Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.

Praktykant w Św Mungu
30.09.2025 16:25
Nquus, Hej! Słabo - choroba jakaś mnie dopadła, a na chorobowe nie ma szans przez najbliższy czas ;(

Do szopy hipogryfy, do szopy wszyscy wraz!
29.09.2025 22:11
Hello! Jak tam u was? ;3

Pasjonat Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami
17.09.2025 10:21
ona by Ci poleciła najlepsze lokalne kebaby co najwyżej xD

Pracownik departamentu
14.09.2025 19:58
Zapomniałam wcześniej zapytać o jakieś polecajki i nie udało mi się nigdzie znaleźć lokalnego jedzenia, tylko jakieś zwykłe kotlety :( Dobre, co prawda, ale takie jak w całej Polsce

Pasjonat Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami
14.09.2025 19:55
Anastazja Schubert, OnlyDream tam mieszka :D

Współpraca
Najaktywniejsi

1) Prefix użytkownikaAlette

Avatar

Posiada 59643 punktów.

2) Prefix użytkownikafuerte

Avatar

Posiada 58190 punktów.

3) Prefix użytkownikaKatherine_Pierce

Avatar

Posiada 47342 punktów.

4) Prefix użytkownikaSam Quest

Avatar

Posiada 45363 punktów.

5) Prefix użytkownikaShanti Black

Avatar

Posiada 44242 punktów.

6) Prefix użytkownikaA.

Avatar

Posiada 43682 punktów.

7) Prefix użytkownikamonciakund

Avatar

Posiada 43236 punktów.

8) Prefix użytkownikaania919

Avatar

Posiada 39462 punktów.

9) Prefix użytkownikaulka_black_potter

Avatar

Posiada 36829 punktów.

10) Prefix użytkownikalosiek13

Avatar

Posiada 34226 punktów.

Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Drukuj temat
Jakiego przedmiotu szkolnego nie znosisz?
Prefix użytkownikaJadis
Moim zdaniem najgorszym przedmiotem jest Wychowanie Fizyczne. Pamiętam jak w podstawówce i gimnazjum nie znosiłam tego przedmiotu. Ogółem jeszcze nauczycielka się mnie czepiała, ale to chyba jest rodzinne bo moje siostry też tak mają.
Drugim najgorszym przedmiotem jest moim zdaniem Chemia. Ja jestem co prawda i humanistką i ścisłowcem, ale jakoś do życia mi się nie przydała, bo będę nauczycielką języka angielskiego.
Oczywiście rozumiem, ścisłowcy szaleją za matematyką, fizyką i oczywiście chemią, jednak uważam, że te dwa ostatnie przedmioty powinny być dla chętnych. A czemu się przyczepiłam do chemii to nie wiem sama. Pewnie dlatego, że w gimnazjum nauczycielka postawiła mi 4 i była to jedna z moich dwóch czwórek, bo reszta to były piątki i szóstki..
 
Prefix użytkownikaKeira Karkarow
Jadis - w zupełności się z Tobą zgadzam co do WFu. Też nienawidziłam tego przedmiotu, co wynikało głównie z tego, że sobie na nim nie radziłam. Mam wadę serca, więc wielu ćwiczeń po prostu nie mogłam wykonywać (np. biegania), przez co byłam słabsza od swoich rówieśników, a to z kolei, dawało im powód żeby się ze mnie nabijać.
Poza tym, lekcje te nie rozwijały zainteresowań, mnie zniechęciły do jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Dopiero teraz mi przechodzi ta niechęć, a szkołę skończyłam 3 lata temu...
Ale jest przedmiot, którego nie lubiłam jeszcze bardziej niż wfu - religii. Uważam, że powinna zniknąć ze szkół, kiedyś nauczano jej w kościele/kaplicy i tak byłoby lepiej. Po pierwsze, z tych lekcji nic się nie wynosi, marnuje się tylko czas, który można by poświęcić na rozwijanie własnych zainteresowań czy przedmioty dodatkowe. U mnie w szkole na lekcjach religii katechetka wymyśliła sobie, że każdy po kolei ma odmawiać modlitwę (co lekcja inna osoba), kiedy przyszła moja kolej, odmówiłam, przez co wezwała moją mamę do szkoły i kazała jej wypisać "tego antychrysta" z religii. Skakałam ze szczęścia :D. Fakt, że jestem ateistką w zasadzie od zawsze to jedno, ale sposób w jaki są prowadzone te lekcje oraz to kto je prowadzi, zniechęciło wiele osób wierzących. Mi mama postawiła ultimatum - idziesz do bierzmowania, a w liceum wypiszę Cię z religii i nie musisz chodzić do kościoła, tak też się stało. W liceum, kiedy skończyliśmy te 18 lat i mogliśmy sami się wypisać, na religii zostało 10 osób z 32, z czego połowa nie miała jeszcze skończonej 18-stki i tylko dlatego chodziła...
Dla mnie lekcje religii w klasach 1-3 były istnym dramatem. Mieliśmy taką porąbaną katechetkę, która nie dość, że ciągle gadała o seksie (7-letnim dzieciom i mi 6-letniej :D), to jeszcze poniżała niektórych uczniów, w tym mnie. Dlaczego? Dlatego, że wychowywałam się tylko z mamą i dziadkami, bez ojca, przez co katechetka uznawała mnie za gorszą, a moją mamę nazwała "puszczalską" i stwierdziła, że pewnie nawet nie wie, kto jest moim ojcem. Moja mama poszła do niej to wyjaśnić i powiedziała, że wychowuję się bez ojca, bo jestem adoptowana, a ona nigdy męża nie miała. To był błąd, bo potem z kolei mówiła, że jestem gorsza, bo jestem adoptowana i że pewnie jestem chora, bo rodzice mnie nie chcieli... Dramat. Taki sam los spotkał kolegę z klasy oraz koleżankę, której ojciec zginął w wypadku...
"Someone let the doors open,
Who left me outside?
I'm bent I'm not broken,
Come live in my life.

