Logowanie
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Sam Quest
5)
Shanti Black
6)
A.
7)
monciakund
8)
ania919
9)
ulka_black_potter
10)
losiek13
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Jakiego przedmiotu szkolnego nie znosisz?
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.03.2014 21:18
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 20 Dom: ![]() Punkty: 303 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 03.09.13 |
Słuchajcie, według mnie najgorszym przedmiotem ze wszystkich jest: MATEMATYKA. Po co nam tyle wiedzieć o tych liczbach i ułamkach?! Dla mnie matematyka jest utrapieniem, kulą u nogi. A według was jaki przedmiot szkolny jest okropny? Nie musisz tak krzyczeć ; ) X. Edytowane przez ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.03.2014 21:23
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Zgadzam się z tobą, matematyka jest okropna. Niby do czego przydadzą nam się całki w życiu? Nie każdy zostaje architektem czy inżynierem. Powiedzmy sobie szczerze, szkoła nie przygotowuje do prawdziwego życia (nie mówię o zawodowym) jak to próbują nam wmówić. Jedyny przedmiot, z którego jest pożytek w dorosłym życiu to przysposobienie obronne. Bo nigdy nie wiadomo kiedy pierwsza pomoc się przyda. Wiem, że teraz w gimnazjach jest edukacja dla bezpieczeństwa, ale tego nie miałam, więc się nie wypowiem. No, może jeszcze trochę podstawy przedsiębiorczości przydają się w życiu, m.in. dlatego, że (przynajmniej w moim liceum) uczysz się na nich wypełniać PIT. Ja do okropnych przedmiotów dodam jeszcze chemię i fizykę. Brr... gdyby chociaż było więcej doświadczeń, a nie sama nudna teoria, to może byłyby ciekawsze. ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.03.2014 21:29
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Postów: 314 Dom: ![]() Punkty: 4043 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 23.07.13 |
Matematyka zawsze długa mija.... Boję się kiedy mam iść mam do tablicy boże X_X też tak macie? Ale najgorszym dla mnie jest.... eeee hm.... Powiem, że wf. Czemu? Wf w gimnazjum jest okropny nie chcę mi się go opisywać bo nie mam siły już później napiszę dlaczego ;-) Powiem tylko jedno, że wf niech sobie kupie mózg w sprayu.... OTO NAJPRZYSTOJNIEJSZY HPNETOWICZ ![]() CUD! Toph? ![]() ![]() ![]() W Hufflepuffie możesz być kim chcesz, A nie kim musisz być. ![]() jestem Puchonem, więc jestem tylko sobą. Tyle w temacie. Czy to złe? Że jestem sobą? Że nikogo nie udaję? Jestem sobą, a to sztuka. ![]() ![]() "I got my feet kicked up and it's a quarter to four Nothin' to do so I just stare at the floor Well maybe I will try to sneak into the Ravenclaws' place for once 'Cause it seems like such fun and they're just so uptight and I could make excuses But the truth is they'd all probably just blow 'Cause after all I'm just a Hufflepuff, Just a Hufflepuff I try to keep a low profile during the war I'll leave the fighting up to the Gryffindors 'Cause man they sure like to be heroes But not me, you see 'Cause it don't seem like fun and it just seems crazy man, I could make excuses But the truth is they'd all probably just blow 'Cause after all I'm just a Hufflepuff Just a Hufflepuff It's hard to be the outside lookin' in through glass When everyone is praisin somebody else, some other class. And even though I may not have the brains or the brawn I'm loyal to the ones that matter to me, 'cause it's just the right thing and, it's just how I am and I won't make excuses, 'cause the truth is that I'll do just enough, 'cause after all I'm just a Hufflepuff. I am just a Hufflepuff" I nie mówcie jakiej jesteście płci kiedy nie chcecie pokazać swojej mordy ![]() Kurde...No coś na pewno umiesz ![]() _Kamyk_, chyba Ci zakosze zdjęcie z podpisu ![]() BLANCO, CHCĘ BYĆ MINISTRANTEM, ciul z tego, że jestem niewierząca. ~ Cookie Wykorzystywanie chłopca w łazience jest nie na miejscu ;< ~Alette [center]Kamyk = Amber Hufflepuff(żółć w godle)=Gold ~ Blanco _Kamyk_, szkoda mi Cię Przepraszam Mam podobno serce z kamienia, ale mi tak smutno :< Ale może to dlatego, że z kamienia^^~ gne Jestem dumny, że jestem Puchonem. You might belong in Hufflepuff, where they are just and loyal, those patient Hufflepuffs are true and unafraid of toil. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ziemia, Ogień, Powietrze, Woda ![]() "Każdy ma jakąś fobie." Hufflepuff <3 ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.03.2014 21:36
