Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Współpraca
Najaktywniejsi
1)
Alette
2)
fuerte
3)
Katherine_Pierce
4)
Shanti Black
5)
Sam Quest
6)
ania919
7)
ulka_black_potter
8)
losiek13
9)
batalion_88
10)
Marcus Clinton
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Wrócilibyście jako duch?
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2014 13:23
|
![]() ![]() Pochwały: 24 Postów: 3001 Dom: ![]() Punkty: 23579 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 29.08.07 |
W Harrym Potterze duchem staje się czarodziej, który po śmierci nie chce przejść na "tamten świat". Powodem może być np. strach przed śmiercią lub chęć dokończenia swoich ziemskich spraw. Czy gdybyście mieli taką możliwość, powrócilibyście jako duch? Uważacie, że taka namiastka "nieśmiertelności", to kusząca perspektywa czy raczej tortura? Jak wiecie duchy zamieszkują miejsca, w których przebywały za życia. Jeżeli zostalibyście duchem, jakie miejsce byście wybrali? No i jeszcze jedno. Co robilibyście jako duch? Straszyli ludzi? Pomagali im? Zemścili się na kimś? |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2014 13:32
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
Ja raczej nie wróciłabym jako duch, bo to by oznaczało, że nie byłam szczęśliwa za życia. No i nie mam żadnego miejsca, w którym chciałabym przebywać na wieczność jako duch. Ale jeśli już miałabym wybierać, to zostałabym w moim domu. Co bym robiła? Hm... na pewno postraszyłabym paru ludzi, którzy mnie wkurzali. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Pojawił się pomysł stworzenia nieprzeciętnych jednostek, które wzywalibyśmy w sytuacjach zagrożenia przerastających nas, zwykłych śmiertelników. HULK MIAŻDŻYĆ! ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. ![]() - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() W plecy? Świnia z ciebie. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. ![]() Ja nie walczę, nie zawiodę kumpla. *** ![]() ![]() Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. ![]() - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. ![]() - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. ![]() Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2014 13:35
|
![]() ![]() Postów: 10 Dom: ![]() Punkty: 73 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 10.03.12 |
Ja podobnie - nie chciałabym wrócić jako duch bo oznacza to nieszczęśliwe życie jako człowiek. Chyba ciężko jest obserwować wszystko jako duch, widzieć wszelkie popełniane błędy, smutki naszych bliskich. Ciężki temat :) |
|
|
![]() |
Dodany dnia 18.02.2014 18:15
|
![]() ![]() Pochwały: 39 Postów: 3381 Dom: ![]() Punkty: 36617 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 14.05.09 |
Sama nie wiem. Nie spieszy mi się za bardzo na tamten świat i nie potrafiłbym od tak zostawić tego co mi teraz bliskie. W tym momencie chciałabym wrócić jak duch, by obserwować moich przyjaciół, móc być z nimi jeszcze trochę, a potem odejść razem z nimi w spokoju. Raczej bym nikogo nie straszyła, haha. bez sensu, wykorzystywać taką fajną sprawę na straszenie innych. Pewnie byłaby ze mnie pomocna dłoń. tylko pytanie, czy ktoś chciałby zadawać się z duchem? Czy gdybyście mieli taką możliwość, powrócilibyście jako duch? Uważacie, że taka namiastka "nieśmiertelności", to kusząca perspektywa czy raczej tortura? To raczej nie jest tortura, albo