All the worlds left unspoken
All the pages I write
On my knees and I'm hoping
That someone holds me tonight.
Hold me tonight..."
 
Prefix użytkownikabatalion_88
Ja nie cierpiałem matematyki i fizyki. To był dla mnie istny koszmar! A na nauczycieli też trafiłem bardzo wymagających i, że tak to określę bezkompromisowych. Do dziś się zastanawiam jakim cudem w ogóle udawało się przechodzić z klasy do klasy;). Na szczęście mam już to piekło za sobą. Miałem też trochę problemów z chemii, ale jak się przyłożyłem, to i 4+ ze sprawdzianu nawet wpadło;p
i67.tinypic.com/2rdhw1i.png



m.popkey.co/ce2f16/X1Oxe_f-maxage-0_s-200x150.gifm.popkey.co/f3c2c0/YAAKy_f-maxage-0_s-200x150.gif
 
Prefix użytkownikaBlueAri
Ogólnie ja lubię chemię, lubię fizykę, nawet geografia ujdzie. Ale jest taka lekcja... Niemiecki. Po pierwsze, nie ogarniam języków obcych, bo mi się miesza wszystko. Po drugie, naszej nauczycielki nie da się darzyć wielką sympatią. Diabeł
Jeszcze nie przepadałam za plastyką (teraz już nie mam tego przedmiotu) i techniką, bo nad tymi pracami długo musiałam siedzieć, a matma była gotowa w 10 minut.
No i jeszcze WFu nie lubię, bo nie przepadam za bieganiem i takimi tam. Najbardziej lubię gimnastykę :)
[center]Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego


A może w Ravenclawie
Zamieszkać wam wypadnie
Tam płonie lampa wiedzy,
Tam mędrcem będziesz snadnie.


www.arrakis.es/~jalcaraz/ELE_Y_ALMU/HP/ESCUDO%20RAVENCLAW.jpg

img.zszywka.pl/0/0052/w_8466/moj-swiat/mlodzi-huncwoci-pierwszoklasisci-.jpg

pu.i.wp.pl/k,NjgwNTIzMTcsNDY3ODkwNzI=,f,ginny-weasley.jpgffgff.jpg

Idź tam, gdzie prowadzi cię serce, inaczej utracisz wszystko

www.aceshowbiz.com/images/still/percy_jackson15.jpg

Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale la drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko.

Kto czyta książki, żyje podwójnie.