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Wf w gimnazjum jest okropny nie chcę mi się go opisywać bo nie mam siły już później napiszę dlaczego ;-) Czyżby chodziło ci o to, że robią co roku te same sprawdziany? Co tam, że w pierwszej klasie były biegi na 60, 100 i 1000 metrów (podaję orientacyjnie, bo nie pamiętam na ile musieliśmy biegać). W drugiej i trzeciej też będą. ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. *** Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.03.2014 21:36
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 412 Dom: ![]() Punkty: 7287 Ranga: Żywy worek treningowy Data rejestracji: 13.07.13 |
Dla mnie jak na razie (bo jeszcze nie doświadczyłam wszystkich przedmiotów, 5 klasa) historia. W ogóle nie mam do tego głowy. No bo powiedzmy szczerze, czy w przyszłości przyda nam się świadomość, że np. jakiś Mikołaj zrobić ucztę? Pani u mnie zwraca dużą uwagę na daty, których całej klasie jest ciężko się uczyć... U mnie za to w-f jest super. Nauczycielka robi z nami prawie wszystko, siatka, kosz, gimnastyka, bieganie, skakanie... ![]() hej |
|
|
![]() |
Dodany dnia 04.03.2014 21:44
|
![]() ![]() Pochwały: 9 Postów: 1037 Dom: ![]() Punkty: 15578 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 16.07.11 |
Najgorzej wspominam język polski i fizykę. Kompletnie nie wchodziły mi do głowy i nie rozumiałem ich sensu. Jedyne co lubiłem związanego z polskim, to czytanie lektur, ale nawet to moja cudowna polonistka potrafiła mi obrzydzić dowodząc, że i tak NIC nie pamiętam z przeczytanej lektury (nie wiedziałem [i nadal nie wiem] jak w "Panu Tadeuszu" nazywał się pies Telimeny i czym wsławił się książe denasów, czy jakoś tak) Fizyka to z kolei dla mnie język baardzo obcy. Paradoksalnie uwielbiam matmę i chemię, a fizyki ni w ząb. Winę zrzucam na to, że przez sześć lat nauczania tego przedmiotu tylko przez jeden semestr uczył mnie normalny nauczyciel. Mistrz opisów Mistrz podpadania wszystkim jeśli chcesz się na kimś zawieść pisz, a na pewno w czmś podpadnę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 05.03.2014 16:17
|
![]() ![]() Pochwały: 5 Postów: 1071 Dom: ![]() Punkty: 15461 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 24.07.13 |
Zdecydowanie fizyka. Nawet nie mam podręcznika, bo to nie ma sensu. Do tego trafiła mi się nauczycielka niesamowicie pobłażliwa i nie umiejąca przekazać swojej wiedzy nie tylko mi, ale prawie wszystkim uczniom w szkole(!), których ona uczy. Nie rozumiem, ciężko mi wchodzi do głowy, rzadko ma większy sens a to dopiero gimnazjum. Na drugim miejscu jest matematyka. Gdy czytam zadnia to są one napisanie chyba pismem hieroglificznym, albo sama już nie wiem. Nigdy nie lubiłam, nie rozumiem ani nie umiem się jej uczyć. Glanek, jopro - jak zwał, tak zawał ![]() Jeżeli jesteś amatorem (lub amatorką) twórczości Borszewicza, to możemy się ożenić |
|
|
![]() |
Dodany dnia 06.03.2014 18:21
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 412 Dom: ![]() Punkty: 6376 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 15.07.13 |
Nie cierpię W-Fu. Ale w sumie to na jakiś miesiąc mój problem z tym przedmiotem zniknął, bo mam zwolnienie z powodu rany na nodze i dopóki się nie zagoi, nie będę ćwiczyć - jaka szkoda (HURA!![]() Skoro wychowanie fizyczne mam z głowy... właściwie na równo z nim jest plastyka. Nie znoszę jej i nauczycielki, która jest naszą dyrektorką. Nie potrafię jej polubić, choćbym nie wiem jak się starała. (To się tyczy przedmiotu i nauczycielki) Po prostu utkwiło we mnie przekonanie, że obie to ZŁO. "Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła."