inaczej... Nie byłaby torturą gdybyśmy w pewnym momencie mogli zdecydować o tym, że chcemy iśc dalej, ale tak chyba nie można w świecie HP, prawda? Jak wiecie duchy zamieszkują miejsca, w których przebywały za życia. Jeżeli zostalibyście duchem, jakie miejsce byście wybrali? Skoro zamieszkują miejsca, w których mieszkały za życia, to jest jakiś wybór?;p ![]() Christian. ![]() Bo liczy się to, co masz w środku. ![]() Ale czasami warto założyć maskę. ![]() "ja generalnie ten tekst klasyfikuję jako 5CMCS HE NDPSG3 - S2AB" "zmiennokanoniczne" "piszę fanficka ducha, że tak to ujmę, czyli takiego, którego nie ma" "po części trudny język wynika z założeń płomień odwagi i specyfiki tekstu" by Cantaris Ula urzędniczka Zarejestruje ci chomiczka Da mu zielona kartę I marchewki starte <muza> by fuer |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.02.2014 14:21
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 412 Dom: ![]() Punkty: 6376 Ranga: Wróg ciemnej strony Data rejestracji: 15.07.13 |
Ja jestem wiecznie szczęśliwa, śmierci się nie boję raczej, więc wątpię, żebym miała powrócić po śmierci jako duch. Natomiast jeżeli rzeczywiście mogłoby się wydarzyć coś takiego, że np. nie pożegnałam się z rodziną, to może wróciłabym do własnego domu i pilnowała, żeby mi rodzice, ani bracia nic z pokoju nie sprzedali na allegro. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.02.2014 14:53
|
![]() ![]() Postów: 167 Dom: ![]() Punkty: 481 Ranga: Najsprytniejszy wsród Ślizgonów Data rejestracji: 20.02.14 |
To zależy od rodzaju śmierci. Gdyby mi się zeszło w jakiś nieoczywisty sposób (lub gdyby ktoś się do tej śmierci przyczynił), chciałbym jako duch naprowadzić kogoś żywego, żeby rozwiązał tę sprawę. Z drugiej strony, jeśli zostajesz duchem, to przynajmniej wiesz, co Cię czeka. Nie ma gwarancji, że po śmierci jest coś jeszcze, prawda? Nie bardzo wierzę w jakieś nieba i piekła. Mogę się zatem błąkać po tym padole, dlaczego by nie. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.02.2014 15:55
|
![]() ![]() Pochwały: 1 Postów: 20 Dom: ![]() Punkty: 303 Ranga: Chodząca biblioteka Data rejestracji: 03.09.13 |
To zależ jakby ktoś mnie zabił to bym chciała wrócić jako duch aby zapytać dlaczego to zrobił.Z drugiej strony bycie duchem może być torturą bo cały czas błląkać się po ziemi to nuda.Chciałabym nawiedzić jakis zamek albo las..![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.02.2014 16:16
|
![]() ![]() Pochwały: 7 Postów: 1040 Dom: ![]() Punkty: 9322 Ranga: Żywy worek treningowy Data rejestracji: 30.04.13 |
Wolałabym iść dalej ze względu na to, że co to za zabawa przebywać wieczność w jednym miejscu? Na kim miałabym się zemścić, gdybym nie mogła się nigdzie ruszyć? ;P No i co by się ze mną stało, gdyby miejsce, które nawiedzam zostało zniszczone? No i jeszcze kwestia czy umarłabym młodo i w jakiś przyzwoitych ciuchach, czy staro i np. w piżamie. Nie wiem czemu się tym tak przejmuję ;P "You could be great, you know, and Slytherin will help you on the way to greatness, no doubt about that." ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() tumblr klik 'We must take a hard road, a road unforeseen. There lies our hope, if hope it be.' 