Koniec psot
[/center]
 
Prefix użytkownikaLiliana2194
Ja najbardziej nie cierpię w-fu. Ten przedmiot to dla mnie istna tortura, bo jestem najgorsza w klasie. Tak naprawdę to nie jestem aż taka zła, jak się innym wydaje - lubię biegać (nie na wyścigi, bo jestem dość wolna), gimnastyka też nie jest najgorsza. No i lubię rzucać piłkę do kosza. :D Ale ze świecą szukać kogoś, kto gorzej sobie radzi w grach zespołowych. W szkole jestem indywidualistką (ze względu na moją nieśmiałość), więc wszystko, co robi się w grupach mnie przeraża i odrzuca. Wszyscy zawsze wybierają mnie do drużyny jako ostatnią, bo podczas gry w siatkę stoję z założonymi rękami i niemal trzęsę się ze strachu. A gdyby nie otaczali mnie ludzie, których się wręcz boję, z pewnością chociaż bym się starała.
W gimnazjum jest lepiej niż w podstawówce, bo tam były tzw. zawody, które polegały na ściganiu się na różne sposoby. Nie mogę sobie wyobrazić gorszego zajęcia dla mnie. No i była taka jedna dziewczyna, która non stop się ze mnie nabijała.
Rozumiem, że uczniowie mało się ruszają i w ogóle, ale tego typu zajęcia są dla mnie niezwykle upokarzające i denerwuje mnie, że większość nauczycieli ciągle zmusza nas do gry w siatkówkę.
Gdy już skończyłam swoje tyrady na temat w-fu, mogę dodać, że nie cierpię również matematyki i fizyki, z których ledwo udaje mi się zdać. Nie radzę sobie z przedmiotami ścisłymi. :/
www.harry-potter.net.pl/images/articles/maniakhogliliana.jpg
www.harry-potter.net.pl/images/articles/hogwart.jpg

- - W Hogwarcie: - -

2) Valerie Adams
2.06.2019 -


1.bp.blogspot.com/-f6fn3825Rzg/XYoz2x_dXHI/AAAAAAAAAR4/U1Y3euTkpT43y5p-PzE3sOQUfVacTTDSgCLcBGAsYHQ/s1600/Ostatni%2B4.png1.bp.blogspot.com/-Zt_p7ufiG7Y/XYpLUrPHdYI/AAAAAAAAASE/nWcAY3gPZdsKeHF_BgLud7iBasVSvJ96ACLcBGAsYHQ/s1600/Ostatni%2B2.png1.bp.blogspot.com/-HKWCp81dwBg/XYpLY6y0M3I/AAAAAAAAASI/Fq-O29kpGyY-why2RTfwu4MiQoKaXz0LwCLcBGAsYHQ/s1600/Ostatni%2B3.png

www.harry-potter.net.pl/images/smiley/it_s_all_about_magic_by_leogomes91.gif Karta postaci: tutaj

1) Liliana Williams
18.06.2014 - 31.05.2019

~ moja ulubienica spośród tej dwójki ~

1.bp.blogspot.com/-q33F5-l7z8g/XYotFEOYb9I/AAAAAAAAARQ/VUrs-_XIhyoKJu9-MM_2dZ_CPYx0_qQ8wCLcBGAsYHQ/s1600/Ostatni%2B5.png1.bp.blogspot.com/-mBVG84cJUbY/XYowhPqZ9XI/AAAAAAAAARk/B5LZeE8-XIoPOaPZl2s8ZZtF5wRiD1rngCLcBGAsYHQ/s1600/Ostatni%2B7.png1.bp.blogspot.com/-t25RlOp8RvQ/XYow9oCKVCI/AAAAAAAAARs/4wgSpZgFBM40x3mCffKZE0UIHujdlr4cQCLcBGAsYHQ/s1600/Ostatni%2B8.png

www.harry-potter.net.pl/images/smiley/it_s_all_about_magic_by_leogomes91.gif Karta postaci: 1. Lijka
2. Poboczne

- - Za 2017/2018: - -

www.harry-potter.net.pl/images/articles/humor.png

- - INBJN - -

Ten little Indian Boys went out to dine
One choked his little self and then there were nine.


68.media.tumblr.com/37a766bdee65f9dd103179e474f9a484/tumblr_o12brp9Qyv1qcffyto9_540.gif

Nine little Indian Boys sat up very late
One overslept himself and then there were eight.


Eight little Indian Boys travelling in Devon
One said he'd stay there and then there were seven.


Seven little Indian Boys chopping up sticks
One chopped himself in halves and then there were six.


49.media.tumblr.com/1ba28d7561830ce3ca69cf6dc1fefd68/tumblr_o1h4vyoU8Q1rpfvalo2_540.gif

Six little Indian Boys playing with a hive
A bumblebee stung one and then there were five.


Five little Indian Boys going in for law
One got in Chancery and then there were four.


Four little Indian Boys going out to sea
A red herring swallowed one and then there were three.


Three little Indian Boys walking in the zoo
A big bear hugged one and then there were two.