Slytherin przyjmuje takich, Co mają czystą krew. Co mają więcej sprytu Od uczniów domów trzech. ![]() Sé onr sverdar sitja hvass! |
|
|
![]() |
Dodany dnia 30.03.2014 12:54
|
![]() ![]() Postów: 764 Dom: ![]() Punkty: 9768 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 07.03.14 |
Jeśli chodzi o matmę, to jest najokropniejszym przedmiotem jaki znam. Po co nam to? Przecież teraz i tak są kalkulatory. Oprócz tego nie lubię niemieckiego. Kiedyś go uwielbiałam, ale zmienił nam się nauczyciel, niestety na gorszego. Ta pani była tak niemądra (żeby nie powiedzieć głupia), że jak na nią patrzyłam to mi się zwracało. Obsmarowywała inne klasy, ośmieszała uczniów, a wszyscy się jej bali, żeby powiedzieć o tym rodzicom |
|
|
![]() |
Dodany dnia 01.04.2014 15:14
|
![]() ![]() Postów: 11 Dom: ![]() Punkty: 3554 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 07.03.14 |
Zdecydowanie angielski. Język mi się na nim plącze, a jak idę do odpowiedzi to nigdy nie rozumiem pytania. Pomimo iż angielski jest łatwiejszy, to ja myślę, że polski jest prostrzym językiem. Dla mnie Angielski do KATORGA |
|
|
![]() |
Dodany dnia 11.04.2014 21:26
|
![]() ![]() Postów: 6 Dom: ![]() Punkty: 641 Ranga: Prefekt Ravenclawu Data rejestracji: 04.01.14 |
Ja nienawidzę plastyki. Denerwuje mnie to, że ciągle coś malujemy ( a ja tego nie znoszę ), a materiały kupujemy sami. A potem dostajemy z tych prac oceny ![]() Drugim przedmiotem, którego nienawidzę jest w -f . Robimy nudne i głupie ćwiczenia, z których dostajemy oceny ( a wielu z nich nauczycielka sama nie potrafi wykonać ). Wiele rzeczy, które są na lekcji były w podstawówce, nie ma nic nowego. A najgorsze jest to, że nie ma nawet prawdziwej siatkówki ( którą uwielbiam ). Trzecim przedmiotem jest fizyka. Nie potrafię jej zrozumieć. z lekcji niewiele pamiętam, a w domu nie ma mi kto wytłumaczyć o co w niej chodzi. Po prostu jest to dla mnie czarna magia. W tym momencie ktoś jeszcze wypowiedział łagodnie imię Snape'a
- Severusie ... Ten głos przeraził Harry'ego bardziej, niż wszystko , czego doświadczył dzisiejszego wieczoru. Po raz pierwszy Dumbledore kogoś błagał . Snape nie odrzekł nic, tylko podszedł bliżej, odsuwając Malfoya na bok. [...] Wpatrywał się przez moment w twarz dyrektora, a na surowym, bladym obliczu malowała się nienawiść i odraza . - Severusie... Proszę... Snape uniósł różdżkę i wycelował ją w Dumbledore'a - Avada Kedavra ! ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.06.2015 10:20
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 3 Postów: 641 Dom: ![]() Punkty: 4098 Ranga: Sprzedawca prac domowych Data rejestracji: 10.03.14 |
A ja się cieszę, że mam matematykę za sobą. Hurra ! To był koszmar. A w LO...Szkoda gadać. Najgorsza wredota mi się trafiła - w sensie nauczycielka ![]() A takim drugim nielubianym przeze mnie przedmiotem była chyba fizyka. Też się trafił taki niesympatyczny pan, który zagrożenia wystawił czterdziestu kilku uczniom, których uczył. ( z mojej klasy siedem dusz ). Oj jak fajnie, że to już było, i nie wróci więcej. Jednak wy, którzy macie zaszczyt zgłębiać wiedzę matematyczną pilnie się uczcie. ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.06.2015 13:25