'The world is indeed full of peril, and in it there are many dark places; but still there is much that is fair, and though in all lands love is now mingled with grief, it grows perhaps the greater.' ![]() 'Deserves it! I daresay he does. Many that live deserve death. And some that die deserve life. Can you give it to them? Then do not be too eager to deal out death in judgment. For even the very wise cannot see all ends.' ![]() It is not our part here to take thought only for a season, or for a few lives of Men, or for a passing age of the world. We should seek a final end of this menace, even if we do not hope to make one. ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 25.02.2014 17:00
|
![]() ![]() Pochwały: 10 Postów: 1288 Dom: ![]() Punkty: 21527 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 11.08.13 |
hahaha zgadzam się z Loss. Jeśli umarłabym młoda i jakaś fajna to bym została. Bycie duchem wydaje mi się takie... No fajne ;P trochę nudne ale fajne ![]() ![]() Jeg elsker Seferyn fordi han også elsker norsk ^^ <3 Wiersz autorstwa łośka <3 Anciolu, piękny i wspaniały, kimże ja przy Tobie jestem, taki niedojrzały... Spójrz w oczy me, jak lekki wiatr, pieszczą Cię. Odpowiedz na to pytanie, czy życie razem nam dane? Oddaj mnie rentę swę*, a szepnę Ci do ucha, Kocham Cię! *rentę swę - użyte tu celowo ,,Twój artykuł został odrzucony przez administratora Sann dnia 22.01.2014 16:43. Powód odrzucenia: Nie będę tego sprawdzać. I ch*j! ;D" ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 17.03.2014 23:22
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 3 Postów: 641 Dom: ![]() Punkty: 4098 Ranga: Sprzedawca prac domowych Data rejestracji: 10.03.14 |
A cóż ja bym mógł robić jako taki duch ? Ani wypić, zjeść - snuć się po korytarzach ? To żałosna imitacja życia ( dość dobrze wyjaśnia to Nick w V tomie ). Umarłem i koniec. Nie ma potrzeby wracać, żeby właściwie tylko się męczyć na tym łez padole. Duchy Hogwartu to chyba najnudniejsze obok gnomów istoty...Perliste stworzenia latające nie wiadomo w jakim celu - już lepiej iść dalej, bo czeka nas tam zawsze coś nieznanego. Dziwię się Potterowi, że sądził iż Syriusz powróci jako duch. Doskonale wiedział jak się męczył w Kwaterze Głównej. Podejrzewam, że jako duchowi byłoby mu jeszcze gorzej. Ciężka depresja na wyciągnięcie ręki. No i to przyjęcie u Nicka - niedobrze się robi... ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 22:44
|
![]() ![]() Postów: 20 Dom: ![]() Punkty: 88 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 15.12.14 |
Trudno odpowiedzieć na takie pytanie. Jeśli miałabym wybierać powrócić jako duch, aby dokończyć swoje sprawy a potem odejść to tak, ale zostać na zawsze to już raczej nie. Nie wiem czy wieczne dokuczanie jest zabawne, a mało jest osób, które wiecznie chcą tylko pomagać (jeśli chodzi o duchy). |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 22:52
|
![]() ![]() Pochwały: 28 Postów: 5921 Dom: ![]() Punkty: 45466 Ranga: Członek Rady Magii Data rejestracji: 31.10.14 |
Mówimy o takim powrocie jak w HP, czyli że nie ma możliwości po załatwieniu swoich spraw ruszyć dalej tak? To nie. Zdecydowanie nie. Na początku mogłoby być w sumie zabawnie, ale raczej by było to dość nudne na dłuższą metę. No i duchy są pozbawione tego co najbardziej w życiu kocham: jedzenie, sen iii... na forum są nieletni więc pozostawię znaczącą ciszę ![]() Moja chrisowa TOP5 ![]() 1. Always&Forever Chris Wood ![]() 2. Chris Hemsworth ![]() 3. Chris Evans ![]() 4. Chris Pine ![]() 5. Chris Pratt ![]() Maybe, you