Two little Indian Boys sitting in the sun
One got frizzled up and then there was one.


One little Indian Boy left all alone
He went out and hanged himself and then there were none.


68.media.tumblr.com/bc978621ce1b3c07e887fb332616a035/tumblr_o15s27VgQV1unz0ero4_r1_500.gif

orig14.deviantart.net/3cce/f/2007/344/b/6/_raincloud__rvmp_by_bad_blood.gif

- - - -

66.media.tumblr.com/3c390d626aef57a973918bf2e130b093/tumblr_put2dopQgR1rm48goo1_500.png
 
Prefix użytkownikaFlappy
Na szczęście od ponad roku nie mam wątpliwej przyjemności chodzenia na lekcje takie jak fizyka i chemia. Zamiast tego kochane ministerstwo edukacji wrzuciło mi przyrodę, która właściwie jest fizyką, bo uczy jej fizyk! Nie cierpię tych lekcji! Na co humanowi (rozszerzona historia i wos) wiedza o budowie i działaniu silnika odrzutowego?! Ktoś może mi to wyjaśnić?
Poza tym nie cierpię hiszpańskiego, ale nie z powodu niechęci do języka, ale beznadziejnej nauczycielki.
 
brak
Prefix użytkownikaCookie
Nienawidzę matmetatyki i niemieckiego. W gimnazjum radziłam sobie z matematyką bardzo dobrze, w szkole średniej się to zmieniło, główn ie przez sposób nauczania mojej nauczycielki... nie lubię jej jako nauczyciela. Jeżeli chodzi o niemiecki to nie cierpię tego języka, jednak zrobiłam błąd w pierwszej klasie. Powiedziałam jawnie, iż ten przedmiot jest mi zbędny i nie będę się go uczyć - zaczęło się piekło. Ciśnie mnie od tamtej pory, ale w końcu coś tam umiem. Podchodzi indywidualnie do każdego ucznia (jak teraz mamy 13 osób w klasie to dopiero będzie nie zabawnie).
Co się jeszcze tyczy nielubianych przedmiotów to spokojnie mogę tam umieścić chemię i geografię (rozszerzenie z gegry, tak bardzo).
Z zawodowych nie przepadam za roślinami ozdobnymi, mimo że lubię swoją nauczycielkę/wychowawczyni. Po prostu nie mam pamięci do łacińskich nazw i innych dupereli, trudno to spamiętać.


cibeles.net/imagenes/separator.gif

78.media.tumblr.com/057241507fa7712b870a783e61fac291/tumblr_ovtfl3nOj21qjv5nyo1_1280.gif

cibeles.net/imagenes/separator.gif

68.media.tumblr.com/37b9b60fd4ba9c902ca5b053e0459652/tumblr_oun3dbSw011tyh4luo4_400.gif
68.media.tumblr.com/937af71c74b830841789ea3e5c2cabd0/tumblr_oun3dbSw011tyh4luo3_400.gif

cibeles.net/imagenes/separator.gif


DZIAŁ NARCYZA:
Postać: Jev "Patch" Cipriano
Ścigający i kapitan w drużynie Kruka.
BLOG.

www.harry-potter.net.pl/awards/images/awardswinner/najbardziej_zakrecony_uzytkownik.png
cibeles.net/imagenes/separator.gif
 
http://rev-from-wonderland.blogspot.com/
Prefix użytkownikaFantha Ameria
Muzyka-babeczka tak nudzi,że to wręcz niedorzeczne.Poza tym-kto wymyślił śpiewanie pod tablicą?

Matematyka-same rozwiązywanie zadań lubię.Potrafię się odprężyć pomiędzy lekcjami.Ale sprawdziany,kartkówki-E-e.

Zmora wśród największych zmór-FIZYKA
Totalna,czarna magia.Nie ogarnę,choćbym nie wiem jak się starała.
Od cnót Gryfonów kretynizmu Puchonów i wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów chroń nas Slytherinie!
Harry to fajny chłopczyk, troche niedorozwinięty umysłowo. Posiada wiele przyjaciół, wrogów, adidasów, fanek i włosów(na głowie). Lubi machać do kamery i karmić gumochłony.
www.zbierak.pl/static/img/gotowe/08600444b2200c86c7d874ebf75c0458.jpg
 

Podziel się z innymi: Delicious Facebook Google Live Tweet This Yahoo

Przejdź do forum:
Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2025 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Theme by Andrzejster
Copyright © 2006-2015 by Harry-Potter.net.pl
All rights reserved.
Wygenerowano w sekund: 0.13