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 299 Dom: ![]() Punkty: 7101 Ranga: Morderca Pająków Data rejestracji: 18.04.15 |
Jak czytam powyższe posty, to aż głupio mi się robi... Ja kocham matematykę i fizykę (chociaż to drugie trochę mniej). Nienawidzę historii i wosu. Brrr. Na nieszczęście, tych przedmiotów uczy ta sama nauczycielka, ktora nie dość, że wygląda jak Shrek, to jeszcze nie umie zaciekawić przedmiotem. Historię może bym przetrawiła, gdyby nie nauczycielka, ale wosa nigdy! Kolejnym znienawidzonym przeze mnie przedmiotem jest plastyka i technika ![]() ![]() ღ ღ ღ ![]() ღ ღ ღ ![]() ღ ღ ღ W Hogwarcie Ellen Ripley. Od 27.07.2015 (14. edycja) dumna pani prefekt Ravenclawu Redaktorka w 3. numerze Proroka Niecodziennego, wakacje 2015 Korektor w 13. numerze Proroka Niecodziennego, wakacje 2017 |
|
|
![]() |
Dodany dnia 26.06.2015 13:39
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 524 Dom: ![]() Punkty: 10699 Ranga: Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz! Data rejestracji: 13.12.14 |
Nawet nie potrafię powiedzieć, których przedmiotów nie lubiłem. Może języków obcych, choć nie do końca. Nie lubiłem tych treści, które są mało przydatne w życiu, np. głupich obliczeń jakichś przekładni. Bardzo nie lubiłem też szkoły, jako takiej, oraz nauczycieli, ale studiowanie to pokochałem od razu. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 10.07.2015 23:30
|
![]() ![]() Postów: 697 Dom: ![]() Punkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Kiedy chodziłam do szkoły najbardziej nie lubiłam matematyki i francuskiego. Moje dwa znienawidzone przedmioty. Nie wiem na co mi te wszystkie wzory, ułamki, ciągi i inne tego typu bzdety. A francuski jest dla mnie po prostu bardzo brzydki, nie chciałam się go uczyć, ale cóż, nie było wyjścia. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
![]() |
Dodany dnia 12.07.2015 22:05
|
![]() ![]() Postów: 292 Dom: ![]() Punkty: 3116 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 21.08.14 |
Moje znienawidzone przedmioty to matematyka, technika i plastyka. Ogólnie jestem w miarę dobra jeśli chodzi o przedmioty ścisłe, ale z moją nauczycielką matematyki naprawdę trudno się dogadać... W ogóle nie umie tłumaczyć nawet najprostszych tematów, więc jeśli ktoś nie zagląda do książki poza lekcjami, to ma problem. Ja sama na niektórych lekcjach czułam się jak idiotka, bo nie potrafiłam rozwiązać łatwych zadań, a nauczycielka ani trochę mi nie pomogła. W zeszłym roku szkolnym całą lekcję potrafiłam przesiedzieć jak na szpilkach, bo bałam się, że weźmie mnie do odpowiedzi właśnie wtedy, gdy nic nie umiem... Z techniką mam podobny problem, a mianowicie - zły nauczyciel. Połowę zajęć potrafi odpytywać z tematów, których jeszcze nie było, a jeśli popełnisz chociaż jeden błąd, to od razu usłyszysz "Siadaj, jedynka" -.