don't know Katherine at all. Did it ever occur to you that you have no idea who I really am? ![]() ![]() ![]() ![]() Mam talenty różne, lecz nie należy do nich poezja staram się klecić słowa aby była w tym finezja. Obietnice złożyłam, więc spełnić ją należy admin co nie dotrzymuje słowa? Kto mu uwierzy? Z przeprosinami do Ciebie Kath pędze aby nie popaść w wieczna nędzę. Kiedy Mafia się z wielką pompą rozpoczęłą, nie chciałam aby osoba z miasta zginęła. Choć początkowo w mych oczach byłaś podejrzana, wymówka z brakiem czasu, zdawała się odgrzewana. Gdy zaś ufać zaczęłam w twe piękne słowa, mafia nie pozwoliła, by lekka stała się ma głowa. Rozkazali głosować wbrew mojej woli, musiałam się pilnować aby nie wyjść z roli. Swojego słowa bronić miałam zacięcie, najlepiej tak aby wśród innych miało ono wzięcie. Przepraszam najszczerzej, lecz nie cała moja jest wina, głosu bym na Ciebie nie oddała, gdyby nie mafii kpina. Grałaś zacnie, choć nie każdy to potrafił docenić, szkoda, że losów miasta nie udało nam się zmienić. Z najszerszymi przeprosinami, Tako. Cóż to tak echem pijackich krzyków rozbrzmiewa I z dupy łzy śmiechu rozlewając rzęsiste Wciąż sunie w dół siłą tyłków rozpędzone Ciemność nagłą powitać co się jej nie spodziewa To z trzech części całość misternie złożona Co czerwieni blaskiem ciekawskie oczy razi I bucha wciąż gdy w dół tak pokracznie złazi Zielonym długim poddupcem połączona A każdy człon tego przedziwnego bytu Nie przez Boga do życia powołanego Lecz przez wyobraźnie chore i łyki płynu czystego Zdaje się niczym wobec wspaniałości swego odbytu Bo piękny on niczym moszna na nieboskłonie Mądry jak żadna ze stóp co na świat zrodzona A zabawna tak, że aż strach Oto jest Kath Gne - Twoje przedtyłcze <3 Ołtarzyk uwielbienia Chrisa ![]() Autorstwa pięknej i utalentowanej Gne <3 ![]() ![]() Chris to dupa jakich wiele, Męski facet w fajnym ciele, Serial o nim Kath ogląda, Lecz na tyłek wciąż spogląda. Na nic próby oderwania Wzroku od słodkiego drania, Uśmiech jego mówi wiele Aż mam ciarki na całym ciele! By Sam Quest ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() The wasted years, the wasted youth The pretty lies, the ugly truth And the day has come where I have died Only to find, I've come alive ~Teen idle ![]() I was angry with my friend; I told my wrath, my wrath did end. I was angry with my foe: I told it not, my wrath did grow. And I waterd it in fears, Night & morning with my tears: And I sunned it with smiles, And with soft deceitful wiles. And it grew both day and night. Till it bore an apple bright. And my foe beheld it shine, And he knew that it was mine. And into my garden stole, When the night had veild the pole; In the morning glad I see; My foe outstretched beneath the tree. Do hymnu! Katherine jak ten kwiat wykwitła na stronie, Katherine zostanie z nami po wsze czas. Skromniutka i gadatliwa, wielka jej chwała, bo serce jej ogromne niczym głowa Andrzeja. Refren: Chwała Ci nasza, Katherino! Filmowcu najlepszy, kochana userko! Znajomość TVD największą masz! Chwała Ci, nasz pierniczku! Twa sława się ciągnie za Tobą niczym smród. Lecz nie martw się tym, bo oznacza on Twój trud. Każdy go do docenia, bo robisz cuda od niechcenia. Trzymaj tak dalej, a nagrodzi Cię ktoś! Refren. Upijałaś się w Karczmie, szalałaś w Hogwarcie, lecz byłaś w stanie pokonać Parchatego Trolla. Dzielnie walczyłaś w konkursie literackim, w redakcji Proroka zasiadłaś niczym król. Refren x2 ~ Pszemek - łosiek <3 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 23:20
