo naciągne. Już nawet pomijając małe prawdopodobieństwo użycia przez Rona mowy wężów, to przecież Harry otworzył Komnatę Tajemnic PIĘĆ LAT wcześniej! Nie ma mowy, żeby po takim czasie pamiętać słówko z nieznanego sobie (i tak abstrakcyjnego) języka.
Edytowane przez Prefix użytkownikaChristina dnia 24.02.2014 21:04
 

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo

Przejdź do forum:
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 1.72