- Nie mówiąc o kartkówkach i sprawdzianach... dla mnie to jedna wielka katorga. Plastyka to złoo gorsze od wszystkich innych przedmiotów. Jestem beztalenciem jeśli chodzi o rysowanie, malowanie i inne tego typu rzeczy. Poza tym nie interesuję się sztuką i moim zdaniem ten przedmiot powinien być nieobowiązkowy, bo tak czy inaczej wszystkie moje prace po zakończeniu lekcji zawsze lądują w koszu na śmieci ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie. W Ravenclawie tylko ci, których umysł pięknem lśni. ![]() ![]() ![]() ![]() Harry jest jak... na przykład czekolada. Jeśli spróbowało się czekolady, nigdy się nie zapomina jej smaku. Tak samo z Harrym. Nigdy się nie zapomni magii, która z niego płynie, magii, która cię zaczarowała. ~ania potter ![]() - Ginny, nie nazywaj Rona palantem, nie jesteś kapitanem drużyny... - No wiesz, tak często sam nazywałeś go palantem, że chciałam cię wyręczyć. Kto ci podbił oko, Granger? Chcę mu posłać kwiaty. Irytek odleciał rechocząc i wrzeszcząc: - Pottuś kocha Pomuluną! - To miłe, że nikomu o tym nie powiesz - mruknął Harry. - Tak, Quirrell to był świetny nauczyciel -powiedział głośno Harry. - Miał tylko jedna wadę: z tylu głowy wystawał mu Lord Voldemort. - Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć, bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć, bo cię nie lubię... Weasley, koszulka ci wyłazi za to też pięć punktów... Dajcie mi znać, jak już pokonacie Voldemorta, dobrze? - Wiesz co, Weasley, to bardzo dobry pomysł - rzekł Lockhart. - Powinienem pójść przygotować się do mojej następnej lekcji. I odszedł szybkim krokiem. - Przygotować się do lekcji- prychnął za nim Ron. - Raczej zakręcić sobie loki. - Nie sądzę, by to miało jakieś znaczenie- oświadczyła chłodno profesor McGonagall - chyba że za drzwiami czeka jakiś szaleniec z siekierą, żeby zamordować pierwszą osobę która wyjdzie z Wielkiej Sali. - Później go poszukam, na pewno znajdę go gdzieś na górze, wypłakującego sobie oczy nad starymi pantoflami mojej matki albo nad czymś podobnym. Oczywiście, mógł też wczołgać się do szybu wentylacyjnego i tam zdechnąć, ale to chyba złudna nadzieja. - Gdyby mózg był ze złota, byłbyś biedniejszy nawet od Weasleya. - Może jest chory! - szepnął Ron z nadzieją. - Może sam odszedł - mruknął Harry - bo znowu nie dali mu obrony przed czarną magią! - Albo może go wylali! - zawołał Ron. - Przecież nikt go nie znosi, więc... - A może - rozległ się lodowaty głos tuż za nimi - czeka, żeby usłyszeć, dlaczego wy dwaj nie przyjechaliście pociągiem razem z innymi. Znasz swoją matkę, Malfoy, prawda? - powiedział Harry. - Ma minę, jakby jej ktoś podsunął łajno pod nos... Czy ona zawsze ma taki wyraz twarz, czy może tylko wtedy, kiedy ty jesteś w pobliżu? A co będzie, jeśli machnę różdżką i nic się nie stanie? Ja wiem? Może ją rzucisz i rąbniesz go w nos - zaproponował Ron. - Na co oni tak się gapią? - zapytał Albus, który razem z Rose wystawił głowę przez okno przedziału. - Nie przejmuj się - odrzekł Ron. - Na mnie. Jestem bardzo sławny. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.07.2015 11:30
|
![]() ![]() Pochwały: 4 Postów: 1317 Dom: ![]() Punkty: 14924 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 29.12.14 |