|
![]() ![]() Pochwały: 2 Postów: 739 Dom: ![]() Punkty: 3722 Ranga: Pomocnik Filcha Data rejestracji: 01.10.14 |
Nie wróciłabym jako duch. To jest zawiśnięcie, wiąże nas. Nic tak na prawdę nie możemy. Nie potrafiłabym patrzeć na to co złe i nic z tym nie robić, a dobro... zazdrościłabym. Po prostu nie. ;3 |
|
|
![]() |
Dodany dnia 19.12.2014 23:21
|
![]() ![]() Postów: 20 Dom: ![]() Punkty: 88 Ranga: Uczeń Hogwartu Data rejestracji: 15.12.14 |
Wybacz ale nie umiałam się powstrzymać po Twojej "znaczącej ciszy" Katherine_Pierce ![]() Edytowane przez ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.01.2015 14:48
|
![]() ![]() Postów: 203 Dom: ![]() Punkty: 3008 Ranga: Osiedlowy szarlatan Data rejestracji: 18.10.14 |
Myślę że nie wróciłabym jako duch. Mimo że boję się trochę śmierci to nie chciałabym się płakać później i żałować ze nie poszłam "dalej". Tam gdzieś, gdzie się jest po śmierci na pewno jest lepiej niż żyć na ziemi i czuć się jako niby-człowiek. Chociaż określenie żyć zbytnio nie pasuje ![]() A może w Hufflepuffie,
Gdzie sami prawi mieszkają, Gdzie wierni są sprawiedliwi Hogwartu szkoły są chwałą. ![]() Wiersz o mnie ![]() ![]() Lumos nasza jest kochana Mądra, zdolna, uwielbiana A przynajmniej tak myśli... Cóż, nie widzi nienawiści Zadaje wredne zadania w butelce I co myśli? Ja piszę wiersze? Mimo tego pewien respekt - Mimo, że ona nie prefekt Świetny medal dla kluch stworzyła Najlepszym, oczywiście, go wręczyła To miała być miła rymowanka, Lecz niech będzie niespodzianka! ;D ![]() To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni. ![]() - Diabelskie sidła, diabelskie sidła... Co mówiła profesor Sprout?... Że to lubi ciemność i wilgoć... - Więc zapal coś! - wykrztusił Harry. - Tak... no jasne... ale tu nie ma drewna! - krzyknęła Hermiona, wykręcając sobie ręce. - CZY TY ZWARIOWAŁAŚ? - zawył Ron. - JESTEŚ CZARODZIEJKĄ CZY NIE? -Brat Zachariasz- powiedziała Isabelle. -Ciacho wszystkich miesięcy od stycznia do grudnia w kalendarzu Cichych Braci. Co on tu robi? -A istnieje kalendarz Cichych Braci? - zainteresował się Alec. -Sprzedają go? ![]() - Och, jesteś prefektem, Percy? - zdziwił się jeden z bliźniaków. - Dlaczego nam nie powiedziałeś? Nie mieliśmy pojęcia. - Daj spokój, przecież pamiętam, że coś o tym wspominał - powiedział drugi bliźniak. - Raz... - Albo dwa... - Chwilę temu... - Przez całe lato... -Lubię kaczki - wtrącił dyplomatycznie Jem. - Zwłaszcza te z Hyde Parku. - Zerknął z ukosa na przyjaciela. Obaj siedzieli na brzegu wysokiego stołu, z nogami zwieszonymi nad podłogą. - Pamiętasz, jak próbowałeś kiedyś mnie namówić, żebym rzucił im piróg nadziewany mięsem, bo chciałeś sprawdzić, czy uda się wyhodować rasę kaczek kanibali? -I zjadły go - przypomniał Will. - Krwiożercze małe bestie. Nigdy nie ufaj kaczkom. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.01.2015 14:56
|
![]() ![]() Postów: 161 Dom: ![]() Punkty: 2812 Ranga: Osiedlowy szarlatan Data rejestracji: 24.06.14 |
Nie, nie wróciłabym. W HP opisane to było jako nienaturalne. ,,Wieczne" życie musiałoby być niesamowicie nudne. Nic, tylko wiecznie to samo. Też się trochę boję śmierci, ale to niewarte wypłakiwania się i wiecznej nudy. Co to, to nie! Były tu literki.
Teraz nie ma literek. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.01.2015 16:09
|
![]() ![]() Pochwały: 7 Postów: 1666 Dom: ![]() Punkty: 12316 Ranga: Wielki Mag Data rejestracji: 20.09.13 |
W związku z tym tematem, na myśl nasunął mi się Harry. Pod koniec piątej części okazał się tak bardzo samolubny chcąc, żeby Syriusz wrócił pod postacią ducha. Nie dość, ze sam Black musiałby dokonać wyboru między synem chrzestnym a przyjaciółmi, to i młody Potter musiałby zdecydować, czy woli dołączyć do ojca chrzestnego, czy też do rodziców. Jeśli tak by się stało, byłoby to dowodem ignorancji Chłopa, który przeżył. Jak tak można? Wolałabym przejść przez drugą stronę. Średniowieczne poglądy mocno się we mnie wbiły - nikt nie ucieknie przed śmiercią, która dotyka każdego, bez względu na wygląd, płeć, bogactwo, inteligencje, czy inne czynniki. Nie warto przed nią uciekać, bo będziemy wówczas skazani na wieczność w cierpieniu. Czy ktoś cieszyłby się gdyby nie mógł porozmawiać przez taki okres czasu z rodzicami? Wątpię. Warto więc mieć za sobą życie na ziemi, i przejść w spokoju na drugą stronę. DIMASH ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.01.2015 16:33
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 8 Postów: 4391 Dom: ![]() Punkty: 24016 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 06.02.10 |
W związku z tym tematem, na myśl nasunął mi się Harry. Pod koniec piątej części okazał się tak bardzo samolubny chcąc, żeby Syriusz wrócił pod postacią ducha. Nie dość, ze sam Black musiałby dokonać wyboru między synem chrzestnym a przyjaciółmi, to i młody Potter musiałby zdecydować, czy woli dołączyć do ojca chrzestnego, czy też do rodziców. Ja myślę, że to nie wynikało z samolubności Harry'ego, tylko z tęsknoty. Syriusz dopiero co umarł, chłopak pragnął go znów zobaczyć. Jeszcze do niego do końca nie dotarło, że jego ojciec chrzestny już nie wróci. Potter raczej wtedy nie myślał o konsekwencjach bycia duchem. ![]() ![]() ![]() Pojawił się pomysł stworzenia nieprzeciętnych jednostek, które wzywalibyśmy w sytuacjach zagrożenia przerastających nas, zwykłych śmiertelników. HULK MIAŻDŻYĆ! ![]() Loki: Dość tego! Wszyscy stoicie niżej ode mnie! Patrzysz na boga, szkaradny stworze! I nie godzę się, aby pomiatał mną... Hulk: Wielki mi bóg. ![]() ![]() Hulk ziewać ~ Łapa ![]() Uwielbiam też jak dostajesz szału i zamieniasz się w tę wielką zieloną bestię.. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zdradzę ci moją tajemnicę. Zawsze jestem zły. ![]() ![]() Nieźle. Chcą mnie zamknąć w metalowym pudle i zanurzyć w wodzie. Nie. Jest gorzej niż myślałem. ![]() No bo czym jesteśmy? Zespołem? Nie, nie, nie. Mieszanką wybuchową niosącą chaos. *** ![]() Nie bądź jeleń, nie fikaj. ![]() Matka wie że ukradłeś jej szaty? ![]() - Jarvis, znasz przypowieść o Jonaszu? - Traktowałbym ją raczej jako metaforę. ![]() - Thor walczy na 6. - Nie zaprosił mnie? ![]() Co, stawaliście na siusiu? ![]() Niech wyskakuje z ciuchów. Przenoszę imprezę do was. ![]() Weź mnie nie strasz. Co to było, robił mi usta usta? ![]() Phil? Ale on ma na imię Agent! ![]() J.A.R.V.I.S: Dostępne 400% mocy. Iron-Man: Dzięki. ![]() Nie gniewam się, pączuszku. Masz niezły prosty. ![]() Ta wiedźma miesza ci w głowie. Jesteś od niej silniejszy, mądrzejszy. Jesteś Banner. ![]() W plecy? Świnia z ciebie. ![]() On jest szefem. Ja tylko za wszystko płacę, wszystko buduję i dbam żebyśmy byli cool. ![]() Stark! Potrzebny jest plan ataku! Mam plan: atakować! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() - Ja bym sobie odpuściła, to faceci nie z tego świata, bogowe czy coś. - Bóg jest tylko jeden! I głowę dam, że tak się nie ubiera. ![]() - No jasne. Złoty chłopiec w złotej zbroi. Co zostanie jak ją zdejmiesz? - Geniusz, miliarder, playboy, filantrop. A co? (...) A kto jest [prawdziwym bohaterem]? Ty? Jesteś wynikiem eksperymentów na ludziach. Tyle w tobie bohatera, ile zmieściło się do probówki. ![]() Ja nie walczę, nie zawiodę kumpla. *** ![]() ![]() Zabijesz mnie? Ustaw się w kolejce. ![]() Kto znajdzie ten młot i okaże się go godny posiądzie moc Thora. ![]() Thor: Loki może i jest nieobliczalny, ale jest Asgardczykiem i moim bratem. Natasha: Zabił 80 ludzi w ciągu dwóch dni. Thor: Był adoptowany. ![]() - Nie będę z tobą walczył bracie. - Nie jesteśmy braćmi. ![]() Piekło rozbrzmiewa jękami jego ofiar. ![]() - O, kontratakują. - No wiesz, młodzi są. - Do stu piorunów, szanuj mowę ojczystą - Długo mi tego nie wybaczą. ![]() To bardzo, bardzo ciekawa teoria, ale ja mam prostszą. Nie jesteście godni. ![]() - A jakby wsadzić młot do windy? Uniesie ją. - Winda nie jest godna. ![]() Zobaczyłem coś we śnie. Muszę to wyjaśnić. Tutaj się nie da. ![]() - Jak tam kosmos? - Kosmos ma się dobrze. ![]() - I myślisz, że możesz mi zaufać? - Nie ufam ci. Matka ci ufała. W przeszłości. Nawet mimo naszych ciągłych sporów. Zawsze miała nadzieję, że gdzieś w tobie nadal jest iskierka mojego brata. Ta nadzieja już nie istnieje i już cię nie chroni. ![]() Mojego życia... Tato, nie nadaję się na króla. Będę bronić Asgardu i innych światów do ostatniego tchu... ale nie mogę tego robić z tronu. Mimo swego szaleństwa Loki rozumiał władzę w taki sposób, jakiego ja nigdy nie osiągnę. *** ![]() O nie, będę żył wiecznie i będę cały z plastiku. ![]() ![]() Kto okaże się godzien moc młota posiądzie. Bez jaj, stary, to sztuczka. ![]() Rekalibracja kognitywna... Zdzieliłam cię w czaszkę ![]() Mam go spowolnić? Czy wyślesz mu więcej sparingpartnerów? ![]() Lepiej wydaj rozkaz, bo zaczynam mu kibicować. ![]() Have you ever had someone take your brain and play? Pull you out and stuff something else in? Do you know what it's like to be unmade? ![]() Przerabiałem hipnozę. Nie lubię. *** Stoimy w obliczu globalnej katastrofy. ![]() Hej malutki. Słonko już zachodzi. ![]() Cicho blaszak, ja nie mam rakiety w tyłku. ![]() - Steve nie lubi takiego słownictwa. - A kopnąć cię w tą... ![]() Nie jest taki zły, tylko trochę nerwus. Drugiego takiego nie ma na całym świecie. Wszyscy lubią wygrywać, a ten mój facet robi co może by walki uniknąć, bo wie że walkę wygra. ![]() - Co ci się śniło? - Że jestem Avengersem, że jestem kimś więcej niż tylko posłuszną maszynką do zabijania. ![]() Kocha to się dzieci dzieci, ja mam u niego dług. *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Wstąp do T.A.R.C.Z.Y, poznaj dalekie kraje, niezwykłych ludzi... i zabij ich. ![]() ![]() Ja się nie pocę. Ja błyszczę. ![]() Thor mógłby choć raz przysłać boga sprzątania po sobie. Na pewno ma jakąś magiczną miotłę. ![]() ![]() Zawsze nosisz whisky? ![]() Ten dom miał wytrzymać siłę Hulka. ![]() - Jak nas znaleźli? - Zaprosiłem ich. ![]() Nie poddam się. Odzyskam Skye i T.A.R.C.Z.Ę, ale jeep od Eddiego to za mało. ![]() Nasza kiepska opcja. Grant Ward. *** ![]() ![]() Bez ciebie nie ma T.A.R.C.Z.Y. ![]() - Służysz Coulsonowi czy T.A.R.C.Z.Y? - To to samo. ![]() Kogo jak kogo, ale Coulsona nie zlikwidujesz. ![]() Dyrektor T.A.R.C.Z.Y zawsze ma tajemnice. *** Nie wierzę w strach. Wierzę w zaufanie. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() I was able to hack S.H.I.E.L.D. from my van. You're gonna show me something new. ![]() Nie byłam w waszym durnym "S.H.I.E.L.D. Hogwarcie". ![]() ![]() *** ![]() ![]() Nie jestem dobrym człowiekiem, Skye. ![]() Long time to see. ![]() Jestem Agent Grant Ward. ![]() *** ![]() ![]() ![]() *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Jeśli to jeszcze aktualne, to poproszę tego drinka. ![]() - Żołnierzyk. Postać nie z tej epoki. Ale za to z tej planety. ![]() Nigdy nie chciałem tronu. Chciałem być równym tobie. ![]() - A ty co? Błyskawic się boisz? - Nie darzę miłością tego, co zwiastują. ![]() - Chcesz zabrać mi ukochaną planetę w odwecie za rzekomą zniewagę? Nie. Sprawuję nad nią opiekę. - No rzeczywiście, wspaniale się nią opiekujesz. Ludzie wyżynają się milionami, a ty palcem nie kiwniesz. Zaprowadzę tu porządek. Kto mnie powstrzyma? ![]() - Jesteś potworem. - O nie. Potwór jest wśród was. - A, Banner. To twój plan. ![]() Że urodziłem się by zostać królem. ![]() No dobrze. To może wolisz kogoś ze swoich nowych przyjaciół? Wydaje się, że jesteś do nich podobny. No i to jest o wiele lepsze! Mój strój jest taki sobie. Ale ile niesie ze sobą cnót! Jakiż to wielki zaszczyt! Czuję, że aż szaleję od sprawiedliwości. Chcesz usłyszeć mowę o prawdzie, honorze i patriotyźmie? Boże chroń Amer... Zaufaj mojemu gniewowi. Nie zrobiłem tego dla niego. ![]() Uuuu. A była już na wyciągnięcie ręki. Dzięki Tesseractowi mogliście mieć władzę, nieograniczoną moc. A wy co? Ciepło i światło dla wszystkich ludzi? Dopiero przekonacie się, co znaczy prawdziwa władza. ![]() Przynoszę wam dobrą nowinę. Czeka was wyzwolenie. *** ![]() ![]() ![]() ![]() *** ![]() Nie miałem prawa cię winić. Wiem, że chciałeś mi pomóc, chronić mnie. Od tego są przyjaciele. Możemy żyć z godnością - nie możemy z nią umrzeć. Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. Wszystko się zmienia. To nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi. |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.01.2015 16:46
|
![]() ![]() Ostrzeżenia: 1 Pochwały: 3 Postów: 1058 Dom: ![]() Punkty: 6070 Ranga: Fascynat Czarnej Magii Data rejestracji: 10.01.15 |
Katherine_Pierce napisał(a): Mówimy o takim powrocie jak w HP, czyli że nie ma możliwości po załatwieniu swoich spraw ruszyć dalej tak? To nie. Zdecydowanie nie. Na początku mogłoby być w sumie zabawnie, ale raczej by było to dość nudne na dłuższą metę. No i duchy są pozbawione tego co najbardziej w życiu kocham: jedzenie, sen iii... na forum są nieletni więc pozostawię znaczącą ciszę ![]() Noooo taaak, zgadzam się ![]() ![]() Gdyby to tak wyglądało jak w HP to zdecydowanie nie ![]() ![]() ![]() |
|
|
![]() |
Dodany dnia 20.01.2015 20:20
|
![]() ![]() Pochwały: 3 Postów: 516 Dom: ![]() Punkty: 10304 Ranga: Wielki mag Data rejestracji: 13.12.14 |
Średniowieczne poglądy!. Moim zdaniem są bardzo zdrowe. Ludzie w tamtych czasach, kiedy mogli na chwilę odetchnąć od szalejących epidemii, albo kolejnych wojenek "zakutych łbów". Wykazywali zadziwiająco rozsądne podejście do życia. Widzę, ze nie tylko ja tu "urwałem się ze średniowiecza" Wspaniale, że nie jestem jedyny. Jestem zwolennikiem naturalnego porządku rzeczy, tak w sprawach życia jak i śmierci. Niestety, w świecie o taki porządek trudno i nie jesteśmy do tego przystosowani. Mnie się nie marzą, żadne takie połowiczne powroty, chcę zrobić co do mnie należy i iść dalej. Błąd mam zawsze przed sobą.
Wszelkie błędy, gramatyczne, stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne, to moi kuzyni. Nie lubię kuzynów. Uważam, że należy wypędzić błendy z pustymi do puszczy. |
|
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 2: 12
Przejdź do forum: |