Czarodzieje tak jak mugole posługiwali się pieniędzmi. Nie było wśród nich papierowych banknotów lecz same monety - galeony, sykle i knuty. Nawet w magicznym świecie pieniądz odgrywał istotną rolę i wiele by nas ominęło, gdyby nie one.
GALEONY
Galeony, na które potocznie mówiono "złote monety", miały największą wartość. Można było je zamienić na 17 sykli albo 357 knutów. Na monecie zawsze znajdował się numer goblina, który ją odlał. Galeony były okrągłe tak jak nasze polskie złote.
Ciekawostki: w tomie "Harry Potter i Zakon Feniksa" galeony okazały się być bardzo przydatne członkom Gwardii Dumbledor'a - Hermiona wyczarowała takie galeony, aby zamiast numeru goblina znajdowała się na nich data oraz godzina następnego spotkania członków stowarzyszenia
1000 galeonów to bardzo wysoka nagroda jaką Harry otrzymał po wygraniu Turnieju Trójmagicznego i którą przekazał bliźniakom. Kto wie, może bez monet nigdy nie spotkalibyśmy się z "Magicznymi Dowcipami Weasleyów" ?
Brak złotych monet często dawał znać rodzinie Weasleyów, którzy oszczędzali jak mogli, przez co ich dzieci prawie wszystkie rzeczy potrzebne do szkoły miały po starszym rodzeństwie.
SYKLE
Sykle miały mniejszą wartość od galeonów, ale większą od knutów. Były srebrne i mniejsze od złotych monet, lecz tak samo okrągłe. Na jednego sykla można zamienić 21 knutów.
KNUTY
Knuty posiadały najmniejszą wartość i nie można było kupić za nie zbyt wiele. Podobnie jak reszta monet były okrągłe.
Cennik niektórych przedmiotów w magicznym świecie:
Różdżka u Ollivandera: 7 galeonów
"Prorok Codzienny: 5 knutów
Piwo kremowe: 3 sykle
Omnikulary: 10 galeonów
Przejazd błędnym rycerzem: 11 sykli
Większość gadżetów Weasleyów można było nabyć za galeony.
Dlaczego ten artykuł jest w kategorii "aktorzy"?
Kiedyś gdzieś przeczytałam, że 1 galeon to mniej więcej nasze 32 złote, więc naprawdę dużo.