Matematyka? Sama dziedzina jest bardzo interesująca. Fakt, w szkole zazwyczaj robi się jedynie suche równania. No dobrze, może i nam się to w życiu przyda, ale skutecznie zniechęca do przedmiotu. Poza tym, wszystko zależy od nauczyciela. Nie każdy potrafi dobrze, i, co najważniejsze, ciekawie wytłumaczyć. A mnie zainteresować czymkolwiek wcale tak łatwo nie jest. Matematykę w szkole podstawowej wspominam okropnie. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Ale takim moim najbardziej znienawidzonym przedmiotem jest WF. To wszystko przez moją nauczycielkę, która zniechęciła mnie do siebie, swojego przedmiotu, i sportu. Lubię nawet gry zespołowe, ale lekkoatletyka i gimnastyka to jakaś żenada. Cóż, nie każdy musi być sportowcem. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.07.2015 11:53
|
![]() ![]() Postów: 210 Dom: ![]() Punkty: 3142 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 22.04.15 |
Z matmy w podstawówce miałem 3 i nielubianego przeze mnie nauczyciela a teraz w gimnazjum 4 i nauczyciela wychowawcę. Te dziedzinę nawet lubię, gorzej z biologią. Jej nie lubię tak samo jak w podstawówce. Nauczyciele z tego przedmiotu których spotkałem byli wymagający ale nie winie ich za to. Biologia jest nudna. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.07.2015 15:13
|
![]() Pochwały: 3 Postów: 215 Dom: ![]() Punkty: 9854 Ranga: Praktykant w Św Mungu Data rejestracji: 07.07.15 |
Posty wyżej niesamowicie mnie zaskoczyły. Ja sama uwielbiam matematykę (czeka na Azkaban za lubowanie się w czarnej magii). Nienawidzę zajęć artystycznych. Lepiej nie dawać mi do ręki farb. Fizyka to też dla mnie zło kompletne. Choćbym nie odezwała się słowem i słuchała każdego słowa nauczyciela i tak nic nie zrozumiem. No i jeszcze wf... Mój nauczyciel nie uznaje sportów innych niż siatkówka. ![]() "Elficka aura" - to chyba najpiękniejszy komplement, jaki kiedykolwiek otrzymałam, dziękuję <3 ![]() ![]() ![]() ![]() Żeby nie było żadnych wojen W naszym kraju (Wysłuchaj nas panie.) Żeby głód nie dotknął Nas (Wysłuchaj nas panie.) Żeby nikt nie cierpiał Gdy patrzę (Wysłuchaj nas panie.) Żeby wrogowie nasi Zdechli (Wysłuchaj nas panie.) Amen. ![]() ![]() ![]() ![]() To ja Człowiek agresywny Ze strachu Przepełniony nienawiścią Z bólu Żyjący samotnie Z obawy Szydzący ze słabszych Z niepewności Uśmiechający się Ze zmęczenia Plujący jadem Z zazdrości Zły Bo przeżarty żalem. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ej ale w sumie to ja lubię Bataliona <3 Dlaczego się tak gościa czepiacie? Sympatyczny jest ![]() ![]() Drugie miejsce to ciągle podium ![]() ![]() ![]() ![]() "Nie no co za żal, jakbym słuchał jakiejś bajki z morałem. Beznadzieja po prostu." |
|
|
![]() |
Dodany dnia 15.07.2015 15:33
|
![]() ![]() Postów: 17 Dom: ![]() Punkty: 184 Ranga: Mol książkowy Data rejestracji: 15.07.15 |
Historia to dla mnie najgorszy przedmiot bo wszystko trzeba zapamiętywać. Te wszystkie daty , nazwiska strasznie mieszają się w głowie i jeśli się nie wkuje na pamięć to jest bardzo ciężko. Biologię nawet lubię bo jestem w biol-chemie ale nie do końca się zgadzam że jest nudna , też trzeba trochę nad książkami posiedzieć ale jak kogoś to interesuje to nie jest źle. Lubię też geografię bo można się wiele rzeczy dowiedzieć o świecie . Z angielskim jakoś nigdy nie miałam problemów bo trafiałam na dobrych nauczycieli. |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |